Pytanie odnośnie zbrojenia ławy.

[bar_tosz]

Witam serdecznie wszystkich użytkowników forum Muratora :)

Mam zamiar wybudować sobie dom w dużej mierze własną pracą.
Nurtuje mnie pytanie odnoście zbrojenia ław. Jest to ława w gliniastym gruncie na podkładzie z chudego betonu. Wymiar ławy 60x30, strzemiona 20x25. Jest to często stosowane 4x12.

Pytanie 1. Czy w narożach pręty muszą się kończyć (bądź być zagięte 90st. ~50cm zakładu), czy pręt 6 metrowy może być zagięty na np 4 metrze 90st. (bo tak wypada załamanie/róg ławy) i iść dalej w prostopadłej ławie (bez łączenia w narożu)?? Czy są jakieś normy ile od naroża można łączyć pręty? Czy stosować wtedy "L" do wzmocnienia naroży?

Pytanie 2. Czy prenty "przęsła" zbrojenia 4x12 można łączyć z kolejnym "przęsłem" wszystkie prenty w jednym miejscu? Czy zastosować jakąś mijanke np pierwszy prent -20, drugi 0, trzeci 20 czwarty 40? Ciężko to opisać, ale wydaje mi się, że zrozumieliście o co pytam :)

Pytanie 3. Czy w/w prenty główne da się w miarę sprawnie ciąć brzeszczotem czy tylko wielkie nożyce bądź prąd i kontówka?

Liczę na pomoc, Pozdrawiam.

[Slawko123]

ad1. zbrojenie musi zachować ciągłość. Albo dajesz L -ki jeśli kończy się w narożach, albo zaginasz pręt tak aby zachodził co najmniej 50cm na sąsiedniej ławie(wtedy też jest L-ka tylko, ze z jednej strony tworzy całość z prętem) . pręt możesz zaginać na 4m, na 5-tym i 6-tym też i na każdym innym w skoku co 1mm, warunek aby zachować ciągłość zbrojenia, czyli jeśli pręt ma 12m, to zaginasz go np. na 4m i wtedy nie dajesz L-ki, bo masz ją już zrobiona z zagiętego pręta.

ad2. Tak, warunek, aby pręty zachodziły na siebie na długości minimum 50cm

ad3. ręcznie, brzeszczotem??? można, ale czy warto się tak męczyć. Ogólnie możesz ciąć czym chcesz, nawet pilniczkiem do paznokci.


Jeśli będziesz robił sam, to polecam aby wszystkie pręty (zakłam, że będzie 4x fi ileś tam) na zewnętrznym obwodzie pospawać na długości 10-12cm ze sobą, tak aby każdy pręt tworzył jedna całość. Później w odpowiednich miejscach połączysz te 4 pręty bednarką(przyspawać) i wyprowadzić do góry, będziesz miał znakomity uziom fundamentowy.

[bar_tosz]

Dzięki Slawko123 za szybką odpowiedź :)
1. Wszystkie wątpliwości rozwiane
2. j.w.
3. chciałbym już zacząć a nie ma jeszcze prądu na działce,

jak do tego czasu załatwie prąd to pospawam wszystkie pręty

bednarkę spawać? czy złącze krzyżowe wystarczy? w ilu miejscach przyłączyć ją do zbrojenia? na załamaniach ław?
Będzie lane w wykop, jak najlepiej wyznaczyć poziom lania? sznurek nabity gwoździami do boków wykopu w koło? (twarda glina) czy tylko kilka gwoździ wbitych w bok wykopu na poziomie sznurka? jak najłatwiej wypoziomować beton w wykopie? Wypożyczać wibrator ? Czy "ekipa" z betoniarki jest w niego wyposażona?
Dziękuję za wszystkie sugestie :)

[Slawko123]

360557mniej więcej tak i ja bym pospawał tą bednarkę. Wyprowadzasz ja w okolicach rozdzielni.

pręty spawasz tylko tam gdzie jest ten zakład jednego z drugim , czyli np. ta L-ka

[Qba30]

Bednarkę lepiej zaspawać a miejsce spawu zabezpieczyć antykorozyjnie, np. smołą, lepikiem lub specjalną farbą. Ja wypuściłem bednarkę w każdym narożu i dodatkowo w miejscu gdzie planuję zabudować rozdzielnice. Dodatkowo wszystkie bednarki, które wychodzą mi z narożników połączyłem ze sobą po zewnątrz budynku bednarką.
Poziom wyznacz od niwelatora, nabij gwoździe do wysokości lania lub wypożycz niwelator laserowy który będzie Cię informował czy w danym miejscu masz się podnieść czy zaniżyć. Jednał łatwiej i wygodniej jest nabić gwoździe. Czasami betoniarnie mają na wyposażeniu niwelator ale to jak nie masz z tym do czynienia to możesz mieć problem, tym bardziej jak operator pompy będzie nad Tobą stał. Zagadaj do geodety albo prosty i sprawdzony sposób szlaufwaga ;)
Moim zdaniem wibrator przy betonowaniu to podstawa (też betoniarnie często go mają) chociaż niektórym wystarczy potrząśnięcie zbrojeniem ;)