proszę o weryfikacje mojego (głupiego??) pomysłu

[smutna lidka]

Tak więc proszę o werfikację i ocenę:
1) pomysł delikatnie mówiąc do bani
2) pomysł ok

[Majka]

Pomysł jest jak najbardziej OK. Kup styropian, najlepiej 2 x po 5 cm, ułóż na zakładkę. Na to połóż folię budowlaną, tak aby chronila przed przeciekaniem wody. Temperatura od razu podniesie się o pare stopni.
Powodzenia :D

[smutna lidka]

co rozumiesz przez folię budowlaną?
byle folię czy jakąś specjalną

[Piotrek T]

ja polecam wełne bo przepuszcza parę wycisza i myszy jej nie zniszscą ale folię dać trzeba i pare desek by nie podwiewało folii

[kroyena]

Zamiast styropianu daj wełnę mineralną.
Para z 1 piętra będzie przechodzić bez problemu na zewnątrz, styropian zamknie ucieczkę wody gurą przy długotrwałym użytkowaniu belki stropu dostaną w doopem.
Chyba, że styropian jest na krótki dystkans i zląduje na docieplenie np. ścian budowy w mieście.

[smutna lidka]

przepraszam, ja nie napisałam że mam strop betonowy (każdy)

myślałam , że wełna gozrej od styropianu znosi wilgoć
folia powinna być nieprzepuszczalna prawda
czy jeszcze jakieś cechy powinna mieć?

[pawel_l]

ja polecam wełne bo przepuszcza parę wycisza i myszy jej nie zniszscą ale folię dać trzeba i pare desek by nie podwiewało folii
Nie róbcie koleżance wody z mózgu.
Albo przepuszczanie pary albo folia na wełnie. Jeżeli już to paroszczelna (czyli droga :cry: ) i na stropie POD wełną.
Jeżeli jest to rozwiązanie tymczasowe (na jedną zimę??) to wystarczy dać styropian 5+5 na zakładkę (jak ktoś pisał) i bez folii. Para przeniknie przez szczeliny i będzie OK. Jeśli to na dłużej to trzeba zrobić tak jak się robi ocieplenie dachu.

[pawel_l]

ja polecam wełne bo przepuszcza parę wycisza i myszy jej nie zniszscą ale folię dać trzeba i pare desek by nie podwiewało folii
Nie róbcie koleżance wody z mózgu.
Albo przepuszczanie pary albo folia na wełnie. Jeżeli już to paroszczelna (czyli droga :cry: ) i na stropie POD wełną.
Jeżeli jest to rozwiązanie tymczasowe (na jedną zimę??) to wystarczy dać styropian 5+5 na zakładkę (jak ktoś pisał) i bez folii. Para przeniknie przez szczeliny i będzie OK. Jeśli to na dłużej to trzeba zrobić tak jak się robi ocieplenie dachu.

[kroyena]

Jak masz stropy wszędzie betonowe to zmienia postać rzeczy.
Gdzieś Murator opisywał układanie na stropie należy tylko odświeżyć i warto jeszcze trochę ponegocjować, w końcu zakup do odpisu remontowego. Może jeszcze znajdziesz jakieś VATowane usługi budowlane, które wykonają robote zgodnie ze sztuką, ich marża nie będzie większa niż 10% od ceny netto materiału i wystawią fakturę na 7% w grudniu (oczywiście :roll: ). Oczywiście :wink: .
Nie narobicie się, będziecie 5 % do przodu i jeszcze następne 19% tak gdzieś przy maju, znaczy w pełni sezonu budowlanego. 8)

[Majka]

Rany, czytajcie dokładnie, folia powinna być, bo dach starej chałupy przecieka. I jest to robione na tzw. chwilę.
Lidka - weź folie budowlaną czarną, jakąś średnią, tak, zeby sie nie przerywała. Dechy mogą sie przydać, jakbyś chciała po styropianie chodzić.

[smutna lidka]

ja nie zamierzałam brać ekipy
moja podstawowa zasda życiowa brzmi:
żadnych ekip w moim domu
wystarczą mi budowlańcy na budowie

poza tym jestem skłonna wydać na to max około 2000 zł
czy to realne (strop 100 m2)

kocham was bardzo za to, że tak szybko odpowiadacie!
Bardzo ale to bardzo!

[deha]

Witam
Mój brat zrobił na chwilę :wink: takie ocieplenie w domu w, którym mieszka ( 4 lata temu :D ) i do dziś sprawdza się to doskonale. Oczywiście na pewno styropian 2x5cm na mijankę i oczywiście folia budowlana na wierzch ( w przypadku przeciekającego dachu ).

[pawel_l]

ja zamierzałam to zrobić sama

poza tym jestem skłonna wydać na to max około 2000 zł
czy to realne (strop 100 m2)

kocham was bardzo za to, że tak szybko odpowiadacie!
Bardzo ale to bardzo!

100m2x10cm= 10 m3x 130 PLN= 1300+150 folia. To może grubszy styropian? Taki który wykorzystasz na ocieplenie budowanego domu? Albo do wylewek (tylko wtedy FS20)?

[pattaya]

Styropian kupisz po 150-170 zł za m3 czyli 15-17 za m2.Folia budowlana 0,8-1,0 za m2.
Czyli 15,8-18,00 za m2*100m2=1580-1800 zł.
A może i taniej?

[Majka]

Super wyliczenia :D ja potrafie tylko oszacowywać "około" :oops:
Lidka zrobisz to sama, styropian jest lekki, folia też.
Bierz się pracy i powodzenia :D

[kroyena]

Luduś przecie mnie chodziło o finanse, przecie z Poznania jestem :wink: .

Znajdź sobie chociaż jakąś hurtownie z wykonawcą co odprawi czary mary i zamieni 22% na 7.

Z 40 % to nie sztuka w branży budowlanej, ale niższe procenty to siętaniec zaczyna. Zawsze jakieś 2 stówki do manewru, przed Świętami nie zawadzi.[/i]

[smutna lidka]

Kroyena

w mojej okolicy wszystkie ekipy są b. drogie - za małe pieniądze nikomu się nie opłaca nic robic (tylko prawnicy są tani i pracowici :D ), dlatego to co zaoszczędziłabym na Vacie stanowiłoby tylko ułamek opłat za wykonawstwo lub tylko ulepszenie faktury

wielkie dzięki raz jeszcze
pzdr

[_bogus_]

Mi się wydaje że i zakup styropianu będzie można jakoś podciągnąć pod ulgę budowlaną (ocieplenia stropu). A materiału (typu styropian) i tak pewnie się nie kupi bez VAT.

Oczywiście tak jak mówi kroyena byłoby najtaniej - ale pod warunkiem znalezienia taniej ekipy.

Pozdrawiam

[pattaya]

Najtaniej to będzie jak pojedziesz w blokowiska,tam ocieplają wieżowce.Pogadaj z chłopakami.Za parę groszy+flacha wezmą styropian (10m3 w skali blokowiska to odpad) i ocieplą Ci domek.

[Piotrek T]

Najtaniej to będzie jak pojedziesz w blokowiska,tam ocieplają wieżowce.Pogadaj z chłopakami.Za parę groszy+flacha wezmą styropian (10m3 w skali blokowiska to odpad) i ocieplą Ci domek.
i tak skończyła polska ludowa

[Honorata]

dobry pomysł! wcale nei głupi! kupuj styropian 2 x5 cm i układaj coby zdążyc przed nastepna fala mrozu! :lol:

[pattaya]

pattaya napisał:
Najtaniej to będzie jak pojedziesz w blokowiska,tam ocieplają wieżowce.Pogadaj z chłopakami.Za parę groszy+flacha wezmą styropian (10m3 w skali blokowiska to odpad) i ocieplą Ci domek.

i tak skończyła polska ludowa
Po pierwsze jestem realistą a nie idealistą.
Po drugie-nie znoszę hipokryzji.
po trzecie,a co się zmieniło w tej Polsce nieludowej?Kochane państwo rąbie mnie na czym się da nie dając nic w zamian.Nawet kawałka równego chodnika.

[Majka]

Pattaya, nie płacz :D W Krakowie jest juz sporo równych chodników, zapraszam 8) :D
Ja też kradzionego nie kupuję, wychodzę z zalożenia, ze jak będziemy "wspomagać" zlodziei, to kiedyś to sie może zemścić np. rozbiora mi plot, aby komuś przedać :roll:

[pattaya]

Też nie korzystam z takich okazji.Podałem tylko kolejną możliwość.
Kraków jest fajny,moja siostra tam mieszka.Niby w centrum a spokój i cisza.
A płotów i tak będziemy pilnować :D

[Degustibus]

ha ha ha! Ale PRAWOMYŚLNOŚĆ :D Nam facet od dociepleń proponował tzw marmolit z prac ociepleniowych na blokowiskach. I tylko dlatego nie wzięliśmy bo kolor był paskudny. W Białymstoku to takie numery odchodzą w spółdzielniach że kupno na lewo 3m3 styropianu to pestka w porównaniu z przekrętami alkoholików-prezesów owych spółdzielni.

Smutna Lidko, podaj adres (miejscowość) na forum. Na pewno znajdzie się forumowicz który ci pomoże.
Pozdrawiam i nie łam się. Zima ma być lekka :D
Ja też mieszkam jeszcze w letniej kuchni bo dom robabrany w remoncie.

