PDA

Zobacz pełną wersję : Turbina od DGP



araman
03-01-2005, 10:08
I znowu mam problem elektryczny.
Czy ważne jest podłączenie silnika od DGP wg schematu tj kabel prądowy do zaciskulL a tendrugi do N czy odwrotnie ( nigdy tego nie pamiętam ) czy nie ma to znaczenia. Problem wynika z dziwnego zachowania się regulatora temperatury który nia chce się załączać wg ustawień na pokrętle.
Wg mojej wiedzy to im nizsza temp ustawiona na regulatorze to powinien załączyć się w niższej temp. a u mnie temp nie ma wpływu na działanie regulatora i stąd moje pytanie. ( chyba że jest walnięty regulator -jak to sprawdzić?

Pamiętam kiedy zasilano pompy do CO to miało znaczenie jak to połączyć gdyż silnik chodził w drugą stronę

araman
03-01-2005, 12:54
Odświerzam temat i czekam

araman
03-01-2005, 20:49
Ponownie ten sam numer .Mam nadzieję że fachowcy juz dochodzą do siebie po sylwestrze i siądą do komputerów i coś poradzą

P__S
04-01-2005, 07:50
Niemal pewne, ze termostat nie dziala prawidlowo. Ewentualne odwrocenie faza-przewod neutralny nie powinno miec w opisywanej przez Ciebie sytuacji zadnego znaczenia.
Pozdrawiam, Piotr

poldek
04-01-2005, 07:52
I znowu mam problem elektryczny.
Czy ważne jest podłączenie silnika od DGP wg schematu tj kabel prądowy do zaciskulL a tendrugi do N czy odwrotnie ( nigdy tego nie pamiętam ) czy nie ma to znaczenia. Problem wynika z dziwnego zachowania się regulatora temperatury który nia chce się załączać wg ustawień na pokrętle.
Wg mojej wiedzy to im nizsza temp ustawiona na regulatorze to powinien załączyć się w niższej temp. a u mnie temp nie ma wpływu na działanie regulatora i stąd moje pytanie. ( chyba że jest walnięty regulator -jak to sprawdzić?

Pamiętam kiedy zasilano pompy do CO to miało znaczenie jak to połączyć gdyż silnik chodził w drugą stronę
Jakiej firmy jest ta turbina ???

araman
04-01-2005, 10:05
Turbina jest firmy Dospel z by-pass

poldek
04-01-2005, 11:00
Turbina jest firmy Dospel z by-pass
Tak też myślałem. Masz pecha bo to nie jest najlepszy wyrób :( . Był taki moment, że wentylatory te były produkowane na bazie podzespołów niemieckich i z jakością było lepiej choć i tak zdarzały sie dość częste awarie. Teraz niestety to "chińszczyzna" i turbinki "lidera wentylacji" psują sie nagminnie. Ale tak to jest - jaka cena taka jakość. Może warto zastanowić się nad zwrotem "bubla" do sprzedawcy i zakupu nieco droższego produktu np. z firmy Darco lub Pojoulat.
Zresztą wydaje mi się, że system by-passa w Dospelu jest nie doskonały w porównaniu do Darco - chodzi mi o rozwiązanie przepustnicy przy obejściu turbiny. Darco zastosowało bi metal, który pod wpływem temperatury otwiera przepustnicę i mamy problem z głowy. W Dospelu, zaś przepustnicę należy dokupic osobno o ile nie maja przerw w dostawach i diabli wiedzą jak należy ją zamontować by cała aparatyra działała prawidłowo. Jestem bardzo Ciekaw jak doradził Ci sprzedawca turbinki dospelowskiej.
Pozdro Poldek.

araman
04-01-2005, 12:00
Właśnie rozmawiałe z przedstawicielem Dospela powiediał że prawdopodobnie żle podłączono kabelki podczas produkcji i zalecił zamianę kabli lub odesłanie do producenta celem naprawy. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

poldek
04-01-2005, 13:25
Właśnie rozmawiałe z przedstawicielem Dospela powiediał że prawdopodobnie żle podłączono kabelki podczas produkcji i zalecił zamianę kabli lub odesłanie do producenta celem naprawy. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
To jest typowa zagrywka "lidera wentylacji", odeślij do producenta :o . Niestety przy okazji rozwoju firmy zapomnieli o serwiśie. Przecież żeby zamienić kabelki wystarczyło by pójśc do aytoryzowanego serwisui po sprawie. Ciekawe jest to co radzi przedstawiciel! A kto weźmie odpowiedzialność za ew. usterkę przy zamianie kabli-on?.
Ach ten "lider wentylacji"

araman
04-01-2005, 21:28
Odkręciłem kilka śrubek zamieniłem kabelki wkręciłem śrubki zajelo to ok 4 minut siedząc w kucki na strychu i jest OK.

poldek
05-01-2005, 07:21
Odkręciłem kilka śrubek zamieniłem kabelki wkręciłem śrubki zajelo to ok 4 minut siedząc w kucki na strychu i jest OK.
Gratuluję :D