PDA

Zobacz pełną wersję : Truskawki



Kasia385
10-11-2004, 20:23
Cześć
Mam może i błachy - ale problem. Moje truskawki wciąż kwitną i owocują (pogoda w tym roku oszalała), nie są to odmiany powtarzające kwitnienie, dlatego nie wiem, czy nie zaszkodzi im to. Mam na myśli jakieś zmęczenie roślin :-? , może powinnam poobrywać te zielone owoce - jest ich nzprawdę sporo. Co o tym myślicie?

Daniel Starzec
10-11-2004, 20:34
No to na świeta jak znalazł,będzie koktail truskawkowy.

Snowdwarf
12-11-2004, 11:56
dobrze byloby jeszcze teraz zlikwidować odrosty - mlode sadzonki truskawek na tzw. wąsach; oraz zeschnięte liście...
co do owocowania - myslę że im nie zaszkodzi
nie zapomnij na wiosnę ich zasilić

czyto na pewno nie jest odmiana kwitnąca i owocująca przez całe lato????
(czytaj - do czasu gdy jest względnie cieplo?)
----
u mnie jeszcze owocują poziomki (pychota)
truskawki już nie - w ten weekend bede je plewić
---

BobTrebor
15-01-2006, 15:59
zostało mi parenaście roślinek z jesieni, posadziłem je do ziemi kwiatowej z worka, przechowywałem je w zimnym garażu i chyba nadeszła pora by wnieść je do domu i kazać im rosnąć :wink:
kilka pytań
- czekać jeszcze czy już jest ten czas ?
- jak nawozić by rosły i owocowały ale nie były 'chemiczne' ?
- wnieść od razu z około +3 do 20 czy to będzie dla nich szok ?

EWA-S
15-01-2006, 17:34
Pierwszy raz słyszę o takich truskawkach,napisz coś więcej trzymasz je w domu zimą i tam owocują czy na zew. gdzie można takie coś kupić?

Teska
15-01-2006, 19:55
Pierwszy raz słyszę o takich truskawkach,napisz coś więcej trzymasz je w domu zimą i tam owocują czy na zew. gdzie można takie coś kupić?
tez chcialabym wiedziec :)

Wciornastek
16-01-2006, 12:53
Tutaj publikacja może bardziej przemysłowa ale o to chodzi i trochę o uprawie i nawożeniu http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=1720
Bob szukaj hasła - uprawa truskawek pod osłonami, truskawki frigo

EWA-S
21-01-2006, 12:31
Dięki za podpowiedż ale to uprawa dla znawców a ja już zacierałam ręce że na parapecie .

BobTrebor
22-01-2006, 15:55
sprawa jest prosta, zwykłe truskawki w doniczkach, od końca stycznia mają dość światła by rosnąć, wystarczy je wstawić na parapet w ciepłym i słonecznym pomieszczeniu

myślałem, że dowiem się coś więcej a tu same pytania :wink:

Anisia3
06-03-2007, 18:27
Na działce, którą kupilismy ponad rok temu i teraz budujemy domek, mamy całkiem sporo dzrewek owocowych i truskawki. Truskawki oczywiście jak wsyztsko na tej dzialce zaniedbane przynajmniej przez ostatnich 15 lat. :( Ale o dziwo! w zeszłym roku były trzy owoce. Dobrze, że chociaż tyle. Słuchajcie, tak pysznych truskawek w życiu nie jadłam. Chciałabym je uratować, póki nie zosrtały całkowicie stratowane przez budowlańców i jeszcze widać gdzie rosly.
Poradźcie, kiedy je przesadzić i jak się do tego fachowo zabrać, żeby przynajmniej nic nie zepsuć.

zygmor
06-03-2007, 19:47
Anisia3,
Wszystkie truskawki z Twojego ogrodu będą smaczniejsze niż kupne, szczególnie gdy będą prowadzone w sposób naturalny. Nawożone obornikiem, podlewane regularnie i ewentualnie wczesną wiosną pryskane podczas kwitnienia. W ostatnie lata sporo truskawek bez oprysków się nie udaje, bo koniec maja i czerwiec są chłodne i dżdżyste.
Stare truskawki łącznie z rozłogami należy dokładnie usunąć i kupić nowe sadzonki i zacząć uprawę od nowa. Inaczej się nie uda. Chodzenie przy zagonku z dzikimi truskawkami dla kilku truskawek to nieporozumienie.
zajrzyj tutaj (http://www.sadzonki.republika.pl/)

tadzel
06-03-2007, 19:54
Były szmaczne bo dojrzały całkowicie na krzaku.I niema to nic spólnego z gatunkiem. To samo dotyczy pomidorów te co dojrzewają całkowicie na krzaku mają wspaniały i nie porównywalny smak do kupowanych które dojrzewaja pod działaniem gazu.

