PDA

Zobacz pełną wersję : projekt D61 Z ATRIUM



kaiika1
07-03-2004, 15:52
Witam serdecznie,
Właśnie staje przed decyzją czy budować czy kupić mieszkanie w Warszawie. Będziemy mieć z mężem do dyspozycji ok 250 tys. lub trochę mniej. Chciałbym się poradzić drogich kolegoów i koleżanek czy taka kwota wystarczyłaby na zbudowanie domu o pow.użytkowej 140 m (konkretnie projekt D61 Muratora). Dodam że działkę już mamy. Będę wdzięczna za wszelkie informacje i rady

Pozdrawiam
Kaiika

tommi5
07-03-2004, 15:57
Jeśli działka już jest to nawet nie ma się co zastanawiać. Budować dom.

Pozdrawiam

m@ly
07-03-2004, 15:59
Ja mam na calosc cos kolo 200 tys. a buduje parterowy 150m2 i jeszcze musialem kupic dzialke!!!!! Fakt ze na wszelki wypadek zostawilem sobie rezerwe w postaci mieszkania ktore moge sprzedac ale mam zamiar zmiescic sie w pierwotnej kwocie!!! Pamietaj, ze jak juz oszacujesz planowane wydatki dodaj conajmniej 20% na niespodziewane wydatki, Napewno sie zdarza!!!!

kaiika1
07-03-2004, 16:06
Cieszy mnie ta wiadomość, więc może nawet obejdzie się bez kredytu...

kaiika
07-03-2004, 16:50
Bardzo podoba mi się projekt D61 Muratora. Ciekawa jestem czy jest ktoś kto zbudował dom bądz zamierza zbudować dom według tego projektu?

Iras
07-03-2004, 21:07
No, nie wiem, czy 250 k wystarczy? Ja mam stan surowy otwarty - budowany systemem gosp. który kosztował 130tys. Obliczyłem, że potrzebuje jeszcze ok. 200k do całkowitego wykończenia, ale po wejściu Vatu boję się że mogę potrzebować więcej kasy. Dodam, że wcale z żoną nie szalejemy co do jakości wykńczenia wnętrza - wręcz przeciwnie - liczymy i porównywujemy ceny wszystkich pozycji potrzebnych przy wykańczaniu.

melonka
08-03-2004, 13:36
1.BUDOWAĆ
2.BUDOWAĆ
3.CZEMU SIE JESZCZE ZASTANAWIACIE????? :lol:

08-03-2004, 19:56
tutaj :

http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=16429&sid=754dbc5d0a70dd29afe790eae5d8ed61

wydasz ile chcesz ( masz ), ale jakąś śrrdnią można wyciągnać.

Cz.

arkowy
10-11-2004, 13:06
Witam,
również podoba mi się projekt D61 Muratora. Udane połączenie niedużej powierzchni, prostoty z wygodą mieszkania, z tym projektem wiążę nadzieję na niskie koszty budowy.
Proszę o dalsze uwagi i oceny ...
Pzdr

gosi
04-01-2005, 18:32
My też chcemy budować ten domek jest genialny, wszystko czego potrzebujemy. Zastanawiam się tylko czy on taki tani jest? Nie wiem czy ten kosztorys to sprawa faktyczna czy może zawyżona. Chodzi mi o kosztorys podawany przez Muratora do niektórych domów na płycie CD.
Co wy na to?

gosi
04-01-2005, 18:34
My też chcemy budować ten domek jest genialny, wszystko czego potrzebujemy. Zastanawiam się tylko czy on taki tani jest? Nie wiem czy ten kosztorys to sprawa faktyczna czy może zawyżona. Chodzi mi o kosztorys podawany przez Muratora do niektórych domów na płycie CD.
Co wy na to?

gosi
04-01-2005, 19:18
Kochani napiszcie jakie macie uwagi do tego projektu, bardzo mi na tym zależy, bo zamierzamy chyba jednak budować właśnie ten dom.

Czy wiecie coś na temat kosztorysów robionych do domków, czy to się jakoś ma do rzeczywistości?http://www.projekty.murator.pl/prezentacja.htm?IdProjektu=167

Proszę o uwagi i opinie.

gosi
05-01-2005, 13:20
No nie żartujcie, nie wierzę, że nikt z zaglądających tutaj nie ma zdania na temat tego domu. Wiem , że można na was liczyć, a zatem do roboty. Litości!!!

gosi
05-01-2005, 13:23
No nie żartujcie, nie wierzę, że nikt z zaglądających tutaj nie ma zdania na temat tego domu. Wiem , że można na was liczyć, a zatem do roboty. Litości!!!

gosi
05-01-2005, 13:27
No nie żartujcie, nie wierzę, że nikt z zaglądających tutaj nie ma zdania na temat tego domu. Wiem , że można na was liczyć, a zatem do roboty. Litości!!!

Jagna
05-01-2005, 20:51
Gosi, domek jest sympatyczny, miły dla oka.
Ale pierwsza moja uwaga to położenie dwóch sypialni na przeciw salonu. Jeżeli to na dodatek mają być pokoje dla dzieci, to nie jest to najszczęśliwsze rozwiązanie. Wszyscy siedzący w salonie widzą wychodzące i wchodzące (np. na siusiu, w piżamie) osoby i odwrotnie: osobom w sypialniach mogą przeszkadzać odgłosy z salonu (telewizor, rozmowy...itp). Lepiej, jeżeli sypialnie położone są nieco bardziej dyskretnie. To taka wstępna uwaga, ale decyzja należy do Was. Pozdrawiam :D

gosi
06-01-2005, 18:02
Jagna dzieki za uwagę, chcemy postawić w tym własnie miejscu scianke i nie bedzie problemu. scianka bedzie po prostu dłuższa niż jest obecnie. zamiast garazu natomiast , bedzie duza kotłownia, a pralnia bedzie pralnią.
Oglądałam twoj domek. jestescie niesamowici! Gratuluje!
Jesli chodzi o nasz projekt, to zastanawiamy się ile kasy potrzebujemy, niby kosztorys jest na 250 tys.(stan surowy zamknięty). Jak było z waszym domkiem?

Jagna
06-01-2005, 18:53
Tak, też pomyślałam o przedłużeniu ścianki. Powinno być dobrze. No proszę, to jeszcze ktoś rezygnuje z garażu :D Czy to znaczy, że będzie osobno stawiany? Dzięki za uwagi odnośnie naszego Podrzutka. Co do kosztorysu, to wiele Ci nie pomogę, bo po pierwsze dokonaliśmy wiele zmian w projekcie (rezygnacja z poddasza) a poza tym budujemy bardzo tanio dzięki mojemu mężowi, który wyszukuje świetne oferty, wykorzystuje stare znajomości i bardzo dużo robi sam. Nasz dom, pod klucz, w pierwszej wersji wyceniony jest w katalogu na ponad 400 tys. ( :o ) a my jak dotąd wydaliśmy coś około 50-ciu tys. Nie mamy pojęcia jaki będzie ostateczny koszt, bo wszystko robione jest "z marszu". Ma to plusy i minusy :-? Jeżeli korzystałaś z wyceny podanej przez katalog Muratora, to są to średnie ceny i na pewno można trochę taniej. Z drugiej strony wiele materiałów podrożało...Wiele też zależy od wkładu własnego, rabatów itp. Na pewno warto negocjować ceny gdzie się tylko da.

gosi
07-01-2005, 10:17
Jagna, oczywiście, że bedzie garaż, a włąsciwie dwa wolnostojące garaże z wiatą. Przecież mój mąż kochany nie przeżyłby bez swoich garaży. to jego królestwo! Zresztą nasza budowa zacznie sie wlasnie od garazy.

Jagna
07-01-2005, 19:11
He he, skąd ja to znam. U nas też garaże miały być pierwsze, ale w ostatniej chwili na szczęście mąż zmienił zdanie..... :roll:

gosi
09-01-2005, 18:15
U nas bedą jednak pierwsze garaże. Musimy gdzieś skladować materiały budowlane, bo przecież w godzine po opuszczeniu działki dostałyby nóg. Poza tym ulokujemy tam też ekipe budowlaną, która bedzie prawdopodobnie z daleka.

A tak w ogóle, po przeczytaniu twojego dziennika stwierdziłam, że z ciebie konkretna kobita, tak jak ze mnie. Z takimi charakterami, siłą i poczuciem humoru możemy góry przenosić i nie tylko. Uda nam się wszystko!
Pozdrawiam.

Jagna
09-01-2005, 18:41
Przeczytałaś mój dziennik? Bardzo się cieszę. Miałam wrażenie, że nikt go nie czyta, bo komentarzy brak.... 8)
A tak, poczucie humoru przy budowie się przydaje. Inaczej miałabym już rozwód na głowie, właśnie dzisiaj mnie mój małżon znowu wkurzył swoimi pomysłami...hehe :wink:

gosi
10-01-2005, 10:09
Twoj dziennik jest napisany w świetnym stylu, myśle że ludzie go czytają tylko nie piszą komentarzy. Nie wiem dlaczego. mi poczucie humoru przydaje sie na codzień, bo w przeciwnym razie bym albo oszalała z chłopem , albo go udusiła i to gołymi rękoma....

gosi
11-01-2005, 13:53
Potrzebujemy fachowych rad forumowiczów dotyczących tego domku.
http://www.projekty.murator.pl/prezentacja.htm?IdProjektu=167

Chcemy wprowadzić jednak kilka zmian:
- zlikwidować scianke i drzwi w przedsionku
- zamiast garażu bedzie kotłownia
- zastanawiamy się nad przedłużeniem ściany z kominkiem lekko w obie strony.
Czy widzicie jeszcze coś, czego my pewnie nie możemy zobaczyć? Bedę wdzięczna za wszystkie opinie i sugestie. Pozdrawiam.

gosi
13-01-2005, 14:08
Strasznie mi sie smutno zrobiło przed chwilą, bo dowiedziałam sie że nikt nie buduje tego domku. Nie moge znaleźć nikogo kto by taki taki dom budował lub wybudował. Może faktycznie jest do niczego, może drogi w budowie, juz sama nie wiem.
Ech, jakby tego było mało, to nikt nawet go ocenić nie chce tu na forum. Smuteczki mam w oczach, bo już miałam kupić projekt. [/img]

ania67
13-01-2005, 16:53
gosi domek jest bardzo ładny, a jeżeli chodzi o pomieszczenia to mam tylko jedną uwagę- chodzi o brak ścianki między salonem a tymi dwoma pokojami (mam teraz w mieszkaniu podobny problem i bywa to bardzo niewygodna), ale jeżeli chcecie przedłużyc ścianę to już powinno być lepiej.Pozdrawiam!

gosi
13-01-2005, 19:12
Dzieki Aniu za odzew. Masz racje z tym salonem. Obawiamy sie, ze wszystko bedzie widac z salonu, zwlaszcza, ze beda to pokoje dzieci czyli generalnie balagan.
Zastanawiam sie ciagle nad kuchnia, bo juz sama nie wiem, czy zostawic te przesuwne drzwi, czy zabudowac cala scianke, a moze zrobic takie jakbz wielkie okno, dzieki ktoremu bede miala kontakt z salonem, a raczej ludzmi w nim przebywajacymi.
kurde, zaraz chyba wyrzuce komputer przez okno, cos mi sie w nim stalo niedobrego, nie moge pisac polskich znakow. A niech to.....

ania67
13-01-2005, 20:15
gosi jeżeli chodzi o ściankę między pokojami dzieci a salonem, to musicie to przemyśleć.Bałagan to może być jedno, ale jak przyjdą do Was goście i zostaną dłużej...to nie tylko będzie widać, ale i słychać :D A jeżeli chodzi o kuchnię, to ja bym nie budowała ścianki.Jeżeli nie chcecie mieć kuchni otwartej na salon, to ja osobiście zdecydowałabym się na te przesuwne drzwi.Wiem co przeżywasz, bo sama jeszcze zastanawiam się nad wyborem swojego projektu, chociaz mozna już powiedzieć, że podjęłam decyzję.

gosi
14-01-2005, 09:46
Tylko, że ja bardzo dużo pieke i gotuje, no i w momencie jakiejś imprezy czy nawet zwykłego dnia, panuje tam najzwyczajniej bałagan czy rozgardiasz, przez krótszy czy dłuższy czas. A ja nie chce zeby to wszystko było widać. Jeśli bedą przesuwne drzwi to tak własnie bedzie. Moze te drzwi bedą tylko fajnie wyglądać... juz nie wiem.
nie chce zabudować sobie calej sciany, bo wtedy juz całkiem bede miec na drugie imie kura domowa. haha.
A może by zbudować taki bardzo wysoki barek - ladę? Wtedy jednak muszę mieć stylistyke kuchni utzrymaną podobnie jak w salonie. A ja mam pomysł na kuchnie od lat inny.
Powiedz mi kiedy ty zaczynasz budowe?

ania67
14-01-2005, 10:32
Hej! Ja obecnie mieszkam na 45,5 m.Zdecydowaliśmy się podczas remontu 2 lata temu ne wyburzenie ścianki między kuchnią a pokoikiem( malutkim 2,60-2,90) i w ten sposób mamy salon z kuchnią 16 m.w kuchni musi panować porządek, bo na dodatek do mieszkania wchodzi się i z od razu widać kuchnię.Staram się, aby było w miarę czysto( nie mam problemu z brudnymi naczyniami, bo mam zmywarkę)Też na początku bałam się takiego rozwiązania, ale się przyzwyczaiłam i ma to też swoje plusy(kontakt z gośćmi, rodzinką)Rozumiem Twoje wątpliwości i myślę jednak, że te drzwi nie są złym rozwiązaniem. Jak będziesz miała barek, to będzie widać kuchnię i to prawda, że styl kuchni będzie musiał grać z salonem.Przemyśl wszystkie za i przeciw.Jezeli chodzi o budowę, to chcemy zacząć w sierpień- wrzesień.Jednak trochę się obawiam, czy nie poczekać jeszcze do wiosny 2006.Nie mamy płaskiej działki i musimy dom podpiwniczyć, a że chcemy budować póki co z oszczędności,to nie wiem z jaką kasą zacząć- chcemy budować etapami( musimy dokładnie wszystko skalkulować). http://www.ciepledomy.pl/12866.xml?keys=1&page=3? - ten domek chcemy budować. Pozdrawiam Ciebie cieplutko :D

gosi
14-01-2005, 17:21
Dzieki Aniu, moze zostawić lepiej tak jak jest, tzn. przesuwne drzwi, a może sobie kiedys kupie tą zmywarke i mi ulży. Pomysle jeszcze. Trzymam kciuki za waszą budowę, ja bede miała drugą dzidzie w lipcu , ale chcemy zacząć w kwietniu budowe domku. Oby sie udało. Pozdrawiam.

ania67
14-01-2005, 21:31
Myślę, że to jest dobry pomysł: i drzwi i zmywarka.Gratulacje z okazji bycia poraz drugi mamą :D Zyczę tobie, by wszystko z budową( i nie tylko) ułożyło się pomyślnie i również Ciebie pozdrawiam.A gdzie budujesz?

gosi
18-01-2005, 08:38
Budujemy pod Legnicą, blisko miasta, ale to juz fajna wieś i o to chodzi. Obecnie mieszkamy w rynku w Legnicy i dusimy sie strasznie w tym centrum. Dlatego decyzja o ucieczce na wieś, z dala od rynku. Oj, nie moge sie doczekać, kiedy wyjde na taras pooddychać świerzuchnym powietrzem.