PDA

Zobacz pełną wersję : kominek-komora dekompresyjna - na pomoc!!



DaAn
06-11-2004, 20:33
Witam,
właśnie panowie robią nam kominek i zaczynam mieć poważne wątpliwości, czy aby dobrze.
Podłączenie do komina panowie srobili na wysokości około 20 cm od sufitu.... gdzie tu miejsce na komorę dekompresyjną? Czy mój drewniany strop jest bezpieczny??
Zupełnie się nie znam a w poniedziałek wracają "kominkarze" i coś im muszę powiedzieć...
Pomocy!

chemik
06-11-2004, 21:12
Witam!

Na początek warto skorzystać z opcji "szukaj" bo można tam znaleźć takie informacje:
http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=14616&highlight=komora+dekompresyjna
http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=20433&highlight=komora+dekompresyjna

DaAn
06-11-2004, 22:11
Dzięki Cchemiku!
Chodzi mi dokładniej o to, czy w komorze dekompresyjnej może się znajdować rura i ujście do komina. Bo na niektórych zdjęciach wygląda na to że nie, a na innych jakby rura jest zabudowana w komorze. A czy od rury powietrze się nie nagrzeje?
Wiem, ze to może troche głupie pytania, ale naprawdę jestem zielona.
An.

mieczotronix
06-11-2004, 22:37
nie powinno być rury w komorze dekompresyjnej
poto jest właśnie ta komora, żeby wytworzyć chłodniejszy bufor pomiędzy tą częścią z rurą, w której jest gorąco, żeby strop się nie nagrzewał.
Jeśli twój strop jest drewniany, to robią źle.
Jak będą pyskować, to zadzwoń po kominiarza , to im nawrzuca

chemik
07-11-2004, 09:19
Witam!

Ja zrobiłem tak, że rura spalinowa wchodzi do komina poniżej komory dekompresyjnej natomiast kanały z DGP przechodzą przez komorę ale są dokładnie zaizolowane aby nie nagrzewały sufitu i powietrza w komorze.

DaAn
07-11-2004, 18:13
Dzięki Wam za porady. Teraz nie wiem, co robić, bo rury już pomurowane i dziury wykute, a facet się średnio do dalszej roboty zabiera... Czy rury spalinowe można zaizolować wełną w takim razie...? Chba nie?
Ech, zaczęły się schody...
pozdr.
An.

Sonika
07-11-2004, 18:54
A co to jest komora dekompresyjna?

Thom35
08-11-2004, 08:18
Jak będą robili tą kom0oę to przypilnuj aby półkę oddzielającą zrobili z tak, żeby były to dwie płyty wełny połączone ze sobą folią na zewnątrz. Bywa tak że "fachowcy" położą jedną płytę wełny folią w stronę wkładu i wtedy przez komorę dek. która ma przecież kratki powoli bo powoli ale jednak pyłki wełny dostają się do pokoju. A to najzdrowsze nie jest.

Tomek

chemik
08-11-2004, 08:32
Witam!

Aby lepiej poznać zasady budowy kominka polecam zapoznanie się z następującym linkiem:
http://www.timkominki.com.pl/main.php?akcja=por_schm

Są tam trzy schematy:
1) Podstawowe zasady budowy kominka z wkładem grzewczym - http://www.timkominki.com.pl/budowa.pdf
2) Elementy potrzebne do zabudowy standardowego kominka - http://www.timkominki.com.pl/elementy.pdf
3) Schemat instalacji ogrzewania kominkowego - http://www.timkominki.com.pl/instalacja.pdf

DaAn
08-11-2004, 12:19
Znów dzięki za porady. I znowu mam pytanko.
Moi fachowcy twierdzą, że zrobią poczwórną izolację i to ma wystarczyć. Problem polega też na tym, że ściana, na której robimy przebicie do komina ma na wysokości około 40-50 cm od sufitu metalowy legar. Panowie przebili się ponad tą belką, żeby nie naruszać konstrukcji pod nią.
I z tego wyszło podłączenie do komina na wysokości około 20-30 cm od sufitu.
Czy mogę stosując solidną izolację zabudować w komorze dekompresyjnej rury spalinowe? Z Twoich linków Chemiku, wynika, że tak. Tylko trzeba zamontować kratkę wentylacyjną.
Czy ktoś może potwierdzić takie rozwiązanie?
A może mogę dodatkowo zabudować rurę spalinową izolowaną płytą g-k (rura nie idzie symetrycznie po środku, tylko skręca w lewo).
Pomóżcie, bo do jutra muszę zdecydować, czy rozkuwamy jeszcze raz.
Dzięki jeszcze raz.

chemik
08-11-2004, 13:08
Witam!

