Gagata
08-08-2002, 12:16
Ja nie wiem, czy to jest miejsce na takie problemy, ale..
Budynek jest obecnie ogrzewany koksem ( 3 palaczy), czy warto zakładac tu gaz? Wiadomo - najtańsze jest paliwo stałe, ale...czy koszt palaczy nie zrówna się ze zwiększeniem ceny za paliwo? Tylko nadaL pozostaje, bagatela!, koszt inwestycji...
Kurcze, co tu zrobić......?
Wiem, że gaz na pewno się opłaci w dobrze ocieplonym budynku - ale - ten na pewno do takich nie należy... Ocieplić go z zewnątrz nie mozna (zabytek), zresztą kto ma na to kasę.....
Okna starocie (ich wymiana to pieśń porzyszłości).
Czy założenie tu ogrzewania gazowego (czy olejowego), wraz z kosztami inwestycji (piec, kotłownia, stare grzejniki też mogą się nadać) nie spowoduje, że pospadają nam buty :eek:?????
Rzecz w tym, że jedna ze stron decydujących upiera się przy gazie - bo to czysto, wygodnie i odpadną koszty palaczy.
A ja, stały gość forum i czytelnik MURATORA mam poważne wątpliości!!!!!
_________________
<font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: Gagata dnia 2002-08-08 13:16 ]</font>
Budynek jest obecnie ogrzewany koksem ( 3 palaczy), czy warto zakładac tu gaz? Wiadomo - najtańsze jest paliwo stałe, ale...czy koszt palaczy nie zrówna się ze zwiększeniem ceny za paliwo? Tylko nadaL pozostaje, bagatela!, koszt inwestycji...
Kurcze, co tu zrobić......?
Wiem, że gaz na pewno się opłaci w dobrze ocieplonym budynku - ale - ten na pewno do takich nie należy... Ocieplić go z zewnątrz nie mozna (zabytek), zresztą kto ma na to kasę.....
Okna starocie (ich wymiana to pieśń porzyszłości).
Czy założenie tu ogrzewania gazowego (czy olejowego), wraz z kosztami inwestycji (piec, kotłownia, stare grzejniki też mogą się nadać) nie spowoduje, że pospadają nam buty :eek:?????
Rzecz w tym, że jedna ze stron decydujących upiera się przy gazie - bo to czysto, wygodnie i odpadną koszty palaczy.
A ja, stały gość forum i czytelnik MURATORA mam poważne wątpliości!!!!!
_________________
<font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: Gagata dnia 2002-08-08 13:16 ]</font>