PDA

Zobacz pełną wersję : Z258 samemu czyli stodoła DIY



Strony : [1] 2 3 4 5

Daniellos_
21-06-2016, 20:37
Witajcie

Po wielu kłopotach z kredytem spowodowanych "dobrą zmianą" naszego rządu w końcu się udało. Dostałem własnie nformację, że kredyt przyznany i to chyba ten czas, aby założyć dziennik. Mam nadzieję, że teraz budowa nabierze tempa. Choć nie przesdadnego, bo prawie wszystko będzie samorobione :D
Kolejny informatyk stawiający mury :) Najpierw jednak umowa, notariusz, PnB itd!
Oczywiście ludzie, którzy słyszą, że chcę budować samemu są pełni zdziwienia, podziwu z niedowierzaniem w oczah lub pukają się w czoło :)

W moim dzienniku nie będę opowiadał historii swojego życia, bo to dział dla samorobów czyli będą głównie konkrety. Komentarze i odpowiedzi na moje retoryczne (i nie tylko) pytania mile widziane.

Działka ma 812m i wymiary 32,5x25 z wjazdem od strony pn-zach.
http://i.imgur.com/jl7ifot.png

Podobają nam się nowoczesne i proste kształty i wybór finalnie padł na lustrzane odbicie projektu Z258 z pracowni Z500. W zasadzie to była baza wysciowa, bo będzie w projekcie kilka zmian:
1. Płyta fundamentowa - projekt zamienny
2. Nachylenie dachu zwiększone do 35 stopni - wymóg MPZP. Projekt zamienny wiżarów kratownicowych DIY na budowie
3. Usunięcie podcienia z salonu
4. Usunięcie wszystkich wystających rzeczy z bryły budynku.
5. Zamiana funcjami wiatrołapu z pom. gospodarczym - wchodzi się bardziej do salonu niż do korytarza / niechciane odgłosy z łazienki dalej od salonu
6. Zmiana rozmiaru i rozmieszczenia okien
7. Po lewej dobudowany garaż na 2 auta 6x6m - może poźniej :)

Z258 w oryginale:
http://z500.pl/thumb/res/wizualizacje/Z258/Z258L_view1_1634_919_tl_normal.jpg
http://z500.pl/thumb/res/wizualizacje/Z258/Z258L_view2_1634_919_tl_normal.jpg

Choć moja wizja finalnego domu jest bliższa temu:
http://www.projektyzwizja.pl/pub/project_img/ekonomiczny1A_TYL.jpg

Moja wizja rozkładu pomieszczeń:
http://i.imgur.com/ax9kWKZ.png?1

Z planowanych rozwiązań:
1. Wentylacja mechaniczna z reku DIY i rurowym GWC, aby uniknąć problemu zamrzającego wymiennika
2. Ogrzewanie gaz lub pompa ciepła (najprawdopodobniej Meeting 7kW) z gruntowym dolnym źródłem DIY
3. Klima (również do wspomagania PC jeśli wg OZC wyjdzie taka potrzeba)
4. Odkurzacz centralny DIY - rurki systemowe i jakiś warsztatowy karcher jako main unit :cool:
5. Izolacja 20cm podłoga/ściany i minimum 20cm strop pomiędzy lagarami dolengo pasa wiązarów i 15cm miedzy krokwiami (najprawdopodobniej granulat).
6. Sterowanie/monitoring Arduino/Raspberry Pi


Koszty - edytowane na bieżąco w pierwszym poście:

Dodam podsumowanie kosztów jakie zrobiłem TUTAJ (https://forum.muratordom.pl/showthread.php?255050-Z258-samemu-czyli-stodo%C5%82a-DIY&p=7683394&viewfull=1#post7683394):

SSO - 48200
Płyta fundamentowa 24200 (po odjęciu rur kanalizy, rurek ogrzewania podłogowego i rozdzielacza) - więcej danych. (http://forum.muratordom.pl/showthread.php?255050-Z258-samemu-czyli-stodo%C5%82a-DIY&p=7296757&viewfull=1#post7296757)
Ściany zew.+wewn. 14200 - więcej danych (http://forum.muratordom.pl/showthread.php?255050-Z258-samemu-czyli-stodo%C5%82a-DIY&p=7333773&viewfull=1#post7333773), więcej danych. (http://forum.muratordom.pl/showthread.php?255050-Z258-samemu-czyli-stodo%C5%82a-DIY&p=7360075&viewfull=1#post7360075)
Więźba 9800 - więcej danych. (http://forum.muratordom.pl/showthread.php?255050-Z258-samemu-czyli-stodo%C5%82a-DIY&p=7373740&viewfull=1#post7373740)

SSZ - 70200
Pokrycie dachu 9000 - więcej danych. (http://forum.muratordom.pl/showthread.php?255050-Z258-samemu-czyli-stodo%C5%82a-DIY&p=7485432&viewfull=1#post7485432)
Okna i drzwi 13000 - więcej danych. (http://forum.muratordom.pl/showthread.php?255050-Z258-samemu-czyli-stodo%C5%82a-DIY&p=7480115&viewfull=1#post7480115)

Stan deweloperski - 108500
Sufity podwieszane 2200 - więcej danych. (http://forum.muratordom.pl/showthread.php?255050-Z258-samemu-czyli-stodo%C5%82a-DIY&p=7515508&viewfull=1#post7515508)
Suche tynki (płyty kg) 2000 - więcej danych. (http://forum.muratordom.pl/showthread.php?255050-Z258-samemu-czyli-stodo%C5%82a-DIY&p=7515508&viewfull=1#post7515508)
Hydraulika 1300
CO+CWU 9400 (podłogówka, PC, Bojler) - więcej danych. (http://forum.muratordom.pl/showthread.php?255050-Z258-samemu-czyli-stodo%C5%82a-DIY&p=7646451&viewfull=1#post7646451)
Izolacja dachu i stropu 2000
Elewacja 8600 (styro,klej+siatka) - więcej danych. (http://forum.muratordom.pl/showthread.php?255050-Z258-samemu-czyli-stodo%C5%82a-DIY&p=7623972&viewfull=1#post7623972)
WM+Rekuperacja 2000
Elektryka 2200 - więcej danych. (http://forum.muratordom.pl/showthread.php?255050-Z258-samemu-czyli-stodo%C5%82a-DIY&p=7569353&viewfull=1#post7569353)
POŚ 8600 - więcej danych. (http://forum.muratordom.pl/showthread.php?255050-Z258-samemu-czyli-stodo%C5%82a-DIY&p=7555502&viewfull=1#post7555502)

Stan pod klucz - 141500
Wykończenie łazienek 7400
Kuchnia + AGD 15000 - więcej danych. (http://forum.muratordom.pl/showthread.php?255050-Z258-samemu-czyli-stodo%C5%82a-DIY&p=7645000&viewfull=1#post7645000)
Oświetlenie, gniazda itp 3000
Drzwi wewn. 3400
Podłogi 3200
Inne 1000

Extrasy
Kominek z DGP 5600 - więcej danych. (http://forum.muratordom.pl/showthread.php?255050-Z258-samemu-czyli-stodo%C5%82a-DIY&p=7584658&viewfull=1#post7584658)
Garaż 21900 - więcej danych. (https://forum.muratordom.pl/showthread.php?255050-Z258-samemu-czyli-stodo%C5%82a-DIY&p=7955837&viewfull=1#post7955837)

* Pod linkami do szczegółowych kosztów mogą być minimalnie inne kwoty jeśli musiałem coś dokupić lub dostałem korektę.

Powierzchni użytkowej mam blisko 100m2 co ułatwia obliczenia:
SSO - 482zł/m2
SSZ - 702zł/m2
Stan deweloperski - 1085zł/m2
Stan pod klucz - 1415zł/m2

Tu jeszcze LISTA (https://forum.muratordom.pl/showthread.php?255050-Z258-samemu-czyli-stodo%C5%82a-DIY&p=7683413&viewfull=1#post7683413) wyborów, których dokonał bym ponownie i tych, których niekoniecznie :)

Daniellos_
21-06-2016, 20:56
Na początek płyta fundamentowa. Szukałem projektanta, który mając na uwadze stosunkowo lekki dom (beton kórkowy, brak poddasza użytkowego, wiązary kratownicowe itd) nie przesadzi z ilością zbrojenia. Wrzuciłem zapytanie na oferia.pl, wysłąłem kilka zapytań do znalezionych w googlu, napisałem posta na tym forum itd. Oferty były w przedziale 1200-2500pln i jedna za 500zł :) Co ciekawe byli tacy, którzy dużo mówili, że większość konstruktorów przesadza ze zbrojeniem itd i samo proponowali płytę 25cm i 3t zbrojenia!
Zacząłem konwersować z gościem od oferty za 500zł. Po wstyępnych ustaleniach zdeklarowałem się na TAK. Człowiek zrobił obliczenia i przysłał mi wyniki. Wyglądało obiecująco i bardzo podobnie jak u innych czyli zbrojenie prętem fi12 co 25cm. Odmienne jest to, że u mnie jest zbrojony wienieć po obwodzie zamiast tzw bigli.
Wczoraj odebrałem 4 egzemplarze odpisane przez uprawnioną panią konstruktor czyli autor nie miał jeszcze uprawnień i osoba upraniona sprawdziłą i podpisała.

Wymagania co do wytrzymałości izolacji to min 150kPa i skłaniam się ku EPS200. Znalazłem ciekawy produkt o dobrych parametrach Yetico AQUA EPS200-P.
Nie jest cięty tylko wstrzykiwany do form dzięki czemu ma małą nasiąkalność poniżej 1% przy całkowitym zanurzeniu na 28dni. Cena 290zl/m3
Karta techniczna Yetico AQUA EPS200-P (http://yetico.com/img/uploads/files/PL_DWU/deklaracja_wlasciwosci_aqua_epsp200.pdf)


Jakieś opinie na temat EPS200 pod płytę? Generalnie czytam i widzę, że są dwie szkoły. Konserwatywna z XPS i bardziej liberalna - co odważniejsi z forum, Legalett etc.

Przemek Kardyś
21-06-2016, 21:06
Liberalna to jest EPS 100. Masz łeb, więc rób jak najtaniej. Zdrowia i łba!

sebcioc55
21-06-2016, 21:42
Witam,
na poczatek propsy za projekt i założenia :) Też duuużo bardzej podoba mi się ta ostatnia wizja domu. Widzę że masz w planach dużo DIY, ale to czas zweryfkuje, wiem po sobie :cool:

Co do płyty no to fi12 na taki dom to już grubo. Czy XPS czy EPS200 to już Twój wybór, jeden i drugi bedzie dobry przy takim domu, XPS droższy i lepszy, ale czy konieczny? Ja dałem XPS bo różnica u mnie to było +900 zł, a jednak jak weźmiesz taki porzadny XPS do ręki to EPS się chowa.
Będę podglądał.

Pozdrawiam

Daniellos_
22-06-2016, 08:32
Dzięki! Wasze dzienniki są moją inspiracją.

Wkleję dla ciekawych moje szacunkowe porównanie kosztów zanim zdecydowałem się płytę fu.

FUNDAMENTY:
beton:
ławy 45mb - 11m3 - 2640
chudziak B10 10m3 - 2000
posadzki (ekipa) - 3000
bloczki 880szt - 2200

styro:
ściana fundamentowa EPS120 HYDRO 6m3 x250 - 1500
podłoga EPS100 20m3 x200 - 4000

pospółka 80m3 - 2500
zbrojenie - 2000
zaprawa 500?
izolacja przeciwwodna - dysperbit - 200
folia kubełkowa - 200
pianka
koparka - 800
zageszczarka - 400

SUMA 21940

----------------------------------------------
PŁYTA FU:
styro:
warstwa 10cm (12m3) EPS200 HYDRO - 3360
warstwa 10cm (12m3) EPS200 HYDRO - 3360
izolacja pionowa 20cm (5m3) EPS120 HYDRO - 1250
opaska przeciwwysadzinowa (2,5m3) EPS120 HYDRO - 625

zbrojenie 1,7t x 3000 - 5100
beton 122m2 - 24m3 x260 - 6240
wibrowanie i smiglo (ekipa) 1500
pianka 3x więcej
projekt 500
pospółka 100m3 (170t) - 3000
koparka 1000
zageszczarka - 400

SUMA 26335


Jak widać dla mojego przypadku koszty wychodzą porównywalne, dlatego poszedłem w stronę płyty. Pierwotnie roważałem klasyczny fundament. Zacząłem kombinować z poprawianiem czyli pierwsza warstwa z porothermu zasypanego perlitem i pod posadzką perlit/keramzyt. Przeczytałem obszerny wątek Adama_mk na ten temat - roważania gdzie ta wilgoć się wykrapla w posadzce etc i zrezygnowałem. Oszcaowałem koszty jednego i drugiego rozwiązania. Akceptując koszt płyty do 10% wyższy od fundamentów, by uniknąc tych wszystkich kombinacji i dodatkowo mieć wszystkie jej zalety to uznałem, że warto.

Wniosek nr1 - W tym porównaniu aby się zbliżyć do izolacyjności jaką da nam płyta należałoby jeszcze trochę doinwestować np porotherm zasypany perlitem, izolacja ściany fundamentowej od wewnątrz. Przy mojej płycie policzona jest również opaska przeciwwysadzinowa, która nie u każdego jest wymagana. Koszty wyszłyby podobne.

Wniosek nr2 - jak ktoś ma bardziej złożone fundamenty np są ściany nośne wewnątrz budynku to płyta może wyjść taniej.

gorbag
22-06-2016, 09:11
Powodzenia!

posadzki (ekipa) - 8000
Co rozumiesz przez posadzki i skąd taka cena? Za robociznę z materiałem w podobnym domu dałem 2600 zł, ale może wliczasz coś jeszcze?

Przemek Kardyś
22-06-2016, 09:50
Przyłączam się do pytania. Za swoje 128m2 posadzki zapłaciłem 1350zł ekipie za robotę, 500zł za piasek i chyba 650zł za cement.

aiki
22-06-2016, 14:07
a może wylewane gipsofe a nie jak my mixokret

sebcioc55
22-06-2016, 16:21
Nie masz jeszcze uwzglednionej ceny koparki przy plycie a to bedzie kilka godzin wozenia piachu. No chyba ze masz zamiar wozic piach taczką.
Tak czy siak uwazam ze plyta to najlepsze rozwiazanie, no chyba ze musisz dom podnosic o metr.

Daniellos_
23-06-2016, 14:29
Hmm w zasadzie to już nie pamiętam jak wyliczyłem te 8000. Przeglądałem sporo dzienników i gdzieś spojrzałem na cene (pewnie anhydrytu), jaką ktoś zapłacił i tak wyliczyłem na swój dom. Może faktycznie należałoby to zweryfikować i wtedy kosztowo wyjdzie znacznie większa rónica.

Jeśli faktycznie wychodzi taki koszt jak piszecie to rozważę odpuszczenie tej ekipy, którą liczyłem do zatarcia (nikt nie chce się za to wziąść w okolicy) i zrobienie miksokreta. Zobaczę jeszcze wtedy jak wyjdzie mi zatarcie samemu.

Koszty koparkowego wydają mi się niewiele wyższe przy płycie. Zdjęcie humusu jest w obu przypadkach. Przy płycie jest więcej rozgarniania piachu.

Jeśli uważacie, że w porównaniu kosztów coś jeszcze należałoby poprawić to piszcie. Będzie dla następnych samorobów. Na razie dodam koparkę.

Porozmawiałem jeszcze z kontruktorem płyty, żeby sprawdził jak wyjdą obliczenia przy pręcie fi10 jak napisał Sebastian. Nie odrzucił od razu tej sugestii to z pół tony się może zaoszczędzi. Przy dzisiejszej cenie stali prawie 3000k/tona to sporo.

Ze złych wieści mój KB/projektant adaputjący w jednej osobie nie podołał zadaniu. Nie odbiera telefonów, nie oddzwania i nie odpisuje na sms/email. Do dupy z takimi profesjonalistami. Miał mi zrobić dodatkowo projekt wiązarów. Takie 3 w 1. Teraz musze znaleść na to miejsce zastępstwo. Mój konstruktor płyty wstępnie zdeklarował się podjęcia zadania. Na jutro umówiłem się z proj.adaptującym i rozmawiałem wstepnie z dwoma KB. Niestety wyjdzie to łącznie 1500zł drożej od poprzedniego magika.

jacentyy
23-06-2016, 16:49
^^
niech ten koles za 500 Pln pokaze kwit na legalność oprogramowania ktore uzywal to wtedy zobaczymy, kupowanie projektow za 500 pln to wspieranie piractwa i zlych obyczajow w projektowaniu

bcgarage
23-06-2016, 18:01
Zrobił to zrobił, pieczątka jest to po co drążyć? Jak ma ktoś pojęcie to dlaczego ma nie ustalać cen? Wiem wiem... stare wygi za grosze nie robią ale jak ktoś jest nowy na rynku to musi klientów przyciągnąć. Jak się starym wyjadaczom projektantom nie podoba to niech obniżają ceny i też klientów będą mieli :P Dla kupujących projekty ( a też niedługo w takiej sytuacji będę) - to tańsza dobra opcja :P

jacentyy
23-06-2016, 18:59
^^ zobaczymy jak ktos nieuczciwie bedzie zanizal ceny w Twoim fachu.....

sebcioc55
23-06-2016, 19:49
Projekt wiazarow zrobi Ci KAŻDY producent tych że wiazarow. Po co za to placic dodatkowo? No chyba ze wiazary robisz sam, to inna sprawa.

jacentyy
23-06-2016, 20:56
^^ ja tu pisze o projekcie na plyte fundamentowa , a co myslisz ze projekt w cenie wiaxarow to za darmo robia ?

sebcioc55
23-06-2016, 21:46
^^ ja tu pisze o projekcie na plyte fundamentowa , a co myslisz ze projekt w cenie wiaxarow to za darmo robia ?

wiem że piszesz o płycie, ja płaciłem 2x tyle, więc nie wiem czy to Cię satysfakcjonuje. Ale też rozumiem Daniellosa, bo co to dla niego za różnica? Ważne by było dobrze, a jak będzie taniej to jeszcze lepiej. Niestety takie są realia. Projekt wiązarów też nie za darmo, ale tego tak nie "poczuje" i moim zdaniem lepiej niech to zrobi producent wiązarów niż potem w przypadku ewentualnych błędów jeździć od jednego do drugiego i szukać winnych.

Daniellos_
23-06-2016, 22:13
^^
niech ten koles za 500 Pln pokaze kwit na legalność oprogramowania ktore uzywal to wtedy zobaczymy, kupowanie projektow za 500 pln to wspieranie piractwa i zlych obyczajow w projektowaniu

Tu moje zaptanie ofertowe na oferii:
http://oferia.pl/zlecenie/item1364204-projekt-plyty-fundamentowej-122m2
Jak widać rozpiętość cen spora. W tym jedna firma oferuje projekt za 550zł i deklaruje legalność oprogramowania i fakturę.


Projekt wiazarow zrobi Ci KAŻDY producent tych że wiazarow. Po co za to placic dodatkowo? No chyba ze wiazary robisz sam, to inna sprawa.
Tak. mam dostęp do suchej tarcicy w dobrych cenach. Pnie sezonowane 2 lata przed pocięciem, także nic się już nie wygina i nie skręca.

sebcioc55
23-06-2016, 22:40
Ciekaw jestem tych wiązarów, takich dużych jak na dom samemu bym się nie porwał ze względów rozmiarów, ale na garaż to czemu nie :)

bcgarage
24-06-2016, 19:55
^^ zobaczymy jak ktos nieuczciwie bedzie zanizal ceny w Twoim fachu.....

Dopóki ktoś to robi dobrze, to niech ma klientów. Zazdrościć nie będę bo wiem jak na początku kariery trzeba zaciskać pasa żeby wbić się na rynek. Z czasem ceny się normują albo ktoś wypada z obiegu. A jak ktoś ma wygórowane ego i za "grosze" nie robi - to rynek go zweryfikuje

jacentyy
26-06-2016, 11:29
^^
Bez oprogramowania wartego minimum kilka dobrych tysiecy nikt nie jest w stanie zrobic "dobrze" projektu plyty fundamentowej, bo tyle kosztuje programy do mesu.
Prowadzenie legalnie firmy w Polsce po prostu sie nie oplaca bo zawsze sie znajdzie jakis dupek ktory za 500 pln zrobi projekt na pirackim oprogramowaniu!!


Robolowi prowadzacemu np firme dekarska to placicie kokosy, ale inzynierowi fachowcowi to juz sie nie nalezy!!

Przemek Kardyś
26-06-2016, 17:02
Taaa... Łódź podwodną i samolot zbudowano bez komputera, a do płyty fundamentowej jest konieczny? Poza tym są darmowe programy, a nawet te komercyjne można kupić za 2-3 tysiące.

Wyląduj tym egiem inżynierze fachowcu.

bcgarage
26-06-2016, 20:03
Pewnie to ten co najdroższą ofertę dał :D Poza tym:


Taaa... Łódź podwodną i samolot zbudowano bez komputera, a do płyty fundamentowej jest konieczny?.

Prawda w 100%

Daniellos_
27-06-2016, 06:56
:offtopic:

dzisiaj podpisuję akt notarialny, a projektant adaptujący mówi, że chyba nie zdąży złożyć wniosku o PnB przed urlopem ergo w wakacje nie wystartuję z budową :/
Zastanawiam się ile mogę zrobić przed uzyskaniem PnB. Myślałem, żeby zrobić całą płytę bez wylania betonu :)

aiki
27-06-2016, 08:22
Nic nie możesz. I nic nie rób bo wstrzymają budowę i zaczniesz w 2017

Przemek Kardyś
27-06-2016, 09:02
Prace ziemne można robić. Rozłożenie styropianu to w sumie jeszcze nie budowa, bo nie jest to stale związane z gruntem. Niemniej jednak będzie tam padał deszcz i wszystko się poniszczy, więc nie wiem czy warto.
Ile tego urlopu ma ten projektant i kiedy to będzie? Od złożenia wniosku do nieprawomocnej decyzji mija tydzień.

aiki
27-06-2016, 10:29
Wbicie tyki do wyznaczenia posadowienia budynku to już są prace budowlane. Znam kilka budów i to nie małych gdzie kuli fundamenty bo też im się spieszyło. Zasypanie nic nie dało.

mother_nature
27-06-2016, 11:20
dzisiaj podpisuję akt notarialny, a projektant adaptujący mówi, że chyba nie zdąży złożyć wniosku o PnB przed urlopem ergo w wakacje nie wystartuję z budową :/


Weź od niego projekty i sam jedź złożyć wniosek, przecież to żadna filozofia. No chyba, że się jeszcze z dokumentacją nie wyrobił?

Koszty tradycyjnych fundamentów masz grubo przesadzone, w tej cenie to ja mam fundamenty ze ścianami z ytonga ale zdecydowany jesteś na płytę, więc nie ma co się grzebać w szczegółach.

Nie ryzykowałabym rozpoczęcia budowy bez zezwolenia wszystkich świętych, teraz w starostwach zaczyna się okres urlopowy i wszystko idzie w wolnym tempie, do tego nie wiadomo czy się urzędnikowi nie zachce dodatkowych zaświadczeń lub wyjaśnień. Ja miałam budować w zeszłym roku, po wszystkich perypetiach PnB dostałam w styczniu br.
Tak czy siak, powodzenia! :)

Clinu
27-06-2016, 14:48
Gratuluję odwagi i będę tu zaglądał z ogromną ciekawością, bo mam w głowie podobne założenia do Ciebie, choć ja pewnie zdecyduje się na zwykły fundament z uwagi na większą możliwość etapowania prac, a straty ciepła do gruntu spróbuję zniwelować na ociepleniu ścian i dachu.

Pytanie 1.: Ile masz rdzeni żelbetowych na dłuższej ścianie? czy w ogóle są?

Pozdrawiam

jacentyy
27-06-2016, 19:38
Taaa... Łódź podwodną i samolot zbudowano bez komputera, a do płyty fundamentowej jest konieczny? Poza tym są darmowe programy, a nawet te komercyjne można kupić za 2-3 tysiące.

Wyląduj tym egiem inżynierze fachowcu.

Zbuduj "dobry" czyli zarazem wytrzymaly i ekonomiczny samolot w dziejszych czasach bez zaawansowanych i drogich programow do mesu to Cie ozloca...

A darmowe programy to sa darmowe glownie do zastosowan niekomercyjnych

end of topic

Daniellos_
28-06-2016, 11:42
Dzięki za zainteresowanie i cenne uwagi.


Weź od niego projekty i sam jedź złożyć wniosek, przecież to żadna filozofia. No chyba, że się jeszcze z dokumentacją nie wyrobił?Projektant teraz jeszcze adaptuje projekt. Robię sporo zmian.



Koszty tradycyjnych fundamentów masz grubo przesadzone, w tej cenie to ja mam fundamenty ze ścianami z ytonga ale zdecydowany jesteś na płytę, więc nie ma co się grzebać w szczegółach.

Sam patrzę na te koszty i kilka tysięcy to jest spora różnica. Za płytą przemawia ciągłość izolacji i szybkość wykonania. Wciąż się waham.



Pytanie 1.: Ile masz rdzeni żelbetowych na dłuższej ścianie? czy w ogóle są?
Nie mam rdzeni w projekcie.

Moje pytanie:
W pokojach dzieciaków (powierzchnia ok 13m3 od strony pd-wsch) planuję robić okno o wymiarach 1000x2350 (w świetle otworu). Mam obawy że będzie dość ciemno. Co sądzicie?

gorbag
28-06-2016, 12:08
Sam patrzę na te koszty i kilka tysięcy to jest spora różnica. Za płytą przemawia ciągłość izolacji i szybkość wykonania. Wciąż się waham.

Czy ciągłość izolacji jest wartością samą w sobie? Na ile można ją wycenić?
Grzanie gazem w ciągu ostatniej zimy kosztowało nas mniej niż 1000 zł. Według OZC straty przez podłogę na gruncie to mniej niż 20%.
Ile złotych rocznie da Ci ciągłość izolacji, a ile będzie kosztować na początku? Na tym oparłbym wybór.

Nie chcę Cię przekonywać, bo na forum napisano już wszystko w temacie. Jeśli przyjąć posadzki w realnej cenie, to różnica między rozwiązaniami robi się powyżej zakładanych 10%. Jeśli pozostałe przyjęte dane są ok :)

Clinu
28-06-2016, 12:09
(...)

Moje pytanie:
W pokojach dzieciaków (powierzchnia ok 13m3 od strony pd-wsch) planuję robić okno o wymiarach 1000x2350 (w świetle otworu). Mam obawy że będzie dość ciemno. Co sądzicie?

1/8 powierzchni podłogi = powierzchnia przeszklenia okien netto (powierzchnia szyby) tyle z warunków technicznych
w związku z powyższym, to myślę że jest ok.


(...)

Nie mam rdzeni w projekcie.

(...)

1.) a jaka jest grubość ściany?
2.) będzie strop betonowy? (obojętnie jaki, byle lany)

1.) zakładam, że 25cm + ocieplenie
2.) zakładam, że nie, bo pisałeś, że domek lekki, więc wiązary będą robić za strop pewnie

Jeżeli założenia moje są prawdziwe, to:
Może jednak przydałaby się jakaś ściana nośna w środku budynku? albo rdzenie dla zapewnienia sztywności... co prawda wiązary nie będą rozpierać tak ścian jak tradycyjna więźba, ale wiatr i tak poziomą siłę wywoła.
Nie jestem konstruktorem, ale był tu taki przypadek na forum, że ściana lekko pękła prawdopodobnie przez brak sztywności w tym kierunku.
U Ciebie mamy ścianę niewysoką, ale długą na 13m... coś może się z tym zadziać (choć nie musi)

Daniellos_
28-06-2016, 12:28
Ile złotych rocznie da Ci ciągłość izolacji, a ile będzie kosztować na początku? Na tym oparłbym wybór.

Nie chcę Cię przekonywać, bo na forum napisano już wszystko w temacie. Jeśli przyjąć posadzki w realnej cenie, to różnica między rozwiązaniami robi się powyżej zakładanych 10%. Jeśli pozostałe przyjęte dane są ok :)

Dzięki Gorbag. Do tej pory pamiętam przeczytane w Twoim dzienniku rozważania nad wyborem rodzaju fundamentów i pamiętam, że po tej lekturze długo miałem takie samo podejście.
Z jednej strony przy budżecie domu to nie jest duża róznica w kosztach, a z drugiej myślę już ile i czego mogę kupić za tą kasę kupić.


Może jednak przydałaby się jakaś ściana nośna w środku budynku? albo rdzenie dla zapewnienia sztywności...
W projekcie jest BK 24cm i strop drewniany, który planuję usunąć i robić wiązary kratownicowe.
Projektu raczej "ulepszał" nie będę kierując się ekonomią i maksymą "Lepsze wrogiem dobrego".


Dzisiaj wystąpiłem o warunki przyłącza wodnego i elektrycznego. Przy okazji okazało się, że nie mam przy działce kanalizacji tylko przepompownię deszczówki. Trzeba zaplanować POŚ. Oczywiście DIY. Kiedyś się przymierzałem do tematu przy działce letniskowej i trochę już znam temat. Chciałbym 3 komorową z napowietrzaniem. Z uwagi na kolektor poziomy pompy ciepła będę musiał zrobić studnię chłonną. U mnie gleba gliniasta co nie ułatwi sprawy, ale to jeszcze zobaczy się co i jak przy pierwszych wykopkach.

amarulla
29-06-2016, 09:18
Budujemy Zimorodka na płycie, wymiary 8x16, wiązary, blacha. Ściany 24cm bk wraz z dachem stoją od jesieni i nie pęka ;) za te projekty naprawdę ktoś bierze odpowiedzialność, takie ulepszanie na wszelki wypadek skończy się budową bunkra ;)


1.) a jaka jest grubość ściany?
2.) będzie strop betonowy? (obojętnie jaki, byle lany)

1.) zakładam, że 25cm + ocieplenie
2.) zakładam, że nie, bo pisałeś, że domek lekki, więc wiązary będą robić za strop pewnie

Jeżeli założenia moje są prawdziwe, to:
Może jednak przydałaby się jakaś ściana nośna w środku budynku? albo rdzenie dla zapewnienia sztywności... co prawda wiązary nie będą rozpierać tak ścian jak tradycyjna więźba, ale wiatr i tak poziomą siłę wywoła.
Nie jestem konstruktorem, ale był tu taki przypadek na forum, że ściana lekko pękła prawdopodobnie przez brak sztywności w tym kierunku.
U Ciebie mamy ścianę niewysoką, ale długą na 13m... coś może się z tym zadziać (choć nie musi)

mother_nature
29-06-2016, 13:22
Można przesłać prośbę o wycenę wiązarów dla projektu z258, uprawniony konstruktor przygotowuje projekt wiązarów.
Dostałam wyceny z kilku firm i te projekty różnią się między sobą. Nieznacznie, ale różnice są.
U mnie najdłuższa ściana ma 12 m i wiązary są w projekcie, tak że konstruktorzy przewidzieli, że nic złego się nie stanie. Nie potrzeba dodatkowych ścian nośnych.

gorbag
29-06-2016, 14:00
A propos "przewiązania" budynku dodatkową ścianą i żelbetowych słupów, to pamiętam taką dyskusję przy siostrzanym projekcie z91:
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?141127-projekt-Z91-pracownia-STUDIO-Z500&p=5101193&viewfull=1#post5101193

Dodawanie słupów wiązano nie z dodatkową ścianą nośną, ale z usztywnieniem konstrukcji wiązarów przed dobicie OSB od dołu, skutkującej utworzeniem "sztywnej tarczy", co wielu inwestorów pomijało. Z tego co pamiętam w z7 nigdy nie było w projekcie dodatkowych ścian i usztywnień, ale w z8 już mam wewnątrz ścianę nośną spinającą budynek w połowie.

Daniellos_
19-08-2016, 09:01
Witam po przerwie.
Aktualizacja koncepcji: Jednak będzie płyta i wiązary. Raczej nie będzie GWC.

Czekaliśmy na PnB czyli niewiele się działo. Podłączyli nam wodę, a prąd to jeeeeeszcze chwila. Trzeba będzie zanabyć agregat, żeby nie płacić chorych dawek na taryfę budowlaną.
365082365083

Przy okazji pobytu koparki na działce wybrałem humus.
365084365085

A w tzw międzyczasie popełniełm jeszcze budkę na narzędzia i zacząłem się grodzić.
365081

W sobotę od rana mam zamówioną koparkę i 150t pospółki. Na działce czeka już także wypożyczona zagęszczarka 300kg. Jednak jeszcze przedtem zakopię kupione 70m bednarki i 25m rury AROT50 na przepusty i opaskę przeciwwysadzinową.
W niedzielę planuję zacząć rozkładać kanalizę.

Dzisiaj spotkam się jeszcze z KB i przedstawię mu plan działania.
Zastanawia mnie jedna kwestia - wysokość posadowienia budynku. W dziannikach czytałem, że wyznaczy to geodeta, ale mój powiedział, że on tego nie zrobi. Przy tym miał taką minę jakby to nie leżało w jego kompetencjach. Jak było u Was?

Ja mam teren płaski, ale jest niżej od drogi utwardzonej o około 20cm. Należałoby chyba docelowo wyrównać teren działki to wysokości drogi. Podglądając jak inni mają poziom podbudowy pod płytą to widzę, że styro kładą poniżej terenu tak, że dolna krawędź płyty jest mniej więcej na poziomie terenu. Potem kładą jeszcze kolejną warstwę styro i jastrych.
U mnie płyta ma być już docelową posadzką (brak jastrychu) to planuję wyrównać podbudowę do obecnej wysokości terenu, na tym układać styro 20cm i na to płyta 20cm.

mother_nature
19-08-2016, 09:29
Skonsultuj się z kierbudem w tej sprawie, niech Ci doradzi.
U nas geodeta wyznaczył poziom 0, czyli poziom chudziaka, dzięki temu było wiadomo jak głęboko kopać pod fundamenty, a działka z lekkim spadkiem. Nie wiem jak inaczej mielibyśmy to ustalić :confused:
Działkę wyrównałabym w stosunku do drogi.

Daniellos_
19-08-2016, 11:06
http://i.imgur.com/AMc1BDc.jpg

Tu mój plan instalacji, które trzeba wziąść pod uwagę jeszcze przed wylaniem płyty. Oczywiście jak zawsze w przypadkach, gdy coś robi się pierwszy raz jest on wielokrotnie modyfikowany i docelowo pewnie dojdzie jeszcze kilka zmian :)

marcko
19-08-2016, 12:18
Hej,
dopiero teraz zauważyłem Twój dziennik.
co do:

Witajcie

...
Oczywiście ludzie, którzy słyszą, że chcę budować samemu są pełni zdziwienia, podziwu z niedowierzaniem w oczah lub pukają się w czoło :)...


nawet nie wiesz jak to rozumiem - non stop to odczuwam od każdego z kim rozmawiam o swoich planach - opcje są dwie albo faktycznie porywamy się z motyką na ...
albo ludzie po prostu przez zazdrość, zacofanie, głupotę itd nie wierzą w siły człowieka chcącego coś samemu zbudować -
ja wolę wierzyć w to drugie :)
i Tobie też polecam - powodzenia

co do poziomu 0 u mnie geodeta się tym zajmuje - ze względu też na zaniżenie terenu mi proponuje ok 40 cm ponad obecny poziom terenu.

Przemek Kardyś
19-08-2016, 12:41
Strasznie długi ten dolot do kominka. Nie możesz zrobić przez ścianę z oknem balkonowym?

Jeszcze pomyśl, czy nie ładniej byłoby gdyby wejście do pomieszczenia technicznego było z wiatrołapu. Znikną jedne drzwi z mieszkania, ewentualne smrody też lepiej odizolujesz, może nawet obniżysz tam temperaturę i nie będzie ciągnęło po nogach, a funkcjonalnie wszystko zostanie jak jest.

Daniellos_
19-08-2016, 13:05
Strasznie długi ten dolot do kominka. Nie możesz zrobić przez ścianę z oknem balkonowym?

Ciągnąłem ten dolot za winkiel, żeby ta czerpnia nie sterczała na tarasie. Chyba, że taras byłby drewniany to możnaby zakończyć pod tarasem. Jednak jeszcze nie wiem jaki będzie taras.


Jeszcze pomyśl, czy nie ładniej byłoby gdyby wejście do pomieszczenia technicznego było z wiatrołapu
No te drzwi już kilka razy zmieniały położenie :) Jak będzie finalnie zobaczymy przy stawianiu ścian działowych.
Nie liczę na dużą regulację temperatur w pomieszczeniach ze względu na bezwładność grzanej płyty.


Dzięki wszystkim za cenne uwagi.

sebcioc55
20-08-2016, 09:05
Z tym poziomem zero to Ty ustalasz gdzie on jest. Geodeta robiac te lawice czy jak to sie nazywalo moze zrobic tak zeby ich poziom byl wlasnie zerem. Ja zawsze dla samorobow proponuje wlasnie ten poziom lawic zrobic na wysokosci puerwszego bloczka i do tego same lawice przesuniete nie wyznaczajace osi tylko obrys scian zew. Jak sobie sam tak przesuwalem i pozniej bylo latwiej murowac i wszystko robic.

maciejzi
23-08-2016, 01:30
Fajny dom! Pozaglądam z przyjemnością :-)


Mam Meetinga 7kW gruntowego. Widzę, że planujesz rurę pod przyszłe dolne źródło 2 x 110mm PVC. Zrób próbę, czy rura dolnego źródła przejdzie przez takie PVC. Ja w tym tygodniu kładłem nawadnianie ogrodu - próbowałem przepchać jedną rurę 25mm przez rurę 110mm i się klinuje. Zgina się i ostatecznie nie przepchałem jej.
A masz dłuższy odcinek rury 110mm i dwie grubsze rury (pewnie 32mm do dolnego źródła), więc może być trudno przepchać.

Może lepiej położyć docelowe rury - 2 sztuki 32mm czy ile tam będziesz mieć. Potem możesz zwykłymi złączkami do rur PE dołączyć dalszą część dolnego źródła, albo - wersja profesjonalna - wypożyczyć zgrzewarkę do rur PE i zgrzać mufami dalsze rury.

Inna wersja - na razie nic nie robić, a potem przejść przez ścianę kotłowni, w styropianie w dół do gruntu, dalej dookoła domu rurami w izolacji (szara pianka albo kauczuk). To chyba prostsza wersja, mniej pracochłonna.

Albo jeszcze lepiej - położyć od razu dolne źródło przed zalaniem płyty i wyprowadzić w kotłowni.

W każdym razie - wątpię, żeby 2 rury 32mm przeszły przez tak długi odcinek 110mm, czy nawet 160mm, chyba że ktoś już to sprawdził i faktycznie się jakoś da przepchnąć, ale wątpię.


---

Przy okazji - nie wiem, czy to liczyłeś i jaki chcesz kolektor gruntowy, ale jeśli poziomy, to starczą dwa wykopy po 25 metrów, w każdym rozsunięta spirala rury PE 32 o długości ok. 100mb plus dobiegi, czyli łącznie 2 razy około 120 mb rury PE 32.

Koparkowy za rów pod gruntowy wymiennik bierze (wykopanie i zakopanie) ok. 10-15zł/mb, czyli 500-750pln za koparkę, do tego rura PE i później glikol do napełnienia. No i sama pompa ciepła.

Myślę, że razem nie wyjdzie drożej niż przyłącze gazowe, piec i komin. A na pewno taniej grzanie w sezonie. Jakby coś, pisz na PW do mnie, bo nie wiem, kiedy będę miał czas tu ponownie zajrzeć :-)

Trzymam kciuki, powodzenia w budowie

Daniellos_
23-08-2016, 09:19
próbowałem przepchać jedną rurę 25mm przez rurę 110mm i się klinuje. Zgina się i ostatecznie nie przepchałem jej.

Kurna to mnie zmartwiłeś. Generalnie póki co planowałem pierwszy sezon przetestować grzanie prądem w Ii taryfie i wspomagać klimatyzatorem.
Pierwszy plan z pompą ciepła postanowiłem odroczyć, ale zostawić przepusty by mieć opcję dołożenia gruntowej PC. Planowałem też rozdzielacz robić w domu i na zewnątrz wyjść 3 pętlami PE32 i sprawdziłem tylko przekroje czy 110 zmieści 3 rury PE32. Nie pomyślałem, że samo przepchnięcie może być problemem... Dzięki za zwrócenie uwagi i podzielenie się swoimi doświadczeniami.

Jeśli już moje plany dolnego źródła wywołane do tablicy to planowałem takie pętle:
http://i.imgur.com/NS1czPJ.jpg

Każda po około 35m długości. Przy szerokości rowu 1m daje to 70m2 na pętlę i 240m2 całego kolektora. Licząc dla mojego gruntu (gleba gliniasta, ale nie glina) 25w/m2 to daje 6kW mocy chłodniczej. Dla mojego domu zapotrzebowanie na ciepło wraz z CWU liczyłem na 7-8kW.
Czytałem kiedyś Twoje posty w temacie PC tymi rencami i wiem, że przerabiałeś dokładnie PC i kwestię dolnego źródła. Co powiesz na moje wyliczenia?

Przemek Kardyś
23-08-2016, 09:26
Można spróbować przejść przez tę rurę żmijką do przepychania WC i potem przeciągnąć przewody hydrauliczne z powrotem. Powinno zadziałać.

Daniellos_
23-08-2016, 11:18
Coś się dzieje:
Zakopywanie drenażu i uziomu:
http://i.imgur.com/ne1tHCf.jpg
Zasypywanie:
http://i.imgur.com/1VvKqQj.jpg
Zagęszczanie:
http://i.imgur.com/2GOIuWq.jpg

W tle przy pryźmie ziemii widać moją szlauch-wage DIY :)

Musze przyznać, że najbardziej pracochłonne było wyrównywanie już po zagęszczaniu. W ruch poszła długa kantówka. Na niej poziomnica i jedziemy. Pierwotnie przy zagęszczaniu porównywałem narożniki budynku. Przy zgrubszym wyrównaniu koparką i zagęszczeniu i tak było kilka cm róznicy w poziomach.
Później się jeszcze okazało, że na środku wyszedł brzuch, którego pierwotnie nie było widać. Zbieranie tego ręcznie kosztowało sporo pracy. Finalnie zrobił mi się tam 1,5cm dołek :)
Podsumowowując po 3 dniach pracy dół po wybranym humusie został zasypany 200t piachu. Do tego 7.5h koparki + praca własna i zagęszczarki... rachunek 3500pln.

Dodam jeszcze, że na koniec 2 dnia wyrównywania źle odczytałem poziom i zamiast podebrać 1,5cm z dwóch narożników to tyle dołożyłem i zagęsciłem. Wyszło, że po tej operacji mam 3cm do zebrania. bravo ja.... :/

maciejzi
23-08-2016, 11:21
Można spróbować przejść przez tę rurę żmijką do przepychania WC i potem przeciągnąć przewody hydrauliczne z powrotem. Powinno zadziałać.

No, można spróbować je posklejać taśmą co kawałek, żeby razem prosto wchodziły. Ale - czy się uda to ja nie wiem, trzeba zrobić próbę, żeby potem nie było niemiłej niespodzianki.

Wydaje mi się, że ten kolektor można łatwo zrobić przed płytą - od razu, bez późniejszego ewentualnego problemu.

Powinny wystarczyć 2 pętle. Jak chcesz możesz dać 3.

Do mocy chłodniczej liczy się długość wykopów razy około 5 metrów, bo 'pracuje' nie tylko wykop ale po 2 metry gleby na lewo i prawo. Wykopy umieszcza się nie gęściej niż co 4 metry.

Do mocy PC 7kW wystarczą 2 wykopy po 25 mb. Jak dasz 2 po 30 - 35m, to będziesz mieć zapas mocy. Mogą być 3 wykopy po 20mb.

Można położyć dobiegówkę - grubszą rurę pod dom, zakończyć korkiem do rur PE (takim nakręcanym) i później zrobić studzienkę i podłączyć rozdzielacz w niej. Prościej - położyć rury docelowe (2 albo 3, zależy ile sekcji), zakończyć korkami i oznaczyć jakąś flagą czy czymś podobnym, gdzie one się w gruncie kończą. Jak będziesz robić kolektor - wystarczy odkopać i podłączyć docelowe rury.
Jeszcze prościej - zrobić kolektor od razu.

Na tą moc kolektor to jest 1 dzień pracy 2 ludzi plus koparka, a myślę że nie ma co się męczyć z łączeniem czy przepychaniem później.

Te rysunki działki masz bez wymiarów, to nie wiem, jak by mogły wykopy przebiegać. Zakładam, że na przykład jeden 'poziomo' na rysunku nad domem, a jeden 'pionowo' obok po prawej.

Ogólnie jeśli chodzi o ogrzewanie - taniej piec gazowy nie wyjdzie, bo musisz policzyć przyłącze (mi krzyknęli 7 tys.pln) + piec + komin. Ogrzewanie wychodzi drożej, bo ok. 30 gr./kWh, w porównaniu do 10gr/kWh pompą ciepła w taniej taryfie + straty ciepła na wentylacji kotłowni (wymagana jest kratka wentylacyjna) + dodatkowy komin wentylacyjny z kuchni, jakbyś chciał kuchenkę gazową.

Ponadto jakbyś kiedyś założył baterie słoneczne na dach (a tanieją z roku na rok), to będziesz mieć ogrzewanie za darmo. A do gazu darmowego raczej się nie dowiercisz bez koncesji :-D

sebcioc55
23-08-2016, 13:14
Ja bym radzil pojsc tylko dwoma rurami na zewnatrz PE40 i na zewnatrz zrobic studzienke. Po co tyle rur w domu? Na dodatek trzeba je dobrze zaizolowac bo beda sie pocic. Ja mialem rury fi75(63wew.) I przepchalem przez nie 40. Trzeba najpierw przeciagnac drut przymocowac do rury i z jednej syrony pchac a z drugiej ciagnac ;) wtedy przejdzie. Tak samo z DZ mozesz robic odstepy pomiedzy rurami 1m w samych petlach jak i pomiedzy petlami. Wskazowka zrob DZ teraz i rury tylko przeciagnij w miejsce studzienki a potem sobie wszystko polaczysz. Zrob prosty szalunek teraz i resztki betonu z plyty wlejesz w szalunek i po sprawie

Daniellos_
23-08-2016, 14:00
Chciałem uniknąć studzienki zewnętrznej bo to koszt.
Chciałem zrobić na razie tylko przepusty, bo PC od razu nie będę robił. Zanim zainwestuję w PC chciałbym sprawdzić jak będzie grzać prądem i klimą.

maciejzi
23-08-2016, 14:29
Chciałem uniknąć studzienki zewnętrznej bo to koszt.
Chciałem zrobić na razie tylko przepusty, bo PC od razu nie będę robił. Zanim zainwestuję w PC chciałbym sprawdzić jak będzie grzać prądem i klimą.

Koszt studzienki to nie za duży, jak sobie wylejesz z resztki betonu z płyty to praktycznie 0pln. Inna sprawa, że tam odpowietrzniki powinny być, zawory itp., a na zewnątrz mogą z czasem zardzewieć po iluś tam latach.

Myślę, że OZC wyjdzie ci ok. 35 kWh/rok/m2. Czyli prądem w taniej taryfie i klimą przy COP=1,8 grzanie CO wychodzi w taryfie całodobowej ok. 1000pln rocznie. Do tego grzanie ciepłej wody użytkowej, gdzieś tak 60 pln miesięcznie w taniej taryfie, dla równego rachunku.
Czyli razem 1700pln/rok.

PC możliwe jest grzanie w taniej taryfie. CO 500pln na rok, CWU powiedzmy 400 pln, razem 900pln.

Różnica jakieś 800pln na rok.

Jak z instalacją gruntowej pompy ciepła zmieścisz się w 10.000 pln to będzie sukces. Do tego koszt rur i rozdzielaczy do podłogówki. Razem powiedzmy 15.000 pln. Więc policz, czy ci się opłaca względem kabli grzejnych i klimy. Mi się wydaje, że raczej nie.


Powyższe obliczenia zależne oczywiście od sposobu użytkowania. Widać jednak, że inwestycja w tanią pompę ciepła to sprawa dyskusyjna mocno przy tej powierzchni, a w gaz - całkowicie nieopłacalna.

Chyba bardziej by się opłaciło kable grzejne zamontować i baterie słoneczne kiedyś w przyszłości, jak ich cena spadnie.

Daniellos_
21-09-2016, 07:42
Czas na update. Prace powoli się posuwają do przodu....

Po wyrównaniu i zagęszczeniu zacząłem zakopywać rurki:
dolot do kominka fi160
przepusty do wprowadzenia dolnego źródła PC w przyszłości 2xfi110 - póki co moge je wykorzystywać jako krótkie GWC dla reku, żeby nie zamarzał wymiennik
Bałem się, że nie pprzepchnę przez kanalizę z wewn. fi100 3 rurek PE32, dlatego pod płytą zastosowałem tylko po 2 kolanka 30 stopni i rury wchodzą pod kątem do pom.gosp.
http://i.imgur.com/AZkVfD0.jpg
http://i.imgur.com/xRwoIdy.jpg
kanaliza - z razji, że mam większość głównych producentów nieczystości zgrupowanych blisko siebie zrezygnowałem z głównej magistrali fi160 i jest max fi110
http://i.imgur.com/UdIqGLi.jpg
arot fi50 (bardzo wdzięczna rurka do układania - względnie zapamiętuje nadany kształt). Wykorzystanie jeszcze nie zaplanowane, ale nie zaszkodzi położyć na wszelki (do przyszłego garażu, na taras i 2x z pom.gosp. na zewnątrz
http://i.imgur.com/FyrIk5O.jpg
http://i.imgur.com/tLxohOY.jpg
odkurzacz centralny fi50
http://i.imgur.com/bWf0p1G.jpg
No i wszystko zakopane
http://i.imgur.com/jovvA1g.jpg


Na koniec jeszcze przyznam, że zmontowanie do kupy 3 rur fi110 o długości 3m każda to nie lada wyczyn. Nawet posiłkując się ludwikiem. Zaparłem pierwszą o stojące auto i nabijałem każdą kolejną napierając całym ciałem. Zakończyło sie sukcesem ....i siniakami na brzuchu.

Daniellos_
21-09-2016, 07:54
W międzyczasie dotarło ponad 30m3 styropianu Yetico AQUA lambda 0,34. Grubość 20cm EPS200 pod płytę i na krawędzie EPS120 - 10cm na opaskę przeciwwysadzinową EPS120.
Zdecydowałem się najpierw ułozyć na płasko i na tym dokleić "burty". To trochę odmienna technika od tych, które widywałem u innych. Tam zazwyczaj najpierw stawiane są pionowe płyty, a później wklejane do środka dno.
http://i.imgur.com/PHPstfI.jpg
http://i.imgur.com/5AbCMr6.jpg
http://i.imgur.com/MfCZ3y2.jpg
Dużo przy tym zeszło mi się z wyrównywaniem podbudowy przy kładzeniu styro. Chyba ok 4 dni. Niby starałem się zrobić równo już przy zagęszczaniu, później zbierałem długą kantówką, żeby wyrównać (okazała się lekko krzywa - sic!), później krótszą deseczką już niby detale. Finalnie podczas układania płyt i tak okazało się, że jest to dalekie od poziomu i znów wyrównywanie. Drugi raz chyba jednak zdecydowałbym się na chudziaka ....
Do tego cały czas upały i robota w kuckach - nie wspominam tego czasu miło.


Jeszcze słowo na temat piany do klejenia styro. Przetestowałem Styrpur i Neostick. Specjalnych różnic nie zauważyłem. Obie to tanie piany ok 17zł za puszkę. Na klejenie płyt styro na krawędzi płyty fundamentowej i uszczelnianie przepustów użyłem 5 puszek.

Daniellos_
21-09-2016, 08:12
Dotarły pręty na zbrojenie. Gościu, który mi to przywiózł popisał się super techniką zrzucania ponad 200 prętów 12m na gebę - jednym ruchem ręki zakręcił kilkoma prętami i całość pięknie jak domino ześlignęło się na glebę - cacy. Podziękowałem i pojechał.
Jak się okazało po tym zabiegu całość się pięknie skręciła i wyciągnięcie pojedyńczych prętów to była masakra. Jak któryś był na wiezchu po jednej stronie to był pod spodem po przeciwnej....

