PDA

Zobacz pełną wersję : Phalenopsis vs. zygopetalum



henryk_baszkowka
11-10-2004, 14:09
Wszedles tu bo wiesz o co chodzi czy dlatego ze nic nie kumasz? :lol: A moze dlatego ze Ziaba tu zakumkala :wink:
Dla tych pierwszych, jakie macie sukcesy, gatunki, , itp?
Dla calej milej reszty - storczyki to naprawde super kwiatki i wcale nie taki trudne w uprawie jak sie zdaje :D moze tez sprobujecie?

ania
11-10-2004, 14:55
Mój zdechł. :cry:

Z mojej winy. Niestety, popełniłam kilka błędów:
1. Przez dwa dni stał na balkonie na słońcu - spalone liście
2. Podlewanie twardą wodą
3. Brak nawozu
4. Za sucho w powietrzu.

Teraz jest na rekonwalescencji u teściowej. Może się wyliże :roll:

Funia
11-10-2004, 16:49
Mi zdechła muchołówka!!!!!!

Piękna, miałam ją pół roku, a jak roszkosznie żarła robactwo.
A od kilku tygodni coś zmarniała i to całkiem..
Teraz nie wiem: wywalić czy niech zimuje - a jeśli tak to podlewać czy nie?? :( :-? :(

henryk_baszkowka
11-10-2004, 17:47
Mi phalaenopsis kwitl 9! miesiecy a kupilem go na wyprzedarzy u Tomaszewskiego :-)
Drugi storczyk (nie pamietam jaka nazwa - wyrzucilem kartke a po lodygach to w zyciu nie rozpoznam) wlasnie wyposcil lodyzke z paczkami :lol: , az boje sie patrzec zeby nie zapeszyc. Ostatnio doszly jeszcze 3 inne. Sprobuje moze zrobic zdjecia i wrzucic na strone.
Funia - wyrzuci to mordercze ziele i zacznij zabawe ze storczykami :D
Aniu - twarda woda nie powinna przeszkadzac o ile jest dozowana we wlasciwej ilosci. Ze sloncem to faktycznie przegielas :cry:
Ja podlewam 1 w tygodniu, nawoz co 2 tygodnie. Leje tyle duzo i czekam az wszystko wyleci dolem doniczki. Moje kwiatuszki chyba to lubia.

A to Phalaneopsisy (prawie tak ladne jak moje)
http://www.storczyki.org.pl/uprawa/az/images/phalaenopsis.jpg
http://www.storczyki.org.pl/galeria/Foto4/img/PHALAENOPSIS7.jpg
http://www.storczyki.org.pl/galeria/Foto4/img/PHALAENOPSIS8.jpg

Funia
11-10-2004, 17:53
Henryku szanowny!!!!!!

Czy to jest "mordercze ziele"??

Zobacz jaka śliczna

http://drosera.cpdb.info/Dionaea/muscipula_04m3.jpg

henryk_baszkowka
11-10-2004, 18:06
Funiu

Spojz na te straszne zebiska, te zielone paszcze, ten morderczy wzrok (ups.. chyba sie zagalopowalem) :D
Wyobraz sobie te jeki biednych muszek plujek uwiezionych i pozeranych zywcem. Pomysl co taka biednych pluskwa musiala czuc przez ostatnie sekundy swego marnego zywota :wink:
A co na to Greenpeace i inni obroncy zwierzat :D
BTW: Czym sie karmi takie mordecze ziele?
Moze lepiej cos takiego zaczac hodowac:

http://www.storczyki.org.pl/galeria/Foto4/img/Oncidium.JPG
albo
http://www.storczyki.org.pl/galeria/Foto4/img/VANDA1.jpg

Funia
11-10-2004, 18:15
No racja śliczne, śliczne.
Może nawet takie kupie.
Może nawet zaraz w Castoramie.
Albo nawet dwie?

Ale czy nie zmieści się na moim parapecie "OBOK" ślicznej muchołówki.

Tylko jak ją uratować przed niechybną smiercią :cry: :cry: :cry: :cry: ?????

Funia
11-10-2004, 18:19
Ps. A może tu właśnie tkwi odpowiedź!!!!!!!!

Wy mężczyźni nie znosicie muchołówek!!!!!

Ha!
To dlatego jak wróciłam z nią do domu = to mnie Misiek chciał za drzwi wystawić. :evil: :evil: :evil:


Pozdrawiam :wink:

henryk_baszkowka
12-10-2004, 10:54
Funia
Jak sie zdecydujesz na zakup to zacznij Phalaenopsisa - jest naprawde latwy w chodowli.
Co do morderczego zielska to tez kiedys mialem - padla z powodu nadmiaru wody (tak mi sie wydaje)
One lubia miec wilgotno ale co za duzo to nie zdrowo - przy zalaniu woda kozenie gnija i roslina usycha.
Misiek swoja meska intuicja od razu zrozumial Freudowskie podloze twojej decyzji o przyniesieniu do domu roslinki. Biedny Mis... :wink:

mag
13-10-2004, 07:08
To jest doskonale miejsce na moje pytanie :-)
Czy warto kupic Phalaenopsisa, ktory ma dwa ulamane 'wasy'? Nieznacznie ale zawsze. Podobno storczyki powoli reaguja, boje sie, ze przyniose do domu i mi padnie.

henryk_baszkowka
13-10-2004, 14:14
mag
mam dwa pytanie:
Masz na mysli wystajace i zwisajace korzenie?
Duza jest przecena? :D
Probowac mozesz ale nie zalcem - wybierz napiekniejszy okaz (i mowie tu nie tylko o kwiatach, ale tez o korzeniach i lisciach)
I pamietaj, Phalaenopsisy podlewasz dopiero jak "ziemia" wyschnie zupelnie. Najwiecej pada z powodu przelania.

Funia
13-10-2004, 15:12
Szanowny Henryku

Powoli robisz się moi guru jeśli chodzi o roślinki.

MOże mi podpowiesz jak z róży miniaturki pozbyć się mikroskopijnych białych pajączków (przędziaki? - czy jakoś tak)? :P
Próbowałam wszystkiego.

Wiem, wiem, co ze mnie za baba - muchołówka mi zdycha, różę pożerają pająki. To pewnie strach co powyrabiam ze storczykami, co?
Ale bedę się starać :lol:

henryk_baszkowka
13-10-2004, 16:20
Funiu

Jeszcze troche i wpadne w samozachwyt :D

Te robaczki to najprawdopodobniej przedziorki - straszna zaraza - potrafia rozejsc sie po wszystkich kwiatkach w domu.
Napisz czego probowalas?
Ja kiedys stosowalem z powodzeniem jakas chemie (musze sprawdzic w domu).
Mala doniczke z roza mozna sprobowac wlozyc do wody na pewien czas - czesc powinna sie utopic. Slyszalem tez o zabojczym dzialaniu oleju roslinnego - niegdy nie stosowalem.
Pytalas w lokalnej kwiaciarni co maja na te robaczki?

BTW. Ja wszystkie rozyczki miniaturki przesadzam na wiosne do gruntu - niedlugo calkiem ladna rabatke bede mial :D

PS. Ze strony o storczykach:
( www.storczyki.org.pl )
Po zauważeniu szkodnika należy zwiększyć wilgotność powietrza przez ustawianie doniczek w kuwetach z keramzytem i wodą, często zmywać liście wodą z kilkoma kroplami płynu "Ludwik", w przypadku dużej liczby roztoczy opryskać rośliny:

Karate 025 EC 0,1
Talstar 100 EC 0,05
Rufast 150 EC 0,04

Funia
13-10-2004, 22:17
Ludwik nie pomaga :cry:

NO oprócz patentu z Ludwikiem, to jeszcze słyszałam, że pomaga rozpylanie wody z szarym mydłem.

Będę walczyć

mag
14-10-2004, 18:38
mag
mam dwa pytanie:
Masz na mysli wystajace i zwisajace korzenie?
Duza jest przecena? :D
:-) Dokladnie. Mialam na mysli te srebrne, wystajace korzenie.
A przecena calkiem spora, bo kosztowal tylko 36zl. Byl ostatni.
Ale chyba sie nie zdecyduje w takim razie, lepiej kupic zdrowego w dobrym stanie.

henryk_baszkowka
15-10-2004, 17:28
Mag - 36 to cena producenta. Skad jestes? Ja w Warszawie place wlasnie kolo 30-40 zl z egzemplaze prosto ze szklarni. Taniej niz w Castorami/ Obi/ etc.
Funia walcz, trzymam kciuki. Nie znalazlem opakowania ale byl to "srodek na przedziorki" z kwiaciarni. Byl skuteczny.
Jest jeszcze jeden domowy sposob, chociaz stosowany na tarczniki. Nie wiem czy dziala an przedziorki. Trzeba roslinke podlac wywarem z .... niedopalkow papierosowych. Dzial super - wszystko zdycha!

ziaba
15-10-2004, 20:15
Oki. Ja kaktusiara obdarowana przepięknym w kwietniu storczykiem..no i co dalej?
Rozkrzewił się przecudnie, stoi na południowym oknie, błędów nawożeniowych i wodnych nie poczyniłam.( widac po przyrostach)
Ma stać tam dalej ? Czy przechodzi jarowizację ? Kiedy ograniczyć podlewanie ?
Z tego co wiem, doniczka ma być o 1 nr za mała ( pierun wie czemu
:o )
Mam tylko problem w liściach. Nie wiedzieć czemu tkwią zwinięte w tutkę, dopiero mechanicznie pomagam uwolnić się z uścisku..Szkodników nie stwierdziłam.
Co robię źle ?

ziaba kaktusolubna

georg
16-10-2004, 17:12

ania
16-10-2004, 17:28
Henryku,
chyba już możesz usunąć to groźne przywitanie w pierwszym poście :wink:

mag
18-10-2004, 08:49
Mag - 36 to cena producenta. Skad jestes? Ja w Warszawie place wlasnie kolo 30-40 zl z egzemplaze prosto ze szklarni. Taniej niz w Castorami/ Obi/ etc.
Jestem z Trojmiasta. A storczyka wypatrzylam w ...malutkiej kwiaciarni. W centrach ogrodniczych itd. sa po ok 50zl.

henryk_baszkowka
20-10-2004, 13:57
Aniu i georgu,
jakie grozne przywitanie :o :D ??
doobrze zmodyfikuje je nieco :wink:
Ziabko, ja podlewam rowno, tzn jak podklad wysycha i jest ok. -znaczy sie kwitnie :D
Dlaczego lisicie sie nie chca rozwinac to nie wiem. Jakiego nawozu urzywasz? moze tu tkwi problem. Co do kwitniecia to podobno najlepiej pomaga zwiekszenie roznic temperatury w dzien i w nocy.

mifim
26-10-2004, 12:04
U mnie phalenopsis puścił nową odnóżkę. Żona ją przesadziła do nowej doniczki i czekamy czy zakwitnie.

ziaba
26-10-2004, 16:14
Używam delikatnie Florowitu.
Ma dużo odnóżek i żyje :D
Zaparkowałam go pod specjalną żarówką dla roślin i czekam. Niedługo coś się powinno dać podejrzeć 8) :D

(Ale emocje ..)

henryk_baszkowka
26-10-2004, 17:38
Florowit to chyba taki uniwersalny nawoz - sa takie specjalne dla storczykow, powinny byc troszke lepsze.
Ja specjalnej zarowki jeszcze nie mam ale pomysl mi sie podoba - moze w nowym domu...?
mifim - jesli to odnozka kwiatowa to prawie na pewno bedziesz miec kwiaty -super

Teska
26-10-2004, 18:03
Heniu


ja dostałam własnie na imieninki storczyka, dokładnie takiego jak na twojej fotce...prosze napisz jak mam dbac o niego coby nie zdechl???

jak toto podlewac itp :oops:

henryk_baszkowka
27-10-2004, 11:06
Teska, wszystkiego nalepszego z okazji imienin, sto lat, sto lat niechaj zyje nam. :-)
Co do Phalaenopsisa to wlasciwie duzo nie trzeba.
a) Postaw go w miejscu gdzie ma duzo swiatla ale nie bezposredniego.
b) Nie przesadzaj - lubi miec ciasno.
c) Podlewaj regularnie i obficie ale dopiero jak podloze porzadnie wyschnie - korzenie musza miec czas na wyschniecie - bardzo latwo gnija z przelania. Ja podlewam co tydzien (co 2 tygodnie z nawozem dedykowanym storczykom). Leje duzo wody, czekam az nadmiar wyleci dolem, reszte wylewam (podstawka zostaje sucha).
I to wszystko jesli chodzi o codzienna eksploatacje :D
Co do postepowania po przekwitnieciu to co czlowiek to inna teoria - do mnie przemawia najbardziej taka zeby ped kwiatowy poprostu sobie usechl. Inna teoria glosi zeby po przekwitnieciu obciac go powyzej 3go oczka, inna zeby przy samej nasadzie, inna....
To z grubsza wszytko.
Jak bedziesz miala okazje to wstaw zdjecie.
pozdrawiam

Teska
27-10-2004, 14:22
Heniu


ok fotkę zrobie i podeśle...


ale hmm..wiem moze to głupie pytanie, ale w tej doniczce to nie ma ziemi tylko jakies grudy....korzenie zielone widac jak na dłoni...

:oops:

Teska
27-10-2004, 14:23
i dziekuję za życzonka :)

Teska
27-10-2004, 14:23
i jeszcze jedno pytanko....czy ktos wie gdzie mozna nabyc taką krwiożerczą roslinkę????

henryk_baszkowka
27-10-2004, 15:16
Tesiu, z wypelnieniem doniczki jest wszystko ok. Czesc storczykow rosnie na....
no wlasnie, jak kazda przyzwoita rolina rosna na drzewach :D. Nie potrzebuja do szczescia ani troche ziemi. Wrecz przeciwnie zemia im szkodzi (za mokro). Te grudy to powinna byc jakas taka mieszanka, kory, wlokna kokosowego, czy czegos tam jeszcze, ale na pewno nie ziemi.
Stad czesc korzeni jest na widoku.
Co do rosiczek i tym podobnych potworow :wink: to powinny byc w kazdej porzadnej kwiaciarni. Jest ich tez mnostwo na allegro.

pozdrawiam

Funia
27-10-2004, 19:13
Ktoś pytał o krwiożercze roślinki?????

Ja swoją śliczną muchołówke (zdjęcie kilka postów wcześniej) kupiłam w Castoramie.

Teska
28-10-2004, 09:38
Funia

ja pytałam....musze zobaczyc


Heniu...fotki poszły do znajomego coby je na serwer wrzucił...

Agnieszek
31-03-2005, 14:18
Słuchajcie! Czy to normalne, żeby storczyk kwitł na okrągło przez 2 lata z małą przerwą (miesięczną)? :o Może to głupio zabrzmi, ale czy on się nie przemęczy i nie padnie mi w końcu? :cry: Tak naprawdę, to nawet niezbyt o niego dbam, bo dostałam go na urodziny od szefowej, ale im mniej o niego zabiegam tym on lepiej rośnie! :lol: Nawet nie obcinam mu już pędów kwiatowych (wypuszcza po 2 szt) po przekwitnięciu. Stoją tak trochę, a potem odbijają gdzieś w bok i pojawiają się nowe pączki. I tak w kółko! A jak obetnę definitywnie, to za jakiś czas znowu wyrastają te pędy i znowu kwitnie. Super roślinka, tylko jak długo tak pociągnie? Dodam, że właściwie to nawet jej nie nawożę, a zasadziłam do ziemi dla azalii (tak mi doradzili w dziale ogrodniczym w castoramie). Co Wy na to?
A.

anowi*
20-06-2005, 11:24
:o :o :D