PDA

Zobacz pełną wersję : Sposób na ostateczne porównanie kosztów ogrzewania!



KvM
06-10-2004, 21:53
Zmęczony wieloma sporami na forum postanowiłem zrobić arkusz kalkulacyjny gdzie każdy może policzyć sobie indywidualnie ( z uwzględnieniem wydaje mi się wyszystkich kosztów ) realny poziom wydatków na ogrzewanie.

Arkusz można ściągnąć stąd: Arkusz (http://www.autocentrum.pl/kvm/cieplo.xls)

Będę wdzieczny za wszelkie uwagi

rafslusarczyk
06-10-2004, 22:46
dużo jeszcze trzeba dodać

jesteś chyba zwolennikiem elektryki?'
liczysz wszystko na jej korzyść!?

KvM
06-10-2004, 22:55
raczej na niekorzyść?
ja mam kwh po 20gr, w arkuszu wstawiłem 26 gr
Do arkusza wstawiłem też 60 zł abonamentu choć i tak się go płaci bez względu na to czy ma się ogrzewanie gazowe czy elektryczne, więc tak na prawdę powinienem wpisać 0.

Przyjąłem też po 1% strat, choć zwykle przyjmuje się że strat przy elektryce nie ma.... podobnie przyjąłem 5% strat na sterowaniu gdzie można osiągnąć lepsze rezultaty, a nawet dodatkowe zyski jeśli np zaprogramuje się by nie ogrzewać pomieszczeń nieużywanych (np kuchnia, salon w nocy). Podobnie w przypadku gazu ziemnego przyjąłem 1m3=9,9 kWh, a spotkałem się nawet z wartością 8,9

Zresztą każdy może sobie wstawić dowolne wartości które w jego sytuacji odpowiadają rzeczywistości. Wartości wstawione przeze mnie są jedynie wartosciami przykłądowymi z którymi najczęściej się spotkałem.

To że suma wyszła niska z tymi przykładowymi danymi wynika z wpisanego niskiego zapotrzebowania (jak dla domu z często użytkowanym kominkiem). Jeśli tylko zwiększysz zużycie najtaniej wyjdzie gaz ziemny.


Coś konkretnie możesz wskazać co trzeba dodać Twoim zdaniem?

Wakmen
07-10-2004, 03:49
To to żeś sięnapracował gdybym miał wybierać na podstawie Twojego arkusika i tylko tych źródeł dostarczania energi dla potrzeb mieszkań i domów to już zmieniałbym moje założenia na korzyść prądu. Ale czy tak jest napewno? Wiem prześledziłem Twoje wątki i masz własne zdanie więc niebędziemy tego tutaj rozstrząsać.

... Będę wdzieczny za wszelkie uwagi...
Więc mam: przydało by się dołożyć inne rodzaje instalacji i nośników ciepła jak kolektory słoneczne, pompa ciepła, kominki z DGP lub płąszczem wodnym a może jakieś kotły (lub piece a to jest już różnica) na węgiel, brykiet, koks, drewno, słomę czy bio paliwa albo tak zachwalane jako superenergooszczędne i przyjazne dla środowiska kotły kondensacyjne ze swoją sprawnością powyżej 100%. Co Ty na to? Oczywiście jest tego wszystkiego więcej i więcej ale wymieniłem chyba najbardziej popularne.[/list]

M@riusz_Radom
07-10-2004, 06:48
Ach jakiż cudowny arkusz wolennika prądu jako ogrzewania ;)
Że też Ci się chcialo..

A kosztów ogrzewania NIE porównasz nigdy w życiu bo każdy ma swoje indywidualne nastawy kotłów/pieców/czegośtamjeszcze i zapotrzebowanie na ciepło ;)

Wybuduj 3 identyczne domu, w każdym z nich zrób inną instalację do ogrzewania, potem zrób identyczne nastawy i po roku będziesz miał wszystko na tacy.

Po co kombinować ?

Daru
07-10-2004, 07:53
Ten arkusz moze teoretycznie jest poprawny ale w praktyce energia elektryczna jest najdroższym nosnikiem energi do ogrzewania - wg twojego arkusza niepotrzebnie wydałem jakieś 10000 na instalacje c.o. na gaz bo i tak energia ogrzewałbym taniej. Mysle że chciałes coś sobie udowodnić a może przekonac do takiego a nie innego ogrzewania kogos. Wg mnie ten arkusz to spora pomyłka - przemyśl jeszcze wiele rzeczy i popraw ten arkusz bo na razie to....

renev
07-10-2004, 09:04
Ciekawa analiza i bardzo pracochlonna.
Podziwiam zapal ;)
Zrobilem maly test modelu.
Jesli porownac roznice w kosztach zmiennych pomiedzy elektryka a gazem ziem wychodzi 1092 rocznie. Dla instalaji gz wiec w porownaniu z elektryka wychodzi czas zwrotu 13,7 lat.
Przy zalozeniu, ze instalacja trwa ponad 15 wiec powinno bardziej sie oplacac z gazem.
Wynik na niekorzysc spowodowany jest wiec kosztami obslugi biezacej.
Czy aby nie za duzo wiec tam tego natkales ?
:)

KvM
07-10-2004, 09:05
Daru. Piszesz, że arkusz jest poprawny, a jednocześnie nie chcesz uwierzyć w wyniki, a argument jest jeden ja wybrałem gaz, więc na pewno mam rację. Gdzie tu logika?
To samo dotyczy pozostałych osób. Miło mi, że się wypowiadacie, ale jeśli krytykujecie, to proszę o konkrety.
Piszecie, że faworyzuję prąd. To nie jest prawda, prąd faworyzują rachunki. Po pierwsze jak już pisałem arkusz nie jest zablokowany. Każdy może wstawić sobie właściwe dla niego parametry i ceny. Ja wpisałem jakieś wartości, żeby był przykład. Każdy powinien wpisać swoje wartości.
Przykładowo jeśli tylko zmienimy ilosć energii z wstawionych przeze mnie 8MWh na 15 MWh (co jest typową wartością bez kominka jako głównego źródła ciepła ) to nastąpi odwrócenie ostetecznych cen i gaz ziemny wyjdzie taniej.
Nie piszcie, że faworyzuję prąd. Wstawiłem jako przykład najdroższą znaną mi cenę drugiej taryfy (26gr) i nic nie stoi na przeszkodzie by wpisać tam cenę 36gr jak dla przeciętnej taryfy całodobowej.
Po to stworzyłem arkusz by każdy indywidualnie mógł sobie policzyć te koszty. Nie pisałem radośnie na forum, że prąd jest najtańszy bo to nieprawda. Koszty ogrzewania zależą od wielu czynników i raz tańszy będzie prąd, lecz zwykle gaz ziemny. Niewątpliwie jednak praktycznie zawsze najdrożej wychodzi propan, a cena pranu którą wpisałem przykłądowo wcale nie jest najwyższa, lecz mniej wiecej średnia w chwili obecnej.

Jeśli jednak ktoś ma znajomego kominiarza, który zrobi mu przegląd za darmo, to może sobie to uwzględnić i w odpowiednim polu wpisać " 0 ", to samo dotyczy wszystkich pozostałych wartości.

Nie twierdzę że wiem wszystko i jestem nieomylny. Jeśli ktoś uważa, że gdzieś jest błąd, lub czegoś brakuje, to proszę mi to wskazać i natychmiast poprawię.

Nie porównywałem rzeczy nieporównywalnych. Nie widzę sensu porówynwać instalacji bezobsługowych z obsługowymi (węgiel, drewno, groszek etc.) Niewątpliwie brakuje jednak w tym zestawieniu oleju opałowego. Chętnie dopiszę dodatkową kolumnę, nie posiadam jednak danych podstawowych (wartości opłaowej litra oleju, aktualnych cen, kosztów dzierżawy zbiornika, kosztów instalacji, etc).

renev
07-10-2004, 09:08
Jeszcze jedno. W arkuszu napisales "Najlepiej wpisać wartości typowe podawane przez forumowiczów i murator 10 tys instalacja elektryczna 25 tys instalacja gazowa." a w polu amortyzacja jest stosunek 1:8 na korzysc instalacji elektrycznej. Roznica miedzy 2,5 a 8 to sporo.
Dlaczego wiec takie zalozenie ?

KvM
07-10-2004, 09:22
Czy aby nie za duzo wiec tam tego natkales ?
:)

Raczej się obawiam, że za mało... Jeśli ktoś uważa, że nie będzie ponosił jakichś kosztów, lub będą one mniejsze, to niech sobie wpisze odpowiednie wartości do arkusza. Wpisałem ceny, które znalazłem w Muratorze, oraz które otrzymałem od sprzedawców kotłów gazowych.
Każdy kto ma ochotę może zrobić sobie dowolne warianty od optymistycznych, gdzie pominie wszelkie stałe wydatki eksploatacyjne po pesymistyczne, gdzie oprócz tego co napisałem doda jeszcze koszty ewentualnych poważniejszych napraw pieca/instalacji które mogą się przydażyć podczas eksploatacji.

Ten arkusz to NARZĘDZIE do INDYWIDUALNEJ analizy. Nie chcę przy jego pomocy forsować żadnych poglądów. Wcześniej robiłem takie analizy ręcznie i stwierdziłem, że po co mam się męczyć za każdym razem więc stowrzyłem sobie arkusz. Jedyne co zrobiłem ektra, dla forumowiczów, to dodałem opisy by każdy mógł sobie zrobić taką analizę.

RolandB
07-10-2004, 09:25
renev - twoja uwaga jest bardzo prawidlowa ...

Wpisalem sobie moja instalacje PC :D
Wyszedl BAAAAAARDZO dobry wynik :wink:

pozdrawiam

KvM
07-10-2004, 09:31
Jeszcze jedno. W arkuszu napisales "Najlepiej wpisać wartości typowe podawane przez forumowiczów i murator 10 tys instalacja elektryczna 25 tys instalacja gazowa." a w polu amortyzacja jest stosunek 1:8 na korzysc instalacji elektrycznej. Roznica miedzy 2,5 a 8 to sporo.
Dlaczego wiec takie zalozenie ?
Wprowadzone przez mnie PRZYKŁADOWE wartości są zrobione dla ogrzewania wpsomagającego (gdzie główne źródło ciepła to np. kominek). Dlatego wartość zużycia ciepła to 8MWh, co jest w typowym domu (bez kominka) nierealne (ale Jezier w swoim domu tyle zuzywa). Instalacja wspomagająca ogrzewanie kominkowe może składać się ze zwykłych konwektorów, które kosztują od 150-400 zł za sztukę Nawet jeśli załozymy że potrzeba 10 sztuk, to cena nie przekroczy 3-4 tys.
W amortyzacji nie uwzględniam kosztów przyłącza energetycznego, a jedynie koszty samego sprzętu i ewentualne koszty jego wymiany.

Nie ma w Arkuszu analizy opłacalności inwestycji (dlatego nie są uwzględnione koszty instalacji "startowej")
POWTARZAM po raz kolejny. Niech każdy wpisze wartosci właściwe dla jego lokalizacji/domu, a nie patrzy na końcowe wyniki, które wyszły po wpisaniu przykłądowych wartości!

renev
07-10-2004, 09:43
OK generalnie model ma sens wiec pozostaje pogratulowac.
Jednak jak wspomniales dla wiekszosci ludzi koszt to bedzie zawsze tylko koszt zmienny. Wypowiedz wyzej "po co wydalem 10 000 - zeby mniej placic". Tylko kiedy to 10000 sie zwroci tego kolega juz nie przemyslal.
Ale wiekszosc mowi, ze gaz taniej i to wystarczy.
Dla innych instalacji typu kolektory czy rowniez wpominana PC wszyscy zaraz chca liczyc czas zwrotu. Dlaczego dla gazu go nie licza ?
Oto jest pytanie socjologiczno - logiczno- finansowe ;)

Daru
07-10-2004, 12:46
renev w praktyce ogrzewanie prądem podobnych budynków wychodzi ok 2 razy drozej na niekorzyść pradu. Wiem bo mam dwóch zanjopmych którzy niedawno zrezygnowali z MPEC i jeden zamontował ogrzewanie elektryczne drugi gazowe - jeden płaci ok. 4000 zł za sezon grzewczy drugi 2000 zł. Mieszkaja w szeregówkach kilka domów od siebie wiec jest to bardzo obiektywne porównanie - budynki sa identyne. Przy tych załozeniach wyższy koszt instalacji gazowej zwraca sie po ok 5-6 latach - przy dużych domach zdecydowanie szybciej - arkusz jest wg mnie zbyt ogólnikowy aby realnie porownać koszty ogrzewania

gosciu01
07-10-2004, 15:00
kiedyś przed podjęciem decyzji o źródle ogrzewania, przeprowadzałem własne obliczenia w stosunku do :
- pompy ciepła z kolektorami,
- prądu ( dwutaryfowo ),
- gazu GZ-50 z sieci,

pompa odpadła najszybciej, następnie prąd.
No i pozostał gaz GZ-50 z sieci, jako najkorzystniejszy.
Zaznaczam, że pod uwagę brałem amortyzację inwestycji oraz koszty zmienne dla konkretnego ( mojego przyszłego ) domu, jak pamiętam w czasie 15 lat.

Gdy został mi gaz, rozpatrzyłem piec z otwartą komorą spalania, zamkniętą i kondensacyjny ( wszelkie koszty z kominem itp ).
Najkorzystniej wyszedł :
1. z zamkniętą komorą spalania,
2. z otwartą komorą spalania,
3. jako ostatni ( najsłabiej ) kondensacyjny.

ale różnice w czasie były nie większe niż ok. 5%

Wybrałem kondensacyjny.

Zaznacam też, że pojawiają się różnice w zalezności od wyboru konkretnego modelu kotła, czy też grzejników akumulacyjnych dla prądu.

Spróbowałem wybrać trend, który przedstawiłem powyżej.
Ponadto są też jeszcze inne czynniki pozafinansowe, które wpływają na decyzję.

Cz.

KvM
07-10-2004, 15:37
renev w praktyce ogrzewanie prądem podobnych budynków wychodzi ok 2 razy drozej na niekorzyść pradu. Wiem bo mam dwóch zanjopmych którzy niedawno zrezygnowali z MPEC i jeden zamontował ogrzewanie elektryczne drugi gazowe - jeden płaci ok. 4000 zł za sezon grzewczy drugi 2000 zł. Mieszkaja w szeregówkach kilka domów od siebie wiec jest to bardzo obiektywne porównanie - budynki sa identyne. Przy tych załozeniach wyższy koszt instalacji gazowej zwraca sie po ok 5-6 latach - przy dużych domach zdecydowanie szybciej - arkusz jest wg mnie zbyt ogólnikowy aby realnie porownać koszty ogrzewania
U mnie w praktyce wyszło taniej, a sąsiadów mam za ścianą, mają identyczny metraż, identyczny rozkład mieszkania (symetrycznie do mojego) za prąd i gaz płacą z dokładnością do 10% tyle samo co ja. BEZ uwzględnienia kosztów stałych. Mam na myśli tylko koszty nosników.
Odnoszę wrażenie, że nie zrozumiałeś tego arkusza (a może to ja nie zrozumiałem Ciebie). W przykładzie Twojego sąsiada podejrzewam, że porównywano rachunki za prąd i za gaz nie odliczając w przypadku prądu kosztów prądu na potrzeby bytowe. Pewnie nie uwzględniono też kosztów stałych, ani kosztów amortyzacji instalacji grzewczej. W arkuszu te wszystkie rzeczy są uwzględnione po to by analiza była rzetelna. W życiu codziennym nie ponosi się kosztów związanych z amortyzacją - co nie znaczy, że ich nie ma. Po 10,15,20 latach trzeba będzie wyłożyć te kilka - kilkanaście tysięcy na nową instalację, bo eksplolatacja sterej nie będzie już opłacalna. Dlatego jak ktoś mówi, że płaci za gaz 2 tys zł rocznie to należy zwykle doliczć 200-500 zł kosztów stały oraz 600-1000zł za amortyzację instalacji w efekcie czego suma jest niewiele niższa niż eksploatacja prądu (bo tam instalacja jest tańsza, przez co niższe są koszty amortyzacji, nie ma też stałych opłat eksploatacyjnych, które występują przy instalacjach gazowych).
Z arkusza wynika wprost, że tym bardziej opłaca się instalacja gazowa im większe zapotrzebowanie na ciepło. Jest też granica, gdzie opłacalność gazu i prądu się zrównuje.

Jeśli uważasz, że arkusz jest zbyt ogólnikowy, to napisz proszę konkretnie czego w nim brakuje. Jak pisałem wyżej uwzględnię wszelkie konstruktywne i konkretne uwagi.

gosciu01
07-10-2004, 15:43
U mnie w praktyce wyszło taniej, a sąsiadów mam za ścianą, mają identyczny metraż, identyczny rozkład mieszkania (symetrycznie do mojego) za prąd i gaz płacą z dokładnością do 10% tyle samo co ja. BEZ uwzględnienia kosztów stałych. Mam na myśli tylko koszty nosników.

To prawda, nie napisałem, że dla mniejszego zużycia MW bardziej oplacalny jest prąd.

U mnie granica ( równowaga w kosztach pomiędzyy gazem a prądem ) to jak pamiętam ok. 8 MW rocznie.
Niestety mam w bilansie 12,8 MW rocznie i gaz jest dla mnie bardziej opłacalny.
Musiałbym mocno docieplać dom, a to jak wiadomo kosztuje i obecnie nie wydaje się być uzasadnione ekonomicznie.

Tutaj paradoks.
Można wydać krocie na dodatkowe ocieplenie budynku i wykazać, że prąd jest bardziej opłacalny, no i odwrotnie.

Ten temat należałoby rozpatrywać kompleksowo.

Cz.

KvM
07-10-2004, 17:27
Tutaj paradoks.
Można wydać krocie na dodatkowe ocieplenie budynku i wykazać, że prąd jest bardziej opłacalny, no i odwrotnie.

Ten temat należałoby rozpatrywać kompleksowo.

Cz.
No ja wiem czy zaraz paradoks? Jakby nie patrzeć instalacja gazowa z uwzględnieniem wszystkich kosztów (przyłącza gazowego, budowy komina, wydzielenia pomieszczenia na piec, położenia instalacji gazowej w domu, odbioru, projektu etc.) kosztuje sporo więcej niż instalacja na prąd. Za kilkanaście tys zł można zyskać na zapotrzebowaniu 30-50% dla niedużego domu. W takim wypadku do mojego arkusza nalezałoby wstawić np 8MWh dla pradu i np 15MWh dla gazu (konkretne wartosci wymagają oczywiście analizy) i w tym momencie mamy możliwość sprawdzenia co się bardziej opłaca. Dla mnie wynik jest oczywisty. Nawet jednak gdyby wyszło na równo to ja wolę zużywać mniej energii.

KvM
07-10-2004, 17:59
zrobiłem mały update;
zwiększyłem przykładowy koszt amortyzacji instalacji na prąd do 200 zł, bo 100 zł które tam początkowo się znalazło mogło być jednak trochę mało realne.
Wstawiłem dodatkowe pole na inne wydatki, nie wpisywałem żadnych wartości.
Jeśli ktoś posiada dane dot. cen oleju opałowego i kaloryczności, sprawności piecy olejowych i ewentualnie innych kosztów które występują przy tego typu instalacji to proszę o ich podanie - uaktualnię arkusz. To samo dotyczy instalacji z pompą ciepła.

gosciu01
07-10-2004, 18:15
powierzchni pomieszczenia gospodarczego nie liczyłem do kosztów i amortyzacji, a to dlatego, że mam też tam inne rzeczy ; pralka, zmywarka, mop, hydrofor, mały kącik z narzędziami i takie tam ...

Tak, czy inaczej PG jest w domu potrzebne i nie "naciągałbym" kosztów.

A z instalacją prądu też nie jest tak słodko i też kosztuje, choćby zakup każdego 1 kW mocy to 120 zł, a utrzymanie mocy to też wyższy abonament.

Pisząc o "innych" miałem na myśli, że nie zawsze jest dostęp do gazu, nie zawsze w ZE podłączą Ci 25 kW,

Cz.

greg98
07-10-2004, 20:24
Witam,
Mi wychodzi prawdłowo, czyli najkorzystniej GZ, potem propan, a na końcu prąd.
Pozwoliłem sobie obliczyć średnią cenę 1 kWh energii w taryfie G12
przy zalożeniu 8000kWh zuzycia rocznie. Otóż wg taryfy Energi Gdańsk przy założeniu
zuzycia na poziomie 50% w taryfie I i 50% w taryfie II średnia cena 1kWh wychodzi
0,3204zł, natomiast abonament dla tkiej wielkości zużycia to 129,36zł/rok
Dane dla prądu przyjąłem następujące:
W częśi kosztów stałych:
100zł-przegląd komina :-) kominy wentylacyjne znajdują się w każdym domu.
500zł-amortyzacja. Trzeba sobie jasno powiedzieć, że cena za jaką uda nam się sprzedać komplet
grzejników po roku użytkwania będzie niższa- wg moich szacunków będzie to właśnie ta kwota.
129,36- abonament (z wyliczenia).

Dla pieca kondensacyjnego:
energia elektryczna do obsługi pieca-20zł. Założyłem 5W pobór prądu-43,8kWh/rok x 0,35zł
przegląd komina 100zł- jak kominiarz przychodzi, to robi przegląd wszystkich kominów.
Przegląd instalacji gazowej- 0zł Myślę, że bardziej przegląda się piec niż instalację :-)
Amortyzacja: 700zł
przegląd pieca: 100

Koszty zmienne-
cena za kWh bez tych wszystkich sprawności:
0,3204zł-dla prądu i 0,2571 dla propanu(6,58zł/m3) oraz 0,1111 dla GZ (1,1zł/m3)

Wyniki dla zadanych sprawności
Enel: 99,95,100%- 0,4318zł/kWh
LPG: 96,96,100%- 0,3940zł/kWh
GZ:jak w LPG- 0,2480zł/kWh

Tyle mojego.
Dodam, że najbardziej ineteresowała mnie realna wartość z cennika za kWh energii elektrycznej,
więc ją po prostu wyliczyłem.

Jerzysio
07-10-2004, 20:42
Czytam w miarę uważnie i mam nadzieję, że nic ważnego nie umknęło mojej uwadze. Człowiek wykazał inicjatywę, zrobił arkusz, podał swoje wnioski przy określonych założeniach i mówi : "zrobiłem to, możecie z tego korzystać, jeśli znajdziecie błąd to poprawię". I co dalej ? :-?
Zaczynają się dysputy o wyższości świąt wielkiej nocy nad.....
Ktoś słusznie zauważył - wybudować 3 identyczne domy obok siebie z różnymi systemami i wtedy porównać ! Ale ja za chwilę powiem - w tym domu to oni idą spać z kurami, a w tamtym balangują i mają za darmo po 100W od łba! :wink:
Znajdźcie błędy, poprawcie je, zróbcie lepszy arkusz. Do dzieła !
Zobaczymy kto się podejmie wyzwania?
Pozdrawiam
J

KvM
Dzięki za próbę zrobienia czegoś, co dla niektórych jest próbą odpowiedzi na pytanie : "...co mam zainstalować ?

gosciu01
07-10-2004, 21:09
prawdą jest, że w zależności które parametry wliczać do kosztów, wyniki ostateczne mogą się róznić nawet 100%.

Ale pomysł wykonania arkusza i udostępnienie go w sieci jest znakomity i może być znacząco przydatny dla nowych inwestorów.
Oby nie był on tendencyjny, a użytkownik całkowicie wolny w wyborze parametrów. Ale chyba ważniejsze aby jednak był świadomy...

Przy konstruktywnej wymianie uwag, autor arkusza może opracować całkiem dobre narzędzie.
może zacznie je nawet sprzedawać :wink:

Cz.

KvM
07-10-2004, 21:15
greg 98

No fajnie że sobie policzyłeś, ale chyba trochę ponaciągałeś...
Z tego co mi wiadomo kominów wentylacyjnych nie ma obowiązku (ani potrzeby ) przeglądać (a jedynie te spalinowe).
Amortyzacja nie po to jest uwzględniana by obliczać ile nasza instalacja traci na wartości co roku (bo nikt jej nie będzie odsprzedawał), lecz po to by uwzględnić koszty związane z jej wymianą po określonym czasie (gdy się "zużyje"). Zużycie instalacji grzewczej za 3 tysiace zł nie bardzo może kosztować 500 zł rocznie, bo oznaczałoby to konieczność jej wyrzucenia po 6 latach. W praktyce w konwektorowej instalacji grzewczej wymienia się raz na 5-15 lat element grzewczy, który kosztuje 20-50 zł. Wpisana przeze mnie kwota 200 zł na amortyzację jest więc więcej niż wystarczająca.

W kwestii abonamentu należy wziąć różnicę pomiędzy ceną abonamentu w taryfie G12, a G11 (jeśli taka występuje). Można nie liczyć różnicy, ale wtedy należy dopisać cenę abonamentu G11 do abonamentu za gaz (wyjdzie na to samo). Uzasadnienie jest chyba oczywiste - posiadając ogrzewanie gazowe też płacimy abonament za prąd.

W kwestii taryf - jeśli rozważamy tylko wspomaganie kominka który będzie opalany codziennie spokojnie można wziąć cenę II taryfy w 100% (chyba, że ktoś ma dom szkieletowy z wyjątkowo niską akumulacją ciepła) w drogiej taryfie ciepło zawsze będziemy mieli z kominka.
Z moich doświadczeń wynika, że posiadając ogrzewanie konwektorowe (a w każdym razie nieakumulacyjne) można osiągnąć stosunek taryf 1:5 na korzyść taryfy taniej. Wiąże się to z koniecznością odpowiedniego zaprogramowania termostatatów, więc kto nie ma na to ochoty niech bierze 1:1


Nie bardzo rozumiem dlaczego pominąłeś koszty zasilania pompki. Z tego co wiem mają one po 30-40W Zdaje się, że pracują przez cały sezon grzewczy. 30Wx24hx180dnix0,36= 46 zł

No i zastanawiam się dlaczego uważasz, że przegląd instalacji gazowej jest zbędny? Uważasz, że Ci którzy wylecieli w powietrze razem z sąsiadami też słusznie zaoszczędzili na przegladach szczelności instalacji gazowej?

Ciekaw jestem jaką kwotę przyjąłeś przy dzierżawie zbiornika na LPG?

Oczywiście każdy ma prawo wpisywać do arkusza co mu się żywnie podoba, jest to zalecane szczególnie dla osób, które korzystają z propanu ;-) .

Do Jerzysio - mam nadzieję, że więcej osób będzie miało podejście do tematu podobne do Twojego, dzięki za ciepłe słowa. Domyślam się, że najbardziej zajadłe i nic nie wnoszące będą posty osób, które nie przeprowadziły żadnej analizy, a dokonały już wyboru, który uważają za jedyny słuszny. Mówi się trudno i płynie się dalej :-)

Do gosciu1
Sprzedawać arkusza nie będę, a wartości każdy może wpisywać dowolne.

gaga2
07-10-2004, 21:36
hm, interesujące.... pomimo bardzo wysokich kosztów instalacji p.c. koszt 1 kWh dla mojego konkretnego domu jest najtańszy...bo dla gazu ziemnego koszt inwestycji też byłby niemały (doprowadzenie gazu) a do cen z instalacją propanu nawet nie ma co porównywać....

gosciu01
07-10-2004, 21:39
greg 98

Do gosciu1
Sprzedawać arkusza nie będę, a wartości każdy może wpisywać dowolne.

KvM
nie obrażaj się przecież to był żart, wyraziłem to tzw. oczkiem :D

a we wcześniejszych swoich postach starałem się przedstawić swoje podejście gdy zaczynałem... i ewentualne podpowiedzi.

No dobrze ...
Ustalmy, że ty jesteś autorem i moderatorem arkusza,
a forumowicze zaczną konstruktywnie podpowiadać ( i nie obrażaj się ), sam kiedyś myślałem o takim narzędziu, tylko jakoś tak zeszło ...

Podpowiedź 1.
W pierwszym zdaniu na czerwono piszesz :

"Proszę NIC nie wpisywać w czerwone pola!"

a może tak :
1. zaznaczyć z shiftem wszystkie komórki do których chcesz wprowadzać dane, ( te nieczerwone )

2. wejść w pasek narzędzi / format / komórki .. / ochrona i odznaczyć ptaszka przy "zablokuj" / OK /

3. wejśc do narzędzia / ochrona i chroń arkusz

i gotowe, nikt nie zmieni przez pomyłkę funkcji :D

CDN...

Cz.

RolandB
07-10-2004, 22:08
Dla pieca kondensacyjnego:
energia elektryczna do obsługi pieca-20zł. Założyłem 5W pobór prądu-43,8kWh/rok x 0,35zł

a co ty chcesz zasilac przez 5W ? [i]diodke ?
normalna pompka obiegowa zuzywa około 50 W ... wiec ?

RolandB
07-10-2004, 22:11
Podpowiedź 1.
W pierwszym zdaniu na czerwono piszesz :

"Proszę NIC nie wpisywać w czerwone pola!"

a może tak :
1. zaznaczyć z shiftem wszystkie komórki do których chcesz wprowadzać dane, ( te nieczerwone )


a moze tak z CTRL'em ? 8) reszta sie zgadza :D

gosciu01
07-10-2004, 22:49
może być i ctrl-em, ale dane są u układzie regularnym, więc prościej z shiftem ...

Podpowiedź 2.
niektóre dane takie jak roczny bilans w MW chyba powinno liczyś się jednakowy dla wszystkich sposobów grzania.

Dla wygody można wpisywać jedną daną dla domu, a arkusz mógłby uzupełniać ją w pozostałe komórki np.
wprowadzamy dane w D25 a dane mogą być automatycznie uzupełniane do komórkek E25 i F25 formułą "=D25",

Cz.

aż z ciekawości przetrenowałem wyniki tegoż arkusza ze swoim arkuszem.
I po wstawieniu danych w kolumnie "gaz ziemny", przy moich założeniach amortyzacji i energii na pompkę 50 zł, wyniki są zadziwiająco zblizone, to znaczy że swój arkusz zrobiłem kiedyś całkiem dobrze :wink: :D

Czy użytkownicy prądu itp, mogliby sprawdzić/skorygować dane w arkuszu KvM ?

Jezier
07-10-2004, 23:17
Podstawiając moje ceny za instalację i prąd i zostawiając te 8MWh wyszło 41 gr na koniec za wyprodukowanie 1kWh ciepła.

KvM
08-10-2004, 08:54
Dziękuję za uwagi. Postaram się zmodyfikować arkusz według zaleceń co do ochrony komórek. Do ustalenia jedenej wartości zużycia energii nei jestem przekonany ze względu na to że ktoś mógłby chcieć porównywać przy tym samym nakladzie inwestycyjnym

greg98
08-10-2004, 10:27
Witam,
1.Kominy wentylacyjne może i nie podlegają przeglądom, ale kominy do kominka już tak.
2.Amortyzacja-jak słusznie zauważyłeś, określa koszty związane z jej wymianą,
czyli ile musiałbym dopłacić, żeby mieć instalację nową.
3.Jeśli mówimy o instalacji na knwektory za 3000zł, to się zgadzam, że amortyzacja będzie
mniejsza. Możnaby tu przyjąć założenie takie jakie stosuje się w firmach- zasady
księgowania.Myślę, że to byłoby najlepsze rozwiązanie.Ztcp., to są tabele pozwalające odliczyć
% amortyzacji danego środka trwałego. Imo byłoby to njlepsze rozwiązanie.
4.W kwestii abonamentu. Jego zasadnicza kwota zależy od ilości zuzytych kWh/mc.
Opłaty niezależne od zużycia są stosunkowo niewielkie. Przeciętne roczne zużycie
w domu ogrzewanym gazem, to zdaje się ok. 4000kWh
No i przydział mocy nie tego rzędu co dla gazu, więc inwestycja nieco tańsza.
5.Taryfy- myślę, że przyjęcie 100%zuzycia w II taryfie, to przy ogrzewaniu konwekcyjnym
zbyt duże przegięcie, ale powodzenia.
6.Przegląd instalacji gazowej. Jeśli możesz, to przybliż mi przepisy, które mówią, że
w budynkach jednorodzinnych wymagany jest coroczny przegląd instalacji gazowej np.
dla LPG (bo to mnie najbardziej interesuje).
7.Dzierżawa.Tu leży tak naprawdę pies pogrzebany, bo ta niebagatelna suma w ciągu roku
w zasadzie determinuje koszt kWh.Aczkolwiek przypominam, że mozna się z tej opłaty zwolnić,
czy to kupując zbiornik, czy to wpłacając kaucje zwrotną.

Myslę, że zgadzamy się co do jednego- GZ jest najtańszy.
LPG wychodzi porównywalnie do prądu, ale...
Przejście z LPG na GZ jest banalne, z pradu nie.
Pozwól, że pozostanę więc przy swoim negatywnym zdaniu które mam na temat ogrzewania
prądem.

KvM
08-10-2004, 11:19
Greg98 Proszę Cię bardzo - pozostawaj przy swoim zdaniu w kwestii opłacalności ogrzewania prądem.

Nie podlega dyskusji, że jeśli ktoś ma kominek, to może pominąć w obliczeniach koszty przeglądu komina, bo te ponosi bez względu na rodzaj ogrzewania.
Bądźmy jednak konsekwentni. Jeśli ktoś chce codziennie opalać kominkiem to nie będzie robił tego wtedy gdy jest tańsza taryfa, lecze wtedy kiedy jest droga.
Pokażę pewien schemat myślę, że bardzo typowy
wstajemy o g. 7:00 do g. 8:00 podkładamy do kominka (lub go rozpalamy jeśli wygasł). Jeśli jest b. zimno to od 13 do 15 lub od 14do 16 (zależnie od danego ZE) grzeją konwektory, nagrzewają dom do temp. załóżmy 0,5C większej niż wymagana. Wracamy z pracy w godzinach 18-19 i mimo, że nie grzaliśmy w drogiej taryfie, to temperatura nawet w największy mróz nie ma prawa spaść w nowym domu ocieplonym zgodnie z normą o więcej niż 1C przez 2-3, a nawet 4 godziny. Gdy przychodzimy z pracy podkładamy do kominka (lub rozpalamuy jeśli wygasł) i całą drogą taryfę grzejemy kominkiem. Nad ranem gdy kominek wygasa włączają się konwektory i znowu grzejądo godziny 6:00 tak by nagrzać dom do temperatury o 0,5C większej niż założone minimum. Do czasu gdy ponownie rozpalimy w kominku przed wyjściem do pracy temperatura nie spadnie o więcej niż 1C i cykl się powtarza. Oczywiście jeśli wszyscy domownicy wychodzą z domu dopracy/szkoły przed g. ósmą i nie wracają przed 13-14 można nie rozpalać kominka. Temperatura w domu spadnie max o 2-3 stopnie do czasu gdy będzie tania taryfa ,ale nikt na tym nie ucierpi (oczwiście prąd nawet w taniej taryfie jest droższy niż energia z kominka więc się to nie opłaci, ale ciągle nie korzystamy do ogrzewania z drogiej taryfy).

Oczywiście ten schemat nie zadziała u każdego, ale podejrzewam, że u zdecydowanej większości osób się sprawdzi. Jak ktoś wstaje np o 10-11 to być może w mroźne dni by nie stracić na komforcie będzie musiał korzystać też z taryfy drogiej przez 1-2h, podobnie jeśli nikt nie wraca do domu przed 20-21. ale nie będzie to więcej niż 10 - 20% całości czasu grzania prądem.

