PDA

Zobacz pełną wersję : Drewniane drzwi wejściowe



Asiulek
29-10-2004, 12:44
Pytanie do tych, którzy już użytkują takowe. Jak się wam sprawują? Mi osobiście drewniane drzwi podobają się najbardziej. Obawiam się jednak, że drewno będzie pracowało i drzwi mogą się ciężko otwierać i zamykać, mogą też z czasem zrobić się nieszczelne. Jak to jest u was?

gosciu01
29-10-2004, 18:01
cóż Ci odpowiedzieć,
dużo zależy od klasy drzwi i solidności wykonania,
drugim aspektem jest bezpośrednie lub nie, narażenie drzwi na warunki atmosferyczne ( słońce, deszcz ),

w jednym domu mam metalowe Gerdy - jakieś 6-7 lat i jest OK,
w drugim mam drewniane meranti, ale tylko rok, narazie wszystko bardzo dobrze, ale to za krótki okres aby wyciągać jednoznaczne wnioski.

Cz.

invx
29-10-2004, 18:11
zalezy jakiej firymy kupisz, jesli dobrej, markowej, masz 96% szans ze Ci sie nie rozeschna, a jak kupisz u jakiegos stolarza, co w garazu je robi, z drewna prosto z tartaku, to kwestia miesiecy i po drzwiach, dlatego nie ma co oszczedzac, lepiej dolozyc, i miec drzwi na lata.

29-10-2004, 19:50
Przejrzyj sobie proszę oferty różnych producentów, np.Urzędowski, Dziadek,Sokółka,Ferno,Goran,Cal - Suwałki.Wystarczy spojrzeć na opis technologii wykonania i cenniki i wszystko stanie się jasne :wink:

gosciu01
29-10-2004, 21:40
nie chcę nic sugerować, ale jak szukaliśmy drzwi drewnianych to ceny tych "rozsądnych" zaczynały się trochę ponad 3 kzł. ( pierwsza rozmowa )

Do tego klameczka, zameczek, dodatkowe wzmocnienie, szybka itp.

Po podsumowaniu przy konkretach tak cuś ok. 4,5-5 kzł.

Ale można i 2x tyle !


Cz.

Asiulek
30-10-2004, 13:54
Dzięki za rady. Co myślicie na temat takowej koncepcji. Mam drewno jesionowe totalnie wysuszone(7lat w sodole leżakowało) i znam solidnego stolarza. Czy warto w to wchodzić?

Charlie
31-10-2004, 11:46
Nie - jesion nie jest stabilnym surowcem do stolarki otworowej w naszej strefie klimatycznej ze względu na swoją gęstość. Stosuje się sosnę, dąb, mahoń meranti. Świerk też nie jest zalecany ale całe Podhale robi okna i drzwi a także Słowacja i Czechy.

Grubość skrzydła drzwi zewnętrznych powinna być min. 68mm oraz ich konstrukcja zawierać musi odpowiednie wzmocnienia. Kantówka sezonowana oraz odpowiedni cykl produkcji to podstawa jakości. Cena rzeczywiście od 3 - 3,5 tyś. wzwyż. Osobiście spotkałem się z cyfrą nawet 14000 za drzwi zewnętrzne drewniane do rezydencji.

Tanie drzwi zewnętrzne 1200 do 2200 do skrzydło grubości max 45 mm i farba pokryciowa poliuretanowa , drewno zasęczone i kiepskiej jakości. Brak wzmocnien powoduje, że po 2 - 3 sezonach opadają na zawiasach a powierzchnia ulega spękaniom i przebarwieniom. Średnio po 5 latach trzeba kupować nowe. Dodatkowo brak ocieplenia powoduje straty ciepła w sezonie grzewczym.

Każdy materiał, który jest użyty zewnętrznie jest podatny na odkształcenia i zwiększone zużycie (wahnięcia wilgotności i różnice temperatur np. -8 stopni na zewnątrz a +20 wewnątrz pomieszczenia) ale drewno w tym procesie wraca do punktu wyjścia.

Pozdrawiam

P.S. niestety, dobrej jakości drzwi zewnętrzne drewniane są po prostu drogie jak na nasze warunki zasobności finansowej i będą coraz droższe bo drewna zaczyna brakować w Polsce. Wszystko idzie na Zachód i ceny zakupu skaczą do góry.