Folia ułożona, szubienice postawione, można zacząć wiązać.

http://i.imgur.com/EJ1hwSx.jpg
http://i.imgur.com/9qg0OKy.jpg
http://i.imgur.com/3QKRTtF.jpg
http://i.imgur.com/ikOlVvn.jpg

Daniellos_
21-09-2016, 08:16
Zbrojenie wiążę taką wiazarką - polecam.
Do tego kupiłem 5000 drucików, ale nie wiem czy zostanie na wieniec.
Po krótkim czasie można dojść do wprawy i ilośc zrywanych drutów jest minimalna.
http://kamkup.waw.pl/image/cache/data/wi%C4%85zarka%201275%20Z%20LOGO-500x500.jpg

Daniellos_
21-09-2016, 08:21
Aktualnie jetem na etapie mocowanie rurek ogrzewania:
http://i.imgur.com/kt0sZMf.jpg

Zdecydowałem się na Kan-Therm Blue Floor PE-RT fi16. Wymyśliłem, że przymocuję je do dolnej siatki w pobliżu obu końców menadrów, a same końce i ich środki podwiążę do górnej siatki. Wtedy z grubsza licząc płyta będzie grzana w całym przekroju.
Po przeczytaniu manuala Kan-Therm-u wybrałem ułożenie rurek w meandry (no obrazku fig.8 ) ze względu na łatwość. Układanie w spirale wydawało mi się bardziej kłopotliwe w przypadku gdyby po ułożeniu okazało się, że chciałbym jednak bardziej rozsunąć ułożenie rurek. Wtedy moge łatwo regulować czy ułożony pas ma zająć np 95 czy 105cm.
http://i.imgur.com/VIWJ9L2.jpg

Generalnie najprzyjemniejsza robota odkąd zacząłem. Idzie szybko i sprawnie.
Zakupiłem 800m (4x200m) rurki i zaplanowałem 12 pętli po ok 66m
Z krążka rozwijam niecałe 70m i muszę go rozwinąć czyli trzymam te 70m idę do tyłu i rozwijam. Ewentualnie rozwijam tocząc. Podejrzewam, że przy klasycznym PEX nie jest to konieczne, ale to jest w 100% tworzywo i jest zprężyste. Jak się tego nie zrobi to rurka się irytująco skręca i nie da się jej ułożyć.

Daniellos_
21-09-2016, 09:55
Niestety wykruszyła mi się ekipa, którą planowałem wykorzystać do wylania płyty. Nie wiem co teraz... nie mam nawet kogo poprosić o pomoc gdybym chciał wylewać bez ekipy.

sebcioc55
22-09-2016, 19:31
Fajnie idzie. Jak ma byc na gotowo to sam nie wylejesz trzeba miec wprawe. Chyba ze bedzie agilla z lafarge ale to podobno tez nie takie proste i tez trzeba miec kogos do pomocy. Podzwon popytaj. Moze w jakiejs hurtowni kogos Ci podpowiedza.

Regius
03-10-2016, 20:14
Niedawno zalewałem płytę (też "tymi ręcami robioną"). Poprosiłem o pomoc rodzinę (3 osoby) i taka pomoc w zupełności wystarczyła.
Może warto kupić beton z "usługą betonowania". Betoniarnia wystawi wtedy fakturę na 8% (oszczędność $$).
W moim przypadku przy zalewaniu płyty betoniarnia podrzuciła nawet w cenie betonu swojego pracownika (nie miałem tego w planach), który chodził najpierw wężem od pompy a później zacierał powierzchnię łatą wibracyjną. Okazało się, że nasza praca sprowadziła się do zawibrowania betonu oraz zacierania przy brzegach XPS'a - nie namęczyliśmy się zbytnio. Tyle tylko, że u mnie płyta nie musiała być idealnie gładka jak u Ciebie (u mnie na płycie będzie jeszcze styro i dopiero potem podłogówka).
Jeśli chodzi o zawibrowanie betonu, to sytuacji awaryjnej (np. brak, czy awaria buławy) i przy sztywnym zbrojeniu, można spróbować wibrować beton poprzez "huśtanie się" na zbrojeniu. Musieliśmy się ratować takim sposobem ponieważ betoniarnia zapomniała dostarczyć buławy (przyjechała dopiero z ostatnią betoniarką).

Daniellos_
05-10-2016, 12:20
Wszytsko niby gotowe do zalania (prawie bo jeszcze kilka rurek musze podwiązać do górnej siatki), ale pogoda w kratkę.
Znajomy polecił mi norweską stronę z prognozą mówiąc, że jego brat - kierownik budowy na dużych projektach z niej korzysta http://www.yr.no
Wczoraj na próbę wziąłem urlop bo miał być jeden słoneczny dzień pomiędzy innymi deszczowymi i sprawdziło się idealnie. Zrobiłem opaskę przeciwwysadzinową z trzech stron - z jednej strony mam jeszcze małą pryzmę piachu. No i obsadziłem studzienkę rewizyjną dla odwodnienia.
Ciemno było jak kończyłem to fotek nie mam, ale będą w kolejnym poście.

W piatek wg prognozy z tej stronki ma nie byc deszczu w mojej okolicy. Zamówiłem beton i niech się dzieje co chce...
Za radą Regiusa zadzwoniłem do betoniarni i powiedzieli, że ludzi od nich wynająć nie można, ale dostanę od nich 2 osoby do wylania. taki trochę paradoks... :)
Muszę jeszcze wynająć listwę wibracyjną.

No zobaczymy. Nie ma się co mazać. Jakoś to będzie :)

Regius
05-10-2016, 17:31
Muszę jeszcze wynająć listwę wibracyjną.

U mnie łata wibracyjna i wibrator (który dojechał za późno) były dostarczane przez betoniarnię w cenie betonu.



Zrobiłem opaskę przeciwwysadzinową z trzech stron

Jak szeroką masz opaskę?

Daniellos_
06-10-2016, 07:17
Jak szeroką masz opaskę?

W projekcie mam 1m pod dużym kątem, ale widzę że większość robi poziomo. Ja u siebie zrobiłem pod mniejszym kątem.
http://i.imgur.com/z5lcLnH.jpg?1

Daniellos_
06-10-2016, 07:26
Obiecane uzupełnienie fotek. Marnej jakość po pogoda podła i słabo ostrzył.

Pogląd na całość z punktu widokowego:
http://i.imgur.com/atT9PT6.jpg

Tu widać więcej szczegółów. Za pierwszym razem gdy kupowałem otulinę na rurki była tylko czerwona, a jak dokupywałem była już tylko ta szara :) W sumie i tak będzie zalane betonem. kawałek niebieskiej tylko na końcówki, które będą wystawać z płyty, żeby odróżnić.
http://i.imgur.com/pQo8QAS.jpg

Rurki w końcu podwiązane. Robota prosta, ale nie tak szybka jak się wydaje:
http://i.imgur.com/4p7aK7F.jpg

Przykęciłem rozdzielacz, żeby po zalaniu rurki już były w tym miejscy, w którym mają być finalnie. Po zrobieni zdjęcia musiałem go jeszcze drutami przywiązać do zbrojenia, żeby był w odpowiedniej pozycji i miejscu.
http://i.imgur.com/IA5toaH.jpg

Daniellos_
06-10-2016, 07:44
Nie pokazywałem chyba jeszcze rozkładu podłogówki. Chcąc podzielić zwój rurki 200m na 3 pętle po 66m wyszło mi 12 petli. Zakładając rozstaw co 15cm to 1 pętla pokrywa ok 10m2, a rozstaw co 10cm w łazience pokrywa ok 6,5m2. Tak też starałem się podzielić dom na sekcje. Jedna pętla na grzaną wspólną ścianę pomiędzy łazienką i WC. Z tej pętli będzie też wyjście na grzejnik, zktórego małżowina nie chciała zrezygnować, żeby było gdzie majtki wysuszyć.
Jedyna zmiana, którą wprowadziłem to sekcje w salonie ułożyłem pionowo, aby tą najbliżej okna ułożyć początkowo w gęściejsze meandry. Ogólnie w pobliżu okien starałem się zagęścić rurki. Współną pętlę dla pomieszczenia gospodarczego i wiatrołapu ułożyłem tak, że w wiatrołapie jest 2x gęściej niż w pom. gospodarczym.
http://i.imgur.com/yQbuoIF.jpg

marcko
06-10-2016, 09:10
Pytanie z ciekawości( nie widziałem tego wcześniej) czemu końcówki/zakręty rurek od podłogówki masz zaniżone? mocowane do górnej i dolnej siatki?

Daniellos_
07-10-2016, 13:37
czemu końcówki/zakręty rurek od podłogówki masz zaniżone? mocowane do górnej i dolnej siatki?

Chciałem, aby płyta była grzana na całym swoim przekroju. W jednym wątku przeczytałem o kłopotach jakie się pojawiły przy włączeniu ogrzewania i płyta była grzana mocniej z jednej strony. Rysowały się ściany. Finalnie wyszło tak, że miejscami wiązałem na przemian góra-dół, a miejscami w większości góra i tylko co jakiś czas dół.
Człowiek się stara, kombinuje, żeby było jak najlepiej, a życie swój scenariusz pisze... u mnie górne zbrojenie jest dość rzadkie (co 28cm) i łatwo stanąć nogą i nie trafić na pręt, a na rurkę od ogrzewania. Jak widzisz zbrojenie to stajesz na siatce, ale podczas zalewania płyty jak chodzisz i nie widzisz zbrojenia to co chwila słyszałem dźwięk pękającej opaski jak noga stanęła na rurce. ehh

Daniellos_
07-10-2016, 14:15
Stało się. Dzisiaj w południe zakończone zostało zalewanie betonem efektów miesiąca mojej pracy.

http://i.imgur.com/1TogwTu.jpg
http://i.imgur.com/iwDFo2n.jpg
http://i.imgur.com/cKrNqAZ.jpg
http://i.imgur.com/cHWIYiv.jpg

Nie obyło się problemów... zaczęło się od wizyty w Ramirencie (podaje nazwę bo reklama to nie będzie). Miałem odebrać zamówioną dwa dni wcześniej listwę wibracyjną. Przyjeżdżam po 7 rano i dowiaduję się, że listwa nie została oddana dzień wcześniej. WTF? Mieli mój numer telefonu i nic w tej sprawie nie zrobili. Wykonali telefon do tego co przetrzymuje listwę i za kwadrans ma ktoś przywieźć. Po 25 minutach dowiaduję się, że już jadą. Po 30, że nie przywiozą, bo im auto nie odpala. Jadę z gościem z ramirentu do tego gościa odebrać sprzęt. Z betoniarni dzwonią i mówią, że towar i pompa stoją na działce. Ładuję listwę do auta i gnam na budowę. NA krzyżówce widzę pomarańczowe światło, a gościu przede mną zdąży to ja za nim. On w ostatniej chwili hamulec w podłogę, a ja ląduje na jego haku. Wysiada gościu i mówi, że wzywamy Policję - nie ma innej opcji. Przyjechali. Ja lamentuję, że wszystko czeka itd i nich piszą co chcą byle szybko. Okazuje się, że poszkodowany jest bez dokumentów i czekamy, aż mu dowiozą. Potem jeszcze okazuje się, że nie mogę później zająć się rozbitym autem. Tylko tu i teraz laweta etc... Taki mały off topick...

Docieram na budowę i super jest 2 obiecanych w betoniarni gości do wylania. Wytłumaczyłem ocb. Oczywiście nigdy nie robili płyty fu. Tłumaczę, że to jak strop tylko leży na glebie. Tu rurki...wylewamy... ściągamy po rurkach... zagęszczamy listwą. Widzę po oczach, że listwa im nie leży i słyszę, że oni zawsze wibratorem i ściągają po rurkach, a potem głaszczą taką deseczką na kiju. Zaczeli listwą, ale marnie to szło. Przywieźli wibrator i dalej robili po swojemu. Przyznam, że faktycznie lepiej im to szło. Wyszło na to, że wycieczka do ramirentu i cała historia z tym związana była niepotrzebna.

Planowo miało wejść niecałe 23,5m3. Zamówiłem 24 i musiałem domówić 1,5m3. Fakt, że już po zamówieniu betonu wypoziomowałem rurki i miejscami płyta wyszła grubsza niż projektowe 20cm. Już zdążyłem zauważyć, że w 2 miejscach stoi woda. Na szczęście to garderoba i pomieszczenie gospodarcze. Może być tak, że trzeba będzie lać wylewkę samopoziomującą...

Teraz już po sprawie. Można opijać płytę i topić smutki po rozbitym aucie. Pojadę jeszcze dzisiaj zobaczyć jak beton wiąże, ale podejrzewam, że zacieranie to dopiero jutro rano.

Za beton miałem liczone 210/m3 i 200/h pompa. I pompa pociągnęła po kieszeni - 5h.
Do następnego...

marcko
07-10-2016, 14:58
Jak tak patrzę z daleka to całkiem ładnie wygląda powierzchnia płyty. Gratulacje zamkniętego etapu :)
A powiedz mi jeszcze: co trzymało boki płyty? oprócz oczywiście szalunku traconego ze styro?

e_gregor
07-10-2016, 15:03
Oj współczuję komplikacji :( Ale przynajmniej masz juz fundament pod swój dom - pocieszenie niebylejakie. Życzę powodzenia i będę trzymał kciuki aby szło już bardziej bezstresowo

sebcioc55
07-10-2016, 20:52
Co tam samochód, ważne że płyta jest! :rolleyes: Gratuluję! Teraz już będzie tylko trudniej ;)

Daniellos_
08-10-2016, 17:26
Dzieki.

Marcko - burty czyli styropian pionowy jest przyklejony na wierzchu ułożonego wcześniej poziomego. 20cm w pojedyńczej warstwie z felcem. Szarpiąc mocno za burtę trzymało mocno. Musialbym użyć naprawdę dużej siły, żeby go oderwać. Lałem beton nie wzmacniając tych burt. Uznalem że spokojnie wytrzyma napor 20cm warstwy betonu.

Daniellos_
08-10-2016, 17:34
Jak człowiek robi wszystko sam to nie zawsze pamieta o robieniu fotek. Znalazłem dzisiaj jedną podstawkę do rurek po których ściągałem beton. Tzn tej nie użyłem. Rurki się wyciąga, a te podstawki zostają. Pomyśł zaczerpnięty z forum.
http://i.imgur.com/xntCqZu.jpg

Daniellos_
08-10-2016, 17:55
Dzisiaj rano pojechałem na budowę przed 7 rano z myślą, że będę zacierał, ale już było na to za późno. Podrównałem tylko jakieś wystające miejscami nierówności i oczyściłem też trudno dostępne miejsca. Jak beton finalnie zwiąże to byłoby to bardzo pracochłonne. Wyciągnąłem też styropian, który wsadziłem w miejscu brodzika i wydłubałem jeszcze beton z jego okolic.
http://i.imgur.com/OOI59Uh.jpg
Są tam dwa odpływy - dla brodzika i graniczącego z nim WC. Te niebieskie rurki, które wystają z płyty na foto to wyprowadzenie do jednej z pętli ogrzewania, które będzie we wspólnej ścianie łazienki i WC.

Potem zabrałem się za wiązanie zbrojenia na nadproża i wieniec, które będą zalewane jednocześnie. Powiązałem w sumie większość nadproży i połowę wieńca. Zostało mi jedno nadproże nad oknem tarasowym 4,5m zbrojone 4 petami fi16 i na górze dwoma fi10. Nie wziągnąłbym go sam na górę i najprawdopodobniej zwiążę je już na górze w szalunku.
Na foto nadproża.
http://i.imgur.com/yhfs3x5.jpg

Daniellos_
08-10-2016, 18:05
Sama płyta w miejscu gdzie pomocniki robili listwą ma zagłębienie. Wyszło po podlewaniu płyty. Pewnie nie obejdzie się bez nadlania tam czegoś - jakaś wylewka samopoziomująca czy coś. No ale tym będę się martwił już później.
http://i.imgur.com/rnxeNOr.jpg

Teraz czas na ściany... trzeba zrobić rekonesans cenowy i zakupić towar. Chciałbym budować z Solbetu, bo polski. Zobaczymy jak dostanę oferty cenowe.

sebcioc55
08-10-2016, 20:51
Teraz czas na ściany... trzeba zrobić rekonesans cenowy i zakupić towar. Chciałbym budować z Solbetu, bo polski. Zobaczymy jak dostanę oferty cenowe.

Solbet spoko, ale jak cena będzie dobra to kup ytong - równiejszy i tym samym łatwiej się muruje, nawet mógłbyś się szarpnąć na piankę. Chociaż R&K robił na pianke solbet i też się udało :cool:

Daniellos_
09-10-2016, 07:54
Planowałem właśnie na piankę tytan. KLkulator online wyliczył 20 puszek na moje ściany zewnetrzne. Fakt, że ja bede murował w niskich temperaturach i musz wymyślić jaki patent na podgrzewanie puszek. Jeden gościu na allegro sprzedaje instastik niby do BK i ceramiki. Szukalem w dokumentacji instatik takiego zastosowania i nie znalazlem. Allegrowicz zapytany skąd ma takie informacje o zastosowaniu tego produktu milczy.

JACUŚ
09-10-2016, 08:09
Może kabel grzewczy pomoże.

aiki
09-10-2016, 08:29
Wiadro z ciepłą wodą do tych puszek.

sebcioc55
09-10-2016, 10:10
Wiadro z ciepłą wodą do tych puszek.

dokładnie. Kupujesz tani czajnik elektryczny, albo bierzesz z domu i wiadro pół na pół zimna/ciepła i ogień, ja tak zimą nawet robiłem i pianka wylatywała elegancko.

Regius
09-10-2016, 15:07
Gratuluję postępów! Mam nadzieję, że nie poniosłeś dużych szkód w kolizji.

Nie bałeś się, że szalunek z samego styropianu bez dodatkowych wzmocnień nie wytrzyma wylewania (czasem operatorom sztetera się spieszy i pompują beton z maksymalną wydajnością)?
Kleiłem podobnie jak Ty "burty płyty"
http://images84.fotosik.pl/71/f5de348087ee3578med.jpg
ale bałem się, że nie wytrzyma, więc zrobiłem dodatkowe deskowanie
http://images84.fotosik.pl/71/13afbbdeee5f11acmed.jpg

Z kontekstu wynika, że zabierasz się niedługo za murowanie ścian. Na jakim etapie zamierzasz zakończyć budowę przed zimą?

Daniellos_
09-10-2016, 15:22
Faktycznie wiadro z grzaną wodą to dobra opcja. Tylko czajnike elektrycznego chyba nie uciagnie mój agregat. Poszukam jakiegoś turystycznego o mniejszej mocy.

Regius - u mnie styro 20cm to powierzchnia przyklejona wieksza. Tak jak wspomniałem nie można było tej burty oderwać szarpiąc za nią. Kierownik też miał wątpliwości, ale powiedziałem mu niech sam spróbuje oderwać, najwyżej przelepie ponownie. Nie dał rady. Trzebaby chyba z całej siły szarpać.

W tym roku będę robił jak pogoda pozwoli. W najgorszym wypadku mam nadzieję pociągnąć ściany i zalać wieniec. Szczyty i dach zostawilbym do wiosny.

Nie widzę linku do dziennikaw stopce. Nie prowadzisz? Poczytalbym, bo jak patrzę na Twoje fotki to wygląda prawie jak u mnie :)

Daniellos_
09-10-2016, 15:55
http://i.imgur.com/MflXhpn.jpg
Dzisiaj dokończyłem wiązać zbrojenie wieńca.

Tu widać moje szubienice zrobione z tego co miałem pod ręką. Jakoś jeszcze do tej pory nie trafiłem do tartaku po drewno.
http://i.imgur.com/8Fu9pXG.jpg

Beskidziak
09-10-2016, 19:03
Faktycznie wiadro z grzaną wodą to dobra opcja. Tylko czajnike elektrycznego chyba nie uciagnie mój agregat. Poszukam jakiegoś turystycznego o mniejszej mocy.


Witaj
Spróbuj na palniku kuchenki turystycznej na ,nie pamiętam jak to się nazywa, chyba "cartusze" gazowe. U mnie się to sprawdziło przy pianie do klejenia styropianu.

A tak na boku to zazdroszczę podjęcia decyzji o samodzielnej budowie. Jak sobie przypomnę ekipy u mnie....najpierw czekanie na nie, później i tak sporo czasu zmarnowanego przy nich żeby czegoś nie "uprościli";) ehhh
Pozdrawiam

Daniellos_
10-10-2016, 08:43
Mogę już chyba podsumować finasowo koszty mojej płyty. Wyszło lekko ponad 27tyś (wliczając koszt stali na wieniec i nadproża, opaski drenażowej, uziomu otokowego i rurek ogrzewania wraz z rozdzielaczem) czyli 233zł/m2. W pierwotnym szacunkowym kosztorysie wyliczyłem 25735 czyli 1,5 tysiąca mniej, bo nie liczyłem tam rzeczy wymienionych wyżej. Wyszło chyba dość tanio.

Poniżej szczegóły:

Folia 50x2m 60
Wybranie humusu 200
rurki i złączki odkurzacza cent. 180
Bednarka i złączki 200
AROT50 peszel 25m 75
wynajem zagęszczarki 300kg 290
Rura drenażowa 60m 200
Pospółka 196t 2550
koparka 7,5h 630
Rury PVC kanalizacja 616
Styropian Yetico AQUA EPS200 8440
Drut wiązałkowy + wiązarka 210
Pianka do styropianu x6 120
folia 0,3 200m3 230
dystanse do zbrojenia 140
Strzemiona gotowe na PF 230
Stal zbrojeniowa 1,6t 4124
Rozdzielacz 12 obiegowy 600
Rura KT Blue floor 800m 1800
Dystanse zbroj. pomiędzy siatki 80
zaciski do rurek ogrzew.podlog. 60
tasma dwustronna do folii 20
otulina rury ogrz.podl 60
zaworki 15
Pianka do styropianu x5 108
Studzienka rewizyjna 1,5m+dekiel 140
Reklamacja styropianu EPS200 -600
Beton B25 25,5m3 6300
Pomoc przy wylewaniu PF 200
Łącznie: 27278

Słowo wytłumaczenia od pozycji 3 od końca. Partia stryropianu, którą otrzymałem nie była idealna. Niektóre płyty były wybrzuszone, albo nie trzymały wymiaru. Nie miałem czasu reklamować i czekac na wymianę. Skontaktowałem się jednak z przedstawicielem i opisałem cały problem dodając zdjęcia. Koszt dodatkowej robocizny i zużytej piany związany z tym faktem wyceniłem na 600zł i Yetico ponoć wystawiło fakturę korygującą firmie od której kupiłem styro. Czekam teraz na przelew od nich.

kaszpir007
10-10-2016, 16:16
Tak z ciekawości ...

Jabyś zdecydował sie na zwykłe fundamenty to o ile taniej by Ci to wyszło ?

Bo patrząc na "symulację" zwykłych fundamentów było coś koło 5 tys taniej niż płyta ...

Patrzę na Twoją płytę widzę że masz już "końcową wylewkę" ...

A w jaki sposób zamaskujesz rury wodne i ewentualne kanalizacyjne ?
Bo w płyciue widziałem że masz głowne "piony hydraulik" i ogrzewanie wodne , ale reszty nie widzę ?
Czyli będziesz jeszcze dawał jeszcze dodatkową wylewkę ? A jak nie to jak poradzisz sobie z tym problemem ?

Jeśli nie będzie wylewki dodatkowej to jak poradzisz sobie z "ukryciem" okien (wysokich) ? Bo normlanie "montaż" tych okien "ukrywa" się w wylewce , aby okno było na tym samym poziomie co podłoga , bo inaczej powstał by wysoki "schodek" który by to maskował ...

Ja szczerze ruszam niedługo z budową (wykonaca mówił że w listopadzie , bo niestety przez tą cholerną biurokrację "uciekł mi" ...

Przez chwilę myślałem aby robić zwykłe fundamenty (bo podobno taniej ...) , ale wykonawca jak usłyszał to powiedział że w takim przypadku musiałbym dopłacić około 11tys za robociznę , bo jest dużo wiecej roboty i więcej robót ziemnych (roboty ziemne w cenie) ..
Płytę mówi że robią około 3 dni a na zwykłe fundamenty potrzeba 3 tygodni , i jest sporo więcej roboty w przypadku zwykłych fundamentów ...

Więc u mnie "oszczędność" przy zwykłych fundamentach szybko szlak trafił :(

Zastanawiam się czy wszystkie firmy biorą dużo wiecej kasy za robociznę za zwykłe fundamenty , czy moja która robi sporo płyt "tak sie ceni" ..

Co do folii , to dawałeś tą 0,3mm x 2 ?
Bo rozumię że dawałeś tylko jedną warstwę (0,6mm (2x0,3mm) na styropianie ? Pod nie dawałeś ?

U mnie w projekcie jest pod i nad styropianem , ale nie wiem czy dawać pod , bo teren piaszczyszty , baaaardzo suchy , więc jakby nawet kiedyś styropian zamókł to bardoz szybko mógłby wyschnąc jakby folii od dołu nie było ...

Daniellos_
10-10-2016, 19:16
Kaszpir:

Jabyś zdecydował sie na zwykłe fundamenty to o ile taniej by Ci to wyszło ?W moim przypadku fundament nie byłby drogi ze wzhlędu, że nie mam ścian nośnych w środku ergo liczba metrów bieżących nie byłaby duża. Masz rację że szacunkowy koszt fundamentów był ok 5 tyś niższy, ale nie uwzględniał kosztów kanalizy, odwodnienia, rurek ogrzewania i rozdzielacza etc. Uważm, że różnica jaka wyszła do dopłaty do PF warta była korzyści jakie daje to rozwiązanie. Zrobiłem to sam w jeden miesiąc gdzie jeden tydzień miałem urlopu, a poza tym tylko weekendy i popołudnia po pracy.


A w jaki sposób zamaskujesz rury wodne i ewentualne kanalizacyjne ?
Wyjścia pionów kanalizy wyprowadziłem w osi ścian. Podobnie z rurami z wodą do umywalki w łazience i zlewozmywaka w kuchni. Przeoczyłem wyprowadzenia wody do WC i prysznica, ale to na szczęście 2 punkty najbliższe pomieszczenia gospodarczego i puszczę je w ścianie.


Jeśli nie będzie wylewki dodatkowej to jak poradzisz sobie z "ukryciem" okien U mnie prawie wszystkie okna będą wysokie. Planuję je obsadzać w warstwie ocieplenia na kotwach Knelsen, które okazały się nie być drogie.