Prąd w taryfie taniej kosztuje 18-26gr za 1kWh (ja płacę właśnie po 18gr, a średnia którą osiągam mimo, ze nie mam kominka to 20gr za 1kWh)

W kwestii amortyzacji - pozwolę się z Tobą też nie zgodzić. Nam jako użytkownikom systemów grzewczych nie jest potrzebna informacja o amaortyzacji w ujęciu księgowym, ale w ujęciu technicznym. Nie będziemy sprzedawali po 5 latach instalacji, lecz po kilkunastu latach trzeba ją będzie wymienić ze względu na całkowite zużycie, lub (co prędzej) całkowitą nieopłacalność dalszej eksploatacji.
Dlatego też do wyliczania kosztów amortyzacji nie powinno się brać kosztów związanych z przyłączem (obojętnie czy prądu, czy gazu) ani koszów, które ponosimy jednorazowo (projekty przyłącza, jakieś opłaty administracyjne etc.) Bierzemy pod uwagę sam koszt instalacji, oraz koszt robocizny związanej z jej wymianą.

Branie pod uwagę całkowitego kosztu wykonania instalacji grzewczej (włącznie z punktami nie ujętymi przy obliczaniu amortyzacji) jest potrzebny do analizy opłacalności, czego mój arkusz nie obejmuje (a mam nadzieję, że w przyszłości to zrobię).

Jeśli ktoś zna excela i ma zmysł "plastyczny" to będę wdzięczny za jakieś poprawki, które ulepszą wygląd tego arkusza. Jeśli komuś będzie się chciało coś zrobić proszę wysłać zmodyfikowany arkusz na adres [email protected]. Proszę tylko bez szaleństw, bo ja nie ma excela - arkusz powstał w open office.

Będę wdzięczny takze za dane dot. pompy ciepła i ogrzewania olejowego
Obecnie wiem że sprawnośc pmp ciepła wynosi 4-5, koszt samego urzadzenia to ok 20-30 tys zł, nie wiem jakie są dodatkowe kosztyi zwiazane z eksploatacją (wymiana glikolu, co ile lat i ile kosztuje, inne?)
W przypadku oleju opałowego nie wiem jakie jest ciepło spalania litra, nie znam bierzących cen, nie wiem ile kosztuje montarz zbiorników, ile kosztuje piec. Podajcie mi proszę te dane, to porównanie będzie szersze.

Dave
08-10-2004, 12:23
He he dobry arkusz dla milosnikow pradu ;) Ja go urealinilem wpisujac dzierzawe 360, koszty pracy pompki 10zl (pracuje ok 2h dziennie, 5min na godzine), przeglad suchego komina i sprawnej instalacji mnie nie interesuje, amortyzacji rowniez nie place (choc dla pradu zachodzi koniecznosc wymiany calosci po 1-15 latach). Sprawnosc 92%, kociol jest czyszczony co rok wiec nie ma co uwzgledniac starzenia (chyba ze 99%), straty na przesyle mnie nie dotycza - cieplo ktore wejdzie w posadzke czy w mury zostanie w domu. Koszt 1l propanu to 1,58zl, 1kWh wyszla 28gr. Ciekaw jestem tylko w ktorym ZE G11 jest po 26gr ? :-) No i jak uwzglednic na tym arkuszu energie wydawana na CW i gotowanie ?

D.

Maco
11-10-2004, 14:29
W moim ZE (Pruszków) G12 przy założonym zużyciu 1100kWh w taryfie nocnej a dziennej 500kWh miesięcznie (w okresie sezonu grzewczego) i wychodzi mi średnia w nocnej 24,17gr/kWh a dzienna 41,98gr/kWh

Maco
11-10-2004, 14:52
Mi wyszło z arkusza 380zł taniej grzejąc proądem w stosunku do gazu ziemnego.

Dzięki KvM za arkusz ! W sumie prosty ale brakowało zestawienia w jedno miejsce.

Możnaby jeszcze dalej póść i powiedzieć, że zaoszczędzone na inwestycji w instalację gazową pieniądze zaprzągnięte do "pracy" zwykła lokata z oprpcentowaniem 4% rocznie przynosi kolejne 800zł oszczędności na korzyść prądu.

I w zupełności się zgadzam, że im mniejsze zapotzebowanie na ciepło tym bardziej się opłaca wchodzić w prąd. W statych domach alboslutnie jest to wyrzucanie kasy w błoto. Mój dom (mieszkam od maja) ma roczne zapotrzbowanie poniżej 8MWh.

KvM
12-10-2004, 12:10
Maco jeśli możesz to napisz jaki masz dom, jakie grzejniki, itd. Najlepiej w wątku o ogrzewaniu na prąd (jest taki ).
Pozdro

NOTO
12-10-2004, 12:44
Do Jerzysio - mam nadzieję, że więcej osób będzie miało podejście do tematu podobne do Twojego, dzięki za ciepłe słowa. Domyślam się, że najbardziej zajadłe i nic nie wnoszące będą posty osób, które nie przeprowadziły żadnej analizy, a dokonały już wyboru, który uważają za jedyny słuszny. Mówi się trudno i płynie się dalej :-)

Do gosciu1
Sprzedawać arkusza nie będę, a wartości każdy może wpisywać dowolne.
Kiedyś w innym wątku staraliśmy sie pokazać że w pewnych warunkach prąd do celów grzewczych będzie lepszym rozwiązaniem niz gaz ziemny.
Przykładów można mnozyć bez liku.
Ale wracając do arkusza (nie widziałem go jeszcze) to idea jest dobra. Jeżeli komus wychodzi z obliczeń coś dziwnego niech poda je na forum - wskażemy może gdzieś w wartościach lub wzorach jest błąd. Po to przecież powstał ten formularz.
I przestańmy w końcu gadac że pradem grzeje się najdrożej ....
niech ktoś mi pokaże dom pasywny ok. 100 m2 z gazową instalacją grzewczą ... to się posmieję (znający zapotrzebowanie cieplne domu pasywnego w Polsce wiedzą o co mi chodzi)

Maco
12-10-2004, 13:33
Maco jeśli możesz to napisz jaki masz dom, jakie grzejniki, itd. Najlepiej w wątku o ogrzewaniu na prąd (jest taki ).
Pozdro

A możesz podać link do tego wątku. Nie mam teraz za dużo czasu na szukanie...