Anisia3
06-03-2007, 21:25
Pewnie macie rację, chociaż nie jestem do końca przekonana, że stare odmiany będą takie same w smaku jak nowe, bo wyhodowane we własnym ogródku.
Mamy też sporo drzew i poza jabłonią, która wygląda fatalnie, wszystkie mają wspaniale i dorodne owoce. Śliwki węgierki ogromne, soczyste i slodkie, czereśnie tak samo, ale te robaczywe jak sto diabłów :evil: , wiśnie tez bardzo dobre, orzech, którego udało nam się ocalic ma takie owoce jakich nie widzialam w sklepie. I dziwią się wszyscy, którzy byli u nas i jedli te orzechy. A drzewa tak samo jak wszystko było zapuszczone i nikt sie tym nie zajmował, bo ogród zakładał jeszzce wcześniejszy właściciel, który jak mówią sąsiedzi "był gopodarz z prawdziwego zdarzenia". Szkoda, że nie od niego odkupiliśmy tę działkę. :(

zygmor
06-03-2007, 23:40
Będziesz miała problem z tymi dzikimi truskawkami, bo trudno przewidzieć gdzie pojawią się te dzikie drobne owoce. Dlatego proponuję posadzić nowe, będą i duże i zdecydowanie więcej. Z kilkudziesięciu krzaczków można zebrać w drugim roku nawet łubiankę owoców. Truskawki trzymamy tylko 4 lata i po tym czasie usuwamy, ale możemy zastąpić je nowymi własnymi sadzonkami.
Cały proces jest troszkę bardziej skomplikowany, ale o tym później.

kofi
11-03-2007, 13:35
To ja się podłączę z pytaniem:
Mam już posadzone truskawki, ale nie lubię ich pielić. Może by rozłozyć na te grządki czarną folię ogrodową, albo słomę, co lepsze? No i wtedy byłyby czystsze. Tylko ta słoma to się raczej ubrudzi. A może folię i na to słomę?

zygmor
12-03-2007, 07:45
To nie tak, trzeba było posadzić w włókninę czarną, a teraz to możesz zastosować słomę, lub igliwie, a włókninę białą możesz dać na same truskawki w celu ich podpędzenia, można zyskać do dwóch tygodni na owocowaniu.

kofi
12-03-2007, 07:54
A gdybym teraz dała tę czarną - wycięłabym otwory na te tryskawki, to nie byłoby tak, jakbym posadziła w nią?
A tą białą to mogę przykryć po prostu?
Nie wejdzie pod nią jakiś grzyb?
Małe ma doświadczenie, jak widać :roll:

zygmor
12-03-2007, 17:53
kofi,
Sprobuj może się uda, ale łatwiej było by odwrotnie...
Ale nie folię, tylko włókninę, to samo się podleje jak będzie padał deszcz i Ty będziesz mogła sama lepiej podlać niż na folii. Igliwie wyłożone pomiędzy truskawkami daje aromat owocom.

emems
13-03-2007, 13:23
polecam odmianę
kent - później dojrzewają ale są twardsze i są super na przetwory
marmolada - są słodkie już zanim zaczną się czerwienić, bardzo duże (jak zasićnięta pięść), raczej wodniste ale na przetwory tez sie nadają.. najlepsze do jedzenia :d

u nas truskawki są posadzone na folii (taka jak worek na kartofle) woda przejdzie a niema zielska no i są czyste owoce a i szybciej dojżewają bo mają cieplej od czarnej folii
polecam

SAVAGE7
26-06-2007, 12:23
w tym roku kupiłem zasadziłem truskawki i poziomki. wiadomo, że w pierwszym roku owocują słabo. truskawki są małe i gniją już na krzaczkach. jaki polecacie nawóz w przyszłym roku i kiedy to najlepiej robić? a może kompost?

paskud
26-06-2007, 18:40
jeśli gniją to znak, że mają zbyt wilgotno.. jęli masz dostęp do dobrego kompostu to jak najbardziej, a nawożenie mineralne.. najlepiej wieloskładnikowym nawozem ogrodniczym [np azofoska, polifoska] widziałem kiedyś jakieś małe opakowania nawozu do truskawek, ale myślę że nawóz uniwersalny świetnie załatwi sprawę, a kiedy - wiosną i druga dawka po zbiorach lub jesienią.

