Docieplenie wewn?trzne

Chciałbym ocieplić ściany zewnetrzne w pokoju od wewnątrz (nie mam możliwości ocieplenia na zewnatrz budynku) w starym domu zbudowany w latach 30. Ściany są zbudowane z cegły,drewna,trzciny na który jest położony tynk.
Myślałem o połozeniu płyt gipsowo-kartonowych pod które umieściłbym wełnę mineralną (tylko jaką ?).
Czy takie rozwiazanie nie spowoduje żadnych problemów wentylacją, powstawaniem wilgoci na ścianach,grzybem itp.
Podobno pod wełnę układa się jeszcze folie izolacyjną.

Z góry dziękuje za odpowiedź

[pawel.k2]

To jest dość ryzykowne, ocieplac od wew. strony. Powinno sie to zrobic zawsze od strony zimniejszej, czyli zewn. Naprawde warto zastanowic sie czy moze jednak uda sie ocieplic od zewnatrz.
Jesli jednak nie to nalezy zachowac odstep welny min. od sciany, np nabijajac listwy drewn., tak by welna miala wentylacje. Potem robimy konstrukcje rusztu pod plyty. Na nia naklejamy folie paroizolacyjna i dopiero przykrecamy plyty. folia po to by nie dostawala sie wilgoc z pom. do welny.
Jednak gwarancji nie daje, ze jakies niespodzianki po jakims czasie sie nie pojawia. Podstawa jest tez bardzo dobra wentylacja takiego pokoju. Jesli masz szczelne okna, to lepiej daruj sobie ocieplanie od wewn. albo przynajmniej rozszczelnij okna na stałe.
W wielkim skrócie to wszystko i nie o wszystkim.