PDA

Zobacz pełną wersję : W pogoni za Budowlaną Jones - komentarzyk



Aggi
30-12-2004, 07:45
No, no nieźle się zaczyna droga Jones! :D Z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy, mając nadzieję, że będzie równie nieracjonalny jak ciąg pierwszy :wink: :wink: :wink:

AgnesK
30-12-2004, 08:39
Super się czyta. Oby Ci nie zabrakło zapału do budowania i pisania.
Z niecierpliwości obgryzam paznokcie czekając na ciąg dalszy. :wink: :D

Anna Wiśniewska
30-12-2004, 08:40
Super opowiastka :lol:
Czekamy na dalszy ciąg! :lol:

Teska
30-12-2004, 09:20
Super.....


i zaczynajcie budowac nowy dom..... :lol:

Jagna
30-12-2004, 10:11
Czyta się świetnie. Pisz dalej, pisz....

MarzannaPG
30-12-2004, 14:23
Dzięki za pochwały, aż mnie zawstydziliście :oops: Postaram się dzisiaj jeszcze coś dopisać. No cóż jestem trochę do tyłu, bo już Nowy Rok się zbliża a mój dziennik zaczyna się w 2001. Jakaś powieść -rzeka jeszce powstanie i mnie administrator z forum wyrzuci :D A tak przy okazji wszystkim forumowiczom życzę: niech się mury pną do góry w Nowym Roku!

Paty
31-12-2004, 09:35
Fantastyczny dziennik. Pozdrawiam i czekam na dalszy ciąg.!!!!!!!!!!!!!!!!


Paty.

kroyena
03-01-2005, 09:11
A cóż to pod nickiem za szczeropole? :roll:

Aggi
03-01-2005, 09:32
A cóż to pod nickiem za szczeropole? :roll:

Jones - spuść nam trochę ciśnienie z kół! :wink: To szczerpole z tym pobudowanym, to Twoje... powiedz, że tak! Niech ja wiem, że mimo krwi przelanej, wszystko się dobrze kończy, :D

kroyena
04-01-2005, 06:40
Na pewno podbierała małżowi kosmetyki:
"Graphit - napięcie rośnie"
8) :lol: 8)

Aggi
04-01-2005, 08:36
Na pewno podbierała małżowi kosmetyki:
"Graphit - napięcie rośnie"
8) :lol: 8)

kroyena! Tu Rambo pierwsza krew, a Waść dworować raczysz sobie! :D [/code]

kroyena
04-01-2005, 11:42
Bo jakaś taka Indiana (Jones) zacięta, ni pary z paliuchów nie wyklika. :roll: 8)

Jagna
04-01-2005, 16:04
Ale się uśmiałam. Nie mogę się doczekać dalszego ciągu :D

Maluszek
05-01-2005, 09:07
Droga Jones pisz szybciutko co dalej. Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy.

Aggi
05-01-2005, 09:51
wszyscy czekamy - a Jones milczy, może to przypadłości sylwestrowe!

Agacka
05-01-2005, 10:08
i co, i co, i co było dalej?

MarzannaPG
06-01-2005, 13:27
A cóż to pod nickiem za szczeropole? :roll:
Szczeropole?! Dobre! Dobre! :D Toż to jest ... no...no... dobrze myślicie... moja Ziemia Obiecana! Niedługo dorzucę ciąg dalszy. I proszę się nie denerwować, że nie odpowiadam to nie ja zabalowałam po Sylwku, ale szanowny Pan Moderator, bo mnie nie powiadomił, że są posty na wątku! :D

Kasia Nova
07-01-2005, 00:01
Świetny dziennik, mozna nieźle się pośmiać, ale wiem, ze dla Ciebie to często śmiech przez łzy :-? . Urzędaski potrafią nieźle człowieka zdeptać :evil: Mam nadzieję że komando Foki nie będzie Ci juz potrzebne :wink: Teraz to raczej Kwinto by sie przydał, skoro plany budowlane nabierają realnych kształtów...

MarzannaPG
07-01-2005, 13:49
Świetny dziennik, mozna nieźle się pośmiać, ale wiem, ze dla Ciebie to często śmiech przez łzy :-? . Urzędaski potrafią nieźle człowieka zdeptać :evil: Mam nadzieję że komando Foki nie będzie Ci juz potrzebne :wink: Teraz to raczej Kwinto by sie przydał, skoro plany budowlane nabierają realnych kształtów...
Oj, żeebyś wiedziała, że tak :-? Frakcja Jurassic Park dała nam nieźle popalić. A o Kwincie jakoś, kurczę, nie pomyślałam! Może czas przeprowadzić Vabank III? :D Podumam który bank opłaca się ponapadać. 8)

Ew-ka
07-01-2005, 19:01
Przepraszam ,czy tu biją ???

podrzucam tytul .... :wink: i z takich jak piszesz powodów ja buduję w mieście ,z góry wiadomo o zabudowaniach , o prądzie i gazie !!!!

Ale .....co sie w bóolach rodzi........

pisz dalej Marzanko ....ciekawam co sie wydarzyło dalej ????


:lol:

Aga J.G
07-01-2005, 20:29
czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy :)
bardzo fajnie się czyta :lol:

kroyena
10-01-2005, 07:58
Indziana, a Milczenia Owiec nie było po drodze? :roll: :lol:

MarzannaPG
10-01-2005, 15:34
Indziana, a Milczenia Owiec nie było po drodze? :roll: :lol:
Ha, będzie, będzie! Się pisze! :lol:

Danutka
10-01-2005, 21:54
Właśnie przeczytałam Twój dziennik (z zapartm tchem). Świetny kawał literatury (napisanej przez życie). Podziwiam i jak reszta czekam na więcej,
Danka

Aggi
12-01-2005, 21:46
Indziana, a Milczenia Owiec nie było po drodze? :roll: :lol:

Było, było.... ile tu się czeka w napięciu na kolejny post!? Oto "milczenie owiec" rasy Jones! :wink:

MarzannaPG
13-01-2005, 13:43
Ha! Milczenie Owiec dopiero będzie! Cierpliwości drodzy 'czytelnicy'. Do pracy też trzeba chodzić i otoczenie jakoś ogarnąć! :D

kroyena
14-01-2005, 06:55
Indiana nie bój wampa, łony to każdego chcą kąsać w ten sposób, a im starszy tym bardziej myśli, że łofiara sama mu swe arterie, aorty i tętnice poda. Polazłem tylko się zapytać, czy łobmyślone Z blaskiem rzeczywiście koliduje z WZiZT-ą, a ony nie dość, że potwierdzić to jeszcze powiedzieć, że mają inne pikne projekta. No i z zęborami do mnie znaczy katalog na biureczko co bym karku pochylił w celu łoględzin, ze strony łonych łoczywiśta łoględziny tętnic szyjnych. Jak zobaczyli, żem się wzdrygam to w ustronne miejsce chcieli zwabić, niby dla łoględzin jakiegoś pustostanu. A tu październik wieczory coraz krótsze i co słoneczko przestanie świecić, a ja zostanę honorowym dawcą krwi.
Całe szczęście, że za jasnego pytałem to mocy takiej nie mieli.
NA takie spotkania to chyba trzeba w ramach egzorcyzmów jeszcze Nestle chirios, czy jakoś tak, zabierać. A nóż, widelec pozwoli to utrzymać stwory na dystans do świtu.

ajupa
14-01-2005, 14:16
No, no, no... a może by tak zacząć książki pisać? Bardzo fajnie się to czyta. Powodzenia!
ajupa

MarzannaPG
14-01-2005, 20:54
Spoko, spoko :D piszę, tylko mnie nikt wydawać nie chce :( A tu proszę - niespodzianka- czytelnicy się znaleźli. Hej, Proszę Pana Muratora, może jakiś etacik dla mnie, co? :D
I na pohybel mojemu niedoszłemu wydawcy! :wink:
P.S. Jak małż znaczy się Misiaczek zobaczył mój dziennik, to się za głowę złapał i mówi: "Nie mogłaś tego napisać normalnie, po ludzku? Że dnia tego i tego, że było tak i tak? Tylko znowu to zboczenie pisarskie!" I jeszcze się burzył za tego Misiaczka! Ale on to wszystko z zemsty, że mu kompa okupuję na okrągło! :D

Aga J.G
14-01-2005, 21:10
Ale tak jest ciekawiej :lol: :lol: :lol:
Powiedz Misiaczkowi :wink: :) że jakby na Forum każdy pisał tak samo to by było nudno :wink: :lol: :lol: :lol: A tak mamy wiele różnych dzienników :)

AgnesK
18-01-2005, 19:21
:lol: O rany, ale się obśmiałam :lol: :lol:
Makabrycznie śmieszne.. :roll: :D :wink:

MarzannaPG
18-01-2005, 19:31
Jest już wyczekiwane przez niektórych Milczenie Owiec! Czytajcie moi fani, czytajcie!
:D :D
P.S. Kurczę, czuję się niczym Joanne Rowling! :D

Aga J.G
18-01-2005, 21:27
Czekam na dalszy ciąg :lol:

Maluszek
19-01-2005, 07:31
Marzanko - rewelacyjnie piszesz :D Powinnaś to robić zawodowo :D Czekam na ciąg dalszy.

