Kominki/kozy/ sauny [Archiwum]

kroyena

14-12-2004, 08:32

Dlaczego takie połączenie?

neuron

28-12-2004, 15:14

Zapewne autor użył lekceważącego słowa oznaczającego młode dziewczyny.
:D :D :D

Tomek_J

29-12-2004, 06:16

Zapewne autor użył lekceważącego słowa oznaczającego młode dziewczyny.
:D :D :D

No tak: najpierw romantyczny wieczór przy kominku, potem trochę szaleństw w saunie z taką młodą kozą... :D

kroyena

06-01-2005, 06:47

Była chwila czasu na obiektywną krytykę i tak ewidentnie się przywalę do rysuneczku na stronie 79. Konkretnie rysuneczku 6.

Kochana Redakcjo
Mam 110 kilo żywej wagi. Działąłem według wydrukowanej przez Was instrukcji "Poprawnego montażu kozy" i nie wiedzieć dlaczego ukruszyły się temu żeliwniaczkowi nogi jakżem nań nastąpił. Przecie żeliwo kruche jest.

:roll:

I co Redakcja na to? Kto mnie teraz kupi nową kozę?

kasztanka

18-02-2005, 11:18

a ja chce miec saune w domu!!!!!!!

joola

18-02-2005, 21:31

Była chwila czasu na obiektywną krytykę i tak ewidentnie się przywalę do rysuneczku na stronie 79. Konkretnie rysuneczku 6.

Kochana Redakcjo
Mam 110 kilo żywej wagi. Działąłem według wydrukowanej przez Was instrukcji "Poprawnego montażu kozy" i nie wiedzieć dlaczego ukruszyły się temu żeliwniaczkowi nogi jakżem nań nastąpił. Przecie żeliwo kruche jest.

:roll:

I co Redakcja na to? Kto mnie teraz kupi nową kozę?
Kroyena uprasza się o nie deptanie kozy po nogach (racicach czy jakoś tak). Co na to powiedzą obrońcy praw zwierząt (kóz) :wink:

pattaya

04-03-2005, 19:02

Kroyena!
Wlazłeś na kozę?
A fe!
Sodoma i Gomora :lol: [/quote]