rafałek
27-10-2004, 07:40
Na ślad tej książki natrafiłem w ostatnim numerze muratora. Jako, że mam wobec dzieci poważne zaległości postanowiłem kupić. Szukałem najpierw w ulubionym sklepie internetowym i nic. Odnalazłem stronę wydawcy i tam pełęn sukces. Miła obsługa i kontakt, dokupiłem jeszcze Leona i kotkę. Jesli ktoś się waha przed zakupem przez internet to mogę powiedzieć, że nie ma się czego obawiać.
Co do samych książek - ładnie wydane, solidne. Piękne ilustracje, jednak trochę za mało tekstu - przeczytaliśmy je przed snem i co dalej?
Córce najbardziej podobała się Rynna, szczególnie żygacz :D
A co Wy sądzicie o tych książeczkach? W końcu sezon powoli się kończy, a chyba wszyscy mamy zaległości wobec rodziny i dzieci.
Co do samych książek - ładnie wydane, solidne. Piękne ilustracje, jednak trochę za mało tekstu - przeczytaliśmy je przed snem i co dalej?
Córce najbardziej podobała się Rynna, szczególnie żygacz :D
A co Wy sądzicie o tych książeczkach? W końcu sezon powoli się kończy, a chyba wszyscy mamy zaległości wobec rodziny i dzieci.