Zobacz pełną wersję : szambo czy oczyszczalnia
drodzy forumowicze
bardzo proszę o poradę -szambo ,jezeli tak to jakie- cementowe wylewane ,gotowy zbiornik , czy z kręgów .albo plastikowe.
a może oczyszczalnia?
dzialka z dostepem do jeziora ,powierzchnia 3000 m2,częściowo zalesiona .konieczne jest zaglębienie zbiornika gdyż wlot ścieków znajduje się w piwnicy zagłębionej ok.1.6 m.
przeznaczenie domu z myślą o być może agroturystyce więc i ilość korzystających osób może bycć docelowo większa ,
naprawdę nie wiem co mam z tym zrobić i forum to moja ostatnia deska ratunku . a idzie zima .
pozdrawiam wszystkich fachowców
to chyba jednak szambo. bo skoro nie wiesz ile docelowo będzie ludzi, to nie wiesz, jak duża oczyszczalnia jest ci potrzebna. poza tym musi ona "pracować" cały czas. a szambo możesz rozbudować o następne komory. a co do sposobu wykonania: z kręgów betonowych jest najtańsze.
I jeszcze jeden drobiazg:
Znajomi sie uparli na oczyszczalnię soltatrenza -już, już prawie gotowe ...a tu urząd(jakiś debil chyba)stwierdził ,że"i tak jak będzie kanaliza to będziecie musieli sie podłączyć"Typowa polska rzeczywistość...
To po jaką cholerę tyle się ględzi o ekologii-skoro zaraz potem "nóż w plecy"?Wydaj kasę a zaraz potem jakiś (pożal sie boże) urzędas stwierdzi że kasę w błoto wywalasz.
:D Od ok. pół roku korzystamy z oczyszczalni rewelacja-niskie rachunki za wodę
Przyra, przepraszam ale nierozumiem co wspolnego ma szambo lub oczyszczalnia z iloscia zurzytej wody?
A może chodzi o to że płaci się tylko za wodę a nie za wodę+odprowadzone ścieki? A środki bakteryne - to już niewielki koszt! Czyż nie tak?
No moze i tak, ale w tym temacie nie jest mowa o kanalizacji miejskiej tylko o porownaniu szamba do oczyszczalni, wiec cena i ilosc zurzytej wody niema nic wspolnego z tematem. Czy zrobimy szambo czy oczyszczalnie to wody bedziemy zurzywac chyba tyle samo. A co innego jest to ze szambo trzeba opruzniac za niezle pieniazki. W mojej sytuacji niestety bedzie szmbo, powod podmokly tyren i brak zgody gminy. Moglabym troch powalczyc z urzedasami i zgode bym dostala ale wtedy koszta takiej oczyszczlni bylyby nieporownywalne do zysku, wiec mi sie nieoplaca.
Całkowity koszt mojej oczyszczalni to ok.4500 zł. W porównaniu z szambem to niewiele i nie jestem zmuszony kontrolowac ilości g.....w zbiorniku.
Zgadza sie przy oczyszczalni nie musisz kontrolowac ilosci sciekow ale niepisz ze dlatego ze masz oczyszczalnie to zuzywasz mniej wody bo to bzdura. Skoro piszesz nieprawde to niespodziewaj sie pochwaly tylko krytyki, troche grzeczniej. Ps gdzie znalazles taka tania oczyszczalnie w mojej okolicy ceny oscyluja w granicy 6-7 tys.
Własnie dwa tygodnie temu zamontowałem oczyszczalnie i myślę, że to jest jednak dobry pomysl, oczywiście na początku wydatek jest większy ale to sie później opłaca.
Jeżeli oczyszcalnie ma przepustowośc do7,5 m3/dobę nie trzeba miec pozwolenia na budowe a jedynie trzeba zgłosić fakt budowy na 30 dni przed rozpoczęciem do Starostwa oczywiście ze wszystkimi dokumentami tj (mapką, pieczątka od ZUDT, itd), ale tylko zglosić fakt budowy, pozwolenia nie potrzeba.
