PDA

Zobacz pełną wersję : Nie wykonanie usługi, co mogę ??



KFKF
26-10-2004, 18:16
Mam prośbę do osób orientujących sie troszkę w naszych przepisach. Miałem mieć wykonany dach (więźba i pokrycie) do 4 listopada. Jako że dach jest skomplikowany, wybór padł na niby najlepszą firmę w okolicy, która ma wieloletni staż i przy okazji prowadzi hurtownię materiałów.
Termin dobiego końca, właściciel mnie unkika, nawet przestał odbierać telefony, a jak już go złapię to podaje terminy, które później i tak przekłada. Facet nabrał robót a teraz się nie wyrabia z terminami i mam miesięczne opóźnienie w robotach a zima nadciąga. Czy mogę żądać odszkodowania za stracony czas przy zerwaniu umowy ? Jakie są moje możliwości w tej sprawie.

Joasia
26-10-2004, 18:34
Daj więcej szczegółow. Czy umowę na piśmie? Czy jest tam określony termin odbioru prac? Czy masz zastrzeżone kary umowne? Czy wpłaciłeś jakieś pieniądze jako zaliczkę lub zadatek? Czy wzywałeś ich na piśmie do tego, by zaczęli robić w końcu Twój dach? Czy po upływie terminu oddania dachu wzywałeś ich na piśmie do wykonania dachu zakreślając nowy ostateczny termin?

KFKF
27-10-2004, 17:00
Umowa jest sporządzona na piśmie, a jej termin kończy się 4 listopada. Tak więc jest już pewne że robota nie będzie wykonana w terminie, albo wogóle rozpoczęta do tego dnia. Co do kar umownych to nie odnotowyaliśmy na umowie informacje o odsetkach na wypadek nie uregulowania płatności przezemnie jak i za nie wykonanie usługi, gdż reguluje to ponoć kodeks cywilny i takich rzeczy nie trzeba pisać. Zaliczka w kwocie 8 tyś za dachówkę, gdyż wykonawca dostarcza materiał i jest ona u mnie na działce.

Joasia
27-10-2004, 19:27
Art. 635 w związku z art. 656 par. 1 kodeksu cywilnego: Jeśli przyjmujący zamówienie [czyli Twój wykonawca] opóźnia się z rozpoczęciem (...) dzieła tak dalece, że nie jest prawdopodobne, żeby zdołał je ukończyć w czasie umówionym, zamawiający [czyli Ty] może bez wyznaczania dodatkowego terminu od umowy odstąpić jeszcze przed upływem terminu do wykonania dzieła.

Możesz to zrobić tylko do 3 listopada włącznie - potem, zgodnie z art. 636 kc, musisz wyznaczyc najpierw termin dodatkowy i realny na wykonanie prac - a dopiero gdy tego drugiego terminu nie dotrzymają, to będziesz mógł odstąpić od umowy.

Jeśli zdecydujesz się na odstąpienie od umowy - to powinieneś dostarczyć wykonawcy pismo, wktórym zawiadamiasz go o odstąpieniu. Uwaga: ma to skutek raz na zawsze: umowa przestaje was wiązać - tak jakgdyby nigdy nie była zawarta. Nie będziesz mógł potem tego "odwołać" i wrócić do roszczeń z umowy (żeby jednak to ten wykonawca budował); wtedy trzeba bedzie zawrzec nową umowę.

Art. 494 kc: jeśli odstąpisz od umowy, to każda ze stron ma zwrócic drugiej to, co od niej otrzymała (czyli: on ci zwraca gotówkę, a ty jemu - dachówkę) chyba że się umówicie inaczej i zdecydujecie, że kupujesz od niego tę dachówkę za już zapłaconą sumę.
Ponadto: możesz wtedy żądać od niego naprawienia szkody (odszkodowania) za niedotrzymanie przez niego umowy. To odszkodowanie może np. obejmować koszt wynajmu mieszkania przez czas dłuższy niż byś to robił, gdyby w termninie wybudował ci dom; odszkodowanie za tzw. straty moralne (trudne do wykazania); itd. - zależy od inwencji.

Szkoda, że nie zastrzegłeś w tej umowie kar umownych - to jest co innego niz odsetki karne. Kara umowna polega na tym, że w takim przypadku jak jest wykonawca musiałby ci płacić określoną kwotę np. za każdy dzień zwłoki - i w dodatku nie musiałbyś udawadniać w ogóle wysokości szkód, jakie poniosłeś. Z drugiej strony - jeśli twoje szkody są wielkie i łatwe do wykazania - to może i lepiej że tych kar zastrzeżonych nie ma, bo kary umowne wyłączają możliwość żądania odszkodowania je przewyższającego.


art. 491 par. 1 kc: możesz zamiast odstąpienia od umowy wyznaczyc dodatkowy termin na wykonanie robót oraz jednocześnie dochodzić (sądownie) naprawienia szkody (czyli zapłaty odszkodowania) wynikłej ze zwłoki.

Pzdr. Joasia.[/img]

KFKF
28-10-2004, 15:15
Dziękuję za wyczerpijącą odpowiedź. Teraz wiem na czym stoję. Firma odezwała się i właściciel zakomunikował że wchodzą na budowę w spobotę od 7 rano. Tak więc mają tydzień :) do upływu terminu a potem... może uda mi się obniżyć koszt robocizny z tytułu nie dotrzymania umowy. Pozdrawiam.