PDA

Zobacz pełną wersję : cyrkulacja - nie wady i zalety, ale jak zrobi????



Arek99
02-11-2004, 10:58
nie chcę się dowiedzieć o wadach i zaletach, bo tego jest dużo na forum ale o tym jak zrobić cyrkulację, aby zdawała egzamin, tzn. do którego miejsca ciągnąć cyrkuklację - czy tylko : "cyrkulujący" pion od zasobnika, czy z doprowadzeniem pod każde podejście. Jak zrobić to przy dwóch łazienkach (1 pater, 1 piętro 2 m od pionu) i kuchni (odległa od pionu o 5m). Podpowiedzcie mi jak to rozwiązać

krzysztofh
02-11-2004, 11:32
Najpierw sprawdź czy zasobnik ma wyjście na cyrkulację, jak nie to pogadaj z hydraulikiem - czasami można coś wykombinować.

Jeżeli chodzi o wykonanie cyrkulacji to dobrze wykonana cyrkulacja sprawia, że prawie natychmiast masz ciepłą wodę po odkręceniu kranu. Trzeba sobie zadać pytanie gdzie oczekujesz takiego komfortu. Wg mnie przede wszystkim pod prysznicem, w wannie, ew. bidet i np przy umywalce, można również chcieć mieć od razu ciepłą wodę przy zlewie w kuchni. Jak widzisz prawie wszystkie odbiory wymagają obsługi cyrkulacji.
Aby spełnić te wymagania cyrkulacja powinna być zrobiona podobny jak pion i odejścia. Biegnie razem z ciepłą wodą. Bezpośrednio (powiedzmy nie dalej jak 0,5m) przed podejściem baterii stosujesz trójnik od którego odchodzi rurka fi 15 do cyrkulacji. Te rurki łączysz podobnie jak pion i odejścia ciepłej wody, przy czym nie trzeba zwiększać przekroju głównej rury cyrkulacyjnej. Tą główną rurkę prowadzisz do zasobnika. W obwód cyrkulacji należy włączyć pompę do cyrkulacji np. Grundfossa

Arek99
02-11-2004, 12:02
dzięki krzysztofh, ale powiedz mi jeszcze:
1.czy do każdego pomieszczenia (kuchnia, łazienka) prowadzę osobną nitkę cyrkulacji, czy gdzieś się one łączą? jeśli powroty cyrkulacji się gdzieś łączą, to gdzie: tuż przed zasobnikiem czy gdzieś wcześniej?
2.gdzie w takim razie zamontować pompkę jeśli mam kilka gałązek cyrkulacji (np. jedna na parter, druga na piętro)?
3.pompke montuje się na zasilaniu cyrkulacji czy na powrocie do zasobnika?

krzysztofh
02-11-2004, 12:22
To z grubsza wygląda jak pion zasilający. Od zasobnika biegnie jedna nitka, od której odchodzą gałązki, które z kolei wpinasz w obwody ciepłej wody w pobliżu ujęć, czyli baterii. Cyrkulację najlepiej prowadzić razem z instalacją cwu i tam gdzie trzeba rozgałęziać. Rozgałęzienia w prktyce wypadają tam gdzie rozgałęzia się ciepła woda. Pompa cyrkulacyjna podłączona jest pomiędzy główną nitką cyrkulacji a zasobnikiem w okolicy zasobnika.

Arek99
02-11-2004, 12:26
czyli pompka jest montoeana przed zasobnikiem na powrocie?
domyślam się, że są jakieś zegary?automatyka sterująca pompą cyrkulacji?

M@M
02-11-2004, 12:32
Można kupić pompkę Grundfosa oryginalnie wyposażoną w zegar. można też kupić tańszą pompkę i zegar za kilkanaście zł. Ja zastosowałem czujnik ruchu uruchamiający pompkę tylko w czasie gdy ktoś jest w łazience. Minimalizuje to straty ciepła i oczywiście zmniejsza koszty działania cyrkulacji.

krzysztofh
02-11-2004, 13:29
Chyba lepiej jest kupić za ok 30-40zł zegar programowalny z trybem tygodniowym, co oznacza, że można zaprogramować kilka (mój ma 7) włączeń w danym okresie np w srody, lub sensowniej w soboty i niedziele w innych godzinach niż w dni robocze.
Pompy Grundfosa z zegarem umożliwiają nastawy bez rozróżniania rodzaju dnia, a poza tym są droższe niż zestaw tańsza pompa + zegar.

Pomysł na czujnik ruchu jest może i dobry, tylko nie wiem jak się to sprawuje. Np. Wstajesz rano, wchodzisz do łazienki, załącza się cyrkulacja i po jakim czasie masz dostępną ciepłą wodę, przy założeniu, że zaraz po wejściu bieżesz prysznic.

M@M
02-11-2004, 13:54
No rzeczywiście jest to pewien mankament czujnika ruchu. Ciepła woda jest po ok 1 min. od wejścia do łazienki. W związku z tym, że przed umyciem rąk robimy inne rzeczy :lol: , to zwykle nie stanowi to problemu. Jeżeli natomiast nie trafimy w godzinach pracy pompki, to ciepłej wody możemy się nie doczekać.

inwestor
02-11-2004, 14:08
Arek99
Jeśli decydujesz się już na cyrkulacje to trzeba to zrobić przyzwoicie. Czyli wg mnie dać do wszystkich punktów jej poboru .No bo po co ci ciepła woda skoro powiedzmy jak chcesz sobie umyć ręce to zaczyna ona lecieć po minucie jak właśnie skończyłes mycie :-? . Moim zdaniem najlepiej puścić petłę w podłodze która zbierać będzie przy samych (do 1,5modległosci) bateriach ciepła wodę. Lub zamiast kończyć rurę zasilajacą ostatnią baterię zawrócić ja powiedzmy fi 16 do zasobnika. Ważna sprawa to b. dobra izolacja rurek c.w.u i cyrkulacyjnego. Ineczej
będzie szybko stygła woda w zasobniku.
Pozdrawiam

mieczotronix
02-11-2004, 14:17
ja oprócz zegara mam jeszcze termostat, który wyłącza pompkę, gdy temperatura wody w cyrkulacji wzrośnie powyżej nastawionej temperatury. Czyli pompka włącza się, gdy temperatura w instalacji spadnie poniżej zadanego poziomu. Dzięki temu cyrkulacja nie chodzi non-stop w ciągu dnia.

SławekD
02-11-2004, 14:27
Przyłączjąc się do dyskusji mam pytanko!!Co z przekrojem rurki cyrkulacyjnej. Czy jest on istotny?Czy powinien być mniejszy czy może być taki sam jak zasilanie??Pytam bo ja mam taki sam jak zasilanie i nie wiem czy to dobrze, czy jest to może nieekonomiczne? Co wy na to?

MarcinBialezyn
02-11-2004, 14:43
Witam!

A czy jest sens zakładać cyrkulację do baterii, które znajdują się w odległości 3m od zasobnika?

dlugiw
02-11-2004, 15:58
policz sobie ile wody masz w tej rurce na dl. 3m - tyle bedziesz spuszczal czekajac na ciepla bez cyrkulacji.

niezły
02-11-2004, 18:06
Cyrkulacja nie daje nam żadnych oszczędności ma tylko poprawić komfort korzystania z ciepłej wody Brak cyrkulacji daje się przeważnie odczuć w przypadku inst. ciepłej wody zrobionej z rur metalowych (miedz, ocynk)
Średnica rury cyrkulacyjnej powinna być jak najmniejsza przeważnie odpowiada średnicy rury dochodzącej do baterii
Sposób prowadzenia inst. cyrkulacji ciepłej wody powinien być tak rozplanowany aby z każdego odbiornika ciepłej wody leciała ona prawie natychmiast. Wygląda to tak że główna rura rozprowadzająca ciepłą wodę po łazience nie powinna lecieć przez jej środek i z odejściami z trójnika do każdego odbiornika (przez pół łazienki) a w taki sposób by ta główna rura szła możliwie jak najbliżej każdego z odbiorników a odejście z trójnika było jak najkrótsze W podobny sposób powinno łączyć się kilka łazienek nie w sposób trójnikowy każdą z nich ale tak żeby jedna rura z ciepłą wodą połączyła wszystkie łazienki co w rozwinięciu powinno dać linię prostą I wówczas ostatni punkt połączyć z zasobnikiem

Grzegorz63
02-11-2004, 18:48
ja oprócz zegara mam jeszcze termostat, który wyłącza pompkę, gdy temperatura wody w cyrkulacji wzrośnie powyżej nastawionej temperatury. Czyli pompka włącza się, gdy temperatura w instalacji spadnie poniżej zadanego poziomu. Dzięki temu cyrkulacja nie chodzi non-stop w ciągu dnia.
W którym miejscu zainstalowałeś termostat? Tak na logikę to wydaje mi się, że na rurce cyrkulacyjnej przy wlocie do zasobnika (tam gdzie wraca woda z cyrkulacji)... Ale chcę się upewnić.

Arek99
03-11-2004, 06:49
niezły:
"W podobny sposób powinno łączyć się kilka łazienek nie w sposób trójnikowy każdą z nich ale tak żeby jedna rura z ciepłą wodą połączyła wszystkie łazienki co w rozwinięciu powinno dać linię prostą I wówczas ostatni punkt połączyć z zasobnikiem"

czy łazienki na różnych piętrach też łączyć razem ze sobą jedną rurą? czy w ostatnum punkcie np. łazienka na piętrze+łazienka na dole+kuchnia - nie będzie zbyt chłodnej wody? Poza tym w ten sposób przewody cyrkulacji mogą byc dłuższe niż prowadząc je poszczególnymi nitkami z każdego pomieszczenia do zasobnka.

Degustibus
03-11-2004, 10:27
Ja zastosowałem b.prosty sposób sterowania pompą cyrkulacyjną - jej zasilanie jest zrównoleglone z włącznikiem światła w łazience (cyrkulacja tylko do łazienki)-czyli włączam światło i włącza się cyrkulacja. Jak to się sprawdzi w praktyce dowiem się już bardzo niedługo jak zainstaluję kocioł (Termet).
acha do cyrkulacji chcę wykorzystać kilkuletnią pompę obiegową CO (małej wydajności). Sprawdzi się??

Grzegorz63
03-11-2004, 13:59
Niestety, pomysł nie sprawdzi się w łazienkach z oknami...

Arek99
04-11-2004, 08:07
ok, o sterowaniu juz sie dowiedziałem, teraz tylko powiedzcie, czy lepiej zrobić cyrkulacje na jednej pętli w całym domu (parter+pietro) czy robić nitkami do każdego pomieszczenia (łazienka czy kuchnia) czy pietra, i dopiero przed zasobnikiem połączyć te nitki i wstawić pompę cyrkulacyjną?

krzysztofh
04-11-2004, 08:28
Zdecydowanie jedną rurą.
Chociaż to zależy. Jeżeli masz dwa lub więcej pionów, które gdzieś się łączą to wygodniej byloby razem z tymi pionami ciągnąć cyrkulację i też ją połączyć w tym samym miejscu.
Działać będzie w obu przypadkach.

inwestor
04-11-2004, 08:33
ok, o sterowaniu juz sie dowiedziałem, teraz tylko powiedzcie, czy lepiej zrobić cyrkulacje na jednej pętli w całym domu (parter+pietro) czy robić nitkami do każdego pomieszczenia (łazienka czy kuchnia) czy pietra, i dopiero przed zasobnikiem połączyć te nitki i wstawić pompę cyrkulacyjną?
To zależy od rozkładu punktów poboru c.w.u. w budynku. U mnie są 2 pętle do cyrkulacji wstawione mam nawet zaworki coby mozna było sobie potem zrównoważyć przepływy. Ale widzę że nie sa potrzebne otwarte są na full i wszędzie jest OK. Wydłużanie cyrkulacji to dodatkowe niepotrzebne straty ciepła. O ile zimą to bez znaczenia To latem niepotrzebne koszty podgrzewu c.w.u.
Pozdrawiam

inwestor
04-11-2004, 08:39
...
acha do cyrkulacji chcę wykorzystać kilkuletnią pompę obiegową CO (małej wydajności). Sprawdzi się??

Jakiś czas pewnie pochodzi ale sypnie sie bardzo szybko :cry: Pompki do c.w.u. maja inna konstrukcje są z mosiadzu i wytrzymuja duzo dłużej.
Pozdrawiam

Arek99
04-11-2004, 10:01
powiedzcie mi jeszcze:
1. gdzie i jakie zawory wstawić w obwód cyrkulacji, jeśli nie będę jej na początku używać, a dopiero póżniej
2. jak funkcjonuje układ z cyrkulacją, gdy jest zamontowana pompa, ale nie jest włączona

inwestor
04-11-2004, 10:12
powiedzcie mi jeszcze:
1. gdzie i jakie zawory wstawić w obwód cyrkulacji, jeśli nie będę jej na początku używać, a dopiero póżniej
2. jak funkcjonuje układ z cyrkulacją, gdy jest zamontowana pompa, ale nie jest włączona
Ja wstawiłem zwykłe kulowe na końcach rur na powrocie przed wejściem do trójnika który spina cyrkulację. Mozna nimi odcinać wode i przydławiać przepływy na obiegach. No i oczywiście zawory musza być po obu stronach pompy co by w razie awarii nie zwalać wody tlko na spoko ja wymienic.
Jeśli chodzi o pkt 2 cyrkulacja wtedy nie funkcjonuje wcale trzeba strasznie długo czekać na ciepła wodę, zanim poleci ciepła mozna wypić spokojnie całe piwo :wink:
Jeszcze jedna sprawa cyrkulaca jakby zwieksza pojemnośc zasobnika c.w.u. bo woda ciagle jest w nim mieszana i cała jest gorąca. Jak cyrkulacja staje to zasobnik nie pracuje całą objetościa. Zimna woda gromadzi sie na dole a ciepła na górze i jakby zasobnik robił sie znacznie mniejszy. To jest dodatkowy minus wyłączenia cyrkulacji.
Pozdrawiam

pawel_l
04-11-2004, 10:15
Ja mam zrobine dwie pętle (jedna ok. 20m druga ok. 4 m). Przy takiej różnicy trzeba wstawić przynajmniej zawór na krótszej żeby zmniejszyć przepływ (sprawdziłem). Co do sterowania to na razie mam zegar ale docelowo pompk będzie sterowana z centralki alarmowej - z czujników ruchu na korytarzach i w kuchni.

JoShi
04-11-2004, 12:44
Cyrkulacja nie daje nam żadnych oszczędności ma tylko poprawić komfort korzystania z ciepłej wody
Daje oszczednosci i to spore jesli ktos ma szambo i czekajac na ciepla wode wlewa do szamba mnostwo czystej, ale zimnej wody.

Grzegorz63
04-11-2004, 13:42
...Ja wstawiłem zwykłe kulowe na końcach rur na powrocie przed wejściem do trójnika który spina cyrkulację...
Też myślałem o kulowych, ale mój hydraulik twierdzi, że kulowe aby długo i bezawaryjnie działały muszą być cały czas całkowicie otwarte, albo całkowicie zamknięte. Otwarcie kulowego na "pół gwizdka" powoduje szybkie zakamienienie kuli i gniazda i ich przedwczesne zniszczenie przy próbie otwarcia/zamknięcia. Dlatego w tym miejscu instalacji wstawił mi zawory na pokrętło.

pawel_l
04-11-2004, 13:49
...Ja wstawiłem zwykłe kulowe na końcach rur na powrocie przed wejściem do trójnika który spina cyrkulację...
Też myślałem o kulowych, ale mój hydraulik twierdzi, że kulowe aby długo i bezawaryjnie działały muszą być cały czas całkowicie otwarte, albo całkowicie zamknięte. Otwarcie kulowego na "pół gwizdka" powoduje szybkie zakamienienie kuli i gniazda i ich przedwczesne zniszczenie przy próbie otwarcia/zamknięcia. Dlatego w tym miejscu instalacji wstawił mi zawory na pokrętło.
Które otwarte "na pół gwizdka" zakamienią się tak samo szybko.

Grzegorz63
04-11-2004, 14:07
:D pawel_l, dajmy sobie spokój, skoro uważasz, że nie ma różnicy w obrośnięciu kamieniem precyzyjnego gniazda i kuli od gumowego grzybka i kawałka trzpienia który można uszczelnić od zewnątrz bez demontażu zaworu. Kulowy jak "obrośnie" to na szmelc...

Arek99
04-11-2004, 14:28
panowie, panowie - trochę odeszliście od tematu
czyli rozumiem, e jeśli sie zdecyduję na cyrkulację, zamontuję ją to juz nie mam odwrotu, nie da sie tego wyłączyć?

pawel_l
04-11-2004, 14:33
Oczywiście da się wyłaczyć. Jedyny problem to ewentualne zaleganie wody w rurze bez obiegu (bakterie??) ale myslę że jakiś minimalny obieg zawsze będzie.

Zbigniew Rudnicki
04-11-2004, 19:52
Moje roczne doświadczenia z cyrkulacją ciepłej wody są następujące :
- Sądząc z częstosci włączania się kotła dla grzania wody, przy braku jej poboru, straty cieplne w rurach są zauważalne.
- W sezonie chłodnym (październik - maj, 8 miesięcy) pompa cyrkulacyjna włączana jest na okrągło w cyklu : 4 kwadranse - pauza, 1 kwadrans praca.
Początkowo miałem nastawioną przerwę nocną, ale zbyt często musiałem korygować ustawienie zegara, bo się rozregulowywał przy przerwach w zasilaniu elektrycznym.
W tym okresie strat nie ma - bo te straty ogrzewają mi dom.
Oszczędzam jedynie na zużyciu pompy cyrkulacyjnej.
- W lecie (czerwiec- wrzesień, 4 miesiące) pompę zamierzam włączać przyciskiem przez t. zw. automat schodowy, na okres kilku minut, w przypadku zamierzanego zmywania czy kąpieli.
Ponadto w tym okresie woda zimna jest nieco cieplejsza niż w zimie.
Temperature wody w zasobniku obniżam w lecie do 40 stopni.
Baterie ustawione na pobór tylko wody ciepłej.
Przy myciu rąk początkowo cieknie woda chłodna, stopniowo co, raz cieplejsza.

Arek99
05-11-2004, 06:31
Zbigniew - a z czego masz rury i czy ocieplone? Myślę, że przy miedzi te straty mogą być rzeczywiście dużo większe niż przy rurach z tworzywa. No i na pewno straty w rurach są znacznie większe niz w zasobniku

inwestor
05-11-2004, 08:16
W pełni potwierdzam to co napisał Zbigniew Rudnicki. Mam identycznie ustawione sterowanie pompką. Aczkolwiek na noc wyłączam pompkę. Nie ma u mnie takich częstych przerw w zasilaniu więc programatora sie tak czesto nie koryguje. Jeśli chodzi o lato to mam identycznie ustawione jak zimą. Owszem są straty na cyrkulacji a mam izolacje z pianki 12mm i do tego bardzo słabo przewodzace rury bo z PP-R. Latem nie obniżam temperatury w zasobniku bo nie chce mieć kłopotów z bakteriami. Mozna by co prawda załaczać dezynfekcję zasobnika ale wtedy są chyba straty wieksze no i ryzyko poparzenia z rana.
Pozdrawiam

