PDA

Zobacz pełną wersję : Syndrom dnia nastepnego



sylwestrowicz
01-01-2005, 11:24
Jak leczyć, w końcu wczoraj był sylwester!!

Tommco
01-01-2005, 11:42
He...zdaję się, że tegoroczną nowością są jakieś środki, które się łyka podczas picia. Ale nie próbowałem, więc nie wiem czy są ok. Poza tym, to na takie już za późno :)

Ja w tym roku na szczęście nie muszę się tym martwić. Wypiłem tylko lampkę szampana i 4 drinki Martini. Oczywiście wstrząśnięte, nie mieszane :wink:

Pozdrawiam

T.

Teska
01-01-2005, 12:03
kawka z cytrynką....a jak jeszcze ma sie przypadłosci które ciagną czesto do łazienki :lol: :lol: to trzeba zjesc sporo miodu.....


gdyby ktos miał kacyka :lol: :lol:

ponury63
01-01-2005, 13:14
Sylwestrowicz, lecz się tym, czym się skaleczyłeś. Tylko roztropnie, bo dojedziesz do następnego Sylwestra :wink:

Mój sposób na ostry SDP [syndrom dnia poprzedniego]: klin albo piwo [naukowo :wink: potwierdzone tutaj (http://www.rmf.fm/wiadomosci/index.html?id=47928&loc=1)], ciepły, treściwy posiłek [jajecznica, żurek, barszcz], uzupełnić płyny [niekoniecznie czymś z akumulatora, nie musi mieć voltów :wink:] i... najlepsza na kaca jest praca !
A na lżejszy SDP tutaj (http://www.republika.pl/emil_w/ciekawostki.htm) i tutaj (http://www.kuchnia.com.pl/DiD/nakaca.html).
Tylko kto Ci to przeczyta... :roll:

Ew-ka
01-01-2005, 18:57
Sprawdzony sposób na kaca

DZIEŃ WCZEŚNIEJ NIE PIĆ !!!!!! :wink:

D`arek
01-01-2005, 19:22
No właśnie, my nie piliśmy i dzisiaj czujemy się super.
Po raz pierwszy sylwester we dwoje przy jednej lampce wina. Obejrzeliśmy dwa śmieszne filmy. Świece, nastrój.
Dzisiaj po raz pierwszy swiętujemy Nowy Rok, poprzednio zawsze było leczenie kaca.

Ew-ka
01-01-2005, 19:24
D'arek .... :lol: ...tez tak mam .... :lol:
Jest super ,no nie ???

D`arek
02-01-2005, 16:30
Jest super, za to moja młodzież nie wzięła przykladu z rodziców i nieco chorowała, przydał się barszczyk.

ziaba
02-01-2005, 16:42
Rosół i gorące postanowienie, że na następnego Sylwestra pójdę w rozklapciałych sandałach.

Najgorsze jest jednak zadymienie. Ni tego wypłukać ni przewietrzyć z siebie.
Do tych klepaków sandałowatych dokładam maskę p/nikotynową.

gosia@
02-01-2005, 17:18
He...zdaję się, że tegoroczną nowością są jakieś środki, które się łyka podczas picia. Ale nie próbowałem, więc nie wiem czy są ok. Poza tym, to na takie już za późno :)

T.A, ja próbowałam :P i jestem zachwycona efektem.Sylwestra spędziliśmy z koleżanką która ma apteke i przyniosła takie cudo.......efekt, na drugi dzień mimo pijaństwa i zabawy do 5 suuuper samopoczucie :lol:

Drizzt
02-01-2005, 17:27
He...zdaję się, że tegoroczną nowością są jakieś środki, które się łyka podczas picia. Ale nie próbowałem, więc nie wiem czy są ok. Poza tym, to na takie już za późno :)

T.A, ja próbowałam :P i jestem zachwycona efektem.Sylwestra spędziliśmy z koleżanką która ma apteke i przyniosła takie cudo.......efekt, na drugi dzień mimo pijaństwa i zabawy do 5 suuuper samopoczucie :lol:

Phi jakbym spedzał sylwka z kolezanka to też bym sie nie urżnął...ale spedzałem go z kumplami i bola mnie włosy, paznokcie, skóra, oczy, głowa......itd.itp.etc.jw.

ziaba
02-01-2005, 17:35
Taaaak...
Toxyczni kumple .

Koleżanki zdecydowanie są lżej strawne. :D

gosia@
02-01-2005, 17:59
He...zdaję się, że tegoroczną nowością są jakieś środki, które się łyka podczas picia. Ale nie próbowałem, więc nie wiem czy są ok. Poza tym, to na takie już za późno :)

T.A, ja próbowałam :P i jestem zachwycona efektem.Sylwestra spędziliśmy z koleżanką która ma apteke i przyniosła takie cudo.......efekt, na drugi dzień mimo pijaństwa i zabawy do 5 suuuper samopoczucie :lol:

Phi jakbym spedzał sylwka z kolezanka to też bym sie nie urżnął...ale spedzałem go z kumplami i bola mnie włosy, paznokcie, skóra, oczy, głowa......itd.itp.etc.jw.Napiszę precyzyjnie :P jednym z gości była koleżanka.........i nie bolało mnie nic :P .Następnym razem sama sobie zakupię "cudowny specyfik"

Tommco
02-01-2005, 18:09
He...zdaję się, że tegoroczną nowością są jakieś środki, które się łyka podczas picia. Ale nie próbowałem, więc nie wiem czy są ok. Poza tym, to na takie już za późno :)

T.A, ja próbowałam :P i jestem zachwycona efektem.Sylwestra spędziliśmy z koleżanką która ma apteke i przyniosła takie cudo.......efekt, na drugi dzień mimo pijaństwa i zabawy do 5 suuuper samopoczucie :lol:

gosia@ Powiedz proszę, czy to był ten specyfik, którego nazwa zaczyna się od cyfry 2 a potem są dwie litery...? (Nie chcę żeby była jakaś reklama :wink: )

gosia@
02-01-2005, 18:17
He...zdaję się, że tegoroczną nowością są jakieś środki, które się łyka podczas picia. Ale nie próbowałem, więc nie wiem czy są ok. Poza tym, to na takie już za późno :)

T.A, ja próbowałam :P i jestem zachwycona efektem.Sylwestra spędziliśmy z koleżanką która ma apteke i przyniosła takie cudo.......efekt, na drugi dzień mimo pijaństwa i zabawy do 5 suuuper samopoczucie :lol:

gosia@ Powiedz proszę, czy to był ten specyfik, którego nazwa zaczyna się od cyfry 2 a potem są dwie litery...? (Nie chcę żeby była jakaś reklama :wink: )Tak dokładnie :P

02-01-2005, 21:07
Zasłyszane z radia:

Najlepszy sposób na kaca to alkaprim, albo aspiryna. Ta druga trochę lepsza, bo... ciszej się rozpuszcza.

gosia@
03-01-2005, 09:56
Zasłyszane z radia:

Najlepszy sposób na kaca to alkaprim, albo aspiryna. Ta druga trochę lepsza, bo... ciszej się rozpuszcza.Taaa, ja do dzisiaj pamiętam kumpla z akademika który na drugi dzień obudził nas....."kot nie tup do cholery jasnej" :lol:

Bard13
03-01-2005, 10:16
o by nie mieć kaca.

Pić sprawdzone trunki (żadnej nalewki na myszach, zwanej whiski) dobrą gorzałkę (my preferujemy polską odmianę Finlandii - Maximusa)

Oraz pić w zdrowym otoczeniu.
U nas na wsi, gdzie się postawiliśmy jeszcze nie miałem kaca

Drizzt
03-01-2005, 10:57
Najważniejsze to nie popijać gazowanym i nie jeść białego pieczywa bo rano bedziecie mieli super zawiesinę w żołądku i moga oprócz kaca przylecieć też bekasy (nie mylić z odmiana kaczki) :D

Majka
03-01-2005, 11:05
Moją metodą jest wypic przed pójściem spać litr mineralki. Nie zawsze pomaga, ale objawy jakby trochę mniejsze 8) :D

smartcat
03-01-2005, 13:42
Zupa chmielowa pomaga!

KaeR
03-01-2005, 16:59
Zasłyszane z radia:

kot nie tup do cholery jasnej" :lol:

:D :D :D
pazurki pewno nie od manicurzystki :D

buba48
05-01-2005, 13:47
...no cóż ! Cierp ciało, kiedyś chciało ! :P

pattaya
06-01-2005, 18:20
Miód!!!!
Sprawdzone.
1,Przed imprezą kilka łyżek miodu(nie lubię tego paskudztwa!)
2,Po imprezie,przed pójściem spać to samo.
Ponoć powoduje to,że organizm zajmuje się przerabianiem miodku na ...., a nie wytwarzaniem aldehydu octowego,który jest podstawą kaca.
Działa.

Magdzia
07-01-2005, 08:16
Lepiej zapobiegać niż leczyć. Przed położeniem się do łóżeczka wziąć 3-4 tabletki wit. C (lub czegoś, co ją zawiera), wypić co najmniej pół litra wody. Rano człowiek zdrowy jak rybka :)