PDA

Zobacz pełną wersję : Stolarka drzwiowa



Wiking
30-08-2002, 12:16
Kiedy montować odrzwia wewnętrzne i zewnętrzne w domu ???

Tad
30-08-2002, 12:52
Dołoże, jeśli można ,pytanie czy otwierać drzwi wejściowe na zewnątrz czy do wewnątrz?

Wiking
30-08-2002, 13:03
Jeszcze nie wiem ale raczej do wewnątrz

30-08-2002, 13:13
W projekcie macie wszystko narysowane

Wiking
30-08-2002, 13:16
Projekt różni sie bo doszedł ganek a nie wiatrołap. Ale mi głównie chodzi o drzwi wewnętrzne. Czy przed parkietem czy po? Co z progiem bo nie chciałbym go mieć , czy trzeba wycinać framugę?

Tad
30-08-2002, 13:27
Temat drzwi postawił Wiking, ja sie dołaczyłem z pytaniem jak otwierac drzwi zewnętrzne- trochę mieszam w temacie, ale Winking też nie jest zdecydowany czy do wewnątrz czy na zewnątrz- więc dalej jestem ciekaw jak to mają w projekcie lub w użyciu inni. Ja mam w projekcie na zewnątrz, ale mój projekt ma tyle błędów, że pewne rzeczy chcę uzgodnić.Tu gdzie teraz mieszkam są do wewnątrz.Tad

Marek13
30-08-2002, 13:27
Tad - otwieranie drzwi wejściowych.
Proponuję do wewnątrz (tak mam też zamontowane w domu). Jest to bardzo istotne podczas dużych wiatrów. Przy drzwiach otwieranych na zewnątrz możesz ich po prostu nie utrzymać. No i zima - przy zawiejach nie otworzysz drzwi, bo po drugiej stronie będzie hałda śniegu.

30-08-2002, 13:49
A jak do wewnątrz to znów w razie pożaru też możesz nie dać rady otworzyć.

Marek13
30-08-2002, 13:56
A czy podczas pożaru wewnątrz domu nie wytwarza się podciśnienie - powietrze jest potrzebne do spalania? Jeżeli tak to będzie łatwiej je otworzyć do wewnątrz.

ArtMedia
30-08-2002, 13:58
Witam.

Temat był już obszernie przedyskutowany. Niechciałbym się powtarzać. Kliknijcie na "Szukaj" proszę.
Ja montuję otwierane na zewnątrz, bo mi tak wygodnie i zgodnie z przepisami przeciwpożarowymi. Ponadto woda nie leci między próg a skrzydło, chociaz to w moim przypadku żaden argument.
No i nie da się wypchnąć, można za to wyrwać :wink:

Sebastian.

finiszant
30-08-2002, 14:08
Temat drzwi wejściowych:
- w domach jednorodzinnych częściej otwierają się do wewnątrz (tak najczęściej montują je wykonawcy, zgodnie z tradycją i "mądrością ludową", którą często warto uszanować)
- podobnie otwierają się, o ile wiem, drzwi antywłamaniowe
- zawiasy sa wówczas od środka, trudniej dostępne dla zmechanizowanych złodziei, mniej narażone na czynniki atmosferyczne
- otwierając drzw nikogo stojącego przed nimi sie nie uderzy ani nie "wygania"
ALE:
- producenci dla ułatwienia sobie życia proponują otwieranie drzwi na zewnątrz (nazywając to nawet czasami "tradycyjnym" sposobem otwierania), chyba z dwóch powodów: 1. poziom posadzki w domu jest na ogół wyższy niż przed drzwiami, w ten sposób próg może być zrównany z posadzką w przedpokoju, 2. woda, która dostanie się na próg odpływa przed dom po wyprofilowanym progu, a nie do wnętrza.
NAJGORSZE w tym wszystkim jest to, że jeżeli w instrukcji stoi napisane, że mają sie otwierać na zewnątrz, a zamontuje sie odwrotnie, to producenci (np. Pol-Skone) nie dają na tak zamontowane drzwi gwarancji!!!
Finiszant

finiszant
30-08-2002, 14:50
Rzeczywiście, temat był poruszany we "wczesnym" marcu w wymianie doświadczeń (znaleźć go tam wcale nie było tak łatwo), jak można się spodziewać, konkluzji nie było. Z ciekawych argumentów przeciwko drzwiom otwieranymi na zewnątrz warto wspomnieć wiatr (wyrywa je wraz z klamką z rąk otwierającego - argument skontrowany natychmiast przez osobą mieszkającą w górach). Przeciwko drzwiom do wewnątrz - doświadczenia osoby, której woda stoi na progu i niszczy lakier oraz powoduje "puchnięcie" - czyli to, czego boi się producent i za co nie chce dać gwarancji. No i wpadające do domu zaspy, gdy wejście nie ma zadaszenia - argument w dwie strony, bo drzwi na zewnątrz przy zaspie za to się nie otworzą.
pozdrawiam,
Finiszant

Luśka
30-08-2002, 15:13
Jestem za otwieranymi do wewnątrz, bo mam przed oczami widok wyrywanych wiatrem drzwi w momencie gdy za nimi stoi najbardziej oczekiwany gość (n.p. Mikołaj z prezentami :smile:) A czy tej wody na progu nie da się choć częściowo wyeliminować spadkiem podestu? W końcu nasz klimat jeszcze się tak nie spaskudził, żeby sążniste ulewy prześladowały nas przez 300 dni w roku.

finiszant
30-08-2002, 15:41
Ta okropna woda pochodzi najczęściej z kropli spływających po skrzydle, potrafi jej być, niestety, dość dużo. Co do Mikołaja, to on na pewno juz pakuje worek!
Trzymajcie się ciepło - bo nie wiadomo jaka będzie zima,
Finiszant