Zobacz pełną wersję : Do użytkowników kominków z rozprowadzeniem DGP
Witam, niedawno zamontowałem sobie kominek z DGP . Rozprowadzenie gorącego powietrza poprowadziłem rurami z spiroflexsu (aluminiowe) i obłożone zostały watą mineralną. po rozpaleniu zaczeło się dymić i śmierdzieć, instalator powiedział że to normalne że rury muszą się przepalić. ja już przepalałem z 10 razy tak dobrze i chociaż jest mniej dymu ale dalej śmierdzi. Nie wiem jak długo musze palić żeby przestało śmierdzieć.Może ktoś z formuowiczów miał taki przypadek to prosze o pare słów.
Witam!
Polecam korzystanie z funkcji "szukaj" na górnym pasku albo czytanie postów na temat kominków ponieważ ten temat jest poruszany bardzo często np. w wątku http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=28017&postdays=0&postorder=asc&start=300 pod koniec strony.
Witam, niedawno zamontowałem sobie kominek z DGP . Rozprowadzenie gorącego powietrza poprowadziłem rurami z spiroflexsu (aluminiowe) i obłożone zostały watą mineralną. po rozpaleniu zaczeło się dymić i śmierdzieć, instalator powiedział że to normalne że rury muszą się przepalić. ja już przepalałem z 10 razy tak dobrze i chociaż jest mniej dymu ale dalej śmierdzi. Nie wiem jak długo musze palić żeby przestało śmierdzieć.Może ktoś z formuowiczów miał taki przypadek to prosze o pare słów.
Jakie rury zastosowałeś? Zwykłe czy przeznaczone do dgp? Stosowałeś gotowy dystrybutor z blachy, czy masz kominek z komorą cieplną i od niej rozprowadzenie ciepłego powietrza? No i jaką wełnę wykorzystałeś do izolacji zwykłą czy odporną na wysoką temperaturę?. Może wtedy będzie wiadomo czemu czuć z dgp mimo długiego palenia. Na początku zawsze czuć farbę i spalone "smary" z wkładu.
Witam Pete , rury zastosowałem zwykłe aluminiowe spiroflex obłozone watą, bez dystrybutora z komorą cieplną i odniej rozprowadzenie ciepłego powietrza
natomiast jeśli chodzi o wełne to nie jakąś firmową tylko zwykłą ale odporną na wysokie temperatury z jednej strony folia aluminiowa.
pozd
Witaj.
Miałem podobny problem.Też dość długo czuć było specyficzny zapach przypalonego oleju.Przepalalem kominek okazjonalnie, od czasu do czasu i smrodek za każdym razem był co prawda słabszy, ale zawsze ten sam. Paliłem drewnem jakie udało mi się kupić(troche mokrym).Za poradą kominkarza , kupiłem trochę suchego drewna i przepaliłem w kominku non stop porzez dwa dni.Po oleju ani śladu. Troche cierpliwości a problem sam się rozwiąże.
Wesołych Swiąt.
Witaj.
Miałem podobny problem.Też dość długo czuć było specyficzny zapach przypalonego oleju.Przepalalem kominek okazjonalnie, od czasu do czasu i smrodek za każdym razem był co prawda słabszy, ale zawsze ten sam. Paliłem drewnem jakie udało mi się kupić(troche mokrym).Za poradą kominkarza , kupiłem trochę suchego drewna i przepaliłem w kominku non stop porzez dwa dni.Po oleju ani śladu. Troche cierpliwości a problem sam się rozwiąże.
Wesołych Swiąt.
Dziękuję za porade ,wtakim razie musze mu dac czadu ale dopiero jak będę mieszkał
Wesołych świąt
pozd
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin