PDA

Zobacz pełną wersję : Żeby swierki nie stały się choinkami



próchno
13-12-2004, 11:08
Moje świerki pięknie urosły. Mają idealny pokrój, więc grozi im śmierć. :evil:
Czym je pochlapać, żeby ich nie wycięto na choinki? Czy ktoś wie jak często świerki zmieniają igły?

Daniel Starzec
13-12-2004, 11:21
Napewno nie zaszkodzi im farba emulsyjna i akrylowa bo sam próbowałem, z tym że akrylowa dłużej sie trzyma.
Najlepiej zrobić to kolorem rzucającym sie w oczy,białym albo żółtym.
No i wystarczy chyba tylko popaćkać kilka gałązek.

próchno
13-12-2004, 19:43
Dzięki za radę.

GrzegoŻ
14-12-2004, 07:09
Jednemu z moich znajomych gineły co roku jedna - dwie choinki... raz wychlapał wszystkie specyfikiem "uzyskanym" z szamba... znikneła jedna z nich lecz od tamtej pory choinki stoja nietknięte...
Mi raz ręce opadły jak wkurzony po ścięciu jednej choinki obsypywałem resztę wapnem, zostałem zaczepiony przez jedną z przyszłych sąsiadek... "a nie mógłby pan dla mnie ściąć taki ładny czubek".

buba48
23-12-2004, 10:23
...Mi raz ręce opadły jak wkurzony po ścięciu jednej choinki obsypywałem resztę wapnem, zostałem zaczepiony przez jedną z przyszłych sąsiadek... "a nie mógłby pan dla mnie ściąć taki ładny czubek".

Czubków u nas nie brakuje ! Oprócz farbowania warto wywiesić na płocie tabliczkę z napisem, np."Uwaga zły pies, a gospodarz jeszcze gorszy." :P Może pomoże ! :evil:

Pozdrawiam !

tadzel
23-12-2004, 17:03
wlasnie dzis wycieto sasiadowi swierka, pewnie jakis katolik bedzie maial choinke pod ktora bedzie spiewal kolendy. Oby mu ość z karpia stanela w gardle.

próchno
25-12-2004, 20:37
Pomalowałam, ale nie pomogło. Widocznie za mało. Dwa świerki oddały życie :evil: . W przyszłym roku zastosuję opcję fekalną. Olchę o 30-sto centymetrowym pniu tez mi wycięli.
Zauważyłam, że sąsiadowi, który przycina gałązki świerkowe, nie wycinają. Sąsiad przycina je, żeby swierki były bardziej rozkrzewione.

jfilemonowicz
28-12-2004, 00:47
co za ludzie... bezczelność !!! :evil: :evil: :evil: