PDA

Zobacz pełną wersję : uważajcie na Ekolas z Gdańska.



topk
26-11-2004, 10:14
Uważajcie na zlecanie zieleni firmie Ekolas. :evil:
Robili mi trawnik 80m2 za 1000zł, ziemi przywieźli tylko symbolicznie, bo miałem wcześniej swoją. Mówili że ona jest do niczego, a tam gdzie była ona zrzucona z wywrotki trawa o wiele lepiej rośnie. Na reszcie działki jest tragedia. Jedno źdźbło co 15 cm.
Złożyłem reklamację. Pani w Ekolasie zapisała ją do zeszytu. I co i nic.
Minął miesiąc. Znowu pojawiłem się w Ekolasie. Pani znowu zapisała do zeszytu, i znowu nic nikt nie zadzwonił nikt się nie pojawił.
W końcu napisałem pismo reklamacyjne. Właśnie mijają 2 tygodnie i znowu nic. Jeszcze do tego spadł śnieg. Zaraz będę pisał następne pismo i nie bardzo wiem co dalej.
Może ktoś wie jak postępować, bo przecież nie zwinę trawnika i nie zawiozę im do firmy.

Daniel Starzec
26-11-2004, 13:41
Teraz tzn o tej porze z takim trawnikiem nie da sie nic zrobić.
Dziwi mnie tylko brak jakiegokolwiek odzewu ze strony firmy na twoje reklamacje.Powinni przynajmniej uspokoić Cie że na wiosne dosieją albo posieją od nowa,no chyba że trafiłes na tandeciarzy których interesuje tylko wzięcie kasy a nie zrobienie czegos solidnego za co można wziąsc wynagrodzenie.
NIe ustawaj w reklamacjach.Żądaj założenia trawnika od nowa na ich koszt.
Czy masz jakąs umowe ,czy tylko na gębe?

gosia@
02-01-2005, 12:20
Uważajcie na zlecanie zieleni firmie Ekolas. :evil:
Robili mi trawnik 80m2 za 1000zł, ziemi przywieźli tylko symbolicznie, bo miałem wcześniej swoją. Mówili że ona jest do niczego, a tam gdzie była ona zrzucona z wywrotki trawa o wiele lepiej rośnie. Na reszcie działki jest tragedia. Jedno źdźbło co 15 cm.
Złożyłem reklamację. Pani w Ekolasie zapisała ją do zeszytu. I co i nic.
Minął miesiąc. Znowu pojawiłem się w Ekolasie. Pani znowu zapisała do zeszytu, i znowu nic nikt nie zadzwonił nikt się nie pojawił.
W końcu napisałem pismo reklamacyjne. Właśnie mijają 2 tygodnie i znowu nic. Jeszcze do tego spadł śnieg. Zaraz będę pisał następne pismo i nie bardzo wiem co dalej.
Może ktoś wie jak postępować, bo przecież nie zwinę trawnika i nie zawiozę im do firmy.Dzięiuje strasznie za informację, ja własnie dzwoniłam do Ekolasu i planowałam im zlecic projket ogrodu,Teraz na pewno zrezygnuję.Mam telefon do wlaściciela, jak chcesz to Ci dam i atakuj go.Powiedz, ze opiszesz wszystko w necie i zrobisz mu antyreklamę.Fakt, ze gościu przez telefon z tych małosympatycznych

buba48
06-01-2005, 13:16
Dzięki za ostrzeżenie ! Gdyby takich informacji było więcej nie dochodziłoby do przekrętów ! :evil: