PDA

Zobacz pełną wersję : Czym wykończyć podłogę - dyskusja, co lepsze:: płytki, parkiet, panele, wykładzina?



Strony : [1] 2 3 4

zibicwikla
22-08-2004, 23:50
Czy zrezygnowalibyście w nowobudowanym domu z ogrzewania podłogowego w salonie(z kominkiem i wyjściem na taras) po to by mieć podłogę z desek(tradycyjną na legarach)? Innymi słowy proszę o radę co na podłogę w salonie? Co użytkujecie?Co po przemyśleniach zamierzacie założyć? Jeszcze nie jest za późno-instalatorzy co jescze nie weszli-ale czasu mam niewiele.

zibicwikla
23-08-2004, 06:46
Kochani, poprawcie trochę statytstykę bo jest cokolwiek przekłamana. Instalator się zbliża. Klamka zapadnie niedługo. Liczę na Wasze sugestie.

preev
23-08-2004, 06:58
deski, deski i jeszcze raz deski :D

hippo
23-08-2004, 06:59
Ja zrezygnowałem z ogrzewania podłogowego w salonie, bo chcę położyć deski lub parkiet. Nie wyobrażam sobie terakoty w salonie. Salon ma być ciepłym i przytulnym pomieszczeniem z kominkiem a nie chłodnym z jakim kojarzy mi się terakota, ale to moja decyzja i mój wybór.

zibicwikla
23-08-2004, 07:09
preev: nie przeraża Cię perspektywa cyklinowania tych desek co 2 lata?Jakie masz drewno na tej podłodze? Podłoga na legarach?

zibicwikla
23-08-2004, 07:10

Juras XR4Ti
23-08-2004, 07:12
Chciałbym te deski zobaczyć po pięciu latach przy dwójce dziedi,psie i gruntowej drodze...
A ogrzewanie podłogowe mam i nigdy z niego nie zrezygnuję.

zibicwikla
23-08-2004, 07:20
preev: nie przeraża Cię perspektywa cyklinowania tych desek co 2 lata?Jakie masz drewno na tej podłodze? Podłoga na legarach?

tczarek
23-08-2004, 07:20
Generalnie drewno - mogą być deski, parkiet ładnie położone i bez dużych dywanów aby możnabyło nacieszyć oczy widokiem podłogi.

echo
23-08-2004, 07:27
drewno... a dokładnie parkiet

bedi
23-08-2004, 07:29
Miałem ten sam dylemat i głównie z tego powodu zrezygnowałem z ogrzewania podłogowego. Na 150m2 mam 125m parkietu i nie zmieniłbym tego nigdy.
Nie wyobrażam sobie mieszkania na chłodnych płytkach, zwłaszcza w czasie gdy ogrzewanie jest wyłączone.

Grzes z Krakowa
23-08-2004, 07:32
Tylko i wylacznie parkiet i to nie z wyszukanych egzotycznych gatunków drewna lecz naszego polkiego dębu II gat. i wlasnie II bo wyglada ciekawiej.
Podloga z parkietu bedzie zawsze wygladala elegancko i przyjemnie dla domowników. Mozna ja zawsze wycyklinowac jak sie zniszczy i wyglada jak nowa, a jak sie samemu kladzie cyklinuje i maluje (nic trudnego robilem to pierwszy raz i wyglada b.dobrze) to nie wychodzi wcale tak drogo.
Dla mnie plytki kojarza sie wylacznie z kuchnia lazienka i garazem. Nie lubie salonow wylozonych takimi okladzinami wyglada to jak w tanim hotelu na poludniu europy.
Natomiast panele to z kolei nowinka ktora za kilka lat beda wszyscy wymieniac jak sie opatrzy. A ja wycyklinuje tylko i znow bede mial piekna podlogę.

preev
23-08-2004, 07:44
Chciałbym te deski zobaczyć po pięciu latach przy dwójce dziedi,psie i gruntowej drodze...
A ogrzewanie podłogowe mam i nigdy z niego nie zrezygnuję.

ja kurde nie wiem co Wy robicie z tymi podłogami :-? :o jeździcie ciężkim sprzętem???
miałem deski sosnowe, jakiś polski lakier wytrzymał 7 lat, zmieniłem je tylko dlatego, że mnie na tartaku w chu...a zrobili, że to niby wyschnięte, a po paru latach miałem 1 cm szpary i trochę się powykrzywiały
i zmieniłem na dechy barlineckie sosnowe, które właśnie skończyłem lakierować

do Zibicwikla:
podłogi mam część na legarach, część na legarach i OSB (duże różnice poziomów i trzeba było wyrównać)

pingo
23-08-2004, 08:01
Ja dałem panele AC4 i już żałuję. Po 8 miesiącach już są porysowane, szczególnie na trasie hall-taras. Latem cały czas się łazi po salonie w butach na i z tarasu, to mogą wytrzymać tylko kafle. Jak już z paneli nic nie zostanie to na pewno położę płytki.

Exon
23-08-2004, 08:05
Jestem za parkietem w sypialniach i w salonie i tam ogrzewanie tradycyjnymi grzejnikami. Reszta to u mnie terracota i podłogówka. Fakt, że rozkład temperatyru jest przyjemniejszy przy podłogówce ale kafelki w salonie - dziękuję.

23-08-2004, 08:18
Kafelki. Zimą w nóżki jest cieplutko, latem chłodno. Można położyć takie w ciepłych kolorkach i jest ok (wizualnie). Nie trzeba wypraszać gościa, który przyszedł w ubłoconych butach i kieruje się w stronę salonu. Najbardziej mnie wkurza, jak w czasie jakiś imienin czy czegoś w tym stylu, siedzę w skarpetkach blee, człowiek stara się wyglądać elegancko a tu mu każą założyć na nogi stara, zawsze za duże kapcie.....W "zwykly" dzień sama ściągam butki, kiedy jestem u kogoś, ale te ceremonie to inna bajka.

Aleksandryta
23-08-2004, 08:22
Kafelki w salonie..... absolutnie bym zrobiła. Po 3 latach, w salonie otwartym na ogród, a raczej ogródek, przy psach, deszczu, piasku wnoszonym na butach i psich łapach TYLKO TERAKOTA! 8)

Maluszek
23-08-2004, 08:42
Tylko i wyłącznie gres - przy psie jest zawsze na podłodze tona piasku, błotka (przy deszczach) więc łatwo to szybciutko zmyć.

Juras XR4Ti
23-08-2004, 08:48
Ano gres. I to V kl. ścieralności. Pies, piach, błoto, latanie w butach....
Parkiet to ja mam w sypialni. I tylko!!!

zibicwikla
23-08-2004, 09:12
A czy ten gress nie wygląda jak podłoga w garażu. Czy może teraz są inne gresy?

Jagna
23-08-2004, 09:35
Wiele rzeczy jeszcze się "dyskutuje", ale to mamy ustalone na 100%: gres! Teraz mam drewniane dechy, bardzo piękne, ale mycie tego jest....ugghhhh! :evil: Nie mówiąc o tym, że po kilku latach dechy domagają się już operacji plastycznej. A co dopiero w domu, gdzie biega się (dzieci, psy i my) z działki na taras i wprost do salonu...
Moja szwagierka ma śliczny parkiet. Jak się do niej wchodzi to po pierwsze w skarpetach :roll: a i tak biega za gościem z miotłą, żeby się piach nie wtarł w podłogę :-? Nie chcę tak.
Gres chciałabym w ciepłym jasnym brązie :P

Wwiola
23-08-2004, 09:37
A co powiecie o parkiecie takim co sie nadaje na ogrzewanie podłogowe ??? Mój kolega uzytkuje takowy łacznie z ogrzewaniem juz (albo dopiero) drugi sezon i jest bardzo zadowolony. Przy 2 dzieciach (chłopcy !!!!) i 2 psach sprawuje mu sie doskonale, a przy tym twierdzi, że wydatki na ogrzewanie (olej opałowy) nie są zabójcze dla kieszeni.

23-08-2004, 09:44
Wwiola- chętnie dowiem się więcej :D

georg
23-08-2004, 10:10

bedi
23-08-2004, 10:11
Ale taki parkiet na ogrzewanie podłogowe to jest prawdopodobnie bardzo cienki, prawdopodobnie nie więcej niż 10mm tak aby ograniczyć jego izolacyjność. Niestety ogranicza to możliwości cyklinowania.

A posiadanie parkietu wcale nie musi się wiązać z lataniem za ludźmi ze szmatą, trudno jak się zniszczy to trzeba będzie jeszcze raz pomalować. Cyklinowanie nie zawsze jest konieczne, jak zniszczony jest tylko lakier to można go zmatowić i nanieść nową warstwę.

zibicwikla
23-08-2004, 10:33
Czy gres jest matowy czy z połyskiem? Czy taka podłoga to nie lodowisko?

ankalenka
23-08-2004, 10:40
ja zrezygnowałam po przestudiowaniu oferty parkietów na podłogówkę. zdecydowałam się na grzejniki w podłodze (takie kanały z kratką w płaszczyźnie podłogi) i zrobię parkiet egzotyczny olejowany - właśnie ze względu na dzieci - drewno egzotyczne mam teraz w mieszkaniu i trzeba przyznać że jest pancernie twarde i odporne. a olejowanie pozwoli na szybką miejscową regenerację jak dzieciaki za dużo piachu przyniosą..

aga_
23-08-2004, 10:47
jeżeli jesteście zwolennikami ciemnego parkietu podoba mi się mozalika z dębu na sztorc.Widziałam w Zadobrzu koło Radomia.A filia znajduje się również w Warszawie. www.sg.com

bedi
23-08-2004, 10:50
ankalenka jakie grzejniki będziesz montowała?
Tylko nie VASCO, są badziewne.

zibicwikla
23-08-2004, 10:56
uważam że jeżeli podłogówka to tylko kafle,wszystko inne dosyc solidnie izoluje.

ankalenka
23-08-2004, 11:04
co do grzejników jeszcze nie wiem, ale tym tematem się nie przejmuję bo mam znajomego, który zaopatrzy mnie od kotła po grzejniki, rurki itp łącznie z wykonastwem.

Grzegorz63
23-08-2004, 11:04
W całym domu mam ogrzewanie podłogowe a na podłogach będą panele. Ogrzewanie było zaprojektowane specjalnie pod panele (ciut gęściej rurki). Mam panele w swoim starym domu już 5 lat i jestem zadowolony.

bedi
23-08-2004, 11:13
Z tego co wiem to na rynku są 2 firmy VASCO i YAGA. Obydwie bardzo drogie. VASCO nie polecam, za tą cenę ( 6 tys za 3 grzejniki) jakość wykonania powinna być dużo lepsza. Całkowity brak instrukcji montażu, poza wyjątkiem jednego rysunku poglądowego. Po zamontowaniu zgodnie z zaleceniami producenta wyszło, że ramka i kratka będą wystawały 1 cm ponad parkiet. Na moje pytania i wątpliwości przedstawiciel handlowy VASCO stwierdził, że on nie wie jak montować te grzejniki tak aby wyzerowały się z powierzchnią parkietu. No i trzeba było samemu kombinować i skracać rynny.

Aha, typ grzejników najlepiej dobrać na etapie projektu tak aby potem nie kuć głębokich dziur w posadzce.

zibicwikla
23-08-2004, 12:00
Kochani wspomóżcie jeszcze trochę tę ankietę!!!!!!!!!!!!!! :lol: :oops: :evil: :wink: :o

zibicwikla
23-08-2004, 12:00
Kochani wspomóżcie jeszcze trochę tę ankietę!!!!!!!!!!!!!! :lol: :oops: :evil: :wink: :o

Slawek :)
23-08-2004, 12:32
Deski - ale ja mam starą chałupę i wykorzystałem ponownie stare (po wymianie legarów i izolacji). Z tym cyklinowaniem do 2 lata to chyba ktoś przesadził i to nie ludzko...
Muszę dodać, że jestem wrogiem podłogówek poza łazienkami i kuchniami...
Pozdrowienia

zibicwikla
23-08-2004, 13:15
Uważam,że ogrzewanie podłogowe pod parkietem może sie okazać drogim eksperymentem.

Majka
23-08-2004, 13:15
Mam gresy na podlodze w kuchni, jadalni, salonie, holu i korytarzu, razem ok 70m2. Nie mam podlogówki. I co najlepsze, dobrze mi z tym :D

zibicwikla
23-08-2004, 13:18
Majka: gdybyś miała możliwość założyć podłogówkę pod te gresy czy zrobiłabyś to?SZCZERZE

AgnesK
23-08-2004, 13:25
Deski z Barlinka. Też nie wyobrażam sobie terakoty w salonie na dole, nawet z podłogówką.

Majka
23-08-2004, 13:26
W planach byla podlogówka wodna w salonie. Zrezygnowalismy. Pierwszy najpowazniejszy powod był ten, ze murarze kropnęli sie o jednego maxa na wysokosci pomieszczeń. Robiąc podlogówke ich wysokość jeszcze by sie mniejszyla o jakieś 7cm. Drugim ważnym powodem była konieczność zamontowania mieszacza + rurki z miedzi miękkiej. Trzecim powodem /nie mniej ważnym/ nasz dom z zalozenia miał być oparty na swobodzie ruchu mieszkancow i gości. Więc kurz, pyl był nieunikniony. W takim przypadku lepsze sa grzejniki. 8) :D

ankalenka
23-08-2004, 13:28
ja mam teraz w mieszkaniu podłogówkę pod gresem w kuchni, przedpokoju i łazience i ZDECYDOWANIE zrobię tak samo w domu. ciepła przyjemna podłoga jest super. rzadko kiedy włączamy dogrzewanie na maksa, ale tak trochę włączone jest ciągle od października do marca. chociaż to jest elektryczne rachunki wcale nie są powalające.

Majka
23-08-2004, 13:33
Ktos pisał, ze gresy sa zimne. Ja nie mam takiego odczucia.
http://foto.onet.pl/upload/2/99/_299251_n.jpg

MarcinM
23-08-2004, 13:51
ja jestem zwolennikiem drewna - dlatego parkiet lub deski.

Jankes
23-08-2004, 14:19
Tylko drewno!
Salon ma byc przytulny, wiec musi byc tam kominek, wygodne sofy i koniecznie drewno na podlodze. Inaczej sobie nie wyobrazam.
Pozdrawiam
Jankes

Wiech
23-08-2004, 14:31
Zdecydowałem się zrezygnowac z podłogówki na rzecz parkietu dębowego w salonie.Nie wyobrażam sobie płytek .Wiech

Wiech
23-08-2004, 14:34
Zdecydowałem się zrezygnowac z podłogówki na rzecz parkietu dębowego w salonie.Nie wyobrażam sobie płytek .Ale to są moje odczucia i rozumiem tych co maja płytki.Wiech

jurg
23-08-2004, 14:36
Parkiet, jasny - buk, klepka 22 mm gruba. Ułożona w kwadrat/szachownicę, 12 lat w salonie, malowana bondeksem wodnym 5 razy w 1992, do dzisiaj bez śladów zniszczeń. Wprawdzie mieszkanie jest w bloku, ale ........., i małe dziecko (było), i różne imprezy - urodziny - imieniny- święta itpd. W salonie nowego domu też będzie parkiet, też klepka 22 mm , też jasny buk, też w szachownicę, a lakier - jeszcze nie wiem(bo tyle tego na rynku), ale pewnie też bondeks.

BK
23-08-2004, 14:42
Ja też mam buk, tak samo układany, i u mnie to katastrofa - szczeliny, drewno porozsychane, nigdy więcej taniego parkietu. Lepsze byłyby już chyba panele.

Ja też uważam że w salonie parkiet, ale u mnie aż się prosi o podłogówkę w kuchni i połączonej jadalni z salonem:
http://www.projekty.murator.pl/Panel/pliki/D08r.jpg

moja obawa jest taka, że w jadalni szurające krzesła poniszczą parkiet w pół roku, to samo dzieci przybiegające z podwórka i tarasu, a poza tym chyba nie ma sensu robienie podłogówki tylko w kuchni i jadalni, a w drugiej połowie pomieszczenia grzejników (tym bardziej że będzie kominek) - no właśnie pod kominkiem też muszą być płytki
sama nie wiem
poradźcie, wy wszyscy jesteście tacy mądrzy

prosciu
23-08-2004, 15:46
Tylko parkiet lub dechy (zaznaczyłem parkiet). Marzyło mi się ogrzewanie podłogowe ale zwyciężyła opcja podłogi drewnianej. Drewno zawsze dobrze wygląda i zawsze prawie do wszystkiego pasuje. Owszem przy intensywnym użytkowaniu niszczy sie jak wszystko czego się używa.
mam położony w bloku jesion wszędzie poza łazienką - wygląda rewelacja, chodzi sie przyjemnie i nigdy nie jest zimny.(chodzę po domu na boso)

WojtekSz
23-08-2004, 20:55
No cóz - to spraw indywidualna. Nasze podejscie jest lekko nietypowe - nawet jak na to forum:
- ogrzewanie wodne podłogowe
- w salonie oczywiście drewno ale mozaika przemysłowa z merbau bo daje rózne kolory i jest przez to ciekawe. Grubośc ok 14mm i olejowana.

Mam znajomych gdzie w domku na działce odległość z ogrodu do salonu wynosi 2 kroki i bywaja u nich tabuny gości - mozaika przemysłowa po olejowaniu - to jest to - praktycznie nie widac sladów zuzycia a i koszty sa niższe.

ara
23-08-2004, 21:20
TERAKOTA (domek na wsi). Dla mnie - i sympatycznie i praktycznie. :D

Krystian
23-08-2004, 22:07
W planach w salonie ma być PARKIET... :P :P :P

tomek_lodz
23-08-2004, 23:09
Miała być podłogówka w salonie ale zrezygnowaliśmy z kilku powodow
-wolimy parkiet i dywan ( a to dobre izolatory) niż płytki
- płytki są śliskie i zimne a my lubimy biegać na bosaka
-ogrzewanie (przemysłowe grzejniki rurowe) puścimy w podłodze i niskiej scianie pod dużym oknem (parapet - siedzisko na wysok. ok 0,5m). Tak więc w salonie parkiet płytki i podłogówka w holu łazienkach i kuchni :P :P :P

echo
24-08-2004, 06:57
Ja też mam buk, tak samo układany, i u mnie to katastrofa - szczeliny, drewno porozsychane, nigdy więcej taniego parkietu. Lepsze byłyby już chyba panele.
...moja obawa jest taka, że w jadalni szurające krzesła poniszczą parkiet w pół roku, to samo dzieci przybiegające z podwórka i tarasu,poradźcie, wy wszyscy jesteście tacy mądrzy

Ja też miałem buka i też miałem trochę kłopotów (buk jest podobno najbardziej wrażliwy na ewentualną wilgoć) dlatego teraz będę miał parkiet dębowy... ale zawsze parkier lub inne drewno np Barlinek na który namawia mne żona.

Krzesła nigdy nie porysuja parkietu pod warunkiem, że obkleisz je od spodu filcem. Miałem tak 3 lata w poprzednim domu i nie było śladów od krzeseł. Dzieci to juz inna sprawa.... (nie wypowiadam się bo jeszcze ich nie mamy :wink: )

Cypek
24-08-2004, 07:01
Drewno, drewno i ..... jeszcze raz drewno.
Ja zrezygnowałem w salonie z podłogówki na rzecz parkietu.
Przecież w salonie najczęściej jest kominek i on zastapi tę podłogówke.
Poza tym drewno mimo braku podłogówki daje wrażenie ciepła.

zibicwikla
24-08-2004, 07:10
Cypek: a jeżeli kominek z płaszczem wodnym to aż się prosi o kafle i ciepełko pod nimi i bosą nóżką można też po nich biegać-ktos powie że tylko w sezonie grzewczym-ale u nas seon grzewczy trwa często 8mcy: z 2 tyg dobrej zimy(nie zawsze) a reszta to takie 0 do 10 C; cały pic polega na tym, że trzeba grzać po trszeczku ale stale. Zauważyłem,że najgorzej gdy wilgoć na dworze i jakieś 0 do +5. A gdy jest suchy mróz to jakoś nawet wydaje sie cieplej w domu. A propos podłóg to wybieram kafle ale nie rozumiem argumentu,że panele wyglądają sztucznie: nawet w mercedesie S klasy są imitacje drewna-jakos nikomu to nie przeszkadza.

bedi
24-08-2004, 07:18
Ja w kuchni połączonej z salonem mam parkiet i jak na razie nie ma problemów, ale to prawda wsztstkie krzesła trzeba podklejać.

Aleksandryta
24-08-2004, 07:52
BK mądrze zrobisz, jak zastosujesz kafelki. :D . Wybierz kafelka w ciepłym, przytulnym kolorze. I jeszcze jedno - ja też mam takie duże okna-drzwi przy wyjściu do ogrodu i tam po 3 latach podłoga mi w tych miejscach wyburzała - zjaśniała. Zrobiła się taka żółtawa, słoneczna (mam dąb). Szczególnie Ciebie namawiam, bo wiem, że masz małe dzieci. Od wiosny do jesieni będziesz miała praktycznie cały czas otwarte drzwi do ogrodu, a dzieci będą latały z dworu do domu i z powrotem z piaskiem, czy mokrymi butami. A jak będzie piesek, to psie wilgotne futro świetnie trzyma piasek, który po wysuszeniu szybko spada na podłogę 8) . Wierz mi KOCHAM drewno na podłodze, ale po tych doświadczeniach absolutnie wybrałabym kafelki, albo przynajmniej mocny olejowany parkiet przemysłowy. Nie ma lakieru, który wytrzymałby piasek, dzieci i psy. U siebie mam bardzo twardy lakier szwedzki półmat i nic to nie dało. :( . Praktycznie za rok mój dąb powinien być przecyklinowany, ale ile tych cyklinowań przetrzyma?!
A tak na marginesie: baaaardzo dobrze rozplanowany jest ten projekt :D

zibicwikla
24-08-2004, 11:27
Kafle,kafle i jeszcze raz kafle a pod nimi ciepła woda lub ciepłe druciki.

zibicwikla
24-08-2004, 11:55
A latem chłodek od płyteczek i piwko jak postawisz na podłodze to sie nie ogrzeje- no!... TO JEST ARGUMENT!

zibicwikla
24-08-2004, 11:56
A latem chłodek od płyteczek i piwko jak postawisz na podłodze to sie nie ogrzeje- no!... TO JEST ARGUMENT!

satina
24-08-2004, 12:20
Jeżeli salon wychodzi bezpośrednio na taras i ogród to tylko płytki bo są poprostu praktyczniejsze. Mam znajomych którzy położyli sobie piękny parkiet,zapłacili za niego niemało i teraz przed każdym wejściem do salonu z ogrodu niezależnie od pogody zmieniają obuwie bo im szkoda tak ładnej podłogi. Wg mnie to jest nieporozumienie. Parkiet owszem jest bardzo piękny ale w pomieszczeniach innych niż salon. Ja mam płytki na całym parterze i jestem z nich zadowolona, jest nieprawdą,że płytki są wizualnie zimne, ja mam płytki które są w kolorze i fakturze drewna i wyglądają ciepło i pięknie. Ale to moje zdanie, ja w domu preferuję wygodę. Pozdrawiam.

BK
24-08-2004, 13:16
BK mądrze zrobisz, jak zastosujesz kafelki. :D . Wybierz kafelka w ciepłym, przytulnym kolorze. I jeszcze jedno - ja też mam takie duże okna-drzwi przy wyjściu do ogrodu i tam po 3 latach podłoga mi w tych miejscach wyburzała - zjaśniała. Zrobiła się taka żółtawa, słoneczna (mam dąb). Szczególnie Ciebie namawiam, bo wiem, że masz małe dzieci. Od wiosny do jesieni będziesz miała praktycznie cały czas otwarte drzwi do ogrodu, a dzieci będą latały z dworu do domu i z powrotem z piaskiem, czy mokrymi butami. A jak będzie piesek, to psie wilgotne futro świetnie trzyma piasek, który po wysuszeniu szybko spada na podłogę 8) . Wierz mi KOCHAM drewno na podłodze, ale po tych doświadczeniach absolutnie wybrałabym kafelki, albo przynajmniej mocny olejowany parkiet przemysłowy. Nie ma lakieru, który wytrzymałby piasek, dzieci i psy. U siebie mam bardzo twardy lakier szwedzki półmat i nic to nie dało. :( . Praktycznie za rok mój dąb powinien być przecyklinowany, ale ile tych cyklinowań przetrzyma?!
A tak na marginesie: baaaardzo dobrze rozplanowany jest ten projekt :D
Aleksandryta - dzięki wielkie!
Projekt jest super, namawiam też na niego ciebie serdecznie - weź wersję z poddaszem, wychodzi coś pod 300 metrów chałupy :D

dzieci to takie kochane małe psuje - wszystko zniszczą :D
a jeszcze jak zaproszą kolegów to ho, ho

a taki parkiet przemysłowy to dobrze wygląda w domu?

ewaq
24-08-2004, 14:18
Kafle,kafle i jeszcze raz kafle a pod nimi ciepła woda lub ciepłe druciki.
Proponuję do ankiety dodać jeszcze mozaikę przemysłową, tzw. sztorcówkę, bo ani pod parkiet jej "podciągnąć" nie można, ani pod dechy...

ewaq
24-08-2004, 14:20
Kafle,kafle i jeszcze raz kafle a pod nimi ciepła woda lub ciepłe druciki.
Proponuję do ankiety dodać jeszcze mozaikę przemysłową, tzw. sztorcówkę, bo ani pod parkiet jej "podciągnąć" nie można, ani pod dechy...
O włśnie, dwa posty wcześniej wspomniany parkiet przemysłowy (tak się też sztorcówkę nazywa). Dziś pod taki mi posadzkę zagruntowali, jutro zaczną układać (jesion). Będzie olejowany. Mam nadzieję, że długo wytrzyma :-)

joanka77
25-08-2004, 12:32
Ja tez nie mogę się zdecydować co lepsze czy parkiet czy płytki. Mam taki pomysł, żeby złagodzić to "zimno" płytek dywanem w miescu gdzie będzie stał stół i wypoczynek tylko zastanawiam się jak to by wyglądało ? Ma ktoś tak może u siebie ?

sss
26-08-2004, 08:39
w domu mojego ojca są deski sosonowe z 1932 roku bez lakieru itp. konia z rzędem temu kto znajdzie między nimi szparę wiekszą niż 1 mm a zmywane sa w sposób bardzo ekologiczny - na mokro
ja w swoim salonie mam deskębarlinecką - ma wady i zalety ale śladów po chodzeniu w butach ( wchodzi się z tarasu ) nie ma - gdybym miał więcej czasu na wykończenie dałbym lite drewno
terakota w salonie - dla mnie rozpacz - różnica w chodzeniu bez kapci po drewnie i terakocie jest ooooogromna

RolandB
26-08-2004, 12:13
ja tez wybralem parkiet. Wybralem parkiet specjalny do ogrzewania podlogowego ( ogrzewanie jest przeliczone specjalnie na wykorzystanie tego rodzaju nawierzchni ) z 2 mm warstwa litego drewna ktore mozna bedzie w razie czego przecyklinowac. Drewno Merbau nie dosc ze jest bardzo ladne to jest takze bardzo twarde. Firma produkujaca ten parkiet istnieje na rynku od ponad 30 lat i sa jedna z najbardziej znanych i uznanych producentow parkietu na swiecie.

nie przewiduje problemow z ta podloga zwlaszcza ze widzalem naocznie kilkuletnie podlogi ich produkcji.

