PDA

Zobacz pełną wersję : Co wam ukradli z budowy?



Strony : 1 2 [3]

Johnadias
27-02-2010, 00:08
A nam wczoraj z budowy ukradli instal.elektryczną.Powyrywali wszystkie kable jak sie dało.Ponieważ są już tynki i na sufitach płyty to częściowo to porozwalali.Do zamontowania gniazdek wystaje zawsze kawałek kabla to nawet te parę cm wszędzie poodcinali.Mam doła, cała instalacja jest do robienia od nowa.Wszystko jest zniszczone. :(((

Masakra... :evil: Ciekawe czy miałaś już wstawione okna i drzwi? A co z instalacją co i cwu? Współczuję, ale potencjalnie każdego może to spotkać :cry:

cyma2704
27-02-2010, 17:50
Właśnie wróciliśmy z inspekcji budowy po zimie. Nie chciało nam się paru drobiazgów zabierać do domu. Oczywiście urwali zamknięcie do metalowego baraczku oraz przeszukali cały dom po strych (rozwalona płyta zabezpieczająca wyjście). Ukradli 2 przedłużacze, młotek i co najśmieszniejsze wynieśli pod drzewo stare kalosze do których wrzucili szpachelkę i jakieś drobiazgi. Nie wiem czy mieli po to wrócić, czy doszli do wniosku, że za to piwa nie kupią.

Już się zastanawiamy jak to będzie dalej. Okolicznym żulom pracować się nie chce, a pić niestety tak.

nicola.01
27-02-2010, 18:14
Mam już okna i drzw ale od tyłu były takie prowizoryczne drzwi i tamtędy ktoś wszedł. Rurki od c.o. są nieruszone, pieca i kaloryferów jeszcze nie mamy.Przyszli chyba przygotowani specjalnie po kable.Skoro poucinali nawet kawałki po 4 cm to pewnie na miedz,zarobią grosze a my mamy całą instal .el.do robienia.Był to ktoś kto się nie znał bo skrzynka el.została a części z niej sprzedaliby drożej.Wydaje mi się że to ktoś kto u nas na budowie pracował bo instalacja była skończone ze 2 tyg. wcześniej,ktoś musiał wiedzieć.Zastawili deskami drzwi(żeby w razie czego miec czas na ucieczkę)takie boczne którymi wchodzą budowalńcy a nie główne od domu.Ktoś kto tam nie pracował nie wiedziałby że wchodzi się tamtym wejściem.Kurcze,mam doła. :(

Achaja
27-02-2010, 20:50
no problem ,jeszcze jedno jakbys robil/robila domofon z wybieraniem automatyczym komorki to mozesz tez przerobic go tak ze sluchawka bezprzewodowa bedzie robila za domofon bezprzewodowy,wygodne ,bo mozna go brac na ogrodek ,lub jak kupisz o wiekszym zasiegu to nawet bedzie dzialal w promieniu nastu kilometrow :-).Jakby ktos byl tym zainteresowany to moge tu wyjasnic jak najbanalniej przerobic telefon bezprzewodowy na domofon.Pzdr

Ja jestem zainteresowana tym jak i innymi "antywłamaniowymi" rozwiązaniami. :)
Czy gdzieś można o tym poczytać?

Kasia_Artur
27-02-2010, 23:00
Klocki Lego - a dokladnie plecak klocków Lego z dziecińsktwa mojego męza - strata nie do opisania, zwlaszcza teraz jak sie ma syna.

JurekM
01-03-2010, 09:25
Witajcie!
Czytam, czytam i się martwię, ponieważ moja budowa zacznie się w maju i jest to na uboczu :(
Ale właśnie kupuję proste urządzonko z powiadamianiem GSM.
Jak będzie ktoś chciał coś ukraść to w zależności co zabezpieczę (czujnikami, lub rozwarciami obwodów) będzie wyło i dostanę info, a wtedy w samochód i jazda poganiać.
W 95% kradzież organizowana jest przez żuli, więc taki hałas powinien odstraszyć.
Mam nadzieję, że to pomoże.
Pozdrawiam

Jarek.P
01-03-2010, 10:32
Ale właśnie kupuję proste urządzonko z powiadamianiem GSM.


A możesz się pochwalić, co kupujesz?
Bo kurcze, czytam coraz liczniejsze informacje o znikających z budów całych rozłożonych na ścianach instalacjach i zaczynam mieć problemy ze spaniem w nocy (sam mam na ścianach nieotynkowane jeszcze instalacje).
Znalazłem na allegro takie gotowe zestawy:

http://www.allegro.pl/item942466225_bezprzewodowy_alarm_z_powiadomieniem _gsm_jednostr.html

Co o tym sądzicie?

J.

JurekM
01-03-2010, 10:41
Ja myślę o tym.

http://www.allegro.pl/item913914210_powiadomienie_sterowanie_podsluch_al arm_sms_gsm.html

Dokupię akumulator, telefon, sygnalizator i czujki (ew. kawałki przewodu).
Wszystko powinno się zamknąć w kwocie 200 pln.
Planuję używać to na budowie, więc szkoda kasy na coś co się zniszczy, ew. co też ukradną.

Wprawdzie nie sprawdziłem tego jeszcze w praktyce, ale pewnie złożenie tego nie jest trudne.

Jarek.P
01-03-2010, 11:23
Ja myślę o tym.

http://www.allegro.pl/item913914210_powiadomienie_sterowanie_podsluch_al arm_sms_gsm.html



Podoba mi się :)

Zwłaszcza, że syrenę mam (samochodową, ale głośna), stara nokia też się znajdzie, a czujki - wystarczy mi tak właściwie jedna.
Mam tylko wrażenie, że zasilanie tego jedynie z akumulatora, to kiepski pomysł (no, chyba, że budowa bez prądu), trzebaby tu dodać normalny zasilacz, najwyżej z buforowym akumulatorem, w tym momencie już niekoniecznie takim dużym.

J.

kafi_ga
01-03-2010, 19:53
a nam ukradli węgiel który zwieśliśmy przekonani że już tej zimy bedziemy ogrzewać i wykańczać..
:evil: :evil: :evil:

krolik2002
22-03-2010, 16:27
dzisiejszej nocy mnie okradli :( Geberity 2szt, 5szpulek po 240m każda podłogówki, rozdzielacze z podłogówki i sporo innych......11800poszło. Załamka

Od początku budowy NIC, KOMPLETNIE NIC nie zginęło. W piątek coś mnie naszło i zadzwoniłem do jednej z firm ochroniarskich po ofertę na pilnowanie budowy w weekendy ale podziękowałem (25netto/h)....po dwóch dniach włamanie. Może to zbieg okoliczności a może jednak nie. Odechciewa się

szafa
22-03-2010, 17:48
Mnie jak na razie nic nie ukradli ale po lekturze tego tematu założony już mam alarm z monitoringiem i dopiero teraz rozpoczynam dalsze działanie.

emilus18
28-06-2010, 12:25
nam w weekend zdemolowali skrzynkę od prądu (uczyli się w nią kopać) - złamana w połowie, kable na wierzchu. Dobrze że naprawa na koszt elektrowni ale i tak trzeba czekać, włóczyć sie po policji, napraszać żeby szybciej zrobili bo bez prądu nie da rady...
Dodatkowo do ogniska użyczyli sobie desek, kantówki i paru stempli... - trzeba było jakoś uświęcić zakończenie szkoły czyimś kosztem :(

Ale nie pozostaliśmy dłuzni :) Nie mają już miejsca do imprez - krzaki mąż z bratem wczoraj wycięli a kamień służący chyba tylko do nierządu - posmarowali olejem silnikowym...

Martinezio
28-06-2010, 14:02
Hmm... Czytając ten wątek można się załamać i poważnie przestraszyć budowy, ale przecież nie wszędzie _musi_ się zdarzyć kradzież. Nasza budowa jest tego przykładem - nie zginęło nam z budowy absolutnie nic a nic. Do tej pory nie mamy ogrodzenia ;) Jedynym "straszakiem" na ew. menelstwo było założenie monitoringu przy stanie SSZ, oraz czujność sąsiadów :) Myślę, że takie rozwiązanie jest optymalnym pod względem kosztów i faktycznego bezpieczeństwa. Niby ten monitoring kosztuje nas 73 zł / m-c, ale parafrazując znaną reklamę, są rzeczy bezcenne, których nie kupi się nigdy. Np. święty spokój ;) Decydując się na budowę własnego domu, gdzie oczywistym jest, że wkłada się w tę (tą?) budowę masę własnego potu, krwi, o pieniądzach nie wspominając, warto wkalkulować tę drobną kwotę za monitoring w ogólne koszta budowy i połączyć to z ubezpieczeniem budowy od kradzieży, m.in.

Osobom poszkodowanym serdecznie współczuję, bo ja w swoją budowę też włożyłem całe moje dotychczasowe życie i oszczędności, więc potrafię wczuć się w ich sytuację. Jednakże pytam: co z ubezpieczeniem Waszych budów? Dlaczego zaniedbaliście ochrony placu budowy? Gdzie stosunki dobrosąsiedzkie?

bobiczek
28-06-2010, 14:23
Ale nie pozostaliśmy dłuzni :) kamień służący chyba tylko do nierządu - posmarowali olejem silnikowym...

tego to nawet ja bym chyba nie wybaczył -:)

rafsli_rs
05-07-2010, 10:59
My mamy stan surowy zamknięty i pewno coś tam ukradli, ale nie są to duże ilości, bo na razie braków nie zauważyłem.
Mój sąsiad to nawet kładł elektrykę, zanim zamontował drzwi i okna, przewód zostawiał na budowie i nie ukradli.
Są tacy którzy mówią że im bardziej zabezpieczona budowa tym więcej do kradzieży, na tej budowie, ale chyba nie ma reguły.
Jest pewne że lepiej cennych rzeczy na budowie nie zostawić, a jest takie przysłowie które mówi "okazja czyni z człowieka złodzieja" więc lepiej takich okazji nie stwarzać.

marlena10
19-07-2010, 15:31
a mi włamali sie dwie noce pod rząd i wymontowali okna
poszłam i ubezpieczyłam od kradzieży na budowie w pzu /nowe ubezpieczenie/
warunek zamknięty budynek /okna drzwi/
polecam od sumy ubezpieczenia 50 tys składka goszowa i śpię spokojnie
najbardziej obawiałam się kradzieży po zamontowaniu instalacji
i założyłam alarm z ochroną
koszt 5 tys /alarm/ dom 350 m2
ochrona 80 zł miesięcznie

marlena10
19-07-2010, 15:33
poza tym kradną głównie ci co znają teren
u mnie kradli sąsiedzi ale przy drugim włamaniu mój narzeczony /prawnik/ zarządał dochodzeniowców z psami i pieski doprowadziły do sąsiadów
nic nie znaleziono ale trochę spokoju mam

monjan
20-07-2010, 11:44
mamy sso, czekamy na okna, ale elektrykę już robią-ukradli nam drabiny(naszą i fachowców)jakieś narzędzia dekarzy, opryskiwacz i uwaga!!stare buty majstra...

michur
22-10-2010, 08:12
Kilka płyt styroduru 10cm, 2 plandeki budowlane, śrubokręt... Wartość około 150zł. Wszystko zniknęło w obecności ekipy murarzy i/lub dachowców. Wnioski nasuwają się same ale dowodów brak.

emjot27
24-10-2010, 21:39
U mnie w rok temu, w nocy gwizdnęli wąż ogrodowy i chcieli ukraść 6 euro palet :) ale coś prawdopodobnie ich wystraszyło, bo zostawili je na łące obok i uciekli :)

Pudelson
23-11-2010, 17:25
Jestem w trakcie zamawiania stropów i pustaków na mur oraz kominów i nadproży. Jak sądzicie można to zostawić na budowie ogrodzonej, w środku wsi. Na gospodarczym mam kamerki i nagrywa się?

photos
23-11-2010, 20:29
zawsze mozna....najwyzej kupisz jeszcze raz:)

cyma2704
23-11-2010, 21:08
U mnie na wsi jacyś nietypowi złodzieje. Domu nie ruszają, bo alarm, ale blaszak już trzeci raz stracił kłódkę. Nic wielkiego w nim nie trzymamy, ale jakoś nie możemy się z nim rozstać. Zginęły śruby, wkręty i jakieś metalowe drobiazgi, Taczek i łopat nie ruszyli.

anulkawj
15-01-2011, 17:57
4 rynny z dodatkami (na zamówienie) i 3 rolki siatki ogrodzenowej. Próbowali wynieść deski - pan z wózeczkiem przyjechał ...

adke
18-01-2011, 21:47
Nic. W sąsiedztwie mam pałac, a przy pałacu w parku dom z lokatorami - dawnymi pracownikami PGR. Grzecznie mówię dzień dobry jak ktoś z nich przechodzi, częstuję papierosem jak poproszą, zamienię kilka zdań jak trzeba. Od 3 lat mam nieskończone ogrodzenie. Nieraz samochód otwarty nocował, różne sprzęty zostawały na trawniku i nic nie zginęło. Chyba nawet nie było takiej próby. To chyba prawda, że najlepszym zabezpieczeniem są dobrzy sąsiedzi ;)

mamut 74
11-02-2011, 13:36
a mi tępe lokalne siurki ukradły widły

EWBUD
11-02-2011, 15:20
a mi tępe lokalne siurki ukradły widły

Widać były im potrzebne - do gnoju :)

emilus18
13-02-2011, 00:13
Nam na szczęście nic nie wynieśli. Dom bez alarmu był, bez ogrodzenia od ulicy. Teraz czasem brama zostaje nawet otwarta i dalej nic...oby tak dalej. Ale tak całkiem baz strat to się niestety nie obyło - "dzieciaki" a raczej "podpite bachory" na zakończenie roku postanowili zabawić się naszym kosztem i zniszczyli skrzynkę od prądu. Na szczęście do elektrowni należy...

Mixer4all
13-02-2011, 16:53
Przyjechali w nocy i zgineła brama wjazdowa+furta (takie z OBI) na samym początku mojej budowy oraz 20 workow kleju do pustaka....co się zle zaczyna to sie dobrze kończy :D

Paprotnik19
15-02-2011, 09:43
mi gość jesienia podprowadzil na swoja budowe ok.dwóch ton piasku.Najlepsze,ze zrobil to przy uzyciu taczki.Troche się przy tym nalatał pozostawiając piękne ślady od kółka prowadzące z jednej budowy na drugą.Ręce mi opadły jak to zobaczyłem.

Lukarna
15-02-2011, 10:56
mi gość jesienia podprowadzil na swoja budowe ok.dwóch ton piasku.Najlepsze,ze zrobil to przy uzyciu taczki.Troche się przy tym nalatał pozostawiając piękne ślady od kółka prowadzące z jednej budowy na drugą.Ręce mi opadły jak to zobaczyłem.

wiem, ze to mało śmieszne dla Ciebie ale się uśmiałam:):) głupota ludzka nie zna granic...

aslom1
25-02-2011, 15:25
Witam.Zaintrygował mnie temat,więc podzielę się jednym z wielu doświadczeń na budowie...Kupiliśmy opuszczone gosp.rolne,bez ziemi,od gminy.Po wysprzątaniu terenu z chaszczów,naprawie ogrodzeń itp,powiesiłem samodzielnie wykonaną skrzynkę pocztową (znam się na blacharstwie artystycznym).Jakież było nasze zdumienie,gdy okazało się,że ktoś ją ukradł,mało tego,razem z 2mb ogrodzenia!!!Zgłosiłem na policję...zeznając jako świadek,emeryt.-listonosz,odpowiedział,że nigdy tak pięknej skrzynki nie widział,jak długo roznosi pocztę...Na pytanie o wygląd,odpowiada-piękna ....czerwona:D:Ps.Skrzynki,ani ogrodzenia,nie odnalazłem do dziś....Minęło 17 lat...:bye:

forgetit
25-02-2011, 18:09
Co ukradli? Wszystko co dało się podnieść i wynieść:
- pozostawione kawałki desek od ławic
- stemple drewniane (nawet nie były okorowane) złożone na strychu
- skrzynkę od prądu
- wszystkie odcinki kabli - starannie przycięli przy samej ziemi, ścianie, podłodze
- pompę głębinową ze sterownikiem i głowicą studni
U sąsiada, który jeszcze nie zaczął drzwi od kontenera (miał być magazynek solidny bo z blachy). Do wiosny pewnie wyniosą mu resztę.

Wszystkie sprawy zgłoszone na policję. Policja zgłosiła do prokuratury, bo duża wartość przedmiotów. Czekam na efekty.

jar.os
26-02-2011, 08:13
wózek dwukołowy , taki jakie ciągają złomiarze , nie miał jednego koła ,:confused:

m4rekkk
30-03-2011, 14:57
mi pustaki porotherm za 1 200 zl byly

dziobeczek1
01-04-2011, 07:59
Nic. Na razie nic, puk, puk odpukać w niemalowane...

qnik111
12-04-2011, 21:49
Niestety muszę się zapisać do grona okradzionych. Dzisiaj w nocy ukradli mi 20m. siatki. Dokładnie to ukradł bo ślady na polu były od jednego gościa. Niestety bardzo ciężko miał z nią iść bo ślady ciągnięcia jej prowadziły do lasu. Więc idąc za śladami jakieś 300m. znalazłem siatkę w młodych sosenkach. Miałem na niego zaczekać, ale odpuściłem, siatkę przywiozłem, niestety pogięta i nie wiem czy się ją jeszcze da założyć.
Mam nadzieję że już na tym poście się nie pochwalę
Pozdrawiam

Tesla
16-05-2011, 11:54
Mieliśmy dwa tygodnie temu dość dwuznaczną sytuację. W świeżo zamkniętym domu mieliśmy alarm, ale wiosną stwierdziliśmy że praktycznie cały czas ktoś będzie na budowie (dopiero ocieplamy) i poprosiliśmy w firmie ochroniarskiej o zawieszenie umowy. Trochę marudzili ale przyjęli. I dwa dni po tym jak Pan od alarmów wyłączył czujniki mieliśmy włamanie... Dwie szyby zbite, wyrwane drzwi zastępcze, ale z domu nic nie zginęło. Była wiartarka i kable ale nie zabrali. Firma ochroniarska oczywiście twierdzi że wszelkie próby łączenia ich z tym wydarzeniem to pomówienia i lepiej mieć alarm i nie szukać dziury w całym bo złodzieje wiedzą kiedy alarm działa, a kiedy nie. Mam swoje zdanie na ten temat, ale jeśli rozważacie zawieszenie umowy to się dobrze zastanówcie.

mk64
16-05-2011, 18:32
Na budowie pracowały jednocześnie dwie ekipy i komuś "przydał się" mój prawie nowy, kupiony za całe 45 zeta, szpadel :cry::eek:

fischcar
29-05-2011, 22:34
U nas na budowie nic nie ukradli
taka poprostu okolica
nikt sie nie buduje
"dworusy" nie kreca sie po okolicy bo ich zwyczajnie niema
obecnie juz mieszkamy wiec chyba sie udało bez strat
natomiast u mojej siostry na okolicznych budowach notorycznie cos gineło rowniez w ciagu dnia
najwieksza "akcja" złodziei było wywiezienie betoniarki 250 pełnej betonu pozostawionej bez dozoru na ok 15-20 minut
dlatego tez po zamontowaniu wszystkich okien na budowie zostawał stróz
ktorejs nocy obudził go trzask wyłamywanego okna
nie zanudzajac szczegołowymi opisami dodam ze potraktował nieproszonego goscia trzonkiem od łopaty
niestety chyba za mocno bo pan stracił przytomnosc ,stróz niewiele myslac wywlókł go na zewnatzr i porzucił w krzakach
(tak przynajmniej wynikało z jego relacji)
w domu nic nie zgineło ale okno drewniane zostało wyłamane no i podłoge trzeba było doczyscic bo włamywacz troszke krwawił..
Od tego czasu był spokój dopiero po paru latach ktos sie do nich włamał ale to juz inna historia

ludwik_13
09-01-2012, 22:04
25 mb kabla zasilającego położonego na glebie z istniejącego domku do skrzynki budowlanej.

imported_LEŚNIK
02-03-2012, 10:07
Nam nic nie ukradli z budowy, ale któregos poranka znaleźliśmy na budowie damskie majtasy:) takie a'la Bridget Jones:) Mamy nadzieję, że zabawa była udana:)
Poza tym juz po zamieszkaniu (ale jescze bez ogrodzenia), któregoś poranka znaleśliśmy na naszej działce samochód:)) Okazało się że popsuł się jakimś imprezowiczom i " zaparkowali" go na kilka dni pod naszym domem:)

Pozdrawiam
Leśniczka

pablomoc
28-10-2012, 08:58
U mnie budowa trwa od marca, na szczęście mieszkam obok ale udowa jest kawałek od drogi i nieoświetlona. Na wsi się już nie raz kradzieże zdarzały więc trzeba pozostać czujnym. Puki co jeszcze nic nie zgineło. Może poza wiadrem które zabrali tynkarze. Ale goście od przyłącza wody zostawili szpadel :p

miciu
29-10-2012, 05:48
My mieszkamy u siebie 3,5 roku, w trakcie budowy chyba nic nam nie zginęło,,, lecz do dzisiaj działka jeszcze nie do końca ogrodzona i czasem ktoś sobie skraca w nocy drogę przez nasze podwórko :(
Nawiązując do szpadla pozostawionego u pablomoc u nas pozostałość po różnych ekipach to : gumofilce i jakieś buciory...

Paweł-Jakubczak
28-12-2012, 00:08
mi ukradziono przy remoncie mieszkania kilka starych książek , wiadra plastikowe narzędzia i wiele innych ,, drobnych rzeczy " , które ,, fachowcy " zabrali sobie bo ,, były im potrzebne ". Ogólnie to trzeba uważać na tzw. fachowców .

Postihal
28-12-2012, 11:26
mi w czasie budowy jak również po zamieszkaniu do dnia dzisiejszego(minęły już cztery lata) nic nie zginęło.Widocznie taka to już jest miejscowość.
Pozdrawiam i wszystkim budującym życzę tego samego.

namira
28-12-2012, 11:38
u mnie również nic nie ukradziono,ani w czasie trwania budowy,ani teraz,jak już mieszkam (7miesięcy)