Aggi
19-01-2005, 09:39
Jones! Ale fachową terminologią dowaliłaś. Chyba będę musiała iść na jakąś terapię z powodu kompleksów :wink: Proszę mnie tu wyjaśnić co to są jednozbiegowe bez spocznika!!!! :o :D

MarzannaPG
19-01-2005, 15:28
Marzanko - rewelacyjnie piszesz :D Powinnaś to robić zawodowo :D Czekam na ciąg dalszy.
Proszę Panów Wydawców - Słyszycie??!! :D

tola
19-01-2005, 16:54
Dwa Dzienniki na głos przeczytałam całej rodzinie.
Pierwszy to dziennik Aggi,
drugi to Twój Marzanno.

Dziewczyny, jesteście Debeściary, mamy za darmo lekturę z najwyższej półki. Dzięki wielkie.

Pozdrowienia dla Misiaczka.

MarzannaPG
19-01-2005, 17:18
Dziękuję bardzo! Misiaczkowi przekazuję już pozdrowienia. Cieszy się.
Miło czytać takie posty, jeszcze mi woda sodowa uderzy do głowy! :D
Tak na poważnie - dla mnie to jest też pewnego rodzaju terapia po ciężkich przebojach z urzędasami ale też i radość z dzielenia się tym, co nas spotkało dobrego w tym budowlanym trudzie. Pozdrawiam.

Aggi
19-01-2005, 18:33
Dwa Dzienniki na głos przeczytałam całej rodzinie.
Pierwszy to dziennik Aggi,
drugi to Twój Marzanno.

Dziewczyny, jesteście Debeściary, mamy za darmo lekturę z najwyższej półki. Dzięki wielkie.

Pozdrowienia dla Misiaczka.

Tola, :oops: baaaaaardzo dziękuję. Trochę sie zaniedbuję teraz pisarsko, bo czytam Jones :wink: z wielką zresztą przyjemnością.

Ja ciągle domagam się wyjaśnień w kwestii "jednozabiegowych bez spocznika" :D :wink: !!!!

MarzannaPG
19-01-2005, 18:54
[quote="Ja ciągle domagam się wyjaśnień w kwestii "jednozabiegowych bez spocznika" :D :wink: !!!![/quote]

Sorry, za brak wyjaśnienia. To ta woda sodowa chyba :wink: Chodzi o takie schody:
http://www.schody-ipam.pl/images/zdjecia/technologia.jpg
To te w literę L: mają jeden bieg, jeden zabieg czyli zakręt i nie ma na tym zakręcie platformy (spocznika) tylko stopnie zakrecają w wachlarz. Uff, nie wiem czy to coś wyjaśnia.

Aggi
20-01-2005, 08:49
[quote="Marzanna Guzikowska
Uff, nie wiem czy to coś wyjaśnia.[/quote]

Oj dziękuję! Wyjaśnia :D

MarzannaPG
20-01-2005, 13:00
Proszę bardzo! :D Pełen Wersal! :D :D

tola
20-01-2005, 13:01
Aggi , Marzanna, za swoje talenty, to nie mnie dziękować.
Dziewczyny, wyjeżdzam na tydzień odpocząć, mam nadzieje, że jak wrócę, będą juz nowe rozdziały. Czekam z utęsknieniem i pozdrawiam cieplutko - do usłyszenia :D

kroyena
20-01-2005, 13:01
A nie ma przypadkiem takiego menu dla Lecterca co by on za te podroby zapłacił.
Jam rodzicielce mojem miasto poszerzało chodnik kosztem działeczki to po latach kilkunastu dostała Biovital (jeno jakiś q... mały), aleć możnaby Lecterkowi dobre samopoczucie zaburzyć, co by miał kłopoty z trawieniem. 8)

MarzannaPG
20-01-2005, 13:15
A nie ma przypadkiem takiego menu dla Lecterca co by on za te podroby zapłacił.
Jam rodzicielce mojem miasto poszerzało chodnik kosztem działeczki to po latach kilkunastu dostała Biovital (jeno jakiś q... mały), aleć możnaby Lecterkowi dobre samopoczucie zaburzyć, co by miał kłopoty z trawieniem. 8)
Pewnie, że można było, ale ón cwany był. Bez zgody za friko nie byłoby zmiany planu i z budowy nici ew. ciąganie po sądach (nazywało się to górnolotnie zabezpieczeniem interesów gminy). Zatem daliśmy się oskubać a właściwie jak w tytule ogolić i ostrzyc, niestety.

