PDA

Zobacz pełną wersję : Tynk maszynowy



29-08-2002, 07:30
Położyłem w swoim domu tynk gipsowy maszynowy. Fachowcy, którzy przyszli wykańczać moje wnętrza stwierdzili, że na taki tynk należy położyć substancję gruntującą, następnie ścianę wyszpachlować i dopiero wtedy malować. Twierdzą, że bez szpachlowania, przy sztucznym świetle, będę widział na ścianie drobne nierówności. Bez gruntowania farba może się odparzać. Zastanawiam się po jaką cholerę kładłem więc tynk maszynowy?

Macias
29-08-2002, 07:53
Tez mam takie tynki i potwierdzam ze przy sztucznym swietle widac nierownosci. Problem jest przy lampach kinkietowych na innych scianach przy oswietleniu np.sufitowym jest ok.
Mozna wyszlifowac to juz poprawi efekt, ale nie watpliwie szpachlowanie poprawi jakosc tych tynkow. Co do gruntowania to moja ekipa nie radzila gruntowac( srodkami gruntujacymi).Wystarczy ze zagruntuje sie farba.
Ogolny efek tynkow maszynowych wykonanych u mnie jest w miare dobry. Nie bede szpachlowal tylko wyszlifuje.
Maciej

His Royal Badness
29-08-2002, 08:02
Czyli gdybym zrobił zwyczajny tynk cem-wap i wyszpachlował, to miałbym idealnie prostą ścianę za cenę tynku maszynowego?
Co rozumiesz pod pojęciem "wyszlifować" - z tego co wiem, ściana była szlifowana natychmiast po położeniu tynku maszynowego, a nierówności wynikają z tego, że po prostu đrednica ziaren w takim tynku jest wieksza niz w masie szpachlowej.

Macias
29-08-2002, 08:21
On 2002-08-29 09:02, His Royal Badness wrote:
Czyli gdybym zrobił zwyczajny tynk cem-wap i wyszpachlował, to miałbym idealnie prostą ścianę za cenę tynku maszynowego?
Co rozumiesz pod pojęciem "wyszlifować" - z tego co wiem, ściana była szlifowana natychmiast po położeniu tynku maszynowego, a nierówności wynikają z tego, że po prostu đrednica ziaren w takim tynku jest wieksza niz w masie szpachlowej.

Nie mozemy popadac w skrajnosci, tynki maszynowe nie sa zle.
Co do cen to nie bede sie wypowiadal bo nie znam za ile tynki wap-cem lub plyty k-g. To juz indywidualna sprawa inwestora.
"Wyszlifowac" mialem na mysli papierem sciernym. Jest znaczaca roznica. Szczegolnie w miejscach przy oswietleniu kinkietem.
I tylko w tych miejscach szlifowalem.
Jasne zeby miec idealna glac trzeba szpachlowac. polecane dla koneserow idealnych scian. Ale w moim przypadku nie widze takiej potrzeby.
Maciej

bigmario4
29-08-2002, 19:01
Panowie! nawet szyby w oknach nie są idealnie równe wg.mnie jeżeli ściana "trzyma pion" i pod listwę nie wchodzi złotówka to jest OK.szlifowanie na pewno poprawi jakość ściany a co do gruntu to można to zrobic rozcienczoną emusją(1do1)Mario

His Royal Badness
28-10-2002, 15:38
Zrobiłem tak: zagruntowałem rozcieńczoną emulsją, przeciągnąłem Cekolem na raz, wyszlifowałem 120 i pomalowałem 2 razy rozcieńczona emulsją (żeby nie było "baranka"). Jest w porządku.

edytarafał
29-10-2002, 22:16
Ja bym jednak zagruntował [oszczedność farby i lepszy efekt malowania] i z papierem ściernym bym uważal [może być gorzej po niż przed]