PDA

Zobacz pełną wersję : Od "gwiazd" do Prymulek !!!



Strony : [1] 2

Aga J.G
06-01-2005, 14:18
...Poloneza czas zacząć...

Tak jak obiecałam, rozpoczynam nasz dziennik :)
Kredyt przyznany, uroczyste podpisanie umowy nastąpi 18.01 :lol:
Na początku będzie trochę historii i tak mam nadzieję dotrzemy do rozpoczęcia budowy które jest palnowane na połowę kwietnia.

Aga J.G
06-01-2005, 20:36
Nasza historia zaczyna się wiosną 2003 roku.
Pomysł jest taki zamiana naszego małego mieszkanka ( 41 m dwa pokoje ) na coś większego. Mieszkanko stało się za ciasne dla 4 osób.
Zaczynamy przyglądać się ceną mieszkań na naszym osiedlu i ceny są straszne - mieszkania bardzo drogie :o
Szukamy innego rozwiązania....

Aga J.G
06-01-2005, 22:28
Tym razem padło na zabudowę szeregową, budowa w okolicy naszego obecnego miejsca zamieszkania ( widać budynki z okien naszego mieszkania ) :)
Wycieczka na rozpoczętą budowę, spisanie nr. telefonu.
Mąż dzwoni zasięgnąć informacji - podają nam cenę za metr, metry poszczególnych segmentów, ilość pomieszczeń w danym segmencie.
Zabieramy się za analizowanie tych danych i co nam wychodzi,że stać nas na 125 m w które wchodzi kuchnia z salonem, małe pom gos.to na dole, na górze zaś dwie sypialnie + łazienka, garażu - brak. Idziemy jeszcze zobaczyć jak to wygląda w naturze.
Przeprowadzamy rozmowy ze znajomymi, spisujemy na kartce plusy i minusy takiego rozwiązania i wychodzi nam że ta opcja odpada :cry:
Powody : Za mało miejsca jak na 4 osobową rodzinę ( w przyszłości może nawet 5 :wink: :) )
Mieszkanie mało funcjonalne :cry:
z racji tego że ta opcja tez odpadła - szukamy innego rozwiązania.....

Aga J.G
07-01-2005, 21:00
Tym innym rozwiązaniem jest budowa domu - pomysł pomalutku świta w głowie.... :lol:
Ja niepoprawna optymistka szukam projektu ( choć nawet nie mamy działki ) :)
Mój mąż człowiek mocno stąpający po ziemi rozważa czy plan się powiedzie, czy nas stać. Liczy wylicza zapoznaje się z ofertami kredytowymi banków.....
Ja już w myślach buduje nasz dom, przeczesuje internet w poszukiwaniu projektów, informacji o budowie itp. Zaczynam kupować Muratora oraz Ładny Dom. :)
Mój mąż ogląda projekty tylko od strony kosztorysu :)
Jest cały czas rok 2003 ( wiosna ).
Ja już podjęłam decyzje budujemy dom, teraz czekamy czy mąż się złamie i powie że nas stać....
Nietrudno się domyślić jaka zapadła decyzja :D :D :D
W trakcie tych rozmyślań i planów czynimy przygotowania do bardzo ważnego wydarzenia nasza starsz córka idzie do I Komunii Świętej :lol:

Aga J.G
07-01-2005, 21:56
Mąż zrobił zestawienie tego co mamy a raczej tego co nie mamy (czytaj kasa ) :wink: :) I wyszło mu że się uda :lol: :lol: :lol: Hura hura wyszło na moje :wink: :)
Więcej już dzisiaj nie napiszę ale myślę że po jutrzejszym poście wielu z Was popuka sie w głowę i pomyśli że mają doczyniena z dwójką wariatów z dwójką dzieci na głowie :wink: :) :roll: :o
My wierzymy że się uda zresztą większa część planu za nami :) .......

Aga J.G
08-01-2005, 22:54
Skoro decyzja podjęta należy zacząć szukać działki.
Pada na wieś gminną, w której się wychowałam i mieszkałam do 1999 r.
Ustalamy cenę jaką możemy dać za działkę ( i może teraz naszedł czas na to żeby napisać w jakiej jesteśmy sytuacji ) :)
Jak już wiecie mamy dwoje dzieci, obydwoje pracujemy jedno z nas ma lepszą pensję, drugie gorszą :wink: :).
Mieszkanie 41 m w połowie spałcony kredyt na to mieszkanie :o
Oszczędności tyle żeby wystarczyło na 20 % ceny działki oraz opłaty związane z jej kupnem, reszta to kredyt :o
Robimy rozeznanie w cenach działek ceny od 12 do 35 zł/m. Oczywiście te tańsze bez mediów i daleko od obecnego miejsca zamieszkania, te droższe uzbrojone lub z mediami w drodze. :)
Wyboru dokonujemy całą rodziną mi się podoba w głębi wsi, mąż ze starszą córką wybierają opcję działek położonych bardzo blisko obecnego miejsca zamieszkania ( córka chce być samodzielna tak jak teraz czyli samotne powroty ze szkoły, wyjścia do koleżanek ),dalej położone działki jej nie odpowiadają ponieważ to już za daleko od szkoły i życia towarzyskiego.
Jedziemy na spotkanie z panem który sprzedaje działki cena 25 zł/m , córka staje na polu i stwierdza że albo tu albo nigdzie ( z mieszkania mamy na działkę 20 minut drogi na piechotę ) :)
Po długich rozmowach zapada decyzja kupujemy jedną z tych działek
( pole podzielone jest na 36 działek o średneij wielkości 1000 m)
Wybraliśmy działkę w głębi o pow.1000m :lol: :lol: :lol: jedyna jej wada brak drogi :cry:
Zaklepujemy wstępnie działkę i robimy przerwę na I Komunię Św.
Jest maj 2003 :)

Aga J.G
09-01-2005, 15:17
Opoczywamy chwilę po emocjach związanych z Komunią :) i bierzemy się dalej do roboty :wink: :)
Podpisujemy umowę przedwstępną wpałacamy 20% wartości działki i biegniemy do banku po kredyt ( wszytko jest dobrze przemyślane i zaplanowane więc idzie nam szybko i sparwnie ).
24.06.2003 Stajemy się właścicielami naszego kawałka ziemi
Ze względu że działka jest siedliskowa zostaje nam podarowany ponad hektar ziemi od mojej teściowej i tym samym stajemy się rolnikami :)
A tak wygląda nasz kawałek ziemi :)
http://foto.onet.pl/upload/26/45/_289859_n.jpg
A taki będzie widok z tarasu:
http://foto.onet.pl/upload/44/29/_289860_n.jpg

Aga J.G
09-01-2005, 19:39
Zdążyliśmy załatwić wszystkie formalności przed zmianą ustawy o ustroju rolnym :D
I teraz miało być spokojnie wybór projektu, przygotowanie do budowy ( czytaj zbieranie wiedzy budowlanej ) :)
Zaczynam zaglądać na Forum :lol: :lol: :lol:
Precyzuje się wygląda naszego przyszłego domu :)
Dostajemy WZ i co i koniec spokoju :-?
Okazuje się że WZ są ważne tylko do końca roku 2003 :evil:
Idziemy do gminy i miły pan doradza nam że jeśli możemy to najlepiej się sprężyć i złożyć papiery o pozwolenie do końca roku bo potem to nie wiadomo co będzie.
Mamy problem co z tym fantem począć :-? :roll:

Aga J.G
09-01-2005, 19:52
Podejmujemy decyzję: zrobimy tak załatwimy wszystko do końca roku złożymy papiery w starostwie tak żeby pozwolenie na budowę wydali nam w styczniu 2004 r.
Trzeba znaleźć projekt - trochę to trwa ale w ostateczności pada na Dom w Prymulkach pracowni Archon
Zamawiamy projekt oraz pozwolenie od architekta na zmiany jakie sobie wymyśliłam ( bo nie byłabym sobą ) :wink: :)
http://www.archon.pl/index.php?act=12&sid=m4107751b7132b&intra=965aa1385189e9c4c31807b2abc109c9&crc=c4fd7bf2581c7102ac9bd4767faa939c&lang=pl

Aga J.G
10-01-2005, 15:51
Znajdujemy architekta, który zrobi nam zmiany w projekcie :D
zaadaptuje projekt na działce oraz załatwi wszystkie inne potrzebne papiery do pozwolenia na budowę :)
Zmiany jakie wprowadziłam to:
1. wydłużenie budynku o 1m ( salon wydawał mi się za mały :wink: :) )
2. zrobienie pokoju nad garażem.
3. troszkę powiększylismy garaż :)
4. pozostałe zmiany są kosmetyczne :wink: :)
5. zrezygnowaliśmy z balkonu.
A tak będą wyglądać nasze Prymulki :)
Front domu
http://foto.onet.pl/upload/30/81/_400842_n.jpg
Elewacja ogrodowa
http://foto.onet.pl/upload/10/6/_400850_n.jpg

Aga J.G
10-01-2005, 16:28
Teraz pokażę Wam rzuty naszego domku :)
Przepraszam za jakość zdjęć :oops: :oops: :oops:
Parter
http://foto.onet.pl/upload/49/35/_400846_n.jpg
Na lewo od wejścia kuchnia z salonem - 39 m (likwidujemy ściankę działową między kuchnią i salonem tą po lewj stronie )
Na prawo:
1. pom. gosp. 5,20m
2. łazienka bez tych ścianek działowych :)
3. pokój 9.90 m
oraz garaż 24,60m
Poddasze
http://foto.onet.pl/upload/40/37/_400847_n.jpg
Lewa strona pozostaje bez zmian, po prawej ucinamy trochę łazienki i robimy korytarzyk który będzie prowadził do pokoju nad garażem :)

Aga J.G
11-01-2005, 14:55
Jest listopad 2003 składamy wszystkie papiery u pani architekt - robi się adaptacja i pod koniec grudnia nasze papiery lądują w starostwie.
Czekamy sobie spokojnie na pozwolenie :)
I tak 02.02.2004 r Dostajemy Pozwolenie na budowę.
07.04.2004r Zostaje nam wydany Dziennik Budowy.

I co i nic pozwolenie sobie leży - a My dochodzimy do wniosku że w tym roku to nic nam się nie uda ruszyć.
Tak powolutku mija sobie lato :) w międzyczasie odwiedzamy dwie budowy zaprzyjaźnionych Prymulek ( oczywiście znajomi z tego Forum ) :lol: :lol: :lol:
Odwiedzamy również budowę naszej Forumowej koleżnki AgnesK
Nawiązujemy bardzo miłą znajomość i co tu dużo mówić czerpiemy z ich doświadzczeń :)
Dzięki Aga

Aga J.G
11-01-2005, 15:03
Uważam że przyszedł czas na podliczenie kosztów, które były do tej pory :)
Dziennik zbliża się powolutku do czasu obecnego :)
Mam nadzieję że teraz to się będzie działo :)

Zakup działki - 6.600 zł + 20.000 kredyt
Zakup projektu - 1.600 zł
Adaptacja - 2.500 zł
Kosztorys - 200 zł
__________________________________________________ ______
Razem: - 10.900 zł + 20.000 zł kredyt

Sławek Agi J.G
11-01-2005, 22:44
Witam! Teraz ja dorzucę parę groszy do NASZEGO DZIENNIKA.
Żeby Wam sie nie wydawało, że tak wszytko idzie jak po maśle. Jako ,że my rolnicy to przy składaniu wniosku musimy udowodnić że nimi jesteśmy naprawde. I tu "malutkie " starcie w starostwie, odnośnie czy jesteśmy tymi rolnikami czy nie. Wg. nowej ustawy o ustroju rolnym rolnikiem jest ten kto posiada ponad 1 ha ziemi na terytorium RP i ma wykształcenie wyższe lub średnie rolnicze. Wg jednego urzędnika "rolnicze " odnosi sie i do "wyższego" i do "średniego" . Wg drugiego urzędnika tylko do średniego. Czyli mogę bys rolnikiem mając jakiekolwiek wyższe wykształcenie. Szczęscie że chciało mi się uczyc :wink: i mam to jakieś wyższe i zwycięża opcja że jestem rolnikiem. Może to także za sprawą pani, która robiła nam adaptacje i sama pracuje w starostwie więc potem sama to zatwierdzała. Kobieta, oczywiście z polecenia mężą niani Kornelii.Więc ten etap mamy z głowy.Adaptacja trwa.
Jest grudzień 2003.Dodam 20 grudnia, a dzwoni do mnie pani architekt i mówi, że w planach doszukała się, że pod drogą dojazdową do naszych włości :wink: przebiega gazociąg wysokiego ciśnienia :evil: i musimy mieć zaopiniowany pozytywnie wniosek w Gazowni Wrocław jako że oni tym gazociągiem zarządzają. Na koniec rozmowy miłym głosem oświadcza, że to trzeba zrobić do końca roku przed zebraniem w ZUD-zie, który będzie zatwierdzał nasze przyłącza. Oczywiście fartem często jeżdżę do Wrocławia, więc dzwonie do Gazowni i przedstawiam co i jak. Pan oczywiście, że zaopiniujemy ale po nowym roku. Ja na to że to nie wchodzi w rachubę i że będę 23.12.2003. Jadę do Wrocławia na 10. Klops :evil: Nie ma pani dyrektor co to musi zatwierdzić, może będzie o 14. Proszę przyjechać o 14.30 bo pracujemy do 14.45 pada kolejna obietnica, moze będzie coś wiadomo.Wracam do pracy , ale oczywiście cały czas na zegarek.Ok jestem o 14.45. Pani dyrektor jest ,ale na naradzie .Papier leży u niej na biurku. Pan nieśmiało, że kończy pracę, a ja śmiało ,że nie wyjdę bez tego cholernego papierka. Czekamy....... 15.30.Narada trwa. 15.45. To może ja pójdę zapytań.- pada z ust pana urzędnika.Nic z tego.Czekamy.16.00.Determinacja pana do wyjścia do domu wzrasta. Idzie sprawdzić. Wraca.Hurrra hurra :lol: :lol: :D Jest.Pozytywnie zaopiniowany , ostęplowany, zatwierdzony. Wracam do Jeleniej Góry z prezentem pod choinkę dla całej rodzinki. :wink:

Aga J.G
12-01-2005, 11:07
I tu wyszło to co pisałam na początku ja niepoprwna optymistka już zapomniałam jakie były przeszkody :oops: Już tak mam skoro wszystko poszło dobrze to po co się martwić :wink: :)
Mój mąż jednak ma inne zdanie na ten temat więc co jakis czas będzie dopisywał swój punkt widzenia w tym naszym budowaniu :lol:

Aga J.G
12-01-2005, 11:18
Początek jesieni 2004 - dużo przemysleń, wyliczeń, wstępnych kosztorysów, układamy plan działania.
Plan jest taki zaczynamy w maju 2005.
Pod koniec roku trzeba bedzie wystąpić o kredyt ( mamy wtedy najlepsze zaświadczenie o zarobkach :wink: :) )
Rozglądamy się za ekipą jak już wiemy najlepsza jest ta z polecenia :lol:
Po rozmowach z AgnesK decydujemy się na jej ekipę umawiamy się na wstępną rozmowę z mistrzem :lol:
Rozmowa przebiega pomyślnie więc umawiamy się na styczeń na podpisanie umowy :lol: :lol: :lol: -Ekipa wybrana
Pan Krzysztof przekonuje nas żeby budowę rozpocząć w kwietniu i tak zapada decyzja że zaczynamy 12.04. :)

Aga J.G
12-01-2005, 22:27
Listopad 2004
Trzeba znaleźć KB potrzebny będzie żeby zrobić kosztorys i oczywiście w późniejszym etapie :wink: :)
Bierzemy namiary od jakże niezastąpionej koleżanki 8) :wink: :)
Umawiamy się z panią KB - kosztorys nam zrobi, ale po trzech wizytach dochodzimy do wniosku,że raczej naszej budowy to ona nie poprowadzi :cry:
Jak zwylke największe ale mam ja - co mam począć jak ze mnie taka kobieta że raz kogoś zobaczę i już wiem czy z tą osobą się dogadam czy nie :-?
Z tą KB to ja się napewno nie dogadam i daję jasno do zrozumienia mojemu mężowi, że musimy szukać kogoś innego. ( musimy czytaj mąz szuka ja akceptuje wybór :wink: :) )

Aga J.G
13-01-2005, 23:55
Grudzień 2004
Szukamy szukamy i znajdujemy :lol: :lol: :lol:
Mamę Sławka kolegi, telefon umawiamy się na rozmowę ( kobieta przypada mi do gustu :) )
Prowadzimy wstępne rozmowy, pokazujemy projekt, uzgadniamy cenę 2000 zł.
Umawiamy się na podpisanie umowy oraz omówienie reszty szczegółów naszej współpracy na koniec stycznia.
Kobieta jest troszkę szalona i roztrzepana ale jak dla mnie jest ok :lol:
Następnie kierujemy nasze kroki do banku wstępnie wiemy jakie dokumenty będą nam potrzebne do złożenia wniosku, chcemy się tylko upewnić jak to ma dokładnie wyglądać i kiedy możemy złożyć wniosek.
Okazuje się że najlepiej będzie jak złożymy wniosek do końca roku ponieważ załapiemy się na różne promocje dotyczące kredytu :)
Tak też czynimy i nasz wniosek wpływa do banku 29.12.2004
Jak widać lubimy załatwiać ważne sprawy na koniec roku :) :) :)

Aga J.G
14-01-2005, 16:59
I tak odbrnęłam tą opoweiścią do chwili obecnej :lol: :lol: :lol:
06.01.2005 Dostajemy telefon z banku - wniosek została rozpatrzony pozytywnie :lol: :lol: :lol: Umawiamy się na podpisanie umowy termin 18.01.2005. :)
Wielka radość w domu, wieczorem otwieramy butelkę wina i delektujemy się naszym szczęściem :) :) :)

Aga J.G
14-01-2005, 22:43
Skoro mamy pieniądze :)
Trzeba zabrać sie za media:
1. Dzwonimy do gazowni tam miły pan informuje nas, że musimy mu dostarczyć mapkę,zgodę od sąsiadów na przejście przez ich działkę. Na mapce rysujemy nasz pomysł na poprowadzenie gazu i umiejscowienie skrzynki - niestety będzie na murze naszego domu :cry: :cry: :cry: cóż jakoś muszę to przeżyć :-? Wysyłamy to do gazowni i czekamy na odpowiedź.
2. Następnie kierujemy nasze kroki do Urzędu Gminy składamy mapkę za dwa dni miłej pani przypomina się że jest jeszcze potrzebna zgoda sąsiadów ( o ile w 1 przypadków gazu nie ma i jest dla mnie zrozumiałe że ludzie powinni wiedzieć że ktoś będzie kopał na ich ziemi o tyle tutaj jest to dla mnie mniej zrozumiałe ponieważ praktycznie ta woda jest już na naszej działce ale z racji tego że ten odcinek wodociągu jest niezinwentaryzowany więc teoretycznei go nie ma :o :o :o i zgoda jest potrzebna ) Skoro potrzebna to dowożę ten brakujący papierek i czekamy na decyzje.
Wczoraj dzwoni do mnie pani że wszystko jest już gotowe, w poniedziałek mąż pojedzie i zobaczymy co nam tam napisali.
Czeka nas jeszcze telefon do pana od elektryki ale to już w przyszłym tygodniu :) Po podpisaniu umowy w banku :)

Aga J.G
17-01-2005, 14:36
I dalej sobie czekamy. Jak wszyscy wiedzą urzędnicy w urzędach na wszystko mają czas :cry:
W między czasie załtwiamy gruz na utwardzenie drogi do naszych włości :wink: :)

Aga J.G
18-01-2005, 22:38
18.01.2005
"NADEJSZŁA WIEKOPOMNA CHWILA"
Umowa kredytowa podpisana :lol: :lol: :lol:, złożyliśmy z mężem stosowne podpisy, dokonaliśmy wymaganych opłat i mamy kredyt :)
Jutro mąż pobiegnie do sądu złożyć wniosek o ustanowienie hipoteki na dom, którego jeszcze nie ma. :wink: :)
Koszt tej operacji :
2000 zł.
Prowizja zostanie potrącona z 1 transzy kredytu.
Mamy już warunki przyłączona do wodociągu gminnego, czekamy jeszcze na gazownie i pójdziemy z pracami dalej.

Aga J.G
20-01-2005, 12:02
Mąż wczoraj załatwił w sądzie wpis do hipoteki koszty 0zł.
Jak fajnie się pisze o takich pieniądzach :wink: :)
Projekt wraz z umową, zakresem robót pojechał wczoraj do Mistrza (skoro pan Krzysztof czyli szef naszej ekipy został tak nazwany prze AgnesK w jej dzienniku to niech i u nas tak zostanie ) :lol:
Mistrz ma to sobie jeszcze raz obejrzeć, policzyć sprawdzić czy umowa i cena jest ok. ( mam nadzieję że tak )
Jak już to sobie poczyta i nie będzie miał zastrzeżeń to podpiszemy umowę i będizemy czekać na wiosnę :)
Nadal czekamy na warunki z gazowni :cry: Pan miał wysłać w tamtym tygodniu a tu ten się kończy i nic. :-? :evil:

Aga J.G
26-01-2005, 13:45
Nadal czekamy na warunki z gazowni, trochę długo to trwa więc dobrze że podjeliśmy temat już teraz :)
Czekamy również na decyzję mistrza w sprawie umowy.
Z utwardzeniem drogi też czekamy śniegi u nas nastały i pani zima zawitała do nas na dobre, ale lepiej teraz niż w marcu lub kwietniu.
Tydzień bardzo zabiegany więc nawet nie było czasu wybrać się do hurtowni budowlanej :cry:
A śnieg sypie i sypie.....

Aga J.G
31-01-2005, 13:26
W sobotę tj. 29.01.2005 Podpisalismy umowę z mistrzem na wybudowanie naszych Prymulek :lol: :lol: :lol:
Podpis mistrza zostanie złożony dzisiaj ponieważ umowa wymagała kilku poprawek kosmetycznych.
Cena robocizny za wykonanie stanu surowego otwratego 28.500 zł.
Umowa składa się z 3 stron, posiada dużo paragrafów i jest zabezpieczeniem dla obu stron. Umowa ma też załącznik z zakresem prac oraz naszymymi zmianami jakie będą jescze w projekcie :)
Termin realizacji został wyznaczony od 12.04.2005 do 15.08.2005.
Pierwszy termin był do lipca ale mistrz poprosił nas o wydłużenie terminu o miesiąc a My zgodzilismy się nawet bardzo chętnie gdyż nie wynika to z niechęci mistrza do pracy tylko pracy, którą ma wykonywać u naszej koleżanki :wink: :) Dlatego nasz zgoda była oczywista i nie podlegała żadnej dyskusji :)
Płatności są ustalone za poszczególne etapy po wykonaniu danego etapu.
Teraz tylko czekac na wiosnę :) śniegi już topnieją :)
W piątek nasz projekt został zawieziony do hurtowni budowlanej i tam będzie się wyceniał :wink: :)
Czekamy nadal na warunki z gazowni :cry:
Albo pan kręci albo poczta u nas tak kiepsko działa - obstawiam opcje 1 :evil:

Aga J.G
03-02-2005, 21:24
Pan oczywiście kręcił ( gołąb pocztowy na piechotę szybciej by ten list doniósł :wink: ) tylko nie mial co nieść :evil:
Pojechaliśmy dzisiaj do gazowni i co i pan przy nas wszystko zrobił :roll:
część papierów była gotowa a reszte zrobił przy nas.
I mamy te wraunki :lol: opłata: 2891,14 zł można na raty tacy są uprzejmi :wink: :)
Projekt z wyceną będzie w sobotę ( już sie boję ) :o

Aga J.G
07-02-2005, 11:30
W sobotę dostaliśmy wycenę na materiały z hurtowni, mam nadzieję że uda sie jeszcze coś z tego urwać :)
Dom będzie postawiony z BK Solbet ściana JW. Strop Teriva.
Dachówka betonowa Euronit kolor czerwony podwójne S.
Okna dachowe Velux. Kominy systemowe Zapel.
Rynny tytan - cynk ( takie mamy w wycenie ale chyba z nich zrezygnujemy, kolor mi sie nie podoba :wink: :) )
Wszystkie te materiały zostały wycenione na 64287.35
Damy projekt do wyceny w jeszcze jednej może dwóch hurtowniach, zobaczymy jak będzie :)
W tej hurtowni bardzo miło dogodne terminy płatności, ogólnie bardzo miło i fachowo.

Aga J.G
14-02-2005, 14:59
Z oakzji Walentynek trzeba coś napisać :wink: :)
Tylko co tu pisać skoro nic się nie dzieje :) :o :roll:
Trwamy w oczekiwaniu na wiosnę, cały czas myślimy i planujemy. Czekamy na odpowieź o podołączenie się do wodociągu załatwia to nasza KB.
Zostało nam jeszcze dać projekt do wyceny w dwóch hurtowniach w celu orientacji cenowych :)
Oraz udanie się do energetyki żeby podpisac umowę, potem trzeba zakupić skrzynkę , kabel dogadać się kto nam to wykona.
Pozostaje jeszcze kwestia utwardzenia naszej drogi, ale z tym trzeba poczekać na lepszą pogodę :)
Szykujemy się oczywiście na spotkanie w Warszawie :lol: :lol: :lol:

Aga J.G
14-02-2005, 20:42
A teraz romantyczne prezenty Walentynkowe :lol: :lol: :lol:
Jakoś zdjęcia nie najlepsza ale mam nadzieje że widać co to jest :)
http://foto.onet.pl/upload/24/9/_423028_n.jpg

Aga J.G
15-02-2005, 23:28
Dzisiaj bardzo miło spędziliśmy popołudnie i wieczór byliśmy z wizytą u naszej koleżnaki AgnesK na jej nie jej starych śmieciach :lol: :lol: :lol:
Spotkanie było bardzo miłe czas płynął szybko i trzeba było wracać do domu :(

Aga J.G
21-02-2005, 15:00
Zima trzyma, więc nic się nie dzieje :(
Dzieci wyjechały na ferie, my parcujemy.
Wstępne rozeznania cenowe zrobione.
Więcej będzie się działo w przyszłym tygodniu, Sławuś ma urlop więc będzie załatwiał prąd i wodę ( jak się z wyrysowaniem wodociągu wyrobią, który już jest :roll: ).
Zapomniałam coś się jednak działo umowa z gazownią jeszcze nie podpisana bo przez tydzień pan nie zdążył dać do podpisu jednej takiej pani, której podpis na umowie musi widnieć :roll: Do tego czwartku ma się podobno wyrobić - zobaczymy :o :roll:
Za przyłącze gazowe możemy zapłacić później czyli w okolicach maja. :)
Czekamy na wiosnę - trzeba utwardzać drogę. :)

Aga J.G
24-02-2005, 22:37
Wieści z pola walki :wink: :)
Więc umowy z gazownią nie ma - bo nie dołączylismy mapy do celów projektowych :o a pan który zajamował się naszą sparwą miał dzisiaj narady i Sławkowi nie udalo się go namierzyć.
Pan namierzany będzie jutro i będzie się tłumaczył z tej mapy ponieważ nic o niej nie wspominał, nie była potrzebna bo to jest rozbudowa a teraz nagle jest potrzebna :roll: To w końcu co ? jutro się wyjasni, mam nadzieję :-?
Teraz woda i tu też kocioł bo tak jak już pisałam część wodociągu jest na mapie części nie ma :o ( dalej nie rozumiem jak go nie ma skoro jest )
Ale skoro nie ma to potrzebna mapa do celów projektowych Sławek dzwoni do geodety o mapę on oddzwania i mówi że wodociąg jest na mapie :o " To po co Wam ta mapa " :-?
Nasza KB sparawdzała i mówi że nie ma :-? Nic nie kapujemy :roll:
Jutro będzie telefon do KB - niech sprawdza co jest grane. :o
Dobrze że z prądem nie ma problemu :)

Aga J.G
02-03-2005, 16:25
Zima nadal trzyma :evil: Śnieg już nie pada ale za to są mrozy :(
Mapy od geodety do odebrania jutro, potem z tymi mapami do KB i będziemy czekać na decyzje odnośnie wody.
Umowy z gazowni nadal nie ma - czekmay na razie na list w którym podobno jest nasza umowa :-? Pan nadal twierdzi że mapa jest niepotrzebna i umowa jest juz do nas wysłana :o
Najszybciej i najsparwniej idzie w ZE, wniosek złożony zamówiliśmy 16 KW, czekamy na fakturę do zapłacenia 8)
Sławek jest po wstępnych rozmowach z panem który pociągnie nam prąd od skrzynki ZK na naszą działkę - spotknie szczegółowe umówione na przyszły tydzień :lol: ( aktualnie pan jest chory :( )
Szykujemy się na spotaknie w Warszawie :lol: :lol: :lol:

Aga J.G
03-03-2005, 16:04
Mapy od geodety odebrane koszt 400 zł
Jedna zostałą przekazana naszej KB i będą nanosić naszą wodę i wodociąg :-? Który na mapie i w rzeczywistości jest :o :roll:
Umowa z gazowni dalej idzie nie wiem jak ta nasza poczta działa, gołębie pocztowe mają czy co :-? :wink: :roll:
Śniegi powoli topnieją :D
Jutro wyjeżdżamy do Warszawy :lol:

Aga J.G
07-03-2005, 12:01
Umowa z gazownią podpisana - przyszła w piątek przed samym wyjazdym, podpisaliśmy i odesłaliśmy do gazowni :lol: :lol: :lol:
Mapa nie była potrzebna :o :roll: :-?
Palnowo przyłączenie do instalacji gazowej ma nastąpić 31.08.2005.
Zima trzyma śniegu bardzo dużo, więc nic więcej się nie dzieje :evil: :evil: :evil: Jak tak dalej będzie to termin rozpoczęcia prac będzie przesunięty :evil:
Wiosny, wiosny chcę 8)

Aga J.G
07-03-2005, 12:21
Oczywiście dziękuje za spotaknie w Warszwie wszytkim których poznałam osobiście nie sposób wymienic wszystkich ale część na pewno się da :wink: :)
Dziekuje za bardzo mile spędzone chwile:Jezierowi wraz z żoną i dziećmi, Ewce z mężem, Whisperowi i jego Luśce, Edzi z mężem, Maksiowi, Toli, Ani wraz z mężem, Luśce, Tomkowi1950, Nurniemu, Osowej Jeśli kogoś pominęłam to przepraszam.
Osobne podziękowania dla Maluszka za możliwość dokończenia wieczoru w jej domu. :lol: :lol: :lol:

Aga J.G
11-03-2005, 16:48
Umowa z ZE podpisana na 16 kW, przyszła już faktura do zapłaty 2400,96 zł.
Teraz należy zakupić 75 metrów kabla, żeby pociągnąc prąd od zk do naszej skrzynki , która też musimy zakupić :)
Sławek jest po negocjacjach co do ceny kabla i tak za 1 metr zapłacimy 12,83 zł brutto ( Negocjacje zaczęte od 19,48 netto ) :lol: :lol: :lol:
Skrzynak będzie nas kosztowac koło 800 zł. Do tego musimy zakupić 75 m rury, w której pan elektryk umieści nasz kabel - 1 metr rury kosztuje narazie 4,73 zł Ostatnie spotkanie w hurtowni elektrycznej i ostateczne koszty najprawdopodobniej we wtorek :)
Pan elektryk za zrobienie przyłącza wraz z odbiorem weźmie od nas 700 zł. My musimy wykopać dziurę po kabel.
Czekamy jeszcze na warunki przyłącza wodnego.
No i oczywiście czekamy na wiosnę, której u nasd ni jak nie widać :cry:
Pieniądze wydajemy, a efektów nie widać :-?

Sławek Agi J.G
16-03-2005, 20:25
Uprzejmie donoszę , co się wydarzyło wczoraj.
Dokonałem pierwszego zakupu "materialnego " a nie tylko papierki i papierki.Tak jak Agniesia pisała był to kabel do naszego prądu.Zatem 75 m owego ustrojstwa co oznaczono symbolem 5x10 mm YKY -962,66zł.Rabat 46% :lol: :P (targujcie ile wlezie, ceny są odpowiednio podniesione :evil: :o , bo nie sądze że oddają to za darmo).
75 m rury Arota- (osłaniającej kabel w ziemi - nie trzeba wtedy dawać podsypki i zasypki z piachu)333,75zł.Rabat 6%
Skrzynka SL razem z gniazdem budowlanym. [color=red]807 zł Rabat 6%. Wszystko może leżeć w hurtowni ile nam się będzie podobało - czyli do wiosny :P :wink: , która jest tuz tuż (mam nadzieje).
I to by było na tyle zakupów. Aby śniegi szybko topniały to będzie więcej zakupów. :wink:

Aga J.G
19-03-2005, 21:47
Dzisiaj rano z racji podtopień w naszej okolicy, musieliśmy wracać do naszego mieszkania okręzną drogą. Droga okrężna jest koło naszej działki więc wykorzystaliśmy sytuację i zajechaliśmy na nasze włości :)
Zajeżdżamy od strony sąsiadów bo swojej drogi nie mamy :-?
Brniemy prze mokrą i zabłocona działkę sąsiadów na nasze włości i co jest mokro ale nie tak starsznie jak myślałam ( u sąsiadów więcej wody :oops: ). Najwięcej wody stoi na przyszłym wjeździe na naszą działkę :roll:
Ogólnie jestem zadowolona z sytuacji któram zastaliśmy, ponieważ śniegu było bardzo dużo i ogólnie wody jest bardzo dużo, a na działce nie jest tragicznie :)
Teraz tylko czekać żeby było sucho, mam nadzieję że zaczniemy zgodnie z palnem.
Do 12 kwietnia musimy utwardzić drogę, zrobić prąd i wodę, mam nadzieję ze się uda :)

Aga J.G
24-03-2005, 11:37
Termin rozopczęcia naszych prac zostanie przesunięty.
Wczoraj mój mąż był na budowie u mistrza, czyli szefa naszej ekipy :)
Tam gdzie teraz kończą zejdzie im trochę dłużej i nie wyrobią sie do 12 kwietnia, więc nie mogą zacząć u nas.
Podkreślę że tamta budowa to priorytet i dlatego my poczekamy :)
A może to i dobrze będzie więcej czasu na utwardzenie drogi, a i sparwa wody wyjaśni się do końca :D

Aga J.G
25-03-2005, 17:21
Z okazji zbliżających sie Swiat Wszystkim czytającym :)
Duzo zdrowia, spełnienia marzeń, smacznego jajeczka i mokrego dyngusa :lol:
http://ekartki.4lapy.info/Kartki/0/kurzczaczki2.jpg

Aga J.G
31-03-2005, 22:43
Pierwsze łopaty wbite :)
Dzisiaj zabraliśmy sie za robienie naszej drogi. Na początku trzeba zrobić zjazd no więc robimy :)
Przy zjeździe leżały sobie dwie kupki szlaki, od sąsiada dowiedzieliśmy się że ta szlaka jest drugiego sąsiada, który zaczął robić drogę ale skończyło się na tych dwóch kupkach :-? Zaczęliśmy się zabierać za te kupki i zrobiliśmy piekny zjazd. :)
Sławek machał łopatą a ja szukałam pachołków od drogi nawet znalazłam :lol:
Wygląda to tak :)
http://foto.onet.pl/upload/13/54/_448015_n.jpg
Widok na zjazd z drogi gminnej :)
http://foto.onet.pl/upload/20/0/_448016_n.jpg
I jeszcze raz tym razem z panem pracującym :lol:
http://foto.onet.pl/upload/0/67/_448021_n.jpg
Tutaj widok w stronę naszej działki dom który widać w oddali jednym rogiem działki graniczy z naszą, na palnie znajduje się również pracujący mąż oraz starsz córka :)
http://foto.onet.pl/upload/36/61/_448022_n.jpg
I jeszcze raz droga będzie biegła wzdłuż tego płotu :)
Jutro dokończenie pracy jeszcze troche szlkai zostało, trzeba jeszcze zasypać dziury a potem szlakę będzie woził mój kuzyn - jeden transport będzie nas kosztował 25 zł.
My sukcesywnie będziemy ją rozciągać :wink: :)
Czas na temat woda
Nasz projekt wodociągu jest już w ZUD - zie :) potrwa to jeszcze około 2 tygodni i będizemy wiedzili ile nas ta woda będzie kosztować.
W dniu dzisiejszym został również podpisany nasz wniosek o zgłosznie prac budowlanych czyli pomalutku zaczynamy :lol:
A ja dalej nie mogę uwierzyć że będziemy budować dom
:o :o :o

Aga J.G
09-04-2005, 19:25
Droga się robi, jeszcze troche zostało :wink: :)
Odbiliśmy i powiększyliśmy plany projektu dla naszego mistrza, teraz musimy mu to dostarczyć a on wyliczy ilośc stali, sami jakoś nie mamy odwagi :-?
Dostaliśmy wytyczne od mistrza co nam będzie potrzebne na początku i tak należy zakupić 3 kubiki desek calówek, 10 kg gwoździ 80, 5 kg gwoździ 100.
Plan na przyszły tydzień jest ambitny a jak będzie to zobaczymy.
1. Uruchomić 1 transzę kredytu.
2. Dodzwonić się w końcu do pana elektryka i dogadać termin zrobienia przyłącza.
3. Skontaktować się z panem od wody i uzgodnić termin zrobienia przyłącza.
4. Zawieźć projekt do mistrza i może dowiemy się kiedy będą mogli zacząć.
5. Skontakować się z geodetą i naszą KB ( ale to będzie uzależnione od tego co odpowie mistrz ).
6. Dokończyć drogę.
To chyba wszystko 8)
Z powodu opadów deszczu na naszej działce znowu stoi woda, mam nadzieję że pogoda się poprawi :)

Aga J.G
11-04-2005, 22:24
Realizacja palnów :lol:
Ad. 1 Transza uruchomiona pieniązki na koncie :lol:
Ad. 2 Na jutro jestesmy umówieni na działce z panem elektrykiem ( szczegóły jutro ) :wink: :)
Droga się robi i tu 1 nasza przygoda - zakopany samochód, który woził gruz i szlakę na szczęście to mój kuzyn i nie było afery :)
Na działce nadal stoi woda w kilku miejscach :cry:
Idziemy do przodu :lol:

Sławek Agi J.G
11-04-2005, 23:09
:wink: Ja tak cichutko,( bo Agniesia już śpi) w tajemnicy pragne donieść, że moja kochana żonka dzielnie mi pomaga w robieniu tej drogi. Dzisiaj tak szurała grabiami, że aż się "wygły letko" :wink: :D
To fakt, troche mokro jest - może kto ma jakie sposoby coby szyciej pozbyć się niechcianej wody? :wink:

Aga J.G
12-04-2005, 22:18
Spotkanie z panem elektrykiem sie odbyło jest dosteopny codziennie od 15 : 30 - tylko trzeba mu wykopać dziurę ( szukamy koparki, a nie jest to takie proste wszyscy zajęci, najbliższe terminy za dwa trzy tygodnie ) :o
Jutro mój kochany mąz będzie szukał dalej pana koparkowego :)
Nadal robimy droge jeszcze troche zostało, działka wysycha powolutku :-?

Nasz projekt na przyłąncze wodne nadal gdzieś lata w przestworzach i trudno się dowiedzieć od naszej KB gdzie jest i na kiedy będzie :o :roll:

Aga J.G
14-04-2005, 22:34
Dzisiaj na naszej działce stanęła skrzynka elektryczna. Oczywiście bez przygód nie może się nic zdarzyć :roll: :o
Elektryk koparka umówinie na godz. 16 : 30 przybyli punktualnie :)
Takim wozem transportowym przyjechał nasz kabel, skrzynka oraz rura arota. :)
http://foto.onet.pl/upload/46/36/_455345_n.jpg
Zaczeliśmy kopać no nie My tylko pan koparkowy 8) i pierwsza katasrofa przerwany jakiś drenaż chyba jeszcze poniemiecki i powódź w naszym dole :-? mój dzielny mąż zatyka to jakąś szmatą i gliną ktorej mamy bardzo dużo i kopiemy dalej :wink: :)
http://foto.onet.pl/upload/28/53/_455355_n.jpg
Pan koparkowy kopie elektrycy rozkładają kabel, wkładają do wykopanej dziury i na naszej działce pojawia się skrzynka :lol:
http://foto.onet.pl/upload/1/33/_455357_n.jpg
Największa porażka dzisiejszego dnia to taka że kabel musieliśmy zakopać sami :evil: :evil: :evil: Ponieważ grunt był podmokły i Panu Koparkowemu się cieżko jeździło :o wykopał dziurę pod kabel wziął 200 zł i pojechał do domu :evil:
A my cóż żeby nam tego kabla i skrzynki nikt nie zakosił dzielnie zakopywaliśmy.
http://foto.onet.pl/upload/19/96/_455362_n.jpg
Zakopaliśmy ile moglismy a jutro może Sławkowi uda się znaleźć jakąś koparkę żeby zakopać dziurę do końca. :evil:
W przyszłym tygodniu pan elektryk zakończy swoja prace i będziemy mieli prąd :)

Cały czas robimy drogę, spróbuje pokazać na zdjęciu do zrobienia jest ten odcinek do skrzynki.
http://foto.onet.pl/upload/43/68/_455369_n.jpg

Ale nie mamy sie gdzie spieszyć bo ekipa wejdzie na działkę 04.05
Taki był plan od początku - czyli znowu wyszło na moje :wink: :)

Aga J.G
17-04-2005, 20:54
Mój mąz dzielnie zakopał kabel i wszystko jest już na swoim miejscu :lol:
Teraz chce za to 200 zł :wink: :)
Cały czas robimy drogę, zwolniliśmy tempo ponieważ będziemy zaczynac dopiero w maju :) Więć może robić sobie spokojnie myslę że dzieki temu uda nam się zaoszczędzić trochę kasy :)
Do tej pory za transport gruzu i szlaki zapłaciliśmy 375 zł. Poszło 15 wywrotek.

Aga J.G
21-04-2005, 20:19
Dzisja pan elektryk włożył w naszą skrzynke duszę :) i mamy prąd, możemy już gotować wodę na kawe i herbatę. Chetnych zapraszam :)
Dusza w skrzynce wygląda tak :wink: :)
http://foto.onet.pl/upload/44/14/_458823_n.jpg
Za podłączenie nas do prądu z załtwieniem wszystkich papierów pan elektryk wziął od nas 700 zł, musimy zapłacić jeszcze za wszystkie pierdoły które dokupił żeby prąd mógł płynąc ale to dopiero jak pokaże mojemu mężowi faktury.
Mamy nareszcie projekt naszego przyłącza wodnego, oczywiście nie obyło się bez błędu i linie są źle narysowane, jutro mają zostac dokane zmiany a potem lecimy z tym do gminy :)
Tak to jest jak nasza KB nie słucha co My do niej mówimy :evil:
Za wysrysowanie tych kresek, zrobienie uzgodniej i całej reszty zapłaciliśmy 500 zł.
Jak zrobimy już wodę podlicze koszty jakie ponieslismy do momentu wejścia ekipy na działkę.

Sławek Agi J.G
26-04-2005, 22:34
Żeby nie było, że tylko Agniesia pisze ten dziennik :wink: to i ja coś naskrobię.
Aktualne wieści są następujące: na piątek umówiony geodeta na wytyczenie budynku :D , wbije nam paliki gdzie powstanie nasza chałupa. Kurde, pewnie dziemy juz po niej biegać i wyobrażać sobie co i jak będzie.
Dzisiaj podpisałem umowę z szanowną gminą na dostawę wody oraz otzrymałem pozwolenie na podłączenie się do wodociągu. Porozmawiałem również z panem Jankiem głównym wioskowym szeryfem od wody. Jutro wieczorem będę dzwonił kiedy może nam zrobić "wcięcie " i o ile złotówek będziemy lżejsi. Cośmi za szybko te pieniądze wyparowywuja :evil: .Nic nie widać jeszcze a forsy już poszło trochę.
Jeszcze odwiedziny w tartaku celem zakupienia 3 kubików desek na szalunki oraz zakup gwożdzi. Taki mam plan na ten tydzień, któru prawie się już kończy.
Nie wspomnę już o drodze do naszych haszczy. Na razie poszło 23 wywrotki gruzu i innego badziewia wszelakiej maści co by dało radę jakimś cięższym transportem dojechać na nasze włości.

Aga J.G
29-04-2005, 14:27
Budynek pieknie wytyczony :lol:
Dzisiaj pan geodeta pobiegał po działce i wytyczył nasz dom :lol:
Znalazł też wszystkie słupki graniczne - dwóch brakowało, ale się znalazły :)
Popołudniu My pobiegamy i sprawdzimy czy wszystko jest wporządku 8)
Pan geodeta biegał po działce sam ponieważ Sławek jest w pracy a ja miałam wizytę u dentysty :cry: Prosto z fotela pobiegłam na działke i zastałam jeszcze panów, porozmawialiśmy trochę - pan wytłumaczył mi które słupki to narożniki domu i ogólnie co jest co, pochwalił za bardzo dobre ustawieni budynku względem stron świata :D i odjechali ja jeszcze chwilkę podelektowałam się naszą piekną działką i słoneczkiem po czym wróciłam do domu :)
Byłam bardzo szczęśliwa że działka, którą uznawaliśmy za swoja okazała się w rzeczywistości naszą działką :wink: :)

Aga J.G
04-05-2005, 20:47
I się zaczęło, ale tak powolutku :)
Nasz mistrz z pomocnikiem wymierzyli budynek, wytyczyli sobie ławnice, ustalilismy poziom nad jaki budynek ma wystawac ponad ziemię, i to było na tyle. Teraz czekamy na telefon od naszego mistrza czy na jutro będzie koparka 8) I wtedy to się chyba dopiero zacznie, cały czas zastanawimy sie ze Sławkiem kiedy uwierzymy że to nasz dom, bo jak dotąd to się cieszymy, jeździmy, robimy drogę itp. ale jakoś nie dociera do nas że to nasz dom :o :roll: Ciekawe czy z nami wszystko w porządku :roll: :o :-?
Była również przygoda a co nie może byc smutno, znowu zakopał się samochód który wozi nam gruz, ale zanleźliśmy koparkę i jeszcze wyszło nam to na dobrze bo raz że wyciągnęła samochód a dwa rozgarnęła nam ten gruz :P

Przyjechały również deski całe 3 m. mam nadzieje że nikomu się nie przydadzą 8)

Wiem że wszyscy czekaja na zdjęcia będą jutro obiecuje, dzisiaj tak się wybierałam że nie wzięłam kamery :oops: :oops: :oops:

Jutro jeszcze najprawdopodoniej zrobią nam wodę wieć napiszę o kosztach jakei ponieśliśmy do czasu wykopów czyli koszty wstępne zanim zaczyna się prawdziwa budowa :)

Aga J.G
05-05-2005, 13:21
Wklejam zaległe wczorajsze zdjęcia :)
Wytyczony budynek wraz z ławnicami, to chyba ostatnie zdjęcie nienaruszonej działki :wink: :)
http://foto.onet.pl/upload/37/22/_467443_n.jpg

A tak wygląda stosik naszych desek :)
http://foto.onet.pl/upload/49/99/_467444_n.jpg

A to nasz gruz na dokończenie drogi, tą cześc rozgarnie koparka, która będzie robic wykopy :)
http://foto.onet.pl/upload/42/21/_467447_n.jpg

Koło godziny 13 będiz ewiadomo na kiedy będzie koparka, bardzo bym chciała żeby to było dzisiaj a jak będzie to zobaczymy :)

Aga J.G
07-05-2005, 12:33
Koparka przyjechała w czwartek popołudniu :)
I zaczęły się wykopy pod nasz przyszły dom :)
Koparka rozpoczęła pracę:
http://foto.onet.pl/upload/17/6/_468624_n.jpg
Kopała kopała - zdjęła humus i wykopała dziury pod fundamenty :)
Tutaj kiedyś będzie parkował nasz wóz :wink: :)
http://foto.onet.pl/upload/7/29/_469334_n.jpg
A tutaj będzie salon i kuchnia 8)
http://foto.onet.pl/upload/3/65/_469342_n.jpg

I na tych wykopach tydzień się skończył, w piątek zamówiliśmy stal, przyjedzie w poniedziałek o 9 : 00.
Zapłaciliśmy za to 1030 zł
W poniedziałek koparka dokończy dzieła tzn. uprzątnie ziemię z przed domu :wink: :) rozgranie gruz na drodze - z racji tego że miała to zrobić wczoraj lub dziś to stal zostanie wyładowana na częsci drogi, która jest gotowa a dalej panowie przeciągną ja sobie sami :-?
Mam nadzieje że od poniedziałku prace ruszą szybszym tempem 8)

Aga J.G
09-05-2005, 13:44
Z powodu nie sprzyjającej aury stal na budowie się nie pojawiła :cry:
Ale nasz mistrz znalazł na to sposób i stal potrzebna na strzemiona pojechała do niego do domu tam zostanie ona powiązana a potem przywieziona na budowę.
Reszta prętów leży sobie w hurtowni i czeka na poprawe pogody - tak jak i My :-?
Z tą różnice że My nie leżymy tylko pracujemy :wink: :)
Popołudniu ekipa ma się zjawić na budowie w celu wyrównania wykopów deszcz padał i ziemia się obsunęła :o :roll:
Patrze za okno i jak narazie jest optymistycznie czyli nie pada :) Nawet wychodzi słońce :)
Plan jest taki że czekamy aż deszcz przestanie padać :-?