rewa
26-06-2007, 18:44
Witam ja posadziłam swoje truskawki rok temu tylko na folii czarnej , tej co przepuszcza wodę. Na jesień usunęłam tylko uschnięte liście i nic więcej nie robiłam.W tym roku wyrosły wysokie i bylo ich nawet sporo. Na jesień mam zamiar je skosić ,żeby w przyszłym roku się na nowo wymłodziły. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Pozdrawiam
:lol:

paskud
26-06-2007, 18:57
skosić możesz po zbiorach w połowie lata- pozbędziesz się tego co na nich zamieszkało, wiosną wygrabiamy wszystko z truskawek co do lista i palimy, a co do koszenia, to nie zrób tego zbyt nisko, co by ich skróconych pędów - nasady skąd wyrastają liście [tuz przy ziemi] nie uszkodzić.

rewa
27-06-2007, 16:50
Dzięki za radę zrobię tak jak proponujesz.

AndrzejS
04-04-2008, 20:05
Gdzie mogę dostać sadzonki truskawek rosnących do wysokości 1.2 metra i owocujących 5 miesięcy w roku. Widziałem gdzieś reklamę wysyłkową tych sadzonek. Jest to jakaś nowość na rynku. Może ktoś już ma jakieś doświadczenie z taką nowością ?
Pozdrawiam

Mirek_Lewandowski
04-04-2008, 20:48
http://www.markiewicz.com.pl/menu.php?id=uprawa_tr_1013

wari
07-04-2008, 00:43
Takie odmiany nie istnieją. A reklamy, jak to reklamy :)

glilka
07-04-2008, 06:32
ja mam od kilku lat truskawki normalnej wysokosci ktore owocuja kilka razy do roku 2-3 napewno - ostatni raz na jesieni przy pierwszych przymrozkach bo gnija od nich, nie wiem czy owoce sa male z natury czy dlatego ze nikt ich nie pielil. Kupione chyba w Ozarowie na Okeciu w Warszawie, ale nie powiem dokladnie - kiedys moja tesciowa kupila.

AndrzejS
07-04-2008, 12:19
Z zasady reklamie tez nie wierzę, ale jako mały działkowiec eksperymentować mogę nie kosztuje to wiele, a radości sporo. Dzięki za info.

AndrzejS
21-04-2008, 09:59
Takie odmiany nie istnieją. A reklamy, jak to reklamy :)

Jednak istnieją jest to odmiana nowa "Mont Everest" i pnie sie do wysokości 120 cm owocuje przez 5 miesięcy.
Pozdrawiam

Nefer
21-04-2008, 10:08
http://www.allegro.pl/search.php?string=sadzonki+truskawek

Poczytałam na forach o tej nowej sadzonce i mam wrażenie, że to jakaś ściema... wszyscy o nich mówią nikt ich nie widział :) Jak yeti :)

wari
22-04-2008, 03:00
Jednak istnieją jest to odmiana nowa "Mont Everest" i pnie sie do wysokości 120 cm owocuje przez 5 miesięcy.
Pozdrawiam

Pomarzyc można :). Jeśli już to chyba Mount, nie Mont. Odmiana rzekomo przywieziona z Australii, ale tam uprawiana "w podziemiu ogrodniczym", bo nikt jej tam nie zna, zresztą nie tylko tam. Furorę robi tylko w kraju nad Wisłą :). Przepis na Mount Everest jest prosty: bierze się jakąkolwiek odmianę truskawek tworzacą liczne odrosty i drucikami przyczepia pędy do tyczek bambusowych, drabinek z drewna czy drutu lub jakiejkolwiek konstrukcji o wysokości 120 cm.
A na poważnie, wyselekcjonowanie truskawek o mocnym, wzniesionym pędzie zdolnym do utrzymania całej rośliny zapewne byłby dużym osiagnięciem ogrodniczym i byc może kiedyś to się stanie. Może metodami inżynierii genetycznej.

Wciornastek
25-04-2008, 11:20
Jednak istnieją jest to odmiana nowa "Mont Everest" i pnie sie do wysokości 120 cm owocuje przez 5 miesięcy.
Pozdrawiam

Pomarzyc można :). Jeśli już to chyba Mount, nie Mont. Odmiana rzekomo przywieziona z Australii, ale tam uprawiana "w podziemiu ogrodniczym", bo nikt jej tam nie zna, zresztą nie tylko tam. Furorę robi tylko w kraju nad Wisłą :). Przepis na Mount Everest jest prosty: bierze się jakąkolwiek odmianę truskawek tworzacą liczne odrosty i drucikami przyczepia pędy do tyczek bambusowych, drabinek z drewna czy drutu lub jakiejkolwiek konstrukcji o wysokości 120 cm.
A na poważnie, wyselekcjonowanie truskawek o mocnym, wzniesionym pędzie zdolnym do utrzymania całej rośliny zapewne byłby dużym osiagnięciem ogrodniczym i byc może kiedyś to się stanie. Może metodami inżynierii genetycznej.