Mam dom szkieletowy z dodatkową izolacją zewnętrzną (w sumie prawie 30cm izolacji w ścianach). Ogrzewanie podłogowe zintegrowane z fundamentem (legalett). Mam jeszcze wentylację mechaniczną z odzyskiem ciepła (wymiennik Bartosz).

Czy znacie jakieś strony gdzie można zdobyć średnią temperaturę dzienną z ostatniego tygodnia bądź dwóch ?

Jerzysio
13-10-2004, 07:12
Maco

Przepraszam, że odbiegam od tematu, jak Ci się sprawuje reku Bartosza?
Właśnie sie do niego przymierzam, proszę o garść info.
Pozdro
J

fidox
13-10-2004, 07:43
a czy ktoś mi podpowie co będzie dobre do 16 m2 garsoniery
mam tam robić wszystko od podstaw i nie wiem czy jest sens pakować się w gaz
ile będzie mnie kosztowało ogrzanie (i jakim sprzętem) takiej garsoniery która jest na parterze słobo ocieplonej kamienicy

pozdrawiam i zapraszam równieź do wątku

czy opłaca sie gaz w garsonierze

Maco
13-10-2004, 13:45
Jerzysie,

Bartosz "działa"... Trudno ocenić dokładnie bo to przecież rura przez którą powierze jest przedmuchiowane. Nawiew i wyciągi działają bez dwuch zdań. Poniekąd wyniki kosztów ogrzewania też są powiązane ze sprawnością Bartosza.

Nie przeprowadziłem jeszcze dokładnych pomiarów temperatur na wejściu/wyjściu...

fidox,
przy tak małej powierzchni zapotrzebowanie na ciepło będzie równie małe, a to z kolei jak już mówiliśmy implikuje raczej prąd, bo inwestycja w piec i resztę będzie się dłuuugo zwracać. Ale polecałbym wykonanie chociażby przybliżonych wyliczeń.

fidox
13-10-2004, 16:27
łatwo mówić - przybliżonych wartości

tylko skąd mam wiedzieć ile płacił będę za prąd

KvM
13-10-2004, 16:50
Fidox masz chyba ksążkę telefoniczną? Znajdziesz tam nr telefonu do Zakładu energetycznego. Podadzą Ci zarówno cenę prądu w taniej jak i w drogiej taryfie. Do tego potrzebujesz jeszcze policzyć zapotrzebowanie na ciepło. Możesz to zrobić przy pomocy programu OZC. Jeśli pomnożysz zapotrzebowanie przez cenę będziesz miał całkowity koszt.
To bardzo proste.
A dal przykładu ja ogrzewam mieszkanie ponad 40m2 na prąd, mieszkanie w starym budownictwie ok 80% ścian (z U ok 1,5) jest na zewnątrz, ale z dołu jest sąsiad ( z góry też). Płacę rocznie ok. 1000-1200zł za ogrzewanie, prąd mam średnio po 20 gr za 1kWh (stosunek taniej do drogiej taryfy ok 15:1)

Dave
20-10-2004, 09:53
KvM - dodaj ze masz ogrzewanie akumulacyjne (drogie w instalacji) no i te sciany sasiedzi ci tez dogrzewaja - w domu bedzie inaczej. Dla ciekawosci podam, ze wlasnie na grupie pl.misc.budowanie jednen z dyskutantow w watku "koszt instalacji co.." podal ze koszt jego ogrzewania co byl 5tys razem z kotlem i rurami (podlogowka). To gwoli kwestii "drogiej" instalacji co na gaz i "taniej" na prad.

D.

Ika48
07-09-2009, 13:50
sie zastanawiam jakie ogrzewanie wybrać.Kamienica-I pietro 38m2.Kominek czy ogrzewanie akumulacyjne-Mamy licznik dwutaryfowy.W domu nie ma nas od 8 do 17.Juz nie chodzi o koszt montażu-tylko eksploatacji pózniej miesięcznej.

Kamboo
08-10-2009, 22:38
Hm, jakoś nie potrafię się przekonać do energii elektrycznej. Myślę, że jednak zapotrzebowanie zwykle (przynajmniej u mnie) wypada na tyle duże, że nie wyjdę na swoje. Ja stoję w tej chwili przed takim samym dylematem (domek 170m2), ale prawdę mówiąc - trudno jest to oszacować i dobrze porównać jeśli się nie ma dobrych rzeczywistych przykładów i opinii z życia wziętych, na których można by się jakoś oprzeć.
Ja właściwie postawie chyba na coś "starego" czyli jakiś uniwersalny kocioł "na wszystko", przyglądam się temu: http://www.kotlospaw.com/index.php?p=oferta4_00 choć sugeruje się tylko prawde mówiąc opinią jednego znajomego, który "na razie nie ma problemów".

Bądź tu mądry :/

SUSPENSER
28-11-2009, 17:51
Niedawno obliczyłem, że do ogrzania mojego domu przy temp. 5/12 stopni noc/dzień oraz CWU dla 2 osób potrzebna jest średnia moc 2,6 kW.

Dom 185 m podłóg wraz z ogrzewanym garażem, reku i GWC - ocieplony wg projektu:
http://archon.pl/gotowe-projekty-domow/dom-w-paprociach-2/m410794850837b

Przy prądzie w 2 taryfach wyszłoby około 2,6x12x0.3 + 2,6x12x0,5 = 25 zł/dobę, a spalam na to 10 kg ekogroszku co kosztuje 8 zł/dobę.

Gdy będzie zimniej będzie jeszcze większa przewaga węgla - chyba, że coś źle policzyłem ?

Konto usunięte na żądanie Forumowicza
28-11-2009, 18:53
a gdzie ten plik??? do licznia??

tolotolo
25-08-2011, 08:37
porównanie kosztów ogrzewania można znaleźć także tu
porówanie kosztów ogrzewania (http://solaris18.blogspot.com/2011/07/ogrzewasz-propan-buranem-czy-olejem.html)
generalnie jest to porównanie kosztów wytwarzania energii w źródle. Jest także plik excel można pobrać, przerobić i obliczenia dostosować do swoich warunków