PDA

Zobacz pełną wersję : Kształtowanie sosen



UKF
05-11-2004, 08:33
O kształtowaniu sosen już było, ale nie udało mi się znaleźć odpowiedzi na mój problem.
Otóż mam kilka sosen ok. 3-metrowej wysokości. Dwie z nich już prawie od ziemi mają po kilka (jedna 2, druga 3) pni.
Jeden z budowlańców - podobno leśnik - powiedział, że powinno się "zbędne" pnie obciąć i zostawić tylko jeden. Pewnie ma rację, ale obawiam się, że po ich obcięciu sosny będą wyglądać okropnie: pusto i "łyso". Czy uda mi się je przez uszczykiwanie nowych przyrostów doprowadzić do takiego zagęszczenia, żeby wyglądały "przyzwoicie"? Zostawienie ich w takim stanie, w jakim są to chyba też nie najlepszy pomysł...
Posadzenie zaś nowych (pomijając, że wycięcie tych rosnących przyprawiłoby mnie o ból serca) oznaczałoby "stratę" kilku lat na osiągnięcie takiej wysokości jak obecnie.
I cóż ja, biedna, mam uczynić?
Maria

Rbit
05-11-2004, 10:37
O kształtowaniu sosen już było, ale nie udało mi się znaleźć odpowiedzi na mój problem.
Otóż mam kilka sosen ok. 3-metrowej wysokości. Dwie z nich już prawie od ziemi mają po kilka (jedna 2, druga 3) pni.

To ja Ci zazdroszcze takich sosen bo wlasnie wielopniowe wygladaja oryginalnie. .w polsce jest kilka pomników przyrody, własnie takie rozgalezione sosny choc niektóre maja drugi pień wyksztalcony nie przy ziemi tylko troche wyzej. O ile dobrze pamietam mialo to podpis sosna lirowa ( i faktycznie było podobne z ksztaltu do tego insrumentu :) ). dlatego jesli juz to radziłbym spróbowac zageścić a nie wycinać.

katerhasser
05-11-2004, 10:58
Leśnik za nawyku doradził ci zostawienie jednego pnia. Tak się zazwyczaj robi, żeby pnie ze sobą nie konkurowały o wartości odżywcze - jeden wyrośnie szybciej i bardziej strzeliście niż dwa (dwa wygięte będą słabsze i łątwiej mogą się złamać). Ale przecież ty nie masz tych sosen, żeby z nich robić kiedyś deski... zostaw je tak jak są.

UKF
05-11-2004, 11:28
Wasze wypowiedzi sprawiły, że poczułam się tak, jakby nagle słońce wyszło zza chmur (a dużo ich dzisiaj) i uśmiechnęło się do mnie :D

Oczywiście, że nie planuję z moich ulubionych drzewek (to one "postawiły kropkę nad i" przy podejmowaniu decyzji o zakupie naszej działki) robić desek!!!
Chcę, żeby cieszyły oko, roztaczały swoją cudną woń i dawały miły cień....

Jak dobrze, że zapytałam zanim zrobiliśmy coś głupiego...
Maria

miła
12-11-2004, 13:34
Może, żeby ciekawiej wyglądały troche je ukształtowac poprzez nagięcie trochę do ziemi i umocować - tylko żeby nie złamać - i tak zostawić na jakiś czas :) ale nie wycinać :)

Hanula
13-11-2004, 00:09
Możesz je również "zagęszczać" poprzez obłamywanie wiosną przyrostów. Zwykle obłamuje się młody zielony przyrost w połowie, takim sposobem zamiast łysawej o długich przyrostach sosny będziesz miała gęstą, jakby krzewiastą sosnę no i nie będzie szybko wysoka, a o to chyba chodzi na małych działkach przydomowych. Można też zakupić odmianę sosny pospolitej 'Waterera", która daje krótkie przyrosty, po 10 latach osiąga zaledwie 2,5-3m wysokości w zależności od warunków glebowych. Pozdrawiam

UKF
16-11-2004, 22:08
Mila, nagiąć do ziemi już chyba byłoby trochę trudno - są już dość duże.

Hanula, mam zamiar spróbować "zagęszczania", ale chcę żeby też trochę urosły w górę.
Oprócz tych już rosnących sosen pospolitych będę miała też sosnę pospolitą "Watereri"...

Dzieki za podpowiedzi i sugestie.
Pozdrawiam "sosnowo"
Maria

Kalmia
19-11-2004, 10:41
A jak się "zagęszcza" sosny? :oops:

UKF
20-11-2004, 08:48
Kalmia, zajrzyj do tego wątku:
http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?p=227800&highlight=przesadzanie+sosny#227800

Maria

Kalmia
27-11-2004, 18:36
Dzięki. :D

dz
12-12-2004, 15:03
Witam
http://www.bonsai.cz/cl1801736009.htm
przesyłam link na temat formowania sosien.Jest to czeska strona ale technika jest pokazana na obrazkach.Życzę miłej lektury

darek

sensi
15-01-2005, 11:52
ja np jednej wiosny max do końca czerwca tnę sekatorem do połowy nowy pęd ,następnej nie ,tej znowu wytnę do połowy.moje sosenki są bardzo zagęszczone i naprawdę śliczne.

Agacka
21-01-2005, 17:47
Przyrosty się nie tnie tylko obłamuje...wtedy mniej widać cały zabieg!

http://www.mountain.ru/photo/04-2002/Sosna.jpg

sensi
22-01-2005, 10:49
wiesz ,tak sie składa ,że nawet żywopłoty iglaste też się tnie formująco a nie wyłamuje ,z mojego doświadczenia korzysta wielu amatorów ogrodników i efekty są widoczne.pięknie zagęszczone dowolne kształty,nawet a'la bonsai.pozdrawiam