Jagna
21-01-2005, 11:26
Dołączam do zachwytów. Powinnaś pisać dla szerszej publiczności :D

Kasia Nova
21-01-2005, 13:54
Niesamowita lektura. No i niechcący, a właściwie chcący :wink: stałam sie fanką Twojego Dziennika. Pisany z niezwykłą swadą... No cóż, kadzić dalej nie będę, chociaz zapewniam jest za co. Moze go opublikujesz i stanie się kanonem pojęć dla budujacych się oraz dla budowlańców zamiast wszechobecnej "łaciny". Jakże pięknie by było, gdyby Majster lub pomocnik Majstra chociażby tekstami ze Shreka rzucali zamiast mięsem... Czekam na ciąg dalszy i mam nadzieję, że po tych krwiozerczych postaciach pojawią się milsze tak z wizerunku, jak i w obyciu... :wink:

Jagna
22-01-2005, 20:07
A toś mi, Jones, powiedziała!
To ja nie mam prawdziwego stanu surowego prawdziwego domu, tylko cing, ciang, ciong mam??!!! http://gify.mjw.pl/gifs/miny/00000003.gif

MarzannaPG
22-01-2005, 21:08
Ano właśnie, Matrix, siostry, Matrix dookoła! :D A spróbuj z tym walczyć - nie skończy się happy endem jak w kinie. Wielki (U)Szu wie swoje i już! Cing ciang ciong!
P.S. Buziaki za wszelkie pochwały, choć pewnie ci, którym się nie podoba nie odzywają się przez grzeczność! :D Chwała im, bowiem jak zauważył pewnien forumowicz (przepraszam, że nie pamiętam kto): nawet świnka kiedy chwalona wejdzie na drzewo!

Aga J.G
22-01-2005, 21:19
To ja też będę miała Cing ciang ciong :o :o :o
A myślałam że to dom będzie :o :o :o :roll:

monka
22-01-2005, 21:22
Oj podoba mi się to Twoje pisanie podoba, tylko jedno jest pewne niebezpieczne jest czytanie tego w pracy bo trudno póżniej uzasadnić niekontrolowane wybuchy śmiechu :lol:
ps. mało by brakowało a też bym miała cing ciang ciong! no chyba że budowa zgodnie z zasadą dobrego sąsiedztwa to też cing ciang ciong a ja o tym jeszcze nie wiem :o

MarzannaPG
22-01-2005, 21:34
W dziedzinie golenia i strzyżenia Wielki (U)Szu nie ma sobie równych. Jurassic Park nie dorównują mu do pięt! :evil:

Maluszek
24-01-2005, 07:51
Marzanko - tak sobie myślę, że Cing Ciang Ciong wejdzie do potocznego języka :D

kroyena
24-01-2005, 08:15
Indiana, a co by odparł Wielki (u)Szu-Ja na Wóz Drzymały; taka stara wielkopolska metoda na sssqrkojadów? :roll: 8)

MarzannaPG
24-01-2005, 14:06
Indiana, a co by odparł Wielki (u)Szu-Ja na Wóz Drzymały; taka stara wielkopolska metoda na sssqrkojadów? :roll: 8)
Podejrzawam, iż zależy na jakiej ziemi by stał! :D Chociaż ...??? Któż to wie, w jaki Wielki (U)Szu i jemu podobni widzą rzeczywistość?

MarzannaPG
24-01-2005, 19:55
Marzanko - tak sobie myślę, że Cing Ciang Ciong wejdzie do potocznego języka :D
Łał!! :D

kroyena
25-01-2005, 09:23
O może być na przykład pod ładresem niesfornego wykonawcy:

-Cing Cian Ciong Mnie Stond! :evil: :x :evil:

8) :lol: 8)

Maluszek
25-01-2005, 12:01
:lol: :lol: :lol:

Anna Wiśniewska
25-01-2005, 14:54
Dobre Kroyena :lol:
Abstrakcja na maksa :lol:

Aga J.G
25-01-2005, 20:31
:lol: :lol: :lol:

Maluszek
26-01-2005, 07:57
U mnie połowa biura już używa Cing Ciang Ciong :D :D :D Droga Jones jesteś wielka :D

Aga J.G
26-01-2005, 11:08
:lol: :lol: :lol:

Aggi
30-01-2005, 15:08
Petunia to drogi kwiatek - Jones padam na pysk przed Twoją wyobraźnią słowotwórczą :D

MarzannaPG
30-01-2005, 17:07
Aż się rumienię od pochwał. O, zobaczcie, cała ja: :oops: A z drugiej strony aż mi się buzia raduje, całkiem tak: :D Chyba służyłam panom programistom za wzór ikonek!
Nie wiedziałam, że Cing ciang ciong zrobi taką furrorę! :lol:

kroyena
31-01-2005, 07:45
Marzanna, a ty byś współpracy z TVP nie nawiązała, tak od niechcenia im linka wyslij na Dziennik. Byłyby fajne baji dla dorosłych. Jakiś tam Dziennik nadawany wczesnowieczorową porą się nie umywa.
Może chosiać jakaś wierszówka.
O właśnie, dlaczego wydawnictwo czasopisma na "M" nie ma tak z 1/4 strony relaksu.
W końcu pekunia nicht cheep cwiet est.
Moglibysta sięw tej Redakcji szarpnąć i na jaki projekcik standardowy, albo inny wodotrysk wysypłać. :roll:

MarzannaPG
31-01-2005, 14:04
Ło rany! Kurczę, o karierze w TiVi jakoś nie pomyślałam! :D Hej, panowie z telewizorka i Szanowna Redakcjo poczytnego czasopisma na "M" czy słyszycie ten głos "'ludu"?
A może tak Jones na prezydenta, co?
:wink:

aha26
01-02-2005, 10:35
Gratuluje !Twoj dziennik normalnie mnie powalil.Smialismy sie z mezem normalnie jak dzieci.Super.

marpanek
01-02-2005, 17:16
Masz talent - zatrudnij się do pisania scenariuszy seriali - duża kasa gwarantowana a i my się pośmiejemy, albo może książka chociaż. :D

kroyena
02-02-2005, 06:40
Wybory wiosenne Ci nie groża o Przyszła Pani Prezydent.
Proponuję budować zaplecze. 8) :lol:


PS. A czy posiadacie Przyszła Pani Prezydent odpowiednie k stolcowi owemu wykształcenie? :roll:

MarzannaPG
02-02-2005, 10:16
Wybory wiosenne Ci nie groża o Przyszła Pani Prezydent.
Proponuję budować zaplecze. 8) :lol:


PS. A czy posiadacie Przyszła Pani Prezydent odpowiednie k stolcowi owemu wykształcenie? :roll:
Kurczę, nie! Mam te cholerne mgr! I co teraz będzie? :(

MarzannaPG
02-02-2005, 10:18
Masz talent - zatrudnij się do pisania scenariuszy seriali - duża kasa gwarantowana a i my się pośmiejemy, albo może książka chociaż. :D
Serial budowlany? No tego jeszcze nie było! :D Hej, czy ktoś tu pracuje w telewizorku? Zobaczcie: sukces gwarantowany! :D

Maluszek
02-02-2005, 10:18
Marzanno - wykreśl post o mgr i nie przyznawaj się do tego a wtedy jeszcze jest szansa.

MarzannaPG
02-02-2005, 10:20
Marzanno - wykreśl powyższy post i nie przyznawaj się do mgr
Przepadło. Najwyżej powiem, że kupiłam na bazarze :D

Maluszek
02-02-2005, 10:22
A na którym bazarze sprzedają?

kroyena
02-02-2005, 11:47
ale kupiłaś prezydencki - elektryczny znaczy? :roll:

MarzannaPG
02-02-2005, 15:04
ale kupiłaś prezydencki - elektryczny znaczy? :roll:
Na razie nie musiałam kupować :D , ale jak trzeba będzie to się odpowiedni dopasuje do koniunktury :D

kroyena
09-02-2005, 06:30
Sadząc po tym co piszesz to rzeczywiście nic nei wykopałaś. :(
A mogły być dodatkowe fundusze na Little White House. :-?

Znaczy ten teges, mały biały domek (oczywiście :lol: ). Oczywiście 8) .

Maluszek
09-02-2005, 07:40
Marzanko - no i co, no i co? Przyjechała ta Herod Baba czy nie? Pisz szybciutko :D

Aga J.G
09-02-2005, 09:46
Myslę że nasza dzielna Jones pokonala przeciwnika jego własna bronią :wink: :)
czekam na dalszy ciąg :)

rafałek
18-02-2005, 12:48
Czytam i czytam, i dawno nie miałem czegoś tak dobrego przed sobą (bo ciężko powiedzieć, że w rękach :wink: ). Po twoich przebojach z urzędami to zaczynam się obawiać, że nie będziesz miałą o czym pisać (mam taką nadzieję, bo przecież ile można walczyć w upartymi i zaszufladkowatymi urzędnikami). Ja tylko powalczyłem o WZiZT oraz z KW i już miałem dosyć.
Tym bardziej gratuluję wam Pięknych osiągnięć o Tobie dobrej ręki do pisania.

MarzannaPG
18-02-2005, 12:58
O nie ma obawy! :D Do stanu surowego jaki widać pod nickiem mam o czym pisać! A jak widać z dat dziennika jestem prawie dwa lata do tyłu! Przyszłości niestety nie znam - jak budowa ruszy z wiosną to zobaczymy, czy będzie materiał do dziennika! :D
Dzięki za miłe słowa!

rafałek
18-02-2005, 13:01
Czemu jak ruszy... warunki sprzyjają - moja już ruszyła - elektryk ubrany jak bałwanek bruździ ściany. Jak mu zaproponowałem przerwę to stwierdził, że jeszcze mu wyjdzie poślizg...

MarzannaPG
18-02-2005, 14:22
O, u nas też elektryka niedługo! W marcu!

Wojtek62
25-02-2005, 16:06
niezła jajcara z Ciebie Marzanna!!!!!!!!!!!!!!!

MarzannaPG
25-02-2005, 16:48
O to nie ja! To nasza rzeczywistość! :wink:

rafałek
28-02-2005, 07:06
Właśnie przeczytałęm o twoich przejściach w przychodni i przypomina mi się kuracja Dobrego Wojaka Szwejka. Tam w szpitalu też chcieli chorobę wystraszyc (co prawda innymi środkami) - może u Was jest podobnie. Kikla zastrzyków i choroba się wystraszy i szybko ucieknie? Pomyśl, następnym razem nim zaatakuję Cię rwa przypomnij sobie te miłe doznania... przejdzie jak po czarodziejskiej różdżce.

MarzannaPG
28-02-2005, 14:08
Cała ta historia choroby ma i dobre strony - bardzo się staram, żeby nie mieć więcej rwy kulszowej! :D
Choć nie czasem wychodzi :( (to staranie, bo rwa kulszowa, odpukać, poszła sobie)

Teska
08-03-2005, 09:21
.....czekam na cd.....dziennik jest super!!!!!!!

MarzannaPG
08-03-2005, 15:41
.....czekam na cd.....dziennik jest super!!!!!!!
Dzięki! Właśnie się przymierzam do kontynuacji, ale ciągle mi coś wypada pilnego!

Jagna
13-03-2005, 20:00
No takie rzeczy to się chyba nie zdarzają: sam chce?! I sam kopie? Cuda, jakieś, cuda.
A ten Kelly Family to wiadomo jakiej płci? Bo ja z oryginałami z zespołu to zawsze miałam kłopot. Nigdy nie wiedziałam które chłopczyk a które dziewczynka...
No i znowu się obśmiałam przy Twoim dzienniku.... :lol:

MarzannaPG
13-03-2005, 21:25
Chyba facet, ma dziewczynę, ale kto tam dzisiaj wie? :D Radykalnie nie sprawdzałam. Zresztą czy to istotne kto kopie dołki (pod nami?): chłopczyk czy dziewczynka? :D

wlowik
25-03-2005, 09:28
Fantastyczne

Obśmiałem się do łez z tej strzykawy do tortów w nemocnicy na krai mesta... :D Jak to dobrze być starym i doświadczonym i nie popełniać już takich błędów 8) . Nie darmo mówią, że pierwszy dom buduje się dla wroga, drugi dla przyjaciela, trzeci dla siebie... Na szczęście tak mówią Ci, co tylko domy budują.

MarzannaPG
25-03-2005, 12:20
Dzięki za pochwały. Ich nigdy dość :D :wink:
Pozdrowienia dla wszystkich 'fanów' i życzenia miłych, pogodnych świąt!

MarzannaPG
20-04-2005, 19:02
Nareszcie znalazłam czas, by napisać ciąg dalszy. A kolejny ciąg dalszy nastąpi... wkrótce! :D

alfreda
20-04-2005, 19:59
Bardzo się cieszę że znalazłaś czas....Mam cichą nadzieję że teraz przerwy będą mniejsze.Strasznie mi się podoba to Twoje pisanie :lol: :lol:

nurni
20-04-2005, 20:06
No Indiana, nieźle, nieźle.
Arki żadnej nie wykopaliście :D :wink:
A tak na serio jesteśmy z żonką pełni podziwu i uznania.

Pozdrowionka

Whisper
20-04-2005, 20:21
Dalej B.Jones, prrroszę...

andrzejka
20-04-2005, 20:24
Nareszcie znalazłam czas, by napisać ciąg dalszy. A kolejny ciąg dalszy nastąpi... wkrótce! :D
Czekam :P na ciąg dalszy.
Fajnie się czyta twój dziennik :P
Masz talent pisarski - nie ma co :P

Funia
21-04-2005, 11:04
Wiesz co Jones, wez lepiej urlop, albo nie - przyjedź do Gorzówka - załatwimy L4. Będziesz przynajmniej miała czas na pisanie.

A tak sreio Marzanko - dziennik I klasa - czoła chylę. :D

MarzannaPG
21-04-2005, 12:47
Dziękuję bardzo wszystkim za wyrazy uznania! Postaram się poprawić i pisać częściej, choć są obiektywne trudności - rozpoczął się sezon budowlany i, jak na Budowlaną Jones przystało, czas dzielę na pracę zawodową i pracę przybudowie! Te L4 by się przydało!

Maluszek
22-04-2005, 07:20
Marzanko - czy to znaczy, że swoją chałupkę sami tzn. własnymi ręcami wybudowaliście?

MarzannaPG
22-04-2005, 13:39
Prawie! :D
Z niewielką pomocą przyjaciół. I pomocników! :D
Przynajmniej do takiego stanu jaki widać na zdjęciu.
Zbudować dom... Phi, też coś! Nie ma nic prostszego... :wink: :wink:

Maluszek
25-04-2005, 08:29
Marzanko - jestem pełna podziwu dla Was :D

MarzannaPG
22-05-2005, 15:25
Nareszcie się zmobilizowałam. W przygotowaniu dalsze wątki dziennika. A tu już zaczął się kolejny rok budowy i dzieję się, oj, dzieje! Chyba wyjdzie powieść -rzeka.

alfreda
22-05-2005, 20:08
Witaj!! A nie poinformował Was ten cyborg z urzędu, że mieszkanie sprzedane wcześniej niż magiczne pięć lat, a kwota ze sprzedaży owego przeznaczona jest na inne lokum - zwolniona jest od podatku???