Przez chwilę myślałem aby robić zwykłe fundamenty... Wiem. Czytałem Twoje rozterki :) Pójdź drogą PF i nieś kaganek oświaty w swoim regionie. U mnie nawet dostawcy dowożący towar na budowę pytali co ja tu robię, a przecież jeżdźą na kilka budów dziennie i swoje już wdzieli :D


Więc u mnie "oszczędność" przy zwykłych fundamentach szybko szlak trafił
Oszczędność i tak jest pozorna. U mnie jak widać wyszła nieduża różnica, a ile korzyści.


Co do folii , to dawałeś tą 0,3mm x 2 ?
Bo rozumię że dawałeś tylko jedną warstwę (0,6mm (2x0,3mm) na styropianie ? Pod nie dawałeś ?
Folię dałem jedną warstwę na styropian. Dawanie podwójnej warstwy jest imo bez sensu. Folię kupiłem z atestem 0.3 i faktycznie jest ogromna różnica pomiędzy tymi TYP200 czy TYP 300. Uznałem, że mając styropian AQUA nie muszę się obawiać za bardzo wody i wolę, żeby miała gdzie odpłynąc gdyby jakoś się tam dostała. Dodatkowo moją płyta jest dość wysoko posadowiona. W zasadzie podbudowę mam aż do poziomu gruntu i mając 20cm styro i 20cm betonu to podłogę w domu będę miał na wysokości ok 40cm. Już nie planuję wylewki i dodatkowego styro na płycie.
Wyszedł mi dołek w salonie i otwartej kuchni około 1cm temu będę musiał jakoś zaradzić.

sebcioc55
10-10-2016, 21:09
......Płytę mówi że robią około 3 dni a na zwykłe fundamenty potrzeba 3 tygodni.........

że tak się wtrącę, chciałbym zobaczyć jak robią tą płytę w 3 dni :) chyba że licza 3x24h :cool:

BTW: rób płytę, a taka płyta all in one - tyle ile sie da instalacji w płycie, to nie tylko oszczędnośc czasu na później, ale i oszczędność pieniedzy dla Ciebie jako inwestora.

kaszpir007
10-10-2016, 22:32
że tak się wtrącę, chciałbym zobaczyć jak robią tą płytę w 3 dni :) chyba że licza 3x24h :cool:

BTW: rób płytę, a taka płyta all in one - tyle ile sie da instalacji w płycie, to nie tylko oszczędnośc czasu na później, ale i oszczędność pieniedzy dla Ciebie jako inwestora.

Ja widzę ...

Bardzo blisko mnie buduje osiedle domków deweloper. Widzę codziennie jakie są zmiany.

Jednego dnia robią podbudowę , prosta bo tereny proste. Później montują rury kanalizacyjne. Później inna brygada kładzie styropian EPS100. Następnie kładą siatki zgrzealne z fi8 15x15 , nastepnego dnia jest zalewana płyta ...
Nie robią końcowej wylewki. Jedynie jest hydraulika. Później na płycie hydraulik w późniejszym termieni daje 5cm styro , robi podłogówkę , instalacje wodne i wylewka ..

Idzie błyskawicznie :)
Budowa parterwego domu z gazobetonu zajmuje im 1-2dni max :)

Nie "bawią" sie w wiązanie prętów , stosują gotowe siatki. Mocno to przyśpiesza robotę ...

Wiesz zupełni inaczej idzie jak masz mnóśtewo ludzi i cały park maszynowy od ręki ..


PS.

Co do płyty ...

Ja sam nie buduję domu. Buduje mi firma , firma z mojej okolicy , właściciel mieszka kilka domów dalej ode mnie ...
Mają także cały park maszynowy własny.
Tyle że wykonawca się lekko "zdziwił" bo myślał że będzie tez robił na gotowych siatkach fi8 czy fi10 a u mnie będzie fi12 co 25cm ...
Choć rozmawiałem z konstruktorem i powiedział że można zmienić na siatki , tyle że jak liczyłem wcale mi się to nie opłaca ...
Jedynie zyskał by wykonawca , bo mniej roboty ...

U mnie projekt płyty to 15cm styropianu pod płytą , tyle samo dookola płyty i później 25cm betonu B25.
Tak mi zrobił konstruktor :(

Problem jest taki że wątpie aby wykonaca kiedykolwiek robił płyty od razu z ogrzewaniem i od razu z rurami i potrafił zrobić idealnie wylewkę ...
Poza tym 15cm ocieplenia też szału nie robi , bo później myślałem aby dac jeszcze 5-10cm na płytę i na to wylewka ...

Po prostu boję się że wykonanie "uzbrojonej" płyty we wszystko od razu może ich przerosnąc , tym bardziej że mury będą miał max 18cm grubości ..
Tak samo jak boję się że wykonanie idealnej wylewki , frezy pod okna i itd ich mogą "zaskoczyć" , bo wątpie aby takie coś robili ...

I tu jest problem :(

kaszpir007
10-10-2016, 23:10
Kaszpir:
W moim przypadku fundament nie byłby drogi ze wzhlędu, że nie mam ścian nośnych w środku ergo liczba metrów bieżących nie byłaby duża. Masz rację że szacunkowy koszt fundamentów był ok 5 tyś niższy, ale nie uwzględniał kosztów kanalizy, odwodnienia, rurek ogrzewania i rozdzielacza etc. Uważm, że różnica jaka wyszła do dopłaty do PF warta była korzyści jakie daje to rozwiązanie. Zrobiłem to sam w jeden miesiąc gdzie jeden tydzień miałem urlopu, a poza tym tylko weekendy i popołudnia po pracy.

Wyjścia pionów kanalizy wyprowadziłem w osi ścian. Podobnie z rurami z wodą do umywalki w łazience i zlewozmywaka w kuchni. Przeoczyłem wyprowadzenia wody do WC i prysznica, ale to na szczęście 2 punkty najbliższe pomieszczenia gospodarczego i puszczę je w ścianie.

U mnie prawie wszystkie okna będą wysokie. Planuję je obsadzać w warstwie ocieplenia na kotwach Knelsen, które okazały się nie być drogie.

Wiem. Czytałem Twoje rozterki :) Pójdź drogą PF i nieś kaganek oświaty w swoim regionie. U mnie nawet dostawcy dowożący towar na budowę pytali co ja tu robię, a przecież jeżdźą na kilka budów dziennie i swoje już wdzieli :D


Oszczędność i tak jest pozorna. U mnie jak widać wyszła nieduża różnica, a ile korzyści.


Folię dałem jedną warstwę na styropian. Dawanie podwójnej warstwy jest imo bez sensu. Folię kupiłem z atestem 0.3 i faktycznie jest ogromna różnica pomiędzy tymi TYP200 czy TYP 300. Uznałem, że mając styropian AQUA nie muszę się obawiać za bardzo wody i wolę, żeby miała gdzie odpłynąc gdyby jakoś się tam dostała. Dodatkowo moją płyta jest dość wysoko posadowiona. W zasadzie podbudowę mam aż do poziomu gruntu i mając 20cm styro i 20cm betonu to podłogę w domu będę miał na wysokości ok 40cm. Już nie planuję wylewki i dodatkowego styro na płycie.
Wyszedł mi dołek w salonie i otwartej kuchni około 1cm temu będę musiał jakoś zaradzić.

Pytałem o porównanie i koszty , bo u mnie dom nie będzie dużo większy (107m2) (projekt Ekonomiczny 2) , to powierchnia zabudowy to 146m2 ..
U mnie konstruktor "zaszalał" , bo mnóśtwo grubych murów 25cm z silikatu , mnóstwo zbrojeń i itd ..
Tak zaszalał że widać jak duża jest powierzchnia zabudowy , zapewne dzięki właśnie grubym ścianom ...

Więc zapewne długość ław spora , bo dużo ścian konstrukcyjnych wewnątrz ..

Okna będą duże (2 okna po ponad 3m długości) i w każdym pokoju okna do samej podłogi ...

U mnie konstruktor "odchudził" o styropian płytę i dał 15cm , tyle samo doookoła płyty , bo stweirdził że tyle starczy ...

U mnie na 99% będzie płyta , bo wyboru nie mam ...
Jakbym chciał dać zwykłe fundamenty to musiałbym dopłacić 11tys za samą robociznę (z dodatkowymi robotami ziemnymi) więc zupełnie mi się to nie kalkuluje ...

Co do zrobienia wszsytkiego od razu (płyta all-in-one) , to wątpie że wykonawca takie coś kiedykolwiek robił , bo robią płyty z gotowych siatek ...
Tak samo robi koło mnie deweloper i dopiero później hydraulik kłądzie styropian na płycie , podłogówkę , instalcje wodne i później wylewka ..

Tutaj boję się że nie dadzą rady i mogą być kłopoty ...
Wątpie aby "zacierali" płytę , wątpie aby robili frezy pod okna i iitd ..
Wiec raczej dam później 5-10cm styropianu na płytę , na to podłogowka , instalcje wodne , elektryka i itd i wylewka i tyle ...
Będzie trochę drożej , ale będę miał "komfort" psychiczny że bedzie wszystko ok

Ja sam nie buduję. Robi dla mnie to firma ...

U mnie konstruktor dał 2 warstwy izolacji i to "zaszalał" bo jedna warstwa 0,5-1mm pod płytą i taka sama na płycie ..

Tam gdzie będe budował to tereny piaszczyste i baaaardzo sucho. Nawet po kilku dniowych ulewach jest sucho i nie ma nawet kałuży ...

Dlatego raczej zdecyduuję się na jedną warstwę i raczej też 0,3 i tylko na styropianie

Tak samo sądze że jakby nawet styropian zamókł , to bardzo szybko się osuszy sam ...

O styropainie Hydro nie myślałem , bo szczerze mówiąc nie widzę sensu w moim terenie a nawet jakby zamókł to szybko sam się wysuszy a poza tym styropian to nie wełna i nie chłonie zbyttnio styropianu i naprawdę musiałby być baaardzso długo w wodzie aby zamoknać ..

Patrzyłem na Twoje wyliczenia aby jakoś "porównać" i wiedzieć czy nie wchodzę na "minę" finansową ..

Regius
11-10-2016, 19:16
Nie widzę linku do dziennikaw stopce. Nie prowadzisz? Poczytalbym, bo jak patrzę na Twoje fotki to wygląda prawie jak u mnie :)
Nie prowadzę, ale zastanawiam się nad założeniem podczas zimowania płyty.
http://images81.fotosik.pl/78/c7129053742da39emed.jpg
Boję się, że z racji tego, że ze mnie pisarskie beztaleńcie sam dziennik mógłby się ograniczyć do wklejenia zdjęć.

P.S. Gratuluję bardzo niskich kosztów wykonania płyty. Fantastyczny wynik, szczególnie, że płyta z ogrzewaniem.

Daniellos_
17-10-2016, 11:00
Zakupiłem 17 palet bloczków Solbet - po raz kolejny postawiłem na polską firmę. Klasa 600, wymiar 24x24x590, cena z dostawą 7,58.
Apropos Ytong ma promocję 1 paleta gratis :) Jednak się nie skusiłem.
Niestety jest mokro i HDS nie mógł podjechać wystarczająco blisko, aby postawić palety na płycie.
http://i.imgur.com/3XkIeux.jpg

Rozebrałem na początek 3 palety i rozstawiłem przygotowując do murowania. Jak się okazało za blisko krawędzi i przeszkadzały - dwa razy robota.
Niestety zdarzają się pęknięte sztuki. Na razie 5 na na 3 palety (5/146). Zobaczymy czy średnia się zmieni. Wolę jednak takie pęknięte niż uszczerbione, bo pęknięte mozna łatwo skleić na pianę
http://i.imgur.com/o9p1oP8.jpg

Kupiłem tez 25 puszek zaprawy Tytan w puszce. Aktualnie promocja w sklepie internetowym stukpuk.pl za 30zł/puszka.

Kupiłem też 14 worków zaprawy murarskiej atlasa do wymurowania pierwszej warstwy i zabrakło mi na pół bloczka :)
Wymurowanie zajęło mi dwa zamiast planowanego jednego dnia... Na koniec i tak stwierdziłem, że nie musze tak idealnie trzymać poziomu na całości, bo mając większość okien od podłogi to w zasadzie muru ciągłego to u mnie jest tylko jedna ściana. Reszta to takie krótsze lub dłuższe murki pomiędzy oknami. Na koniec i tak będzie wieniec i to on musi byc wypoziomowany.
http://i.imgur.com/1xk2tGT.jpg
http://i.imgur.com/RBVk2mF.jpg

Od dzisiaj biorę kilka dni urlopu to piomiędzy jedną a druga chmurą deszczową może trochę pomuruję. O ile moczyłem BK przy murowaniu na zaprawę, aby nie piły wody i deszcz nie przeszkadzał, o tyle przy pianie to mokra powierzchnia raczej nie jest wskazana. Muszę doczytać.

Doczytałem - w instrukcji napisano:
Zwilżyć powierzchnie robocze wodą (przy pomocy np. pędzla) w temperaturze >00C
Deszcz mi nie straszny.

mother_nature
17-10-2016, 13:12
Nie załapałam się na promocję ytonga, bo składy biorące udział w "promocji" śpiewały dużo wyższą cenę za bloczek niż inne ;)
Pęknięte bloczki odkładaj, wymienisz je potem na całe. Ewentualnie wykorzystasz połówki. W każdym razie moim zdaniem nie ma co bawić się w ich sklejanie.

Powiem Ci, że jak masz idealnie wypoziomowane ściany, to później zrobienie wieńca jest pestką (a i tak długo schodzi przy szalowaniu). Bo jak nie, to wtedy czekają Cię chińskie kombinacje. Musiałbyś szalunki konstruować już w ten sposób, żeby niwelować różnice wysokości między ścianami.

sebcioc55
17-10-2016, 18:20
Fajnie że murujesz na pianke. Jak zrobisz pierwszą warstwę idealnie to reszta pójdzie jak po sznurku, uwierz mi. Szkoda tylko tych palet z boku, niepotrzebne dźwiganie i czas, jak masz ładnie rozstawione to potem szybciej idzie i mniej zakwasów :yes: jak masz w okolicy jakiegoś manitu lub coś takiego to dogadaj się za flaszke niech Ci przestawi.

Daniellos_
17-10-2016, 20:26
No po dzisiejszej wizycie na budowie już wiem, że moje wypoziomowanie pierwszej warstwy miejscami było dalekie od ideału :) jeden róg jakoś mi "uciekł" i wyszło ponad pół cm wyżej. Trzeba było zeszlifować. Chwilę się z tym zeszło. Jednak wraźenia po przyklejeniu kilku bloczków baaardzo pozytywne. Dwa paski piany i ciach bloczek na miejsce. Stuk puk młotkiem gumowym wyrównując i dobijając na miejscu i następny. Dzisiaj wyszlifowałem całą pierwszą warstwę i jutro mam zamiar ostro pogonić z robotą :D
Oby się potwierdziło i było co na fotkach zaprezentować :cool: Do jutra!

sylwekr
17-10-2016, 20:34
Dalej pójdzie ekspresowo (ja ok 150m2 muru postawiłem w 8 dni - ale z Ytonga, jest równiejszy od Solbetu i zdecydowanie szybciej mi szła robota mimo że na m2 wchodzi więcej szt - garaż stawiałem z Solbetu). Z każdym kolejnym dniem będziesz coraz bardziej dumny bo będzie widać jak dom powstaje. Tempo spadnie jak trzeba będzie z rusztowania robić. Jeśli nie masz pomocnika, to organizuj sobie rusztowanie na kółkach. Ja najpierw garaż postawiłem z rusztowania na kobyłkach zrobionych z palet, ale już przy stawianiu domu zmądrzałem i kupiłem kilka ramek + kółka i zupełnie inna robota (ale materiał miałem koło murów - 0 noszenia)

mother_nature
18-10-2016, 11:33
Rusztowanie z kółkami można z palet zbić:
http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=360187&d=1467830676
Mamy takie 2 i przy robotach z dachem też się przydają :)

Daniellos_
18-10-2016, 18:52
Fotki nie ma, bo skończyłem jak już było ciemno. Generalnie zrobiłem około 3,5 wartswy. No i jedna była już ułożona na zaprawie. Układanie piątej warstwy i układanie tam bloczków jest mało wygodne. Muszę jakiś podesty wymylić. Ta paleta na kółkach pokazana prze mother nature wygląda na dobry pomysł. Dzięki. Muszę nabyć takie kółka.

sylwekr
18-10-2016, 20:09
Fotki nie ma, bo skończyłem jak już było ciemno. Generalnie zrobiłem około 3,5 wartswy. No i jedna była już ułożona na zaprawie. Układanie piątej warstwy i układanie tam bloczków jest mało wygodne. Muszę jakiś podesty wymylić. Ta paleta na kółkach pokazana prze mother nature wygląda na dobry pomysł. Dzięki. Muszę nabyć takie kółka.
Kup kółka z hamulcem, jak raz nie zablokowałem kółek i sam kładłem nadproże i zaczęło mi rusztowanie odjeżdżać to to już utrwaliło mi się na wieki, że kółka fajna sprawa, ale jak się pracuje na rusztowaniu na kółkach to koniecznie muszą być zablokowane bo budowę można szybko zakończyć...
Jak chcesz budowac sam zainwestuj w rusztowanie - kilka ramek "warszawskiego" nie raz jeszcze ci się przyda.

sebcioc55
19-10-2016, 16:38
posłuchaj się doświadczonych, kup jakies używane ramki na olx i juz najlepiej z kółkami. Przydadzą Ci się nie raz, przy wylewaniu wieńca zatrudniasz druga oosobę i Cię pcha wzdłuż ścian a Ty lejesz z pompy - u mnie się sprawdziło.

Daniellos_
20-10-2016, 06:05
Kółka kupione na alle... , a ramki kupię lokalnie (widziałem po 40zł), bo używek nikt nie sprzedaje w okolicy. Póki co robię sobie schodki i wchodzę z każdym bloczkiem.
Sporo takiej mrówczej roboty z tymi bloczkami. Najpierw przenoszę ja na płytę i układam na boku w słupkach. Potem moczę i dalej przenoszę na przygotowane miejsce. Wychodzi z tego, że mając 17 palet i przenosząc każdy bloczek dwa razy zrobię to ponad 1600 razy :eek: Z tego po te brane i układane nisko trzeba się pochylić. Właśnie pomyślałem, że będzie tego więcej jak dojdzie pośredni krok wrzucania bloczków na rusztowanie. No nieźle - jak to mówią w TV. Życie samoroba lekkie nie jest. Na szczęście to ten okres kiedy każda warstwa daje dużo radości z widocznych postępów.

Oto foto stanu aktualnego. Znana już perspektywa z punktu widokowego:
http://i.imgur.com/E6Ds0wD.jpg

e_gregor
20-10-2016, 07:53
Idziesz jak burza

Daniellos_
20-10-2016, 19:13
http://i.imgur.com/y0V8O3q.jpg
Pogoda pod psem. Pada coraz mocniej. Jak dzisiaj kończyłem byłem prawie cały przemoczony :/

Północno-zachodnia ściana, ta bez okien ma 10 warstw. 11sta będzie już wraz z nadprożami, które będą zalewane razem z wieńcem. Mam nadzieję w weekend skończyć mury i będę przymierzał się do szalowania. Szalować chcę z płyty OSB lub MFP, które później wykorzystam na podłogę strychu.

Ktoś podpowie jak gęsto i jakimi prętami wzmacniać szalunek?

Beskidziak
20-10-2016, 19:20
Z czego okna planujesz, bo z pcv to tarasowe chyba tylko 90tki....., przynajmniej jak u mnie murowali to zwężałem bo mój producent nie robił szerszych.

sylwekr
20-10-2016, 19:57
Ktoś podpowie jak gęsto i jakimi prętami wzmacniać szalunek?
Ja skręcałem 8-kami, jak gesto to zależy jak grube (sztywne) płyty użyjesz, dodatkowo dokup sobie peszel - taki jak do kabli elektrycznych aby później bez problemu powyciągać gwinty.

sebcioc55
20-10-2016, 22:12
Ja skręcałem 8-kami, jak gesto to zależy jak grube (sztywne) płyty użyjesz, dodatkowo dokup sobie peszel - taki jak do kabli elektrycznych aby później bez problemu powyciągać gwinty.

8-ki są spoko, ale fi6 też wystarczą i tańsze, dasz podkładkę pod nakrętke to tego nie rozerwie. Ja dawałem płyty 18mm i pret wychodził co jakieś 50cm. Musisz to robić na wyczucie. Peszle obowiązkowo. Tanio i szybko możesz to zrobić kupując najtańszego pexa jakiego znajdziesz bo jak kupisz jakiś tani i wąski peszel to potem po zawibrowaniu betonu może go lekko poturbować i sie ciężko prety wyciąga. Pewnie z podłogówki Ci coś zostało to wykorzystaj.
Pamiętaj o wzmocnieniu narożników, wewnętrzne to spoko bo tam dochodzi płyta do płyty i łatwo jest zrobić, a na zewnetrzne mozesz dać prety pod katem 45*, gdzies to pokazywałem u mnie w dzienniku. Trzyma elegancko.

aiki
21-10-2016, 06:58
Ja skręcałem drutem szalunki.
Podwójnie przez obie strony i w środku skręcone prętem do odpowiedniego naciągu.
Taniej i można te druty tam zostawić.

Daniellos_
21-10-2016, 11:28
Jak wcześniej wysłałem wstępne zapytania o okna z projektu, to tylko jedna miała zastrzeżenia. Inni nie widzieli problemu z okami 2350x1000.

Szlunki zrobię jak Sebcio - obejrzałem tą część dziennika po raz kolejny :) na dole szpilki w peszlu, a na górze alupex.

ggdh
25-10-2016, 18:23
:wtf: duuuuuuude, ale masz tempo :) bardzo zazdroszczę murowania na piankę. Jakbym miał więcej czasu to pewnie bym się skusił :(

Daniellos_
25-10-2016, 22:21
Pianka to właśnie dla tych co nie mają dużo czasu.

Zastanowiła mnie jedna rzecz w kwestii tej pianki. Jak wspomnialem w karcie produktu przeczytałem, żeby zwilżać powierzchnie wodą. Jednak ani na puszcze o tym nie wspominają, ani na filmach reklamowych na yt tego nie robią. Napisałem do Seleny w tej sprawie.

Przedstawiciel odpowiedział, że zwilżenie pomaga, bo dodatkowo odpyla i poprawia kontakt. Zaznaczył jednak, że wilgotna to nie mokra czyli po dotknięciu dłonią, dłoń ma pozostać sucha.

Jutro planuję kupić płyty i zacząć szalować.
Z rozpędu zapomniałem o nadprożu w miejscu opcjonalnych drzwi do opcjonalnego garażu. W przyszłości będzie można zwyczajnie wyciąć otwór w ścianie. Będę musiał to dorobić. Inna sprawa to dopiero teraz zauważyłem, że w projekcie mam drzwi frontowe w rozmiarze 2350x1000. Chyba jednak zrobię uniwersalny rozmiar ze względu na koszt przyszłych drzwi.

thoreg
26-10-2016, 07:08
Inna sprawa to dopiero teraz zauważyłem, że w projekcie mam drzwi frontowe w rozmiarze 2350x1000. Chyba jednak zrobię uniwersalny rozmiar ze względu na koszt przyszłych drzwi.

Jeśli nie zależy Ci jakoś specjalnie na stylistyce, to polecam taki zabieg. Tak wysokie drzwi to co najmniej 10 tys. zł. (przynajmniej jak wyceniałem swoje) Wysokość robi cenę...

aiki
26-10-2016, 11:09
inna sprawa to dopiero teraz zauważyłem, że w projekcie mam drzwi frontowe w rozmiarze 2350x1000..

Zrób na szerokość 1020 mm. Chyba Sebcio coś pisał o tym.

ggdh
26-10-2016, 12:43
W jakichś filmach reklamowych, czy to Atlasa czy dryfixa, na pewno zwilżali powierzchnię bloczków za pomocą szerokiego pędzla.

Robiłeś analizę finansową materiałów pianka vs zaprawa? Już pomijając czas, wygodę, prąd, wodę, brud...

Daniellos_
26-10-2016, 20:57
1. Tak. W projekcie mam zaznaczone że wymiar otowru ma być większy o 2cm z każdej strony. Jak oglądam katalogi producentów drzwi zewn to otwór na wysokość ma mieć 2060-2100. Można też nad drzwiami o uniwersalnej wysokości zastosować naświetle czyli przeszklenie. Kosztuje 300-800zł.

2. Tak. Liczyłem różnicę kosztów piany vs zaprawy cienkowarstwowej. Wychodziło minimalnie korzystniej na pianie. Do tego cała reszta korzyści takich jak szybkość, brak konieczności czyszczenia narzedzi i sprzątania, dzwigania etc. Co ciekawe na razie zużyłem mniej piany niż wyliczył kalkulator online.
Na poczatku gotowałem wodę w czajniku, dolewałem zimnej i puszkę trzymałem w ciepłej wodzie. Później mi się znudziło. Muruję w temperaturach ok 8 stopni i zużyłem 8 puszek na ok 14 palet bloczków. No i pianę kładę też na spoiny pinowe. Fakt, że raczej cienkie warkocze, bo to niby tylko dla szczelności.
Bloczki na początku polewałem wodą pod ciśnieniem z węża, ale poźniej jak już padało to odpuściłem.

ggdh
27-10-2016, 11:02
A co skłoniło Cię do BK? Miałeś narzucone w projekcie? Widzę, że świetnie się tym muruje, a przy piance to już bomba. Masz zamiar to jakoś zabezpieczać na zimę? Gdzieś słyszałem, że mokry BK może kruszeć w ujemnych temperaturach, więc lepiej żeby był tak suchy jak to tylko możliwe.

Jeszcze niedawno bardzo napalałem się na piankę, ale wszyscy naokoło mnie od tego odciągają. Główny argument, że "nikt tak nie robi" i że na pewno "coś spier..le" :D poza tym jak zapytałem KierBuda o dryfix, to usłyszałem, że w okolicy nie ma ekipy, która by miała nawet blade pojęcie o tym. Przynajmniej on o takiej nie słyszał. Tak sobie po cichu kombinowałem, że jak ok 40km ode mnie jest zakład produkcyjny Weinbergera to pewnie i szkolą tam, o ile kupi się u nich całe ściany...