Prawda.
Tak naprawdę są to odmiany powtarzające które owocuja na licznych rozłogach. De facto jak je wsadzic do duzej donicy i umiescic na podwyższeniu to te rozłogi zwisają i wygląda całkiem efektownie.
Dla niedowiarków moja mama nie wierząc oczywiście nabyła cós takiego . A ja miałam niezła radośc jak mi oświadczyła że kiedyś już mieliśmy cos w tym stylu i nazywało sie to truskawkami całorocznymi.
Z doświadczenia wiem że te całoroczne truskawki dośc kiepsko owocują w uprawie amatorskiej (czyt. rosnijcie i tyle). Dlatego gdy mam obecnie sporo innych owoców nie warto sie na nie rzucać. Lepeij kupić właśnie od wpomnianego wyżej Markiewicza kilka dobrych odmian zwykłych truskawek.

jutlandia
19-05-2008, 18:33
witam :D
truskawki pod włókniną - no właśnie, jak długo?

czy jak pada długo mocny deszcz - zostawić, czy zdjąć?
a jak kwitną? zostawić, czy zdjąć? czy jak się zostawi to zostaną zapylone?....itp

niki
19-05-2008, 18:57
????

Jak sadziłam truskawki to najpierw położyłam geowłókninę, naciełam nożykiem tam gdzie miały być posadzone sadzonki truskawki, ale zielone listki wystają z tej geowłókniy ... geowłókniny już nie zdejmuję, chwasty nie rosną ... a trukawki i owszem :)

dominikams
20-05-2008, 09:15
Niki, mowa jest o okrywaniu truskawek włókniną (od góry), w celu przyspieszenia wegetacji i ochryny przed przymrozkami.

Jutlandia - nie mam pojęcia co w czaseie deszczu, ale do zapylenia trzeba na dzień odkrywać.

MarzannaPG
21-03-2009, 12:08
Po zimie, spod śniegu wylazły zbrązowiałe liście truskawek (nie wszystkie). Usuwać? Teraz? Poczekać aż miną przymrozki? Może to nie ma znaczenia?

OlaK
23-11-2009, 14:38
Nie zdążyliśmy w sierpniu, potem sobie odpuściłam, bo ponoc truskawki sadzi się w sierpniu a tu oglądam ja sobie zaległy ostatni odcinek Roku na działce - o sadzeniu truskawek :o w listopadzie :o .
I teraz nie wiem - jest sens sadzic? lepiej poczekac do wiosny, poczekac do sierpnia? Sadzonki nie zamówione, ziemia nie przekopana, ale dałoby się zrobic w tydzień o ile (jesli dobrze rozumiem) nie przyjdzie mróz (??). Nawet obornik mam skąd wziąc i ostatecznie przeżyłabym stratę tych kilkudziesięciu pln gdyby jednak się okazało na wiosnę, że nic z tego nie wyszło.

MARTINA1
23-11-2009, 16:03
thx

Danusieńka
24-11-2009, 08:00
Jeśli ziemię przygotujesz to starzy ogrodnicy mówią, że truskawki można sadzić do grudnia. Truskawki nie boją się mrozu.

ANNNJA
24-11-2009, 09:00
sadź te truskawki, byle juz w tym tygodniu bo nie ma na co czekać, w przyszłym ma być juz koło zera a nawet małe minusy..

sadziłam kiedyś maliny na koniec listopada, przyjeły się..

u rodziców mamy plantacje i tego i tego, wiec...... do dzieła!!

OlaK
25-11-2009, 10:03
Jednak sprobuję. Truskawki zamówiłam, gorzej z przekopaniem ziemi ale mam nadzieję zdązymy zanim zrobi sie bardzo zimno (nam, nie truskawkom :)) I ponoc jest szansa, że jakieś owoce będą :)

Monika B
25-11-2009, 11:24
Olu, ja nie zdążyłam ubiegłej jesieni wsadzić wszystkich sadzonek i zostały w starej skrzynce na dworze z odrobiną wody. Myślałam, że wiosną to będzie się nadawało tylko do śmieci, ale nawet w takich warunkach sadzonki przetrwały, więc jak ci się uda je wkopać to nie powinno być problemów.

karolcia14m
26-11-2009, 14:24
nie musisz sadzić teraz, żeby zebrać owoce. ja w tym roku sadziłam w kwietniu. po paru miesiącach miałam zatrzęsienie truskawek. krzewy owocowały do końca września.

OlaK
26-11-2009, 17:46
a jakie odmiany macie?
ja kupilam to co akurat bylo dostepne czyli Dukata i Senge Sengale. Ciekawa jestem owocow. Sporo truskawek, ktore sa dostępne w sprzedaży jest po prostu niesmacznych. Ale to może efekt tego, że do sprzedazy sa zrywane niedojrzałe.

szczytrus
16-08-2010, 18:37
Które truskawki sadzonki (http://www.szczytrus.pl/sadzonki-truskawek.html) są najlepsze do hodowli? Honeoye, elsanta, senga sengana, darselect? Która truskawka jest najbardziej odporna i daje najlepszy owoc?

mirawoj
17-08-2010, 10:41
Wszystko zależy od tego na co chcesz przeznaczyc owoce. Dla mnie do bezpośredniego spożycia zdecydowanie senga.

darroo
29-01-2012, 22:21
Z nadejściem wiosny moja żona ostro przymierza się do posadzenia kilkunastu krzaczków truskawek i na pewno ma być to odmiana owocująca dwu krotnie w ciągu roku. Jedynym mankamentem jest to że nie wiemy jaką odmianę mamy zakupić , na rynku jest tego strasznie dużo. Może polecicie coś sprawdzonego ,a żeby zbiór był dość obfity. Bo z tego co wiem to te odmiany (niby) słabo owocują? Byłbym wdzięczny za pomoc i z góry dziękuje.

Mymyk_KSK
30-01-2012, 14:15
Jeśli jesteś zdecydowany na odmianę "powtarzającą" to chyba najlepsza będzie 'Selva' - dość odporna na choroby, dobrze się przechowuje, tylko z mrozoodpornością jest różnie no i smak ma raczej przeciętny. Owocowanie letnie (sierpień--->przymrozki) jest naturalnie dużo słabsze niż to czerwcowe, ale jednak jest :)

Możesz też zrobić inaczej - kupić po kilka-naście sadzonek różnych odmian, o różnej porze dojrzewania owoców. Są to (w kolejności owocowania):

'Honeoye' - zaczyna owocowanie pod koniec maja
'Darselect'
'Segal'
'Polka'
'Bogota' - owocuje aż do początku lipca
i uzupełnić 'Selvą'.

ravbc
31-01-2012, 16:11
Ja nie polecam odmian powtarzających. Mam dwie, obie mało smaczne. Selva jest z tych dwóch powtarzających, tą gorszą ;-) Drugą powtarzającą jest u mnie bodaj Ostara).
Polecam za to zakup sadzonek w sprawdzonym źródle. Ja mam dobre doświadczenia ze szkółką Markiewicz (truskawka.pl). Kup jak Mymyk poleca kilka odmian o różnej porze dojrzewania - nie dość, że smaczniejsze, to jeszcze owoców będziesz miał więcej, niż z tej nieszczęsnej Selvy.
A co do odmian niepowtarzających, to mi chyba najbardziej smakowały: Honeoye, Alfa Cetauri, Kent i Senga Sengana.

darroo
01-02-2012, 17:05
No więc zrobimy tak jak radzicie i posadzimy kilka odmian, dziękuje za odpowiedzi i pozdrawiam.

nikielback
01-06-2012, 16:22
witam. Rozpoczęłam właśnie czytanie na temat truskawek i ich sadzenia. Opracowałam plan nasadzeń - gatunki truskawek i zastanawiam się czy teraz na przełomie maja i czerwca można jeszcze sadzić. Czytam o sadzonkach frigo, ale w okolicy nic takiego nabyć nie można. W internecie znalazłam oferty wysyłkowe ale jestem pełna wątpliwości co do transportu "schłodzonego materiału" i zasadności sadzenia o tej porze. może ktoś z was ma doświadczenia i coś podpowie.

mirawoj
02-06-2012, 18:28
Najlepszym terminem do sadzenia truskawek jest lipiec/sierpień. Niestety wtedy jest mało sadzonek i trzeb podlewać. Ale w przyszłym roku możesz już mieć pierwszy zbiór.

nikielback
05-06-2012, 10:52
Dziękuję. Wtedy jak rozumiem sadzonki zielone muszę nabyć - może jeszcze jakieś info co do szkółek?