PDA

Zobacz pełną wersję : "w pip" i "od ciula" - co to znaczy



abromba
22-10-2004, 17:22
Sorry, ale się założyłam z mężem. Jedno oznacza wystarczająco dużo, a drogie aż nadto. Spotkaliśmy się z tym w Borach Tucholskich i właśnie się kłócimy co jest co. Bo zapomnieliśmy.

Mis Uszatek
22-10-2004, 17:47
Moim zdaniem "w pip" to "akurat" a "od ciula" to "wystarczająco dużo". Ale to tak na czuja....

Ew-ka
22-10-2004, 21:59
:oops: nie kumam bazy :oops:

abromba
22-10-2004, 22:13
To są jak najbardziej oficjalne określenia - nie wiem czy gwarowe czy dialektowe czy też regionalizmy - z tamtych okolic (Bory Tucholskie i Kociewie). A kompletnie nie możemy dość do ładu z tym co co oznacza i dlatego się pytam.

osowa
23-10-2004, 15:15
Witam
:lol: :lol: :lol: :lol:
Według mojego tłumaczenia 8) 'w pip" oznacza BARDZO DUŻY WYBÓR :wink:
Natomiast "od ciula " To inaczej OD BYLE CZEGO ....( BYLE JAKIEJ JAKOŚCI.....) ......

Ale to wolne tłumaczenie :lol: :lol:

Pozdrawiam żargonowo 8)

ponury63
23-10-2004, 16:15
Jedno oznacza wystarczająco dużo, a drogie aż nadto.
No dokładnie tak, jak napisałaś.

Myknąłem krótki przegląd netowego piśmiennictwa, i oto co mi wyszło z badań:

Zwrot "w pip" to ponoć cytat z "Tanga" S. Mrożka: "Gii... giii... ryp w pip..."
Ma on szerokie zastosowanie w przeróżnych sytuacjach, zwykle problemowych:

* problemy edukacyjno - egzystencjalne:
"A co przyniesie nadchodzący tydzień??Pewnie w pip nauki,bo coś czuje ,że ten tydzień będzie przełomowy dla mojej dalszej egzystencji w naszym LO."
"cieżko ustalić bo każdego dnia to samo:nauka,śmichy na lekcji,w pip zadań domowych i wogóle taka se pogoda"

* problemy finansowe:
"kasy w pip." - możesz się podzielić. Chciałbym zauważyc, iz lokatę założyło ok. 20 tysięcy osób."
"no w pip drogie myslalam, ze bedzie wieksze to"

* problemy internacjonalne [niby jedna Europa, a jakże ciężko]:
"Walimy się na karimatkach i kimamy godzinke. Wstajemy i pyta dalej, zatrzymujemy się na granicy BG z TR i wypelniamy w pip kwitkow"

* problemy z racjonalnym spędzaniem czasu wolnego:
"Drożdzzówa ma racje elana to lipa kradną i jest w pip ludzi nawet wieczorem no i drogo jest, chodzi o to aby sobie popływać a nie non stop skakać do wody"
"Oczekujcie w sobotę w pip wiary. Ino coby piwa storczyło ."

Dla mnie to słowo jest wytrychem, zastępującym wyświechtany zwrot "do cholery" [do diabła, do licha i trochę etc.].

Zwrot "od ciula" jest cięższym odpowiednikiem zwrotu "w pip" i oznacza - wg mnie - "od cholery" [w odróznieniu od zwrotu powyższego; czyli: od groma, od metra etc.]. Najpierw - ki ciul ten ciul ?? - definicja ze strony Uniwersytetu Gdańskiego - tutaj (http://www.univ.gda.pl/slang/hasla/c/ciul.html) [jak ktoś sobie życzy, to i w langłydżu tyż]. A zresztą spytajta Ślązaków :wink:.
A oto przykłady:

* problemy edukacyjne:
"Zaraz idę się uczyć bo mam w tym tygodniu kartkówek itd.od ciula;"

* problemy egzystencjalne:
"no bo święta trwają w sumie no..dwa dni..no i ten jeden wieczór wigilijny a roboty jest...od ciula..że sie tak wyrażę.."

* problemy kosmetyczne:
"skora natluszcza sie ze zdwojona sila(normalna reakcja organizmu) wiec co za tym idzie :> sypnie od ciula pryszczy :>"

* problemy z [bezpiecznym] spędzaniem czasu wolnego:
"a my fiuuu patrzymy a on w krzakach za nami chodzi my znow w dluga i pobieglysmy tam gdzie od ciula ludzi bylo ..."