DaAn. Skoro metalowa belka wymusiła takie a nie inne podłączenie do komina to trudno. Nie jest to źle ( jak sam widziałeś na schematach). Lepiej jest jeżeli rura spalinowa nie wchodzi do komory dekompresyjnej. Robiąc b.dobrą izolacje rury spalinowej nie powinno być problemów. Ważne a nawet b.ważne jest takie usytuawanie kratek w komorze aby jedna była najniżej (wlot przewietrzenia) jak możliwe a druga (wylot powietrza) najwyżej. Gwarantuje to naturalne przewietrzania komory i jak najmniejsze nagrzewanie sufitu. Z obserwacji własnych kratek widzę, że odgrywają dużą role w zapobieganiu nagrzewaniu sufitu.

DaAn
08-11-2004, 13:47
Dzięki Chemiku Złoty!
No to jeszcze chyba ostatnie pytanko - czy izolację rury robię owijając ją wełną mineralnę? (chyba zły pomysł...? :roll: ) Czy tak jak pisałam wcześniej - obudowując zaizolowaną płytą g-k.?
pozdrawiam
An.

Sonika
08-11-2004, 14:06
Dlaczego mężczyżni ignorują kobiety? - to powinien być nowy wątek.
Pytałam co to jest komora dekompresyjna, ale pozostało bez odpowiedzi. :cry: :cry: :cry:
Smutno mi. :cry:

DaAn
08-11-2004, 14:14
Sonika, Ja też jestem kobietą! I nikt Cię nie ignoruje, poczytaj dokładnie cały wątek, a szczególnie linki podawane przez Chemika -tam są wszystkie odpowiedzi.
pozdrawiam
żeńska część DaAn (czyli An)

Dlugi
08-11-2004, 19:08
ZTCW komore dekompresyjna robi sie tylko w jednym przypadku - jesli rura spalinowa przechodzi przez sufit lub w niewielkiej odleglosci (takiej ze pomiedzy nia a sufitem nie zmiesci sie odpowiednia izolacja). Komora dekompresyjna ma za zadanie uniemozliwic nagrzewanie sie sufitu. Jesli rura spalinowa ma wlot do kanalu ok. 30 cm od sufitu to komora nie jest wymagana - wystarczy izolacja sufitu. Kratki w komorze dekompresyjnej maja za zadanie odprowadzic cieple powietrze nagrzewane przez te czesc rury, ktora przechodzi przez komore. By cale powietrze nie szlo w gore daje sie izolacje w odl. ok. 30cm, przez ktora przechodzi rura i oprocz tego cala komore(a wiec i sufit) izoluje sie.
Oczywiscie do rozwiazania i z komora i bez niej wazne jest dobranie odpowiedniej wysokosci zamontowania kratki wylotowej cieplego powietrza w kapie jak i poborow powietrza do rozprowadzenia (chodzi o to by nie utworzyc "kieszeni" goracego powietrza poprzez zbyt niskie zamontowanie rozprowadzenia ciepl. pow. wzgledem gornej izolacji - powietrze to nadmiernie nagrzewalo by kape.

Sonika
08-11-2004, 20:54
Dzięki Dlugi :lol: :lol: :lol:

DaAn
09-11-2004, 08:33
Kurcze,
To mam trochę sprzeczne informacje... Jedni twierdzą, że komorę robi się bezwzględnie w przypadku drewnianych stropów, A Ty Długi mówisz, że to raczej kwestia ułożenia rury, a nie stropu...
Pomocy! Co mam robić? Może rzeczywiście wystarczy kilkukrotna izolacja?
An.

Dlugi
09-11-2004, 13:03
w przypadku drewna dalbym jednak te komore - z jej pomoca bardziej obnizysz temp. powietrza przy suficie co na pewno bedzie dla niego lepsze. Pamietaj o prawidlowym zwentylowaniu komory tak jak to juz wyzej ktos pisal.

DaAn
10-11-2004, 07:07
Dziękuje Wam za dobre rady! Kominek już prawie gotowy, komora zrobiona, pożądnie zaizolowana więc mam nadzieję, że się nie podpalimy :wink:
Mam jeszcze tylko jeden dylemat - czy płacić moim wykonawcom od razu całość, czy poczekać do pierwszego pożądnego zapalenia z ostatecznym rozliczeniem? (Pan twierdzi, że około 2 tygodnie będzie wiązać zaprawa)
Ja myślę, że chociaż 100-200 zl zostawię na potem -zawsze będzie argument żeby poprawić jakby coś było nie tak (odpukać), bo niestety cała robota w szrej strefie- żadnych faktur i umów...
pozdrawiam
An.

chemik
10-11-2004, 10:22
Witam!

Super, że kominek gotowy. Proszę opisz wrażenia z pierwszego palenia. (Ha! Ale wyszło do rymu.) Ja podobnie robiłem z wykonawcami. Zawsze umawiałem się, że ostatnią część zapłaty, raty zapłacę po np. odebraniu inst. el. odpaleniu kotła co, itp. Mobilizowało to wykonawcę do dobrej pracy i w razie czego to ja miałem gościa w ręku :D

DaAn
16-11-2004, 11:00
No to wracam do tematu...
Nie dzieliłam się wrażeniami po pierwszym palniu, bo nie doszło jeszcze do skutku :(
Nasz pan kominkarz okrutnie nas rozczarował. Zrobił nam komorę dek. i już wszystko miało być cacy - miał tylko dokończyć tynkowanie obudowy i zamontować ostatnią kratkę. My tu wracamy po wspaniałym weekendzie a kratka nie tam gdzie trza. Nie wiem, czy pan był pijany, czy co...?
W związku z tym zamiast dwóch kratek w komorze dekompresyjnej (jednej jak najwżej, drugiej jak najniżej - zgodnie z Waszymi super radami) mamy dwie kratki nawiewowe z ciepłym powietrzem, a w komorze tylko jedną. No i co mam z tym zrobić? Czy jest jakaś metoda obliczenia jaka ma być powierzchnia kratek w stosunku do ogrzewanej powierzchni, czy wielkości wkładu, czy obudowy? Dodatkową kratkę będę kazała panu dorobić, nie wiem tylko, czy mogę zostawić te dwie nawiewowe. Na szczęście facet jeszcze nie dostał kasy... uff!
Pozdrawiam
An

krzysztofh
16-11-2004, 11:26
No to ja też mam pytanko.
Ze strony "timkominki" wyczytałem że przy właściwie dobranych kratkach temperatura powietrza nad komorą paleniskową czyli tego, które ogrzewa pomieszczenia nie powinna przekroczyć 100st C. Mam w planie rozprowadzenie tego powietrza rurą aluminiową izolowaną termicznie specjalną wełną pokrytą drugą warstwą aluminium. Rura firmy DOSPEL jeżeli się nie mylę.
Zastanawiam się do jakiej temperatury nagrzeje się zewnętrzna powierzchnia tej rury?
Ma to istotne znaczenie w przypadku zbliżania tej rury do materiałów łatwoplanych jak np. drewno.
Może ktoś wie.

DaAn
16-11-2004, 11:46
Krzysztofh,
NIe mam pojęcia, ale myślę, że jak zadzwonisz do sprzedawcy tych rur, to powinien wiedzieć. A ja osobiście myślę, że te rurki izolowane powinny być prawie zimne na zew.
An

chemik
16-11-2004, 15:15
Witam!

Gdzieś było o tym jaka powinna być powierzchnia kratek. Poszukam w starych muratorach albo innych materiałach i dam odpowiedź. Natomiast ewidentnym błędem (zwłaszcza przy drewnianym stropie) jest jedna kratka w komorze dekompresyjnej. Niech koniecznie dorobi drugą. Dwie nawiewowe mogą być. Myślę, że pan kominkarz nie zapomniał zrobić wlotu zimnego powietrza na dole kominka bo i takie numery miały już miejsce :-?

DaAn
17-11-2004, 07:10
Chemiku, jeszcze raz dzięki! Będę zobowiązana jak coś znajdziesz. Tragedii jeszcze nie ma, bo kratkę zawsze można (tu trzeba) dorobić.
A wchodziliśmy pod obudowę i dopływ pan zrobił, na szczęście. Chociaż może lepiej jeszcze raz sprawdzić, czy mu czasem coś do głowy nie strzeliło i np. nie zatkał... :wink:
pozdr.
An

chemik
17-11-2004, 16:09
Witam!

Jeszcze nie znalazłem jak powinna być powierzchnia kratek przy ogrzewaniu DGP. Myślę, że to zależy od tego ile masz "odbiorników powietrza". Znalazłem, że przy jednym odbiorze montuje się kratkę 600x160 mm. ale im większa tym lepiej, mniejsze opory. Może to wyglądać tak:

http://www.oryszczak.pl/oferta/pic/ogrzewanie/grawitacyjne_godin.jpg

W przypadku większej ilości odbiorników powietrza dobrze jest zastosować kratki z żaluzjami. Istnieje wtedy możliwość regulacji nadmuchu w poszczególnych pomieszczeniach.

maxymov
17-11-2004, 16:41
O powierzchni kratek jest napisane na stronie do której podałeś ten link

http://www.timkominki.com.pl/budowa.pdf

Pozdrawiam

chemik
17-11-2004, 20:51
Witam!

Dzięki maxymov! Wiedziałem, że czytałem gdzieś o tym. A piszam tam:

Aby zapewnić właściwe odprowadzanie gorącego powietrza z okapu należy zamontować w nim kratki wentylacyjne. Powierzchnia kratek musi być na tyle duża, aby temperatura powietrza w okapie nie przekroczyła 100C Zalecane wymiary dla wkładów do 10kw to około 250cm2 powierzchni rzeczywistej, dla wkładów 10-15kw = 410cm2 pow. rzecz., oraz dla wkładów powyżej 15kw = 490cm2 pow. rzecz i więcej. Ze względu na wysoką temperaturę kratki w okapie jak i wieńczące układ rozprowadzania powietrza w domu muszą być metalowe.

DaAn
18-11-2004, 07:22
Chłopaki, dzięki. Wstyd mi, że nie doczytałam...
Wniosek z tego taki, że dwie kratki w okapie nie zaszkodzą, tak?
Mam tylko jedną rurkę dgp (przebicie przez ścianą do sąsiedniego pomieszczenia).
Może warto zrobić jedną z dwóch kratek z żaluzją (jak gdzieś wyczytałeś Chemiku).
Dzięki Wam za pomoc,
An

poldek
18-11-2004, 21:52
http://www.darco.com.pl/gfx/kominkowy/kominek_wzorcowy.htm

eRaf
17-01-2005, 09:16
Mądre poradniki sugerują iż najlepiej aby rura spalinowa wchodziła do komina pionowo, nie ma wtedy potrzeby instalacji wyczystki itp.. W takim rozwiązaniu przewód spalinowy musi przechodzić przez komorę dekompresyjną. Pytanie czy w tym rozwiązaniu:
1. izoluje się jakoś przewód spalinowy w komorze dekompresyjnej ?
2. czy izoluje się samą komorę dekompresyjną ?
3. czy jeżeli dodatkowo przechodzą przez komorę dekompresyjną przewody DGP izoluje się te przewody ?
Za wszelkie info dzięki
Pzdr

Thom35
18-01-2005, 08:08
Cześć
Ja miałem rurę spalinową niezaizolowaną. Temperatura w komorze dek. byłe dośc wysoka ale bez przesady , kratki spełniały swe zadanie.
Przy poprawianiu izolacji postanowiłem rurę spalinową dodatkowo zaizolowac . I teraz mam mieszane uczucia bo pzecież to "pudło" z wełny izolujące rurę nie ma żadnego przewiewu i wydaje mi się że w teraz komora dekompresyjna w tym miejscu będzie się grzać bardzej.
Jaki wniosek?
Zaizoluj przewody DGp a spalinówkę pozostaw bez izolacji. Oczywiście cała komora dek. fachowo zaizolowana.
Tomek