PDA

Zobacz pełną wersję : strategia na budowe domu



20-12-2004, 08:21
mam dzialke a na niej sypiacy sie dom
zastanawiam sie nad taka mozliwoscia:
wybudowac dom obok tej ruiny i w czasie budowy mieszkac tam z rodzina a potem ja rozebrac
problem w tym, ze z drugiej strony chcialbym wykorzystac jakoś materiały z rozbiorki
wiec mysle moze by przynajmniej garaz wzbudowac potem z tej cegly rozbiorkowej?

pytanie jest nastepujace:
czy jesli bede mial projekt domu z garazem, to czy moge sie wprowadzic do tego domu jesli go zbuduje, a garaz bedzie jeszcze nie gotowy?
czy taki dom oddaje sie odbiorowi w calosci, czy mozna etapami ?

chodzi mi o to zebz jak najszybciej zamieszkac i wyburzyc ten stary budynek

macie jakies doswiadczenia w tym temacie?
druga sprawa- ten nowy dom musialbym posadowic dosyc blisko torów pociagu - boje sie czy to moze miec wplyw na akies drgania budynku
czy mozna wykonac jakies badania sejsmiczne?
ile to kosztuje?

DwM
20-12-2004, 08:57
mam dzialke a na niej sypiacy sie dom
zastanawiam sie nad taka mozliwoscia:
wybudowac dom obok tej ruiny i w czasie budowy mieszkac tam z rodzina a potem ja rozebrac
problem w tym, ze z drugiej strony chcialbym wykorzystac jakoś materiały z rozbiorki
wiec mysle moze by przynajmniej garaz wzbudowac potem z tej cegly rozbiorkowej?

pytanie jest nastepujace:
czy jesli bede mial projekt domu z garazem, to czy moge sie wprowadzic do tego domu jesli go zbuduje, a garaz bedzie jeszcze nie gotowy?
czy taki dom oddaje sie odbiorowi w calosci, czy mozna etapami ?

chodzi mi o to zebz jak najszybciej zamieszkac i wyburzyc ten stary budynek

macie jakies doswiadczenia w tym temacie?
druga sprawa- ten nowy dom musialbym posadowic dosyc blisko torów pociagu - boje sie czy to moze miec wplyw na akies drgania budynku
czy mozna wykonac jakies badania sejsmiczne?
ile to kosztuje?

Ale Ty sobie koleś jaja robisz.
Śmieszne jest tylko to, że częśc ludzi odpowiada z powagą na twoje jaja.
Polecam lekturę Leona jak ktoś nazwał "Zawodowca"

DwM
20-12-2004, 08:58
mam dzialke a na niej sypiacy sie dom
zastanawiam sie nad taka mozliwoscia:
wybudowac dom obok tej ruiny i w czasie budowy mieszkac tam z rodzina a potem ja rozebrac
problem w tym, ze z drugiej strony chcialbym wykorzystac jakoś materiały z rozbiorki
wiec mysle moze by przynajmniej garaz wzbudowac potem z tej cegly rozbiorkowej?

pytanie jest nastepujace:
czy jesli bede mial projekt domu z garazem, to czy moge sie wprowadzic do tego domu jesli go zbuduje, a garaz bedzie jeszcze nie gotowy?
czy taki dom oddaje sie odbiorowi w calosci, czy mozna etapami ?

chodzi mi o to zebz jak najszybciej zamieszkac i wyburzyc ten stary budynek

macie jakies doswiadczenia w tym temacie?
druga sprawa- ten nowy dom musialbym posadowic dosyc blisko torów pociagu - boje sie czy to moze miec wplyw na akies drgania budynku
czy mozna wykonac jakies badania sejsmiczne?
ile to kosztuje?

Ale Ty sobie koleś jaja robisz.
Śmieszne jest tylko to, że częśc ludzi odpowiada z powagą na twoje jaja.
Polecam lekturę Leona jak ktoś nazwał "Zawodowca"

Steve74
20-12-2004, 10:24
Ale Ty sobie koleś jaja robisz.
Śmieszne jest tylko to, że częśc ludzi odpowiada z powagą na twoje jaja.
Polecam lekturę Leona jak ktoś nazwał "Zawodowca"

Ktoś kiedyś powiedział "Nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi".

Co widać powyżej...

pjr
20-12-2004, 12:04
mam dzialke a na niej sypiacy sie dom
zastanawiam sie nad taka mozliwoscia:
wybudowac dom obok tej ruiny i w czasie budowy mieszkac tam z rodzina a potem ja rozebrac
problem w tym, ze z drugiej strony chcialbym wykorzystac jakoś materiały z rozbiorki
wiec mysle moze by przynajmniej garaz wzbudowac potem z tej cegly rozbiorkowej?

pytanie jest nastepujace:
czy jesli bede mial projekt domu z garazem, to czy moge sie wprowadzic do tego domu jesli go zbuduje, a garaz bedzie jeszcze nie gotowy?
czy taki dom oddaje sie odbiorowi w calosci, czy mozna etapami ?

chodzi mi o to zebz jak najszybciej zamieszkac i wyburzyc ten stary budynek

macie jakies doswiadczenia w tym temacie?
druga sprawa- ten nowy dom musialbym posadowic dosyc blisko torów pociagu - boje sie czy to moze miec wplyw na akies drgania budynku
czy mozna wykonac jakies badania sejsmiczne?
ile to kosztuje?
Zgodnie z prawem dom pożna posadowić nie bliżej niż 15 m od osi najbliższego toru. Wybudowałem dom przy torach ale to tylko 1 - 2 pociagi na tydzień. Można wytrzymać. Ze starego domu to chyba niewiele materiałąłów odzyskasz. Może na wyrównanie terenu. A architekt może zaprojektować budowę domu w etapach.