Sunshine7
18-08-2013, 21:07
Witajcie,


Widzę, że temat starszawy i trochę zapomniany. Wtrącę swoje trzy grosze.
Kupiliśmy działkę, piękna wiejska okolica, cisza, spokój, las, laką, pole i sąsiad najbliższy. KOSZMAR, baba nie z tej ziemi, okradała nam budowę regularnie, aż do momentu zamontowania okien i drzwi. Za skradzione u nam materiały wykończyła sobie poddasze. Ukradła: pustaki, cement, wapno, pręty zbrojeniowe, papę, lepik. Mieszkaliśmy od naszej budowy około 45 km., pracowaliśmy, więc czasu nie było by codziennie pilnować placu budowy. Sama sąsiadka na początku mówiła, że tu złodziei nie ma. Była tak perfidna, że kiedy kradła chciała mnie/nas wyczuć i dzwoniła do mnie późnym wieczorem mówiąc, że "przyjechali majstry dużym autem i coś ładują". Byłam wtedy sama, bo mąż był w delegacji, był późna godzina około 21:30, widamo, nie pojechałam, bałam się. Mąż po powrocie z delegacji pogadał z majstrami bardzo grzecznie. Niestety zaczynając budowę liczyliśmy z uwagi na to, że mieliśmy daleko. ... Wiemy, że to ona od naocznych świadków. Ona była złodziejką, jest złodziejką i tak chyba już będzie. .... Kradła nam przez jakiś czas nawet prąd...a jak już nie było co to obrabiała nam orzechy z leszczyny. ... Dziś tu mieszkamy, mamy monitoring i alarm z uwagi właśnie na nią. .... Mogłabym dużo o niej napisać, lecz szkoda nerwów.... Teraz pilnujemy swojego i już więcej się jej nie damy, zawsze mam aparat pod ręką na wszelki wypadek. ...aaaaaaa i jeszcze jedno monitorujemy tylko własną posesję, ją obejmuje kamera tylko delikatnie za nasz płot, nie interesuje nas co ona robi, jej posesja to jej sprawa. Ale ona nie mogła przeżyć naszego monitoringu więc zamontowała dwie kamery wprost patrzące na naszą posesję, na nasz dom, garaż. Mamy wrażenie, że to atrapy, lecz w razie gdy okażą się prawdziwe, czyli jeśli puści nagranie do sieci to z mety tę małpę do sądu oddam. Po 10 latach mam i ja i mąż dość. Okolica cudowna lecz sąsiadka do diabeł wcielony.

pozdrawiam

ps.
ona robi wszystko by nas stąd wykurzyć, bo działka nasza to jej dawna ojcowizna.

zbychu1992
07-09-2013, 10:37
Nie konkretnie mi, ale mojej uczelni podczas remontu biblioteki głównej skradziono regały na książki. Jak to zrobiono przy nadzorze 24/h i monitoringu i na co komu takie regały to już nie wiem.

pieknyromek
07-09-2013, 20:25
Mi ekipa hydraulików zwinęła dwa bity z mojego zbioru - a to był prezent od mojego ojca :mad: Jak się zorientowałem to im "odpłaciłem":P

syberia
07-09-2013, 20:44
W czoraj elektryk zamontował skrzynkę z prądem i boję się że mi tą skrzynkę ukradną , jutro pojade i sprawdze czy stoi

saruman
07-09-2013, 21:00
Też się bałem. Elektryk przymocował ją tak do słupa, że ciężko ją zdjąć. Różne wkręty w ukrytych miejscach.

syberia
07-09-2013, 21:04
Moja jest na desce wkopanej w ziemię , ale stoi schowana za tę skrzynkę z enei , liczę tylko na to że nie zauważą , bo jak zauważą to wezmą na pewno :/

madejo
15-09-2013, 17:27
Ja się dołączę do tematu, ale powiem nie o tym, co mi ukradli, a o tym co znalazłem podczas przekopywania działki, pod budowę domu.
Stertę, po prostu stertę śmieci. Wygląda na to, że jakiś czas temu okoliczni ludzie na mojej działce zrobili sobie wysypisko śmieci, nad którym trzeba było zapanować. Taka działka z bonusem :)

dzinks0
04-02-2018, 16:37
A co ginie z instalacji wodnej, grzewczej, elektrycznej?

brencik
04-02-2018, 16:47
A co ginie z instalacji wodnej, grzewczej, elektrycznej?


Woda, gaz, prąd...