Zbigniew Rudnicki
05-11-2004, 08:28
Rury mam z tworzywa izolowane osłoną piankową o zwiększonej grubości (9mm).
Tak mi doradził niezły hydraulik.
Każda rura wystygnie. Można tylko ten czas wydłużyć.
Aby zmniejszyć straty trzeba, poza dobrym zaizolowaniem rur i zasobnika, zmniejszyć temperaturę wody, wyłączać cyrkulacje w okresach gdy nie przewidujemy poboru wody.
W okresie letnim wyłączać kocioł gdy nie będzie nas w domu ponad 24 godziny.

Arek99
05-11-2004, 08:44
czy dobierając kocioł gazowy braliscie pod uwagę tylko zapotrzebowanie na co i w ten sposób wybieraliście kocioł o mniejszej mocy (?) niz w przypadku układu z kotłem bez zasobnika i cyrkulacji, kiedy trzeba brać głównie zapotrzebowanie na ogrzanie cwu

JoShi
05-11-2004, 09:39
- Sądząc z częstosci włączania się kotła dla grzania wody, przy braku jej poboru, straty cieplne w rurach są zauważalne.
Z punktu widzenia bilansu energetycznego nie ma to wiekszego znaczenia. Cieplo ochodzace z obiegu cyrkulacyjnego ogrzewa mieszkanie. A co za tym idzie mniej ciepla musza wyprodukowac grzejniki. Zuzycie paliwa jest wiec takie samo.



- W sezonie chłodnym (październik - maj, 8 miesięcy) pompa cyrkulacyjna włączana jest na okrągło w cyklu : 4 kwadranse - pauza, 1 kwadrans praca.
Wystarczy ja zaprogramowac tak, aby dzialala jedynie w okresie, kirdy potencjalnie ktos bnedzie z cieplej wody korzystal, czyli rano i wieczorem.



Początkowo miałem nastawioną przerwę nocną, ale zbyt często musiałem korygować ustawienie zegara, bo się rozregulowywał przy przerwach w zasilaniu elektrycznym.
Aaaa... to juz lenistwo :)

Dlugi
05-11-2004, 16:54
[quote="JoShiZ punktu widzenia bilansu energetycznego nie ma to wiekszego znaczenia. Cieplo ochodzace z obiegu cyrkulacyjnego ogrzewa mieszkanie. A co za tym idzie mniej ciepla musza wyprodukowac grzejniki. Zuzycie paliwa jest wiec takie samo.

Nie uogolniaj - nie kazdemu rurki ida przez pomieszczenie ogrzewane a rozwaz jeszcze przypadek gdy rurki ida w posadzce a nie scianie miedzy pomieszczeniami o takiej samej temp. uzytkowej (tu i tylko tu mozna rzeczywiscie mowic ze strat nie ma)

Do Arek99 - kociol dobieralem tylko do zapotrzebowania na c.o. - i tak musialem zwiekszac wsp. wentylacji by grzejniki nie byly wizualnie za male (dobor robilem w OZC). Teraz widze ze kociol grzeje zasobnik 160l o 30stC w jakies 40min, a automatyka w trybie dziennym czuwa by temp w zasobniku nie spadla ponizej 5st od nastawionej.

tptptp
05-11-2004, 18:05
Polecam wcześniejsze numery muratora było tam to naprawdę fajnie wytłumaczone również z niuansami uwaga naprawde ważne, jeżeli chodzi pompę to przystosowaną do cyrkulacji (mała moc, i tzw z "brązu") jeżeli mnie pamięć nie myli chyba ok 200 Sterowanie jest duży wybór na rynku od czasowego włącznika za 5 zł na allegro po komputery za 1200.