PDA

Zobacz pełną wersję : Ogrzewanie budynku szkolnego o pow. 2.500 m.kw???



Gagata
08-08-2002, 12:16
Ja nie wiem, czy to jest miejsce na takie problemy, ale..
Budynek jest obecnie ogrzewany koksem ( 3 palaczy), czy warto zakładac tu gaz? Wiadomo - najtańsze jest paliwo stałe, ale...czy koszt palaczy nie zrówna się ze zwiększeniem ceny za paliwo? Tylko nadaL pozostaje, bagatela!, koszt inwestycji...
Kurcze, co tu zrobić......?
Wiem, że gaz na pewno się opłaci w dobrze ocieplonym budynku - ale - ten na pewno do takich nie należy... Ocieplić go z zewnątrz nie mozna (zabytek), zresztą kto ma na to kasę.....
Okna starocie (ich wymiana to pieśń porzyszłości).
Czy założenie tu ogrzewania gazowego (czy olejowego), wraz z kosztami inwestycji (piec, kotłownia, stare grzejniki też mogą się nadać) nie spowoduje, że pospadają nam buty :eek:?????
Rzecz w tym, że jedna ze stron decydujących upiera się przy gazie - bo to czysto, wygodnie i odpadną koszty palaczy.
A ja, stały gość forum i czytelnik MURATORA mam poważne wątpliości!!!!!

_________________


<font size=-1>[ Ta Wiadomość była edytowana przez: Gagata dnia 2002-08-08 13:16 ]</font>

Jezier
08-08-2002, 12:29
Najlepiej z takim problemem zwróć się do audytora energetycznego. Pod tym adresem jest lista audytorów:
http://www.kape.gov.pl/PL/BazyDanych/AudytEnergetyczny/lista_audytorow.phtml

Gagata
09-08-2002, 11:25
Dzięki bardzo. Tez myślałam o audycie i widzę, że się nie obejdzie - zajrzę na tę stronkę!

tom soyer
13-08-2002, 08:10
niestety w takich warunkach trudno mówić o komfortowym ogrzewaniu. zamiast inwestycji kotłowej zacząłbym od okien i drzwi. Różnica będzie olbrzymia a koszty na ogrzewaniu zwrócą się podejrzewam po 5 latach.

nowoczesne systemy co (szczególnie dużych budynków) opierają się na wyrafinowanym sterowaniu, układach wieloczłonowych i wielorakich. nie warto budować w tym przypadku kotłowni gazowej.
rok temu uruchamiałem sterowanie takiej kotłowni w banku gdzie połowa to stary budynek druga połowa do postawiona od nowa kamienica. zużycie ciepła około 3 razy większe temperatura o 4 stopnie (!) niższa niż w nowej części.
to tak jakby ładować coraz więcej do kotła przy otwarych oknach.

Gagata
14-08-2002, 12:49
Dziękuję bardzo za te konkrety - będa stanowć dla mnie podstawę do dyskusji (wydrukowałam sobie) z naszym współinwestorem. Wygląda na to, że musielibyśmy wszyscy upaść ciężko na głowę robiąc teraz gaz. 19 lub 20.08 będziemy rozmawiać i ustalać szczegóły.
Acha - znajomy instalator powiedział mi wczoraj krótko - (na pytanie - "co robić w takiej sytuacji?") - POZOSTAĆ PRZY KOKSIE A jak będzie zrobiony remont budynku (okna, może ściany)to pomyslimy.