MarzannaPG
22-05-2005, 21:21
Owszem, ale nie do końca tak jest. Jak zwykle Cing Ciang Ciong czuwa, żeby wyszło na jego. Mieszkanie jest moje i Misiaczka w całości, ale dom już nie, 1/3 ma moja mama i dlatego nie możemy na niego przeznaczyć całej kwoty z mieszkania nawet jeśli faktycznie tak się stanie. Ale o tym napiszę więcej w Matrix- rewolucje.

Maluszek
23-05-2005, 07:51
alfreda - to nie jest tak dokońca jak myślisz. Owszem jak sprzedaż mieszkanie przed upływem 5 lat i te pieniążki przeznaczysz na zakup drugiego mieszkania lub budowę domu to dostajesz od US odroczenie w spłacie podatku na dwa lata a nie jego umorzenie. Po upłytwie tego czasu musisz udokumentować, że kupiłaś mieszkanie lub wybudowałaś dom i wpłacić zaległy podatek :(

Aggi
27-05-2005, 20:37
Nareszcie się zmobilizowałam. W przygotowaniu dalsze wątki dziennika. A tu już zaczął się kolejny rok budowy i dzieję się, oj, dzieje! Chyba wyjdzie powieść -rzeka.

No nareszcie! Specjalnie Cię dzis odszukałam, wracaj prędko na pierwszą stronę!!!

maksiu
28-05-2007, 19:48
Marzanna Guzikowska: napiszesz ciąg dalszy dziennika? proszę, proszę, proszę...
z góry dziękuje
pozdrawiam
m.

MarzannaPG
28-08-2007, 09:12
No, wzięłam się wreszcie do roboty. Po tak długim czasie -aż wstyd :oops:
To dzięki zachęcaniu z waszej strony.

Agusia i Marco
28-08-2007, 12:53
Super opowiastki ,rzadko kto ma taki talent jak Ty --pisz książki będziesz może słynna . W jednej kwestii rozumiemy Cię z mężem (ponieważ czasami piszemy wiersze - osobno ) trzeba mieć wenę aby coś napisać ciekawego . Pa pa

PS. oby tak dalej

MarzannaPG
28-08-2007, 13:11
Och, dzięki. Mile łechcą takie słowa, ale z tym talentem to chyba przesada. Napisałam już parę opowiastek (w tym jedną powieść), raz prawie mnie już wydali, ale na wstępnych rozmowach się skończyło. No to się wyżywam grafomańsko w internecie, a co tam! :D
A co do weny - rzeczywiście czasem nie chce przyjść (nieraz siedziałam nad notatkami z budowy i nie mogłam czegoś sensownego napisać, coś co wykraczałoby poza ich suchy zapis), ale też budowa zabierała mi prawie cały wolny czas. Czasem byłam tak zmęczona, że nic mi się już nie chciało.

Heath
28-08-2007, 13:40
Marzanno! jesteś drugim autorem dziennika przed którego talentem padam na kolana!
REWELACJA :D :D :D :D :D :D :D :D

Dopisuję się do grupy najwierniejszych fanów!!!

Ps. widzę że dołączyliśmy do forum w tym samym czasie i nawet dzienniki prowadzimy w podobnym stylu :lol: :P

pozdrawiam! :D :D

MarzannaPG
28-08-2007, 13:46
Och, dziekuję! Dziękuję! Tu się płonię, o tak :oops: i kłaniam na czetry stony świata! :D
Heath, teraz się spłonię ze wstydu :oops: , bo muszę przyznać że jeszcze twojego dziennika nie czytałam. Zaraz jak skończę 'kolejny odcinek budowlanego serialu", nadrobię zaległość.