* problemy natury technicznej:
"Dodatkowo od ciula opcji personalizacji (wyszukiwarka napisow i liryksow, player, organizer, detonator, tv-guide)."

Kończę już, bo to w pip nudne i się od ciula napisałem.
Jeszcze tylko przykład zastosowania jednego z powyższych w poezji:

Zbigniew Łukaszewicz

"Był gites. Zabanglał brach zgreda z Kalkuty.
W krąg kima, a łysy kapował jak struty.
Rzekł gites, choć trochę zmulony,
że kwadrat jest w pip odwapniony,
nie chlapnie mu zatem dziś wapnem o druty."

Tłumaczenie:
"Był sobie młodzieniec. Zadzwonił stryjek z Kalkuty.
Dookoła noc, a księżyc bardzo jasno świecił.
Rzekł młodzieniec, chociaż trochę śpiący,
że nie ma w domu dorosłych,
nie poprosi zatem nikogo z rodziców do telefonu."

:D :lol: :D

KaeR
29-10-2004, 16:57
w pip nie znam , ale od ciula to u nas jest baaaardzo dużo :D
a może być : od ciula i ciut ciut ( a to znaczy chyba baaardzo dużo i jeszcze trochę , tak mi powiedzieli jak "nakulałam" klusek na imrezie) :D

ania
29-10-2004, 21:19
albo też "od groma" i "od pyty"

sakus
02-11-2004, 11:06
Jako Kociewiak mieszkający w "stolycy" regionu :wink: potwierdzam, że "w pip" tzn. bardzo dużo. Podobne znaczenie ma "od ciula". Ale zawsze myślałem, że są to słowa z języka potocznego, a nie regionalizmy. :o

Agnieszka1
02-11-2004, 13:42
wg mnie "od ciula" - inaczej "od groma" ,"full kasy" :P :wink: - czyli duzo. Slyszalam juz - od ciula i ciut ciut
"w pip" - :roll: nie wiem
ALe znam powiedzonko z podobnym wyrazem - " ni w pipe ni w groch" :P :wink: kto wie co to znaczy? :P :wink:
aha i jeszcze :
"po kiego grzyba"?

pozdrawiam :P

ania
02-11-2004, 16:40
- " ni w pipe ni w groch" :P :wink: kto wie co to znaczy? :P :wink:

To znaczy "ni to ni sio" albo "ni pies ni wydra" - po prostu że nijak nie pasuje...

ma
04-11-2004, 17:43
kto wie co to znaczy? :P :wink:
"po kiego grzyba"?
pozdrawiam :P

to oczywiscie "po jaką cholerę?" :lol:

Pikuś
19-11-2004, 20:22
Jestem Ślązakiem i tak: wyraz pip w mowie potocznej i gwarze nie występuje. Wyraz drugi ma dużo gorsze znaczenie. Wywodzi się od wyrażenia ciulik co oznacza penisa - pospolicie ch.. stąd wyrażenia typu: zrobić kogoś w ci... ,ty ci.... Przez wstawienie ogólnopolskiego wyrazu otrzyma się wyrażenia równoznaczne. Reasumując, na Śląsku jest to wyrażenie obsceniczne -niestety często używane również w kontekstach przytoczonych wyżej. Zawstydzony Pikuś :oops:

1950
22-11-2004, 18:24
potwierdzam słowa Pikusia i też się wstydzę

Honorata
24-11-2004, 17:00
własnie chcialam powiedziec ze od ciula to to samo co od h... :oops:
czyli baaardzo dużo

Agacka
26-11-2004, 10:32
" ni w pipe ni w groch" :P :wink: kto wie co to znaczy
Jak dla mnie to to samo co: "ni w gębie,ni w dupie"... :wink:

ma
26-11-2004, 10:39
a to ostatnie, to skad?????? w zyciu czegos podobnego nie slyszalam :oops:

Agacka
26-11-2004, 10:42
no ja to kiedyś na swojej drodze życia usłyszałam i jakoś tak mi zapadło w pamięć...

ma
26-11-2004, 10:45
niezle, niezle... nic dziwnego, ze ci zapadlo :wink:

jfilemonowicz
20-12-2004, 19:13
co za wątek :lol:

abromba
21-12-2004, 21:15
To prawda, pikantnie się porobiło. A swoją droga, jaka ta nasza polska mowa jest zaskakująca. I jak by te wszystkie źródłosłowy etc. omówił profesor Miodek :D