PDA

Zobacz pełną wersję : Czy moge wyrzucic drewniane progi?



tomek_2
06-12-2004, 23:39
oddzielaja one pomieszczenia z terakota na posadzce. Wykonawca twierdzi, ze co najwyzej mozna zmienic progi na nowe, ale nie mozna zupelnie ich usunac - a to z powodu starych przedwojennych oscieznic, ktore - wg niego - sa rozpierane przez progi wlasnie. Nie pomoze wg niego nawet zakotwienie oscieznic w bok dyblami - mowi, ze progi musza zostac. Co mozecie o tym powiedziec? Czy mial ktos podobna sytuacje? Ja chcialem w ogole pozbyc sie progow i utrzymac jednakowy poziom glazury miedzy pomieszczeniami, ale w tej sytuacji mam spory dylemat.

Aha - a gdyby okazalo sie, ze progi sa jednak konieczne, to czy moge kupic debowe progi szer ok. 30 cm w markecie bud. czy tez trzeba zamawiac u stolarza?

pozdr
tomek_2

Jarek.P
07-12-2004, 07:30
oddzielaja one pomieszczenia z terakota na posadzce. Wykonawca twierdzi, ze co najwyzej mozna zmienic progi na nowe, ale nie mozna zupelnie ich usunac - a to z powodu starych przedwojennych oscieznic, ktore - wg niego - sa rozpierane przez progi wlasnie. Nie pomoze wg niego nawet zakotwienie oscieznic w bok dyblami - mowi, ze progi musza zostac.


Wg mnie przesadza. Jesli progi nie siedzą dołem w posadzce nawet, zakotwienie ich dyblami spokojnie powinno wystarczyć.


Aha - a gdyby okazalo sie, ze progi sa jednak konieczne, to czy moge kupic debowe progi szer ok. 30 cm w markecie bud. czy tez trzeba zamawiac u stolarza?

W hipermarketach budowlanych widziałem do wyboru do koloru progi bukowe i bodajże jesionowe. Dębowe - jesli koniecznie chcesz, zapewne tez się znajdą, ale pewnie trzeba poszukać.

Szczecin HENRYK
07-12-2004, 07:43
Miałem taki przypadek, że po usunięciu progu w starej ościeżnicy musiałem dużo heblować drzwi i ościeżnicę bo ościeżnica się zwęziła. ja wprawdzie po usunieciu progu nie zakotwiłem dodatkowo ościeżnicy.

Aleksandryta
07-12-2004, 09:01
To samo mnie spotkało kilka lat temu, co u Henryka. Nie likwiduj progów!

Jarek.P
07-12-2004, 09:16
To samo mnie spotkało kilka lat temu, co u Henryka. Nie likwiduj progów!

A dyble by nie wystarczyły??? Przeciez po wywaleniu tego progu, nieumocowane boki futryny owszem, mogłyby odprężyć, ale jesliby dyblami były do ściany umocowane, to wydaje mi się, że ściana nie powinna się zejść? Nawet w stary budownictwie?

J.

Snowdwarf
07-12-2004, 09:24
w moim domu zlikwidowano próg w drzwiach między pokojami - dom z lat 20 ubiegłego wieku, stolarka oryginalna...
nic się nie stało...
-------------------------

jareko
07-12-2004, 09:26
jejku - ludzie ponoc techniczni ;)
Przykladowe rozwiazanie (przetestowane nie raz)

- wywierc otwory przez futryne w polowie (wbrew pozorom to wkurat jest wazne)
- wywierc wiertlem do betonu otwory pod dyble
- zamocuj duble (tak naprawde na wszelki wypadek i wystarczy 10-20 cm od dolu po jednym na strone) - i sprawdz czy faktycznie trzymaja (czesto zdarza sie w starym budownictwie ze trafiasz akrat na dziury w cegle dziurawce - wtedy misisz zamienic dybel ja inne rozwiazanie - pomoze cie technika zammocowan Hilti)
- zdejmij obramowki oscieznicy
- piana montazowa wypelnij sczeliny miedzy murem a futryna (pamietaj by rozeprzec)

usun w cholere ten prog, ktory teraz na plaster do d.... jest potrzebny

tomek_2
10-12-2004, 22:13
Kochani - dzieki za odpowiedzi. Jareko - jestes kopalnia wiedzy. Chyba zrobie faktycznie tak, jak mowisz. Jest tylko jedna rzecz - zastanawiam sie, czy mimo wszystko wstawienie nowych, nizszych i estetycznych progow nie poprawi ogolnego klimatu tych starych oscieznic i starych drzwi i czy nie bedzie e2stetycznie lepszym rozwiazaniem, niz plytki? Bo praktycznie to z pewnoscia nie. Chociaz przy braku progow na pewno bede musial podbijac listwami drewnianymi stare drzwi, by nie bylo szpar miedzy drzwiami a posadzka.

Jeszcze jedno: czy jest jakis patent na to, by estetycznie wykonczyc listwy czolowe starych oscieznic drewnianych przy braku pionu na scianie. W tej chwili efekt jest taki, ze u dolu listwa odstaje od plaszczyzny sciany ok 1,5 - 2 cm, natomiast u gory prawie licuje sie ze sciana. Wyglada to do bani. Oderwanie starych listew chwilowo nie wchodzi w gre, bo sciany juz pomalowane i nie chce na razie ich niszczyc. Mysle o zamaskowaniu tych starych listew nowymi - tylko jak to zrobic? (sa to stare listwy profilowane na brzegu).