Kiedys chcialem miec plytki, ale parkiet bardziej mi sie podoba i w moim odczuciu jest milszy :P

BK
26-08-2004, 12:19
RolandB
koniecznie daj namiar na firmę i nazwę produktu
instalator mówi że jak jest drewno czy panel to trzeba gęściej kłaść rurki a to z kolei większe koszty

dałabym więc panel z merbau (też mi się podoba) w części "salonowej" a w części jadalno-kuchennej płytki

architekt mówiła jeszcze o mieszaniu - drewno z płytkami w "kratkę", widziałam coś takiego to też daje bardzo ładny efekt

bardzo proszę o nazwę firmy czy produktu i podanie orientacyjnej ceny podłogi
dziękuję
Beata

AgnesK
26-08-2004, 12:43
A orientujecie się może jakie są ceny parkiety przemysłowego? Macie jakieś namiary na firmy, które go robią?

RolandB
26-08-2004, 12:54
RolandB
koniecznie daj namiar na firmę i nazwę produktu
instalator mówi że jak jest drewno czy panel to trzeba gęściej kłaść rurki a to z kolei większe koszty

dałabym więc panel z merbau (też mi się podoba) w części "salonowej" a w części jadalno-kuchennej płytki

architekt mówiła jeszcze o mieszaniu - drewno z płytkami w "kratkę", widziałam coś takiego to też daje bardzo ładny efekt

bardzo proszę o nazwę firmy czy produktu i podanie orientacyjnej ceny podłogi
dziękuję
Beata


Moje rurki w zaleznosci od pomieszczenia oddalone sa od siebie od 10 cm do 25 cm. Kladzione sa w slimak taki sposob ze rurka powrotna jest obok rurki zasilajacej - daje to efekt usredniania temperatury w obrebie plyty grzewczej - bo tem. nie moze przekroczyc 35 stopni .
Parkiet Tarkett-sommer ... (http://www.tarkett-sommer.pl/prod_drewniane.html) na dole strony masz porownanie twardosci pokryc.
kosztuje niestety wiecej niz Barlinek ale juz patrzac na probki widzi sie roznice ... kilka warstw klejonych w "kratke" i wirzchnia warstwa drewna ...

@si@
26-08-2004, 16:44
BK buduję też D08 i jeszcze miesiąc temu upierałam sięprzy drewnie.Argumentów miałam duzo,że przytulnie,ciepło ,klimacik odpowiedni.Jednak jeśli kafelki dam w kuchni,jadalni i koło kominka to wychodzi ponad polowa powierzchni salonu ,nawet więcej .Znajomy kafelkarz wyjasnił metody łączenia płytek z drewnem-nie bardzo mi siępodobały.Argumentem ostatecznym były 2 grzejniki- koło okna (prawie 4.5 metra tafli do ziemi),no i te nieszczęsne parapety żeby się nie brudziło.Zupełnie się załamałam.Więc decyzja była tylko jedna płytki na całą powierzchnie.Koło okien zaślepione zostały końcówki CO-tak na wszelki wypadek gdyby podłogówka się zepsuła lub nie spełniła swoich zadań.Teraz juz śpię spokojnie i wiem ,że okna w salonie będa reprezentacyjne-a pies bez stresu będzie mógł wchodzic na salony :lol:

hanusia
26-08-2004, 17:15
Mnie podoba się parkiet w salonie , wyglada pięknie , elegancko , ciepło , przytulnie 8) Kafle w salonie srawiają , że pokój staje się zimny , mało przytulny , bardziej przypomina hol , jakies pomieszczenie przejściowe np. na taras . Jeśli chodzi o kwestię praktyczną zdecydowanie na korzysć wypadaja kafle :wink:
Jesli ktoś stawia na wyglad i estetyke salonu ( napewno zero chodzenia w butach z tarasu ) to wybierze drewno 8)
Jeśli ktos nie przykłada do tego zbytniej uwagi i stawia na praktycznosc to oczywiscie wybierze kafle 8)

BK
27-08-2004, 09:58
BK buduję też D08 i jeszcze miesiąc temu upierałam sięprzy drewnie.Argumentów miałam duzo,że przytulnie,ciepło ,klimacik odpowiedni.Jednak jeśli kafelki dam w kuchni,jadalni i koło kominka to wychodzi ponad polowa powierzchni salonu ,nawet więcej .Znajomy kafelkarz wyjasnił metody łączenia płytek z drewnem-nie bardzo mi siępodobały.Argumentem ostatecznym były 2 grzejniki- koło okna (prawie 4.5 metra tafli do ziemi),no i te nieszczęsne parapety żeby się nie brudziło.Zupełnie się załamałam.Więc decyzja była tylko jedna płytki na całą powierzchnie.Koło okien zaślepione zostały końcówki CO-tak na wszelki wypadek gdyby podłogówka się zepsuła lub nie spełniła swoich zadań.Teraz juz śpię spokojnie i wiem ,że okna w salonie będa reprezentacyjne-a pies bez stresu będzie mógł wchodzic na salony :lol:
z nieba mi spadłaś
a jakie dałaś płytki - podaj firmę i typ albo jakieś zdjęcie, nie wiem czy dać takie zwykłe czy przypominające drewno
w sumie fakt - dom ma być przede wszystkim wygodny

BK
27-08-2004, 10:30
a co powiedzie na takie płytki (włoskie, pewnie drogie), np w takim kolrze lub w brązie
http://www.cerim.it/Contents/Ambientazioni/ki5.jpg

BK
27-08-2004, 10:32
http://www.cerim.it/Contents/Ambientazioni/ki6.jpg
http://www.cerim.it/Contents/Ambientazioni/ki4.jpg

joanka77
27-08-2004, 10:59
BK te płytki sa świetne ! Bardzo mi się podobają :D Będę szukać czegoś takiego i mam nadzieje ze sie nie okaże że kosztują 150 zł za m2 ;)

BK
27-08-2004, 11:08
ja się obawiam że mogą kosztować właśnie tyle jak nie więcej :o
ale jak to porównać z ceną parkietu to nie jest źle
www.cerim.it

Aleksandryta
27-08-2004, 13:00
BK qrczę są piękne !!!! :D Ja też takie chcę ! :D . I zobacz, jak te dzieciaki na zdjęciu są wyluzowane z tą piłką :wink: Nie słyszą ciągłego strofowania Mamci! Wytrzyj buty! Z piłką mokrą nie wchodź do domu! :wink:
No to ściskam kciuki, żeby nie kosztowały więcej niż 50, no 80 PLN :wink:

Aleksandryta
27-08-2004, 13:01
Jwezu i jeszcze jeden jeździ na rowerku! Zazdroszczę mu ! :wink:

RolandB
27-08-2004, 14:14
no nie powiem - nawet ladne :D ale jak znam zycie pewnie grubo drozsze niz moje panele ...

BK
27-08-2004, 14:27
RolandB - twoje panele kosztują 220 zł za m2 :o
coś może być droższe?!

Wojtek62
27-08-2004, 14:45
BK,
te płytki na fotach to jest imitacja deski okrętowej, ja taka deskę jesionową chce położyć u siebie a cena m2 u producenta wynosi 70zł

hanusia
27-08-2004, 15:04
No takie kafle to co innego :o ciekawe czy na żywo wyglądają tak ładnie i rzeczywiście bardziej przypominaja deski niz kafle :roll:
Jesli tak to pewnie cena zawrotna 8) , choć drewno też jest drogie :wink:

Majka
27-08-2004, 15:11
rozburzę troche Wasz entuzjazm 8)
Czy jesteście pewne, ze lubicie coś co udaje coś innego? Nie kojarzy wam sie z wiecznym parkietowym linoleum ? :roll:

RolandB
27-08-2004, 15:21
RolandB - twoje panele kosztują 220 zł za m2 :o
coś może być droższe?!

no tyle ( albo nawet wiecej ) chyba kosztuja ale ja kupilem za 119 :wink:
wiem ze to malo nie jest ale chcialem miec drewno w salonie i brtak problemow z podloga ...

pozdrawiam

koks
27-08-2004, 20:12
w "salonowych" planach również płytki + nieduży dywan w okolicy kominka: solidne i łatwe do utrzymania w czystości - przy więcej niż jednym dziecku (w przyszłości) i zwierzakach (kot i pies) będą idealne...
widziałam domy z płytkami w salonie - umiejętnie dobrane wcale nie są "nieprzytulne"...

koks

maxymov
28-08-2004, 12:20
Ja też mam podobny ból głowy.Te płytki to rewelacja, też takie chcę. Widziałem PODOBNE w Leroy-u, produkcji hiszpańskiej, do wyboru 3 kolory( odcienie drewna), cena 72 pln/m2. Troszkę martwię się o trwałość , ponieważ mają tylko 3 klasę ścieralności.
Pozdro -MAX....

@si@
28-08-2004, 14:16
Witam BK .Niestety płytek jeszcze nie wybieram.Dopiero kilka dni temu skończyli robić wylewki.Podobają mi się bardzo gresy polerowane-popatrz na mieszkanie Kasiorka -jak dla mnie to podłoga jest rewelacyjna.Chociaż te Twoje teżniczego sobie...Pozdrowienia

Przemcio13
31-08-2004, 09:17
Witam!
Ja wymyśliłem podłogę kombinowaną, płytki pod i koło kominka i pod akwarium, a reszta to deski tylko deski, taki salon, całe poddasze w deskach ( tylko w łazience płytki), a dół płytki. Razem płytki 100 m i deski 100 m .

amj2
01-09-2004, 10:17
A mi się w salonie marzą panele korkowe o wyglądzie parkietu drewnianego np. firmy Wicanders Wood-o-Floor. Tylko ta cena! ok 150 zł za m2.Mam dwójkę dzieci i dużego psa- kanapowca,który na pewno będzie częstym "gościem" w salonie. I nie wiem czy to będzie słuszny wybór za takie pieniądze.Maż nie chce słyszeć o kaflach w salonie.

amj2
01-09-2004, 10:18
A mi się w salonie marzą panele korkowe o wyglądzie parkietu drewnianego np. firmy Wicanders Wood-o-Floor. Tylko ta cena! ok 150 zł za m2.Mam dwójkę dzieci i dużego psa- kanapowca,który na pewno będzie częstym "gościem" w salonie. I nie wiem czy to będzie słuszny wybór za takie pieniądze.Maż nie chce słyszeć o kaflach w salonie.

tola
01-09-2004, 22:37
W salonie będzie dębowy parkiet, jedynie przy wyjściu na taras będą płytki. Jadalnia łączy się z salonem właśnie w miejscu wyjscia na taras, w jadalni ogrzewanie podlogowe tak jak w kuchni, a w salonie pod oknem szerokosci 3.40m, niski 30cm długi grzejnik. Psa nie mogę mieć ze względu na alergie dzieci na sierść, więc nie będzie komu porysować drewnianej podlogi.

mpalys
02-09-2004, 09:13
Jeśli nie masz małych dzieci w domu, ani psa pokojowego to parkiet lub dechy.
Jeśli nie chesz robić muzeum, lub są dzieci bądź pies to pozostaje terakota lub panele dobrej klasy.
Ja mam małe dzieci, nie chcę muzeum, nie lubię terakoty więc układam panele dobrej klasy.
Wymiana ich na nowe to kwestia 1 dnia. Zamiast nich zawsze i bez wielkiego syfu mogę położyć parkiet czy terakote
M.

BK
02-09-2004, 09:27
mpalys,
podoba mi się twoje podejście - i chyba jest świetnym podsumowaniem dyskusji :)
w końcu dom jest do mieszkania

Teska
05-09-2004, 08:44
w salonie mam : kominek , wygodne kanapy i drewno na podłodze:)

02-10-2004, 22:07
Już dosyć dawno nikt nie odpowiadał na ten temat, ale chciałabym go zacząć ponownie.

BK

Płytki z Cerim kosztują około 120 zł/m2, ale jest też kolekcja ciekawsza - nazywa sie the wood collection.Są piękne, choć zawsze pozostaje pytanie - po co udawać drewno?Ale trzeba przyznać, że udają świetnie.A panele też przecież udają drewno.
Wydaje mi się , że nie można stwierdzić, iż terakota jest zimna.
Wszystko zależy od ogólnego wystroju wnętrza.Można przecież dać płytki w ciepłych kolorach, a do tego meble z litego drewna, a nie okleiny, drzwi - z sosny czy buku a nie płyty,ciepłe oświetlenie z żarówkami soft, zamiast halogenów,kwiaty, świece i mnóstwo innych elementów, które sprawiają, że dom jest ciepły i przytulny, a przy tym elegancki.Jak myślicie, które wnętrze będzie "cieplejsze":
1.salon wyłożony płytkami, ciut postarzonymi, w ciepłym kolorze teracotta,do tego pastelowa ściana z "tynkiem z minionej epoki",drewniane belki przy suficie, parapety i meble też z drewna
podłoga ciepła w sezonie grzewczym

2.salon wyłożony deskami bukowymi czy dębowymi, z przeszklonym, szerokim wejściem na taras (tak zwykle mamy),kilkoma oknami - a pod nimi białe grzejniki, dość spore ze względu na powierzchnię

Mam w swoich wnętrzarskich zbiorach mnóstwo zdjęć przedstawiających przepiękne, ciepłe i stylowe salony z wykorzystaniem na podłogach ceramiki i klinkierów. Tak że jeszcze raz - wszystko zależy od wystroju.

A tak naprawdę to wszystko zależy od ludzi, którzy atmosferę domu tworzą, swobody, jaką sie w danym wnętrzu możemy cieszyć.
Moi przyjaciele mają wszędzie terakotę, niestety bez podłogówki, bo im budowlańcy coś zepsuli i nigdy nikt nie powie na pewno, ze u nich jest zimno i nieprzytulnie w salonie, holu, kuchni.No bo jak może być "chłodno", skoro u nich ciągle mnóstwo gości, dzieci, piesek - 3 miesieczny wilczurek, huśtawka ogrodowa z sosny zamiast ściany,ogród zimowy z wyjściem na taras i do tego nikt nie musi ściagać butów i martwić się, że gospodarze będą mieli kłopot.Jak się skończy impreza -nieraz na 30 osób - zawsze ktoś pomoże, bo zetrzeć terakotę to można raz dwa.

uff, ale się rozpisałam.Przepraszam,jeśli kogoś zanudziłam.Pozdrawiam

migota
03-10-2004, 10:04
Moi znajomi mają piękne włoskie kafle w salonie. Salon wygląda b. nowocześnie.
Jedynym problemam jak dla mnie jest to, że zawsze w lecie tam marznę w nogi i wracam do domu podziębiona. Właściciele są już przyzwyczajeni do tych kafli, ale koleżanka przyznała, że w lecie musi biegać za dziećmi z pantoflami bo też mają częste problemy z gardłem.
Więc ten przyjemny chłodek (od kafli) latem nie jest dla każdego do końca taki przyjemny. :wink:

vardo
03-10-2004, 15:54
..

