Zobacz pełną wersję : Grzyby a drzewa.
Mam trochę drzew owocowych i jestem zaniepokojony tym co usłyszałem. Podobno opieńki są bardzo niebezpieczne dla takich drzew. Co na ten temat możecie powiedzieć ? Ostatnio w trawniku zauważyłem jakieś grzyby (chyba psiaki). :cry:
Pozdrawiam
Wciornastek
29-10-2004, 12:02
Jeśli chodzi o opieńki w lesie to są szodliwe bo to patogeny drzew. Te psiaki które widzisz w ogrodzie to prawdopodobnie tzw. podrózniczki. Ich obecnośc
Mam trochę drzew owocowych i jestem zaniepokojony tym co usłyszałem. Podobno opieńki są bardzo niebezpieczne dla takich drzew. Co na ten temat możecie powiedzieć ? Ostatnio w trawniku zauważyłem jakieś grzyby (chyba psiaki). :cry:
Pozdrawiam
jesli to opieńki to niestety masz duzy problem. Mozna to sprawdzić. Jesli przy przekopywaniu ziemi znajdziesz grube brazowe włokna ( wygladajace jak korzenie) to jest duza szansa ze to grzybnia opieńki. z tego co wiem jest to raczej trudne do wytepienia a drzewa nią zarazone sa skazane na powolne zamieranie.
Mam nadzieje ze moze jakiś fachowiec sie jeszcze wypowie bo ja specjalista nie jestem w tej dziedzinie.
Wciornastek
29-10-2004, 12:06
Coś za szybko, sorki.
Ich obecnoś świadczy o odczynie gleby i jej strukturze. Prawdopodobnie masz kwaśną ziemie. Możesz zbadać pH.
Trzeba zwapnować teren.
Wspomniane podrózniczki to zaraza na trawnikach tworzą tzw. czarcie kręgi, a trawa żólknie i zamiera.
Dlatego wapno najlepiej dolomitowe z magnezem i po kłopocie.
Wciornastek
29-10-2004, 12:12
I jeszcze jedno, muszę przyznać, że w mojej pracy fitopatologa, jeszcze nie spotkałam opieniek na drzewach owocowych. W literaturze też jakoś enigmatycznie. Opieńki są natomiast na drzewach iglastych i liściastych w lesie. Jest ich kilka gatunków - najważniejsze to 3 (za prof Mańką), mają różny zakres roślin gospodarzy i rzeczywiście ze zwalczaniem tego paskudztwa jest problem.
Dlatego proszę napisz coś więcej jak te grzybki wyglądają. A najlepiej zrób fotkę.
[quote="Wciornastek"]I jeszcze jedno, muszę przyznać, że w mojej pracy fitopatologa, jeszcze nie spotkałam opieniek na drzewach owocowych.../quote]
Uff ! Dzięki za odrobinę pocieszenia. :cry:
Co do zjęć - trochę to musi potrwać. :oops:
O rany! A ja jak zobaczylam u mnie opienki to sie tak ucieszylam...
U mnie rosna w malym zagajniku olszynowym, tam jest tez sporo starych pniakow, no i wilgotna kwasna gleba. Na szczescie nie ma tam drzewek, na ktorych mi bardzo zalezy.
Pozdrawiam!
Kasia385
02-11-2004, 18:09
I w moim ogrodzie, wśród drzew owocowych też pojawiają się grzybki, ale ja zupełnie nie znam się na grzybach :cry: , dlatego proszę: szukajcie tych zdjęć szybciej!!! Mam kilka drzewek, niby młode, ale już dawno powinny owocować i nic. Czy powodem mogą być te grzyby?
Wciornastek
03-11-2004, 08:54
Tak na pocieszenie opieńki (Amillaria sp.) ich owocniki tj. te kapelusze, najczęściej wyrastają na pniach lub kawałkach drewna. Sądzę, że to co masz Kasiu w sadzie to grzybki pospolicie nazywane podrózniczkami lub twardzioszkami. Są nawet jadalne i ładnie pachną. Mają jasny beżowy lub lekko brązowy kapelusz, spłaszczony z cieńką nóżką włóknistą i twardą. Kapelusz średnicy do 2 cm. Zwapnuj sad i będzie ok.
A ile lat mają Twoje drzewka, i czy sadząc pomyślałaś o zapylaczach?
Kasia385
03-11-2004, 16:22
Wciornastek
AAAle jesteś obcykany!! Trochę mnie pocieszyłeś, moje grzybki nie rosną na pniach tylko w trawie i są chyba podobne do twojego opisu. Mówisz, że są jadalne ( nie lubisz mnie? czy chcesz mieć więcej miejsca dla siebie na forum???) :wink:
Jeśli chodzi o zwapnowanie - właśnie to zrobiliśmy - ziemia w moim sadzie faktycznie tego wymagała.
A drzewka to przedewszystkim śliwa (renkloda biała) i grusza (chyba bera), one mają jakieś 5 lat, kwitną słabo i owoce zrzucają. Nie jestem dobrym sadownikiem, dlatego pomoc b. mile widziana. One rosną wśród 30 innych drzewek owocowych, jaki miałyby mieć zapylacz? :-?
Dzięki :D
Wciornastek
04-11-2004, 07:51
Kasiu renkloda, często tak ma, że owocuje późno. ona w owocowanie wchodzi w 5 roku. Jeśli chodzi o zapylacze to wygląda to tak dla Renklody Uleny ona sama jest dla siebie zapylaczem, dla Renkody Althany jest Renkloda Ulena, Wegierka Dąbrowicka. Z kolei dla gruszy Bera Hardy jest Faworytka (Kalapsa), Bonkreta Wlliamsa, Konferencja, Komisówka.
Kasia385
04-11-2004, 16:02
To znaczy, że nie jest źle , mam węgierkę i renklodę (jakąś czerwoną), jeżeli chodzi o grusze, mam Konferencję i Klapsę :lol: . Jest więc sznasa, że kiedyś zaowocują!
Dziękuję.
Kiedy najlepiej jest wapnować trawę. Też mam te grzyby, ale nie mam ochoty ich jeść i chętnie się bym ich pozbyła.
Kasia385
05-11-2004, 18:07
No, teraz. Ja zrobiłam to w ubiegłym tygodniu. :D
Opieńka może rosnąć z dala od drzewa dręcząc jego system korzeniowy lub jakieś pozostałości tak że czasem wydaje się, że nie ma z drzewem nic wspólnego.
Na pocieszenie.
Opieńka jest pyszna usmażona z jajem. Dodaje potrawie specyficznego pieprznego posmaczku.
Lecz jeśli ktoś nie zna grzybów niech pozostanie przy pieczarkach z supermarketu :-)
Do Wciornastka.
Co prawda porzeczka to nie drzewo owocowe.
Kilka lat temu opieńka dosłownie "w oczach" zabiła mi czarną porzeczkę, podczas gdy czerwona rosnąca obok o metr "nietknięta" ma się znakomicie do dnia dzisiejszego.
Najniższe ukłony!
Grzybolubny M.J.
Opieńka moze stac sie problemem i to duzym niestety.
http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=366. Miłej lektury
Jedyna dobra opieńka to opieńka w occie z duza iloscia róznych przypraw w postaci pieprzu, lisci laurowych itd zbierana w duzej odległosci od naszych włosci ;)
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin