PDA

Zobacz pełną wersję : Sylwester w nowym domu



zenobia
31-12-2004, 18:27
Czy ktoś urządza dzisiaj Sylwestra (tzn. impreza, muzyka, goście) w swoim nowym domu - napiszcie czy i jak to się udaje... jeśli macie na to czas.
Pozdrowienia i najleprze życzenia noworoczne.

KrzysiekMarusza
31-12-2004, 18:47
Hm- nie wiem czy to się kwalifikuje jako nowy dom - mieszkam od czerwca br
Na pewno to pierwsza impra sylw. w tym domu
pozdr rozrywkowo - Krzysiek

zenobia
31-12-2004, 19:28
Ma dusza się rusza, impra się rozkręca. Wyłączę ogrzewanie, tak jest gorąco....

JMaciek
31-12-2004, 22:50
Eh... a tu człowiek musi w pracy siedzieć :( - nie ma sprawiedliwości na świecie :wink: ...

Pozdrawiam i życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!

Maciek

mdzalewscy
01-01-2005, 10:39
liczę iż za rok będzie Sylwek w moim nowym domku

Teska
01-01-2005, 11:57
u mnie nie było Sylwka w nowym domku.... :-?

zuczek
01-01-2005, 12:40
u mnie też jeszcze nie. Na razie to co najwyżej moglibyśmy na naszych włościach rozbić namiot i w nim balować, ale nikt się jakoś na to nie pisał :lol: (a prąd jest i muza by była) :wink:

ozborn
01-01-2005, 13:33
A u mnie był Sylwester w nowym domku, mieszkam od dwóch tygodni i jest zarąbiście , jeszcze mam parę rzeczy do zrobienia , ale już jestem u siebie.Teraz mogę już powiedzieć, że 2004 rok był bardzo ciężki ale zarazem bardzo udany.Pozdrowionka. :D :D :D

zuczek
01-01-2005, 14:02
Gratuluję ozborn! My dopiero o budowie zaczynamy myśleć :wink:

ozborn
01-01-2005, 14:22
zuczek życzę wytrwałości, naprawdę warto,pozdrówka.

nnatasza
01-01-2005, 15:41
A u mnie był Sylwester w nowym domku, mieszkam od dwóch tygodni i jest zarąbiście , jeszcze mam parę rzeczy do zrobienia , ale już jestem u siebie.Teraz mogę już powiedzieć, że 2004 rok był bardzo ciężki ale zarazem bardzo udany.Pozdrowionka. :D :D :D

U nas dokładnie tak samo - mieszkamy od 2 tygodni i wczoraj wyprawilismy Sylwestra (a raczej kinderbal, bo wszyscy z maluszkami .. to byl pierwszy sylwester wszystkich dzieciaków i domku!)
... dla nas ten (a raczej tamten :wink: ) rok tez był b. ciężki i stresujący - mam nadzieję na wycieszenie w tym.. czego też wszystkim życzę!

D`arek
01-01-2005, 19:06
Jak nam sił starczy to też w tym roku zrobimy sylwestra w swoim domku. Własnie dzisiaj dobiliśmy targu sprzedaży mieszkania. Do sierpnia musimy się wyprowadzić. Aż się boję najbliższych miesięcy. Mamy stan surowy otwarty, przedwczoraj skończyli dach, są ścianki działowe i wylewki betonowe. Jestem za szybkim budowaniem nawet z ryzykiem wilgoci i kredytów bo psychicznie kilkuletniego budowania bym nie wytrzymała. Już teraz wkurza mnie praca, nawet obiadów nie chce mi się gotować, ważna jest tylko budowa.

ania
02-01-2005, 15:11
liczę iż za rok będzie Sylwek w moim nowym domku

No to liczymy razem! 8)

02-01-2005, 15:37
Gratuliję wszystkim "wykończonym" :D. U nas start także w tym roku - Sylwester u siebie - pozyjemy, zobaczymy...
BabaB

kasztanka
02-01-2005, 16:56
a ja mam cicha nadzieje ze za rok bede spedzala swieta i sylwestra w nowym domku :-)
w tym roku byl wyjatkowy sylwester z wielkim brzuchem :-()
w przyszlym roku bedzie jeszcze bardziej wyjatkowy hihi
pozdrowka

kasztanka
02-01-2005, 17:06
zycze wszystkim SZCZESLIWEGO NOWEGO ROKU 2005 !!!!!

redrum
02-01-2005, 18:45
uuu jeszcze nie ten sylwester ,ale na 10 minut byłem w sylw. z familiada pokazać zaczątki schodów.
Jak los bedzie łaskawy moze na sywester 200?
pozdr ol

Bard13
03-01-2005, 07:23
My mieszkamy od 23 grudnia br.

Zabrakło sił na organizację imprezy, więc spędziliśmy romantycznie przed kominkiem

ez
03-01-2005, 08:44
ja tak jak Bard, przeprowadzka 27 grudzień sylwester bez sił przed kominkiem