Jakie Ty sam miałeś pojęcie / doświadczenie z budowlanką? Uczestniczyłeś w jakiejś budowie u brata/szwagra/ciotki? Czy wszystko się uczysz na bieżąco? I co z KierBudem? Masz z nim kontakt na bieżąco i konsultujesz "prawie wszystko", czy sporadycznie i sam podejmujesz decyzje?

sebcioc55
27-10-2016, 17:40
A co skłoniło Cię do BK? Miałeś narzucone w projekcie? Widzę, że świetnie się tym muruje, a przy piance to już bomba. Masz zamiar to jakoś zabezpieczać na zimę? Gdzieś słyszałem, że mokry BK może kruszeć w ujemnych temperaturach, więc lepiej żeby był tak suchy jak to tylko możliwe.

Jeszcze niedawno bardzo napalałem się na piankę, ale wszyscy naokoło mnie od tego odciągają. Główny argument, że "nikt tak nie robi" i że na pewno "coś spier..le" :D poza tym jak zapytałem KierBuda o dryfix, to usłyszałem, że w okolicy nie ma ekipy, która by miała nawet blade pojęcie o tym. Przynajmniej on o takiej nie słyszał. Tak sobie po cichu kombinowałem, że jak ok 40km ode mnie jest zakład produkcyjny Weinbergera to pewnie i szkolą tam, o ile kupi się u nich całe ściany...

Jakie Ty sam miałeś pojęcie / doświadczenie z budowlanką? Uczestniczyłeś w jakiejś budowie u brata/szwagra/ciotki? Czy wszystko się uczysz na bieżąco? I co z KierBudem? Masz z nim kontakt na bieżąco i konsultujesz "prawie wszystko", czy sporadycznie i sam podejmujesz decyzje?

z tym pękaniem BK w mrozie to mit, ja miałem całe mokre ściany podczas mrozów i nic.
Kiedys jak kupowałeś te szlifowane bloczki od wienerbergera to w ogóle dawali pianke gratis i przyjezdzał gościu na szkolenie ekipy budowlanej - ale to było dawno temu promocyjnie i raczej już tak nie robią. Ja nie wiem co to za filozifia ? Przecież takie murowanie jest banalne. Doświadczenie jakie jest do tego wymagane to obejrzenie jednego filmiku na youtubie :cool:

Daniellos_
27-10-2016, 18:21
Nie mam absoltunie żadnego doświadczenia w budowlance. Wcześniej postawiłem szkieletowy domek letniskowy czyli bez murarki.
Cała moje wiedza pochodzi z netu. Głównie z forum i z dzienników Sebcia, Przemka Kardasia, artixa Aikiego, gorbaga itd.

Apropos Sebcia - dzieki za tip z rusztowaniem na kółkach. Zbawienie dla samoroba pracujcego solo. Pracuję na wysokości, jak skończę to łapię za mur i przeciągam się razem z rusztowaniem kawałek dalej itd. Plusem jest tu fakt, że nie mam ścian nośnych w srodku i mam węższe rusztowanie bo kupiłem połówki.

Skończyłem poziomowanie i mocowanie płyt na zewnątrz szalunku i wrzuciłem na górę większość związanego wcześniej zbrojenia. Jutro mam nadzieję skończyć i w sobotę czy w poniedziałek mógłbym zalewać, ale zapomniałem zamówić kotwy do wiązarów. Albo przełożę zalewanie albo zaleję szpilki i zrobię murłatę.

aiki
28-10-2016, 05:42
Z murlata lepiej strop się ociepla.

Daniellos_
30-10-2016, 19:18
Postanowione - będzie murłata. Tak jak wspomnial aiki będzie lepiej pod względem ocieplenia, bo planując rynny ukryte w elewacji byłoby tam niewiele miejsca na izolację. Murłata tu sporo pomoże.

Wieniec zaszalowany. Mam nadzieję, że wytrzyma. Zostało obsadzić szpilki do mocowania murlaty i zalewać. Beton zamówiony jutro na 11:00! Jutro też wrzucę fotki. Do zo...

ggdh
30-10-2016, 20:20
Powodzenia jutro!

sebcioc55
30-10-2016, 20:41
Czekamy na relację. Powodzenia! Fajnie jakby kierbud jeszcze obejrzał szalunki ;)

karster
30-10-2016, 21:39
Witam wszystkich! :)

Gratuluję budowy. Ach, jak fajnie ogląda się takie fotki. Dziennik Sebcia przeczytałem od A-Z (56 stron ;P) Przemka Kardasia również cały i kolejny niedawno zacząłem czytać.
Właśnie Seba, co z Twoją wykończeniówką, czyżby Cie wykończyła, ze nie masz już siły nawet fotek pokazywać?

Co do budowy samemu też sie na to decyduje ale boję się jednego, wszystkie pokazywane do tej pory w dziale samorobów domy są stosunkowo nieduże gdy patrzę na swój metraż :( chciałem mieć 'średni' dom a okazuje się jak na razie kolosem (dom pod krzewuszka G2 ver 2 z archonu). Oceńcie proszę czy taki dom można budować samemu? W nadchodzącym tyg chyba wbiję łopatę. Szalunki ław już mam wykonane, do zbrojeń wiązałki, zaginarki i masa drobnicy, dystanse itp już czekają. Chcę też budować na piankę i póki co mój ranking wygrywa dryfix (chociaż wcale aż tak bardzo niby nie jestem do niego przekonany - boję się docinania oraz późniejszych instalacji bo kołki rozporowe to min, poza tym są jeszcze kotwy chemiczne).
Rozmawiałem z Pawłem Durskim (ba, kupiłem nawet od niego filmy z allegro...) No i niby nadal jest aktualne 'szkolenie' z winerbergera typu układanie pierwszej warstwy/ wypożyczenie za free sprzętu + gratis pianka. Pustaki szlifowane mają dokładność 0.3mm więc robią szał.

Mój kb miał już jedną budowę z Ciechocinka na pianką i mówił że strasznie im ściany pływały (tylko 3 warstwy mogli robi). Mi to coś śmierdzi ale nawet jeśli to prawda to dla mnie samego 3 warstwy na około nie są realne w 1 dzień do wykonania ;).


PS. To co zebrałem na temat budowy ścian (najważniejsze wg mnie)
1) Silka - dobry materiał na ściany wewnętrzne ze względu na silne tłumienie dźwięku i wysoką akumlacyjnośc cieplną (nagrzane zimą oddają ciepło, latem nie pozwalaja się szybko nagrzać przez co mamy fajny chłodek). Zdaje sie, że są dość precyzyjnie wykonane no i naturalne (minus to ich waga)
2) BK (jest kilka firm) IMO, Solbet ma monopol wiec pewnie dlatego nie przykładają uwagi do ich precyzji wykonania
Ytong z tego co czytałem jest potrafi być przereklamowany i co sam faktycznie zauważyłem, ma nachalne, kłamliwe reklamy (szczycą się, że to naturalny budulec - ciekawe, dlaczego nie mówią o tym, że komórki betonu powstają w procesie produkcji poprzez wypalanie aluminium/ lub jakiejś innej reakcji z ALU)
3) Ceramika - znana od lat, wydaje sie być bardziej 'prestiżowym budulcem' no i niby trwała. Wytrzymalsza na ściskanie niż BK (już nawet nie mówię o modelach poniżej 600)
4) Są jeszcze oczywiście inne metody jak bloczki keramzytobetonowe, kształtki cos jakby XPS czy podobne do wznoszenia ścian, można zamówić też gotowe ściany jak bloki z PRL z płyt, drewno i pewnie coś jeszcze by sie znalazło.


Pozdrawiam wszystkich i życzę powodzenia każdemu samorobowi.

ggdh
31-10-2016, 18:24
Według mnie, a nie wziąłem się jeszcze za murowanie:p, nie ma wielkiego znaczenia wielkość domu. Po prostu dłużej Ci zejdzie, o ile będziesz dłubał sam. Sam się przymierzam do 170m2 użytkowej (więcej po podniesieniu ściany kolankowej) i mnie to nie przeraża.

Co do materiału i techniki murowania mam identyczne dylematy (zgladnij do mnie): BK czy ceramika? Cienka spoina czy kielnia i ogień? A może pianka?

Daniellos_
31-10-2016, 21:29
Kilka fotek z szalowania.
http://i.imgur.com/YuhBQmIh.jpg
http://i.imgur.com/FsPNL53h.jpg
http://i.imgur.com/BaTr91gh.jpg

Widać opuszczone nadproże drzwi frontowych, które musiałem zalać wcześniej. Na nim wymurowałem jeszcze 1,5 warstwy BK na zaprawie. Teraz drzwi będą pasować uniwersalne. Nie było podparte tylko pod spodem przykręcona wzdłuż kantówka 3x5 na sztorc. Jednak nie na całej długości - około 8cm na brzegach nie było kantówki i tam się opuściło jakieś 5mm. Po tym postanowiłem podeprzeć wszystkie okna.

A tu jeszcze widać dwóch niezawodnych pomocników przydatnych każdemu samorobowi pracującemu solo :)
http://i.imgur.com/3HBxwpz.jpg

Daniellos_
31-10-2016, 21:29
Oczywiście KB widział zbrojenienie i jeszcze nie skończony szalunek. Wydał dyspozycje ulepszeń i zaakceptował plan działania.

Oto kilka fotek szalunku. Między innymi zgapione od Sebcia wzmocnienie narożników wewnętrznych i moja inwencja przy narożnikach zewnętrznych.
http://i.imgur.com/3o45pTgh.jpg
http://i.imgur.com/Ny52YLwh.jpg
http://i.imgur.com/qKK9QGAh.jpg
http://i.imgur.com/6E3XwuEh.jpg

Mój punkt widokowy do robienia zdjęć staje się już mało widokowy i niewiele widać....
http://i.imgur.com/thzfh82h.jpg
http://i.imgur.com/PG8vdkjh.jpg
http://i.imgur.com/1qUy53bh.jpg
Jak widać zamówiony B25 zawierał grube kruszywo - kamyki nawet 15mm. To normalne? Gdyby było wibrowane wibratorem to pewnie opadłyby te grubsze bliżej dna, ale nie mając go musiało wystarczyć obijanie szalunku gumowym młotkiem i penetrowanie prętem.
Zalewanie odbyło się patentem Sebcia czyli ja na rusztowaniu trzymając węża z pompogruszki, a ojciec ciągnął rusztowanie. Początek nie był najlepszy, bo założone na końcu węża kolanko mające na celu zmniejszenie impetu spadającego betonu miało jakąś nieszczelność i pluło mi akurat na ręce. Nie zauważyłem tego w pierwszej chwili i jak mnie zaswędziało pod okiem i sobie potarłem taką ręką z betonem. No ale nie ma co się mazać bo beton nie czeka tylko cały czas leci.... :jawdrop:
Nie patrzyłem na zegarek bo byłem zbyt zaaferowany całą sytuacją, ale w kwitach mam wpisany czas wylewania 50 minut, a wydawało mi się, że max 25. Całości było ok 45mb szalunku, miejscami razem z nadprożami i zamówiłem 4m3. Nie mam doświadczenia i de facto nawaliłem prawie wszędzie z górką. trzeba było zwalać.

Jak się spisał szalunek łatwiej będzie ocenić po rozszalowaniu. Na razie strat większych nie ma. Nigdzie się nie rozpruł. Żeby ni było tak pięknie to nadproże nad oknem tarasowym 4m lekko wygięło się w łuk - tzn wybrzuszyło na zewnątrz budynku. Zobaczymy co powiedzą fachowcy jak przyjdą wiosną na obmiar okien.

Na koniec ja też pokażę swojego podglądacza. Dzisiaj byłem szybszy i skończyło się na bliższym kontakcie :)
http://i.imgur.com/kPwSRAW.jpg

sebcioc55
31-10-2016, 21:55
Gratuluję ! cieszę się że mój dziennik w czymś pomógł :) Ja z lania wieńca byłem najbardziej usatysfakcjonowany, może dlatego że kosztowało mnie to duuużo wysiłku. To taki etap wiążacy wszystko co sie zrobiło do tej pory :)
Z oknem się nie martw, jak się nie wybrzuszyło w dół to żaden problem, okna wysuniesz po za mur 2cm i ten rzuch zniknie, potem tylko będzie więcej rzeźby przy izolacji.
BTW: szkoda że ne miałeś wibratora, beton ładniej by wyglądał, ale przy niezbyt gęstym betonie walenie młotkiem w szalunek zazwyczaj załatwia sprawę na nieduże wysokości szalunku.

Daniellos_
31-10-2016, 22:07
Gratuluję ! cieszę się że mój dziennik w czymś pomógł Ja z lania wieńca byłem najbardziej usatysfakcjonowany, może dlatego że kosztowało mnie to duuużo wysiłku. To taki etap wiążacy wszystko co sie zrobiło do tej pory

Dzięki. Domyślam się,że musiał być u Ciebie na tip-top, bo przeczytałem że zajęło Ci to 3 tygodnie? Pewnie robiłeś po pracy...
Mam wrażenie, że im dalej z budową tym mniej się cackam ze wszystkim. Choć z natury jestem perfekcjonistą to tutaj się śpieszę, bo chcę jak najwięcej zrobić przed zimą.
Ja miałem już wcześniej powiązane większość zbrojenia no i u mnie jest niewiele metrów bieżących, ale zeszło mi się 5 całych dni.
Tak czy inaczej to chyba więcej niż ze stawianiem ścian. Tak, tak ... dla samoroba skończyły się czasy kiedy w jeden dzień było widać tak spektakularne efekty jak przy murarce.

No i przesunięty czas. Teraz po pracy nie mam już po co jechac na budowę. Zostały tylko weekendy.


Dzisiaj mijają 2 miesiące od rozpoczęcia budowy!

karster
01-11-2016, 08:03
Cześć, jak Ci sie budowalo do tej pory z solbetu na pianie?
Mi ciagle siedzi w glowie dryfix bo sciany postawie sam dosc szybko ale nie wiem co mnie czeka podczas bruzdowania...
A co do ceny, liczac pianke ile wychodzi Cię koszt mkw sciany i po ile kupiles same bloczki/ piane? Dryfixa z pianą w cenie mozna kupic miedzy 5 a 5.5zl sztuka ale nie sprawdzalem dokladnie.

sebcioc55
01-11-2016, 08:27
Dzięki. Domyślam się,że musiał być u Ciebie na tip-top, bo przeczytałem że zajęło Ci to 3 tygodnie? Pewnie robiłeś po pracy...
Mam wrażenie, że im dalej z budową tym mniej się cackam ze wszystkim. Choć z natury jestem perfekcjonistą to tutaj się śpieszę, bo chcę jak najwięcej zrobić przed zimą.
Ja miałem już wcześniej powiązane większość zbrojenia no i u mnie jest niewiele metrów bieżących, ale zeszło mi się 5 całych dni.
Tak czy inaczej to chyba więcej niż ze stawianiem ścian. Tak, tak ... dla samoroba skończyły się czasy kiedy w jeden dzień było widać tak spektakularne efekty jak przy murarce.

No i przesunięty czas. Teraz po pracy nie mam już po co jechac na budowę. Zostały tylko weekendy.


Dzisiaj mijają 2 miesiące od rozpoczęcia budowy!

No bo ja miałem spore podciągi, cały słup do zaszalowania i to mi zajeło czasu, a robiłem wszystko nad wyrost.
Powiem Ci że w 2 miesiące to zajebiste tempo, nie wiem czy tutaj ktoś na forum doszedł do takiego stanu w takim czasie.

Przemek Kardyś
01-11-2016, 13:12
Ja zaczynałem końcem marca wykopy, a strop zalalem już we wrześniu, więc zapierdzielasz aż miło patrzeć.
Oknem się nie przejmuj. Umnie było to samo i wybulilo na 5cm. Na szczęście dałem tam styropian, to go mogłem potem zetrzeć, ale jak nie ma styro to najwyżej wyzezbisz coś w elewacyjnym.

Daniellos_
01-11-2016, 18:21
Cześć, jak Ci sie budowalo do tej pory z solbetu na pianie?
Mi ciagle siedzi w glowie dryfix bo sciany postawie sam dosc szybko ale nie wiem co mnie czeka podczas bruzdowania...
A co do ceny, liczac pianke ile wychodzi Cię koszt mkw sciany i po ile kupiles same bloczki/ piane? Dryfixa z pianą w cenie mozna kupic miedzy 5 a 5.5zl sztuka ale nie sprawdzalem dokladnie.

BK kupiłem chyba po 7,58pln, ale musisz porownywać koszty m2. U mnie wyszło 54pln za m2. Kalkulator zużycia piany znajdziesz na stronie Tytana i raczej nie zuzyjesz więcej niż Ci wyliczy. Ja zużyłem mniej. Pianę kupiłem po 30zł puszkę i jedna starczała na ok 13 m3 co daje 2,3pln na m2? :)

Daniellos_
01-11-2016, 18:27
Oknem się nie przejmuj. Umnie było to samo i wybulilo na 5cm. Na szczęście dałem tam styropian, to go mogłem potem zetrzeć, ale jak nie ma styro to najwyżej wyzezbisz coś w elewacyjnym.
Ja planowalem dać okna na kotwach co pozwoliłoby mi opuścić je względem poziomu podłogi unikając wysokiego progu spowodowanego brakiem wylewki. Tu mógłby być kłopot przy tym wybrzuszeniu, ale w zasadzie tylko od dołu okno musiałoby większe od otworu. To się jeszcze zobaczy. Wybrzuszenie nie jest duże - ok 10mm.

Przemek Kardyś
01-11-2016, 20:41
To wypusc okno 11 mm plus grubość profilu.

Regius
01-11-2016, 21:53
Gratulacje postępów - idziesz jak burza! Mam zamiar iść w Twoje ślady jak tylko dzień zrobi się dłuższy.
Nurtuje mnie jedno pytanie (przepraszam, że zaśmiecam Ci dziennik):
Czy kierownik budowy miał jakieś uwagi odnośnie zbrojenia w narożnikach wieńców?

Oczywiście KB widział zbrojenienie i jeszcze nie skończony szalunek. Wydał dyspozycje ulepszeń i zaakceptował plan działania.
http://i.imgur.com/3o45pTgh.jpg

Daniellos_
02-11-2016, 09:03
Czy kierownik budowy miał jakieś uwagi odnośnie zbrojenia w narożnikach wieńców? Zastrzeżeń nie miał. Chyba nawet go zaciekawiło jak wymyśliłem zbrojenie narożników. Jak by nie patrzeć to przepisawy zakład został zrobiony. W górnym zbrojeniu nawet większy bo 50cm, a przepis mówi chyba o 40 krotności przekroju. U mnie dolne przęty wieńca to 12, a górne to 10.

Podobnie robiłem przy wieńcu płyty fundamentowej. Tam miałem trzy pręty dołem i trzy górą. Narożnieki były tak jak tutaj, tylko środkowe pręty wychodziły z przeciwnej strony. Wtedy drugie ramię wieńca wyglądało tak:
http://i.imgur.com/9qg0OKy.jpg
Trzeba tylko pamiętać, aby strzemiona założyć wcześniej i dopiero po złożeniu narożnika ustawić je na miejsce i powiązać.
Ogólnie więcej roboty, ale oszczędność pręta, a u mnie wyszło idelanie pręt 12m przecięty na pół wydał jedną połowę na dłuzszy bok zbrojenia, a drugi kwałek na krótszy. Przy wieńcu miałem zero spadów.

Daniellos_
02-11-2016, 09:07
To wypusc okno 11 mm plus grubość profilu.

Tak pewnie się stanie.

Daniellos_
02-11-2016, 09:54
Jeszcze słowo w temacie stawiania ścian, a dokładnie przycierania. Kupiłem dwa narzędzia w tym celu:
tanie:
http://media.castorama.pl/media/catalog/product/cache/1/small_image/9df78eab33525d08d6e5fb8d27136e95/P/a/Paca_Compensal_plastikowa_do_styropianu_15_x_35_cm-285623-61185.jpg
drogie:
http://www.ytong-silka.pl/pl/img/strug-400.jpg

To tanie w pierwszej chwili wydaje się wydajniejsze, ale jak trzeba przytrzeć wilgotny/mokry bloczek to od razu się zapychają te dziurki i ślizga się po bloczku. To drugie miałem w wersji z gładkimi blaszkami daje radę nawet w mokrych warunkach. Jak zmoczyłem wcześniej bloczki do klejenia piany lub padał deszcz dalej skrobało bloczki. To tanie może się przyda później do jakiegoś przygłaskania grubszych nierówności.

silver200
02-11-2016, 12:14
To tanie to chyba też do szlifowania styropianu przy ociepleniu się przyda;)

sebcioc55
02-11-2016, 17:11
To tanie to chyba też do szlifowania styropianu przy ociepleniu się przyda;)

do tego chyba zostało stworzone :) ale po szlifowaniu bloczków zęby sie zdzierają i trzeba kupic nowe.

Mi się wydaję najlepsze zbrojenie narożników to robić "L-kę" osobno a wieńce proste, potem wsadzasz Lke w narożnik i dosuwasz strzemiona + oczywiście odpowiednie zakłady. Tak by było najprościej, oczywiście trzeba by zapytać kierbuda o to. Ja tak bym robił drugi raz.

Regius
02-11-2016, 22:09
Zastrzeżeń nie miał. Chyba nawet go zaciekawiło jak wymyśliłem zbrojenie narożników. Jak by nie patrzeć to przepisawy zakład został zrobiony. W górnym zbrojeniu nawet większy bo 50cm, a przepis mówi chyba o 40 krotności przekroju. U mnie dolne przęty wieńca to 12, a górne to 10.

Podobnie robiłem przy wieńcu płyty fundamentowej. Tam miałem trzy pręty dołem i trzy górą. Narożnieki były tak jak tutaj, tylko środkowe pręty wychodziły z przeciwnej strony. Wtedy drugie ramię wieńca wyglądało tak:
http://i.imgur.com/9qg0OKy.jpg
Trzeba tylko pamiętać, aby strzemiona założyć wcześniej i dopiero po złożeniu narożnika ustawić je na miejsce i powiązać.
Ogólnie więcej roboty, ale oszczędność pręta, a u mnie wyszło idelanie pręt 12m przecięty na pół wydał jedną połowę na dłuzszy bok zbrojenia, a drugi kwałek na krótszy. Przy wieńcu miałem zero spadów.

Chodziło mi o łączenie prętów na rogach. Spotkałem się z taką zasadą, żeby pręty "wewnętrzne" w narożnikach łączyć / zakładać z "zewnętrznymi".
Coś takiego:
http://bi.gazeta.pl/im/8/11063/z11063968Q.jpg
Ale skoro kierownik budowy nie miał zastrzeżeń, to jest OK :) Muszę się nauczyć, żeby nie nie przyjmować wszystkiego co usłyszę/przeczytam za pewnik.

aiki
02-11-2016, 22:21
Weź pod uwagę, że stare domy nie maja zbrojonych ław a tylko wszelkie kamienie powrzucane.
W domach przedwojennych często ławą jest po prostu poszerzenie ściany u dołu na głębokość 2 - 3 cegieł.
I to stoi.

Daniellos_
02-11-2016, 23:29
Ok Regius, teraz wiem ocb, ale i tak nie miał nic przeciw.

Myślę co dalej z budową. Pociągnąć szczyty do góry czy odłożyć do wiosny? Nie przewróci ich jakaś wichura przez zimę?
Jeśli już murować to jak? Zacząć od środka i wymurować do wysokości w projekcie, a potem sznurek i do niego resztę na skosach?
Czy może zaczynać od brzegów z kątomierzem?

aiki
03-11-2016, 10:32
długa decha na środek do ściany z gwoździem ba górze i sznurek do boków.

marcko
03-11-2016, 12:58
Ok Regius, teraz wiem ocb, ale i tak nie miał nic przeciw.

Myślę co dalej z budową. Pociągnąć szczyty do góry czy odłożyć do wiosny? Nie przewróci ich jakaś wichura przez zimę?
...?

Kwestia jak masz usytuowany dom czy gdzieś jakaś naturalna zapora typu las czy więcej budynków jest.
Widziałem zeszłej zimy w swojej okolicy właśnie szczyt na zimę został i akurat po jednej (dziwnie dużej zamieci fakt) zdjęło go ładnie większość. Myślę że to raczej skrajne przypadki ale...

Daniellos_
03-11-2016, 13:22
długa decha na środek do ściany z gwoździem ba górze i sznurek do boków.

To jest sposób chyba najrozsądniejszy z dotychczasowych.



Kwestia jak masz usytuowany dom czy gdzieś jakaś naturalna zapora typu las czy więcej budynków jest.
Generalnie jest to otwarta przestrzeń i lubi tam wiatr pohulać.

sebcioc55
03-11-2016, 20:09
Jak nie chcesz od razu robić dachu to nie rób szczytów. Połóż folię na wieniec dociśnij czymś i będzie git i pamietaj o przykryciu też folią parapetów! No chyba że chesz jeszcze dach robić, ale pogoda już średniawa. Ostatnio widziałem dach z wiązarów gdzie ściany szczytowe dorabiali po postawieniu wiązarów ;) Fajna opcja bo zrobisz tak jak trzeba, a i na głowę mniej pada.

karster
03-11-2016, 21:06
No chyba że chesz jeszcze dach robić, ale pogoda już średniawa.
Nie gadaj :P dzis byl u mnie geodeta... w tym roku do chudziaka chce dojechac (wylaczajac sam chudziak) ☺

aiki
03-11-2016, 21:43
Jak chcesz ściany szczytowe robić i tak zostawić to lejesz wieniec po kolankowych i szczytowych w całości.
Bez tego to nawet z dachem szczyt potrafi sie przechylić(parę lat temu czytałem na forum) jak nie jest ścianką działową podparty.

Daniellos_
04-11-2016, 07:33
Jak nie chcesz od razu robić dachu to nie rób szczytów. Połóż folię na wieniec dociśnij czymś i będzie git i pamietaj o przykryciu też folią parapetów!
Folię na wieniec? Myślałem, że mróz czy deszcze dla betonu to pikuś. U mnie nie ma parapetów - okna do podłogi.


Jak chcesz ściany szczytowe robić i tak zostawić to lejesz wieniec po kolankowych i szczytowych w całości.
Bez tego to nawet z dachem szczyt potrafi sie przechylić(parę lat temu czytałem na forum) jak nie jest ścianką działową podparty.
U mnie nie ma kolankowych. Chyba się wstrzymam z tymi szczytami. Może faktycznie najpierw zrobię dach.
Teraz mam ściany o wysokości 3m łącznie z wieńcem. Wydaje mi się, że jak mam wylany wieniec to ściana jest nie do ruszenia. Martwiłem się tylko o szczyty, bo u mnie nieźle wieje.

Hmm... Zaczynać dach w tym roku czy nie zaczynać... Oto jest pytanie. Nie wiem co ja ze sobą zrobię przez tyle miesięcy jak budowa stanie.:sick:

karster
04-11-2016, 07:49
Hmm... Zaczynać dach w tym roku czy nie zaczynać... Oto jest pytanie.

A co sie może stać gdyby przypadkiem nie udało się skończyć? ;)
Mój kierbud mówił mi, ze miał już budowy, na których układali beton na strop w wigilię ;)

Jak zaczniesz dach to moze i skończysz go jakoś w przyzwoitym czasie mając na uwadze sprzyjająca pogodę a potwm sobie ścianki działowe na piankę zrobisz (zaprawą w pianie można 'murować' od -5'C - tylko trzeba butle podgrzewać np w wiaderku wody na małej butli turystycznej z palnikiem).

PS. Jutro u mnie koparka - zaczynam wykop no i ogólnie całą budowę zaczynam :wiggle:

Daniellos_
06-11-2016, 16:44
W weekend rozszalowałem wieniec. Oto kilka fotek ogólnych:
http://i.imgur.com/aSbOjsR.jpg
http://i.imgur.com/9dLgqLz.jpg
http://i.imgur.com/ytwVpFy.jpg

Kilka fotek nadproży:
http://i.imgur.com/i9iBH0v.jpg
http://i.imgur.com/IWHnTPS.jpg
http://i.imgur.com/9m6rN2N.jpg
http://i.imgur.com/uNOf0mf.jpg
http://i.imgur.com/ETOV8O3.jpg

Jednak takie wibrowanie jak stukanie młotkiem i dziabanie prętem dało efekt w postaci kilku miejsc, gdzie beton nie dotarł w każdy kąt. Szczególnie widać na przykładzie jednego naproża:
http://i.imgur.com/FLihMdR.jpg

Nie ma tragedii. Generalnie nadproża przenosiłyby większe obciążenia w oryginalnym projekcie, gdzie pomiędzy nimi, a wieńcem były bloczki. Ja zmieniłem oryginalny projekt. Zrezygnowałem ze stropu drewnianego i opuściłem wieniec, kładąc go bezpośrednio na nadprożach. Dzięki temu mogłem je zalać razem z wieńcem i obciążenie rozkłada się po części na wieniec, po części na nadproża.

Daniellos_
06-11-2016, 17:00
Szczyty jeszcze nie wymurowane. Poczekam z murowaniem aż postawię dach. Mogę już jednak podsumować koszt budowy ścian zewnętrznych. Przypomnę, że jest ich 116,5m2:

Strzemiona gotowe - wieniec i nadproża 265
Zaprawa murarska 107
Bloczki Solbet 816szt 6610
Zaprawa murarska w pianie - 10 puszek 300
Pręt gwintowany 50m M6, podkładki, nakrętki 100
Wkręty 70 czarne 10
OSB 18mm -10szt 614
Peszel 25m 17
Pręt M10 - mocowanie murłaty 80
Wkręty 70,40 czarne 20
OSB 18mm -10szt 520
Beton wieniec/nadproża 4m3 + pompa 1060
Cement 24
Łącznie: 9727 pln

Licząc z grubsza, w moim przypadku wyszło 83,5 zł/m2 ściany zewnętrznej.

Muszę tu jeszcze zaznaczyć, że płyty OSB planuję wykorzystać na podłogę strychu.

uciu
06-11-2016, 18:35
Dobrze to liczysz?
116,5m2 scian
9727 zl za calosc
Metr mi wychodzi ponad 83zl

Ale najważniejsze, ze sciany stoją - gratuluje i zycze dalej takich checi;)

Daniellos_
06-11-2016, 19:13
Poprawione. Dzięki.

aiki
06-11-2016, 19:38
Pręt M10 - mocowanie murłaty

Z kimś to omawiałeś?

Daniellos_
07-11-2016, 07:32
Z kimś to omawiałeś?

Ustalone z KB. mocowanie M10 co 88cm. Uważasz, że za słabo?

aiki
07-11-2016, 08:59
u mnie są 16 co metr chyba

Daniellos_
07-11-2016, 11:21
Myślę, że brak okapów w moim projekcie też ma wpływ na to, że te szpilki będa przenosiły znacznie mniejsze obciążenia niż przy klasycznym dachu.

siarak
07-11-2016, 14:22
W pierwszej kolejności:
Witam serdecznie, kibicuję Ci od początku wątku.


Ja zmieniłem oryginalny projekt. Zrezygnowałem ze stropu drewnianego i opuściłem wieniec, kładąc go bezpośrednio na nadprożach.

Może pisałeś o tym wcześniej, ale mógłbyś przypomnieć o tych zmianach? Strop będzie monolit? Wysokość pomieszczeń się zmienia?

Daniellos_
07-11-2016, 14:39
Witaj w dzienniku siarak!

Może faktycznie o tym nie pisałem. Przekrój z oryginalnego projektu gotowego:
http://i.imgur.com/SQUIbk4.jpg
A tu po adaptacji ze zmianami:
http://i.imgur.com/yXnLSWj.jpg

Prawy klawisz na zdjęciu > 'Pokaż obraz" aby zobaczyc w większej rozdzielczości.

Zwiększone nachylenie dachu z 30* na 35*, usunięcie stropu drewnianego i zastosowanie wiązarów kratownicowych. Sufit z karton-gipsu podwieszany na stelażu do dolnego pasa wiązarów.

Daniellos_
08-11-2016, 07:15
u mnie są 16 co metr chyba

Sprawdziłem mocowanie murłaty wygląda u mnie w projekcie klasycznej więźby przed zmianami i znalazłem fi12 co 1.5m. To teraz mam szpilki fi10 2x gęściej.

Daniellos_
10-11-2016, 14:13
Rozważam koncepcję scian wewnętrznych. Zastanawiałem się, czy murując ściany z silki będą na tyle gładkie i równe, że wystarczyłoby zaciągnąć je gładzią... ?
Zastanawiałem się też na zastosowaniem silki grubości 8cm, ale tylko w przypadku zastosowania na nie tynku lub płyt kg.

Co myślicie?

Wstępnie zamówiłem na poniedziałek dostawę 16 palet silki 12cm. Mam kilka dni, aby zmienić zdanie :)

Z drenem na więźbę nie jest tak różowo. Nie wypaliła opcja ściągnięcia sezonowanego drewna z podlasia. Pozostają lokalne zasoby. U nas drewno tną na bieżąco czyli mogę kupić świeże i mokre, albo suszyć w suszarni. Myślę, że na łaty/kontrłaty wezmę świeże, ale na konstrukcję to chyba dopłacę do suszenia. Suszenie niestety przedłuży sprawę w czasie i dostanę najwcześniej na święta :) Nie wiadomo jak wtedy będzie z pogodą... Zobaczymy w praniu co z tego wyjdzie.

To co mogę robić teraz to ściany działowe i na tym się skupię.

andrzej82
10-11-2016, 14:30
Witam serdecznie, ogladamy I kibicuje sam z resztą bede ruszal w 2017 ze stodola. Bardzo fajny pomysl z tym szpachlowaniem na sciane. pytalem kiedys o to I powiem Ci ze bodajze zielony ogrod ma tak zrobione. Ja osobicie zamierzam robic sciany z Ytonga instalacje (wszystkie) zabruzdowac, wszelkiego rodzaju ubytki wypełnić klejem I jak bedzie taka potrzebna to przeszlifowac calosc zyrafa do gladzi a na to pojdzie multifinish na mokro. Na sam finisz tapeta z włókna szklanego (gladka)- widzialem wyprobowane na kg I nie ma zadnych pekniec.
Przepraszam jeśli zasmiecam dziennik.

Daniellos_
11-11-2016, 15:47
Nie zaśmiecasz. Po to jest forum :)

Zdążyłem właśnie przeczytać co ten multi finish. Masz jakieś doświadczenia z tym produktem?

Sugerujesz, że bez tapety będzie widać pęknięcia?

Ja zewnętrzne robiłem z Solbetu i idealnie wymiaru nie trzymały. Trzebaby jeszcze troche poszlifować, żeby gładź kłaść bezpośrednio. Teraz przetestuję dla porównania produkt Xelli. Silka ma jeszcze ten plus w porównaniu do Silikatów, że można instalację prowadzić w wydrążonych otworach. Silikaty mają te otwory zaślepione.

andrzej82
12-11-2016, 09:09
Tak produkt jest bardzo fajny, twardy a do tego kladzie sie go na mokro bez zadnego szlifowania. Co do pekniec - nie powinny sie pojawiac ale widzialem I wiem jak wygladaja sufity po kilku latach z ta mata szklana a nie jest to drogie I co najwazniejsze do zrobienia samemu. Takim tez sposobem mam zamiar oszczedzic na tynkach a w to miejsce zrobic np. Gwc. Pozdrawiam.

Daniellos_
15-11-2016, 17:49
Dzisiaj przywieźli 16 palet Silki. http://i.imgur.com/1jVuHJ2.jpg
Wytyczyłem ściany i zacząłem murowanie pierwszej warstwy na zwykłej zaprawie. Dużo nie zrobiłem, ale mam optymistycznie nadzieję, że jutro skończę tą warstwę :)
http://i.imgur.com/GMoHD2e.jpg
http://i.imgur.com/kDY2q7e.jpg

Podjąłem też próbę wkręcenia wkręta w jeden z bloczków. Normalnie śrubokrętem nie dałem rady. Twarde to draństwo. Od razu pomyślałem o cięciu.
Czym to ciąć??? Jutro przetestuję to co mam czyli szlifierkę z tarczą diamentową (tylko 115mm) i pilarkę do drewna z widiowymi zębami - ta i tak jest na wykończeniu to nawet jak padnie to nie strata.
Teraz żałuję, że nie wziąłem jednej palety połówek, ale już za późno... Może ktoś to przeczyta i będzie mądrzejszy.

thoreg
15-11-2016, 21:33
Podjąłem też próbę wkręcenia wkręta w jeden z bloczków. Normalnie śrubokrętem nie dałem rady. Twarde to draństwo. Od razu pomyślałem o cięciu.
Czym to ciąć??? Jutro przetestuję to co mam czyli szlifierkę z tarczą diamentową (tylko 115mm) i pilarkę do drewna z widiowymi zębami - ta i tak jest na wykończeniu to nawet jak padnie to nie strata.
Teraz żałuję, że nie wziąłem jednej palety połówek, ale już za późno... Może ktoś to przeczyta i będzie mądrzejszy.

Ja ciąłem szlifierką kątową z tarczą 230 mm. Dawało radę. Tarcza tylko diamentowa. Przy 115 mm pewnie będziesz musiał nacinać ze wszystkich stron i uderzać młotkiem, aby bloczek pękł na dwie części. Cięcie Silki 12 cm wspominam bardzo miło, szczególnie po cięciu bloczków 24 cm. :D

Daniellos_
19-11-2016, 15:37
Ja ciąłem szlifierką kątową z tarczą 230 mm. Dawało radę. Tarcza tylko diamentowa.

Kupiłem tarczę 230 do swojej szlifierki 125. Ma 1200W to wiedziałem że da radę. Tylko osłonę trzeba było zdjąć i cięcie idzie całkiem sprawnie. Najlepiej ciąć w przewiewnym miejscu. Inaczej po chwili robi się mgła i nic nie widać.

Dwa dni zeszło się na poziomawaniu pierwszej warstwy na zaprawie. W sumie nawet dłużej, bo trzeciego dnia poziomowałem jeszcze docinane kawałki.

Tu kilka fotek po 2 kolejnych dniach murowania na pianę Tytan:
http://i.imgur.com/Q4ttfWg.jpg
http://i.imgur.com/pzIwOV9.jpg
http://i.imgur.com/iO6KC8f.jpg

Przy tej szerokości bloczka powinno się nakładać pojedynczy warkocz piany, ale Silka ma dużo otworów i kładę dwa wąskie paski piany bliżej bocznych krawędzi.

Nie murowałem jeszcze kawałka muru dookoła przyszłego kominka. Musze najpierw zweryfikować odporność piany na wysoką temperaturę. W innym wypadku tam będzie zaprawa cienkowarstwowa.

Edit: Już doczytałem w karcie technicznej:
Odporność termiczna (po utwardzeniu) -60°C do +100°C

Jaka może być temperatura bloczka zakładając, że pomiędzy wkładem komina jest pustka powietrzna 10cm i tam jeszcze się jakąś płytę przykleja od wewnątrz w całej komorze kominka.

Daniellos_
19-11-2016, 16:24
Z innej beczki.... Na początku zakładałem montaż pompy ciepła. Później stwierdziłem, że zacznę od grzania prądem kotłem elektrycznym, bo koszt inwestycyjny żaden, a PC zawsze zdążę założyć. Mając na uwadze, że lubimy ciepło i obecnie w mieszkaniu mamy ok 23*, chciałbym chociaż w przybliżeniu określić jaki byłby czas zwrotu takiej inwestycji.

Używając strony Heatmaster (http://eko.org.pl/energia/heatmaster/heatmaster.php) oszacowałem koszt CO+CWU dla swojego domu.
Do wyliczenia kosztów koszt 35gr/kWh dla taryfy nocnej i 67gr/kWh dla dziennej (dzienna wyliczona z ostatniej faktury: cały rachunek podzielony przez ilość kWh). Jedyna pompa jaką biorę pod uwagę z uwagi na realny okres czasu zwrotu to Meeting MDS20D 7kW COP 4. Tak na prawdę to ta pompa dla B0W35 ma 5kW i COP 3 i taki przyjąłem do wyliczeń.
Już jakiś czas temu zgłębiłem temat ogarnięcia PC z kolektorem poziomym "tymi ręcami". Wtedy zrobiłem kalkulacja kosztów. Część górnego źródła czyli rurki i rozdzielacz są już zakupione. Pozostały koszt czyli samą pompę, dolne źródło i resztę instalacji wyceniłem na 12tyś.

3050pln/rok - koszt grzania prądem w nocnej taryfie
1455pln/rok - koszt grzania pompą ciepła w taryfie dziennej - czas zwrotu 7,5 roku
1200pln/rok - koszt grzania pompą ciepła w taryfie nocnej - czas zwrotu 6,5 roku

Czyli wychodziłoby dość szybko.

Wiem, że sporo samorobów z bardziej zaawansowaną budową robiło podobne wyliczenia i chętnie poznałbym Wasze podejście do sprawy i ewentualne uwagi do moich wyliczeń.

Jeszcze jedno - jak to jest ze źródłem CO zadeklarowanym w projekcie? Czytam w wątku o ogrzewaniu COP=1, że jest problem żeby wg przepisów ogrzewać dom prądem. Zdaje się, że dom musi wtedy osiągnąć jakiś wymagany poziom współczynnika Ep?
Ktoś coś podpowie/wyjaśni?

sebcioc55
19-11-2016, 20:52
Widzę że na piane idzie mega szybko, cokolwiek następnego będę murował to na pianę :) co do kominka to Ci nie powiem, ale popytaj wariata albo grend'a, ten drugi ostatnio zgłębiał ten temat chyba dośc mocno.
Natomiast ogrzewanie, to to co masz w projekcie to co innego niż rzeczywistość, ja mam w projekcie ogrzewanie gazowe, a gazu nie robiłem w ogóle. Stanęło na PC i niczego innego bym nie chciał. Meeting jest cienki, głośne to badziewie, sprawność 3.0 to też przy dobrym DZ i jakimś tam konkretnym gazie wewnatrz R****, nie wiem czy taką byś kupił. Nawet mam zdjęcie bebechów takiego meetinga, dał byś za to 6 tys. zł?? A to goła pompa, do tego pompki i cała reszta.

http://files.tinypic.pl/i/00842/i71gltz1ab2t.jpg

Dolne źródło poziome zrobisz sam i zamkniesz się w całości w 5k ze studzienką i rozdzielaczem. Potem samo podłączenie PC i reszty tez jest proste i jak znasz podstawy hydrauliki, gdzie ma być odpowietrzenie, gdzie zawór co i jak to taką PC tez podłączysz. Osobiście polecam polskie PC, jak będą w sprzedaży to możesz kupić taką jak ja mam (nie wiadomo kiedy to bedzie), albo jakąś ecopolu albo ecopower. Niestety w 12k się nie zmieścisz, chyba ze jestes pewien to zapodaj co za ile bo jestem ciekaw.
BTW wyliczenia co do zużycia to samo CO czy jest tam też CWU?

karster
19-11-2016, 21:33
Natomiast ogrzewanie, to to co masz w projekcie to co innego niż rzeczywistość, ja mam w projekcie ogrzewanie gazowe, a gazu nie robiłem w ogóle.

Jesteś pewien? Nie kwestionuję tego bo nie wiem, natomiast mój kierbud =architekt adaptujący projekt, mówił, że staramy się (w sensie ja) o pozwolenie z ogrzewaniem na ekogroszek i że do odbioru budowy nie mogę tego zmieniać. Dopiero po odbiorze będę mógł formalnie zmienić źródło ogrzewania. Sam chciałbym wspomniany gaz (+ kominek w razie ruskie by się zbuntowali, nic do nich nie mam ale media robią swoje) lub właśnie pompa ale to już właśnie koszt na tą moją chałupę 30 a może więcej tys zł chociaż jak czytam Wasze opisy to może i mniej, tyle że wielu samorobów tutaj ma jakieś takie nisko energożerne domki. U mnie EP (czy jakoś tak) jest na poziomie 74 :(


Dolne źródło poziome zrobisz sam i zamkniesz się w całości w 5k ze studzienką i rozdzielaczem. P

Czy spotkałeś się ze stwierdzeniem, że najlepsze są odwierty (zdaje sie drogie, 10-15tys sztuka) bo gruntowy wymiennik po czasie wyziębia grunt i w skrajnych przypadkach ludzie usypują sobie hałdy piachu/ ziemi na działkach nad rurami od pompy?

sebcioc55
19-11-2016, 22:02
...... że do odbioru budowy nie mogę tego zmieniać. Dopiero po odbiorze będę mógł formalnie zmienić źródło ogrzewania......

a widziałeś kiedyś taki odbiór? Moim zdaniem przepisy są ok i trzeba robić lepiej niż gorzej, więc przejście na PC w żadnym przypadku nie pogorszy sprawy, co doe przejścia na gorsze to nie wiem, nie praktykowałem. Ale wiem że odbiór to ściema i każdy robi co chce.


Czy spotkałeś się ze stwierdzeniem, że najlepsze są odwierty (zdaje sie drogie, 10-15tys sztuka) bo gruntowy wymiennik po czasie wyziębia grunt i w skrajnych przypadkach ludzie usypują sobie hałdy piachu/ ziemi na działkach nad rurami od pompy?

Wyziębia grunt? To chyba gdy ktoś zrobił dużo za mały wymiennik. Przy dobrze zaprojektowanym i zrobionym DZ na koniec sezonu nie zejdziesz z temp. zasilania poniżej zera. Jak dla mnie pionowy odwiert to niepotrzebny wydatek, no chyba że ktoś ma działkę 15m x 15m. Tam idą dwie rury obok siebie - zanim jedna się ogrzeje to druga ją w między czasie chłodzi, ja jakoś w to nie wierze. Jak tam coś się stanie albo zapcha to już nic nie zrobisz, a w takim poziomym to nawet szpadlem odkopiesz i naprawisz. Poziomy jest spoko bo tańszy, łatwiej się robi, regeneruje się latem, a jak jeszcze masz wilgotny/mokry grunt to warunki idealne. Poniżej koszty mojego DZ - mocno przewymiarowane bo szykowałem się na meetinga.

Wykonanie DZ
rura PE40 450m 1521zł
glikol 60l 1000zł
koparka 24h 2100zł
rozdzielacz DZ 600zł


SUMA 5221zł

Daniellos_
19-11-2016, 23:29
@Sebcio - te 12 tyś to liczyłem z meetingiem za 6tyś. Wszystko planuję robić sam.
Jakie alternatywy? polskie PC to min 12 za samą jednostkę. Czy Ty nadal nie możesz mówić co masz i za ile? Skąd masz te info o meetingu? Ktoś gdzieś pisał na forum?

Apropos bebechów to chyba wszystkie wyglądają podobnie - w sporym pudle kompresor, wymiennik, zawór etc. Ogólnie jak zobaczysz to cała magia pryska :) za co to tyle pieniędzy drą...

sebcioc55
20-11-2016, 07:05
Ja jeszcze nic narazie nie bede reklamowal.
Pytalem bo ciekaw jestem jak Ci wyszlo 12k. Bo moim zdaniem DZ, PC z pompkami i reszta kotlowni + zasobnik to nie ma szans zeby w 12k sie zmiescic.
Jezeli chodzi o meetinga to wiem troche z doswiadczenia troche od osob jeszcze bardziej doswiadczonych. On potrzebuje tez duzych przepływów zeby osiagnac jakas tam lepsza sprawnosc, a wiec i wiekszych przekroi rur i zaworow, a to kolejne pieniadze. Po za tym jest moim zdaniem zaglosny do domu parterowego, w piwnicy ok. Bedziesz musial go dodatkowo wyciszyc.
Bebechy faktycznie maja wszystkie takie same tylko niektore troche wiecej elektroniki i wygluszenia. Pomysl ze dajesz za taka PC 25k albo nawet 35k!!! Chore...

Daniellos_
20-11-2016, 17:44
Pytalem bo ciekaw jestem jak Ci wyszlo 12k.

Liczyłem tak:

Meeting mds20D - 6250
Zbiornik CWU 120l - 1100
rura 32PE 3x200m - 1200
koparka - 800
etanol lub glikol propylenowy - 800
pompy obiegowe OMIS 25-40/180 - 200
2x rozdzielacz DIY - 200
2x grupa bezpieczeństwa - 150
2x zbiornik wyrównawczy - 200

RAZEM 10700 + ok 10% margines na nieprzewidziane


Bedziesz musial go dodatkowo wyciszyc.
No jak widać jest tam sporo miejsca w środku na dodatkowe wygłuszenie. Najchętniej to porozmawiałbym z jakimś użytkownikiem tej pompy i o wszystko wypytał.


zaglosny do domu parterowego
To czyjaś opinia czy wnioskujesz po danych katalogowych?

Pogoda dzisiaj była zacna. Przypomniało mi się, że mam maseczkę przeciwpyłową i podczas ostatniego dzisiaj cięcia ją założyłem. Nawet działa :) Można oddychac i dalej ciąć nawet jak już jest zapylone tak, że ledwo coś widać :cool:

A tu fotki z dzisiejszych postępów:
http://i.imgur.com/SbYEMge.jpg
http://i.imgur.com/X2CKTAB.jpg

Łatwo zauważyć przyrost, bo widać która warstwa nadal jest mokra po wczorajszym deszczu ;)

sebcioc55
20-11-2016, 19:31
Liczyłem tak:

Meeting mds20D - 6250
Zbiornik CWU 120l - 1100
rura 32PE 3x200m - 1200
koparka - 800
etanol lub glikol propylenowy - 800
pompy obiegowe OMIS 25-40/180 - 200
2x rozdzielacz DIY - 200
2x grupa bezpieczeństwa - 150
2x zbiornik wyrównawczy - 200

RAZEM 10700 + ok 10% margines na nieprzewidziane


No jak widać jest tam sporo miejsca w środku na dodatkowe wygłuszenie. Najchętniej to porozmawiałbym z jakimś użytkownikiem tej pompy i o wszystko wypytał.


To czyjaś opinia czy wnioskujesz po danych katalogowych?



To moja opinia, miałem meetinga pare miesięcy. Widzę że w ogóle nie liczysz rur kolanek zaworów. Rozdzielacz za 200zł - też nie wiem czy się uda. Koparka to moim zdaniem 2x za mało, jaki ten wykop chcesz robić? Potrzebujesz 3 grupy bezpieczeństwa (DZ, GZ i CWU). Jeszcze brakuje zaworu trój drogowego. Mi się wydaję że 15k to minimum na ile możesz zejść. Jeszcze jakiś ciepłomierz by się przydał żeby zobaczyć czy ten meeting w ogóle będzie działał :)

marcko
21-11-2016, 15:38
Ja jeszcze nic narazie nie bede reklamowal.
...

tak mnie zaciekawiłeś tym... liczę że dopóki skończę budowę to akurat może będziesz mógł już polecić oficjalnie :P

Daniellos_
21-11-2016, 17:29
To moja opinia, miałem meetinga pare miesięcy. Widzę że w ogóle nie liczysz rur kolanek zaworów. Rozdzielacz za 200zł - też nie wiem czy się uda. Koparka to moim zdaniem 2x za mało, jaki ten wykop chcesz robić? Potrzebujesz 3 grupy bezpieczeństwa (DZ, GZ i CWU). Jeszcze brakuje zaworu trój drogowego. Mi się wydaję że 15k to minimum na ile możesz zejść. Jeszcze jakiś ciepłomierz by się przydał żeby zobaczyć czy ten meeting w ogóle będzie działał :)

Może i wyszloby 13tyś. Musisz wiedzieć, że jestem oszczędny i niezły w znajdywaniu dobrych cen ;)

Tak czy inaczej napisz proszę coś wiecej jak doszło do tego, że trafił do Ciebie meeting i dlaczego się z nim rozstaleś

aiki
21-11-2016, 18:29
poczytaj dziennik Sebcia. Tam wszystko jak na dłoni.

sebcioc55
21-11-2016, 21:40
poczytaj dziennik Sebcia. Tam wszystko jak na dłoni.

o no właśnie :) ale może trochę zaspojleruje skoro i tak już się zrobił mały śmietnik, ale to chyba Cię interesuje więc jest na plus.
Na poczatku miał być u mnie gaz, bo miałem w bloku i nie było najgorzej. Ale z upływem czasu i kosztami jakie wyszły by u mnie przy gazie zacząłem szukać alternatywy - w większości na FM, najpierw duzy bufor i grzałki w II taryfie, potem trafiłem na dziennik gdzie była uzywana pompa z niemiec i reszta wszystko samoróbka, ceny były przystepne, tez zacząłem takiej pompy szukać na niemieckim ebayu. Wraz z tym jak robiłem u siebie co raz wiecej to tym samym moja pewność siebie wzrastała (teraz jestem w stanie zrobić wszystko, o ile mi się chce :cool: ), w końcu natrafiłem na ślady meetinga. Sprawność nie zabójcza, ale cena wtedy w okolicach 5k była bardzo atrakcyjna. Liczyłem podobnie jak Ty, że zrobie sam i tanio. Niestety nie mając doświadczenia później wychodzi ze to wcale nie tak mało wyjdze. Policz sobie wszystkie zawory i duze kolanka, trójniki i rury i wyjdzie 2k. Potem trafiłem na jednego z forumowiczów który miał meetinga, a że mieszka 40 min drogi ode mnie to się dogadaliśmy.
Pompa którą teraz mam działa i jestem zadowolony, jeżeli pompa wejdzie na rynek i zostanie dokończone to co w niej jeszcze brakuje (grzeje CWU tylko do 30*, reszta recznie grzałką w buforze) i przejade na niej bezawaryjnie cały sezon to będe mógł powiedzieć coś wiecej, na razie jej ani jej twórcy nie polecę z czystym sumieniem.
Podsumowując, meeting jest dobry bo jest tani, działa to fakt, ale czy będziesz zadowolony? Wątpię.

Dawid314
22-11-2016, 20:25
Witam, gratuluje budowy i dziennika :).
Mam pytanie odnosnie murowania - czy uzywasz tez piany Tytan do Silki (w aprobacie technicznej wyczytalem ze jest do ceramiki i betonu komorkowego)?
Co sie lepiej muruje Silke czy Solbet? Jak wyglada rownosc/dokladnosc Silki vs Solbet? Zaprawy wychodzi tyle samo na mkw?

Daniellos_
22-11-2016, 21:44
Witam, gratuluje budowy i dziennika :).
Mam pytanie odnosnie murowania - czy uzywasz tez piany Tytan do Silki (w aprobacie technicznej wyczytalem ze jest do ceramiki i betonu komorkowego)?
Co sie lepiej muruje Silke czy Solbet? Jak wyglada rownosc/dokladnosc Silki vs Solbet? Zaprawy wychodzi tyle samo na mkw?

Dzięki.
Silkę też muruję na pianę. Nie zauwazyłem, żeby połączenie było słabsze niż w przypadku Solbetu. Jak źle przykleiłem 2 bloczki Silki i po 10 minutach chciałem odkleić to można zapomnieć. Waliłem gumowym młotkiem to cała ściana by się prędzej przewaliła. Taki minus piany. Jak przykleisz to po kwadransie zapomnij o korekcie. Pozostaje tylko wycinanie.

Muszę przyznać, ze Silka pod względem trzymania wymiarów prezentuje się lepiej od Solbetu. Może mieć wpływ wielkość bloczków, ale np przy Solbecie można bylo zauważyć, że postawione obok siebie dwa bloczki mają różnicę w wymiarze 1-1,5mm.

Z ilościa zużytej zaprawy to ciekawa sprawa. Kalkulator tytana wyliczył 20 puszek na mój dom. Nie pamietam czy wszystkie ściany czy tylko zewnętrzne. Kupiłem z zapasem 25 puszek, a do tej pory zużylem chyba 11. Wcześniej się spinalem i trzymałem puszkę w cieplej wodzie, ale odpuściłem. Wydajność i tak ponad normę, a sporo czasu na to poświęcałem. Może za cienkie warkocze kładę, choć staram sie robić wg instrukcji. Na pewno wyciskam z każdej puszki maxa. Nawet jak na koniec leci jak gil z nosa i położenie 60cm zajmuje z minutę ...nie odpuszczam :)

Prztestuj ten kalkulator. Moim zdaniem w praktyce na pewno nie wyjdzie drożej jak zaprawa z worka, a jest szybko, czystko i bez dźwigania.

Dawid314
23-11-2016, 20:09
Dzieki za szybka i obszerna odpowiedz :). Tez jestem przekonany do zaprawy z puszki. Kalkulator bede testowal :).

Na silke dajesz zaprawe tylko poziomo czy rowniez na pionowe scianki (w pioro-wpustyi)?

Na forum wyczytalem, ze wynajete ekipy murarskie wola murowac z betonu komorkowego bo lzejszy i pojedyncze bloczki sa wieksze, dzieki czemu szybciej sie muruje. Tez widzisz/odczuwasz taka roznice? Duzo wolniej i ciezej muruje sie z silki?

Daniellos_
24-11-2016, 09:35
Pianę daje też na powierzchnie pionowe. Chociaż nie tak dokladnie jak przyścianach zewntrznych, bo tam zależało mi na szczelności.

Nie wiem ile byłoby szybciej murująć z BK. Na pewno szybciej idzie jak bloczki mają wiekszy rozmiar, ale ciężko policzyć o ile. Ja wybrałem silikę na sciany wewnętrzne ze względu na lepszą izolację akustyczną i akumulację. Teraz nagrzana płyta i te ściany to już poważna masa.

Przypomniał mi się wykres napreżeń płyty, który miałem w projekcie. Widać tam było, że płyta nanjbardziej jest obciążona na krawędzi ścianami zewnetrznymi, co powoduje, ze na środku płyta lekko się wybrzusza. Teraz myślę, że masa silki mocno ostudzi jej zapędy w tym kierunku :)

Poniżej fotka z wczoraj:
374126

Daniellos_
25-11-2016, 11:18
poczytaj dziennik Sebcia. Tam wszystko jak na dłoni.

Przeszukałem i nie znalazłem. Tzn znalazłem tylko info, że meeting był tymczasowo i w związku z tym Sebcio za bardzo się nim nie interesował. Jedyna opinia to, że nie jest cichy i grzeje. Jednak odczułem, że już samo podejście do chińczyka jest od początku scpetyczne ;)

Sebcio? :stirthepot:

aiki
25-11-2016, 12:32
Szukałeś a nie czytałeś. Sebciowi chyba ktoś z forum robił PC.

Daniellos_
25-11-2016, 13:22
Szukałeś a nie czytałeś....
Po czym wnosisz?


...Sebciowi chyba ktoś z forum robił PC.
Dokładnie to jbloch.

Napisał trochę TU (http://forum.muratordom.pl/showthread.php?228764-Duris-3-tymi-r%C4%99cami-robiony&p=7105060&viewfull=1#post7105060) i TU (http://forum.muratordom.pl/showthread.php?228764-Duris-3-tymi-r%C4%99cami-robiony&p=7135383&viewfull=1#post7135383).

sebcioc55
25-11-2016, 19:53
Czuję się wywołany do odpowiedzi, ale nie wiem na co mam odpowiedzieć ;)
meeting jest dobry bo jest tani, jest głośny i serio mówię nie nadaje się do domu parterowego do grzania w nocy, w tle dziennego hałasu może zginie, ale w nocy zdecydowanie nie. Po drugie wg doświadczonych osób potrzebuje większego DZ i duzych przepływów, a to nie zawsze jest do osiągnięcia przy rozsądnej wielkości pompkach obiegowych. Z tego co wiem to meetinga użytkuje tomdts, ktoś trzeci mu robił i chyba jest zadowolony. Nie jestem w stanie powiedzieć nic o wydajności meetinga bo nie miałem wtedy ciepłomierza. Mogę za to powiedzieć że był z stanie puścić na podłoge wodę o temp 35* przy powrocie 30*. Ktoś na forum kiedyś pisał że jego PC nie była w stanie tak podnieść temperatury w podłodze w rozsądnym czasie.
Co jeszcze chciał byś wiedzieć?
Jak zrobisz całą instalację i meeting okaże się lipą to zawsze sprzedasz go trochę taniej komuś mniej wymagajacemu i kupisz coś innego, więc tragedii nie będzie. Ja go od samego poczatku miałem tylko na chwile, ale mnie nie zachwycił i cieszę się że mam co innego.

grend
26-11-2016, 18:20
Jak będziesz miał wiazary i cały czas myslisz o rąbku to skontroluj aby były idealnie proste - na to dajesz OSB i ja bym dał listwy drewniane w miejscu przybicia rąbka a na reszcie makaron - to powinno dać finalnie perfekcyjny dach i czasowo rewelacja. To jest mój wymysł wiec skonsultuj jeszcze to najlepiej u Andrzeja Wilhelmi

Ja niestety swojego czasu nie wiedziałem ze jest coś takiego jak elektryczny strug i teraz musze wszytko prostowac łatami a to czas i bezsensowny wydatek - z 1,5 tygodnia.

Daniellos_
26-11-2016, 22:53
Jak będziesz miał wiazary i cały czas myslisz o rąbku to skontroluj aby były idealnie proste - na to dajesz OSB i ja bym dał listwy drewniane w miejscu przybicia rąbka a na reszcie makaron - to powinno dać finalnie perfekcyjny dach i czasowo rewelacja. To jest mój wymysł wiec skonsultuj jeszcze to najlepiej u Andrzeja Wilhelmi

Ja niestety swojego czasu nie wiedziałem ze jest coś takiego jak elektryczny strug i teraz musze wszytko prostowac łatami a to czas i bezsensowny wydatek - z 1,5 tygodnia.

Mój projekt wiązarów przewiduje grubość tarcicy 45mm. Tak samo wyglądały oferty na wiązary prefabrykowane. Jednak jak pojechałem zamówić drewno do gościa , ktorego poleciły mi trzy osoby, to powiedział że z takich zapałek to on w życiu by dach nie zrobił. Pierwotnie planowałem blachę na rąbek, ale po przeczytaniu na forum, że lubi falować i nie wygląda estetycznie zminiłem plany i chciałem dachówkę cementową lub ceramiczną. Generalnie po rozmowie z fachowcem trochę mnie naszły wątpliwości. Wracam chyba do koncepcji blachy... :S

Przeczytałem instrukcje montażu blachy na rąbek wszystkich producentów jakich znalazłem. Płyty czy deskowania nie chciałbym robić ze względu na koszty. Zdecydowałem się dać jednak bardzo gęsto łaty - co 20cm. Doinwestowałem jeszcze i zamówiłem tarcicę 60mm. Może ten fachman to przedstawiciel starej szkoły i ma awers do nowych technologii, obliczeń wykonanych przez komputer etc... A może jednak ma trochę racji. Grubszy przekrój nie zawadzi. Majątek to też nie jest i dużo więcej zaoszczędzone na robociźnie.

grend
26-11-2016, 23:08
ja widziałem 2 zrobione dobrze nie pofalowane dachy i z 15 "pogniecionych". Tak ze można :D.

Jak chcesz w ten sposób to kup łaty z drewna "zimowego" bo wtedy nie są tak napite wodą i nie bedzie tak pracowac. Ja tez robię łaty co 20 cm. Notabene usłyszałem taka opinie w hurtowni że blache trzeba robic koniecznie w wyższych temperaturach bo wtedy blacha jest "rozspreżona" - nie wiem jak do tego się ustosunkować... Jakaś instrukcja była lepsza od blach pruszyński ?

no ale w tym momencie i tak musisz dać membrane - bierzesz to pod uwage ?

Daniellos_
27-11-2016, 20:11
...

Jak chcesz w ten sposób to kup łaty z drewna "zimowego" bo wtedy nie są tak napite wodą i nie bedzie tak pracowac.... Jakaś instrukcja była lepsza od blach pruszyński ?

no ale w tym momencie i tak musisz dać membrane - bierzesz to pod uwage ?

Drewno ma przyjechać jutro czyli zimowe. O tym też mi powiedział dostawca.

Instrukcja pruszyńskiego wg mnie najlepsza. Głównie dlatego, że są real fotki, a jak wiadomo zdjęcie warte tysiąca słow :)

Tak, liczę membranę. planuję wziąść jakąś tanią, ale dość grubą. Np strotex 135g za 2,15 m2 lub deko droższe Fakro.

Nie prowadzisz dziennika? Jaki robisz projekt?

grend
27-11-2016, 21:04
Drewno ma przyjechać jutro czyli zimowe. O tym też mi powiedział dostawca.

Instrukcja pruszyńskiego wg mnie najlepsza. Głównie dlatego, że są real fotki, a jak wiadomo zdjęcie warte tysiąca słow :)

Tak, liczę membranę. planuję wziąść jakąś tanią, ale dość grubą. Np strotex 135g za 2,15 m2 lub deko droższe Fakro.

Nie prowadzisz dziennika? Jaki robisz projekt?

:lol::lol::lol: niexle mnie rosmieszyłeś. Juz ci pisałem samorobie żebyś pisał u samoroba

... w sumie bedziesz musiał jeszcze dac kontrłatę do wentylacji połaci - czyli pojedziesz tradycyjnie...

uciu
28-11-2016, 07:04
Drewno ma przyjechać jutro czyli zimowe. O tym też mi powiedział dostawca.

Instrukcja pruszyńskiego wg mnie najlepsza. Głównie dlatego, że są real fotki, a jak wiadomo zdjęcie warte tysiąca słow :)

Tak, liczę membranę. planuję wziąść jakąś tanią, ale dość grubą. Np strotex 135g za 2,15 m2 lub deko droższe Fakro.

Nie prowadzisz dziennika? Jaki robisz projekt?

ja planuje:
http://www.alphadam.com/alpharexxair.html

+ pełne deskowane - wyjdzie mi jakieś 9kubików calówek po 450zł :-/

grend
28-11-2016, 12:27
to jest tzw makaron i własnie tak drugi raz bym zrobił i w miejsca przybicia deski na grubosc makaronu.

Oczywiscie te porównianie 2 dachów jest z duża doza marketingu

Daniellos_
28-11-2016, 13:12
Juz ci pisałem samorobie żebyś pisał u samoroba

Nie wiem o co chodzi...

Obsadziłem 2 z 8 nadproży. Użyłem nadproży ceramicznych wienerberger po 18zł z LM.
Takich:
http://strefaokazji.com/upload/images/products/big/WIENERBERGER_NADPROZE_CERAMICZNE_125_150_x_123256. jpg
Fotka z wczoraj:
http://i.imgur.com/nxMp3MU.jpg

Fotki z dzisiaj :)
http://i.imgur.com/dnXHqDM.jpg
http://i.imgur.com/WEF3l7H.jpg

Muszę przyznać, że z działówkami schodzi się dłużej niż przypuszczałem. Bloczków mam prawie 2 tysiące. Jest spor narożników, połączeń ścian itd. Na nadprożach będzie jeszcze trzeba ułożyć warstwe na zwykłej zaprawie. To wszystko jest czasochłonne. Sciany zwenętrzne wymurowałem w ok 6 dni jeśli dobrze pamiętam, a działowe to już drugi tydzień leci i jeszcze nie skończyłem.

Tu kolejny pomocnik samoroba zbudowany ze taniego statywu do aparatu, 4 lap led 8w 12v napędzanych akumulatorem z rozbitego auta:
http://i.imgur.com/nXXa34R.jpg

Daniellos_
28-11-2016, 13:13
Dzisiaj dostawa tarcicy:
http://i.imgur.com/7tLozuV.jpg

Najtańszą ofertę na wiązary prefabrykowane miałem na 12,5tyś z montażem. Powierzchnia dachu to około 150m2. Zobaczymy po całościowym podsumowaniu ile taniej wychodzi zrobienie wiązarów na budowie.

Trochę info o kontrukcji dachu - projekt przewiduje 16 wiązarów. Wymiary i łączenia płytek perforowanych widać tu:
http://i.imgur.com/NzSSizd.png
http://i.imgur.com/j0ifvWr.png

Zamówiłem drewno na 17 wiązarów, żeby miec materiał na cały jeden wiązar w zapasie. Odstępstwo na jakie sobie pozwoliłem to dolny pas wiązarów będzie pojedyńczy element - nie będzie się łączył z 3 jak w projekcie.

Zamówiłem też deski doczołowe i na obróbkę pod rynną. Fachowiec powiedział, że nie mając okapu powinienem obrobić styro deskami i na nie dać papę, aby obok i pod rynną było śzczelnie i nie zaciekało pod izolację.
Dodatkowo:
murłata
8x12x452 - 6szt
kontrłaty
3x5 - 200mb
łaty co 20cm
4x5 - 800mb

Tarcica nie suszona, impregnowana ciśnieniowo za 770zł/m3. Za całość zapłąciłem 6240pln.
Do tego łączniki ciesielskie:
25kg - gwoździe anchor 4x40 - 225 zł
64x KP1 - 94,72 zł
32x PP4 (2pak) - łącznie 64szt - 54,4 zł
288x PP9 - 509,76 zł
96x PP12 - 229,44 zł
64x PP24 - 553,6 zł

Razem: 1666,92 zł - 3% rabatu = 1617 zł brutto

sebcioc55
28-11-2016, 16:39
Fajnie biało masz na chacie :) z działówkami idzie wolniej bo mniejsze bloczki i więcej dłubaniny. Zmierz wysokość nadproży 3x, bo teraz to pikuś je podnieść albo obniżyć. Zrób otwór od gotowej podłogi na 210 cm, dla zdecydowanej większości drzwi to dobry wymiar.
Fajnie że chcesz robić wiązary sam, ale tak teraz zimą może byc ciężko, jak je będziesz wrzucał na górę? dźwigiem? Po rozmowach z paroma wykoanwcami zazwyczaj firmy za montaż takiego dachu biorą 4-5k w tym dźwig. Powiem Ci że i tak miałeś dobrą cenę na te wiązary i ja bym je brał, do końca roku już być pewnie przykrył cały dach. Tak czy siak fajnie że robisz sam, będzie porównanie bo ja na garaż też chciałem robić sam.

karster
28-11-2016, 19:22
Bez prądu taka lqmpa to swietna rzecz. Ja kam lample led 30W, taki halogen ale padla w nim kiedyś przetwornica/ zasilacz s 230V wiec ją przerobiłem na napiecie od 7 do 31V mam stare akucodclaptopa, ups'a oraz rowniez lion od kosiarki samojezdnej 25V 7ah :) jest trochę stary wiec max 4h działa na jim lampa ale to i tak super jak wszystko za free.

Bardzo podoba mi sie eoewacja domkucw tle, strzelibys dla mnie jakąś fotke z zoomem? Zonie tez sie ta kolorystyka podoba wiec fotka by sie przydala.


A co do dzialówek, nie jest po prostu ciężej ich robic? Niekiedy z samym ssnurkiem wiecej roboty jest

Daniellos_
28-11-2016, 21:27
Fajnie biało masz na chacie :) z działówkami idzie wolniej bo mniejsze bloczki i więcej dłubaniny. Zmierz wysokość nadproży 3x, bo teraz to pikuś je podnieść albo obniżyć. Zrób otwór od gotowej podłogi na 210 cm, dla zdecydowanej większości drzwi to dobry wymiar.
Fajnie że chcesz robić wiązary sam, ale tak teraz zimą może byc ciężko, jak je będziesz wrzucał na górę? dźwigiem? Po rozmowach z paroma wykoanwcami zazwyczaj firmy za montaż takiego dachu biorą 4-5k w tym dźwig. Powiem Ci że i tak miałeś dobrą cenę na te wiązary i ja bym je brał, do końca roku już być pewnie przykrył cały dach. Tak czy siak fajnie że robisz sam, będzie porównanie bo ja na garaż też chciałem robić sam.

Nadproża zacząłem robić 210 od obecnej posadzki, czyli wyjdzie jakieś 208 od podłogi na gotowo. Dobrze?

Nawet gdyby teraz firma zamontowałaby prefabrykowane wiązary to teraz nikt nie przyszedłby robić pokrycia do końca roku bym dachu nie miał. No teraz już decyzje zapadły takie, a nie inne. Jak pogoda pozwoli to będę robił wiązary w tym roku. Jak nie to na wiosne. Montaż dźwigiem. No chyba, że wymyśle jakiś magiczny sposób na wciąganie na bloczkach lub wyciągu - do tego przydatne byłyby szczyty.

sebcioc55
28-11-2016, 21:45
Nadproża zacząłem robić 210 od obecnej posadzki, czyli wyjdzie jakieś 208 od podłogi na gotowo. Dobrze?

Nawet gdyby teraz firma zamontowałaby prefabrykowane wiązary to teraz nikt nie przyszedłby robić pokrycia do końca roku bym dachu nie miał. No teraz już decyzje zapadły takie, a nie inne. Jak pogoda pozwoli to będę robił wiązary w tym roku. Jak nie to na wiosne. Montaż dźwigiem. No chyba, że wymyśle jakiś magiczny sposób na wciąganie na bloczkach lub wyciągu - do tego przydatne byłyby szczyty.

208 to minimum, np moje drzwi mają 207cm, więc 208, które akurat też mam to min na 1cm pianki. Dlatego pisałem o 210cm, zawsze można wkleić regips żeby zaoszczędzić na piance ;) drzwi i tak się trzymają głównie na pionowych częściach ościeżnicy, ale fajnie by było aby góra też była dobrze zrobiona. Teraz jak masz 208 to już nie zrobisz zadnych lepszych/bardziej wymyslnych drzwi. Jeżeli celujesz w standardowe to jest ok.
Jak nie masz szczytów to łatwiej się będzie montować. Jaką masz wilgotność tego drewna? Bo normalne wiązary z 18% wilgotności w takim wymiarze nie są ciężkie i w 3-4 osoby spokojnie można je wtachać na taki dom jak Twój.

EDIT: przypomniało mi się że wziąłeś drewno 6cm więc już tak lekko nie będzie ;)
BTW: nie dało by rade zrobić jakiegoś rusztowania np na jednym końcu domu i zbijać wiązary już na wieńcu? potem tylko transport na miejsce i postawienie do pionu, tak jeden po drugim i pewnie byś ogarnąl temat, zawsze łatwie wciągać mniejsze kawałki i je zbijać na górze niż cały wiązar no i odpada koszt dźwigu. Pomyśl może akurat.

uciu
29-11-2016, 05:54
sąsiad sam sobie składał więźbę ale tradycyjną ( sam = 1 osoba, pomocy nie chciał, ogólnie całą chałupe robi sam).
Wpierw mierzył, potem zbijał, skręcał i wycinał wszystko na trawie, małą wyciągarką przymocowaną do stropu wciągał wszystko do góry (nie miał szczytówek) po rampie z ze zbitych desek i ostatecznie przy pomocy małego lewarka mocował do murłat. Wpierw zrobił stelaż - klatke z płatwi i belek.

aiki
29-11-2016, 06:55
Koszt dźwigu u nas to ok 200 za godzinę. wciągnąć je na górę (niekoniecznie od razu montować) to myślę, że jakaś godzina.
Nie warto kombinować.

Daniellos_
29-11-2016, 07:41
Aiki zawsze w punkt.


nie dało by rade zrobić jakiegoś rusztowania np na jednym końcu domu i zbijać wiązary już na wieńcu?
To tez jest opcja jak już działówki będą dokończone.

sebcioc55
29-11-2016, 08:21
Koszt dźwigu u nas to ok 200 za godzinę. wciągnąć je na górę (niekoniecznie od razu montować) to myślę, że jakaś godzina.
Nie warto kombinować.

jesteś pewien że jeden gościu w godzinę to zrobi ? Moim zdaniem nie. Zejście na dół i zaczepienie kolejnego wiązara to też czas, a wiązarów jest 16. Jeżeli już dźwig to ustawiamy wiązary na gotowo do wcześniej z jednej strony przybitych do murłaty kątowników. Ogólnie taka robota w pojedynkę to słaby pomysł, lepiej dać komuś te 200 zł i oszczędzić na dźwigu. Najlepiej jeden na dole do zaczepiania wiązarów i nakierowania ich, dwóch na górze do mocowania. Wtedy godzina jest realna ale dla wprawnej ekipy, początkującym zejdzie trochę więcej. Dlatego pisałem o robieniu wiązarów już na górze jak będzie wyłącznie sam.

aiki
29-11-2016, 09:58
Tylko bogacz podczepiałby jeden wiązar.
Dajesz kilka na raz. Dźwig nawet taki mały podnosi kilka ton.

aiki
29-11-2016, 10:00
Jak będzie skręcał na górze to każdy wyjdzie inny i będą fale na dachu.

sebcioc55
29-11-2016, 16:40
Jak będzie skręcał na górze to każdy wyjdzie inny i będą fale na dachu.

jakby zrobił sobie jakiś "szablon" to wszystkie były by takie same, z resztą myślałem że na dole też będzie robił od szablonu.

aiki
29-11-2016, 18:46
A jak u góry szablon zrobić.

sebcioc55
29-11-2016, 22:18
trochę na wieńcu, działówkach i trochę na rusztowaniu, wydaje mi się że dało by radę.

Daniellos_
30-11-2016, 07:35
Dokładnie tak. Planowałem zbić pierwszy jako szablon, a potem przy kolejnych mocować kantówki ściskami do szablonu i docinać na wzór pierwszego.

Mam też sporo płyt OSB i jakbym robił wiązary w okresie ograniczonych opadów to mógłbym je porozkładać na działówkach. Po jednej stronie domu mam sporo mniejszych pomieszczeń to ścianki sa blisko siebie.

Ale może być tak, że zbije wszystkie na dole i po kilka sztuk jednocześnie wrzucę na górę dźwigiem. W godzinę się pewnie nie wyrobię, bo jak liczą tak jak koparki to doliczą czas dojazdu i powrotu.

Teraz to chciałbym, żeby pogoda na weekend dopisała to dokończyłbym działówki. Muszę też sprawdzić czy nie okaże się, że murłata jest na samym dole pod resztą dostarczonego drewna. Wtedy miałbym sporo roboty z dokopaniem się do niej.

sebcioc55
30-11-2016, 09:18
Ja nie wiem jak wy sobie wyobrażacie kilka wiązarów na raz podnosić ;) zaczepisz i w górę, ale co potem? rozczepisz to się rozjadą, a im więcej wiązarów tym ciężej to ogarnąć. Tym bardziej że nie ma szczytówek więc nie ma nawet o co oprzeć. Jak się postawi pierwsze dwa to trzeba je zbić i potem montować do nich kolejne. Rozumiem ze dalej rozważamy suytuację że będziesz sam w pojedynkę montował te wiązary?