Mozna robić szambo z kręgów ale takiego szamba nikt nie odbierze (trzeba mieć na szambo certyfikat), można kupić, to wydatek ok 2-2,5 tyś., bez względu na to czy będzie to plastykowe czy betonowe. Jeżeli będzie ciągnięta kanalizacja to trzeba się do takiej kanalizacji podłączyć czy sie chce czy nie, bo takie są przepisy (no chyba że isę ma oczyszczalnię). U mnie kanalizacja jest w planach za dwz lata (tzn w realu będzie za cztery), więc i tak bym się musiał podłaczyć tj 2 tyś + szmbo teraz tj 2,5 tyś + montaż ok 1000 zł daje razem 5,5 tyś. budując oczyszczalnię zapłaciłem 3,4 zał za oczyszcalnię + 600 zł za 10m3 żwiru + 300 zł za 5 m3 piasku + 1000 zł robocizna co daję razem ok 5,5 tyś więc wychodzi na to samo, tylko, że trzeba wydać odrazu. Trzeba pamietać , że za ścieki placi się 110% wartości wody a czasami i więcej, jak będziecie podlewać trawnik, czy myć samochód to zaścieki i tak zaplacicie w przypadku kanalizacji, w przypadku szamba nie ale tzreba słono płacic za wywóz szamba a to dla 4 os. rodziny to przynajmniej raz w miesiącu 100 zł i oszukac się nie da bo do mojego znajomego który mieszka pod Krakowem, przychodzi co jakiś czas Straż Miejska i prosi o pokazanie rachunków za wywóz szamba (!!!), w przypadku oczyszcalni nieczystości mozna wywozic raz na 1 lub 1,5 roku w zalezności od uzytkowania. Uff ...
Budowa szamba lub oczyszczalni jeszcze przede mną. Ale z tego co słyszałem to pozwolenie na bydowę musi być. Mam wujostwo w podpoznanskiej gminie, gdzie osoby które nie miały zezwolenia musiały podłączyć się do budowanej kanalizy. Ci co mieli pozwolenie bez problemów sobie korzystają.
Pozdrawiam
avantie, a pytałeś się w UG czy zgodzą się POŚ-ia?
Może za ciebie problem ten rozwiązała już gmina.
Odnośnie pozwolenia to przynajmniej pod Krakowem w Powiecie Wielickim (sprawy te od 01.01.2004 zalatwia się w powiecie), takiego pozwolenia dla przepustowości do 7,5 m3/dobę nie trzeba, wiem bo się pytałem.
drogi "aik"
Czytaj dokładnie to co napisałem bo w mojej wypewiedzi nie padłoasłowo o zuzyciu wody tylko rachunku za wodę bo wmojej gminie płaci się 2 zł za wodę +4zł za utylizację ścieków,dlatego mam niskie rachunki miesięcznie zużywam ok 30m3 wody,więc łatwo policzyć. A prpos nieprawdy wejdz na stronę firmy NEVEXPOL i przekonaj się ili kosztuje oczyszczalnia dla czterech osób a,jśli jestes leniwy to ci podam 2700,kamienie ok1200 projekt 800 a a oczyszalnie zkładałem sam bo to łatwizna.więc jeżeli chcesz wydawać więcej to to płać ale nie pisz że ktoś kłamie, bo to obrażliwe.
mechanics
09-11-2004, 15:27
Zgadza sie przy oczyszczalni nie musisz kontrolowac ilosci sciekow ale niepisz ze dlatego ze masz oczyszczalnie to zuzywasz mniej wody bo to bzdura. Skoro piszesz nieprawde to niespodziewaj sie pochwaly tylko krytyki, troche grzeczniej. Ps gdzie znalazles taka tania oczyszczalnie w mojej okolicy ceny oscyluja w granicy 6-7 tys.
Dziś miałem spotkanie z architektem, który będzie mi projektował dom, jest jednocześnie kierownikiem na kilku budowach i mówił, że zazwyczaj wodę odzyskaną w takiej przydomowej oczyszczalni rozprowadza sie po działce i używa do nawadniania ogrodu. Zaznaczam, że nie znam szczegółow, powtazam tylko czyjeś słowa, ale wskazują one jednakże także na oszczędności w zużyciu wody, której zapewne do podlewania ogródka tez niemało idzie, zwłaszcza latem.
Trzeba pamietać , że za ścieki placi się 110% wartości wody a czasami i więcej, jak będziecie podlewać trawnik, czy myć samochód to zaścieki i tak zaplacicie w przypadku kanalizacji
Za wodę do podlewania i np. mycia samochodu nie płaci sę jak za ścieki jeśli ma się zainstalowany dodatkowy licznik na zewnątrz budynku. Ela
przyra niewiem jak placi sie za wode w twojej gminie w swoim pierwszym poscie tego nienapisales. Ty tez czytaj dokladnie moje posty, ja nie twierdze ze klamiesz co do ceny oczyszczalni, zapytalam sie nawet gdzie ja kupiles. Ja niejestem przeciwniczka oczyszczalni, sama chcialam ja zakladac bo wiem ze to sie oplaca ale niestety tylko wtedy gdy jest odpowiednie podlorze. W moim wypadku oczyszczalnia niestety sie nieoplaca, koszt zalozenia przewyzsza pozniejszy zysk. Poz
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin