PDA

Zobacz pełną wersję : Skrzydłokwiat



Magdzia
08-10-2004, 15:57
Czy macie może skrzydłokwiat, lub wiecie coś na jego temat? Dostałam tę roślinkę w lipcu, pięknie kwitła. Mamy październik, a jej kwiaty już dwa miesiące temu zzieleniały, ale nie usychają, nie więdną, tylko tak sterczą. Nie rozwijają się też nowe, białe. Niby robię wszystko zgodnie z wymaganiami roślinki (okno pólnocno - wschodnie, więc nie za jasno, dużo wody, temp. tez w porządku, latem nawoziłam ją średnio raz na 2 tygodnie), a mimo tego coś jest nie tak. Umiecie pomóc mnie i mojemu kwiatkowi?

Daniel Starzec
08-10-2004, 17:14
Twój skrzydłokwiat po prostu przekwitł.Po kwitnięciu jego kwiaty bardzo dłygo nie zasychają , są taki własnie zielone.
Skończył sie dla niego okreks kwitnienia i już.
Być może po jakimś czasie zakwitnie znowu.
Obetnij mu te pozostałosci po kwiatach i czekaj.

Magdzia
11-10-2004, 08:15
Czytałam, że w ten sposób wygląda przekwitnięcie, ale sądziłam, że cały proces zielenienia, więdnięcia i usychania kwiatów trwa krócej. A to już od lata. Utnę więć kwiaty i niech odpoczywa przez zimę. Dzieki za odpowiedź, pozdrawiam!

qqaa
11-10-2004, 12:05
wszystko tak jak Daniel S....,teraz można ograniczyć już nawożenie a w lutym przesadzić do nowej ziemi i większej donicy, może nawet wczesniej, roślinka zakwita cyklicznie, jeżeli jest zadbana, obserwuj i dogadzaj jej. Podlewanie z wyczuciem. Żółknące liście i ich zasychajęce końce oznaczają brak skladników pokarmowych.
Pozdrówka..

Agacka
11-10-2004, 21:08
U mnie jeszcze wciąż kwitną...ale podobnoć kwitną ładniej i obficiej jak się je okresowo przesusza...ja często zapominam i może temu... :wink: :lol:

Agnieszka1
12-10-2004, 07:29
moj skrzydlokwiat juz dawno jest zielony. Ale to nieprawda ze te liscie zielone uschna. Wcale nie , zostana zielone, a roslina wypusci nowe w przyszlosci biale. Te znow kiedys stana sie zielone a pojawia sie nowe biale, i tak w kolko. W ten sposob roslinka sie rozrasta. Mam w domu dwa skrzydlokwiaty - potrzebuja one duzo wody ( ale nie przesadnie) - wystarczy raz zapomniec o podlaniu i listki zachowuja sie jakby "szly spac". Ale wystarczy podlac i po godzinie liscie znow sie podnosza.
Aha i liscie tego kwiatu zle znosza spryskiwanie nablyszczaczem ( mimo ze jest on z nawozem dolistnym).
Pozdrawiam