Daniellos_
30-11-2016, 09:35
Raczej jakigoś pomocnika będę potrzebował. Wydawało mi się, że jak skręcę ze soba np 4 wiązary to taką paczkę wrzuciłbym na górę. Dalej kolejna paczka 4szt na góre i przykręcić do tych już tam się znajdujących. Jak wszystkie bedą na górze to odczepiać po jednej sztuce i montować na właściwym miejscu. Tylko jak pilnować, żeby taki wiązar przesuwany na właściwe już miejsce się nie przewrócił. Może takie podpory z długich desek przykręcone z obu stron i oparte o podłogę. Kolejna osoba musiałaby ich pilnować i przesuwać miejsce podparcia równoczesnie z przesuwaniem całego wiązara..
Teraz tak myślę, że łatwiej byłoby gdyby szczyty były wcześniej wymurowane.

Ogolnie jak widać idea montowania ich bez użycia dźwigu do każdej sztuki jest dość skomplikowana.

aiki
30-11-2016, 10:57
Szczyt bez wieńca na nim zrobiłby bam razem z wiązarami.

Konrad Podgórski
30-11-2016, 11:13
Teraz tak myślę, że łatwiej byłoby gdyby szczyty były wcześniej wymurowane.

A dlaczego chcesz je murować? będziesz musiał ociepłać od zewnątrz i wewnątrz, skoro i tak sam będziesz robił wierzbę to może zrób ściany szczytowe z OSB i jeden (w sumie 2) mostek termiczny z głowy

Daniellos_
30-11-2016, 13:14
Szczyt bez wieńca na nim zrobiłby bam razem z wiązarami.

Aiki - jak byś zrobił ?? :)


A dlaczego chcesz je murować?

W zasadzie chyba nie mam argumentów za :) Tak było w projekcie. I tam było to uzasadnione, bo pierwotnie te szczyty były jeszcze a takimi a'le ogniomurkami wystającymi. Adaptując projekt zrezygnowałem z nich. Nie chciałbym też, aby w przypadku łączenia dwóch różnych materiałów ściany bloczków i drewnianej konstrukcji szkieletowej pojawiały się jakieś pękniecia. Na pewno nie murowałbym szczytów gdybym wizualnie chciał je odciąc od reszty budynku.

Murowane szczyty to też większy koszt, bo trzeba je izolować z obu stron.

Konrad Podgórski
30-11-2016, 13:58
Dajesz na OSB styropian i nic nie będzie pękać, nawet nie będzie widać.

U mnie tak ma być. Wykonawca tak mi zaproponował i po poczytaniu forum faktycznie ma to sens

edit: biały styropian, tańszy

sebcioc55
30-11-2016, 19:14
Szczyt bez wieńca na nim zrobiłby bam razem z wiązarami.

nie prawda, jak oprzesz 1-2 sztuki bardzo blisko wiązara prawie pionowo to nic się nie przewróci, też miałem takie wątpliwości ale u mnie szczyty ani drgnęły. Bardziej wiatr w nie pcha niż takie tam wiązary opierające się. Moim zdaniem najprościej będzie robić na ziemi, potem po kolei na górę dźwigiem od jednej strony budynku, po drugiej stronie sznurek i do niego. Oczywiście wczesniej kątowniki wymierzone na murłacie i przybite po całości po 2 szt na wiązar. stawiasz wiązar i przybijasz 2 gwoździami do kątownika, ale wcześniej skręcasz krótkimi deskami pod skosem dwa wiązary ze sobą żeby stały same. Potem kolejne dwa kątowniki na wiązar i już robisz idealnie do sznurka dosuwasz wiązary i poziomujesz (ewentualne podkładki pomiędzy wiązar a murłatę wewnątrz kątowników), ale to trzeba mieć nierówny wieniec. No i tak jedziesz do końca, druga osoba do pomocy na drugą stronę domu i trzecia na ziemi do mocowania wiązarów. Albo niech dźwigowy je wiesza jak sie z nim dogadasz. Pójdzie parę stówek na dźwig, no ale chyba bez tego się nie obejdzie. Nawet jakbyś parę wciagał na raz to jak je przesuwać?? Trzeba conajmniej 3 osób po dwie na wieńcu i trzeca na środku do trzymania żeby sie wiązar nie przewrócił. Przemyśl to dobrze logistycznie a pojdzie gładko.

BTW: szczyty rób z OSB wysunięte po za mur jak pisza koledzy i do tego 5cm białego taniego styro. Taniej, szybciej, mniej dźwigania więc same plusy. Jak się boisz pękania to w grubszym fasadowym styro zrób frez na 20cm wysokości i grubość 5cm tak żeby wszedł z niego styro ze szczytu, sklej pianką i nie będzie pęknięć.

aiki
30-11-2016, 21:13
Sebcio wszystko ok ale poziomowanie bym zostawił na potem - na szybko sie dobrze nie zrobi.
Jakiś lewarek albo dźwignia z belki i można podnosić wiązar.
Należy pamiętać aby krzyż z desek przybijać od dołu wiązarów tak aby przy ewentualnym deskowaniu czy czymkolwiek nie ruszać już tego.
Zresztą kolega zamówił materiał w grubości 6 cm i z tego chce wiązary robić.
Szwagier ma 7 cm tradycyjną więźbę i dachówkę ceramiczną na tym więc może należy takie coś przemyśleć?
Tradycyjną można samemu dłubać no i stryszek jakiś będzie.

Daniellos_
01-12-2016, 07:43
....szczyty rób z OSB wysunięte po za mur jak pisza koledzy i do tego 5cm białego taniego styro. Taniej, szybciej, mniej dźwigania więc same plusy.....

Już mam kupione bloczki na szczyty, a OSB i drewno na szkielet musiałbym kupić... :/

sebcioc55
01-12-2016, 08:44
Już mam kupione bloczki na szczyty, a OSB i drewno na szkielet musiałbym kupić... :/

bloczki pewnie można oddać, serio przemyśl to bo to droga impreza, ja drugi raz nie robiłbym murowanych. Niedosyć że trzeba się natargać bloczków na górę to jeszcze trzeba od środka zaizolować i od zewnatrz co najmniej taką samą grubością jak fasade - nazbiera się pare zł i dodatkowej robocizny.

Konrad Podgórski
01-12-2016, 09:47
bloczki pewnie można oddać, serio przemyśl to bo to droga impreza, ja drugi raz nie robiłbym murowanych. Niedosyć że trzeba się natargać bloczków na górę to jeszcze trzeba od środka zaizolować i od zewnatrz co najmniej taką samą grubością jak fasade - nazbiera się pare zł i dodatkowej robocizny.

I nacinać bloczki pod kątem, równolegle do krokwi tak by zostało przynajmniej 20cm i na to też styropian. Kupa roboty jednym słowem

uciu
01-12-2016, 14:42
Daniellos jakie Ci wyszły maxymalnie obciążenia na płycie, że dawałeś EPS200?

Daniellos_
01-12-2016, 16:53
Daniellos jakie Ci wyszły maxymalnie obciążenia na płycie, że dawałeś EPS200?

Może coś tu wyczytasz:
http://i.imgur.com/aFgFJN6.jpg
http://i.imgur.com/fbBDLy4.jpg

Projekt dopuszczał EPS150. U mnie głównie "lekkie" technologie - nośne z BK, wiązary i brak ciężkiego stropu.

_arek_
01-12-2016, 18:42
U mnie miały być też szczytówki murowane, teraz już wiem, że nie będzie:)

Nie wiedziałem, że tak można robić, zawsze tylko murowane i murowane... dla mojej konstrukcji domu i badziewnym gruncie to bardzo na + z powodu mniejszych obciążeń płyty... no i fakt łatwiejszego postawienia.

A tak nawiązując do tematu wiązarów, to jak powinno wyglądać ich prawidłowe "posadowienie" na wieńcu... ?? Chodzi mi o sposób montażu, czy łapiemy do deski, na poduszce betonowej, cegłowej czy może bez. Kilka różnych wersji widziałem - która poprawna ??

Daniellos_
10-12-2016, 21:41
A tak nawiązując do tematu wiązarów, to jak powinno wyglądać ich prawidłowe "posadowienie" na wieńcu... ?? Chodzi mi o sposób montażu, czy łapiemy do deski, na poduszce betonowej, cegłowej czy może bez. Kilka różnych wersji widziałem - która poprawna ??

Ja widziałem dwa sposoby. Pierwszy bezpośrednio na wieńcu mocując o kotew U osadzonych wcześniej podczas jego zalewania. Drugi to klasycznie murłata na szpilkach gwintowanych i do niej wiązar montowany złączami kątowymi.


Update:
W piątek zakończyłem ściany działowe. Pewnie będę się powtarzał, ale zeszło się z tym sporo dłużej niż mi się pierwotnie wydawało. Na prawdę sporo...
Powierzchnia podobna jak ściany zewnętrzne, ale nakład pracy chyba 3 razy większy.
Mam już dość pianki, cięcia i pyłu. Poszło prawie 1500 bloczków (16 palet silki E12). Teraz już mogę powiedzieć, że nie wydaje mi się, żeby lepiej trzymała wymiar od Solbetu. Bloczki są połowę mniejsze i na pierwszy rzut oka trudniej jest wyłapać niedoskonałości pojedynczej sztuki, ale po wypoziomowaniu jednej warstwy i ułożeniu dwóch kolejnych ściana ucieka od pionu. Niestety nie jest już tak łatwo wyrównać jak w przypadku betonu komórkowego.

Tu kilka fotek:
http://i.imgur.com/EYgjsjN.jpg

http://i.imgur.com/3wdMsTp.jpg
http://i.imgur.com/w2huy3w.jpg
http://i.imgur.com/wZHlB9M.jpg

Teraz pro tip dla samorobów używających pistoletu z pianą:
Na początku pracy z pełną puszką praca, gdy pianę kładzie się wysoko, nie jest wygodna. Podczas pracy puszka jest coraz lżejsza i powoli zmienia się jej środek ciężkości. Jest to irytujące bo odstawiając puszkę po każdej aplikacji trzeba uważać, aby nie spadła z dużej wysokości. Mi pistolet z puszką spadł kilka razy. Za którymś razem gdy ułamało się gniazdo puszki i cała jej zawartość się uzewnętrzniła postanowiłem przywiązać do pistoletu pętle ze sznurka i przewiesić ją jak pasek od torby. Sznurek musi być dość długi, aby pozwalał na swobodne operowanie pistoletem. Inna zaleta jest taka, że ma się wtedy pistolet zawsze pod ręką i nie trzeba się za nim co chwilę rozglądać.

Teraz używam trzeciego pistoletu. Moje uwagi: może być tani byle miał metalowy korpus, przynajmniej cześć do którego mocowana jest lufa. Teraz mam taki z allegro za 17zł:
https://sklepw.pl/environment/cache/images/300_300_productGfx_58836dcf3cac26deb6b5c1c3b21301f b.jpg

Miałem też taki den braven za 65zł z LM - nie polecam:
http://bivert.pl/img/large/2579/pistolet-do-piany-db-gun-355-plastikowy.jpg

Czyszczenie pistoletu też olewam. Po robocie zostawiam piane na pistolecie. Na drugi dzień obskrobuję zaschniętą pianę i jadę dalej. Inaczej pewnie wydałbym na czyścik drugie tyle co na pianę. Warto kupić jeden czyścik i mieć w pogotowiu.

Jeszcze podsumowując na blisko 1500 bloczków silki zużyłem ponad jedną tarczę diamentową z LM za 37zł (druga z Alle za 23zł już założona na szlifierę i też trochę popracowała) oraz 11 puszek piany tytan.

Kolejna uwaga: pierwsza warstwa poziomowana zaprawę i zaczynając murować prostopadle do ściany zewnętrznej dochodzi tam ok 1cm na zaprawę. Przy kolejnej warstwie nie warto pilnować pokrycia wydrążonych w silce otworów tylko zacząć od ściany nośnej połówką. Powodem jest fakt, iż nawet puszczając kabel do gniazdka od góry nie będziecie robić puszki poniżej 20cm od posadzki. Ja w jednej ścianie tak zrobiłem i w drugiej warstwie zacząłem od większej połówki. Później w każdej co drugiej warstwie musiałem zamiast klasycznej połówki musiałem docinać taką "powiększoną" połówkę.
nie wiem czy udało mi się to sensownie wyjaśnić :confused:

AAA i jeszcze ważne. Zamówcie jedną paletę połówek. Zaoszczędzicie sobie sporo cięcia. Mądry samorób po szkodzie :)

grend
10-12-2016, 21:48
Do poziomowania cegieł kupujesz kliniki do płytek. Sprawdzały się przy kleju.
Kupowanie połowek to standard ;)

Daniellos_
10-12-2016, 21:49
Zwróćcie jeszcze uwagę, że silka podciąga wodę tylko w pierwszej warstwie. Nawet taka minimalna szczelina pomiędzy bloczkami jaka jest w przypadku klejenia na pianę wystarczy, aby wilgoć nie przeszła na kolejny bloczek. W przeciwieństwie do betonu komórkowego, gdzie stawiając w kałuży kilka suchych bloczków, po kilku godzinach wszystkie są wilgotne.

Daniellos_
10-12-2016, 22:04
Jeszcze podsumowanie kosztów ścian działowych:

Zaprawa murarska w pianie (10 puszek) 300
Zaprawa murarska (12 worków) 102
Wzmocnienia łączeń ścian 24
Silka E12 (16 palet) 3790
Nadproża ceramiczne (8szt) 140
Zwrot kaucji za palety - 165



Razem: 4191 pln
Zostało mi niecałe pół palety bloczków czyli wychodziłoby ok 45zł/m2 ściany.

grend
10-12-2016, 22:19
Widzę że inspirację na dach na rąbek masz po drugiej strony ulicy...

Przemek Kardyś
11-12-2016, 08:40
Też bym teraz działówki robił z silikatów. Ale na szczęście nie ma tragedii. Fajny etap te ściany, dużo widać. Tylko, czy nie lepiej byłoby pod dachem?

kaszpir007
11-12-2016, 09:30
Mi budują dom typu "stodoła" według projektu Ekonomiczny 2.

U mnie było bardzo cieżko z wyborem projektu , bo ułożenie względem słońca niezbyt ciekawe i większość projektów musiałem odrzucić bo zależało mi na tym aby wszystkie sypialnie były na południe aby jak najdłużej cieszyć sie słońcem :)

I Ekonomiczny był tym co chciałem a dodatkowo miał w salonie wysoki sufit bez widocznej więźby dachowej ...

Ale coś za coś ...

U Ciebie widzę że mimo że budowałeś z gazobetonu to nie ma żadncyh słupów żelbetonowych (u mnie chyba 8 i to tak po lekkiej modyfikacj) , mnóstwo ścian konstrukcyjnych a projektant "zaszalał" i wszystko dał z silikatu 25cm :)

To niestety powoduje że idzie mnóstwo stali , betonu a i samym bloczków mnóstwo ...

Murarze u mnie mają do wymuroania ponad 4300 bloczków , a dom nie dużo większy od Twojego :)

Robota idzie Ci świetnie.
Przeglądam z ciekawości Twój dziennik i patrzą jakie postępy ...

U mnie budowa płyty fundamentowej trwała niecały tydzień i 6 grudnia była wylana , ale u mnie robi 6 ludzi z całym własnym parkiem maszynowym ...
Murarze u mnie posmutnieli jak zobaczyli że na budowę przyjechały 3 załadowane Tiry z bloczkami , razem 48 palet a i tak dzięki zmianie silikatu z 24cm na 18cm zmiejszyłem ilośc palet o 11 sztuk ...
Myśleli że będzie gazobeton a tutaj klops :)

Te nadproża jakie stosujesz do ścianek działowych to sa wytrzymałe ?
Pytam bo w betoniarni mają w ofercie nadroża o długości 120cm , o szerokości 12cm i grubości 4cm ale to chyba zbyt "delikatne" , są niby do ścian działowych , ale ta grubośc mnie przeraża. Inna hurtownia ma jakieś "pancerne" z betonu chyba 10cm ;)
Tyle że nie wiem czy taka pancernośc będzie ok.

U mnie oczekiwanie aż płyta lekko "dojrzeje" , jak pogoda będzie ok to przed świetami u mnie ruszają mury ...

Zazdroszczę postępów prac ...

Daniellos_
12-12-2016, 10:01
... Fajny etap te ściany, dużo widać. Tylko, czy nie lepiej byłoby pod dachem?

Pewnie, że lepiej, ale trochę zaspałem z zamówieniem drewna i w oczekiwaniu na dostawę popełniłem te działówki.
Weekend deszczowy, ale pierwsze cięcia ukośnica wykonane. Niestety z powodu deszczu nie wbiłem nawet jednego gwoździa...

@Kaszpir - jak może widziałeś w pierwszym poście ja tez się inspiorowałem Ekonomicznym. Nie pasował mi jedynie rozkład pomieszczeń i dlatego wylądowałem ze zmodyfikowanym Z258, ale docelowo chciałbym, aby gotowy dom wyglądał wizualnie tak jak te Ekonomiczne projekty.
Też mi się bardzo podobał wysoki sufit, ale małżowina nie chce to ja się mocno nie upieram - będzie taniej ogrzać :)

Z nadprożami wiele się nie zastanawiałem. Nie wyglądają super solidnie, ale takie stosują do ceramiki, a pustaki ceramiczne nie są dużo lżejsze od silikatu.
Jak weźniesz te z betoniarni 12cm to będzie ok. Moje mają 11,5cm i to forma ceramiczna zalana betonem, czyli konstrukcyjnie dużo słabsze niż całe betonowe.
Nad nadprożami mam 3 warstwy silikatów czyli około 80kg + moje 75kg jak na nich stanę i wytrzymują.


Zazdroszczę postępów prac ...
Jak masz ekipę to szybko przegonisz. Zobacz na przykładzie płyty - ja robiłem 2 miesiące, a u Ciebie tydzień.

karster
12-12-2016, 13:57
A czy te nadproża to się przypadkiem kładzie po dwa? Nie na płasko a na pionowo?

marcko
12-12-2016, 15:08
...


AAA i jeszcze ważne. Zamówcie jedną paletę połówek. Zaoszczędzicie sobie sporo cięcia. Mądry samorób po szkodzie :)

jak się nie mylę budowałeś z silki - no i teraz pytanie (bo w katalogu nie znalazłem) Silka chyba nie ma połówek 12 cm?
1/2 E zaczyna się od 15 cm w górę.

Daniellos_
12-12-2016, 16:31
A czy te nadproża to się przypadkiem kładzie po dwa? Nie na płasko a na pionowo?

Widziałem że na nośnych ścianach kładą pionowo, ale tam jest wymagana duża nośność. Na działowych to nawet jakbym chciał na pionowo to wyszłoby łącznie 14cm szerokości...

Daniellos_
16-12-2016, 07:10
A tymczasem na budowie... wykorzystując dwa dni z temperaturą na plusie:
http://i.imgur.com/89SPW96.jpg

sebcioc55
16-12-2016, 08:08
A jednak na ziemi :) takie grube wiązary pewnie ważą z milion ton, no i jeszcze pewnie nie takie suche jak z fabryki. Radzisz sobie samemu żeby taki zbity wiązar podnieść i postawić pod ścianą? BTW rozumiem że te płytki przybijasz wszystkimi gwoździami? Płytki wg projektu? Przydało by się coś do wbijania tych gwoździ, pewnie wbijasz jakieś piątki, rozejrzyj się za czymś tanim pneumatycznym.

e_gregor
16-12-2016, 08:09
Sam składasz wiązary? Jak dużo one ważą? Będzie szansa wtargać to na górę bez dźwigu? Jakiego przekroju są elementy wiazarów i jaka całkowita rozpiętość?

Sam zaczynam sie skłaniać w kierunku zrobienia wiazarów samemu i zamontowania ich samemu. Moja koncepcja to oprzeć o ściane szczytową belki robiące za pochylnię po której wciągałbym wiązary przy użyciu dwóch takich przyrządów:

http://www.arus1.webd.pl/97x087.jpg

Daniellos_
16-12-2016, 09:58
Sam składasz wiązary? Jak dużo one ważą? Będzie szansa wtargać to na górę bez dźwigu? Jakiego przekroju są elementy wiazarów i jaka całkowita rozpiętość?

Sam zaczynam sie skłaniać w kierunku zrobienia wiazarów samemu i zamontowania ich samemu.....

Belki krokwiowe to 520x17x6, dolna belka to 852cmx15x6. Cały wiązar to już spory ciężar. Szczególnie te zbite z tarcicy leżacej na wierzchu (mokrej po ostatnim deszczu). Ciężko jest go postawić samemu. Jeśli podnieść to tylko z jednej strony opierając na barku. Nie było opcji wciągać belki na górę i tam zbijać - robię po połdniu jak już jest ciemno. Zbiłem pierwszy i służy jako wzornik. Zbiłem drugi i teraz pomyślałem, że najszybciej będzie wyciąć teraz belki pod wymiar poszczególnych elementów i używać ich jako wzorniki. Wykorzystując je ciąć meriał na kilka następnych i je zbijać. Znów wyciąć matriał na kilka następnych itd. Wycinając i zbijając po jednym wiązarze za dużo czasu traci się na pomiary i latanie z maszyną z jednego miejsca cięcia do drugiego.
Wiązary DIY - pozostało jeszcze 15szt. Teraz schodzi mi około 3h na zbicie jednego.

Rozważałem wiele koncepcji wciągania wiązarów na górę. M.in. i takie wyciagarki. Jednak im dłużej myślę na tą koncepcją tym bliżej jestem opcji zainwestowania w dźwig. Myślę, że w 1000pln się zamknę.

Daniellos_
18-12-2016, 23:04
Zbijam wizary. Zastanawaia mnie jedna sprawa. Gdy mam wybrzuszoną belkę krokwiową to układać ją brzuchwem do wierzchu i poźniej wyrównać np strugiem? Czy brzuchem do wewnątrz i póżniej pod kontrłaty dawać podkładki? Z czym będzie mniej roboty?

Druga sprawa. Postanowlilem już nie murować szczytów. Dam na wiązar OSB i na to styro. Jest jedno ale... Murłatę mam 12x8. Trochę za słaba żeby dźwignęła ciężar wiązara wysuniętego poza obrys budynku. Jeśli postawie skrajne wiazary z na brzegu wieńca przybiję osb, to będę musiał dać prawie 25cm styro, żeby zlicować z tym na ścianie. Przyszło mi jeszcze do głowy, że do wizara mógłbym przybić pionowe deski i dopiero do nich montować płytę. Znów pytanie czy taniej grubsze styro czy cieńsze + stelaż z desek? Samo styro na pewno mniej roboty. Można dać najtansze imzawsze to lepsza izolacja gdybym na poddaszu chciał sobie jakąś kanciapę do majsterkowania robić.

hektor80
19-12-2016, 07:35
wydaje mi się że koszt dodatkowych cm na szczyt będzie niewielki... dość prosto to policzyć....

Konrad Podgórski
19-12-2016, 09:55
fajnie że robisz jednak z OSB, ja bym dał styropian (może na kołki - do przemyślenia)

sebcioc55
19-12-2016, 12:37
fajnie że robisz jednak z OSB, ja bym dał styropian (może na kołki - do przemyślenia)

Jak kołki do osb?
Kup styropian 044 i bedzie tanio i najmniej roboty. Taki styro kosztuje 110 zl/m^3, szczyty masz pewnie ze 30m^2 wiec taki styro to koszt 825zl. Policz sobie deski. Moze jednak bedzie taniej jak dasz 5cm styro. Ja tez mam na szczycie 25cm tylko ze niestety na murowanym :/ poczytaj tez o przygotowaniu plyt osb przed przyklejaniem styropianu, bo same plyty sa troche "tluste".

aiki
19-12-2016, 13:00
Jak kołki do osb?

Kupujesz same talerzyki i długie wkręty do drewna.

Daniellos_
19-12-2016, 13:33
Trzeba kołkować w parterówce? Jako fan piany planowałem kleić na pianę do OSB.

A ktoś podpowie jak z tymi krokwiami? bruchem do góry i strugać czy brzuchem do dołu i równać podkładkami przy łaceniu?
Ktoś już chyba pisał, że podkładki robił, bo nie pomyślał, żeby strugać... może grend?

aiki
19-12-2016, 14:57
Jak masz dużo czasu i chęci to strugaj. I tak się pokręci wszystko bo suche nie jest.
Podkładki dajesz w ostatecznej fazie przed równaniem więc chyba dokładniej. I szybciej.
Podkładki z jakiejś sklejki najlepiej impregnowanej i na szerokość krokwi.

aiki
19-12-2016, 14:59
Trzeba kołkować w parterówce? Jako fan piany planowałem kleić na pianę do OSB.

Nie wiem jak trzyma styro do OSB. Co w przypadku jakiejś wilgoci na OSB.

Beskidziak
19-12-2016, 16:23
Trzeba kołkować w parterówce? Jako fan piany planowałem kleić na pianę do OSB.

A ktoś podpowie jak z tymi krokwiami? bruchem do góry i strugać czy brzuchem do dołu i równać podkładkami przy łaceniu?
Ktoś już chyba pisał, że podkładki robił, bo nie pomyślał, żeby strugać... może grend?

Poprawnie było by brzuchem do góry i również w tym przypadku można dać podkładki. Jeżeli niewielkie ugięcia próbowałbym naciągać pasami przed biciem płytek........

Kleiłem styro na pianę do osb i dawałem śruby z podkładką odciętą ze standardowego kołka, na razie trzyma......

sebcioc55
19-12-2016, 16:25
Trzeba kołkować w parterówce? Jako fan piany planowałem kleić na pianę do OSB.

A ktoś podpowie jak z tymi krokwiami? bruchem do góry i strugać czy brzuchem do dołu i równać podkładkami przy łaceniu?
Ktoś już chyba pisał, że podkładki robił, bo nie pomyślał, żeby strugać... może grend?

Oczywiscie ze piana ten styro tylko powierzchnie trzeba przygotowac, wiem ze trzeba ale nie wiem co. Chyba kiedys cos GkITD opowiadal. A z tymi brzuchami to ogolnie jest chyba taka zasada ze brxuchem do gory, bo w gore juz wiecej nie pojdzie a w dol pod ciezarem zawsze moze. Musial bys jakiegos dekarza zapytac.

Konrad Podgórski
20-12-2016, 11:59
Napisałem o kołkach do przemyślenia gdyby wyszło że musisz tam dać więcej niż 20cm styropianu, do tego jeszcze OSB.

Jak będzie 20cm w 2 warstwach na zakładkę to pewnie można kleić i nie odleci

tak tylko teoretyzuję