03-10-2004, 16:22
To prawda, że chłodek od kafli czasami nie jest przyjemny, bo te lata nieraz takie deszczowe.Ale i tak nie ma na to sposobu, bo żeby można było chodzić na bosaka, trzeba by mieć wszędzie drewno i wykładziny.
Ja mam obecnie płytki w kuchni, przedpokoju i oczywiście łazience.W pozostałych pokojach grube wykładziny.W kuchni nie wyobrażam sobie niczego innego poza twarda terakotą, czy gresem, bo u mnie często coś ląduje na podłodze za sprawką moich Łobuziaków.A ile razy coś było rozlane, to nie zliczę.My biegamy w skarpetach albo kapciach (trzyletnia córcia zawsze na bosaka, bo kapcie zaraz gdzieś w kącie zrzuca, a i tak nigdy jeszcze nie była chora, bo stosujemy homeopatię).
A na deski, które mi się bardzo podobają, zdecydowała bym się na pewno, gdybym znosiła remonty.Jak na razie remontów i związanego z tym bałaganu po prostu nienawidzę.Więc drewno owszem, ale do sypialni, w dodatku na to dywany, zeby się z dzieciakami bawić na podłodze.

janka37
03-10-2004, 16:31
A mnie się marzy kamień naturalny, polerowany... Niestety, do tej pory nie znalazlam odpowiedzniego koloru. Chciałabym coś kremowego albo delikatnego żółtego bez wyraźnych "żyłek" w innym kolorze....
Całe szczęście mam jeszcze trochę czasu....Może w końcu znajdę to czego szukam, albo zmieni mi się wizja salonu :D

janka37
03-10-2004, 16:35
A mnie się marzy kamień naturalny, polerowany... Niestety, do tej pory nie znalazlam odpowiedzniego koloru. Chciałabym coś kremowego albo delikatnego żółtego bez wyraźnych "żyłek" w innym kolorze....
Całe szczęście mam jeszcze trochę czasu....Może w końcu znajdę to czego szukam, albo zmieni mi się wizja salonu :D

PANTHER
04-10-2004, 09:56
A ja mam terakotę hiszpańską, która wygląda jak deski. Jest piękna, szybciutko się sprząta (ważne przy psie i wyjsciu na taras), a poza tym lubię ten chłodek. Nie muszę też krzyczeć na gości, żeby zdejmowali buty.
Wykładzinę dywanową mam tylko w sypialniach,panele w garderobach przy sypialniach, reszta to terakota.Naprawdę wygodnie się mieszka i nie muszę ciągle sprzątać. W końcu dom jest przede wszystkim do mieszkania, a nie tylko do sptrzątania.

Agnieszka1
04-10-2004, 10:14
A ja powiem tak - albo deski albo gres polerowany.
Z tych dwoch nie moge jeszcze sie zdecysowac na jedno :roll:

Agnieszka1
04-10-2004, 10:15
A mnie się marzy kamień naturalny, polerowany... Niestety, do tej pory nie znalazlam odpowiedzniego koloru. Chciałabym coś kremowego albo delikatnego żółtego bez wyraźnych "żyłek" w innym kolorze....
Całe szczęście mam jeszcze trochę czasu....Może w końcu znajdę to czego szukam, albo zmieni mi się wizja salonu :D


Nie znalazlas takiego? ja widzialam juz pare razy - nawet raz byla promocja i to spora :P

andzia28
04-10-2004, 11:38
A ja mam parkiecik. Dębowy. Spore deseczki, układane równolegle. Przy raczkującym i często będącym "w poziomie" dziecku drewno bardzo się sprawdza.

Agnieszka1
04-10-2004, 12:00
A ja mam parkiecik. Dębowy. Spore deseczki, układane równolegle. Przy raczkującym i często będącym "w poziomie" dziecku drewno bardzo się sprawdza.

No u mnie sie troche nie sprawdzalo to drewno - a scisle deski - balam sie ze zle zrobione spoiny , ktore sie wykruszaly , wejda synkowi pod paznokiec - bryyyy , az mnie ciarki przechodza na sama mysl.
Ale to kwestia spoin , bo napewno drewno sie lepiej sprawdza dla "raczkusia" niz plytka.
pozdrawiam

Rysiu
11-10-2004, 09:11
Ja bym wybral parkiet.

Plytki sa zimne kiedy nie chodzi ogrzewanie, a nie zawsze chodzi...

BK
11-10-2004, 13:56
A ja mam terakotę hiszpańską, która wygląda jak deski. Jest piękna, szybciutko się sprząta (ważne przy psie i wyjsciu na taras), a poza tym lubię ten chłodek. Nie muszę też krzyczeć na gości, żeby zdejmowali buty.
Wykładzinę dywanową mam tylko w sypialniach,panele w garderobach przy sypialniach, reszta to terakota.Naprawdę wygodnie się mieszka i nie muszę ciągle sprzątać. W końcu dom jest przede wszystkim do mieszkania, a nie tylko do sptrzątania.

widziałam ostatnio taka piękną terakotę - do złudzenia przypominałą baaardzo stare deski, kolor był właśnie stary, ciemne drewno, momentami zielonkawe i szarawe ze starości, faktura - mocno chropowata, jak w starej desce. Koszt - ok. 400 PLN za m2 :o
Przepiękna.
Pasuje do bardzo stylowych wnętrz, i tylko do nich.

kapelusik
11-10-2004, 15:19
Mamy cały dół domu wyłożony takimi płytkami (oprócz łazienki i garażu)
http://www.cerim.it/Contents/Ambientazioni/woodcollection5.jpg

Sprawują się świetnie od 8 lat (wtedy niezwykła nowość; każdy, kto wchodził, nie mógł uwierzyć, że to kafle) i doskonale komponują się zarówno w bardzo tradycyjnie urządzonym salonie z kominkiem, dość nowoczesnej kuchni, jak i w holu itd.

Polecam!

11-10-2004, 22:37
Kapelusik.Dokładnie o tych płytkach pisałam dla BK.Nie są takie drogie, a gdzieś we Wrocławiu jest ich importer.Znajdziesz pewno Beatko.Szkoda,że u mnie wykończeniówka dopiero za rok, bo mogłybyśmy razem kupić i wywalczyć wiekszy rabat (u mnie będą wszystkie płytki z Cerim, mnóstwo metrów).

agniesia
11-10-2004, 23:49
Blok mojej mamy zostal zbudowany w latach 60tych. Wszyscy mieli taki sam parkiet. Do tego roku byl cyklinowany tylko raz w 1990 roku. Od tej pory jedynie zmatowial lakier przy drzwiach. Mieszkaly tam 3 osoby plus ok 20 gosci na kazda impreze rodzinna, klasowa, studencka, czyli okolo 1 imprezka na tydzien.

Drugi przyklad. Obecnie mieszkam w budynku z 1923 roku. Ostatnio cyklinowano deski w 1970 roku. Oczywiscie sciemnialy, ale zadnych szpar czy dziur nie ma.

Ktos napisal, ze parkiet co dwa lata trzeba bedzie cyklinowac. Nie wiem skad takie dane. Przeciez to wszystko zalezy od desek. Moje tesc suszy juz kilka lat i beda na pewno dobre. Co jak co, ale stolarz z niego pierwsza klasa. No i oczywiscie pomaluje jakims lakierem przemyslowym superastym, zeby przez przynajmniej 10 lat nie martwic sie o nic.

Aha, i mam dzieci klaczacego kota na tych wiekowych deskach, i corka jezdzi rowerem w domu.

Gosc123
14-10-2004, 23:52
deski, ewentualnie parkiet... ale faktem jest, że trzeba się zastanowić nad okolicami wejścia na taras - najbardziej niebezpieczny teren dla podłogi ze względu na ścieranie...

D`arek
12-11-2004, 20:24
Odświeżę nieco wątek bo od tygodnia biję się z myślami.
Przeczytałam wszystkie posty.
Brakuje mi wypowiedzi ludzi którzy dłużej, np.6-7 lat użytkują drewniane podłogi z wyjściem do ogrodu + pies.
Rok lub dwa użytkowania to wg mnie zbyt krótki czas na ujawnienie się ew. wad drewnianych podłóg.
Przytaczane są przykłady parkietów w mieszkaniach naszych rodziców. Ale w blokach nie mieli wyjścia na taras. W dodatku u moich rodziców i tak prawie cała podłoga była przykryta dywanem.
Tez całym sercem jestem za drewnem ale jak się mówi -kto ma miękkie serce musi mieć twardą d.... Nie chcę aby się okazało, że muszę mieć mocne siedzenie i dlatego wybiorę płytki, nie udające wiernie drewna, ale takie podłużne, cieniowane + miły dywanik + ogrzewanie podłogowe by mieć 0 roboty i święty spokój. Wydaje mi się, że nieco mniejszy i wydłużony kształt płytek wpłynie na ich wizualne ocieplenie. Ela

12-11-2004, 20:36
Mam parkiet dębowy ,wyjście na taras i ogród, psa i już po roku użytkowania mogę powiedzieć że to nie był najlepszy pomysł. Podłogę najchętniej już bym zcyklinowała. Teraz zrobiłabym to tak, aby główny ciąg komunikacyjny był z gresu a reszta to drewniany parkiet, który lubię.

ARETE
12-11-2004, 21:54
Dla mnie najważniejsze jest uczucie gdy wchodzi się w buciorach na podłogę salonu. Jeśli mimo woli zerkasz na podłogę, na swoje buty, wahasz się czy je zdjąć, czy nie tym razem, czy dostaniesz burę od żony, jeśli nieprzyjemnie robi ci się na widok wbiegającego do domu brudnego psa - to znaczy że nie masz odpowiedniej dla siebie podłogi.

Lubię podczas przydomowych prac wpaść na chwilę do domu na szybką kawę, lub po piwo do lodówki. Lubię odwiedzających mnie znajomych zapraszać ich od razu do środka i nie znoszę przezwyciężać ich trosk o moje podłogi. Nie lubię co chwilę zmieniać obuwia.

To jednak nie znaczy że nie mogę mieć drewna.

Chodzę czasami do staropolskiej restauracji, która ma drewnianą podłogę. Wydaje się, że deski gdy były nowe bejcowane (lub olejowane) były na biało. Teraz spawiają wrażenie przybrudzonych, powycierane są dość mocno, i... są super przytulne!

Nie do końca wiem jeszcze na co się zdecyduję w moim nowym domu, ale jeśli będzie to drewno, to będą to pewnikiem olejowane dechy, które jak najszybciej postaram się zniszczyć i przybrudzić.
A jeśli będzie to ceramika, to coś w rodzaju cotto - by ścieranie się tej podłogi nie psuło pierwotnego efektu - by podłoga nadal wyglądała szlachetnie i ciepło.
Bo ceramika też może wyglądać ciepło. Na przykład: http://www.ceramica-modena.com/cottomex.html

idkam
12-11-2004, 22:31
Ja gumoleum, piękny drewnopodobny wzór, dąb lub jesion, wykończony extra szarą elastyczną taśmą mocowaną kolbową lutownicą wujka Stefana - 1500W.
Polecam!!!

Wskazówki, chętnie na piv.

:wink:

Jagna
13-11-2004, 13:10
Mamy cały dół domu wyłożony takimi płytkami (oprócz łazienki i garażu)
http://www.cerim.it/Contents/Ambientazioni/woodcollection5.jpg

Sprawują się świetnie od 8 lat (wtedy niezwykła nowość; każdy, kto wchodził, nie mógł uwierzyć, że to kafle) i doskonale komponują się zarówno w bardzo tradycyjnie urządzonym salonie z kominkiem, dość nowoczesnej kuchni, jak i w holu itd.

Polecam!

Cuuudo. Właśnie coś takiego mi się marzy!!!
http://www.gify.biz/gify%20rozne/gify%20buzki/sm-b__21_.gif

13-11-2004, 14:06
Napewno nie zrezygnujemy z parkietu w salonie, a ogrzewanie odlogowe zastapimy sciennym.

13-11-2004, 21:37
jejusiu kapelusik no cudo po prostu!!!! więcej zdjątek domku pliiissss uwielbiam takie połączenie starego z nowym, surowego z luksusowym no bomba :D :D :D :D

ARETE
13-11-2004, 22:53
A "toto" na podłodze to surowe czy luksusowe?
;)
(najmocniej przepraszam, ale nie mogłem się powstrzymać...)

janomar
16-11-2004, 22:01
powinien byc parkiet lub deski...hmmm,ale w dzisiejszych czasach podlogowe ogrzewanie raczej wyklucza taka mozliwosc :(

17-11-2004, 07:58
Tylko płytki! Sprawdziłam w dotychczasowym miejscu zamieszkania i sprawdziło się w 100%. Przy podłogówce bardzo przyjemne ciepełko w nóżki!
W naszym nowym domku szlak komunikacyjny (ogród-salon-kuchnia-wyjście) będzie przebiegał głównie przez salon i nie wyobrażam sobie, żeby jakakolwiek drewniana podłoga wytrzymała to na dłuższą metę. Odnawianie co jakiś czas nie wchodzi w moim przypadku w grę (za dużo zachodu). A płytki kładziesz, mopem je co jakiś czas przelecisz i masz święty spokój!
Drewniane podłogi mam zaplanowane na poddaszu w sypialniach.

Lawy
17-11-2004, 16:28
Jak dla mnie to tylko drewno, a konkretnie deski. Znajomi meli zbyt dużo przygód z parkietami, a drewno się sprawdziło

katerhasser
22-11-2004, 14:58
ja chciałbym deski dębowe, ew.parkiet, moja żona mozaikę lub parkiet przemysłowy z drewna egzotycznego... deski z polskich gatunków trącą jej rustykalnością i ludową estetyką (której nie trawi- uprzedzenia...). Ale zgadzamy się co do drewna, zresztą do szczegółów droga długa. Zresztą egzotyczne dreno podoba mi się i jest naprawdę mocne, tylko te koszta!..

Pati13
05-12-2004, 21:18
Wiem ,ze pewnie temat byl poruszany juz wielokrotnie, ale prosze o pomoc! Wlasnie dostalismy wycene od pana "parkieciarza" i omalo nie dostalismy z mezem zawalu(on byl blizszy...) Razem wyszlo jak za male autko! A tak do rzeczy to chcielismy polozyc parkiet debowy na gorze (jakies 130m),a na dole 50m rowniez dab lub jakis egzotyk.Pan nam odradzil te egzotyki, bo to niby nie tak trwale jak dab. Cena za polozenie wyszla gdzies miedzy 75 a 65 zl za mkw (usluga 28zl reszta to materialy) Do tego dochodzi cena parkietu , ktory jest w cenie okolo 60 zl (klasa III) I tu zaczal sie nasz dylemat , bo to w sumie wychodzi jakies 22 tys zl. Pomozcie i przekonajcie nas,ze jednak warto mimo wszystko polozyc ten parkiet i miec go na lata niz klasc panele. Moze jednak polozyc panele drewniane (czy to faktycznie wychodzi duzo taniej?) na gorze i tylko na dole parkiet? Czekam pilnie na jakies odzewy i z gory dziekuje. :)

anka5
05-12-2004, 22:28
Witam
My na górze mamy mozaike brzozową a w przedpokoju brzozowo- dębową aby dobrze harmonizowała z dębowymi schodami wyglada super wszystkim się podoba .
Na dole parkiet dębowy. Koszt usługi / wszystkie materiały nasze / to 30zł /mkw. niezależnie czy to mozaika czy parkiet . Analizując prace wszystkich fachowców na budowie tylko parkieciarze którzy wykonywali również schody wykonali swoje prace wzorowo !!!!
http://www.zwlp.com.pl Podaje adres strony z kształtem mozaiki chociaz musze napisać , że mailem gdy uzgadniałam zakup towaru obiecano mi rabat na podane metry kwadratowe mozaiki a po przyjeżdzie na miejsce nie dostałam obiecanego rabatu - jak to mówią obiecanki cacanki .
Anka

GrzegoŻ
06-12-2004, 07:44
Mam panele - deskę z barlinka i wołomina - nigdy więcej. Mają wszystkie wady paneli głośność, delikatność i wrażliwość na wodę, wszystko to przy cenie prakietu. Możliwość odnawiania jest czysto teoretyczna - ogranicza się do lakierowania - cyklinowanie przy pływającej podłodze jest niewykonalne... teraz wybrałbym na pewno parkiet...

Toffi
06-12-2004, 09:29
parkiet czy panele, maluch czy polonez, panda czy vectra ???????

Pati, sama zauważyłaś jaki jest rachunek ekonomiczny.
Ja założyłem panele (akurat jestem sprzedawcą paneli) - łatwość montażu, brak lakierowania, klejenia itp. Małe dziecko w domu, teraz ma 4 latka, nie wyobrażam sobie parkietu po którym moje dziecko porusza się hulajnogą a w przypadku paneli jest to możliwe.
W przyszłości mamy zamiar połozyć parkiet (już czeka na strychu) ale muszę poczekać aż dziecko się wyszaleje i podrośnie :D

Parkiet 180m2 - 22tys
Panele 180m2 - AC4 - troche ponad 7 tysiecy, dojdą listwy itp czyli około 9tys.
Panele 180m2 - AC3 - jakieś 5.5tysiaca + dodatki.

06-12-2004, 10:11
u mnie parkiet jest prawie wszędzie (poza łazienką, kuchnią i sypialnią) Niestety w sypialni mam panele- niestety ponieważ nie moge się ich naczyścić. Co wymyje podłogę za dwa dnie już zaczynają latać koty z kurzu podczas gdy na parkiecie nic takiego się nie dzieje po tygodniu. Katastrofa. Poza tym to panele są bardzo ładne (u mnie biały dąb) wygladają ślicznie ale co z tego jak parkiet też jest piękny a i o wiele lepszy w utrzymaniu czystości.

amber
06-12-2004, 13:01
U siebie mam prawie 100 mkw parkietu (salon + góra oprócz łazienki) jesionowego po 70 zł za metr (I gat.) - kupowany w zeszłym roku - teraz wiem , że trochę podrożał a za położenie płacę 28 zł za mkw razem z listwami. Zatem cena metra to 98 zl + podkład i lakier. Ja mam akurat wersję dla "ubogich" czyli domalux ale co tam - kosztował mnie niecałe 500 zł. Tez Małopolska.
Pozdr. Amber

Wowka
06-12-2004, 13:14
Chcesz mieć tanią podłogę - kładź panele.
Chcesz mieć elegancką podłoga - połóż parkiet.

Oczywicie o ile możesz sobie pozwolić na taką różnicę w grubości pokrycia.

Pati13
06-12-2004, 22:36
Dzieki za Wasze opinie! Dzis juz troszke ochlonelam i mysle,ze jednak zostane przy parkiecie, tylko na gore sprobuje poszukac cos tanszego...Dodatkowo przekonala mnie jeszcze moja sasiadka, ktora ma to szczescie ,ze juz mieszka w swoim domku od kilku miesiecy. Mowila o tym wiecznym sprzataniu tych "kotow" , odglosach. Nie wyobrazam sobie natomiast wymiany paneli za pare lat na parkiet, bo ja juz naprawde nie znioslabym kolejnych robot w domu. Chyba jednak bedzie parkiet :D

Pati13
06-12-2004, 22:38
aha i jeszcze pytanie do Ambera? jesli moge wiedziec to gdzie mieszkacie w Malopolsce? Moze jestesmy sasiadami? Ja 8 km od Krakowa

amber
07-12-2004, 10:00
Hej Pati, nasz dom stoi 10 km od Krakowa w okolicach drogi na Warszawę - zatem północ. Może jesteśmy sąsiadkami?
Pozdr. Amber

Pati13
07-12-2004, 14:06
w prostej linii pewnie jestesmy gdzies na tej samej wysokosci , tylko my jestesmy na drodze Olkuskiej , dokladnie na granicy Szyc i Wielkiej Wsi.Ale to wciaz blisko... :D

amber
07-12-2004, 14:52
no właśnie :D nasza ukochana wioska to Michałowice

damiang
07-12-2004, 15:14
Witam,
pozdrowienia od sąsiada z Zabierzowa :)
A w Wielkiej Wsi robię zakupy budowlane.

gregyoda
16-12-2004, 07:38
Jeśli mogę doradzić: polecma FinishParkiet! Ja położyłem sobike jesien select i bardzo mi się podoba. Odpada lakierowanie i cyklinowanie. Utrzymanie jest łatwe.

dana15
16-12-2004, 08:31
gregyoda, też przymierzamy się do FinishParkiet i też jesion. Powiedz, gdzie kuppowałeś, bo pewnie kupiłeś tam, gdzie najlepiej i najtaniej. Chciałabym go kupić jeszcze przed końcem roku. Czy jakieś wskazówki co do wyboru, kładzenia? Czy sam kładłeś, czy miałeś kogoś i za ile? Czy wylewka samopoziomująca jest konieczna?
Pozdrawiam i byłabym wdzięczna za szybką odpowiedź.

Baru
23-12-2004, 20:48
No właśnie...Też bijemy się z myślami co położyć na podłogę w korytarzu i salonie.
Ja chciałabym drewno, koleżanka sobie takie fajne dębowe klejone dechy położyła. Pokazałam kawałek tej dechy gościowi, kóry u nas schody robi.
Wg niego takie dechy można kłaść po ok. dwóch latach zamieszkiwania. Bo teraz to wszystko świeże i mokre (wylewki w czerwcu, ściany gipsowane trochę na wakacjach, trochę w listopadzie), więc będą mocno pracowały.
Toczyłam z mężem boje, żeby nie kłaść paneli - mamy teraz w mieszkaniu i serdecznie ich nienawidzę! :evil:
Ale nie wiem czy ostatecznie nie stanie na tym badziewiu i za dwa, trzy lata położymy sobie "normalną" podłogę.
Ale z drugiej strony wiem, jak trwałe bywaję prowizorki.
Co Wy na tą "wilgoć" w nowych domach? Jak rozwiązaliście ten problem?

bastus2
26-12-2004, 06:13
A ja polozylem sobie na parterze panele Classena za 30 zł/mkw. Natomiast na gorze parkiet. Doszlismy z zona do wniosku, ze dopoki nie zagospodarujemy otoczenia wokol domu (na razie bita droga, pelno piasku i zuzla), nie bedziemy klasc parkietu, gdyz po prostu szkoda... A tak jak sie panele juz zjada doszczetnie, to nire bedzie szkoda ich wyrzucic i miec akichkolwiek oporow za 30 zlociszków. Parkiet u gory mamy sosnowy w sypialni, a w pokojach dzieci w komunikacyujnym brzozowy. I jest super.
Pzdr

D`arek
26-12-2004, 16:58
Radzę panele, bo ładne, trwałe i bez stresów związanych z utrzymaniem, wycieraniem się itp. W domu otwartym na ogród lepiej sprawdzą się panele. A nawet jeśli zniszczą się w takim samym czasie jak drewno to o 2/3 taniej.Koty z kurzu - nie widzę problemu - trzeba odkurzać co 3-4 dni, ale to chyba norma w każdym domu. U mnie w sypialniach też będą panele. W pozostałych pomieszczeniach - kafle.

swbeata
28-12-2004, 13:38
Zamówiliśmy i zapłaciliśmy już za parkiet dębowy z okolic Sieniawy(I gatunek cena 50 zł/mkw musiałabym sprawdzić). Mamy też namiary na parkieciarza z tych samych okolic (ułożenie, lakierowanie, polerowanie bez materiałów 20 zł/mkw). Widzieliśmy w paru domach ten parkiet ułożony przez tego parkieciarza, efekt jak na moje oko pozytywny. Parkiet ten będziemy kładli w salonie i pokoju na dole (razem jakieś 50 mkw). Na górze położymy wykładziny. Jeżeli nie chcesz wykłądzin, to na górze można położyć panele, żeby trochę zaoszczędzić.
POZDRAWIAM

Pati13
28-12-2004, 14:07
Jakos wykombinowalismy pieniazki na parkiet i mamy go juz w domu. Parkieciarz przyszedl , sprawdzil podlogi i mimo tego ,ze w domu juz grzejemy od jakiegos miesiaca to kazal jeszcze poczekac do lutego... A dodam,ze dom stanał W 2002 roku,wiec mielismy troche czasu, aby sciana i podloga byla w miare osuszona. Owszem jakims wyjsciem bylyby panele , a po jakims czasie parkiet,ale nie sadze aby chociazby taki parkiet mial atrakcyjna cene np. za 3 lata ( wiec to tez trzeba wziac pod uwage) i druga sprawa to ten powtorzony balagan... juz bym tego raczej nie zniosla.Pozdrawiam
P.S.
Do Damiana: my tez mielismy na oku pewna dzialke w Zabierzowie,ale ta gmina byla dla nas bardzo nie mila i nic sie nie dalo tam zalatwic , trzeba byloby czekac na nowy plan zagospodarowania przestrzennego ...bagatelka 3 lata! Bylibysmy wtedy sasiadami. A Wy gdzie dokladnie jestescie ? My mielismy dzialke niedaleko Gellwe.Pozdrawiam

NatkaB
29-12-2004, 07:07
Witam,
pozdrowienia od sąsiada z Zabierzowa :)
A w Wielkiej Wsi robię zakupy budowlane.
to i ja pozdrawiam, choć mieszkam w Wieliczce (ale to WCIĄŻ blisko ;-) )

Pati13
29-12-2004, 21:37
Hej Natka!
Pozdrawiam rowniez i tylko gratuluje slicznego domku (ten z lewej to rozumiem Twoja posiadlosc?) Nasz wciaz nieotynkowany i jakos tak szaro wyglada.Nic tylko pozazdroscic Twojego!Gratulacje :D

NatkaB
30-12-2004, 06:37
Hej Natka!
Pozdrawiam rowniez i tylko gratuluje slicznego domku (ten z lewej to rozumiem Twoja posiadlosc?) Nasz wciaz nieotynkowany i jakos tak szaro wyglada.Nic tylko pozazdroscic Twojego!Gratulacje :D

Dzięki :) Do zrobienia jeste jeszcze balustrada na balkonie i płot, ale to na wiosnę :) Buziaki!

Tomek_J
30-12-2004, 07:07
Pomozcie i przekonajcie nas,ze jednak warto mimo wszystko polozyc ten parkiet i miec go na lata niz klasc panele.

Moim zdaniem - ani jedno, ani drugie.

Mam panele i po pół roku mieszkania w domu mam już serdecznie dość codziennego zamiatania i mycia podłóg. Niestety do domu znosi się na butach wszystko, głównie brud i piasek sprzed budynku i z ogrodu. W miejscach newralgicznych komunikacyjnie (np. w przedpokoju) nawet sprzątanie 2 razy dziennie nie daje satysfakcjonujących efektów. Fakt, że przy moim zwierzyńcu (psach i kotach) tego brudu i piasku nanosi się więcej, niż w "normalnym" domu, ale tak, czy siak - na gładkich powierzchniach widać każdy odcisk, smugę, kłaczek sierści, czy plamę oraz wyczuwa pod stopą każde ziarenko piasku. Docelowo wszędzie planuję wykładziny, pokrywające całą powierzchnię podłóg - tylko po co mi były w takim razie te panele ?...

izba
31-12-2004, 17:24
tylko parkiet........

ozborn
01-01-2005, 13:55
A ja ułożyłem panele.Na dole w salonie i jadalni połączyłem łukiem z płytkami w przedpokoju, efekt jest fantastyczny. Na poddaszu również ułożyłem panele. Zrobiłem to sam, z czego jestem dumny.To najtańsza i ładna podłoga. Listwy też założe sam. Jedynie schody na poddasze zrobi mi fachmen z drzewa dębowego.

BK
02-01-2005, 13:22
Byłam u znajomych którzy deski mają tylko w sypialniach, a w całej strefie dziennej płytki (bez podłogówki) - kuchnia, korytarz, jadalnia, salon - REWELACJA. Wygląda bardzo OK, wcale nie daje wrażenia zimna, i bardzo praktyczne - tańczyło 12 osób, kobiety w szpilkach, parę kieliszków się stłukło, troche się nabrudziło - jak to na imprezie. Zero stresu. I o to właśnie chodzi. Wydaję ciężko zarobione pieniądze po to żeby się cieszyć życiem a nie ze szmatą i miotłą w rękach biegać i ścierać, stresując siebie, dzieci i gości. Dom ma być do mieszkania a nie podziwiania.
GOspodarz tego domu żałuje że nie zrobił podłogówki u siebie (na dole u mamy jest podłogówka w całości - salon, sypialnie, wszędzie - pod płytkami, parkietem deskami ...) i jest ciepło, cieplej niż u niego na górze.

gosia@
02-01-2005, 13:29
Chciałbym te deski zobaczyć po pięciu latach przy dwójce dziedi,psie i gruntowej drodze...
A ogrzewanie podłogowe mam i nigdy z niego nie zrezygnuję.Nie przesadzaj, ja mam akację olejowana i wyglada po co prawda1,5 roku dopiero, ale rewelacyjnie,'zajeżdzaja" ja 2 dzieciowe szkodniki i 3 koty :P Kolega ma ogrzewanie podłogowe i parkiet Merbau i tez jest Oki

wawa1970
02-01-2005, 14:23
:P

kasztanka
07-01-2005, 13:40
ja tez sie zastanawiam ostro co by tu zrobic ......
chce dosc tanio ....
mysle o panelach - tanio, mozna samemu ukladac
w drodze dziecko a wiec jak ma poniszczyc to niech sobie niszczy

a cos ekstra zrobie jak bede po 40 ....
na razie lubie co chwile zmieniac wystroj i zal by mi bylo parkiet zrywac albo wyrywac drogie kafle ":-)

takie mam (na chwile obecna) przemyslenia :-)

zibicwikla
07-01-2005, 15:14
Jako autor tego tematu przypominam że chodzi o podłogę na ogrzewaniu podłogowym. Gratuluje tym , którzy nie zajarzyli. Już słyszałem od niektórych, że panele na podłogówce sie nie sprawdzają a co dopiero parkiet. Czytajcie pierwszy post-Pozdrawiam

kasztanka
07-01-2005, 15:36
Jako autor tego tematu przypominam że chodzi o podłogę na ogrzewaniu podłogowym. Gratuluje tym , którzy nie zajarzyli. Już słyszałem od niektórych, że panele na podłogówce sie nie sprawdzają a co dopiero parkiet. Czytajcie pierwszy post-Pozdrawiam

to trzeba zmienic temat!!!!!
w ktorym nic nie ma na temat ogrzewania tylko pytanie co w salonie ;)

zara
07-01-2005, 17:07
Planuję podogówkę w całym domu więc kafle będąrównież w salonie. Dodatkowym atutem brak stresu latem (ogród+dzieci+pies)

gosia@
08-01-2005, 06:39
Jako autor tego tematu przypominam że chodzi o podłogę na ogrzewaniu podłogowym. Gratuluje tym , którzy nie zajarzyli. Już słyszałem od niektórych, że panele na podłogówce sie nie sprawdzają a co dopiero parkiet. Czytajcie pierwszy post-Pozdrawiam
Moi znajomi maja drewno egzotyczne w saloni i podłogówke, sprawdza sie super .Mysle, ze Twoja wiadomosc zabarwiona ironia jest co najmniej nie na miejscu :-?

Janewa
08-01-2005, 08:04
:P wg mnie płytki nie dają "odczucia" ciepła ( aktualnie takie mam ), w przyszłości - w salonie TYLKO PARKIET!

zibicwikla
08-01-2005, 23:27
Kajam się i bije w piersi. Aż się sam sobię dziwię ,że ta ankieta jeszcze tu jest. Pozdrawiam

Janewa
09-01-2005, 08:23
Rzeczywiście, nie zwróciłam uwagi, że chodzi głównie o ogrzewanie podłogowe. W takim razie nie zabieram głosu, ponieważ nie biorę pod uwagę takiego wariantu w swoim domu.Pozdrawiam.

zuczek
09-01-2005, 11:10
A może tak: pokój dzienny dzieli się na część wypoczynkową i jadalną (w wykuszu). Wykusz częściowo połączony jest z kuchnią. Więc może w kuchni i części jadalnej pokoju płytki z ogrzewaniem podłogowym, a w reszcie pokoju drewno i tradycyjne grzejniki?

MarzannaPG
10-01-2005, 15:29
Witam! Poczytałam sobie kilka wątków "o wyższości jednego nad drugim" w związku z tym iż rozważam deskę barlinecką i chciałam poznać parę opinii. Przy okazji rzuciło mi się w oczy, że parkiet na forum to jakaś 'elyta' :D - wszystko jest cacy z wyjątkiem ceny. Hm, ciekawe, bo ja mam zgoła odmienne życiowe doświadczenie. Parkiet jest dębowy, sechł 5 lat nim został położony. Kładziony był bardzo ściśle z wyjatkiem odp. szczeliny przy ścianach, następnie jeszcze szpachlowany klejem z wiórami, by wypełnić niektóre niedoskonałości, na to pokost i dwie warstwy lakieru. Wyglądało cudnie! Ale to już czas przeszły. Najpierw zaczęło się zsychać, w tej chwili w niektórych miejscach są kilkumilimetrowe szczeliny! Mówią, że dąb to twarde drzewo - cóż ja nie zauważyłam np. spadła latarka plastikowa i wyrobiła piękne wyżłobienie. Tych wyżłobień jest masa - wystarczy że coś upadnie i to wcale nie musi być popiersie Lenina :D waga do latereczki wzwyż. Zastanawia mnie jak niektórzy na forum się cieszą, że będą mieli dąb, bo dziecko, pies, łazi się w butach...
Podsumowująć- po roku parkiet wyglądał paskudnie a teraz to już lepiej nie mówić! Jak dla mnie NIGDY WIĘCEJ PARKIETU!

evee
11-01-2005, 09:46
mamy plytki o takim samym wzorze w calym domu (oprocz lazienek)
plytki maja za zadanie imitowac parkiet drewniany :D do tego wszystkie drzwi i parapety sa w korespondujacym kolorze (buk), ogrzewania podlogowego nie mamy, bo u nas nie ma odwaznych do chodzenia na boso (mamy krnabrne pieski ktore energie zyciowa poswiecaja na chowaniu po katach swoich przysmakow, a skoro male pieski to i male kosteczki, a jak ktos na to nadepnie.... :o )

dywany z poprzedniego mieszkania karnie leza pozwijane, bo ja sobie po prostu nie wyobrazam zebym musiala znowu sie meczyc z naszym okropnym odkurzaczem

Teska
11-01-2005, 16:36
parkiet zdecydowanie w salonie

DwM
11-01-2005, 16:54
Planuję podogówkę w całym domu więc kafle będąrównież w salonie. Dodatkowym atutem brak stresu latem (ogród+dzieci+pies)

A ogrzewanie reagujace na zmiany temperatury zewnetrznej z predkoscia
sprintera z wczasow dla otylych.

BK
11-01-2005, 17:40
Trochę dziwny argument - temperatura rzadko się zmienia z -40 na + 40 więc po co podłogówka ma reagować z prędkością światła na zmiany temperatury :o
Trochę dziwne te argumenty.

DwM
12-01-2005, 06:41
Trochę dziwny argument - temperatura rzadko się zmienia z -40 na + 40 więc po co podłogówka ma reagować z prędkością światła na zmiany temperatury :o
Trochę dziwne te argumenty.

Mnie to tez zaskoczylo bo nie chcialem miec grzejniczkow, ale "wpadka" znajomych zmienila moje plany.
Pogodowka to tylko temperaturowka, a gdy na zewnatrz jest wilgotno to to Twoj komfort cieplny jest nizszy, a deszcze pojawiaja sie nagle i nagle przestaja padac i przy pewnej temp. szybko wszystko wraca do normy.
Podlogowe wedlug mnie jest OK tylko ta pogodowka to okreslenie na wyrost- ja tez nad tym ubolewam ze za te 1200 zl nie jest to cos wiecej.

Dla jasnosci tez montuje podlogowke, "pogodowke" ale i niestety grzejniki.

Senser
12-01-2005, 11:42
parkiet zdecydowanie w salonie

Tak też myślałem...ale myślę nadal...i liczę...
A widziałem też podłogi w gresie polerowanym...zależy kto co lubi, wiem. Ale na mnie to też zrobiło wrażenie....a dodatkowo mam mało dobrych miejsc w salonie na grzejnik...więc to (gres) rozwiązał by sprawę...(podłogówka).

Ale ciekawi mnie też drugi wątek w tej sprawie...
Sugerujecie, że "pogodówka" dobrze funkcjonuje przy budynku ogrzewanym samą podłogówką a trochę gorzej jeśli są tam też grzejniki??
Na czym polega ten ból??

nowaczka
18-01-2005, 20:15
Deski,bo ładnie.

izba
26-01-2005, 16:15
Tylko deski na podłoge........

adam_mk
27-01-2005, 00:12
A jaki wspólny mianownik ma drewno i dobrze zrobiona pdłogówka?
Są takie technologie, które to łączą. Dużo racji mają ci, którzy piszą o konieczności częstej renowacji powierzchni drewnianych. Może jednak to wynika z braku znajomości historii budownictwa? A jakby tak cienkie surowe drewno konserwowane dobrze preperatami woskowymi ?(pszczelimi). Trochę kłopotliwe to jest, ale sprawdzało się w pałacach, na salach balowych a to były BALE! Trzeba by jakiego znajomego pasiecznika, albo pojeździć trochę. Wypić jaką flachę mocniejszą mniej i dolać ją do wosku zdobytego. Potrzeć , wyfroterować i zapuścić tę podłogówkę! A jaki specyficzny aromat! Podłogówka nie powinna przekraczać 25-28 stopni na powierzchni podłogi. W czym tu poczciwe drewno przeszkadza?
Pozdrawiam Adam M.

Ból jest! Nogi bolą i trochę kieszeń zanim się poprawnie wyreguluje i dopasuje grzejniki do podłogówki. Straty też są większe, bo kaloryfer musi mieć wyższe zasilanie, a to większy gradient. (to o kilka postów w górę)

Daria
27-01-2005, 09:06
Zdecydowanie podejmuję ryzyko i zdecyduję się na drewno w salonie. Nawet kosztem braku ogrzewania podłogowego. Już kiedyś czyściłam jasne fugi przy jasnych kaflach przy wyjściu z tarasu i uwierzcie mi - wątpliwa przyjemność. No bo przecież nie położę sobie ciemnych kafli w salonie. Jakoś nie mam przekonania do kafli w salonie.

swbeata
27-01-2005, 13:12
Odpowiedź 1 - parkiet już zamówiony, będzie kładziony w maju.POZDROWIENIA

27-01-2005, 14:24
Deski z pieknego dębu moja miłość :-) Na trakcie komunikacyjnym dobrze zgrana terakota (w hallu i kuchni to samo. Zamiast terakoty marzy mi się kamień, ale to chyba jeszcze nie w tym domu :evil:
Pod terakotą podłogówka
BabaB

echo
28-01-2005, 06:39
W salonie.... tylko drewno. U nas będzie parkiet dębowy (co prawda nie pierwszy gatunek, ale np II gat jest atrakcyjny cenowo oraz wizualnie - każda klepka w innym odcieniu - wygląda pięknie :D )

KamaD
29-01-2005, 09:58
U mnie w salonie też drewno, chcę aby wyglądał ciepło i przytulnie.

Dominik!
09-02-2005, 08:47
Za mnie decyzję podjął (w części domu której nie rozbudowuję) pierwszy właściciel domu. Ponad 60 lat temu zdecydował, że w domu będzie dębowy parkiet I klasy i teraz powiedzieć mogę, że decyzja była słuszna.

Marzanka
09-02-2005, 09:46
Jestem w tej mniejszości - zdecydowałam się na terakotę. Jestem więcej niż zadowolona. Mam dwa psy i kota, dom jest parterowy. Psy wchodzą i wychodzą, ja także często bywam w ogrodzie, często pali się także w kominku - terakota przy takim zestawie to idealne rozwiązanie. Łatwo się ją pielęgnuje, nie niszczy się i wygląda naprawdę przyjemnie. Jest w ciepłym brązowym kolorze (taka przecierana, postarzana), nie jest idealnie gładka (żeby nie była śliska) a dzięki płynącym krawędziom i szerokim fugom idealnie pasuje do ogólnego wystroju wnętrza. Korzystam z tego rozwiązania od 6 miesięcy i w porównaniu z drewnem, które miałam wcześniej mieszkajac w bloku, to po prostu niebo a ziemia. IMHO wybór materiału na podłogę powinien być dokonywany w oparciu o styl życia, jaki się prowadzi. Było mi naprawdę trudno podjąć taką decyzję bo kocham drewno na podłodze a obecny rynek wprost kusi ogromną ofertą. Ale cieszcze się, że tym razem postawiłam rozsądek przed sercem ;)

Basia Z.
03-03-2005, 13:19
Jeśli będzie podłogówka, to na pewno też kafle (takie imitujące deski).
Bardzo uwielbiamy drewno, ale wówczas będziemy musieli zastosować grzejniki, które w salonie nie bardzo byśmy chcieli mieć :-? .
Sprawa jeszcze do przemyślenia.
Na pewno nie będzie podłogówki + parkiet czy deski.

AAJ2004
03-03-2005, 14:53
U mnie beda deski na legarach :)

SylwekW
03-03-2005, 20:30
a my zdecydowalismy się na płytki. Terakota ale taka imitująca parkiet.