Ani@
28-08-2007, 16:08
Marzanna, suuuper, ze wrocilas! To od podczytywania Twojego dziennika zaczela sie moja przygoda z tym forum 8) Fajnie, ze jestes :D

amonite
28-08-2007, 22:09
Jejkuuuuuu!!!! Jesteś niesamowita!!!
Nie wierzę, że nie możesz znaleść wydawcy dla swojej twórczości! Jak to możliwe, że się na Tobie nie poznali?
Miałam sobie dziś obejrzeć kawałek serialu "Duma i uprzedzenia" dla poprawy nastroju, ale tradycyjnie zajrzałam na chwilkę na forum i tak jakoś ręka mi się omskła.... i otwarłam Twój dziennik.... i..... nie mogłam się już oderwać! Kobieto, przez Ciebie musiałam monitor wycierać :lol: :lol: :lol:
Pzdarwiam i czekam niecierpliwie na ciąg dalszy (jak i reszta Twoich fanów :D )

MarzannaPG
29-08-2007, 11:01
No nie wiem, czy to dobry był dobry pomysł. :D Wszak "Duma i Uprzedzenie" to klasyka światowej literatury - mam teraz wyrzuty sumienia! :D

Heath
11-09-2007, 10:12
Zaraz jak skończę 'kolejny odcinek budowlanego serialu"

no i? :roll:

maksiu
11-09-2007, 10:27
Jejku.. jak ja się cieszę że wróciłaś do pisania...

już się nie mogę doczekać kolejnych odcinków
pozdrawiam
m.

MarzannaPG
11-09-2007, 15:28
Heath - no i nie skończyłam odcinka, jak zwykle coś mi przeszkodziło :(
Maksiu - taaa, wróciłam, ale do pracy a tam... młyn! :evil:
Nie mniej jednak, dopingowana waszym wsparciem, w najbliższy łykend zasiądę przed moimi notatkami i o ile natchnienie (i inne sprawy :-? ) nie przeszkodzą, coś tam spłodzę na forum Muratora. Ku chwale budowniczych! :D

siobhan1
23-10-2007, 16:24
---

MarzannaPG
23-10-2007, 16:31
Miło mi słyszeć słowa pochwały! :D
Oj zabieram się ja do tego pisania i zabieram, ale ciągle coś albo ktoś zabiera mi czas... i tak to się kula... jak to z budową właśnie a właściwie wykończeniówką... Wiem, wiem w dzienniku jestem do tyłu, ale mam wszelkie notatki i co zapomnę (a niektórych rzeczy nigdy nie zapomnę!) to sobie odświeżę!
Pozdrawiam 'fanów'! :D

amonite
02-12-2007, 15:05
No nie daj się prosić, bo wierni fani czekają na ciąg dalszy!

MarzannaPG
02-12-2007, 16:17
Ojej, nie o to chodzi, że chcę sie dać prosić! Ostatnio nie mam czasu na nic, nie mówiąc o pisaniu, zwłaszcza, ze nie można schodzić z pewnego poziomu :D Poproszę o jeszcze trochę cierpliwości. Coś tam się tworzy w wolnych (nielicznych) chwilach...

maksiu
24-12-2007, 12:48
http://212.244.189.200/pics/choinka.jpg

'Mizerna cicha, stajenka licha, pełna niebieskiej chwały,
oto leżący przed nami śpiący w promieniach - Jezus mały'

życzenia błogosławieństwa Bożego w każdym dniu Nowego Roku
dla Ciebie i całej rodzinki składa Maksiu z rodziną

MarzannaPG
25-12-2007, 12:36
Dziękuję bardzo za miłe życzenia. Cieplej się robi na serduchu, że i tu na forum ktoś o mnie pamięta... I ja życzę wszystkiego najlpeszego, miłych, rodzinnych świąt w gronie najbliższych i spełnienia wszelkich pragnień w nadchodzącym roku!

Heath
31-12-2007, 13:32
Ha! doczekaliśmy się wreszcie tryumfalnego powrotu!! pish, pish, pish ...

Maluszek
17-07-2008, 07:23
Marzanno - fajnie, że znowu piszesz :D I nie zostawiaj nas z nowu na tak długo bez wpisów do dzinnika- plizzzzzzzzzzzzz :D

maksiu
17-07-2008, 08:21
Marzanno - dzięki za kolejny odcinek, mam tylko taką prośbę... pisz trochę częściej niż ostatnio
pozdrawiam
m.

Heath
17-07-2008, 21:27
zgadzam się z przedmówcą, przejdźmy od słów do czynów :D

amonite
22-12-2008, 21:38
Cudnych, radosnych Świąt!

http://ekartki.net.pl/kartki/20/993.jpg

daggulka
23-12-2008, 09:11
Słyszysz jak wiatr życzenia niesie?
Hula po polach i szumi w lesie,
Jak stuka w okna, wchodzi w kominy
I obserwuje dziecięce miny?
Jeśli to słyszysz, to zamknij oczy,
Niech świat z dzieciństwa znów w życie wkroczy.
http://republika.pl/blog_ti_267886/392270/tr/carteneige005.gif
Z najlepszymi życzeniami Świątecznymi i Noworocznymi -Dagmara

amonite
18-07-2009, 20:29
Marzanna, może jakiś wpis do dziennika..? Rok minął od ostatniego :roll:

ANNNJA
11-08-2009, 13:48
świetnie pisane wspomnienia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ale dlaczego nic nie piszesz aktualnego??? skończyłas latem 2008,
teraz to pewnie dopiero sie dzieje?