PDA

Zobacz pełną wersję : Kot?y wielopaliwowe



Urticae
02-11-2004, 08:46
W budowanym domu planowałem takie rozwiązanie dla co i cwu: kominek z płaszczem wodnym + kocioł na olej. Ostatnio jednak zastanawiam się nad kotłami wielopaliwowymi. Urządzenia takie są przedstawiane tutaj http://www.cichewicz.com/pl/menu08.htm Co sądzicie o takim rozwiązaniu?
Pozdrawiam :)

Urticae
02-11-2004, 10:52
Jeszcze jedna firma z kotłami wielopaliwowymi
http://www.jaspi.pl/main.html Drążę temat bo mam dostęp do własnego drewna a śledząc wypowiedzi o kominkach z płaszczem wodnym, trochę boję się kotłowni w pokoju. Nie bez znaczenia jest też cena. Takie "dwa w jednym" chyba może być tańsze niż zakup kominka z płaszczem i pieca olejowego.

mdzalewscy
02-11-2004, 11:44
obecnie mam dwa piece, jeden na paliwo stałe (węgiel, drewno) drugi kocioł na olej. I napisze szczerze: ogrzewanie olejowe jest zbyt drogie, chyba najdroższe, jak robiłem, instalację to olej było po 70gr, a teraz jest po około 2,2. Sąsiad ma nowoczesny piec na paliwo stałe i ładuje go raz na dobę i jest O.K. Jak jest możliwość to bym kombinował jakiś piec na paliwo stałe, może brykiety, może jakiś z automatycznym podajnikiem. Dzisiaj inwestycje o montażu kotła olejowego uważam za błędną, w nowym domu dam gazowy też nie będzie za tanio, ale dom lepiej ocieplony, lepszy piec, mniejsza powierzchnia, a wszystko chodzi o wygodę

Urticae
02-11-2004, 12:44
Jestem w o tyle dobrym położeniu, że działka duża, częściowo zalesiona i mam sporo drewna już zgromadzonego. Tak więc nastawiam się na opalanie drewnem. Jednak nie chcę być niewolnikiem własnego pieca stąd dodatkowo opalanie olejowe. Piece wielopaliwowe wydają mi się dobrym rozwiązaniem. Jak jednak spisują się w praktyce?
A przy okazji jaki powinien być wkład kominowy? do takiego kombajnu? Spaliny z pieca olejowego i dym z pieca na drewno mają przecież inne paramery.

RomanP
02-11-2004, 13:23
Też tak kombinowałem. Ale jak doszłem do cen, to mi przeszło. Taki prawdziwy wielopaliwowy z dwoma komorami, gdzie w jednej olej w innej paliwa stałe to wydatek kilkanaście, kilkadziesiąt tysięcy złotych. Raczej nie na polską kieszeń. (Ja przynajmniej tańszych nie znalazłem).
Te tanie reklamujące się jako wielopaliwowe, działają tak, że jak Ci się znudzi palenie węglem, drzewem, to se go możesz wyczyścić, zamontować palnik i palić olejem. Jak stwierdzisz, że nie masz pieniędzy, to: zdemontujesz palnik i możesz palić np. miałem. Ni to wygodne, ni to tanie. Lepiej już dwa piece połączone w jednym układzie. Trochę drożej niż te pseudowielopaliwowe, ale dużo tańsze niż te wymienione na początku.
Znowu wyszło mi nieskładnie.

Bio
02-11-2004, 18:00
W tej materii, to obiektywnie mogę odnieść sie tylko do komina. Przekrój poprzeczny taki jak dla kotła na paliwa stałe, tj.minimum te 400cm2, a materiał z którego ma być wykonany jak dla olejowego, bądź gazowego.
A teraz mniej lub bardziej obiektywnie o takim kotle :)
Otóż uważam, że kocioł wielopaliwowy z dostawianym palnikiem ma sens. Nie jesteśmy uzależnieni od paliwa, dostaw elektryczności i innych zdarzeń. No i oczywiście stać nas na to.
Kocioł jednak z dwoma komorami paleniskowymi, to już nieporozumienie.
Nieporozumienie, bo ani jeden system, ani drugi nie będzie miał takich walorów jak w pojedynkę. Nie chcę tutaj szukać dziury w całym, ale jaki taki kocioł ma np. zasobnik na opał stały? O połowę mniejszy niż gdyby pracował w pojedynkę. Zawsze jest coś za coś. Nie podoba mi sie takie rozwiązanie wcale.

buniek
02-11-2004, 19:26
Też jestem na etapie rozpracowywania tematu. Koniecznie chcę kocioł na drewno i olej. To, że olej drogi nie jest takie istotne, jako że chcę go zasadniczo mieć w rezerwie, jak akurat nie będzie czasu lub ochoty dorzucić drewna, albo w czasie wyjazdów.

Skłaniałem się ku kotłowi Yaspi Triplex, ma nawet wężownicę podgrzewającą wodę do c.w.u., ale kocioł ten w pełni wypasiony w osprzęt i automatykę, to wydatek 25 tys. zł.

Terez badam nowe Atmosy http://www.atmos.cz/kotle4.phtml?poland. Tyle, że firma, sama nie oferuje sterowników, programatorów, czy co tam potrzeba, a dla mnie warunek podstawowy, to możliwość zaprojektowania układu, w którym, gdy przygasa palenisko na drewno (bo nikt nie dorzucił), automatycznie włącza się ogrzewanie olejem. Sprzedawcy Atmosa, z którymi się kontaktowałem są niedouczeni. Ściągnąłem zatem instrukcję kotła i w tym tygodniu zawożę ją do firmy instalatorskiej, bawiącej w różne takie rzeczy.
Jeśli ktoś ma doświadczenia w temacie, chętnie się czegoś dowiem.

Tak w ogóle, to chciałem jeszcze podpiąć w mój układ solary, ale to inna historia.

Snowdwarf
03-11-2004, 07:55
...Otóż uważam, że kocioł wielopaliwowy z dostawianym palnikiem ma sens. Nie jesteśmy uzależnieni od paliwa, dostaw elektryczności i innych zdarzeń. No i oczywiście stać nas na to...

oczywiście bio strzelił jak ślepy snajper - ważne żeby kierunek się zgadzał - a czy trafi w cel - to już nieważne...
czy istnieje jakikolwiek nowoczesny kocioł który nie jest uzależniony od dostaw elektryczności?
praktycznie każde "nowsze, droższe" rozwiązanie ma albo wentylator powietrza, albo podajnik, nie wspominając o wymuszonym obiegu w instalacji CO.
-----
u siebie nie planowałem nawet kombinowania ogrzewania typu paliwo stałe/olej w jednym kotle (oleju nie brałem pod uwagę wogóle)
postawiłem na paliwo stałe - jakiekolwiek.
kupilem kocioł węglowo/miałowy, palę w nim węglem+mialem oraz drewnem.
jestem zadowolony
---
kombinacje z automatycznym przełączaniem paliwa w kotle sterowane mikroprocesorowo brzmia dla mnie bardzo fachowo, trendy i wogóle ( ;) )
do czasu uszkodzenia automatyki w kotle - nie wiem jak taki kocioł z uszkodzonym mikroprocesorem będzie działał (czy wogóle bedzie dzialał)
---
i dla mnie taki argument wystarczy - nie chciałbym spędzić paru zimowych dni z żoną i dzieciakiem w nieogrzanym domu bo mi się łaskawie kocioł popsuł...a to że popsuć się może to sprawa oczywista...
---
pozdrawiam

Urticae
03-11-2004, 08:08
Bio,
Bedę miał dwa przewody kominowe. Do kominka daję wkład ceramiczny typu Bolesławiec (20cm, 600 stopni C), czy do ewentualnego pieca dwupaliwowego (drewno+olej) dać taki sam? Jestem na etapie fundamentów i jest tam przygotowane miejsce (15x15) na wkład (13 cmx13 cm) Pewnie czeka mnie kucie?
Co do wygody użytkowania pieca dwupaliwowego to ciągle wydaje mi się że powinna być większa niż rozwiązanie kominek + olej. Pytanie czy jest tańsze?
Buńku,
Jaka jest cena Atmosa?

Bio
03-11-2004, 11:21
Do kotła w którym temperatura spalin jest nie wyższa niż 160 st. od temperatury otoczenia musi być zastosowany komin odporny na zawilgocenie. W kotle dwupaliwowym podejrzewam, przynajmniej jeden system ma taką temperaturę(poniżej tych 160 stopni). Jak do takiego układu wykonać komin powinien ( powiem więcej-ma obowiązek!-wymagają tego przepisy już nie tylko nasze, ale unijne ) poinstruować producent tegoż kotła. Dla kotła na paliwa stałe minimalny przekrój komina to 400cm2. Ten przekrój daje nam rura o srednicy 230mm. Dziwi mnie niezmiernie, że producenci olewają ten przepis i proponują nam mniejsze przekroje, wprowadzając nas w błąd twierdząc, że tak właśnie powinno być. Ja bym na miejscu kupującego wziął oświadczenie od producenta, że gwarantuje mi na tym kominie ( o zaniżonych parametrach) prawidłową pracę kotła. Szybciutko znalazłyby się inne przekroje. Nie mając takiego oświadczenia jesteśmy bezradni. Producent kotła nie uzna nam gwarancji, producent komina też odwróci się bezkarnie plecami. Niektórzy tutaj piszą, że producenci kotłów na paliwa stałe dopuszczają mniejsze przekroje niż te 400cm2. Dzisiaj wyłuskałen jednego takiego w necie i zadzwoniłem. Okazuje się, że faktycznie. Minimalny przekrój komina może być 15x15, ale po obrośnięciu sadzą. Powinien byc jednak zgodny z przepisami. Takie chytrusy są. Trzeba umieć czytać między wierszami instrukcji obsługi :(
Wiem, że to co tutaj piszę nie podoba się wielu. Dają temu upust, ale bzdury reklamowe nie poprawią pracy kotła. No może komuś humor, ale to też będzie trwać krótko.

buniek
03-11-2004, 19:17
Utricae, Atmos o którym pisałem o mocy 20 kw to wydatek w granicach 10 tys. zł z hakiem, dokładnie nie wiem, nie negocjowałem jeszcze.