Deg

PS. Też nie korzystam z takich okazji.Podałem tylko kolejną możliwość

Nieładnie kłamać :lol:

[pattaya]

Nieładnie kłamać
Każdy sądzi według siebie.

[trach]

Skoro jak rozumiem domek na wsi nie jest przewidziany do remontu w przewidywalnej perspektywie czasowej, tzn. nie planujesz jego porządnej, całościowej termorenowacji w późniejszym etapie, to szkoda inwestować w niego nawet te 2000 zł.

O ile masz w projekcie swojego nowego domu w mieście styropian, to kup takiej grubości płyty, jakie wykorzystasz potem na ściany i rozłóż je ostrożnie podwójną warstwą na zakład na strychu, po bokach uzupełnij resztkami, dechy do chodzenia tak jak Ci radzą koniecznie rozłóż. Tylko trzeba naprawdę ciasno te płyty układać.

O ile jednak szykuje Ci się jeszcze z jeden lub więcej sezon zimowy mieszkania w tym wiejskim domku a w tym czasie będziesz budować nowy w mieście, styropian na nowe ściany może być Ci potrzebny wcześniej niż przestanie być potrzebny na starym stropie. W takim przypadku rozważ raczej położenie na stropie nie styropianu a wełny, tylko że również takiej, jaka Ci będzie docelowo potrzebna na nowym stropie (będzie potrzebna później niż styropian, zwłaszcza jeżeli masz ścianę 3W - trzywarstwową - a nie 2W). To nawet będzie lepiej, bo styropian gorzej się sprawdza na stropie niż w ścianie. Dobrze ją rozłożyć na folii, ewentualnie drugą folią nakryć (wełny jako takiej wilgoć nie uszkodzi, jednak izolacyjność jej spadnie mocno do czasu wyschnięcia). Woda kapiąca z dachu i tak znajdzie sobie drogę z tej górnej folii (nie ułożysz jej przecież na elastycznej wełnie równiutko i z odpowiednimi zakładami) i przecieknie punktowo na folię poniżej, na której dopiero zbiorą się kałuże. I najlepiej w ogóle tam odtąd nie wchodzić, bo wełny żadne dechy nie uratują przed pognieceniem, a wtedy na niewiele się przyda.

Z tym że żeby strop nie zamakał czy inne elementy nie pleśniały (a co np. z samą więźbą?) musisz zaizolować kiedyś-tam samą połać dachu żeby NIE ciekła. To co opisano powyżej to przy cieknącym dachu tylko rozwiązania tymczasowe, a nie docelowe.

Pozdrawiam!

[jeżyk]

Dom jaqk piszez stary, a więc jak sądzę okna również stare i nieszczelne. Jeżeli tak jest to pewnie więcej ciepła tracisz przez okna niż przez strop, zwłaszcza, że jest jeszcze strych. Okna mozna uszczelnić za bardzo malutkie pieniążki. Ja kiedyś przed wymianą starych okien skrzynkowych uszczelniłem je silikonem. Do jednej pow. okna przykleiłen taśmę bezbarwna i posmarowałem ja Ludwikiem, na dregą nałożyłen silikon i zamknąlem okno, powstała piękna uszcelka, a okno mozna było otwierać. Styropian jak najbardziej tylko martwia mnie te przecieki. Moim zdaniem od nich bym zaczął. Są masy do uszczelniania (wiaderko 10 kg kosztuje kilkanaście zł), a chłopcy którzy przesiadują przy sklepie spożywczym zrobią Ci to za kilka piwek.

[smutna lidka]

jeżyk
akurat okna mam zmienione na nowe szczelne plastikowe
ale masz oczywiście racje - przez stare bardzo wiało



wiesz to nie są duże przecieki, tzn. do tej pory nie było z tym żadnego problemu - woda sie nie leje tylko kapie i elegancko wysycha - nie chce tylko problemów po rozłożeniu styro

[jeżyk]

Uszczelnianie polega na nałożeniu owej masy na miejsce przecieku. Nie pamietam nazwy. Była to czarna masa, która nakłada sie szpachlą, powierzchnia może być wilgotna. Nic trudnega, ale trzeba wejść na dach. Jeżeli dach jest cały blaszany to nie koniecznie sa to przecieki, być może na wewnętrznej powierzchni blachy następuje kondensacja pary wodnej. Jeżeli sa przecieki to jeżeli woda dostanie sie pod styropian to będzie problem z jej odparowaniem (zacieki, grzyb ....) Jeżeli chcesz tam mieszkac tylko 1 zezon a styropian nie przyda Ci sie na budowie, to może lepiej owe 2 tys. przeznacz na dogrzanie pomieszczeń.