Ta imitacja parkietu dla wyglądu a terakota bo nie chcielismy rezygnować z ogrzewania podłogowego (wśród wielu imitacji drewna, które widzielismy tylko jeden wzór żonie się spodobał).

Renatka
03-03-2005, 21:00
W poprzednim domu miałam w salonie i na całym parterze gres polerowany i ogrzewanie podłogowe. Byłam bardzo zadowolona. Cały dom był utrzymany w nowoczesnym stylu, bez kominka. Gres wyglądał pięknie i pasował do wystroju domu. Parkiet klonowy tylko w sypialniach na górze i też było super. Też był piękny.
Teraz jednak będę budowała na wsi i dom będzie w innym stylu. Bardzo chciałabym mieć w salonie parkiet klonowy , bo jest śliczny , jaśniutki, w kolorze pszenicy. Ale.... prawdopodobnie zmusi mnie sytuacja do ponownego założenia kafli , ponieważ nie ma tam gazu z sieci ,a ogrzewanie podłogowe na prąd jest w miarę ekonomiczne. Podłogówka pod parkietem - oj chyba nie.
Względy praktyczne przemawiają za kaflami. To jest na prawdę wygodne . Sprawdziłam

patunia
04-03-2005, 21:01
U nas w salonie będzie dębowy parkiet. Lubimy ciepłe, przytulne wnętrza i źle czułabym się w kafelkach. Drewniana podłoga wcale nie jest taka niepraktyczna, jak pochopnie sądzą niektórzy. Mieliśmy w poprzednim domu parkiet i to bukowy, kiepskiej klasy i nic się z nim nie działo mimo, że wycieraliśmy podłogę mopem, na mokro.
Wolę nie mieć podłogówki (bo latem przecież i tak jest wyłączona) na korzyść parkietu. A kafelki imitujące parkiet jakoś do mnie nie przemawiają, może dlatego, że w ogóle nie lubię wszelkich imitacji.

drbudzik
05-03-2005, 22:36
na razie planuje plytki poprzedzielane co 2m debowymi deskami.Ladnie to wyglada,do ogrzewania podlogowego sie nada,a nie chce miec "udawanego parkietu" z kafli.Tyle plany ale na razie dom w stanie surowym z oknami,okiennicami i drzwiami. :)

nguyen
06-03-2005, 20:00
Jestem w tej mniejszości - zdecydowałam się na terakotę. Jestem więcej niż zadowolona. Mam dwa psy i kota, dom jest parterowy. Psy wchodzą i wychodzą, ja także często bywam w ogrodzie, często pali się także w kominku - terakota przy takim zestawie to idealne rozwiązanie. Łatwo się ją pielęgnuje, nie niszczy się i wygląda naprawdę przyjemnie. Jest w ciepłym brązowym kolorze (taka przecierana, postarzana), nie jest idealnie gładka (żeby nie była śliska) a dzięki płynącym krawędziom i szerokim fugom idealnie pasuje do ogólnego wystroju wnętrza. Korzystam z tego rozwiązania od 6 miesięcy i w porównaniu z drewnem, które miałam wcześniej mieszkajac w bloku, to po prostu niebo a ziemia. IMHO wybór materiału na podłogę powinien być dokonywany w oparciu o styl życia, jaki się prowadzi. Było mi naprawdę trudno podjąć taką decyzję bo kocham drewno na podłodze a obecny rynek wprost kusi ogromną ofertą. Ale cieszcze się, że tym razem postawiłam rozsądek przed sercem ;)
Brawo Marzanka! Ja mam tak samo(3 psy+kot+gres na podłodze!)

Monika Malinowska
07-03-2005, 11:08
Egzotyczny parkiet lakierowany -castilia- czyli po prostu panel drewniany firmy Witex (jatoba). Słyszałam opinię, że jeżeli taki panel to już lepszy parkiet itd. Cóż...klamka zapadła i "niech się dzieje wola nieba..."

I-Z-B-A
10-03-2005, 12:09
jak dla mnie to tylko dechy!!!!!

zibicwikla
23-03-2005, 08:53
DrBudzik- podoba mi się ten pomysł. Moja ślubna uparła sie na drewno w salonie. Twoja propozycja wydaje sie być rozwiazaniem salomonowym. Mam nadzieje ,że nie bedziemy się spierać o gęstość tych dech.
Powiedz tylko jak zamierzasz zniwelowac różnice w grubości kafli i dech(czy parkietu raczej)

Dominik!
24-03-2005, 18:08
Egzotyczny parkiet lakierowany -castilia- czyli po prostu panel drewniany firmy Witex (jatoba). Słyszałam opinię, że jeżeli taki panel to już lepszy parkiet itd. Cóż...klamka zapadła i "niech się dzieje wola nieba..."
Taki parkiet - panele ma swoje zalety - łatwo (i taniej) się go układa, raczej nie rozejdzie się, ale nie wycylkinujesz go zbyt wiele razy (jeśli w ogole grubość wierzchniej warstwy pozwala na cyklinowanie).

lonzej
20-04-2005, 08:31
W salonie przewidywałem podłogówki więc za najlepsze rozwiązanie uznałem parkiet złożony z dwu rodzajów drewna (dąb i biały jesion).

Ma to swoje walory jeśli mieszkaniec uważa drewno za materiał najwłaściwszy i najpiękniejszy.

askrz
29-04-2005, 22:08
Ja polecam kamień naturalny np. marmur i granit. Z ogrzewaniem podłogowym sprawuje się znakomicie, bo jak wiemy kamień szybko się nagrzewa i długo trzyma ciepło, szczególnie jeśli grubość płytek wynosi 2 lub 3 cm.
Po kilku lub kilkunastu latach, można go przeszlifować i przeprowadzić proces krystalizacji w celu zabezpieczenia i znów można się cieszyć na długie lata pięknem naturalnego kamienia.
Obecne ceny marmuru i granitu zaczynają się już od 120 zł\m2.

Może ten post wygląda na reklamę, bo zajmuje się sprzedażą kamienia naturalnego ale wszyscy moi klienci byli bardzo zadowoleni z posadzek kamiennych w salonie i w całym domu.

evevet
07-06-2005, 21:44
U nas zdecydowala za nas chec mieszkania w przyszlosci z wieksza gromadka psow. W tej chwili jets jeden ale napewno bedzie jeszcze jeden... Zdecydowani plytki. Wybralam gres szkliwiony.

manykes
11-08-2005, 21:38
deski ,kocham drewno.........

rrmi
11-08-2005, 23:18
Sypialnie deski
salon , kuchnia i komunikacja -kamien naturalny
w salonie kamien , dlatego , ze jednak wzgledy praktyczne za tym przemawiaja

mysia
16-08-2005, 13:03
kuchnia + jadalnia + korytarz = kafle
salon = tylko i wyłącznie drewno, nie wyobrażam sobie że może być inaczej, myślałam o płytkach i nawet poważnie je brałam pod uwagę, ale jak zobaczyłam w sklepie deski to teraz nawet nie chcę słyszeć o terakocie :wink:

dryblasy
29-08-2005, 11:52
Użytkownicy podłogi drewnianej z desek i tej mniej szlachetnej z paneli-meldować się do raportu. Ile płaciliście i co zdecydowało o wyborze tej a nie innej technologii :-).
Musimy podjąć z żonką decyzję w miare szybko a czas ucieka Osobiście skłaniam sie ku panelom ale kto wie???

JarL
08-09-2005, 18:22
A może w części kafle w części parkiet?
Przy kominku i tak powinny być kafle, więc może dać je na ciągu
komunikacyjnym?

JarL
08-09-2005, 18:24
Acha, jeszcze jedno mi się pomyślało...
Po co mieć piasek w ogrodzie... :wink:

imported_ADAS
09-09-2005, 23:16
napewno parkiet , ale jakie drewno to jeszcze przed nami

Katarina Ols
10-09-2005, 12:34
Na dole zdecydowanie kafle w jakimś ciepłym kolorze, ceglasty, brązowy - coś takiego, zadecydowały względy praktyczne, nie byłam przekonana do kafli dopóki nie zobaczyłam efektu u mojej siostry pomimo braku podłogówki wcale nie jest zimno, a poza tym nie mam problemu ze sprzątaniem po psach, kotach, sąsiadach, znajomych, itp.

marlena
11-09-2005, 20:51
U nas w salonie napewno będzie parkiet dębowyi to II gat.bo zdecydowanie ładniejszy. Nie widzę problemu piasku przenoszonego przez taras do salonu dlatego, że wokół domu już rośnie piękna trawa (pomimo, że budowa i wykańczanie domu nadal trwa).Sypialnie na górze -deska Barlinecka. Korytarz , kuchnia, łazienki i wiatrołap płytki i oczywiscie podłogówka. Nie wyobrazam sobie płytek bez podłogówki. W naszym klimacie praktycznie zima zimy sięga.Nie młodniejemy , tylko się starzejemy , więc trzeba dbac o nerki i korzonki......
Jedyny mój problem to .....ten pies , który ma być, który być musi, bo ileż lat dziecko bedzie prosiło o pieska? Będzie pies nawet, jakby miał zniszczyć parkiet w salonie, w końcu to tylko .............podłoga.

marlena
11-09-2005, 20:56
............kot też być musi, bo.............przecież ktoś musi odstraszać MYSZY(okropne gryzonie, paskudne).No własnie, problemu myszy w blokach praktycznie nie ma.

nowwi
11-09-2005, 21:54
Gdyby to ode mnie zależało, wszędzie w domu byłyby same kafle.
Najwyżej jakiś mały futrzaczek w newralgicznych miejscach i tyle.
Moja niechęć do czego innego bierze się z wielu lat etatu głównej sprzątaczki pięknych desek sosnowych zmasakrowanych przez domowników, w tym psa wodołaza. (Po każdym spacerze dwa kilo błota, rzepy, liście, zużyte bilety, pety i wszystko, co się przylepiło. :evil:)
Pan mąż kocha drewno, więc zażyczył sobie na nowym deski jesion z barlinka.
Po długich walkach mamy zgniły kompromis: deski panelowe z tarkettu, dąb z promocji, więc trochę tańszy. Nie będzie mi może tak żal, gdy się zmarnuje.
Kafle wywalczyłam przy kominku. Włochate psy lubią po spacerze odpoczywać na płytkach, więc nie osypują się po całej chałupie

dryblasy
21-09-2005, 22:39
Co kładziecie na podłogi najtańsze panele czy parkiet i dlaczego???

arek_s
22-09-2005, 07:43
co kto kładzie na podłogę zalezy przede wszystkim od zasobności portfela :)

Bonzai
22-09-2005, 07:49
Tylko płytki :lol:

Pawson
22-09-2005, 07:57
ja panele ... bo :
1. tansze
2. uzytkuje w mieszkaniu juz od 5 lat i nie zauwazylem ŻADNYCH wad
(oczywiscie pod warunkiem ze sa dobrze polozone .... u mnie w mieszkaniu ekipa "pomogla" mi scierajac resztki kleju tak profesjonalnie ze rozmazala je dokladnie po calosci zeby sobie ladnie zasechl :evil: :evil: :evil: ... wiec musialem pozniej sam szorowac jakies 4 razy cale panele jakimis chemikaliami do czyszczenia kleju ... )

Pozdrawiam

kasia&piotr
22-09-2005, 08:31
A propos paneli.
Też mam dylemat. Widziałam, jak wyglądają po roku u niektórych - robią się takie łódeczki. Poza tym elektryzują się i ściągają kurz. Tyślę o desce barlineckiej, ale to drogie i też słyszałam różne opinie. A może panele Krono?.. Wyglądają przyzwoicie...

Jarzeb
22-09-2005, 19:40
poruszane wiele razy :wink:
dobre panele super w eksploatacji ale drogie no i nie drewno, kiepskie panele czyt. powyzej
parkiet latwo spartaczyc
i dlatego w salonie wybralem deske barlinecka - ale tylko czesciowo bo strasznie delikatna - reszta plytki

ps panele kronopol zbieraja kiepskie noty - wlacznie z moja

Dominik!
25-09-2005, 15:35
Ja osobiście jestem za parkietem ,ale jest to podejście subiektywne. Nie lubię strasznie sztuczności, imitacji i tandety! Jednak na wybór niewątpliwy wpływ będzie miała cena!

długi
25-09-2005, 20:47
U mnie deska na legarku.Niewysokim takim 40 mm.Nie ma lepszej podłogi.

Patsi
25-09-2005, 21:09
na panelu strasznie widać brud, po prostu ściąga kurz jak diabli

pik33
26-09-2005, 09:45
Panele są:

- tańsze (20..25 złotych/m2 plus gąbka)

- szybsze i łatwiejsze. W dwuosobowym składzie - z żoną - w kilka godzin ułożyliśmy podłogę.. po czym nie trzeba już było robić nic.

Na razie jest ok, ale te panele leżą dopiero kilka miesięcy.

A parkiet - kosztuje 70 złotych/m2, i trzeba fachowca. Przykleić, wycyklinować, zalakierować, czekać aż wyschnie. Nieporównywalne koszty. Ale jak się ma za co - wiadomo, drewno to drewno...

tczarek
26-09-2005, 11:28
Ja mam parkiet i nigdy bym nie chciał bym założyć paneli. Panele to dla mnie rozwiązanie na kilka lat, natomiast dobrze pielęgnowany parkiet to podłoga na wiele dłużej. Mimo że na starcie kosztuje więcej to w przeliczeniu na lata użytkowania wychodzi taniej.
My Polacy nie zastanawiamy się nad okresem użytkowania, tylko kalkulujemy ceny zakupu, jeśli jest atrakcyjna to dobrze. Ale że po 5 latach trzeba to wymienić to będzie kiedyś ważne jest dziś.

dociak
26-09-2005, 12:39
kładziemy finishparkiet, narazie wygląda super, a jaki będzie w użytkowaniu to będę mogła napisać za jakiś czas :)

Wyszkowski
28-09-2005, 15:35
Uważam że panele to absolutna strata pieniędzy, nie dość że są mało trwałe to jeszcze ich estetyka pozostawia wiele do życzenia... i nie jest to drewno. Co do parkietu to pojawia sie tutaj kilka problemów które nazywają się jakość desek,dobor lakieru i fachowość ekipy. Z tego powodu u siebie mamy deskę barlinecką trwała,estetyczna , w razie potrzeby można cyklinować jak narazie sprawdza się w 100%.

ayta
28-09-2005, 17:14
Ja mam w domu panele..ponieważ nie mam zamiaru przejmowac się podłogą jak przejdzie po niej mój piesek.Tak powaznie...panele są w porządku,choć deska barlinecka bardzo mi się podoba,z parkietem jest mnóstwo bawienia(ale jak ktoś ma zasobny portfel to nie powinien mieć tego problemu).Parkiet po jakimś czasie nalezy cyklinować,a jeśli komuś zmieni się koncepcja aż żal serce ściska że trzeba to drewno wyrzucać...cóż wybór nalezy tylko do Ciebie...wszystko jest dla ludzi

Wyszkowski
29-09-2005, 11:28
Nie do końca się zgodzę.To jest tylko kwestia doboru właściwego drewna o odpowiednich własnościach.Ja mam deskę barlinecką w przedpokoju i jakoś nie dzieje się nieszczęście z tego powodu.
Natomiast widziałem zdewastowane panele przez psa u znajomych.Nie wiele czasu mu było na to potrzeba.Nie powiedziałbym że panel jest w porządku.

D`arek
29-09-2005, 18:52
W sypialni i w pokojach synów mam panele, zdaje się clasena, kolor oprzech meranti. Wygląda świetnie. Kurzy sie ale bez przesady- odkurzam 1-2 razy w tyg. i starczy. Ostatnio posmarowałam pastą samopołyskową. Fajnie wyglada. I nie stuka. W mieszkaniu miałam kilka lat panele - doświadczenie pozytywne. Lubię drewno wszędzie poza podłogami bo uciążliwe, drogie i żal jak sie niszczy . Do naszej sypialni chciałam deske barlinecką ale dałam sobie spokój - dołożyłam do dobrych mebelków. W pozostałych pomieszczeniach mam podgrzewane kafle. Jak miło a myję je tylko pro forma bo one się po prostu nie brudzą :o /perla hanower Azteca/

tomasz_w
30-09-2005, 12:03
Znajomi mają położoną deskę berlinecką już od ponad roku i wygląda nadal b.dobrze. Byćmoże owe problemy z trwałością to sprawa lakieru bądź doboru samej deski (za miękka w stosunku do warunków eksploatacji – może powinno być położone twarde afrykańskie tali lub badi ). Wiadomo że jak są dzieciaki plus zwierzak to podłoga nie będzie mieć lekiego życia i to trzeba za wczasu przewidzieć.

SławekD
30-09-2005, 12:45
Chciałbym wtrącić swoje ale do dyskusji...
Drewno może i faktycznie wygląda lepiej od paneli i może dla niektórych daje wrażenie ciepłoty. Osobiście wybrałem panele choć też trochę obawiam się niespodzianek po ich położeniu, tym bardziej że będą w 50% na podłogówce. Ale całkowicie przekonałem się że był to wybór gdy obserwowałem wprowadzanie się rodziców do nowego domu. Wszystko wykończone bajecznie, piękny parkiet .... ale... serce się kraje na widok spadającego przez przypadek wkrętaka przy przykręcaniu nowego kinkietu ups ...dziurka, albo na widok ciotki na parapetówce chodzącej w szpilkach ups...pełno dziurek. Nie wspomnę już o małym gzubie raczkującym po mieszkaniu i stukającym wszystkim we wszystko
Sądzę że to trudny wybór, albo trwałe ale nie drewniane panele lub parkiet drewniany ale niestety podatny na uszkodzenia przy czym oczywiście dużo droższy.

Przy okazji zapytam fachowców: czy panel bez klejowy np. classen położony na podłogówce powinien być klejony, jak to ktoś wcześniej na forum stwierdził ??

tczarek
30-09-2005, 15:02
Parkiet jest zdecydowanie trwalszym materiałem. Jeśli jest z drewna twardego (dąb) i polakierowany odpowiednio lakierem to nawet upadek wkretaka nie powoduje zniszczenia wierzchniej warstwy.
Widziałem panele i miejsce po krzesłach - masakra a nie ma jak tego naprawić jak tylko wymiana.
Parkiet miałem w domu rodzinnym - mam u siebie i paneli nie położył bym z dopłatą.

m_ch_konto usunięte
30-09-2005, 15:28
A ja uważam, że dyskusja panele czy parkiet jest taka sama jak okna drewniane czy pcv. Proponuję - podziel sobie kartkę na pół wypisuj plusy i minusy zagadnień dla Ciebie ważnych (zachowaj przy tym rozsądną kolejność tzn. najpierw jakość, wygoda, Twoja subiektywna ocena wyglądu, a na końcu cena) i podlicz. Myślę, że jeżeli będziesz się opierać na naszych jednak subiektywnych odczuciach i doświadczeniach nie dowiesz się, czego oczekujesz i na co Cie stać. Ja miałem ten sam problem z oknami. Nie wiedziałem, czy drewno, czy plastik, a po czytaniu forum w temacie myślałem, że zwarjuję. Upierałem się za oknami drewnianymi (parkiet), a ostatecznie mam pcv (jakby panele). Ale moje plusy i minusy liczyłem sam, i co ważne, do nikogo nie mogę mieć żalu, że źle doradził.

tomek74
30-09-2005, 18:00
ja będę montował panele i to pod podlogówką

teraz w mieszkaniu panele mam już 7 lat, fakt, że były kupione z najwyższej półki ale nie widać żadnych wad

długi
01-10-2005, 23:19
ja będę montował panele i to pod podlogówką

teraz w mieszkaniu panele mam już 7 lat, fakt, że były kupione z najwyższej półki ale nie widać żadnych wad


A nie lepiej nad :wink:

tomek74
01-10-2005, 23:40
oczywista :lol: :lol: :lol:

fido
09-10-2005, 15:25
a co robicie na poddaszu
da się zorbić podłogówkę na poddaszu?
czy tam dajecie panele lub drewno?

ciku
09-10-2005, 17:28
Będą deski lub parkiet. Tekakota w salonie jest dobra w klimatach tropikalnych, w naszym wole cos milszego pod stopami. Nawet opcja terakota z podlogówka to nie dla mnie...takie to mało przytulne.

Goni_Mnie_Peleton
09-10-2005, 18:55
Miały być płytki , kamień , parkiet , a teraz myślę że będą deski.

artureski
01-11-2005, 19:33
pragmatyzm i wygoda - czyli terakota (najlepiej z podłogówką :)

Kppi
15-11-2005, 11:42
A wykładziny? :)
__________________
ť Meble biurowe (http://www.interbiuro.pl/) |

Alis31
17-11-2005, 12:20
A ja powiem tak,też miałam z tym problem czy deski czy terakota,wybrałam terakotę a buduję się w przyszłym roku narazie zakupiłam działkę.Problem rozwiała mi moja znajoma lekarka tak lekarka.Powiedziała żebym w żadnym wypadku nie wstawiała do salonu grzejników ponieważ prąd ciepła z grzejników idzie górą i ogrzewa nam głowę a poza tym ogrzewanie takie jest nierówne co idzie za tym często żle się czujemy i często chorujemy natomiast ogrzewanie podłogowe ogrzewa równomiernie i co najważniejsze nogi natomiast w sypialni nie podłogowe tylko grzejniki bo tam gdzie śpimy nie potrzebne jest od dołu tylko od góry.No i praktyczniejsze są płytki aby utrzymać porządek tym bardziej jak są dzieci które zawsze coś na podłogę wyleją a i zwierzęta też brudaski.

Alis31
17-11-2005, 12:23
Deski idą już do lamusa,teraz stawia się na wygodę i funcjalność.Szkoda życia na ciągłe sprzątanie.

RolandB
17-11-2005, 12:31
Deski idą już do lamusa,teraz stawia się na wygodę i funcjalność.Szkoda życia na ciągłe sprzątanie.

Nie bardzo rozumiem twój punkt widzenia :wink: tzn że jak masz płytki to możesz rzadziej sprzątać niż jak masz panele albo deski ? :D

Fajne podejście :wink:

pozdrawiam

Alis31
17-11-2005, 13:47
Jak najbardziej rzadziej sprzątasz z płytek niż z drewna to chyba oczywiste.

Alis31
17-11-2005, 13:51
A paneli wogóle nie biorę pod uwagę po ten stukot po nich jest nie dowytrzymania nawet w butach bez obcasów ale komuś może się to podobać,wszystko jest dla ludzi.

RolandB
17-11-2005, 16:15
Jak najbardziej rzadziej sprzątasz z płytek niż z drewna to chyba oczywiste.

A to niby z jakiego powodu ? :roll: bo mniej widać ? :lol:

RolandB
17-11-2005, 16:15
A paneli wogóle nie biorę pod uwagę po ten stukot po nich jest nie dowytrzymania nawet w butach bez obcasów ale komuś może się to podobać,wszystko jest dla ludzi.

no fakt - ja też nie lubię ... i dlatego mam panele przyklejone do podłoża :roll:

Dominik!
17-11-2005, 18:12
Jak najbardziej rzadziej sprzątasz z płytek niż z drewna to chyba oczywiste.

A to niby z jakiego powodu ? :roll: bo mniej widać ? :lol:
Otóź to, otóź to! :wink:
Przecież nie chodzi o to, żeby było czysto tylko, zeby mniej sprzątać!
O tym, że na płytkach jest czyściej nie było przecież mowy :wink:

BK
18-11-2005, 10:16
Mam płytki - też mi się wydawało że wymagają mniej sprzątania. To nieprawda. Wystarczy wejść do holu w butach a piasek czy błoto błyskawicznie roznoszą się po domu i jest potwornie irytujace chrzęszczenie brudu pod kapciami. Jest to tak denerwujące, że zmusza do codziennego starannego odkurzania - i zmywania. Mam ok 80 m płytek w domu, nie jestem w stanie wszystkiego pozmywać dzień w dzień, ale tak by trzeba było.
Panele laminowane też mam - nie ma wrażenia stukotania, mamy położoną specjalną piankę i folię pod spodem. Jest OK, wygląda fajnie, ale oczywiście co drewno to drewno. Może sobie sprawimy piękną drewnianą podłogę jak dzieci wyrosną z zabawy autkami czy szurania meblami po podłodze.

dziubulek
24-11-2005, 13:16
Jestem zdecydowana na parkiet w salonie.

D`arek
24-11-2005, 17:47
Moje płytki nie brudzą się. Gdy je myję raz w tygodniu, woda jest właściwie czysta. To dlatego, że są bardzo gładkie, z połyskiem. Poprzednio miałam inne i było dużo gorzej. Pilnujemy się, aby zmieniać obuwie, zwłaszcza w brzydką pogodę. Z okolic wejścia piasek nie wędruje dalej jeżeli tę własnie część podłogi często się zamiata. Mam nadzieję, że nieoceniona będzie tutaj automatyczna szufelka - przekonam się o tym w styczniu. Ani przez chwilę nie żałowałam, że mam na podłodze kafle z połyskiem . Pod wypoczynkiem mam dywan, planuję jeszcze pod jadalnię - dywany zmiękczają twardy wygląd kafli.
Z paneli laminowanych tez jestem zadowolona. Kurz je lubi :cry: ale nie robię problemu, a mogłabym bo od 4 miesięcy jestem bez jakiegokolwiek odkurzacza :-?

G
25-11-2005, 21:00
Wszystko tylko nie panele !!
Na poddaszu je ułożyłem i żałowałałem już po pierwszym tygodniu mieszkania. Jak je diabli wezmą położę na wylewkę wykładzinę, taką, jak mam teraz w sypialni. Ciche, miłe pod stopami, ale niestety drogie.
Na parterze parkiet i płytki w holu.

Tomek i jego domek
02-12-2005, 06:53
Wykańczam nowy dom 98,5m2+40m2 taras+poddasze użytkowe. salon,kuchnia,łazienka,korytarz,przedsionek-podłogówka z systemem rozdzielaczy.To wszystko będzie przykryte GRESEM matowym/żadne polerki dom to nie muzeum/, prasowanym ciśnieniowo /"MILO"polskina lic. włoskiej/ w kolorze jasno beżowo-kremowym imitujaca marmur.REWELACJA!!! bo po 49zł za m2 .rozm40x40
3 pokojo-sypialnie tradycyjnie /grzejniki pod oknami,oraz panele w klasie AC3 + dywaniki
Oprucz tynków wszystko zrobiliśmy sami z teściem!?!/teścia nie pożyczam/.Ja mechanik, a tesć piekarz hahahahahahahahah :D

AdaśP
02-12-2005, 09:15
Najbardziej podobają mi się parkiety i podłogi z desek, ale niestety na razie będę się musiał zadowolić panelami.

Rocky
17-12-2005, 19:32
Najbardziej podobają mi się parkiety i podłogi z desek, ale niestety na razie będę się musiał zadowolić panelami.
AdaśP To jest nas dwóch ! :cry: :wink: Zastanawiam się tylko co będzie, jeśli kiedyś zdecydujemy się w części domu połozyć parkiet i powstaną miejsca styku np. z panelami lub płytkami. Różnice mogą być ok. 2cm w poziomach, jak to się póżniej rozwiązuje, moze być problem :-? ?

szymoszkowa
17-12-2005, 20:45
W obecnym domu mam w salonie parkiet i jest OK,kuchnia i salon terakota i podłogówka-też jest OK.W nowym domu planuje wszedzie płytki-oprócz sypialni-tam może wykładziny dywanowe.Łatwiej dbać o czystość-w tej chwili mam wyjście z parkietu do ogrodu i wyjście z terakoty do ogrodu-zdecydowanie mniej używania znac na terakocie,żeby nie powiedzieć,ze wcale nie znać.Mieszkam już 11 lat.W salonie przed kanapami dywan-tak bedzie przyjemnie.