21-12-2004, 21:11
ale jaja
okazalo sie ze w planie przestrzennym jest zapis iz teren podlega czesciowej ochronie zabytkow

okazuje sie ze ten zapis powoduje, iz do wszelkich prac ziemnych musze zatrudnic ARCHEOLOGA
widzial to kto?
juz powoli lecze sie z budowy na tej dzialce

ktos 4 lata temu wycenil ja ( 800 m2)na 45 tys PLN ( od tej kwoty zaplacilem podatek)
a fakty sa takie ze rozbiorka ruiny ktora tam stoi to jakies 20 tys no i teraz te wykopaliska....
przeciez za 30 tysiecy moge miec NORMALNA dzialke....

a mialo byc tak pieknie
ta swiadomosc, ze dzialke JUZ MAM ... :)
no niestety jest jak jest .....

teraz z wielka niecierpliwoscia czekam na rozmowe z konserwatorem zabytkow ( do ktorego wyslali mnie w starostwie)

jesli potwierdzi historie o archeologach grzebiacych na dzialce podczas kopania fundamentow to ja dziekuje juz tym panom i pania....

mial ktos z was podobne perypetie????

abromba
21-12-2004, 21:22
Hej hej,nie tak szybko. To, że teren podlega ochronie zabytków ( zwykle są to tzw, strefy ochrony konserwatorskiej A lub B) nie oznacza od razu, że masz tam również teren cenny archeologicznie. Chyba,że wprost masz taki zapis w planie - a masz?
Ochrona konserwatorska zwykle dotyczy tego, co na wierzchu (np. układu urbanistycznego lub konkretnych zabytków).

jajmar
21-12-2004, 21:28
Sprawdz czy pozwola Ci ta riune rozebrac, może to też zabytek.

Co do budowy garazu z cegly po zamieszkaniu w domu, jakos nie mogę tego sobie wyobrazić. Garaz w bryle budynku czyli jego ścianu sa nosne dla dachu więc aby zrobic dach i zamieszkac musisz miec te sciany.

21-12-2004, 21:29
no wlasnei architekci powiedzieli, ze musi byc archeolog przy rozbiórce
musze to wyjasnic u konserwatora zabytków, ale jest dość nieuchwytny

abromba
21-12-2004, 21:33
A co to znaczy "architekci powiedzieli"? Masz prawo zajrzeć po tekstu planu, jak dokładnie jest ten teren zakwalifikowany.
Ale nie chcę cię martwić - jesli jest taki wymóg, to słyszałam juz o studentach archeologii przesiewających ziemię pod przyszłe fundamenty. I dlatego np. w okolicach Pruszkowa czy Brwinowa można czasem trafic na działeczkę za 20 tys.

gosciu01
21-12-2004, 23:01
A co to znaczy "architekci powiedzieli"? Masz prawo zajrzeć po tekstu planu, jak dokładnie jest ten teren zakwalifikowany.
Ale nie chcę cię martwić - jesli jest taki wymóg, to słyszałam juz o studentach archeologii przesiewających ziemię pod przyszłe fundamenty. I dlatego np. w okolicach Pruszkowa czy Brwinowa można czasem trafic na działeczkę za 20 tys.

no ale jesli komuś się nie spieszy lub jest na archeologii - toż to czysta okazja !

A wracajac do tematu.

Lepiej będzie Leonie wybudować dom z nowego materiału niż z rozbiórki, nawet jeśli będzie to tylko garaż. sprawdź ile kosztuje 500 pustaków maxa, a przejdzie Ci chęć na takie oszczędności.

Sądzę, że lepiej też byłoby wynająć mieszkanie na rok czasu, nawet małą kawalerkę, niż mieszkać w starym jak piszesz domu do rozbiórki i to jeszcze prawie na budowie.

Ale nie znam Twojej sytuacji i moja wybowiedź jest zupełnie subiektywna.

Chociaż jak masz czas to stare "zdrowe" cegły fajnie mogą przydać się później np. do ogrodu.

Cz.

Daroll
22-12-2004, 17:06
a moze jak wybudujesz przyt tych torach to postawiszz zaraz budke droznika?? i szlabany sobie walniesz :lol: wtedy jeszcze zarobek poleci i nie bedziesz musial placic za paliwo bo prace bedzieszn mial nan miejscu,

a co do archeologa to zadzwon do Lucasa on ostatnio chyba cos krecil w dolinie jurajskiej to da ci namiary na ludzi z wykopalisk :lol:

22-12-2004, 20:52
ciagle draze temat zabytków
konserwator w dalszym ciągu nieuchwytny
jestem ciekaw jak to dalej sie potoczy
w kazdym razie bede was informował na bieżąco

dzisiaj czekałem na likwidatora szkód z Link 4 ( wczoraj uderzył we mnie polonez)
likwidator umówił sie,
że zadzwoni do mnie na 20 ale mnie olał po prostu
no ładnie...
w sumie wiele sie po nich nei spodziewałem
ciekawe co bedzie dalej
dobrze ze mam auto casco .....

24-04-2005, 21:26
Lełos w link4 tez Cie już znają ??