Bio, nie wiem skąd bierzesz te informacje, ale przepisy o przekroju komina dla kotłów na paliwa stałe 20 cm, tworzono X lat temu. Trochę się od tego czasu technologia zmieniła, zarówno kotłów jak i kominów. Ja mam komin systemowy ceramiczny i wydaje mi się, że te problemy temperaturowe mnie nie dotyczą. Tak na prawdę ważniejszy od przekroju li tylko, jest ciąg, króry przecież zależy też np. od wysokości komina, powinienieś o tym wiedzieć.
Inna sprawa, że odrowadzanie spalin z wspomnianego przeze mnie Atmosa wspomagane jest wentylatorem wyciągowym, co w oczywisty sposób wpływa na parametry jakie powinien spełniać komin.

Bio
03-11-2004, 19:43
Widzisz Buniek, tak się składa, że jestem konstruktorem i producentem kotłów właśnie na paliwa stałe. Pracujące na sztucznym podmuchu i na grawitacji. Proces spalania nie zmienił się od chwili jak pierwszy raz coś się zapaliło.
Są dwa parametry określające komin. Ciąg i jego przekrój. Pomijając opory przepływu to przekrój nie ma nic wspólnego z ciągiem kominowym (pomijając opory przepływu bo, im większy przekrój, tym opory mniejsze, tym większy ciąg).
Komin w takim przypadku( teoretycznie) o średnicy 1cm i 1m ma taki sam ciąg przy tej samej wysokości. Od ciągu i jego przekroju zależy ile w jakiejś jednostce czasu zdoła przepuścić przez siebie gazów spalinowych.
Faktycznie Atmos pracuje na podciśnieniu w komorze spalania i jest mniejsze prawdopodobieństwo dymienia kotła. Ale jak każdy kocioł podczas rozpalania nie dopala wszystkiego. Atmos też zanieczyszcza komin, a więc robiąc komin na styk, tzn. stawiając taki komin jaki jest minimalny prześwit zalecany przez producenta ryzykujemy dużo, bo po kilku dniach eksploatacji jesteśmy z przekrojem rzeczywistym poniżej minimum. Nie zapominajmy o tym. No chyba, że czyścimy ten komin co tydzień.

Bio
03-11-2004, 21:14
Snowdwarf

Nie zauważyłem Twojego postu.
Nowoczesny kocioł ma to do siebie, że w przypadku zaniku napięcia nie rwiemy z głowy włosów, tylko przechodzimy na sterowanie ręczne.
Tak samo jest z instalacją c.o. Nowoczesna tzn. jaka? Czy to taka, która po awarii np.pompy jest bezużyteczna, gdyż została zrobiona w miedzi?
Nowoczesna, bo jest mały zład wody? Nowoczesna to taka, która w każdych warunkach będzie pracować.
Dostawiany palnik ma sens, gdyż właśnie nie uzależnia nas od paliwa, w przypadku zaś jakiejkolwiek awarii energii elektrycznej możemy przejść na sterowanie ręczne paląc opałem stałym.

ubek
03-11-2004, 21:32
Bio - co masz na myśli npisząc:
Tak samo jest z instalacją c.o. Nowoczesna tzn. jaka? Czy to taka, która po awarii np.pompy jest bezużyteczna, gdyż została zrobiona w miedzi?
Nowoczesna, bo jest mały zład wody? Nowoczesna to taka, która w każdych warunkach będzie pracować.

Bio
03-11-2004, 21:56
Instalację c.o. możemy wykonać jako grawitacyjną i pompową. Możemy jedną i drugą zrobić w kilku układach. Jedna i druga ma swoje zalety i wady. Łącząc z sobą zalety instalacji grawitacyjnej z zaletami instalacji pompowej uzyskamy instalację nowoczesną. Na skróty: do dobrze wykonanej instalacji grawitacyjnej dostawiamy pompę. Mamy pewność, że zawsze nam będzie działać, niezależnie od dostaw energii elektrycznej.
Nowoczesna to bezawaryjna. A co nam daje bezawaryjność? Instalacja grawitacyjna. A nowoczesność? Pompa. A ilość wody w układzie? Czym więcej tym lepiej. Stabilniej pracuje.

Snowdwarf
04-11-2004, 06:17
Czy to taka, która po awarii np.pompy jest bezużyteczna, gdyż została zrobiona w miedzi?


mam rozumieć że do swojej nowoczesnej instalacji grzewczej stosujesz wspaniałe spawane rury stalowe, i pewnie calowe (może nawet 5/4).
wytłumacz mi dlaczego instalacja miedziana nie może pracować w układzie bezpompowym?

ubek
04-11-2004, 06:38
Bio - noszę się z zamiarem zrobienia instalacji z rozgałąźnikami. Czy istnieje możliwość wykonania takowej jako grawitacyjnej? Sam so bie odpowiem: prawdopodobnie nie. Wobec tego : Co robić i jak robić?

walerian35
04-11-2004, 07:58
Do kotła w którym temperatura spalin jest nie wyższa niż 160 st. od temperatury otoczenia musi być zastosowany komin odporny na zawilgocenie. W kotle dwupaliwowym podejrzewam, przynajmniej jeden system ma taką temperaturę(poniżej tych 160 stopni). Jak do takiego układu wykonać komin powinien ( powiem więcej-ma obowiązek!-wymagają tego przepisy już nie tylko nasze, ale unijne ) poinstruować producent tegoż kotła. Dla kotła na paliwa stałe minimalny przekrój komina to 400cm2. Ten przekrój daje nam rura o srednicy 230mm. Dziwi mnie niezmiernie, że producenci olewają ten przepis i proponują nam mniejsze przekroje, wprowadzając nas w błąd twierdząc, że tak właśnie powinno być. Ja bym na miejscu kupującego wziął oświadczenie od producenta, że gwarantuje mi na tym kominie ( o zaniżonych parametrach) prawidłową pracę kotła. Szybciutko znalazłyby się inne przekroje. Nie mając takiego oświadczenia jesteśmy bezradni. Producent kotła nie uzna nam gwarancji, producent komina też odwróci się bezkarnie plecami. Niektórzy tutaj piszą, że producenci kotłów na paliwa stałe dopuszczają mniejsze przekroje niż te 400cm2. Dzisiaj wyłuskałen jednego takiego w necie i zadzwoniłem. Okazuje się, że faktycznie. Minimalny przekrój komina może być 15x15, ale po obrośnięciu sadzą. Powinien byc jednak zgodny z przepisami. Takie chytrusy są. Trzeba umieć czytać między wierszami instrukcji obsługi :(
Wiem, że to co tutaj piszę nie podoba się wielu. Dają temu upust, ale bzdury reklamowe nie poprawią pracy kotła. No może komuś humor, ale to też będzie trwać krótko.
Bio mam pytanie gdzie w przepisach jest mowa o minimalnym przekroju komina dla paliw stałych 400 cm2 ?

Snowdwarf
04-11-2004, 08:52
kolega Bio wynalazł gdzieś przepis że minimalna powierzchnia przekroju komina dla kotla na paliwo stałe powinna wynosić 400cm2 (czyli kwadrat 20x20 cm)
przylączam sie do prośby waleriana i chciałbym zobaczyć ten przepis - warunki techniczne jakim powinny odpowiadać budynki mówią tyle:
§ 145. 1. Trzony kuchenne i kotły grzewcze na paliwo stałe oraz kominki z otwartym paleniskiem lub zamkniętym wkładem kominkowym o wielkości otworu paleniskowego kominka do 0,25 m2 mogą być przyłączone wyłącznie do własnego, samodzielnego przewodu kominowego dymowego, posiadającego co najmniej wymiary 0,14x0,14 m lub średnicę 0,15 m, a w przypadku trzonów kuchennych typu restauracyjnego oraz kominków o większym otworze paleniskowym - co najmniej 0,14x0,27 m lub średnicę 0,18 m, przy czym dla większych przewodów o przekroju prostokątnym należy zachować stosunek wymiarów boków 3:2.
czyli powierzchnina minimalna wynosi tu nie 400 cm2 tylko 196cm2 (czyli o połowę mniej)
moze bio wyjaśni skad ma takie dane i nas wszystkich oświeci
---
swoją drogą:"..Minimalny przekrój komina może być 15x15, ale po obrośnięciu sadzą. Powinien byc jednak zgodny z przepisami..."

co to za pierdzielenie? minimalny przekrój komina ale po obrośnięciu sadzą?znaczy się że producent kotła dopuszcza pięciocentymetrowe obrośnięcie ścian komina sadzą?
przeciez to bez sensu - jeśli komin jest obrośniety sadzą należy go oczyścić i kropka - nie spotkałem się z producentem kotla ktory mówi - kupcie sobie większy komin o 5 cm - bo jak wam obrośnie sadzą o dokładnie 5 cm to będziecie mieli wymagane minimum...
a co jesli obrośnie więcej? mają wezwać kominiarze i powiedzieć żeby zrobił tylko czyszczenie na 15X15 - bo takie jest minimum???
chopie nie wiem jakie kotłu produkujesz
na pewno są to kotły z iście kozacką fantazją - zeby producent kotła mówil że mam brać większy komin bo jak obrośnie sadzą 5cm to będę miał dalej minimum

spalanie powinno odbywać się w taki sposób żeby komin nie zarastał - jesli sadza się zbiera to trzeba ją wyczyścić a nie kupować większy komin -

Bio
04-11-2004, 09:17
O ile się nie mylę, to temat wątku jest: "kotły wielopaliwowe".
Postaw ten problem w odpowiednim wątku, lub załóż nowy, to postaram się Ciebie oświecić. Nie wiem, czy mi się to uda zrobić, ale postaram się. Uporządkujmy to.
A tak tylko na marginesie:
Jeżeli działka instalacji będzie tego wymagała, to zastosuję nawet rurę 12/4", a nie tylko 5/4". Ale co to jest "działka"? Załóż odpowiedni wątek, albo znajdź istniejący juz podobny. Chcesz się dokształcić, to daj też coś z siebie Snowdwarf, a nie tylko atak. Atak rodzi atak.

Urticae
04-11-2004, 09:56
Temat grubości rury, budzi jak zawsze duże emocje. :) Stawiam ceramiczny, kwasoodporny 20cmx20cm. To jak rozumiem uniwersalne rozwiązanie. Znalazłem ceny kominków z płaszczem wodnym CTM Jest to wydatek od 5200-7400 zł netto, w zależności od mocy i rodzaju drzwiczek. Zakup taniego pieca olejowego zmieści się pewnie w przedziale 4000-6000 tys. Tak więc wygląda na to, że piec wielopaliwowy nie będzie droższy. Tutaj można znaleźć ceny Atmosów http://atmopol.pl/index.php?cPath=66_54. Chyba nie warto robić kotłowni w pokoju. Tu zainstaluję najprostrzy wkład w którym będę palił z częstotliwością zależną od stopnia romantyzmu małżonki :D .

Snowdwarf
04-11-2004, 10:04
O ile się nie mylę, to temat wątku jest: "kotły wielopaliwowe".
Postaw ten problem w odpowiednim wątku, lub załóż nowy, to postaram się Ciebie oświecić. Nie wiem, czy mi się to uda zrobić, ale postaram się. Taka sama prośba do pozostałych forumowiczów. Uporządkujmy to.
A tak tylko na marginesie:
Jeżeli działka instalacji będzie tego wymagała, to zastosuję nawet rurę 12/4", a nie tylko 5/4". Ale co to jest "działka"? Załóż odpowiedni wątek, albo znajdź istniejący juz podobny. Chcesz się dokształcić, to daj też coś z siebie Snowdwarf.

Bio chodzi ci o coś konkretnego czy tak sobie po prostu z nudów stukasz palcami po klawiaturze?
jeśli twierdzisz że życzliwość jest w cenie to wydaj trochę grosza i kup sobie troszkę OK?

PS. ja także nie wiem co to jest "działka instalacji" - jeśli jesteś na tyle inteligentny, elokwentny, kompetentny na jakiego pozujesz nie zwracać uwagi na błedy ortograficzne wynikające z nieuwagi...
na uszczypliwości tego rodzaju po prostu nie reaguję bo uważam je za szczyt głupoty - a na pewno na forum muratora...

Urticae
04-11-2004, 11:03
Buńku,
Dostałem ofertę cenową z Czech. Za Kocioł Atmos DC 25 SPL chcą 80 300 Koron Czeskich

Bio
04-11-2004, 11:59
Snowdwarf. Ile w Tobie jest cynizmu :(. Nigdy nie wypowiadam się na tematy o których nie mam pojęcia, lub mam mgliste pojęcie. Przeczytaj paragraf 140.1. w którym pisze :"..... oraz spełniające wymagania określone w Polskich Normach dotyczących wymagań technicznych dla przewodów kominowych oraz projektowanie kominów". Można odnieść wrażenie, że jedno drugiemu przeczy. Ale już tak konstruowane są nasze przepisy. Pisze jednak wyraźnie: spełniajace wymagania określone w Polskich Normach. Ja właśnie powołuję się na Polską Normę 87/B-02411-"Ogrzewnictwo. Kotłownie wbudowane na paliwo stałe. Wymagania." Tutaj znajdziecie właśnie te 400cm2.
Zadaj pytanie autorowi Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 12.04.2002r. w sprawie warunków technicznych jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Dlaczego tworzą przepisy niezrozumiałe dla zwykłego zjadacza chleba?
Ja to pojmuję tak. Stoi sobie jakiś budynek i robisz sobie z niego kotłownię. Kotłownia jako budynek wolnostojący. I tutaj masz możliwość zastosowania cytowanych przez siebie przepisów. Ale tę kotłownię wbudowujesz (obudowujesz) w budynek i już niestety musisz trzymać się PN dotyczącej kotłowni wbudowanej. W naszych domach mamy kotłownie wbudowane. Nawet jeżeli kocioł pracowałby dobrze na kominie 14x14, to dochodzi nasze bezpieczeństwo przed zatruciem czadem, cichym zabójcą jak jest określany. Nie zobaczysz tej PN ot tak sobie. Musisz ją kupić. Łapę na prawach autorskich trzyma Polski Komitet Normalizacyjny. To pierwsza sprawa.
Druga, to właśnie ten nieszczęsny przepis budzący tyle kontrowersji. Chodzi o te minimalne 400cm2. Przepis przepisem, a praktyka to inna sprawa. Oprócz tego, że produkuję kotły, to jeszcze sprzedaję i montuję kotły innych producentów. I niestety. Zawsze przy zaniżonych wymiarach komina spalanie jest fatalne. Do tego stopnia, że analizator spalin był już kilka razy w naprawie. Nie wytrzymał, takie było przekroczenie wszelkich norm. A na oko było niby oki.
Pytasz o co mi chodzi? A mianowicie o to, żeby ustrzec jak największą ilość forumowiczów przed błędami w budowaniu kominów. Wcale nie musisz czytać moich postów i atakować mnie na każdym kroku. Tutaj nie ma przecież przymusu. Zrozum. Ja przedstawiam swój punkt widzenia. Masz prawo mieć inny.
I jeszcze z tą Twoja rurą 5/4 cala. Odpowiedź dostosowałem do formy pytania.

walerian35
04-11-2004, 13:41
Pytanie do Bio
Czy mam problem ? W swoim domu zastosowałem kominy Schiedel, od początku miał być kocioł na paliwa stałe ( miał lub holcgas lub pelet ), ludzie z Schiedela przeliczyli i stwierdzili że średnica 18 przy wysokości 8,5 mb bedzie średnicą optymalną tzn właściwy ciąg i właściwe spalanie, komputer tak policzył, czy w związku z cytowaną przez ciebie Normą będę miał problemy z odbiorem i czy w praktyce oznacza to jakieś problemy z użytkowaniem ?

Bio
04-11-2004, 14:11
Bardzo ciekawe pytanie, tylko chcąc na nie odpowiedzieć muszę znać dane wyjściowe jakie im podałeś do wyliczenia tej średnicy. Np. moc kotła, opór przepływu gazów przez kocioł, natężenie przepływu gazów, paliwo podstawowe, odległość kotła od komina. Czy kocioł ma stać w kotłowni wbudowanej, czy wolnostojącej? Czy przedstawiłeś im dane techniczne kotła i sami wyłuskali potrzebne parametry?

walerian35
04-11-2004, 14:16
Podałem nazwę producenta np. vigas i moc 24 kw i oczywiście wysokość komina. Reszte znaleźli sami.

Bio
04-11-2004, 18:33
Aż zajrzałem do literatury. Policzyłem pięcioma sposobami. Wszystkie wyniki są różne, ale tak w granicach 250 +- 10cm2. Dla węgla przekrój wychodzi jeszcze mniejszy. Wszystkie wzory odnoszą się do temperatury zewnętrznej -20stC.
Jest taki elementarz wszystkich instalatorów: "Ogrzewanie i klimatyacja" autorstwa Niemców Rietchela i RaiBa. Dwa opasłe tomy. Zacytuję: " Kominów nie można obliczyć z taką dokładnością, do której na ogół dąży technika. Przyczyny tego leżą w pewnych niedokładnościach założeń obliczeniowych oraz zakłóceniach wywołanych wpływami klimatycznymi. Trzeba zwrócic uwagę na niżej podane okoliczności.
1) Nie można z góry przewidzieć temperatury spalin w kominie. Nawet jeśli temperatura spalin uchodzących z kotła jest znana, okazuje się, że temperatura w kominie różni się od obliczeniowej w zależności od obciążenia kotłów i warunków ochłodzenia.
2) Dopływ "fałszywego powietrza" przez nieszczelności zwiększa ilość gazów spalinowych i obniża temperaturę w kominie. W praktyce nie udaje się całkowicie uniknąć nieszczelności. Wpływu nieszczelności nie sposób jest określić.
3) W przypadku przeciążenia paleniska komin powinien odprowadzać więcej spalin niż było to przewidywane przy normalej pracy; z drugiej jednak strony nie powinien on być zbyt wielki, aby mógł również sprostać zadaniom podczas pracy przy obciążeniu kotła równemu 20 do 30% obciążenia nominalnego.
4) Całkowite nagrzanie komina wymaga wielu godzin. Komin jednak musi przy rozpalaniu odprowadzić żądaną ilość spalin.
5) Stan pogody, wiatr, położenie domu i sąsiedztwo z innymi domami mogą wpływać na działanie komina w sposób całkowicie niekontrolowany.

Dlatego zbyteczne jest przytaczanie tez i różnych zasad albo sposobów obliczania, tym bardziej, że w Niemczech dla określonych wydajności kotła są ustalenia zawarte w tablicy....."
I tutaj tablica zaczynajaca się od... 20x20cm i fi od 23cm. Czyli to samo co w Polskiej Normie.

Czyli podsumowując wszelkie obliczenia komina można włożyć między bajki. W tych przytoczonych uwagach zabrakło jednej wg mnie. Nie uwzgledniono "zarastania" komina sadzą.
Zwróć szczególną uwagę na punkt 4). Obliczenia wykonuje się dla ciepłego komina. Tak samo jak wszelkiego rodzaju próby kotłów wykonuje sie na rozgrzanym kotle.
Myślę, że po dokładnym przeczytaniu tego tutaj wnioski wyciągniesz już sam.

buniek
04-11-2004, 18:43
Sprawdziłem temat automatyki Atmosa. Sprawy się mają lepiej niż myślałem. Zestaw tak jak go sprzedają ma już takie ustrojstwo, które włącza palnik olejowy po osiągnięciu zadanej minimalnej temperatury przez kocioł pracujący w trybie paliwa stałego. Do tego tylko dokupić programator pokojowy i mam taką automatykę jakiej potrzebuję. No i wydam max. 11 tysiaków, a nie jak za Jaspi albo Windhagera coś koło 26-ciu. Różnica zauważalna, wiec po co przepłacać ;)

Bio, skoro już tak nas zamęczasz na tym wątku tematem komina, to powiedz mi, co sądzisz o kominie ośmiometrowym o średnicy 14 cm do 20 kw-atowego Atmosa. A tak w ogóle, zawsze w rezerwie pozostaje rozwiązanie znane z kominków, czyli doprowadzanie powietrza z zewnątrz, czyż nie?

Bio
04-11-2004, 18:59
Sorki za zameczanie. Proponowałem założenie nowego wątka. Odpowiadałem na Wasze pytania. Zamęczam mówisz? Kończę z kominami raz na zawsze. Jeszcze raz sorki :(

Bio
04-11-2004, 19:14
Bio - noszę się z zamiarem zrobienia instalacji z rozgałąźnikami. Czy istnieje możliwość wykonania takowej jako grawitacyjnej? Sam so bie odpowiem: prawdopodobnie nie. Wobec tego : Co robić i jak robić?
Jeżeli chcesz podyskutować na ten temat, to załóz nowy wątek. Jest taka możliwość zrobienia z rozgałęźnikami jak piszesz :)

Do walerian35
04-11-2004, 19:56
Pytanie do Bio
Czy mam problem ? W swoim domu zastosowałem kominy Schiedel, od początku miał być kocioł na paliwa stałe ( miał lub holcgas lub pelet ), ludzie z Schiedela przeliczyli i stwierdzili że średnica 18 przy wysokości 8,5 mb bedzie średnicą optymalną tzn właściwy ciąg i właściwe spalanie, komputer tak policzył, czy w związku z cytowaną przez ciebie Normą będę miał problemy z odbiorem i czy w praktyce oznacza to jakieś problemy z użytkowaniem ?

walerian35, zarejestrowałem się pod tymczasowym nickiem (chociaż jestem stałym bywalcem forum) żeby Ci odpowiedzieć tylko na to pytanie. Chłopie- nie zawracaj sobie gitary problemami z odbiorem... Śmiechu warte. Zadzwoniłem dzisiaj do kominiarzy żeby uzyskać opinię przed montażem instalacji gazowej. "Będziemy za piętnaście minut"- usłyszałem. W międzyczasie przypomniałem sobie, że chyba za wcześnie zadzwoniłem bo mam jeszcze nie otynkowane kominy. Dzwonie jeszcze raz i mówię że mam nie otynkowane kominy, będę tynkował w sobotę to może przełożymy na przyszły tydzień. "Niech sie pan nie martwi, zaraz przyjedziemy to pogadamy"- usłyszałem. No i przyjechali. Dwóch usmolonych sadzą. Nawet złapałem się za guzik... :lol: Weszli do kotłowni ale nawet nie chciało im się spojrzeć w stronę komina. Zaczęli opowiadać o różnych bzdurach a potem się pytają gdzie można napisać protokół. Na to ja ich do salonu na parapet. No to jeden z nich pisze opinie, że kocioł gazowy, kuchnia 4- palnikowa i kratki wentylacyjne - wszystko to podłączone prawidłowo! :o Chociaż nie mam jeszcze zamontowanego kotła i kuchni. A drugi w tym czasie dalej mi opowiadał pierdoły! :D Jak się wcześniej trochę obawiałem kontroli kominiarskiej (a nóż krokwie za blisko komina, a nóż kanały spalinowe za małe i każą przerabiać itp.) tak teraz na odwrót to ja chciałem żeby łaskawie rzucili wzrokiem na moje kominy. No to łaskawie popatrzyli. :lol: Pytam się czy wszystko w porządku, czy nie będę miał kłopotów z kominiarzem później przy odbiorze. A oni mi na to: "a po co przyjeżdżać dwa razy, jak pan chce to wystawimy już teraz zaświadczenie odbioru a datę to sobie pan wpisze później. I mam opinię kominiarską do gazu i zaświadczenie odbioru przewodów kominowych w stanie użytkowym, że wszystko OK. Zapłaciłem za wszystko 300 zł i nawet rachunek dostałem.
Szopka!!!
Moja rada: Sprawdź sobie sam, dla własnego bezpieczeństwa czy masz wszystko OK z kominami i nie zawracaj sobie gitary "szwejkowymi" odbiorami! :wink:

Snowdwarf
05-11-2004, 06:12
bio - normę na szczęscie mogę zobaczyć od tak sobie - zarówno tą dot. kotłowni na paliwa stałe jak i normę 02431-1:99 dot. kotłowni na paliwa gazowe...
jesli poczuję chęć dokształcenia się w tej kwestii na pewno skorzystam...

jeśli moimi wypowiedziami poczułęs sie atakowany - to chyba jeszcze nikt cię naprawdę nie zaatakował...
----
pozdrawiam

Urticae
05-11-2004, 10:46
Buńku,
W jakim układzie chcesz wykorzystać Atmosa. "CO" czy również "CWU".? Napisz coś na ten temat. Gdzie i w jakiej firmie kupujesz kocioł?

buniek
05-11-2004, 11:18
Zarówno c.o. jak i c.w.u, tyle że c.w.u przede wszystkim na solarach, jutro spotykam sie z firmą instalacyjną, to coś więcej napiszę. A sam kocioł albo w Atmopolu (największy sprzedawca w kraju i to we Wrocławiu, tam gdzie mieszkam), albo przez firmę instalacyjną, bo mówią że być może dadzą nawet lepszą cenę.

Bio
05-11-2004, 11:26
bio - normę na szczęscie mogę zobaczyć od tak sobie - zarówno tą dot. kotłowni na paliwa stałe jak i normę 02431-1:99 dot. kotłowni na paliwa gazowe...
jesli poczuję chęć dokształcenia się w tej kwestii na pewno skorzystam...

jeśli moimi wypowiedziami poczułęs sie atakowany - to chyba jeszcze nikt cię naprawdę nie zaatakował...
----
pozdrawiam
Sam sobie przeczysz. Przeczytaj poprzednie swoje posty. Bawi Cię robienie komuś przykrości? Czy właśnie taki jest cel tego forum? Każdą wypowiedź można storpedować. Jeżeli dostaję pytanie w stylu: a skąd ty to niby wiesz? To mam odpowiedzieć, że jestem agentem wywiadu?
Nie wymyślam abstrakcyjnych sytuacji. Jeżeli jednak moje wypowiedzi budzą tyle negatywnych emocji to znaczy jestem kiepskim "nauczycielem". Jeżeli ktoś nie czuje chęci dokształcenia w jakimś temacie, to po co przeszkadza?
Wyciągnę z tego wnioski. A czy mi się to uda? Czas to zweryfikuje.
Pozdrowienia

Mały
10-11-2004, 23:14
Wyluzuj Bio.Gość ma menopauzę...

neuron
11-11-2004, 07:37
Na forum powinna byc obok wszystkich sympatykow, domownikow i elity
kategoria do ktorej mozna kogos WGŁOSOWAC: zaklinacze węży.
Mężczyźni mają mentalpause ale to w innych okolicznościach choć kto wie, może teraz pije się do komputera?

Urticae
11-11-2004, 10:09
Jako wątkodawca pozwalam sobie przejść do meritum. Przyznam, że podoba mi się Atmos wielopaliwowy "wymacany" przez Buńka. Czytam o tym piecu na stronie producenta i jako profan nie wiem czy on przełącza się automatycznie na olej gdy drewno ulegnie spaleniu? Może ktoś wyklaruje? Poza tym pytanie: skoro wyjście spalin z pieca znajduje się na wysokości 1,375m to na jakiej wysokości ma być wejście do wkładu komina?

Bio
11-11-2004, 11:06
Zawsze wyżej.

Urticae
11-11-2004, 15:04
Dzięki Bio,
Domyślałem się że wyżej ;) ale jak wysoko?

walerian35
12-11-2004, 13:54
Bardzo ciekawe pytanie, tylko chcąc na nie odpowiedzieć muszę znać dane wyjściowe jakie im podałeś do wyliczenia tej średnicy. Np. moc kotła, opór przepływu gazów przez kocioł, natężenie przepływu gazów, paliwo podstawowe, odległość kotła od komina. Czy kocioł ma stać w kotłowni wbudowanej, czy wolnostojącej? Czy przedstawiłeś im dane techniczne kotła i sami wyłuskali potrzebne parametry?

Bio, twoje późniejsze wyjaśnienia tak bardzo mnie zaniepokoiły że postanowiłem zwrócić sie do nich o przedstawienie wyliczeń na których oparli swój wybór. Właśnie otrzymałem te wyliczenia, po niemiecku ale jest tu mnóstwo parametrów takich jak: gramatura spalin kotła, zawertość co2, temperatura spalin, wysokość geograficzna, średnica wyjścia z kotła, ilość kolanek i jaki kąt kolanek, długość czopucha w roawinięciu i jaka część jest w ciepłym pomieszczeniu, następnie parametry materiału z którego jest wykonany komin i część komina ponad dachem 10 procent a na koniec kilka wartości które są mierzone warunki podciśnienia i temperatury oraz kilka jeszcze ale mam problem z przekładem. Wszystkie te warunki są ok. Pytanie czy twoim zdaniem takie wyliczenie może być wiarygodne ? Czy należy bezwzględnie przestrzegać normy ?

Bio
12-11-2004, 15:16
14, czy 15 postów wyżej napisałem o tych wyliczeniach. Napisałem, że nigdy nie można brać za pewnik wszystkich parametrów (przepisałem z literatury fachowej). Do dnia dzisiejszego prawdziwy naukowiec zajmujący się przepływem spalin w kominie nie określi z dokładnością 100% średnicy komina. Bo zawsze pozostaną jakieś niewiadome. Dlatego właśnie powstała norma. Powstała na podstawie wyliczeń i wieloletnich obserwacji praktycznych. Norma podaje minimalny przekrój. Nie znaczy to, że do każdego kotła należy dawać ten minimalny przekrój. Dla większych kotłów ten przekrój też będzie większy. Ja z własnego doświadczenia wiem, że tylko co któryś kocioł pracuje prawidłowo na mniejszym kominie niż te 400cm2. Czasami sam nie wiem dlaczego tak jest. Ale to wyjątki.

walerian35
16-11-2004, 17:51
Bio racja, ja tylko postanowiłem zbadać dogłębnie problem i moje pytanie miało mi dać argumenty z producentem kominów i tyle. Ciekawe co oni na to ?