Aga J.G
12-05-2005, 21:32
Pogoda się poprawia więc powolutku zaczynamy iśc do przodu :)
We wtorek znowu na naszej działce działał pan koparkowy z naszym mistrzem : Został rozgarniety gruz na drodze wykopana rura od wody i wykopana dziurę tak żeby rura odrazu poszła do domu.
Jutro głowny Pan Wodnik w naszej gminie zrobi i odbirze przyłącze wodne, będziemy mieli wodę w domu :wink: :)
A nasza ekipa wrówna wykopy pod ławy - bo przez te deszcze lekko się obsunęły :-? Przygotują wszystko pod zbrojenie i wylewanie ław.
To wszystko ma nastąpić w przyszłym tygodniu, mam nadzieję że pogoda będzie lepsza i w końcu ruszymy pełną parą :)

Ps. Nie wiem kiedy będą zdjęcia bo pada komp w domu :roll: :o :evil:

Sławek Agi J.G
14-05-2005, 13:31
Huuuuuuuuuurrrrrrraaaaaaaaa :lol: :D . Pogoda sie poprawiła i ( nie dojechał jakiś zawór do Pana Wodnika z gmniny i nie musiał gminnego naprawiać) zaczęło coś się dziać. Zostało wykonane to przyłącze wodne i doprowadzony kabel z prądem w swoje docelowe miejsca. Ale się cieszę mówie wam :P :D :lol:
Na poniedziałek ma być stal a na wtorek beton na ławy. Trzymajcie kciuki zeby pogoda wytrzymała. :wink: :)

Zdjęcia są w naszym nowym albumie - pod Agniesią jest adres bo ja w moim nicku jeszcze nie założyłem sobie.

Aga J.G
17-05-2005, 14:46
To ja troszeczkę uzupełnię wpis mojego męża :)
Przyłącze wodne kosztowało nas 900 zł
I wygląda ono tak - doprowadzone jest do domu :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/8_348.ts1116062340000.jpg
Wykorzystując pana koparkowego doprowadzilismy do domu również prąd
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/9_348.ts1116062340000.jpg
Tak było w piątek :)

Aga J.G
17-05-2005, 14:50
Wczoraj panowie ułozyli zbrojenie i przygotowali wszystko żeby dzisiaj zalać ławy.
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/12_348.ts1116251940000.jpg
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/17_348.ts1116252060000.jpg
A teraz to co zatopiliśmy w ławie - tajemnicz reklamówka :wink: :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/14_348.ts1116252000000.jpg
Tajemnicza reklamówka została ułożona pod przyszłym progiem naszego domostwa. :)

Aga J.G
17-05-2005, 14:54
W reklamówce zostało złożone jedno jajko na twrado, pieniążki oraz sentencja dla potomnych,która brzmi tak :

Drodzy Potomkowie
oraz
Brać Forumowa




Roku pańskiego 2005, miesiąca maja, dnia czwartego- z Bożej Łaski oraz „łaski” lichwy zwanej w owym czasie bankiem, a także instytucyji dających możność zarobkowego zdobywania dukatów zwanych złotymi, wraz z dobrodziejstwem całego inwentarza lokum swoje – pierwsze w swym żywocie- wznosić poczęli posiadacze ziemscy Gromala, herbu Błyskawica.
Familia w składzie : Sławomir, Agnieszka, Nikola oraz Kornelia wnoszą cały swój dobytek i majątek celem zbudowania swego „raju na ziemi” oraz uroczyście oświadczają, że przez cały okres od chwili rozpoczęcia do chwili ukończenia dzieła swego żywota solidarnie wspierać się będą w chwilach przeciwności losu, zarazem cieszyć się będą niepomiernie ze wszystkich sukcesów .

Wielki swój udział w podjęciu tejże decyzji ma Brać Forumowa, a szczególne podziękowania składamy AgnesK z Familią, której to wyczyny budowlane utwierdziły nas w przekonaniu, że i my temu wyzwaniu podołamy.


Rodzina Gromala powierza owo karkołomne zadanie drużynie budowlanej pod wodzą Mistrza Krzysztofa herbu Śrubka z Nakrętką.


Glejt ów został spisany celem zatopienia w kamieniu węgielnym, a także przedłożenia potomnym, którzy w imię dobra Familii – jeśli odczytają to przesłanie – bronić kawałka tej ziemi będą , a na zgliszczach pobudują nowe lokum.


Tak nam dopomóż Bóg.

Aga J.G
17-05-2005, 21:23
Dzisiaj zalaliśmy ławy :)
Beton zamówiony na 8 rano, tradycyjnie opoźniony bo pan myślał że odwołamy bo pada - jak będziemy czekac na poprawę pogody to nigdy nie zaczniemy. :-?
Dziwnie wozili ten beton ale cóż :roll: Zamówliśmy 15 metrów więc przywiezli najpierw 5 metrów potem 9 więc 1 metra zabrakło :roll: i musieli dowieźć z tej racji pompa pracowała ponad godzinę. Zapłaciliśmy jednak za 15 metrów betonu i 1 godzinę pracy pompy :)
Wyniosło nas to 4150 zł Beton B 20.
Laliśmy w deszczu :-?
Przyjechała pompa i betoniarka :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/21_348.ts1116311400000.jpg

Zaczęło się zalewanie :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/22_348.ts1116311520000.jpg


A tak wyglądają zalane ławy :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/27_348.ts1116341100000.jpg

I jeszcze jedno zdjęcie z wodą, która sobei stoi na naszych ławach i czekan na lepszą pogodę :-?
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/34_348.ts1116341520000.jpg

Teraz czekamy aż to wszystko wyschnie, jak narazie od godziny 14 nie pada, mam nadzieje że pogoda się w końcu poprawi 8)

Jutro na 17 umówiony pan z banku czas się udać po 2 transzę :)

Więcej zdjęc w albumie :)

Ps. Izapa możesz wpisywać swoje komentarze w komentarzach do dziennika, z góry dziekuje :)

Aga J.G
18-05-2005, 22:21
Ławy sobie schną choć pogoda im nie sprzyja :-?
Pada, zimno, mgła czy to napewno MAJ :o :roll: :-?
Dzisiaj na naszej budowie był pan inspektor z banku - przyszedł czas na drugą transzę 8)
Był całe 5 minut wszytko poszło szybko i sparwnie, nie miał żadnych zastrzeżeń - mam nadzieje że wszystkie wizyty będą tak sympatyczne :)

A teraz, krótka opowieść jak zareagował ekipa na naszą tajemniczą reklamówkę :lol: :lol: :lol:
Z racji tego że reklamówka została włożona pod zbrojenie, a nie do końca było wiadamo czy mój mąż będzie przy zalewaniu, poinformowalismy ekipę co to jest i że ma tam zostać.
Ekipa była ciekawa co tam włożyliśmy więc zostali poinformowani co zawiera tajemnicza torba :wink: :)
posłuchali a potem skwitowali:
- pieniązki na wódkę
- jajko na zakąskę
- a papier też się przyda :wink: :)

Aga J.G
25-05-2005, 12:50
Pogoda bardzo skutecznie krzyzuje nasze plany budowlane :cry: :cry: :cry:

Ławy sobie schły schły i w końcu wyschły, to że było mokro nie za bradzo im przeszkadzało bo beton lepiej wiązał i nie trzeba było ich polewać :-?
Jak już w końcu wyschły panowie zabrali sie za robienie izolacji, wysmarowali nasze ławy lepikiem na ciepło położyli papę i co i nic okazało się że nie dowieźli lepiku na zimno i nie moga położyc drugiej warstwy papy - męża nie było więć robota stanęła ( a był to poniedziałek 23.05.05 )

We wtorek mieli robić dalej ale pogoda jak to pogoda miała inne plany :evil: Deszcz padał i pdał całą noc pół wtorku i pięknie napadał na nasze ławy :evil:
Wody w wykopach po łydki :( :x
Co było robić: wczoraj po 12 godzinnym dyżurze zabraliśmy się na działkę i wybieraliśmy wodę wiaderkami - udało się :lol:
Praca trwała 2 i pół godziny - woda z wykopów zniknęła prawie całkowicie :lol:

Wieczorem podziękowałam mężowi za mile spędzony wieczór ( w końcu nie każdy ma okazje spędzać wieczory w tak romantycznej scenerii ) :wink: :)

Dzisja troszke bolą mnie plecki ale jest dobrze - pogoda też sprzyja :)

W piatek na naszej budowie pojawią się bloczki fundamentowe :)
Mam tylko nadzieję że pogoda będzie sprzyjać - jak narazie prognozy są optymistyczne :lol: :lol: :lol:

Może się w końcu zacznie to nasze budowanie :roll: :o 8)

Aga J.G
30-05-2005, 14:09
W piatek na naszą budowę przyjechały bloczki, zostały pieknie rozładowane i poukładane w naszym domku - teraz sobie czekają na murowanie :)
Kupilismy 1920 szt i zapłaciliśmy jedyne 5153,28 zł.

Jak tak się przyglądał rozładunkowi tych bloczków naszła mnie taka myśl - kolejne wakacje zostana zakopane w ziemii :wink: :)
Ale sama chciałam - prosiłam się to mam :wink: :)
Może w sumie nie będzie tak źle z tymi wkacjami, w końcu niektórzy forumowicze twierdzą że jak zamieszkali w nowych domach to czują się jak na wakacjach - może ja też tak będę miała :lol: :lol: :lol:

Murowanie zaczniemy najprawdopodobniej we środę, ponieważ nasza ekipa zajeta jest na budowie u AgnesK kończą jej łazienkę i kuchnię - jak skończą to wtedy zaczną u nas :lol:

Zdjęcia będą wieczorem :)

Aga J.G
31-05-2005, 18:33
dzisiaj obiecane zdjęcia - Tak czekają nasze bloczki :lol: :lol: :lol:
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/39_348.ts1117548720000.jpg

I jeszcze jedno zdjęcie :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/41_348.ts1117548780000.jpg

Nadal czekamy na murowanie, więc na naszej budowie nic się nie dzieje.

Aga J.G
02-06-2005, 20:05
ZACZĘŁO SIĘ :lol: :lol: :lol:

Dzisiaj 1 mury poszły do góry - czyli nasz dom zaczyna rosnąć :)
Panowie się uwijają, pracują od rana do wieczora :)
Po 18 byliśmy na budowie a oni jeszcze murowali :)
Co więcej mam napisać - bardzo się cieszę :lol: :lol: :lol:
A teraz zdjęcia :)
Tak buduje nasz ekipa :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/43_348.ts1117725782000.jpg
A tutaj piekny narożnik :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/44_348.ts1117725780000.jpg
A to narożnik końca domu i garażu :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/45_348.ts1117725840000.jpg
Tutaj ściana fundamentowa od salonu i kuchni :)

Wszystkie narożniki wyprowadza nasz mistrz z poziomicą, sama widziałam :)
W sobotę lub poniedziałke będzie rozprowadzana kanaliza, a potem zasypywanie, zagęszczanie itp...
Wstępnie więźba ma być na połowe lipca, mam nadzieję że już teraz pójdzie to wszystko zgodnie z planem :)

Aga J.G
10-06-2005, 19:43
Dzisiaj zostały zakończone prace przy murowaniu ścian fundamentowych :) Pozostaje tylko dodać że nareszcie :)
Musieliśmy również dokonać zakupu pompy aby wypąpować wode z wykopów ( wypąpowywanie trwało 3 godziny ) a woda została wypąpowana tylko z zewnętrzenej strony. Ekipa bardzo chciała zaizolować zewnętrzną stronę ścian fundamentowych. I to dzisiaj im się udało.
Na poniedziałek planują ocieplenie, założenie foli i zasypanie, żeby tam już się woda nie zbierała. Czy się uda no cóż właśnie pada :evil: :evil: :evil:
Potem zajmą się wewnętrzną stroną i będziemy się przygotowywać do zasypania - teraz wszystko zależy od pogody.
Rozłożona jest kanalizacja została do położenia jedna rura odprowadzająca wodę z kuchni.
A tak to wszystko wygląda.
Zaizolowane z dwóch stron ściany garażu :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/49_348.ts1118417880000.jpg
Widok na salon i kuchnie :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/50_348.ts1118417880000.jpg
Tutaj kanalizacja :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/51_348.ts1118417940000.jpg

Aga J.G
14-06-2005, 22:15
Pogoda się zrobiła choć woda w wykopach jeszcze jest :-?
Panowie jednak pracują i wynoszą ją wiadrami, i oni i my mamy nadzieje że już niedługo zasypiemy to wszytko i nasza przygoda z wodą w wykopach zostanie zakończona :) Potrzebna nam pogoda bez deszczu do końca tygodnia - czy się uda zobaczymy :)
Na dzisiaj stan jest taki ściany wewnątrz i zewnątrz posamrowane dysperbitem.
Całe fundamenty dookoła obłożone styropianem :)
Jutro kołkowanie i siatkowanie :)
Prace idą powoli bo zanim nasi panowie zabiorą się za konkretną robotą muszę wybrać sobie wodę z wykopów :o :roll:
Sławek upomniał mnie że piszę taka sielankę i nic prócz deszczu nie staje nam na przeszkodzie a nie dokońca tak jest więc opisze mniej przyjazne wydarzenia.
Jak już wcześniej pisałam kabel elektryczny poprowadziliśmy odrazu pod łąwami żeby potem nie było trzeba kopać ( wymierzony był tak żeby starczyło już do skrzynki w budynku ).
Kabel szedł w rurze arota i rzeczywiście rury wystawało dużo :)
Co widać na zdjęciu :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/9_348.ts1116062340000.jpg
Któregoś pieknego dnia cos mnie podkusiło i pytam mojego męża :
- słuchaj a czy w tej rurze jest ten kabel bo ja go jakoś nie widzę
Mój mąż pozaglądał do tej rury i też stwierdził że labla nie widać :o :roll:
Zaczęły się poszukiwania kabla w rurze ( nakuwaliśmy rurę gwoździem )
Odnaleźliśmy go szczęśliwie - tylko okazało się że jest za krótki i nijak nie starczy :-?
Co było robić - Sławek zadzwonił do hurtowni pogadał z panią i umówił się że oddamy jej ten kabel kupimy dłuższy a zapłacimy tylko za dodatkowy kawałek :)
Na szczęście kable szedł w rurze więc przeprowadziliśmy operację KABEL
Na kablu w skrzynce zawiązaliśmy sznurek i wyciągnęliśmy kabel od strony domu :)
Kabel szybciutko pojechał do hurtowni został wymieniony na nowy, dłuższy i tym samym sposobem tylko w odwrotną strona wrócił do rury i skrzynki :)
Teraz mam następny dylemat ale bez mistrza to nie mam o czym z chłopakami gadać.
Chodzi o to ze fundamenty domu i garażu są na tej samej wysokości, nie wiemo co chodzi czy tak ma być czy oni coś pomylili czy o co chodzi - mam nadzieję że jutro to wyjaśnię :o :roll: :)

Aga J.G
15-06-2005, 22:43
Z funadamentami już się wyjaśniło wybudowali za wysko więc dzisiaj zbili jeden bloczek :o :roll: Nie wiem czy to nie za mało ale chyba już tak zostanie.
Więc dzisiaj panowie zbili te bloczki i osiatkowali cały styropian - pogoda była piękna praca poszła gładko, na działce coraz mniej wody - sama radośc :)
Tylko wieczorem przeszła burza z obfitymi opadami i znowu woda przelewa się przez wykopy, a w środku wody do połowy fundamentów :o :roll: :evil: Powoli mam dość :evil:
Na piątek przewidziane zasypywanie, mam nadzieję że się powiedzie i nareszcie będziemy mieli to za sobą 8)

Aga J.G
17-06-2005, 00:04
Dzisiaj od rana trwało wypompowywanie wody :roll: :o
Z samego rana po 6 Sławek pojechał na budowę i podłączył pompę,
Potem koło 11 ja poszłam, żeby tą pompę wyłączyć ( baliśmy się że jak będzie chodzić cały dzień to się jeszcze zepsuje ) i co My wtedy poczniemy :o :roll:
Jeden pan z naszej ekipy miał tam jeszcze cos do podklejenia, więc w czasie swojej pracy znowu włączył pompę.
Ja wracając z kawki u koleżanki znowu ją włączyłam, a Sławek wracając z parcy pojechał ją wyłączyć.
Pompa pracowała tak.
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/52_348.ts1118934180000.jpg
Koło godziny 18 wybralismy się na budowę żeby dokończyć wypompowywanie wody.
Na tych zdjęciach widac ile było wody.
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/54_348.ts1118934480000.jpg
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/53_348.ts1118934360000.jpg
Jutro przywieziemy tłuczeń i zwietrzelinę do wypełnienia fundamentów, a zasypywanie będzie w poniedziałek - niestety grunt jest tak mokry że żaden ciężki sprzęt nie wjedzie na działkę :(
Weekend ma byc słoneczny więc będziemy się suszyć ( mam nadzieję ).
Na poniedziałek przewidziane jest również lepikowanie styropianu, przyklejenie folii kubełkowej oraz zasypanie fundamentów od zewnątrz.
Gdyby wszystko poszło z palnem to we wtorek moglibyśmy zalać chudziaka i tym sposobem mieć stan zero :)
A potem to już mury do góry :)
Jak zwykle wszystko zależy od pogody 8)

Aga J.G
19-06-2005, 16:36
Pogoda jest piękna wszystko bardzo ładnie schnie, ale nie może być tak pięknie 8)
W piątek po pracy ( mojego męża ) wyjechaliśmy po teściową na Śląsk :)
Rano Sławek był na budowie, dopatrzył przywózki tłucznia i zwietrzeliny do zaspyapania fundamentów, sprawdził stan wody i pojechaliśmy.
Wrócilismy w sobotę popołudniu i 1 nasze kroki a raczej kółka zawiozły nas na budowę i co dalej pełno wody - diagnoza gdzieś musi byc uszkodzona rura od wody nie ma innej możliwości telefon do pana od wody, małe ustalenia i podział prac.
Ja zajęłam się wyprawieniem starszej córki na urodziny do koleżanki i przyjęciem gości ( znajomi mają zamiar kupić działkę obok nas i jeszcze w tym roku zacząc budowę ) :)
A Sławek pojechał wypompowywać wode oraz zamknąc dopływ wody.
Dzsiaj okazało się że diagnoza jest trafiona, bylismy na budowe i jest nareszcie w miarę sucho :) jest jeszcze trochę wody, ale to już nie to samo :)
Jutro zasypujemy, oraz odkopiemy tą rurę i zostanie zrobiona :)
Pogoda jest piekna i oby tak do końca tygodnia, i do końca wakacji :)

Aga J.G
22-06-2005, 22:53
Z tego jutra zrobiła się środa, ale zasypaliśmy :lol:
A czemu środa - bo na poniedziałek nie udało się załatwić koparkowego, miał byc we wtorek ale wystawił ekipę :evil:
Zjawił sie dzisiaj koło 17 wraz z ekipą na naszej budowie ( jak to brzmi ) :)
Zasypywali dzielnie do późna wiem bo widzieliśmy z okna jak koparkowy wracał do domu :)
Mam tylko jedno zdjęcie bo bylismy na budowie tylko na chwilę po moim dyzurze :)
Zasypana i ubita częśc kuchni :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/55_348.ts1119457920000.jpg
Obsypana została również zewnętrzna częśc fundamentów naszą piekną gliną, mam nadzieje że to koniec przygody z wodą w wykopach :)
Jutro wszystko pieknie się jeszcze uleży a w piatek lejemy i będziemy mieli długo wyczekiwany STAN ZERO :)
Relacja bedzie najprawdopodobniej dopiero w niedziele chyba że mój mąz coś napisze.
Bo ja w piątek i sobotę ciężko pracuje a w przerwie idę na imprezkę z koleżankami 8)

Sławek Agi J.G
23-06-2005, 22:37
" Mąż pisze " :evil: :evil: :evil: Miało być zalewanie na jutro (piękna pogoda), ale niestety pech. Popsuła się pompa w betoniarni, która miała nam dostarczyć beton. A że już zamówiłem i zapłaciłem za beton wczoraj więc nie mogę wziąć z innej betoniarni. Pomyslicie, że mógłbym wziąc pompę tylko - ja też tal myślałem :evil: :evil: - o naiwniaku jeden.
W okolicy są jeszcze 3 betoniarnie. I jak jeden mąż samej pompy nie wynajmą - muszę to napisać bo mnie krew zalewa że nie chcą zarobić piniędzy. Nie żeby pompy były zajęte,tylko pompa jest do ichnego betonu. Nie kupujesz betonu to i pompy nie dostaniesz :roll: :evil:
Nie kapuje takiego rozumowania, może za cienki w uszach jestem.

Zatem zalewanie nastąpi w poniedziałek.

Aga J.G
27-06-2005, 21:59
Ta Dam Ta dam Mamy upragniony STAN ZERO :lol: :lol: :lol:
Po wielu przygodach i przejściach mamy Stan zero :)
Wszystko dzisiaj poszło gładko i sprawnie ( czasami nawet nam się udaje ) :D
A tutaj piękny chudziak :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/56_348.ts1119892560000.jpg
Zrobiłam zdjęcia kanalizy żeby rozwiać wszystkie wątpliwości :wink: :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/57_348.ts1119892620000.jpg
Beton został zalany rano a My wieczorem bylismy go podlewać pieknie związał i już można po nim chodzić, jest trochę pęknięć, ale nasz mistrz uspokaja że to nic takiego i wszystko będzie dobrze :)
A tutaj nasze córki dzielnie podlewaja beton :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/61_348.ts1119892860000.jpg

Jutro jeszcze beton będzie wiązał a od środy mury pójdą do góry :)
Przyjedzie 1 transport bloczków i ruszą dalsze prace, mamy nadzieje że będzie szło szybciej niz teraz :)
Może jutro Sławek zrobi zestawienie kosztów bo to jego działka, ja nie za bardzo pamietam te wszystkie cyferki :o :roll:
Trzymajcie kciuki za pogodę :)

Aga J.G
30-06-2005, 21:41
Wczoraj panowie rozpoczeli stawianie ścian, wyporwadzili narożniki, wyrysowaliśmy z mistrzem otwory okienne i mamy nawet wejście do domu :wink: :)
Bloczków było tyle że straczyło na 1 warstwę i narożniki, następne miały dojechac dzisiaj ale nie dojechały bo fabryka nie wyrabia z robotą :o :roll: i jak zwykle mamy przestój chyba zaczynamy się do tego przyzwyczajać, widocznie taki nasz los :roll: :o
Dzisiaj dojechała na budowę silka, z której będą wew. ściany nośne oraz cegła na kominy 8) Ale prace nie poszły do przodu ponieważ nie dojechał materiał podstawowy :-? Ma być na jutro, ale pada deszcz :roll: :o
Zamówiliśmy również więźbę na dach, wyszło nam 12,7 m3 drewna ( wszytkiego, które będzie nam potrzebne ) - cena 8200 zł.
Drewno będzie gotowe na 21 lipca, jeśli nie będzie nam potrzebne w tym terminie to miły pan z trataku przechowa je u siebie :)
Niby wszystko mielismy zaplanowe, ale okazuje się że jeszcze dużo decyzji przed nami np. jakie nadproża, jaki wkład do komina ponieważ kominy będą murowane z cegły.
Powinna zrobic jakieś rozliczenie kosztów ale jak już wcześniej pisałam ja nie mam do tego głowy a Sławek cierpi na brak czasu 8)
Rozliczylismy się z mistrzem za 1 etap budowy czyli stan zero i jesteśmy lżejsi o 7000 zł 8)
A jutro wyjątkowy dla mnie dzień :wink: :)

Aga J.G
05-07-2005, 10:54
Od soboty jestem sama na włościach mąż wyjechał na konferencję, dzieci zostały odesłąne do teściowej a ja sama na polu walki :wink: :)
Wczoraj prosto z nocengo dyżuru na budowę mieli przywieźć nasz BK - nie przywiezli dobrze że ekipa maiała jeszcze robote stawiali kominy i ściany nośne. Szybciutko do domu wykonałam telefon do hurtowni pan się tłumaczy jeden samochód się zepsuł mogą zaraz przywieźc ale trzeba będzie ręcznie rozładować samochód z rozładunkiem może być na budowie o 13 przystaję na drugą opcję proszę tylko żeby to była rzeczywiście 13 8)
Potem krótka drzemka ( w końcu trzeba odespać dyżur :wink: :) ) i znowu na budowę transport dojechał punktualnie, przyjechały również nadproża więc robota idzie do przodu :)
W piatek mój kochany mąz był w banku czas na kolejna transzę, wczoraj miał się ze mną skontaktować pan inspektor i zwizytować naszą budowę. Nie dzwoni nie dzwoni w końcu ja dzwonię do niego - okazuje się że pan już był na budowie, wszystko jest wporządku - teraz tylko czekamy na pieniązki :)
A mury pną się do góry :lol: :lol: :lol:
Powolutku zarysowują się poszczególne pomieszczenia :)

Aga J.G
06-07-2005, 17:34
Z racji pogody dzisiaj na budowei nie działo się nic ciekawego, dojechała tylko reszta bloczków i tyle ale wklejam zaległe zdjęcia :)
Tak wyglądaja nasze ściany. :) Widok na ściany nośne
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/63_348.ts1120638780000.jpg
Tutaj komin do kominka :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/65_348.ts1120638900000.jpg
Drzwi na taras :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/67_348.ts1120638960000.jpg
Wejście do domu :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/64_348.ts1120638840000.jpg
Zarys okna w kuchni
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/66_348.ts1120638900000.jpg
Więcej zdjęć w albumie :)
Prognozy nadakl są mało optymistyczne więc nie wiem czy w tym tygodniu przybędzie cos więcej :o :roll:

Aga J.G
07-07-2005, 20:58
Dzisiaj pomimo złej prognozy pogoda dopisała i panowie pieknie murowali :)
Wejscie do naszego domu widok na klatke schodową, kiedys tam na wprost będą schody :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/70_348.ts1120751640000.jpg
Pierwsze otwory okienne w naszym domu :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/71_348.ts1120751700000.jpg
Znajduja sie one w królestwie mojego męża czyli w garażu :wink: :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/74_348.ts1120752000000.jpg
Widok na dom od strony ogrodu :) Drzwi tarasowe :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/72_348.ts1120751760000.jpg
Widok na dom od frontu :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/75_348.ts1120752120000.jpg
Oraz na koniec nasze córki w mijscu na schody :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/76_348.ts1120752780000.jpg

Jeśli chodzi o koszty to jutro dostaniemy faktury z naszej fantastycznej hurtowni, która wozi nam towar i nie domaga się zapłaty :)
Na konto przyszła kolejna transza kredytu więc będziemy regulować należności :-?
Czas załatwiać stemple, niedługo nadejdzie czas na strop :)
Teraz potrzebna jest nam tylko pogoda, niech pada jak zalejemy strop 8)
Mam nadzieje że jutro uda nam się napisać coś o kosztach jakie mieliśmy do tej pory, aż się sama boję :wink: :)

Aga J.G
11-07-2005, 21:44
Mury idą nadal do góry :)
Tak jak obiecałam podliczam etap fundamenty:
Matreiały 18.500 zł
Robocizna 7.000 zł
Jak łatwo policzyć stan zero wyniósł nas 25.500 zł
A teraz na bierząco pogoda dopisała więc dzisiaj mamy już nadproża ( nie wszystkie ) zostały jeszcze cztery okna i drzwi wejściowe.
Panowie zrobili również szalunek słupa i nadproży nad drzwiami kuchennymi i salonem. Skręcili również zbrojenie drugiego słupa.
Na jutro zapalnowane zalanie słupów i wykończenie ściań, nadproży kominów czyli wyprowadzenie wszystkiego do stropu :)
Jeśli pogoda dopisze jest szansa na rozpoczęcie układania stropu w tym tygodniu :)
Nadproża są betonowe, potem zostaną ocieplone 10 cm. styropianem.
A teraz zdjęcia :)
Drzwi tarasowe :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/77_348.ts1121099640000.jpg
Brama garażowa :wink: :) To 1 nadproże w naszym domu zostało ułożone już w sobotę ale pogoda nie pozwoliła na więcje :-?
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/79_348.ts1121099760000.jpg
Widok na dom od strony ogrodu :wink: :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/78_348.ts1121099700000.jpg
Szalunki słupa i nadproży ze starszą córką :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/80_348.ts1121099880000.jpg
Musze powiedzieć że dom nabiera kształtów coraz bardziej przypomina nasze PRYMULKI :lol: :lol: :lol:

Aga J.G
15-07-2005, 22:25
Powinnam coś skreslić :roll: :o
Zeby nie było tak różowo, to powinnam to napisać, chociaż przyznam się że emocje już opadły 8)
Więc przybył 1 dół budowlany - wina bark materiałów i piękna pogoda o ile brzydka pogoda i spowodowany tym przestój na budowie mało mnie irytowały o tyle wyżej wyminiona sytuacja wku......... mnie na maksa.
Ale cóż takie życie - co jest powodem naszego przestoju brak stropu w naszej hurtowni, przybył do hurtowni dzisiaj a w poniedziałek ma się pojawic na naszej budowie, jutro też przyjadą stemple ( o które nie było łatwo ).
Dół jednak minąl ponieważ moja przyjaciółka urodziła syna i budowa zeszła troszeczkę na dalszy plan może dla moich nerwów to lepiej :wink: :)
Na budowie mamy gotowe ściany parteru wszystkie nadproża i kominy, które są trochę dziwne i nietypowe ( pomysły naszego mistrza ) :lol: :lol: :lol:
Dlaczego dziwne bo są podwieszone czyli nie budowane od dołu tylko wymurowane na ścianie nośnej wygląda to tak :)
Tutaj komin w kuchni :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/87_348.ts1121377840000.jpg
A tutaj w pom. gosp. i łazience dolnej. Jedna częśc komina idzie od samego dołu a druga tak jak w kuchni jest postawiona na ścianie nośnej.
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/88_348.ts1121377848000.jpg
A teraz mała sesja zdjęciowa kupiliśmy nowy aparat, co prawda zdjęcia nie są jeszcze najwyższej jakości ale jak dojedziemy do wparwy będą napewno lepsze ( mam taką nadzieję ) :)
Widok na naszą budowę z balkonu naszego mieszkania :)
Dodam że nasza budowa to te białe mury za blokami 8)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/81_348.ts1121367116000.jpg
Front domu :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/83_348.ts1121369510000.jpg
Drzwi na taras z młodszą córką :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/85_348.ts1121377804000.jpg
Elewacja boczna :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/82_348.ts1121369452000.jpg
1 konstrukcja schodów i córa w miejscu dla psa :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/84_348.ts1121369572000.jpg
Druga córka z kominem od kominka :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/86_348.ts1121377826000.jpg
Jakośc zdjęc mnie nie zadawala chociaż widać że i tak są lepsze niż te z kamery, bynajmniej niektóre :wink: :) Teraz musimy się trochę podszkolić :o :roll:

Aga J.G
20-07-2005, 22:41
Strop przyjechał planowo w poniedziałek :)
I panowie powoli zabieraja sie za układanie - powoli jest dosłowne bo w poniedziałek na naszej budowie pracował 1 pracownik we wtorek 2 a dzisiaj było nawet 3 :wink: :)
Stało się tak z racji tego że u nas nie było co robić więc ekipa wzięła inną pracą którą teraz kończą 8)
A u nas jak zwykle - to juz jest chyba reguła: Nie ma materiału jest pogoda jest materiał nie ma pogody :o :roll:
Zobaczymy jak będzie mam nadzieję że do końca przyszłego tygodnia zalejemy strop 8)
Na jutro ma być gotowa nasza więźba zobaczymy czy pan do nas zadzwoni - jesli nie to na razie nie będziemy go ponaglać.
Co prawda na naszej budowie jest dośc spokojnie i jeszcze nic nie zginęło
( oby tak dalej ) ale wolimy nie ryzykować.
Osiągnęła już stan umiarkowanej nerwowości i wszystkie wiadomości przyjmuje ze stoickim spokojem - jak długo stan trwać będzie nie wiadomo :wink: :)
Jedno jest pewne jutro ostatni dyżur i URLOP :) Wracam do pracy 11.08 :)
Tym optymistycznym akcentem zakończe ten wpis, a jutro może pokaże jakieś zdjęcia :)

Aga J.G
21-07-2005, 18:11
Strop się układa :)
A oto dowód :)
Strop leży i czeka :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/111_348.ts1121954448000.jpg
Belki stropowe już leżą :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/113_348.ts1121954594000.jpg
Tutaj miał być widok z góry ale wyżej nie weszłam z powodu deszczu 8)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/115_348.ts1121954770000.jpg
1 stemple w garażu całe 2 :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/112_348.ts1121954514000.jpg
Jeszcze jeden widok na belki stropowe :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/114_348.ts1121954642000.jpg
Belki stropowe rozłożone już we wszystkich pomieszczeniach, jutro dalszy ciąg :)

Aga J.G
27-07-2005, 12:44
Od ostatniego wpisu na budowie niewiele się zmieniło 8)
Strop nadal się układa, stempluje, zbroi itp. :)
Zabrakło trochę desek trzeba było domówić nie było to takie porste ale jakos się udało - znowu kryzys :o :roll: Stempli też będzie za mało więc Sławek od wczoraj jeździ po okolicznych budowach i może uda mu się coś zdobyć.
W miniony weekend byliśmy w grodzie Kraka :) taki mały urlopowy wypad, z którego przywieźliśmy nowego członak rodziny - jak już wcześniej pisałam w innym wątku :wink: :) To jest spełnienie wielkiego marzenia mojego męża :lol:
Czyli piękny pies rasy Dog Niemicki wabi się Abraham w domu nazywany Abi :)
A teraz foto :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/118_348.ts1122326902000.jpg
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/117_348.ts1122371128000.jpg

Aga J.G
28-07-2005, 15:40
Strop pięknie się układa, Sławek równiez pochłoniety pracami na budowie a ja pilnuje dziecka :wink: :)
Wieczorem musiałam zrobić inspekcję więc całą rodzina wybraliśmy się na budowę :)
W garażu oraz nad gabinetem, łazienką i pom. gosp. strop już położony i podstemplowany :) Mamy piekny las :)
Stempli oczywiście zabraknie bo jak by moglo być inaczej :o :roll: Co prawda są już wycięte w lesie ( rodzina się przydała - brat Sławka wyciął drzewo teraz czekamy na pozwolnie leśniczego, mam nadzieje że będzie to wszystko do piątku na budowie ). Przyjedzie odrazu drewno do kominka, szkoda gonić auto z samymi stemplami a drewno się przyda :)
Brakujące deski będą jutro, mam nadzieję że prace będą szły już tylko do przodu :)
Panowie obiecują dach na koniec sierpnia - zobaczymy 8)
A teraz zdjęcia :)
Las rośnie :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/122_348.ts1122485396000.jpg
Garaż
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/123_348.ts1122485416000.jpg
Widok z góry
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/124_348.ts1122485508000.jpg
Częśc nad salonem i przedpokojem jeszcze bez pustaków
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/125_348.ts1122485524000.jpg
Schody :) Można po nich chodzić :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/126_348.ts1122485544000.jpg
Więcej zdjęć w albumie :)

Aga J.G
31-07-2005, 18:21
Stemple dojechały :) drewno do kominka też :)
Dzięki temu robota idzie dalej do przodu i na wtorek planowane jest zalanie stropu :)
Schody się zbroją :wink: :) Strop się układa i barkuje go już tylko nad salonem i kuchnią :)
Lasu w domu przybywa i zrobiło się bardzo ciemno :roll: :o :wink: :)
A teraz nowa porcja zdjęć
Zbojenie schodów:
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/137_348.ts1122811108000.jpg
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/140_348.ts1122811450000.jpg
Widok na strop z góry :)))
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/141_348.ts1122811476000.jpg
1 stemple w salonie i kuchni :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/138_348.ts1122811146000.jpg
A tak zrobiło się ciemno po wejściu do domu :wink: :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/139_348.ts1122811182000.jpg
Więcej zdjęć w albumie.
Jutro jeszcze musimy spotkać się na budowie z naszą KB żeby rzuciła okime na strop i schody przed zalaniem. 8)

Aga J.G
02-08-2005, 21:51
Strop już cały ułożony :)
Zalewanie jutro o 14, ktoś zapyta miało być dzisiaj a no miało tylko ekipie się za....... i tak wyszło :o :roll: 8)
Dzisiaj zapis zdjęciowy :)
Schody, mozna chodzić :) Nasz młodsza córka musi się nauczyć po nich chodzić :wink: :)
- bo przecież będzie musiała chodzić sama do swojego pokoju :lol:
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/146_348.ts1123003354000.jpg
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/147_348.ts1123003446000.jpg
Strop juz cały u góry :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/151_348.ts1123003784000.jpg
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/149_348.ts1123003812000.jpg
Drewno do kominka :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/150_348.ts1123003824000.jpg
A tutaj na zachęte rodzinna fotografia :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/145_348.ts1123001340000.jpg
Więcej zdjęc w albumie 8) :)

Aga J.G
03-08-2005, 19:41
Dzisiaj 03.08.2005 zalalismy strop i schody :)
Zamówiliśmy 18 m betonu poszło 17 m ale jak zwylke nasz betoniarnina jest mądrzejsza i przywiezli 9, 4 i 3 m :o :roll: beton był zaplacony i godzina pompy, ale oczywiście przez to że transport był rozłożony na 3 kursy to pompa pracowałą 1,30 h :o :roll: Będziemy sytuację wyjaśniac jutro ale jak znam zycie pieniędzy raczej nie uda się odzyskać. :-?
Oczywiście nie obyło się bez strachu że betonu zabrakło bo przyjechały dwie gruchy wylały a tu brakuje :o :roll:
Mistrz ze Sławkiem liczą szybciutko ile potrzeba jeszcze tego betonu - wychodzi ze 3 metry domawiamy po czym pan od pompy stwierdza że ta druga grucha miała tylko 4 metry betonu a nie 9 :o :roll: :evil:
Ale najważniejsze że zalaliśmy :)
A teraz zdjęcia :)
Czekamy na beton :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/152_348.ts1123069896000.jpg
Sprzet dojechał :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/158_348.ts1123071468000.jpg
Lejemy :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/156_348.ts1123071416000.jpg
Pan inwestor nadzoruje zalewanie i wibrowanie :wink: :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/171_348.ts1123075166000.jpg
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/173_348.ts1123075190000.jpg
Strop pieknei zalany :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/177_348.ts1123078620000.jpg
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/175_348.ts1123078572000.jpg
Schody :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/179_348.ts1123086756000.jpg
Teraz do pniedziałku suszymy strop :)
Pogoda chyba po raz 1 nam sprzyja, w czasie zalewania było cipeło ale nie gorąco :)
A teraz pieknie pada i nie musimy polewać :) :) :)
Chyba 1 raz cieszy nas deszcz :lol:
A przed nami trudne decyzje :o :roll:
Jak dalej pociągnąc budowę:
Po dachu wiadomo ściany działowe ale co potem ???
- Czy elektryka i tynki ?
- Czy ocieplenie poddasza a potem elektyrka i tynki ???
- Czy może zamknąc budynek a potem elektryka, tynki,hydraulika, c.o, wylewki, ocieplenie poddasza i dalsza wykonczeniówka ???
Może ktos coś doradzi 8)

Aga J.G
05-08-2005, 21:36
Po raz 1 pogoda dopisała nam w 100 % Strop schnie pieknie niewidać żadnych pęknięć jest pieknie :)
Następne prace rozpoczynamy w poniedziałek :)
A tak wygląda nasz strop :) Możemy po nim biegać z czego wielką radośc ma nasza młodsza córka :)
I spacery z psem kończą się na budowie żeby zobaczyć jak nasz strop :)
Bo może ktoś nam ukradnie 8) I te schody takie piekne 8)
A teraz zdjęcia, bo co tu więcej napisać można zrobić rozliczenie ale to rola mojego męża, więc jak się zbierze to będzie 8)
Tak moja córka chodzi po schodach :lol:
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/184_348.ts1123241476000.jpg
A tutaj schodki :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/185_348.ts1123241510000.jpg
A tutaj dla wielbicieli nasz pupil :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/187_348.ts1123241932000.jpg
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/186_348.ts1123268634000.jpg

Aga J.G
18-08-2005, 17:39
Strop się pieknie wysuszył pogoda była idealna, nic nie popekało wyglada pieknie :)
Prace idą cały czas do przodu tylko ja nie mam czasu pisać :o :roll:
Ale co tam skreslę szybciutko kilka słów i wkleję zdjęcia. Co prawda troche nie aktualne :o :roll: :oops:
To tak mamy kominy, ściany kolankowe i jedną ściane szczytową w pokoju nad garażem :)
Obecnie robi się wieniec i słupki w ścianie kolankowej, oraz kończą ściany szczytowe ( które nie będą skończone w całości do czasu więźby z powodu braku BK w hurtwoni :o :roll: ) Na całe szczęscie braknie go niewiele i praca będzie mogła iśc do przodu :)
A teraz zdjęcia :)
Tak prezentuje się dom od frontu :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/188_348.ts1124215134000.jpg
Komin dymowy :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/194_348.ts1124215572000.jpg
A taki mamy piekny zachód słońca :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/192_348.ts1124215324000.jpg
A tutaj sciana szczytowa w pokoju nad garażem :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/196_348.ts1124215608000.jpg

Jutro na naszą budowę przyjedzie więźba i podbitka :)
W związku z tym zakupiliśmy impregnat do drewna altaxin kolor tik jak wyjdzie zobaczymy :)
Okna będą PCV w okleinie złoty dąb, drzwi wejściowe najprawdopodobniej firmy Cal również w kolorze tik. :)
Dzisiaj był ogólnie dzień kolorowy 8) dobieralismy cegłę klinkierową na kominy powyżej dachu zdecydowalismy sie na odcień ciemniejszy od dachówki. Mam nadzieje że jakoś się to wszystko zgra kolorystycznie.
I jeszcze rynny będą Lindab w kolorze dachu czyli ceglaste :)
Co z tych eksperymentów będzie zobaczymy kiedys tam :wink: :)

Teraz na zachetę jedno zdjęcie Abiego :)

http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/202_348.ts1124119444000.jpg

Więcej zdjęc w albumie ZAPRASZAM :)

Aga J.G
19-08-2005, 13:41
Dzisiaj z beczki mało budowlanej ale wiem że są tu miłośnicy mojego psiaka więc piszę :)
Nasz Abraham ma swoja stronę www załozyła ją dla nas właścicielka hodowli z kórej pochodzi Abiś.
Stronka jest jeszcze w trakcie tworzenia i nie wszytko jest jeszcze tak jak powinno byc ale wspólnie z Dominką pracujemy nad jej ostateczna formą.
Pracujemy to za dużo powiedziane Dominka pracuje a My tylko wysyłamy zdjęcia i ewntualne zapiski.
Mam nadzieję że stronka się spodoba :)
http://gigalagothica.pl/abraham/

Aga J.G
26-08-2005, 19:42
Strasznie się zaniedbałam z pisaniem :oops:
Prace na budowie idą do przodu i rośnie nam dach to jest ostatnia rzecz która rośnie w naszym domu :)
Z racji tego że decyzje co do wyboru dachówki i okien połaciwych były podjęte już dawno więc teraz spokojnie tylko zakup :)
Dachówka bedzie ceglasta betonowa euronit profil S
http://www.euronit.pl/images/oferta/DPprofilS.gif
Okna dachowe Veluxa szt. 5 w tym jedno o podwyższonej trwałości do łazienki :)
Oczywiście w projekcie jest kilka błedów ale co tam jakoś nasz mistrz daje radę więc jesteśmy spokojni :) Ale przez to parcę idą troche wolniej :-? Na dokładkę mistrz był chory ( kręgosłup ), więc prace zwolniły - ja juz podchodzę do wszystkiego bardzo spokojnie 8)
A teraz trochę zdjęć:
Tak wygląda nasz domek od frontu :)

http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/204_348.ts1125063016000.jpg
Tutaj profil od strony garażu i wjazdu na działkę
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/205_348.ts1125063052000.jpg
A tutaj widoki z poddasza :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/209_348.ts1125063210000.jpg
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/210_348.ts1125063236000.jpg
Tak sobie leża w garażu deski na podbitkę - czekają na malowanie
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/206_348.ts1125063076000.jpg

A tutaj pomalowane raz słupy kolor jak pisałam wczesniej to tik
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/207_348.ts1125063114000.jpg


Z racji tego że zdecydowaliśmy sie na podbitke teraz i tego że nasz mistrz przy wycenie projketu nie policzył dachu nad garażem do ustalonje kwoty za budowę musimy dołożyć 3000 zł za robociznę ( wiadomość nie jest optymistyczna, ale cóż żyć trzeba dalej ).
Mój szanowny małzonek obiecał zrobić zestawienie kosztów jak zakończymy stan surowy otwarty - zobaczymy jak mu to wyjdzie :wink: :)

Na koniec jak zwylke na zachętę zdjęcie naszego psiurka :)

http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/217_348.ts1125063498000.jpg

Więcej zdjęć w albumie :)

Aga J.G
29-08-2005, 18:59
Prace na budowie idą bardzo powoli :-?
Cóż ekipa się sypie, mistrz chory, jeden wyjechał do Anglii, jeden ma zwichnietą nogę i jeszcze zabalowali :o :roll:
Więc w sobotę było ich dwóch a dzisiaj nikogo ale mamy obiecane że do jutra idą pełną parą tylko jak ta para bedzie wyglądać :)
A My całą sobotę malowaliśmy słupy i krokwie :)
Mamy również zaczątek ganku :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/222_348.ts1125233998000.jpg
A tak prezentuje się nasz domek z oddali 8)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/224_348.ts1125235352000.jpg

A na koniec jak zwylke zdjęcia Abisia :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/223_348.ts1125239984000.jpg

Więcej jak zwykle w albumie :)

Sławek Agi J.G
30-08-2005, 23:55
Cisza!!!!!!!!!! :evil: :evil: Dziś także nikt z ekipy się nie pojawił co by chociaż udawać że pracuje :cry:
Ale za to jak byłem wieczorem na spacerze z córciami i Abim to "milutki" upierdliwy sąsiad się przybłąkał. :evil:
Wniosek sąsiada jest taki że wodę na działce ma przez nas bo jak śmieliśmy usypać sobie drogę i dlatego nie ma gdzie jego woda spływać oraz nie wiem gdzie jest granica działki, bo coś mu się wydaje że drogę to trochę na jego zrobiłem :evil:
Szkoda gadać. Ogólnie dzień do d........... - oczywiście budowlanie.

Aga J.G
31-08-2005, 22:05
Obiecałam że napiszę co u nas więc sklecę szybciutko kilka słów :)
Dzisja pojawiła się ekipa chociaż bardzo przezedzona szt. 2 :o :roll:
Ale cóż jedne jest w stanie nieważkości po wypłacie jeszcze go trzyma drugi ma chorą nogę a że jest ich 4 to rachunek jest prosty. Na budowie zostaje 2 ( przy tej ilości ludzi to nie wiem czy do zimy zadaszymy ) :-?
Co prawda dzisiaj po rozmowie z mistrzem zostało mi obiecane że wiecha będzie pod koniec przyszłego tygodnia a dach do końca września.
Powiem tak bardzo bym chciała, choć się nie nastawiam.
W związku z opoźnieniem musimy zadecydowac co z oknami, drzwiami i bramą.
Okres oczekiwania średnio 5 tygodniu więc jeśli zamówimy przy dobrych wiatrach pod koniec września to montaż będzie w polowie listopada co u nas może ozanaczac zimno i temepratury poniżej 0 stopni.
Więc obawaim się czy mozna będzie robić tynki i wylewki bez okien :-?
Jeszcze przed zimą musimy zrobić szambo, jeśli chcemy zamieszkac przed wielkanocą bo na wiosne to nam koparak dziury raczej nie wykopie :o :roll:
Po wstępnych rozmowach zdecydujemy sie chyba na szambo 2 komorowe o pojemności 7,5 m. ( Musimy jeszcze pogadac z naszą KB bo w projekcie zagospodarowania mamy 3 komorowe ).
Cena za szambo 2 komorowe wraz z montażem i całą robocizną 4500 zl
To by było na tyle, a miało byc kilka słów :wink: :)

Ps. Na stronie Abisia nowe zdjęcia :)

Aga J.G
05-09-2005, 12:37
Całą sobotę dzielnie malowaliśmy krokwie, podbitkę ( jeszcze nam troche zostało ) 8)
Więźba się stawia i wygląda na to że do końca tygodnia panowie sie uwiną, już naprawdę nie dużo zostało :)
W związku z tym poczynilismy 1 przygotowania do Zwiechy i popełnilismy 1 grilla na naszej działce :)
A teraz zdjęcia :)
Dom w słońcu
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/243_348.ts1125751264000.jpg
Od strony garazu tutaj więźba jest juz cała na swoim miejscu :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/247_348.ts1125765090000.jpg
Front :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/249_348.ts1125765158000.jpg
A tu malowanie oraz nadzór :wink: :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/229_348.ts1125827334000.jpg
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/232_348.ts1125827344000.jpg
A tutaj grill :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/251_348.ts1125765250000.jpg
A na koniec tradycyjnie nasz pies :)
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/238_348.ts1125751002000.jpg
http://domwprymulkach.photosite.com/~photos/tn/234_348.ts1125827448000.jpg

Aga J.G
06-09-2005, 23:25
Więźba nadal się stawia, nie ma już tak spektakularnych efektów 8)
Murują sie ściany szczytowe, ale juz nie rośnie wszystko w oczach minęły czasy gdyby przychodziło się na budowę a tam taki dom wyrósł :o :roll:
Ale cóż dom już wyrósł, teraz trzeba mu dopieścic czapeczkę :wink: :) i ruszyć z dalszymi pracami :)
Jutro wchodzą panowie od szamba, udało nam sie uzysakć cene 3500 za wszystko :) Ostatnio było bardzo sucho więc mam nadzieje że praca pójdzie beż niespodzianek :)
W tym tygodniu mamy również zamiar zamówić okna, drzwi i brame garażową - jak będzie zobaczymy :)
Mam nadzieję że pogoda dopisze i uda nam się przykryć dach przy takiej pogodzie :)

Aga J.G
11-09-2005, 23:05
Trochę nie pisałam ale musielismy założyć nowy album i trochę nam zeszło :wink: :)
Ale już wszystko jest i będą zdjęcia :)
Po 1 mamy SZAMBO :) Panowie bardzo nam się podobali przyjechali punktualnie pracowali do 17 i gotowe :) Szybko sparwnie bez zbednych komentarzy itp. rzeczy ( Żeby na budowach trafiali nam się tylko tacy fachowcy to była by sielnka :) , ale wszyscy wiemy jak jest :-? ). Niemniej jednak życze żeby na naszych drogach stawało jak najwięcej takich ludzi :)
Ta smerdząca sparwa :wink: :) kosztowała nas 3500 zł.
A wygląda to tak :)
http://thumb12.webshots.com/t/61/161/8/6/52/448480652rAIuiQ_th.jpg
Pojemnośc 7,5 m.
Więźba nadal się stawia, szczerze mówiąc czekam z utęsknieniem na koniec tego etapu ale to jeszcze trochę potrwa :o :roll:
Do zakończenia więźby nie zostało dużo, wymurowanie jednej ściany szczytowej ( ale tradycyjnie czekamy na bloczki :evil: )
http://thumb13.webshots.com/t/50/50/3/88/93/448538893CxquYJ_th.jpg
Mamy już ganek, jak dla mnie nie jest najpiekniejszy ale przegapilismy sparwę i teraz jest jak jest :o :roll: Jakoś będziemy go upiększać :-? 8)
http://thumb13.webshots.com/t/62/62/2/2/53/448520253BRzbGx_th.jpg
W tym tygodniu jak dobrze pójdzie zamówimy okna, drzwi wejściowe i brame garażową - taki mamy plan :)
Mój kochany mąz całą sobotę dzielnie malował podbitkę, jeszcze trochę tego zostało, ale jakoś damy radę :)
Tak wygląda dom od strony wjazdu :)

http://thumb9.webshots.com/t/52/52/2/95/9/448529509eKNwqw_th.jpg

Aga J.G
12-09-2005, 13:07
W komentarzach pojawiły się pytania odnośnie drzwi i okien więc doipsuje info :)
Okna 5 komorowe profil Veka, szybka P4, okucia antywywarzeniowe i cos tam jeszcze ale te szczegóły opiszę jak będą juz amówione bo teraz z pamięci uleciało :oops: W dwustronnej okleinie złoty dąb.
Drzwi najparwdopodobniej tak na 90 % firmy Cal takie :)
http://www.drefamet.pl/cal/drzwi_102.gif
Nawet jeśli nie będą te to coś w tym stylu :)
Barama garażowa brązowa ocieplana firmy???? Nie pamietam :oops: :oops: :oops:

Aga J.G
14-09-2005, 12:29
Zła jestem okrutnie :evil:
Od poniedziałku na budowie nic się nie dzieje :-? Ekipa nie daje znaku zycia a ja własnie się zbieram do tego żeby do nich zadzwonić :evil:
Mam takiego nerwa że ...................... Już lepiej nic nie napiszę bo mnie Redakcja da bana za używanie słów niecenzuralnych :evil: :evil: :evil:
Okna nie zamówione bo jeszcze nowe pomysły urodziły sie w głowie, cóż trzeba szukać oszczędności :o :roll:
Ogólnie mam dość :-? :evil:

Aga J.G
21-09-2005, 14:10
Dawno nic nie pisałam bo mi brakło weny :-?
Tak to jest jak nie wszystko idzie po mysli :-?
Zacznę od tematu malo budowlanego :)
W niedzielę 18.09.2005 bylismy z naszym pupilkiem na wystawie :)
Zdobył tam 1 miejsce w klasie baby i ocene wybitnie obiecującą :)
Jeteśmy z niego bardzo dumni chociaż konkurnecja była praktycznie żadna, ale co tam najważniejsze jest to że Abiś zachowywał się wzorowo, nawet nas zaskoczył :)
Zdjęcia będą kiedys tam - bo nasz komp znowu szfankuje :evil:

A teraz co na budowie panowie dzielnie pracują i obiecali że już nigdzie się nie ruszą dopóki nie skończą ( pozyjemy zobaczymy ).
Pracy maja w ich ocenie na około 3 tygodnie więc jeszcze trochę 8)
Ale z nowości mamy już kominy :) pieknie wychylają główki ponad dach :)
Więźba nabiera ostatecznego kształtu czyli docinają się krokwie, wychylają główki krokwie ozdobne czyli ostateczne dopieszczanie :)
I mamy w końcu wszystkie ściany szczytowe :)

A teraz trochę z innej beczki czyli okna :-?
Z racji tego że poprzednia wycena wyszła jaka wyszła ( czytaj cena nie do przyjęcia poprostu nie mamy tyle kasy ) trzeba było szukać czegos tańszego :-?
I znaleźliśmy profil aluplast, 4 komorowe, szybki P4, okleina dwustronna złoty dąb, dzielone na pół, klamki w kolorze starego złota czy jak to się nazywa :wink: :) więcej grzechów nie pamięta cena z montażem 10.000 zł. Czas oczekiwania dwa tygodnie.
Tylko teraz brame garażową musimy zamówić gdzie indziej i drzwi też ponieważ ta firma zajmuje się tylko oknami.
Doszliśmy jednak do wniosku że teraz złatwimy sprawę okine i bramy a z drzwiami poczekamy do wiosny bo szkoda wstawiać drzwi jak w domu jest jeszcze tyle prac do wykonania i to tych brudnych i mokrych czyli tynki i wylewki :-? Zrobimy jakieś drzwi zastępcze i tyle 8)
Co do drzwi zewnętrznych urodził się jeszcze jedne pomysł drzwi z Porty ( jeśli ktoś ma jakieś opinie na temat tych drzwi to bardzo proszę o komentarz ) :)
Wyglądem są podobne do Cala tylko inna firma je produkuje :)
Podaje link http://www.porta.com.pl/produkty.php?pID=20&lang=pl
Gdynia wzór 5S.
Jak pisalam wyżej zdjęcia będą jak uporamy się z kompem :-?

Aga J.G
28-09-2005, 20:18
Nareszcie praca idzie do przodu :)
Więźba już gotowa :)
Dachówki czekają, okna dachowe też :) W tym tygodniu zostaną zamówione okna :) i jak tylko panowie zakończą opracje pt. Dach bedą wtsawiane okna :)
Przyszła jesień i trzeba zamykać chałupkę 8)
Najprawdopodobniej jutro zrobimy Wiechę, ale jeszcze nie na 100 % :o :roll:
A teraz zdjęcia są już lekko nieaktualne 8) Ponieważ od strony frontowej mamy już podbitkę :)
To zaczynamy :)
Tak nasz domek wygląda od strony wjazdu
http://foto.onet.pl/upload/37/65/_536377_n.jpg
Kominy
http://foto.onet.pl/upload/42/92/_536375_n.jpg
Część ogrodowa
http://foto.onet.pl/upload/38/42/_536388_n.jpg
Od garażu
http://foto.onet.pl/upload/15/79/_536373_n.jpg
Front
http://foto.onet.pl/upload/41/47/_536370_n.jpg
I jeszcze jedna strona domu
http://foto.onet.pl/upload/16/43/_536354_n.jpg
I to chyba na tyle.
Jeszcze jedna ważna rzecz zaczynamu sprzedawać nasze mieszkanie, bardz bardzo wolno.

Aga J.G
30-09-2005, 18:47
Praca idzie do przodu aż miło nawet pogoda panom nie przeszkadza :)
Mamy zrobioną całą nabitkę, ofoliowany dach nad garażem, skończony ganek :)
A teraz zdjęcia :)
Widok od strony ogrodu ofoliowany garaż i częśc dachu nad domem :)
http://foto.onet.pl/upload/33/45/_537099_n.jpg
Widok od strony frontu :)
http://foto.onet.pl/upload/28/31/_537097_n.jpg
Tak wygląda nasza nabitka :)
http://foto.onet.pl/upload/9/79/_537100_n.jpg
nabitka na ganku :)
http://foto.onet.pl/upload/6/5/_537102_n.jpg
Ganek
http://foto.onet.pl/upload/33/66/_537103_n.jpg
A tutaj wiecha :)

http://foto.onet.pl/upload/33/67/_537098_n.jpg
Czeka na jutro żeby ją sciągnąc i uczcić :)
Mam nadzieje że jutro uda się w końcu uczcić wiechę jak należy :)
Z innych postępów budowlanych zamówlismy okna i bramę garażową.
Brama garażowa firmy Normstahl kolor brązowy, ocieplana,uchylna.
Drzwi wejściowe zostana wstawione tymczasowe.
To chyba na tyle nowości :)

Ps. Dla jednego pana zmieniłam wpis żeby grały kwestie formalne :wink: :)

Aga J.G
03-10-2005, 18:45
W sobotę odbyła się Wiech na naszej budowie czyli tradycji stało się zadość :)
Było miło i sympatycznie, pogoda dopisała :)
Tak mój dzielny mąż walczył na górze :) a ja z racji zdrowotnych robiłam tylko zdjęcia z dołu :cry:
http://foto.onet.pl/upload/29/64/_538281_n.jpg
A tutaj rodzina prezentuje trofeum :wink: :)
http://foto.onet.pl/upload/30/26/_538282_n.jpg

Obecnie prawie cały domek pokryty jest folią, na srodę planowany jest przyjazd dachówki :)
Zabrakło trochę konrłat ale szybciutko nasz tartak dorobił i dowiózł na budowę - ze wspólpracy jesteśmy bardzo zadowoleni wszystko na czas dobrej jakości :)
I tak powlutku zbliżamy się do stanu surowego otawrtego - przyjdzie czas na policzenie kosztów czego bardzo się boję, ale cóż jakoś musi być 8)

Aga J.G
05-10-2005, 20:26
Dobrze żarlo ale zdechło :evil: :evil: :evil:
Dachówka przyjechała tylko panów zabrakło :evil: Zostało do zafoliowania trochę dachu i czas na dachówkę.
Sławek się wnerwił zadzwonił do mistrza powiedziala co o tym myśli i jakie podjeliśmy decyzje w związku z tym jaki to da efekt zobaczymy.
Szczegóły opisze jak mi przejdzie....
Zdradzę tylko że termin zakończenia prac wyznaczylismy do 15.10.2005.
To by było na tyle, nic więcej się nie wydarzyło :-?

Aga J.G
06-10-2005, 15:51
Uwaga, Uwaga :wink: :)
Panowie pracują mamy ofoliowany juz cały dach :)
W dachówce wiercą się dziurki praca idzie do przodu pytanie tylko jak długo ????
Może wieczorem będą zdjęcia 8)

Aga J.G
06-10-2005, 21:20
Zamieszczam obiecane zdjęcia :)
Nasza dachóweczka
http://foto.onet.pl/upload/33/4/_539330_n.jpg
A tak wygląda dom w promieniach zachodzącego słońca :)
http://foto.onet.pl/upload/1/83/_539332_n.jpg
Kiedyś było zdjęcie letnie teraz jest jesienne :)
http://foto.onet.pl/upload/29/93/_539321_n.jpg
A tutaj z drugiej strony z naszej drogi :)
http://foto.onet.pl/upload/21/4/_539333_n.jpg

I to by było na tyle :)

Aga J.G
07-10-2005, 20:04
Dzisiaj dachówka wciągałą się na dach :)
Zapytałam mistrza po co są dziurki w dachówce ???
Dziurki są po to żeby dachówka nie otfrunęła z dachu, dachówki z brzegu i u góry są przymocowywane do łat specjalnymi śrubkami.
Wiatry są u nas niezłe i dlatego mistrz stosuje takie zabiezpieczenia :)
Zdjęc brak :cry:
Dachówka ląduje na dachu, ale musimy czekac na haki do mocowania rynień jeszcze nie dojechały do hurtowni a czekamy na nie już ponad tydzień, jak nie dojadą to znowu będą przestoje :evil: :evil: :evil:

Aga J.G
08-10-2005, 16:52
Dzisiaj przyjechła reszta dachówki oraz haki do rynień i inne potrzebne akcesoria :)
Cała 1 częśc dachówki jest już na dachu :)
A wygląda ona tak :)

http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=e289&.dnm=6f8f.jpg&.src=ph
Tutaj może bardziej widać kolor dachóweczki :)
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=e289&.dnm=ed9c.jpg&.src=ph

Dawno nie było zdjęc Abisia to wkleję jedno na zachetę
Tak nasz pies nauczył się siadać na kanapie
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=3ad7&.dnm=9eb4.jpg&.src=ph
Pod tym linkiem znajdziecie więcej zdjęc Abisia :)

Oprócz dachówki wrócił ponownie temat drogi dosypalismy szlaki i mamy nadzieję że to już będzie koniec, droga jest już przejezdna dla auta osobowego więc efekt o który nam chodziło został uzyskany może nie jest to autostrada ale jeździć się da :)

Aga J.G
10-10-2005, 17:40
Dachówka sie układa pogoda sprzyja jest pieknie :)
dach nad garażem cały pokryty dachówką
http://foto.onet.pl/upload/16/16/_540543_n.jpg
A tak wyglądaja obróbki blacharskie dachu nad garażem przy połaczeniu ściany domu z dachem :)
http://foto.onet.pl/upload/8/48/_540544_n.jpg
Parwie nie widać czyli kolor się zgrał :)
W środę przyjadą gąsiory :wink: :) i kołnierze do okien :)
Pogoda jest cudowna i taka niech pozostanie :)

Aga J.G
13-10-2005, 11:19
Dach się cały czas robi :)
Więc dzisiaj tylko zdjęcia.
Tak wygląda sytuacja na wczoraj :)
Komin obróbki blacharskie :)
http://foto.onet.pl/upload/22/84/_541334_n.jpg
Od strony frontowej pokryty prawie w całości :)
http://foto.onet.pl/upload/37/80/_541332_n.jpg
A tutaj strona ogrodowa :wink: :) Tylko gdzie ten ogród :o :roll:
http://foto.onet.pl/upload/21/89/_541333_n.jpg

Z nowości wytyczyli nam paliki na gaz, co dalej z tym fantem nie wiemy bo nikt sie z nami nie kontaktował, czekamy na jakieś wieści :)
Na 22.10 mają być okna i brama garazowa, mam nadzieję że do tego czasu panowie skończą dach. Bo jak nie skończą to nie dostaniemy kolejnej transzy, a jak nie dostaniemy pieniędzy to nie będzie okien i bramy - powód prozaiczny nie będzie kasy. A bez kasy nam nikt tego nie zrobi.
Trzymajcie kciuki :)

Aga J.G
14-10-2005, 16:40
Dach się kończy wygląda coraz ładniej :)
A postępy prac cieszą moja duszę 8)
Tak wygląda front :)
http://foto.onet.pl/upload/37/12/_541750_n.jpg
Tak częśc ogrodowa :)
http://foto.onet.pl/upload/23/45/_541751_n.jpg
Mamy również zrobione przyłącze gazowe :)
http://foto.onet.pl/upload/32/71/_541749_n.jpg

A teraz dla stęsknionych :wink: :)
Jak nasz dog niemiecki przemienia się w shar-pei 'a :wink: :)
http://foto.onet.pl/upload/15/43/_541754_n.jpg

Aga J.G
15-10-2005, 19:53
Dach nadal sie wykańcza zostalo już niewiele :)
A teraz cos troszke z przymrużeniem oka 8)
Wracając z wystawy w Łodzi widzielismy taka willę, nasze marzenia jak wygramy w LOTTO :wink: :)
Odgrzebałam teraz to zdjęcie ale lepiej póxno niż wcale :wink: :)
Może kogos cos zainspiruje :-? 8)
http://foto.onet.pl/upload/17/38/_542228_n.jpg

Widać że mam dobry humor :lol: :lol: :lol:

Aga J.G
17-10-2005, 23:11
Dach prawie ukończony, zostało jeszcze trochę drobiazgów np. brak jednego gąsiora, dwóch dachówek brzegowych i innych takich pierdółek, czekamy aż się pojawią w hurtowni :-?
Jutro panowie mają wolne ( pytali o pozwolenie ) :)
Umówiliśmy się że przyjdą jak wszystkie brakujące rzeczy przybędą na budowę.
Pan rzeczoznawca z banku zamówiony mam nadzieję że się to tych kilku brakujących dachówek nie przyczepi 8)
Wypłacą nam ostatnią transzę - ciekawe na co nam starczy :o :roll:
Cóż po 1 listopda trzeba się wziąśc ostro za sprzedaż naszego M 8)
Jesli wypłacą nam transzę ( mam nadzieje że tak będzie ) to w sobotę zamkniemy budowę i osiągniemy piękny STAN SUROWY ZAMKNIĘTY.
Damy sobie chwilkę żeby ustalić dalszy plan działania i dalej ruszymy do boju :)
Zdjęc brak bo młodsza córa chora więc nei było wizytacji budowy z mojej strony a mąz wizytował ja zaraz po pracy bez odpowiedniego sprzętu.

Aga J.G
20-10-2005, 12:18
Są pieniążki na koncie :)
Wizyta wypadła pomyślnie :)
Teraz czekamy na sobotę będzie się działo :)
Dzisiaj mają dojechac brakujące elementu do dachu, nie wiem czy ekipa będzie robic cos dzisiaj czy jutro zobaczymy, jak się wybiorę na budowę :)
Teraz dokończymy dach, wstawimy okna i bramę pozapłacamy wszystkie faktury, rozliczymy się z ekipą i zobaczymy co dalej :)
Trzeba zaplanować dalsze prace :)

Aga J.G
23-10-2005, 13:52
Od soboty mamy STAN SUROWY ZAMKNIĘTY :lol:
Wszystko przebiegło zgodnie z palnem, okna przyjechały na czas, panowie pieknie szybciutko montowali, Sławek był na budowie od rana :)
Ja poszłam koło południa, idę patrzę okna są :)
Ale w główce zaczyna się cos kołatać :o :roll: Te szyby jakieś takie normalnie białe 8) A zawsze wydawało mi się że szyba P4 to taka jakby szarawa z daleka :-?
Wkraczam do domu i chodzę , patrzę, przyglądam się, szukam opisów i co widzę :o Na tasmach które służą do ochrony okna są różne zapiski, numerki i taki o to zapis P2 :evil:
Drepcze nieśmiało do męża:
- Jest jedna sprawa.
- Co Ty znowu wypatrzyłaś ???
- Wiesz ta szyba to jest chyba P2 a nie tak jak zamawialismy P4.

Mąz udał się do panów montujących, którzy potwierdzili moje spostrzeżenia. Oni oczywiście mogą te okna wymontować jesli nam się nie podoba, ale mi się podoba :)
Doszlismy z mężem do wniosku, że pojedziemy to wyjaśnić do firmy w której zamawialiśmy okna - zobaczymy co będzie :)

Brama garazowa przyjechała taka jak zamawialiśmy :)
I mamy piekne drzwi wejściowe :wink: :)
A teraz czas na zdjęcia, bo miały byc wczoraj ale jakoś sie nie wyrobiłam :oops:

Okna od pokoju dziewczynek oraz salonu i kuchni :)
http://foto.onet.pl/upload/20/42/_545289_n.jpg
Brama garażowa :)
http://foto.onet.pl/upload/11/45/_545286_n.jpg
A tu dumni inwestorzy w progu swojego domu :)
http://foto.onet.pl/upload/22/59/_545281_n.jpg
Od strony ogrodu
http://foto.onet.pl/upload/30/55/_545277_n.jpg
Front :)

http://foto.onet.pl/upload/17/21/_545288_n.jpg

Aga J.G
25-10-2005, 21:20
Sprawa z oknami wyjasniona :)
Szyby sa P4 dostalismy certyfikat z oznakowaniem jakie powinno się znaleźc na oknach - sprawdziliśmy i jest wszystko się zgadza :lol:
Wniosek szybka jest taka jaką zamówilismy i teraz możemy się cieszyć z naszych okienek :)
Na budowie cisz i spokój czekamy na kolana do rynien, żeby zakończyć ostatecznie prace i rozliczyć sie z mistrzem :)
Z wiadomości około budowlanych sprzedajemy nasze M, to znaczy dzisiaj poszła oferta do 1 biura, jutro przychodzi drugi pan zobaczymy jak nam to będzie szło 8)
Po rozliczeniu z mistrzem i hurtownią zrobimy ostateczne rozliczenie tego co mamy :)

Aga J.G
29-10-2005, 22:22
Na budowie cisza 8)
dzisaj Sławek przywiózł z hurtowni całą resztę kolanek potrzebnych do ukończenia orynnowania , więc panowie mogą dokończyć całą pracę - kiedy to nastąpi dowiemy się w poniedziałek ( mam nadzieję ). :wink: :)
Dzisiaj nasze okna nabrały koloru docelowego :)
Robimy malutkie porządki i myślimy, myślimy 8)
Z akcji poza budowlanych - szprzedajemy mieszkanie, czyli daliśmy ogłoszenia do biur i był już nawet jeden klient a raczej klientka zobaczymy ile nam to zajmie czasu :roll: :o
A teraz obiecanie zdjęcia :)
Na 1 rzut obiecany najgorszy widok z moich okien tzn. z kuchni i pom. gospodarczego. Oczywiście ten widok jest najgorszy dla mnie może komuś się spodoba :roll: :o

http://foto.onet.pl/upload/25/98/_547330_n.jpg
http://foto.onet.pl/upload/20/1/_547328_n.jpg
I czasmi tak jak dzisiaj towarzyszą temu dzwony :cry:
A teraz żeby nie było wątpliwości co do koloru okien :wink: :)
http://foto.onet.pl/upload/1/35/_547336_n.jpg
http://foto.onet.pl/upload/40/39/_547333_n.jpg

Aga J.G
30-10-2005, 20:18
Dzisiaj podczas spaceru spotkalismy naszego Mistrza jak na rowerze podążał na naszą budowę, żeby sie rozeznac co i jak :)
Jutro od rana wchodzą dokończyć resztę prac.
Pogoda była taka piekna więc nie mogłam odmówic sobie przyjemności uaktualnienia najładniejszego zdjęcia naszego domu :wink: :)
http://foto.onet.pl/upload/20/18/_547607_n.jpg
Dla stęsknionych nasz piesek :)
http://foto.onet.pl/upload/26/33/_547609_n.jpg
Jeszcze kilka nowych zdjęc Abisia tutaj :) i moje panienki :)
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/album?.dir=/3ad7&.src=ph

Sławek Agi J.G
31-10-2005, 20:19
Udało się obejrzeć zdjęcia?
Może taksię uda.
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/3ad7&.dnm=c9ab.jpg&.src=ph

Aga J.G
02-11-2005, 17:54
Co poniektórzy upominają więc piszę 8)
Szczególnie to nic się nie dzieje, mój mężuś walczy z odprowadzeniem deszczówki :)
Wrócił temat cieknącej gdzieś przed domem rury od wody :o :roll: Kiedys o tym pisałam potem zakopaliśmy i wydawało się że jest spokój.
Ale nie jest :evil:
Z racji tego że przed zimą mamy plan uporządkować teren przed domem, mężuś dzielnie zabrała się do pracy i przypomniało się nam, że trzeba poszukać zasuwy, która gdzieś tam przed domem jest i powinno się ją odnaleźć wrazie czego :-?
Zasuwa się znalazła i zaraz znalazła się i woda, oznakowaliśmy teren bloczkami funadmentowymi i woda pieknie się zbiera :-?
Wszędzie jest w miare sucho a tam poprostu pieknie zbiera się woda, cóż plan jest taki żeby dokopać się do rury i sprawdzić stan owej :-?
Zobaczymy co będzie 8)
Jeśli chodzi o plany to na poniedziałek przewidziany jest start pt. Sciany działowe, materiał już zamówiony.
Jutro jedziemy wyceniać nasz c.o :)
I to chyba na tyle :)

Aga J.G
04-11-2005, 19:58
Mężuś kończy odprowadzenie deszczówki :)
Wyrysowaliśmy gdzie mają być ściany działowe, panowie mają być w poniedziałek, ale na 1 rzut pójdą schody przed wejściem pogoda jeszcze dobra więc chcemy to zrobić, żeby przed zimą ogarnąc chociaż teren przed domem :)
Reszta terenu zostanie na wiosne :-?
Miały być wyceny c.o ale tylko jedna firma pojawila się na naszej budowie ( nawet nas to nie zdziwiło - ciekawe czemu??? :) ). Oczywiście spóźnieni panowie 8)
Zabrali projekt, posłuchali co chcemy i odjechali, zobaczymy kiedy się odezwą 8)
Firma od c.o zajmie się również hydrauliką.
Czekamy na odwiedziny drugiej firmy - zobaczymy jak będzie :-?
Znaleźliśmy na dachu 4 dachówki o innym odcieniu tzn. są ciemniejsze, trochę dachówki nam zostało więc mamy zamiar poprosić mistrza zeby wymienił dachówki.
Do tej pory nie zwrócilismy na to uwagi, ale ostatnio podczas pobytu Sławka w hurtwoni przybyła pani z reklamacją bo ona miała podobno pół dachu w takim ciemniejszym odcieniu, więc włączyliśmy czujnośc i obejrzelismy dach bardzo dokładnie znalazły się jak pisałm wyżej na nasze szczęscie tylko 4 takie dachówki :)
Teraz czekamy na poniedziałek, znowu coś będzie się działo :wink: :)
A jutro będą trwać prace porządkowo i wizytacyjne :)

Aga J.G
08-11-2005, 12:16
Wczoraj przyjechał materiał na ściany działowe, ale panowie tylko go wniesli do domu roplantowali po pokojach i tyle było ich pracy, obiecują że do kónca tygodnia ściany będą stały 8)
Na tym etapie emocje są już wyłączone i spokojnie czekam na rozwój wypadków :-? Znieczulica czy jak ????
Wczoraj miałam również rozmowę z elektrykiem, przybył punktualnie, ale to sprawdzony pan więc jeśli się na niego zdecydujemu mysle że robota też pójdzie pieknie 8)
Więc tak za robocizne całej elektyki pan chce 3 000 zł. cena zawiera równiez odbiór czyli praca wykonana jest od A do Z. - Czekam na rady dużo to czy mało.
Musimy jeszcze poszukać gościa od alarmu, rozłożenia TV i kabli telefonicznych bo elektryk tego nie robi, mamy namiary trzeba się tylko z ludkami skontaktować i ustalić coś w tej kwestii.
C.O sie wycenia - wyceny mają być gotowe na koniec tygodnia, a potem będziemy negocjować i wybierać, ustalac terminy itp. sprawy.

Aga J.G
11-11-2005, 19:21
Ruszyły ściany działowe :lol:
Panowie wraz z moim mężem ( robił jako pomocnik :wink: :) ) - jutro zapytam mistrza ile będzie mu płacił :wink: :)
Praca rozpoczęła się na górze :)
Mam nawet fotki na potwierdzenie moich słów :)
Rysuje się nasza sypialnia :)
http://foto.onet.pl/upload/4/78/_551553_n.jpg
A tutaj ściana z której cieszą się moje panny :wink: :)
http://foto.onet.pl/upload/6/62/_551554_n.jpg
Jutro będzie bardziej artystycznie :wink: :) Mam taką nadzieję 8)
Ogólnie na poddaszu zrobiło się ciemno :-?
I to na tyle wieści budowalanych 8)
Nadal czekamy na wyceny c.o ( trzeba chyba się przypomnieć :o :roll: )
A tutaj nasz kanapowiec :wink: :)

http://foto.onet.pl/upload/6/26/_551552_n.jpg

A tutaj jeszcze trochę zdjęć Psiura i widoczki :)
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/3ad7&.dnm=c9ab.jpg&.src=ph

Aga J.G
12-11-2005, 19:22
Scianki rosną :)
Na życzenie Andrzejki prezentuje jak u nas roziwązane są nadproża nad drzwiami :)
Nadproża są wykonane z bloczków, pierwsza wartswa jest podcięta z całego zdjęcia i na to idą kolejne bloczki - nie wiem czy jeste to zrozumiałe, ale mam nadzieję że zdjęcia wyjaśnią wątpliwości :)
Wejście do garderoby :)
http://foto.onet.pl/upload/31/85/_551818_n.jpg
Drzwi do pokoi dziewczyn.
http://foto.onet.pl/upload/43/86/_551819_n.jpg

Góra zrobiła się bardzo przytulna i spełnia moje oczekiwania, co prawda jak nie wszystkie sciany są jeszcze gotowe a mój największy wymysł dopiero powstaje, ale jestem spokojna :)
Teraz czeka nas sprzątanie góry :-?

Aga J.G
13-11-2005, 20:37
Cała góra gotowa :)
Obiecany wyraz artystyczny :)
Górna łazienka :)
Widok z pokoju nad garażem :)
http://foto.onet.pl/upload/7/75/_552263_n.jpg
A tak prezentują się luksfery z pozycji przyszłej toalety 8)
http://foto.onet.pl/upload/23/50/_552264_n.jpg
Dół się jeszcze muruje, ogolny zarys juz jest wygląda wszytko bardzo dobrze, jestem zadowolona :)
A teraz specjalnie dla Żaby :)
Tak jak już mówiłam obróbk ajest wcięta w mur i puszczona pod dachówki tak na około 20 cm, żeby dachówki nie odstawały odpiłowuje się im zamki :)
Mam nadzieję że wiadomo o co chodzi 8)
Mamy nowego elektryka - cena bardzo konkurecyjna ( to jest zanjomy Sławka z jego rodzinnej wsi ) facet ma uprawnienia inspektora zaproponował nam cene wraz z odbiorem UWAGA: 1200 zł. :o

Aga J.G
16-11-2005, 23:20
Ściany działowe ukończone co prawda zapomnieli o jednym małym kawałku, ale to nie problem więc domurują :)
Dzisiaj elektryk zaczął działać :)
Jego działanie rozpoczęło się od pracy w naszym M, które chyba nie chciało byc gorsze od M jednej z Forumowiczek :wink: :) ( Pozdrwiam Alfredziu :) ) i też się zbuntowało :-?
Bunt objawił sie pozbawiem prądu górnego oświetlenia w całym mieszkaniu ( na 20 byli umówieni klienci, na nasze szczęscie przybyli przed awarią :) )
Dobrze że nasze mieszknko było tak łaskawe i zostawiło prąd w gniazdkach bo inaczej przypomnielibysmy sobie czasy bez elektryfikacji :-?
Pan elektryk przyjechał dzisiaj zajrzał do skrzynki z bezpiecznikami, postawil diagnozę, naprawił usterke i przywrócił nam jasność :)
Jakiś drucik sie przepalił, dobrze że tylko to się stało, ale teraz drżę z niepokoju co się może jeszcze wydarzycć :o :roll:
Po tym teście udał się na naszą budowę a ja wraz z nim.
Pajączki rozciągają się po naszym domu :)

Aga J.G
18-11-2005, 12:20
Elektryk ma przerwę do soboty.
Za oknem śnieg, a my mamy dużo decyzji do podjęcia :-?
Po 1 - mistrz radzi rozpocząc prace w środku od ocieplenia poddasza potem tynki, c.o, wylewki ( ja bym chciała ocieplać na końcu ).
Po 2 - mamy wstepną wycene c.o - 30.000 zł ( trzeba z tego cos urwać ).
Po 3 - Trzeba pomyśleć o jakimś grzaniu tego domu bo zimno jest tam starsznie :-?
czeka nas ciężki weekend 8)

Aga J.G
20-11-2005, 13:47
Zaczyna się chyba najbardziej gorący okres podczas naszej budowy :o :roll:
Mieszkanie sprzedane, jutro podpisujemy umowę przedwstepną, a od podpisania aktu notarialnego i wpłynięciu pieniązków na nasze konto będziemy mieli dwa i pół miesiąca na opuszczenie naszego obecnego M.
( W jakim stanie jest dom wszyscy wiecie ). Już wiemy że wszystkiego nie uda się zrobić i bedziemy sie przerowadzac do domu mało wykończonego 8)
Teraz się ciesze więc ta dam ta dam MIESZKANIE SPRZEDANE
http://www.ogrodzieniec.pl/photos2/fajerwerki.jpg
Jak pisałam w komentarzach sprzedaża pachniało już w piątek to w sobotę zrobilismy rajd po sklepach :)
I są wybrane kafelki do dolnej łazienki :)
Wybralismy Tubądzin Kolekcja Kuba lub Ottawa ostateczna decyzja zostanie podjęta jak to wszystko wyrysujemy, ułożymy na papierze i zferyfikujemy cenowo :)
Płytki można obejrzeć pod tym linkiem :)
http://www.tubadzin.pl/html/kolekcje.php?d=0
Kuchnia z BRW coś w tym stylu :)
http://www.meblenajtaniej.pl/kuchnie/t5156.jpg
Szafki będą tylko dolne, zastanawiam się nad wykończeniem ściany nad szafkami czy płytki czy blach czy może jeszcze cos innego 8)
Czekam mnie jeszcze wybór sprzetu agd :o :roll:
Na kuchnie czeka sie 6 tygodni więc decyzja jest prawie na już 8)
Płytki do kuchni i salonu wybrane już dawno teraz tylko trzeba ulożenie rozrysowac na papierze.
Hol i kuchnia w takich płytkach :)
http://www.polcolorit.pl/oferta/podlogi/cedro/pce40_beige30x30.jpg
oraz ten
http://www.polcolorit.pl/oferta/podlogi/cedro/pce20_rosso30x30.jpg
Salon :)

http://www.paradyz.com.pl/images/products/mini/000904.jpg

Na dziś wystarczy :)

Aga J.G
23-11-2005, 20:27
Na początek 1 zimowe zdjęcie :-?
http://foto.onet.pl/upload/6/73/_555342_n.jpg
Pan elektryk nadal pracuje ( jak się chce mieć tanio to trzeba trochę poczekać ). Góra już gotowa :)
Jutro zabiera się za dół, muszę zaznaczyć gniazdka na dole a to już nie będzie takie proste :o :roll:
Jeszcze na dodatek Sławek jutro wyjeżdza na dwa dni i zostaję z tym całym majdanem :o :roll:
Dzisiaj na budowę przyjechał piec, jutro przyjeżdża ekipa zaczynają ocieplać poddasze :-? i grzać dom :)
Sobota będzie gorąca jedziemy do Wrocławia na rekonesans ( zobaczymy co przywieziemy :wink: :) )
Mamy także adres :)
Będziemy mieszkać na ul. Polnej 31 f :-?
Swoje zimowe oblicze pokazała również nasza droga, już widać że będzie ciekawie :o :roll: :-? A śniegu jak narazie nie jest za dużo :-?
A teraz zimowe zdjęcie Abisia 8)
http://foto.onet.pl/upload/0/41/_555343_n.jpg

Aga J.G
29-11-2005, 18:21
Dzisiaj znalazłam troche czasu to szybciutko cos napiszę :)
Trwa ocieplanie poddasza :)
Pierwsza warstwa prawie już gotowa.
http://foto.onet.pl/upload/2/89/_557154_n.jpg
Elektryk nadal działa,już powoli tracę nerwy :evil: Mam nadzieję że jakoś dotrwam do końca jego pracy :evil:
jesteśmy tak zabiegani, że ............... bbbbrrrrrr
Ekipa przywiozła kominek :wink: :)
http://foto.onet.pl/upload/28/49/_557157_n.jpg
A tak wygląda dym nad naszym dachem 8)
http://foto.onet.pl/upload/30/65/_557163_n.jpg
Z sobotniej wyprawy przywieźliśmy płytki do pom.gosp.
http://foto.onet.pl/upload/23/82/_557160_n.jpg
A My tylko wybieramy, planujemy, analizujemy spisujemy pytania do ekip i mamy coraz większy mętlik w głowie :-?
C.O nas wykańcza :o :roll:
Już wiemy że na koniec marca będziemy musieli mieszkać :)
Taki mamy termin na opuszczenie mieszkania,mam nadzieję że nam się uda :)

Aga J.G
30-11-2005, 13:46
Dzisja nastepny zwariowany dzień :o :roll:
Rano mąż po elektryka, wraca odwozimy młodsze dziecię do przedszkola, ja na rehabilitację, Sławek do hurtowni po folię, wkręty,blaszki itp.pierdoły :wink: :)
Następnie do meblowego wycenić,rozryzować mebelki do kuchni :)
Oto efekt ( oczywiście na zdjęciu jest tylko ilośc szafek ich ustawienie, na ścianie będzie co innego oświetlenie też będzie inne) Szafki będą takie jak na zdjęciu :)
Tak to wygląda
http://foto.onet.pl/upload/22/48/_557378_n.jpg
Cena za meble bez sprzętu 3650 zł.
Co do sprzętu mam już pewne przemyślenia, teraz tylko podejmę ostateczne decyzje,sprawdzę jak cenowo wygląda to w sieci dam do wyceny w salonie meblowym i podejmiemy ostateczne decyzje :)
Na budowie elektryk działa :)
Ekipa spędzy Andrzejki u innegoinwestora tam już prawie koniec więc takie Andzrejki z parapetówką :wink: :)
Mistrz powiedziała że to trudny Andrzejkowy tydzień 8)
Ciekawe czy jutro będą zdolni do pracy 8)
Decyzja co do c.o nadalnie podjęta, mam nadzieję że do końca tygodnia coś się wyjaśni ( głownie w naszych głowach :o :roll: ).

Aga J.G
05-12-2005, 12:11
Poddasze się ociepla, wiszą już nawet 1 profile w pokoju nad garażem :)
http://foto.onet.pl/upload/19/65/_558487_n.jpg
Elektryka na górze prawie zakończona zostało jeszcze kilka drobnych kabelów, dół sie robi ale pan elektryk zapowiada koniec na środę i ma być jasność :)
Tak mamy ocieplone drzwi zew. :wink: :)
Widać również kabelki :)
http://foto.onet.pl/upload/31/60/_558488_n.jpg
W sobotę Sławek zabawiał się w drwala :wink: :) i porąbał resztki budowlane na opał, w domku jest dośc ciepło ( oczywiście jak się pali w piecu ) :)
Sprzęt agd już prawie wybrany jeszcze drobne korekty mam nadzieję że dzisiaj i jutro pochwalę się wyborem :)
Z pozabudowlanej rzeczywistości tomusimy się pochwalić kolejnym wystawowym sukcesem naszego malca :)
Wczoraj byliśmy w Nowej Rudzie nasze słoneczko zdobyło 1 miejsce i ocenę wybitnie obiecującą występował w kl.szczeniąt więc to bardziej zabawa niż laury ale i tak jestesmy bardzo dumni :)
Pod tym linkiem znajdzie najnowsze zdjęcia naszego pupila i nie tylko :)
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=3ad7&.dnm=2750re2.jpg&.src=ph
Los c.o nadal się waży, myślę że do końca tygodnia uda nam się podjąc konkretną decyzje, nie wiedziałam że będzie z tym taka zabawa :o :roll:

Aga J.G
09-12-2005, 13:09
Ocieplenie nadal trwa, mam nadzieję że już nie długo 8)
Elektryk nie skończył - bo coś tam :o :roll:
Ja wróciłam do pracy więc żyję w jeszcze większym niedoczasie niż dotychczas :o :roll:
Firma od c.o nadal nie wybrana, w poniedziałek ostatnia wycena - a kiedy ostateczna decyzja .....????
Agd też wisi w próżni a raczej leży gdzieś w zapiskach i czeka na nasze 100 % wybory :o :roll:
I to by było na tyle :-?
Jakiś taki mało optymistyczny ten post 8)

Aga J.G
09-12-2005, 19:52
Sprzęt Agd wybrany :)
Ceny z ineternetu spisane teraz zawieziemy to do sklepu meblowego i zobaczymy jak będzie :)
Sprzęt kupimy tam gdzie będzie taniej :)
Okap Faber :
http://www.topmarket.pl/thumbs/FABER%20ARCO%20PLUS%20HIP.jpg
Zmywarka Bosch :
http://www.topmarket.pl/thumbs/BOSCH%20SGS%2055%20M%2018%20EU.jpg
Lodówka :
http://www.topmarket.pl/pict/SAMSUNG%20RL%2033%20EAMS_dodatkowy1.jpg
Płyta gazowa mastercook :
http://www.topmarket.pl/thumbs/MASTERCOOK%201870%20N.jpg
Piekarnik Mastercook :
http://www.topmarket.pl/thumbs/MASTERCOOK%20FO%205%20ER%20X.jpg
Zlewozmywak coś w tym stylu :wink: :)
http://www.megamedia.pl/_n/n_zlewozmywaki-1.5-komorowe-kamienne-astracast-mastersink-1.5bd-rok-p6286.jpg

Czekam na krytyke jeszcze mam trochę czasu 8)

Aga J.G
13-12-2005, 20:15
Wróciłam dopracy więc trochę zaniedbałam Dziennik ale już nadrabiam.
W niedzielę mieliśmy miłych gości z Klubu Prymulkowiczów, obejrzeli domek - wiem jakie to ważne i jak zmienia wyobrażenie :)
Bardzo nam było miło gościć ich w naszych progach :)
Przed domem stanął też 1 bałwan ( zdjęcie gdzieś jest jak tylko je znajdę to umieszczę :) )
A teraz już budowlanie - poddasze się ociepla już prawie finisz :)
Elektryk oczywiście nie skończył :evil: :o :roll:
C.O nadal temat nie zamkniety dzisja była kolejna wycena,na piatek umówiony jeszcze jeden facet :o :roll:
Już nas to trochę męczy,jedno co jest optymistyczne to to że cena spada :)
Mam nadzieję że w końcu uda nam się zakończyć temat :-?

Aga J.G
16-12-2005, 21:35
Pogoda paskudna wieje przeokrutnie :o :roll: Do tego na zmianę pada deszcz i snieg :-?
Dom przechodzi próbę ognia a ja nawet nie mam jak tam pójść - pies chory nie nadaje się na spacer. Samej w taką pogodę też się niechce,mąż wyjechał.
Dach jeszcze widzę, więc wiem że przetrwał, nie mam jak sprawdzić obróbek blacharskich, jakoś na odległośc nie widzę :wink: :)
Może jutro pogoda się poprawi na tyle że będę mogła bez ryzyka utraty głowy udać się w wiadomym kierunku :)
Sparwa c.o zaczyna się klarować i cena jest też coraz bardziej przystepna :)
Czas przedświateczny zapowiada się gorąco dla naszej budowy :)
Ociepleniowcy nadal ocieplaja , elektryk też kończy :-? tylko skończyć nie może :evil:
A ja bym chciała żeby zaczeli tynkować :-?

Aga J.G
17-12-2005, 20:37
Ocieplenie zakończone :)
Od poniedziałku rozpoczynają tynki, dzisiaj zaczeli gruntowanie ścian.
W dolnej łazience i na holu mają być podwieszane sufity więc teraz tam panowie przenieśli swoje siły a raczej jeden przeniósł a drugi gruntował.
Z racji tego że z albumu na Yahoo nie potrafię wkleić zdjęć podaje linki 8)
Ocieplony pokój młodszej córki :)
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=ac09.jpg&.src=ph
Nasza sypialnia ocieplona i zagruntowana ( śmierdzi ten grunt strasznie )
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=e1d8.jpg&.src=ph
Oklablowane schody pod halogeny
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=468d.jpg&.src=ph
Zimowa sceneria :)
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=858a.jpg&.src=ph

Aga J.G
20-12-2005, 19:57
Akcja tynki rozpoczęta :)
Zdecydowaliśmy się na tynki gipsowe kładziony ręcznie ( zdjęć nie ma - wczoraj nie miałam aparatu, a dzisiaj pogoda nie sprzyjała spacerą ).
Panowie rozkładają folię pod płyty g-k.
Konstrukcje pod podwieszane sufity na dole również gotowe :)
Sprawa c.o powoli się finalizuje ogólne wybory są takie materiały,piec,zasobnik i kominek kupujemy sami :)
Instalator instaluje - tak wyszło taniej :)
Kominek Makroterm 18 Kw rama Caro.
http://www.makroterm.pl/img/caro.jpg
Piec c.o napewno jednofunkcyjny ( firma jeszcze nie wybrana - czekamy co ciekawe zoaoferuje nam firma w której będzie kupować materiał )
Grzejniki i ogrzewanie podłogowe PURMO :)
Cena kominka taka jak na ich stronie, resztę cen podam jak będziemy po ostatecznych negocjacjach :)
Jutro elektryk ma zakończyć sprawę prądu - zobaczym jak mu to pójdzie :o :roll:

Aga J.G
22-12-2005, 18:18
Tynki :)
Tutaj ściana w pokoju nad garażem :)
http://foto.onet.pl/upload/21/35/_562652_n.jpg
Nasz sypialnia prawie gotowa :)
Tutaj jedna z wytynkowanych ścian w naszej sypialni :)
http://foto.onet.pl/upload/10/55/_562654_n.jpg
Reszta ścian się gruntuje a stelaże ubierają się w żółtą folię :)
Elekrtyk jest już prawie na finiszu,tutaj jest zaczątek naszej skrzynki w pom. godpodarczym :)
http://foto.onet.pl/upload/18/45/_562653_n.jpg
Finisz objawił się tym że światło w domu już jest, nie trzeba będzie z przedłużaczem biegać do skrzynki :)
Okna będą obrobione płytami g-k, próbowałam zrobić zdjęcie ale nic na nim nie widać :o :roll:
PRACE TRWAJĄ :)

Aga J.G
23-12-2005, 22:51
Dzisiaj Świątecznie wszystkim którzy czytają i kibicują pragniemy złożyć życzenia :)
W te piękne Święta niech każdy pamięta
z głębi serca płynące życzenia:
zdróweczka, marzeń spełnienia, iskierek radości
i dużo miłości.

Dziękuje za wszystkie miłe słowa wsparcia,kciuki itp.
Podziwiam za to że czytacie bo daleko mi do twórczości innych forumowiczów :-?
Dzięki za to że jesteście :)
http://www.kartki.bej.pl/kartki/marieta_kozak/wesolych_swiat_duza.jpg

Ps. A budowlanie prace tynkarskie trwają do końca roku góra ma być gotowa :)
Przez Świeta musimy palić w domku więc wyprawy na budowę murowane :)

Aga J.G
26-12-2005, 15:58
Święta, Święta ale palić trzeba tynki schną temp. w domu bez palenia utrzymuje się w granicach 6 - 7 stopni jak palimy dochodzi do około 12.
Temperatura na dworze średnio w okolicy zera. Dzisaj w nocy był lekki mrozik. Palimy około 2 godzin.
Wilgoć wychodzi na okna, wietrzymy i okna wysychają myslę że nie jest najgorzej :)
A tutaj troszkę zdjęc otynkowanych pomieszczeń oraz rura spiro pociągnięta do góry :)
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=e289&.dnm=6dd4re2.jpg&.src=ph

Aga J.G
29-12-2005, 20:34
Prace trwają :)
Z racji tego że palić trzeba zajęliśmy się całym pobudolwanym drewnem, które zalegało wokół domu deski które nadawały się do czegoś zostaną położone na strychu jako tymczasowa podłoga ( jak znam życie "tymczas" trochę potrwa 8) ).
Reszta drewna została przez nas pocięta i porąbana - efekt naszej pracy widać na zdjęciu nr. 20 - tak wygląda obecnie nasz salon, bardziej przypomina drewutnię :wink: :)
Wczoraj przyjechały płyty g - k a dzisiaj pierwsze zawisły w naszej sypialni :) Zdjęcia nr. 21 i 22.
Wszystkie pomieszczenia na górze są już wytynkowane, została klatka schodowa :)
A tak wygląda nasza górna łazienka zdjęcia nr. 23 i 24 :)

Zdjęcia sa pod tym linkiem
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/album?.dir=e289&.src=ph

Aga J.G
31-12-2005, 13:50
Wszystkim czytającym i kibicującym naszej budowlanej przygodzie składamy najserdeczniejsze życzenia spełnienia marzeń i samych szczęsliwych dni w Nowym 2006 Roku :)
http://www.pikselstock.pl/obrazki/bank/s/sylwester%200568d.jpg

Aga J.G
05-01-2006, 13:19
Wróciłam do pracy i nawet nie mam czasu zajśc na budowę :cry:
Muszę się zadowolić informacjami przekazywanymi przez Sławka 8)
Prace tynkarskie trwają, płyty g-k się układają, elektryka prawie skończona zostały kosmetyczne sprawy w skrzynce :)
Mamy już pana który zrobi nam alarm tzn. podłączy bo kabelki rozłoży nasz elektryk, materiał zakupimy My a pan Alarm dokończy dzieło :)
Jutro wielki dzień idziemy podpisywać akt notarialny i tym samym przestaniemy mieszkać u siebie ( zastanawiam się z czego ja się tak cieszę :o :roll: ).
Pieniążki ze sprzedaży mieszkania spłyną na konto i zacznie się wielkie wydawanie :)
Po 1. Trzeba zamówić kominek.
2. drzwi zewnetrzne.
3. wycena sprzętu do kuchni w sklepie i zamówienie mebli do kuchni.
4. Od 10 wchodzi pan c.o więc zacznie się wydawanie kasy na ten etap i może w końcu się dowiemy jaki będziemy mieli piec :o :roll:
5. a potem kafelki, stelaże, umywalki, toalety i cała reszta :)
Zapomniałam się pochwalić że mamy już światło przed domem zainstalowaliśmy dwa halogeny z czujkami ruchu jedna nad garażem druga nad gankiem :)
Robi się coraz bardziej gorąco - a życie poza budowlane też obfituje w emocje i trudne decyzje 8)
Nadszedł czas na zapisanie młodszej latorośli do szkoły - w przedszkolu odbywają się co roku przesłuchania muzyczne i wyszło że powinniśmy spróbować pokierować ją do klasy muzycznej ona się zapaliła My mniej ( bo czy podoła obowiązką, my jej nie pomożemy z przyczyn wiadomych :wink: :) - zastanawiam się po kim ona może mieć słuch :o :roll: )....
Od poniedziałku mieliśmy mętlik w głowie - wyszło że jutro idziemy na egzamin ( tutaj powinam podziekowaćjednej Forumowiczce w podjęciu trudnej decyzji Więc BRADZO DZIĘKUJE :) ).
Jak zda czeka nas kolejny wydatek, ale przynajmniej nie musimy się martwic o miejsce na instrument :)
Ale sobie popisałam :oops:

Aga J.G
06-01-2006, 19:41
Notariusz załatwiony :)
31.03.2006 będziemy już w Prymulkach ( jaki osiągniemy standart to zobaczymy ) :o :roll:
Prace trwają góra otynkowana w całości. Płyt g-k brakuje już tylko w łazience i na klatce schodowej :)
Teraz prace zeszły na dół, dolna łazienka gotowa, sufit w małym pokoju gotowy i jedna ściana -bardzo mi się to tempo podoba :)
Zdjęcia tutaj :)
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=e289&.dnm=3eedre2.jpg&.src=ph
Zakupiliśmy również pierwszy mebel do naszego domu :)
Łóżko do naszej sypialni ( jeszcze jest w magazynie w sklepie ) :)
http://www.jysk.pl/seng-3.jpg

A teraz egzamin :)
Wyniki we wtorek czyli nic nie wiadomo 8)
Córa zadowolona, odbyło się bezstresowo :)

Aga J.G
10-01-2006, 21:41
Zaczynam od wieści optymistycznych :)
Dziecię do szkoły się dostałoi wychodzi na toże będziemy mieć w domu muzykanta :) dziecko szczęśliwe rodzice mają nadal mieszane uczucia - liczymy że jakoś będzie a jak to się zobaczy 8)
A teraz troszkę gorsze wieści akt notarialny coprawda podpisany ale bank w którym kupujący bralikredyt jakoś ociąga się z przelaniem kasy a nas gonią terminy :o :roll: Hydraulik ma związane ręce bo nie ma materiału a kasy na zakupy brak :evil: :evil: :evil:
Jak jutro nie będzie kasy to chyba sama zadzwonię do tego banku :evil:
Prace tynkarskie trwają, na poddaszu trwa zakładanei płyt g-k, gipsowanie itp. czynności :)

Aga J.G
12-01-2006, 17:02
Jestem taka zła że dym idzie mi prawie uszami :evil: :evil: :evil:
Jak te barany czekamy na kasę, sprawdzamy konto i nic w końcu dzisiaj cierpliwość się skończyła i Sławek poszedł do banku osobiście.
Jakież było jego zdziwienie gdy miły pan oświadczył mu że państwo kupujący czekają na dobry kurs Franka :evil: :evil: :evil:
A że w akcie notarialnym stoi jak wół że pieniądze na naszym koncie maja być w ciągu siedmiu dni od podpisania niniejszego więc termin mija jutro :evil:
Nasze nerwy może nie były by takie gdyby to bank zawinił a tutaj oni sami taki numer nam wywineli, a najgorsze w tym wszystkim jest to że przy podpisywaniu aktu była rozmowa na ten temat i gadka typu, że uruchominie kredytu to góra dwa dni :evil: :evil: :evil:
Teraz czas na kroki z naszej strony może bardziej z mojej ( bo to ja taka jakaś mściwa jestem :oops: :oops: :oops: i starsznie nie lubię jak mnie ktoś robi w balona :evil: )
Oczywiście umawialiśmy się że gdyby udało nam się wcześniej wyprowadzić to oddamy klucze wcześniej teraz moje zdanie się zmieniło, to samo było z telefonem telewizją kablowa że tylko przepiszemy na nich ( a raczej na tego pana który będzie tutaj mieszkał )żeby ominąc dodatkowe opłaty - teraz się rozmysliłam :evil:
Oczywiście powiedzieliśmy że będziemy dostępni w razie czego, już nie będziemy tacy mili :evil:
Ma takie nerwa że jakbym ich spotkała to chyba ....................... :evil: :evil: :evil:

Aga J.G
17-01-2006, 22:44
Dzisiaj miałam spotkanie z Panem odkurzaczem centralnym - efekt spotkania jest taki że w poniedziałek pan wchodzi na plac boju :)
Wyszło nam że będą dwa gniazda jedno na dole drugie na górze oraz szufelka w holu tak umiejscowiona żeby było blisko z kuchni i drzwi wejściowych :) Koszt 1 etapu 750 zł.
Z racji tego żekasa z mieszknia szła ile szła to mamy lekki poślizg w kwesti ogrzewania ale od jutra zaczynają się działania w tym kierunku, dzisiaj doejchał 1 sprzęt do poczynienia tego czynu a jutro wchodzi na plac boju pan hydraulik :)
Kominek zamówiony przybedzie na budowe w poniedziałek, jak już wrócimy z wojaży żebyśmy mogli go osobiście odebrać ( ja to go raczej powitam wieczorem bo w pracy będę, może jakieś kwiatki kupię :wink: :) ).
Tynki się kończą zostało kawałek pomieszczenia gospodarczego i cały salon z kuchnią, płyt g - k brakuje już tylko gdzie niegdzie czyli prawie gotowe :) Mamy też schody na strych - czyli powoli możemy się przenosić do nowego domu :)
Pan elektryk bbbrrrrrrrrr wwwwwwwrrrrrrrrrrrr :evil: :evil: :evil: i więcje nie napisze bo mnie Maksiu pogoni :wink: :)
Chcieliśmy mieć tanio to teraz mamy - nadal nie skończoną pracę i kucie po nowych tynkach ( ma szczęście że jutro jestem w pracy ).

Aga J.G
24-01-2006, 12:22
Wróciłam z wojaży :) Było bardzo fajnie ( szkoda że tak krótko ).
Zycie zaczyna nabierać takiego tempa że powoli się gubimy i zapisujemy sprawy do załatwienia na karteczkach :o :roll:
Mrozy są starszne ale nasz dom daje radę ( sama jestem w szoku że przy takich temperaturach na zewnątrz i ogrzewaniu jakie mamy w domu utrzymuje się temperatura dodatnia ) - to dobrze wróży na przyszłość :)
Tynki są już prawie na ukończeniu zostały ściany w salonie i garaż.
Poddasze jest już gotowe i czeka na wylewki ( wiszą kaloryfery, rozłożona jest podłogówka, rozprowadzona kanaliza, i woda użytkowa ) :)
Wczoraj panowie rozpoczeli walkę na dole idzie im to bardzo sprawnie i szybko :) ( Chwalić będę jak skończą ).
Kominek dojechał na budowę wczoraj zgodnie z planem ( kurier był trochę denerwujący i zostawił kominek przed domem :evil: jednak wspólnymi siłami hydraulika jego pomocnika i mojego męża udało się gowtaszczyć do domu i postawić w mało docelowym miejscu czyli przy drzwiach wejściowych :o :roll: ).
Zdjęc brak z powodu braku czasu. :oops:
ELEKTRYKA UDUSZĘ :evil: :evil: :evil:

Aga J.G
25-01-2006, 21:52
Prace trwają do otynkowania został garaż i kawałek ściany w salonie :)
ELEKTRYK nie został uduszonyi wczoraj skończył prace. :)
Pan odkurzacz miał przyjśc w poniedziałek nie przyszedł :o :roll: Dzisiaj Sławek wykonał do niego telefon a pan był zdziwiony że w takie mrozy coś się u nas dzieje 8) Ma przyjśc w piątek poczekamy zobaczymy :-?
Hydraulik cały czas działa, bardzo nam się jego działania podobają :)
Jak już wiadomo nie potrafię wklejac zdjęc z Yahoo są tutaj, miłego oglądania :)
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=24c5re2.jpg&.src=ph

Aga J.G
29-01-2006, 22:53
Na naszych kominach pojawiły się czpeczki :)
Od jutra pan hydraulik bierze sie z powrotem do pracy i tym samym będziemy kończyć temat ogrzewania :)
My w sobotę zrobiliśmy sobie rajd po sklepach i wybraliśmy kafelki do górnej łazienki, będzie to kolekcja Castanio z Tubądzina w odcieniu zieleni :)
Podziwiać można tutaj :)
http://www.tubadzin.pl/html/kolekcja.php?id=129&powrot=kolekcje&typ=0
W tygodniu trzeba zamówić kuchnię bo czas nas goni 8)
W głowie mamy lekki zamęt, żyjemy na bardzo wysokich obrotach, po głowie kłębią się mysli czy zdążymy, ile zostanie do zrobienia po przeprowadzce.????
Ale w sumie jest fajnie :lol:
Adrenalinka jest wskazana :wink: :)
Tutaj widać czapeczki na naszych kominach 8)
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=e289&.dnm=1f9ere2.jpg&.src=ph
A na deser trochę zimowych zdjęć :wink: :)
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=3ad7&.dnm=c9care2.jpg&.src=ph

Aga J.G
01-02-2006, 23:16
Tempo jest szaleńcze a wpisy w telegraficznym skrócie 8)
Zdolności dopisania nigdy nie miałam a teraz powoli z mojego dziennika robi się Telexpress :wink: :)
To szybciutko:
- Kominek stoi w miejscu swojego przeznaczenia.
- piec wisi pod nim pełno rurek zaworów i innych cudów 8)
- zasobniki stoi jeszcze na salonach :wink: :)
- rury od gazu roprowadzone w miejsca docelowe ( czekamy na licznik i zaczniemy się grzać w sposób bardzie cywilizowany :wink: :) ) - plotka głosi że ma się to stać w piątek 8)
- Kuchnia zamówiona ( zdjęcie kiedyś umieszczałam w dzienniku - nic sięnie zmieniło )
- w salonie kuchennym zamówiliśmy również zlewozmywak gdyż cena była bardzo atrakcyjna z wylewką zapłaciliśmy 1099 zł
http://www.deante.pl/zlewozmywaki/60/152.jpg
Wylewka w kolorze zlewozmywaka z wyciąganą wylewką :)
- reszta sprzętu agd zostanie zamówiona w sieci
- Rurki doodkurzacze centralnego rozłożone
Zdjęcia są tutaj -Zapraszam
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=dd38scd.jpg&.src=ph

Aga J.G
03-02-2006, 21:08
Nadejszła kolejna wiekopomna chwila na naszej budowie :wink: :)
Dzisiaj na aszym domku zawisł licznik gazowy :) co za tym idzie - grzeją kaloryferki i górna podłogówka na górze zrobiło się bardzo cieplutko na dole jest znacznie chłodniej, bo tutaj grzeje tylko jedn kaloryfer w garażu i małym pokoju :)
Reszta czeka na podłogówkę 8)
Jutro wielkie sprzątanie - szykowanie podłoża pod wylewki mamy czas do wtorku.
Żeby nie było kolorowo i pięknie to nie obyło się bez małej awarii :-?
Na górze instalacja była rozłożona już dawno,nasz hydraulik namawiał nas na zalanie tego przed puszczeniem ogrzewania.
Ja cały czas oponowałam i dzisiaj okazało się że miałam rację. :)
Dzisiaj podczas uruchamiania okazało się że w jednej rurce jest dziura, w rurce tkwił gwóźdź ( skąd się wziął :o :roll: ).
Na szczęscie zrobiono złączkę teraz sobie to chodzi, mam nadzieje że już będzie oki.
Więcej dziur nie stwierdzono 8)
Zdjęcia będą jutro :)

Aga J.G
07-02-2006, 19:05
I zrobiło się w domku biało :)
Wczoraj wyjątkowo upojny wieczór, sprzątanie na naszej budowie było ciężko ale się udało :)
Akcja wylewki ruszyła - panowie pracują bardzo szybko w ciągu jednego dnia położyli styropian w całym domku.
Jutro wkracza pan hydraulik rozkładać podłogówkę i będziemy zalewać 8)
Kaloryferki grzeją, na górze jest cieplutko na dole gorzej i jeszcze musieliśmy się rostać z naszą kozą :-?
Bez awari się nie obeszło chyba już musi tak być na szczęście wszystko w porę zauważone i naprawione ( czujne oko inwestorki :wink: :) ).
Zalało nam pomieszczenie godpodarcze, hydraulik zachczył rurkę z wodą w łazience, przykrecając rury w pom. gospodarczym :-?
Zdjęcia tutaj :)
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=f53ere2.jpg&.src=ph

Aga J.G
08-02-2006, 22:15
Po wczorajszej bieli zostało tylko wpsomnienie ( dotyczy to bieli w domu i za oknem ).
Dzisiaj nasz domek znowu zmienił wystrój na czarny i stalowy z rurkami :)
Ogrzewanie podłogowe rozłożone i wszystko gotowe na jutrzejsze wylawanie ( szkoda że tego nie zobaczę :cry: ).
Mam nadzieję że jak wylewki będą schły nam uda się złapać trochę oddechu 8)
Zdjęcia są tutaj Zapraszam
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=e289&.dnm=1610re2.jpg&.src=ph

Sławek Agi J.G
08-02-2006, 23:54
kochanie w cuda wierzysz :P :lol:

Aga J.G
09-02-2006, 22:09
Kochanie wiesz że tak :)
Część domu zalana :wink: :) Tzn. cała góra i salon jutro reszta, dzięki temu moża uda mi się zobaczyć te wyczyny :)
Zdjęc brak bo byłam oglądać nasz domek po dyżurze a apart leżała w domku :cry: Ale obiecuje że jutro cos pstryknę :)
Jak ja lubię jak się tyle dzieieje :)

Aga J.G
10-02-2006, 16:35
Odcinek pt. "Wylewki" zakończony :)
Teraz nie mamy wstępu do własnego domu :o :roll:
Zrobiłam kilka zdjęć są robione z podwórka bo nie miałam wstępu na salony :wink: :)
Zdjęcia tutaj :)
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=49e8re2.jpg&.src=ph

Ps. A jeśli ktoś chce podziwiać naszego pupila zapraszam na jego stronę:)))

Aga J.G
17-02-2006, 22:00
Wylewki sobie schną, nasz ekipa wróciła na plac boju i szlifuje regipsy.
Jutro ma nastąpić podłączenie kominka i chyba będzie inauguracyjne odpalnie, którego nie zobaczę bo idę do pracy :cry:
My w tak zwanym międzyczasie zamówiliśmy cały sprzęt do kuchni, wyceniliśmy armaturę.
Liczymy ilość potrzebnych kafelek a po niedzieli trzeba iśc na zakupy.
Na koniec lutego możemy dopiero zaczynać uruchominie podłogówki.
Załatwiliśmy również internet w poniedziałek będzie próba jak to będzie działało, jeśli będzie dobrze kabelki zostaną doprowadzone tam gdzie trzeba.
Będzie to radiówka lokalna ( moja mama taką ma i chodzi bez zastrzeżeń ). Więc pocieszam dziewczyny po przerowadzce nadal będę nadawać :wink: :)
Zdjęcia tutaj, zapraszam :)
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=e289&.dnm=5f87re2.jpg&.src=ph

Aga J.G
18-02-2006, 21:59
Szlifowanie trwa ( i góra wygląda coraz piekniej ) - już prawie można mieszkać :wink: :) Tym bardziej że dojechało dzisaj nasze łóżko wraz z materacem :)
Kominek podłączony do komina a wielkie uruchomienie w poniedzałek, teraz mamy trochę dziur do zamurowania w kominie, bo okazało się że otwór był za wysoko :-? Pytanie tylko jak to teraz szczelnie zalepić :o :roll:
Tak jakoś nisko jest ten nasz kominek, ale może tylko mi się wydaje bo jeszcze nie przywykłam do nowych wysokości po wylewkach 8)
Może doswiadzczeni podzielą się jaką mają wysokość od podłogi do paleniska ???
Elektryk nadal działa, szuka kabelków, osadza gniazdka żarówki i robi wykłady nie tylko elektryczne :wink: :)
A czas płynie ..... :lol:

Aga J.G
20-02-2006, 16:27
Regipsy na górze wyszlifowane, grunt zakupiony więc pod koniec tygodnia zabieram się za prace malarskie :)
Panowie wyszlifują jeszcze dół i będą się zabierać za dolną łazienkę.
Najpierw wybudują brodzik, zabudują stelarz do w.c i zaczną kłaść płytki.
W związku z tym musimy podjąć ostateczną decyzje i ropzlanować układ płytek.
Dzisiaj został odpalony kominek, szyba już jest czarna bo drzewo, które leżało pod domem od lipca trochę zamokło :)
Zdjęcia tutaj http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=e289&.dnm=fce2re2.jpg&.src=ph
Złożyliśmy zamówienie na armaturę częśc będzie jutro reszta w piątek.
Teraz czeka nas wycieczka po baterie bo te które są w Matexie gdzie kupujemy armaturę nie bardzo mi się podobają :-?
I tak powoli idziemy do przodu :)

Aga J.G
28-02-2006, 23:32
praca wre, kominek działa,podłogowka zaczęła grzać od wczoraj, w domku jest cieplutko i miło :)
W dolnej łazience buduje się ścianka z luksferów w brodziku, część kafelek zakupiona jutro dokupujemy resztę i zaczynamy akcję kafelkowanie :)
Ja gruntuję tylko starsznie opornie mi to idzie - brak czasu, dni przelatują przez palce ale w oddali widac koniec a może początek :o :roll:
Podjęliśmy decyzje że skoro ściany pękają ( co już widać malujemy narazie tylko na biało, może nie będzie zamierzonych efektów ale cóż kasa siękończy i szkoda nam jej trochę na farby, skoro i tak za niedługi czas czeka nas kolejne malowanie )
Meble do kuchni już czekją w sklepie, coś tam nie gra ze zlewozmywakiem alemamy czas więc czekamy, z armatury czekamy jeszcze tylko na wannę, a ze sprzętu Agd na płytę i piekarnik.
Teraz widzimy że decyzja żeby to wszystko zamówić w miarę wcześnie była trafna, nie mamy nerwów że czegos nie ma bomamy jeszcze czas :)
I tak zbliżamy się do przeprowadzki co bardzo widac ponaszym obecnym lokum, na które powoli nie mogę patrzyc :-?
Zdjęc brak bo nie ma czego fotografować, ale obiecuje że jak tylko cos się pojawi nowego to zaraz sfotografuje :)
A w sobotę jest ZJAZD :lol: :lol: :lol:
Na którym o mały włos by mnie nie było, ale dzieki miłemu forumowiczowi będę :lol: :wink: :)
Dzieki Tomeczku :)

Aga J.G
03-03-2006, 18:35
Jeszcze przed podróżą umieszczę kilka nowych zdjęć.
Dolna łazienka wzbogaciła się o ściankę w brodziku, a pomieszczenie gospodarcze ma już płytki.
Od poneidziałku rozpoczyna sie kafelkowanie :)
Zdjęcia tutaj :
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=e1b4scd.jpg&.src=ph

A ja się żegnam i wyjeżdzam na ZJAZD :)
Do zobaczenia w stolycy :)

Aga J.G
06-03-2006, 19:05
Wróciłam z Warszawy i ruszyłam szybko do pracy :)
W domku rozpoczęła się układać dolna łazienka, rysunki w domu ja telefonicznie tłumacze co i jak i pędzę do domku.
Wpdama a tam oczywiście nie tak jak miało być :o :roll:
Na szczęscie błąd nie był duży i szybciutko została naprawiony :)
łazienka prezentuje się tak :)
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=af32re2.jpg&.src=ph

Aga J.G
07-03-2006, 23:03
To się porobiło :o :roll:
Nie może być zbyt pieknie :-?
Po 1 dolna łazienka stoi bo zabrakło płytek ( jakoś tak liczyliśmy, że źle policzyliśmy ) I teraz będą na czwartek 8)
Płytek do salonu nie ma i będzie dobrze jak będą w przyszłym tygodniu.
Górnej łazienki też za bardzo nie można ruszyć bo nie ma wanny będzie koło 14 :-?
Ale za to mamy położone płytki w części kuchennej ( wyszło bardzo ładnie, choć mieliśmy obawy co do naszego pomysłu ) - zdjęcia jutro bo dzisiaj byłam tam tylko po dyrzuże.
jak nic będziemy mieszkac na betonach z robotnikami w tle :o :roll:
Ale nic to i tak się cieszymy.
Przeprowadzka zaplanowana na weekend 24, 25, 26. 03.2006
Kominek grzeje aż miło na dole gdzie grzeje kominek, jeden kaloryfer w małym pokoju i garażu temp. wynosi 13 stopni na górze jest cieplej bo tam grzeją wszystkie kaloryferki, piec gazowy wisi i nic nie robi :wink: :)

Aga J.G
12-03-2006, 20:31
Nasz komputer odmawia posłuszeństwa więć byłam odcięta ( czas go wymienić ale wiadomo jak to jest ) :)
Z postępów budowalnych nasz domek wzbogacił się o drzwi wejściowe i drzwi między pom. gosp. a garażem i to będą wszystkie drzwi jakie będziemy posiadać.
W dolnej łazience zostało fugowanie i można montować sanitariaty :)
Część kuchenna gotowa kafelki położone i zafugowane, hol ułożony bez fug, pom. gospodarcze gotowe.
A my malujemy wszystkie pom. będą białe tylko kuchnia dostanie kolorek właściwy :)
Domek nabiera kształtu i coraz trudniej wraca się z niego do mieszkania, ale już nie długo :)
Zdjęcia tutaj :)
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=7b4ascd.jpg&.src=ph

Aga J.G
15-03-2006, 21:53
Po sobotnim wypadzie do Wrocka zaopatrzyliśmy się w kontakty ( do całego domu - tak nam się przynajmniej wydaje :wink: :) ), panel prysznicowy do dolnej łazienki, baterię umywalkową oraz halogeny do kuchni i na schody.
Dolna łazienka zafugowana czeka na biały montaż, górna wzbogaciła się o płytki na jednej ścianie reszta czeka na wannę, która ma być jutro wraz z bateriami. ( A propo górnej łazienki ogłaszam konkurs pod tytułem " Co powinna posiadać - ŁAZIENKA LUKSUSOWA " ).
Płytki do salonu w końcu dojechały i jutro pojawią się na naszej budowie.
Mam nadzieję że w niedługim czasie pojawią się na naszej podłodze :)
Ja maluje i gruntuje, przewozimy graty w mieszakniu coraz mniej rzeczy ale wcale nie robi się w nim mniej ciasno :o :roll: Wręcz przeciwnie 8)
Tutaj są zdjęcia :)
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=b3fare2.jpg&.src=ph

Aga J.G
16-03-2006, 21:18
Przyjechały płytki do salonu cóż kolor jest bardzo ciekawy tylko trochę nas zaskoczył 8)
Jest też już wanna i baterie do górnej łazienki jutro wanna będzie stawać na swoim miejscu, a dolna łazienka będzie się odziewać w biały montaż :)
Dzisiaj ściany przyodziały się w gniazdka, mamy również numer telefonu i wszystkie inne gadżety żeby ustrojstwo działało ( skrzyneczka jest lekko nie wyjściowa, trzeba będzie robić jakiś kamuflarz :o :roll: ).
Coraz piekniej się tam robi :)
Zdjęcia bedą jutro, bo dzisiaj odwiedzałam budowę po dyżurku :)
A teraz rozwiązanie konkursu.
LUKSUSOWA ŁAZIENKA powinna posiadać:
- okno
- dużą wannę
- dużą umywalkę
- oraz muszlę klozetową :wink: :)
A teraz pytanie kto jest autorem tego przepisu :)

Aga J.G
17-03-2006, 22:13
Salon ma już płytki,górna łazienka wannę ( tzn. stoi na swoim miejscu teraz trzeba ją tam umocować na stałe )
Ja nadal gruntuje, maluje, pakuje i nie mam czasu na nic :o :roll:
Rodzina i transport zamówiona na 25 na 9 rano :)
A dzisiaj miałam przygodę na szczęscie panowie znaszej ekipy byli w pogotowiu i wszystko skończyło się dobrze 8)
Wczoraj na naszej budwowie działał mój ulubiny pracownik czyli .....
Robił, robił oczywiście nie skończył, bałagan taki że dzisiaj płytki skrobałam na kolanach, a ekipa ropoczęła pracę od mycia narzędzi :-? :evil: ale nei o tym miało być :o :roll:
Tak robił że namieszał coś w kabelkach a raczej połączył je tak że się rozłączyły a tutaj kominek załadowany na maksa a prądu brak i ....... zagotowała się woda co było robić łopata drzwi tarasowe otwarte i drewno z kominka na podwórko, sytuacja opanowana 8)
Na szczęście byliśmy na miejscu :)
Chyba wszystcy wiedzą komu jutro urwę co nieco :wink: :)
Zdjęcia tutaj :)
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=e289&.dnm=232ere2.jpg&.src=ph

Aga J.G
21-03-2006, 19:42
Czas się kurczy a pracy mamy jeszcze że hohoho :)
Sławek się śmieje że może do września będzie tak jak ma być ( chyba nawet mój optymizm jest miniejszy, coś się u nas zaczyna odwracać :wink: :) ).
Górna łazienka nabiera wyglądu, meble kuchenne są :)
Nawet jeden kibelek wisi :wink: :)
Malujemy, malujemy jaki ten dom duży :o :roll: Końca tego malowania to raczej nie widać :-?
Panele w sklepie, ale za to mamy parwie wszystkie gniazdka i kontakty, ale praca elektryka wcale się nie zakończyła ( on nas chyba kocha czasami się zastaniawiam czy on nie mam ochoty z nami zamieszkać :-? ).
Podobno ostatnio mówił do naszej ekipy że jakiś konserwator przydałby się nam na stałe :o :roll:
Nie wiem co mam o tym mysleć :-?
Postawiłam jednak męzowi warunek elektryk ma siępojawiać tylko wtedy kiedy ja mam dniówki ( jakoś nie mam ochoty już go oglądać ) - dlatego teraz pojawi się we czwartek 8)
Kominek sprawuje się świetnie, zobaczymy jak będzi ejak zaczniemy używać ciepłą wodę, jak narazie jestem z niego bardzo zadowolona :lol:
Zdjęcia tutaj :)
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=906dscd.jpg&.src=ph

Aga J.G
22-03-2006, 19:27
Dzisiaj szybciutko, w przerwie między pracami :)
Mężuś poświęca czas dziecku ( w końcu im też się coś należy ), widzimy że przez ostatnie tygodnie nasze dziewczyny są troszkę zaniedbane :cry:
Ale już jest końcówka, od soboty znowu rodzina będzie skupiona w jednym miejscu :)
Łazinki prawie gotowe w dolnej brakuje tylko kibelka, górna czeka na fugę i podłączenie odpływu umywalki.
Kuchnia w trakcie montażu jutro będzie finał ( zdjęcia wieczorem ).
Dom nadal przypomina bardziej budowę niż dom mieszkalny ale mi to nie przeszkadza mogłabym już tam mieszkać, co prawda niektórzy się dziwią jak My tam od soboty zmieszkamy ale nam to nie przeszkadza ( mi najmniej ). :)
Zdjęcia tutaj :)
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=987cscd.jpg&.src=ph

Aga J.G
24-03-2006, 01:22
dzisiaj tylko zdjęcia, kuchnia w bardzo roboczej wersji.
Zdjęcia słabej jakości bo pora jest jaka jest 8)
Jutro pstryknę cos w świetle dziennym :)
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=f0f9.jpg&.src=ph

Aga J.G
01-04-2006, 22:29
Odliczania zakończone MIESZKAMY :)
Jest Super chociaż wiele zostało do zrobienia :o :roll:
Najpierw napiszę czego nie ma bardzo by się przydało :
1. Panele, których brakuje we wszytkich pokojach.
2. Drzwi wew. największy brak odczuwalny w dolnej łazience ( co prawda mamy gustowne drzwi zastępcze ale to nie to samo :wink: :) ).
3. Meble wypoczynkowe do salonu.
4. Malowanie nakolory docelowe
5. odkurzacz centralny
6. Trochę mebli do pokoi dziewczyn
7. Oczywiście cały teren przed domem wraz z ogrodzeniem :o :roll:
Punkt 1 to priorytet a potem zobaczymy :)
A teraz do rzeczy przeprowadzka poszła gładko i sprawnie co to znaczy mieć dużą rodzinkę :)
Ogólnie domek wszytkim się podobał tylko jeden brat szukał dziury w całym ( ale ten typ tak ma ). Dwa podstawowe pytania meble kuchenne wybrakowane bo bez górnych szafek i płytki fachowcy potłukli bo powygryzane :o :roll:
Mieszka się SUPER jest przestrzeń nareszcie mamy czym oddychac i nie wchodzimy sobie na głowę :)
Sprzęt w kuchni jak na razie się sprawdza a najbardziej zmywarka :lol:
Garderoba jest jedynym pomieszczeniem w domu,które jest skończone brakuje tylko lampy i drzwi 8)
oczywiście gotowa jest też kuchnia wymaga tylko dopieszczenia ale z racji że jest połączona z salonem a ten pozostawia jeszcze duzo do życzenia zaliczam pomieszczenie za nie wykończone :wink: :)
Z przygód jakie udało nam się już zaliczyć mamy na koncie spalenie pudła z popiołem, mój mąż różni się od kolegów Forumowych tylko tym że wyniósł to przed dom, ale zdąrzyły podpalić się smieci i troszkę jego kaloszki :wink: :)
Kominek zaczął strasznie dymić i chyba trzeba wezwać kominiarza a ja oczywiście jak zawsze w takich sytuacja sama w domu :o :roll:
Przełączyłam się na gaz ale w domu czuć smrodek sadzy, pomijając fakt że jak wczoraj wróciłam od koleżnaki to miałam w domu wędzarnię :o :roll:
Dziewczyny przestwiły się na mieszkanie wdomku bardzo szybko,mieszkają sobie w swoich pokojach i są z tego bardzo dumne :)
Najmniej zachwycony całą przeprowadzka jest nasz pies, pierwszej nocy musiałam do niego wstawać bo piszczał i szczekał, w dzień też nie zachowuje się całkiem normalnie ale widze że powoli wraca wszystko do normy :)
Przez ten tydzień mieliśmy urlop więc praca szła dość szybko teraz będzie gorzej bo czas wracać do pracy :evil: a w domku huk roboty 8)
Cały czas sprzątam układam i powoli zaczynam dochodzić do ładu, chociaż zostało jeszcze trochę rzeczy w pudłach :-?
Na dzisiaj koniec bo i tak się rozpisałam, trochę to haotyczne ale wybczacie :oops: :oops: :oops:
Zdjęcia tutaj :)
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=ccdd.jpg&.src=ph

Aga J.G
02-04-2006, 20:42
Dzisiaj szybciutko i króciutko obiecane zdjęcia kuchni w świetle dziennym, powinnam pstryknąć jeszcze jeden widok ale słoneczko przeszkadzało 8)
Do zrobienia zdjęć okolicy domu zbieram się ale jakoś trudno fotografować ten krajobraz :o :roll:
Zdjęcia tutaj :)
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=4974.jpg&.src=ph

Aga J.G
04-04-2006, 21:50
Sielanka się skończyła i czas było wrócić do pracy :-?
Pozostawić domek na długie godziny, było ciężko :-?
A teraz wrażenia z szykowania się do pracy, bo jak się siedzi w domku to poranne życie wygląda całkiem inaczej :o :roll:
Po 1 robienie fryzury i makijażu ( czułam się jak na obozie harcerskim z małym lusterkiem w dłoni ) :lol:
Po 2 zdążyłam jeszcze zrobić inne czynności przed wyjściem ( np. wyciagnąc gary ze zmywarki, posegregować pranie ) jakoś wcześniej nie miałam na nic czasu :o :roll:
Co prawda przywieźliśmy ze starego mieszkania szafkę z lustrem tylko jeszcze nie zawisła, muszę to szybciutko zmienić 8)
Z naszego kominka strasznie się ostatnio dymiło więc mój mąż obkupił się dzisiaj w sprzęty kominiarskie i zabawiał sie w kominiarza - efekt pół wiadra sadzy, już się nie dymi. Co prawda przyczyną dymienia był również wiatr ( teraz się zastanawiam czy strażak był dobrym pomysłem :o :roll: ).
Ogólnie w domu życie upływa na rozpakowywaniu i sprzątaniu :)
Robi się coraz cieplej i trzeba pomyśleć o posprzątaniu bałaganu wokół domu, tylko nie za bardzo wiemy jak ten temat ugryźć :o :roll:
Dziewczyny są bardzo szczęśliwe, bardzo się cieszą z przestrzeni, a młodsza córka uwielbia spędzać czas w garderobie tylko brakuje jej tam jednej rzeczy i pytanie jakiej ??? :wink: :)
Pozdrawiam czytaczy :)

Aga J.G
06-04-2006, 22:57
W komentarzach pojawia się wiele pytań odnośnie funkcjonalności więc troszkę popiszę w tym temacie.
KUCHNIA :
Blacha sparwdza się rewelacyjnie z czyszczeniem nie ma problemu na mokro potem na sucho i błyszczy :)
Blat, zlewozmywak, bateria wilgotna ściereczka i już jest czysto :)
Okap, lodówka, piekarnik, zmywarka, fronty mebli j/w.
Za to czarna płyta gazowa to już wyższa szkoła jazdy i tutaj trzeba sie trochę przyłożyć żeby było pięknie ( lub jak mawia mój mąż nie zapalać światła w okapie :wink: :) ).
Armatura spełniła moje oczekiwania, podwieszane toalety bez zakamarków to jest to :)
Kafelki w łazienkach dolna rewelacja nie widać brudu, górna cóż włosy widoczne na kilometr ( ale wybór w sumie trafiony ) w końcu goście częściej korzystaja z dolnej łazienki :wink: :)
Kafelki na podłodze w kuchni i holu - brudu nie widać, myje się szybko i sprawnie. Za to te w salonie to już nie tak pięknie ( jeszcze nie zostały doczyszczone i nie wiem kiedy to nastanie :o :roll: ). Najlepiej wyglądają po szorowaniu szczotką do rąk na kolanach, tylko jakoś na takie czynności brak czasu i siły.
Rozpakowywanie już prawie zakończone teraz czekamy na jakas gotówkę, załatwiamy odbiór domu i czas się meldować.
Najpierw jednak trzeba się wymeldować ze starego mieszkania i zrobić zdjęcia do nowych dokumentów :o :roll:
Ogólnie dom jest bardzo funkcjonalny i spełnia nasze oczekiwania, wszystko jest tak jak zaplanowaliśmy.

Aga J.G
09-04-2006, 21:54
O sprzątaniu już było to teraz o pracach wykończeniowych cóż tak jak u większości tak i u nas zapał jakoś minął :-?
Drobnostki kuchenne nadal nie zrobione ( planowane na ten tydzień ).
Wykończona jest garderoba ( brakuje jej drzwi i może jeszcze kilku drobnostek, ale tutaj szukam pomysłów ).
Z każdych zakupów przywozimy coś do domu np. wczoraj z wycieczki do Wrocławia - stojak na papier toaletowy do dolnej łazienki, worki na pranie z Ikei.
Chodzac po sklepach szukam pomysłów a teraz szukam uchwytów na lampki do wina ( były w Ikei ale plastikowe jakoś w moim wnętrzu ich nie widzę ) jesli ktośma jakiś pomysł to czekam :)
Życie w domu upływa dość towarzysko :)
A wczoraj wracając z wycieczki przeżyliśmy mały zawał serca:
Zbliżajać się do domu zobaczyliśmy pożar, wszyscy w aucie miękkie nóżki ( 100 mysli przelatujących przez głowe ) i strasza córa,która wypowiedziała je głośno " 1 raz zostawiliśmy dom na tak długo i już się spalił :-? )
Dojeżdżamy na szczęście ogień nie u nas, ale wygląda jak od sąsiadów,słychać ruch, głosy - szybka decyzja jedziemy może trzeba coś pomóc - na szczęście paliły się tylko łąki do domów blisko ale żaden z nich nie ucierpiał. Skończyło się tylko na strachu :-?
Pstryknęłam kilka fotek chociaż w domu niewiele się zmienia.
Jest jednak zdjęcie tego co się trzyma w garażu po przeprowadzce - tylko dla widzów o mocnych nerwach :wink: :)
Zdjęcia tutaj :)
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=da7a.jpg&.src=ph

Sławek Agi J.G
12-04-2006, 00:05
A dzisiaj wieczorem odwiedził nas .........lisek.
Ugotowałe Abisiowi porcje rosołową i co by sie szybciej wystudziła wystawiłem przed dom na talerzyku. Wykąpałe dziewczynki i czas zabrac sie za kolacje dl synka. Wychodzę i w tej sekundzie mały rudasek taszczy gnata mojego pieska. Na szczęście dla Abrsia wystraszył się i puścił.
Piesek miałco zjeść.

Aga J.G
12-04-2006, 13:12
A powtarzam Ci mężu tyle razy słuchaj żony a zawsze dobrze na tym wyjdziesz :wink: :)

Lisek gnata nie dostał to zapalnował zabrać nasze śmieci ale nic interesującego wnich nie byłoi porzucił worek na drodze :o :roll:

Aga J.G
15-04-2006, 22:04
Wszystkim moim czytelnikom, życzę Wesołych Świąt, dużo zdrowia i szczęścia w nowych domkach :)
http://kartki.onet.pl/_i/d/niebieski_d.jpg

Aga J.G
20-04-2006, 15:31
Świeta minęły, dziennik zaniedbany więc piszę.
Z nowości w domu nie ma nic, powoli zaczynam się przyzwyczajać do stanu obecnego i myslę że jest to niebezpieczne :o :roll:
Załatwiliśmy meldunek, więc mogę napisać że MIESZKAMY :wink: :)
Dzisiaj przyszła 1 poczta. Z racji tego że wróciliśmy do mojej rodzinnej gminy wszystkie formalności załatwione są gładko i miło :)
Po za tym mieszkamy, sprzątamy i jest jak w domu :)
Z racji tego że wiosna przyszła front robót został wyprowadzony na zewnątrz, mój mąż próbuje ogarnąć ten bałagan :o :roll:
A teraz mniej optymistycznie :-?
Pisałam kiedyś że kominek dymi jak wieją wiatry ( dowiedziałam się że przy naszych wiatrach tak jest i trzeba z tym żyć - więc żyjemy ), ale teraz mamy kolejny problem i z tym raczej nie da się żyć :evil:
Otóż jak nie palimy w kominku to czuć sadzę od tego się zaczęło, szukalismy przyczyny, wyczyściliśmy komin, wypaliłam sadzę z kominka specjalnymi preparatami ale swąd nadal był - szukałam, szukałam i jest przyczyna się znalazła. :-?
Mamy komin z cegły, to co nad dachem z cegły klinkierowej bez żadnego wkładu i okazało się że sadza pieknie spływa po klinkierze na dół, spływała, spływała i spłynęła do pokoju starszej córki, wykwity robią się coraz większe nic tylko trzeba zakupić wkład i wsadzić go do komina.
Ktoś zapyta czemu nie zrobilismy tego odrazu a no cóż z oszczędności - kasa się kończyła, niektórzy mówili że nie potrzeba to posłuchaliśmy a teraz nie dośc że trzeba kupić i włożyć wkład to jeszcze czeka nas mały remont w pokoju córki bo płyta g- k została też zaatakowana :evil: :evil: :evil:
Tutaj są zdjęcia tego mało atrakcyjnego wystroju naszych wnętrz.
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=f14d.jpg&.src=ph

Cóż nie może być za pięknie 8)

Aga J.G
01-05-2006, 15:27
Cały czas coś robimy ale efektów pracy za bardzo nie widać :o :roll:
Ze zmian w domu to tylko tyle że halogenki przy schodach działają ( bez pomocy elektryka ) :)
Ogarniamy również podwórko: poukładaliśmy drzewo ( 1 tura na zimę ) w miejscu docelowym ( na razie bez szopki ).
Powoli zaczynamy sprzątać śmieci przed domem, mamy już nawet smietniki :)
A dzisiaj mój mąż zabrał się za porządkowanie garażu :)
I tak czas na płynie na porządkach :)
Nie narzekamy jest świetnie, dziewczyny też bardzo szczęśliwe, biegają po podwórku brudne i zadowolone ( nasza starsza córka już dawno nie miała tak ładnej buźki :) ) - Napiszę tylko tyle WARTO BYŁO :lol: :lol: :lol:
Zdjęcia będą kiedy indziej, ponieważ aparat zapchany zdjęciami weselnymi ( my nie mamy nagrywarki więc czekamy na kolegę który zrzuci je na płytkę ) - imprezę weselną zakończyliśmy w naszym domku.
Oczywiście prowadzimy dom otwarty i nadrabiamy zaległości towarzyskie :)

Aga J.G
07-05-2006, 21:24
Długi weekend minął a szkoda.
Dzisiaj zamieszczę trochę fotek zaległe halogenki, które działają :)
i kaczuszki które nas odwiedzają :)
Odwiedza nas strasznie dużo zwierząt lis, przepiórki, kaczki, sarny aż żal grodzić działkę bo stracimy zwierzątka spod tarasu :o :roll:
Działka z przodu wystprzątana teraz została część ogrodowa.
Po zapoznaniu się z zasadami zakładania trawników i doświadczeniami sąsiadów wyszło nam na to że trawa zostanie zasiana w wersji optymistycznej jesienią w pesymistycznej wiosną.
Garaż wygląda już jak a nie jak komórka do przechowywania wszystkiego :)
Tynk z komina odkuty, kominek wygaszony i wietrzymy potem kupimy wkład założymy otynkujemy komin i mamy nadzieję że będzie dobrze.
Vat się odlicza i czekamy na wynik tych wyliczeń.
I tak płynie sobie życie w naszych Prymulkach :)
Fotki tutaj :) ZAPRASZAM :)
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=e289&.dnm=dd68re2.jpg&.src=ph
a tutaj deser :wink: :)
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=3ad7&.dnm=fda3re2.jpg&.src=ph

Aga J.G
09-05-2006, 19:15
W oczekiwaniu na jakiś zastrzyk gotówki i dzieki temu że pogoda sprzyja
porządkujemy teren :)
Część frontowa jest już w miarę uprzątnięta i w związku z tym rodzą się w głowach różne pomysły ogorodzeniowe. :o :roll:
Wjazd na naszą działkę jest śmieszny więc mój kochany mąż postanowił zrobić sobie miejsce parkingowe, żeby za każdym razem nie trzeb było otwierać bramy ( wiadomo że mamy psa olbrzyma i pozostawinei tejże otwartej nie wchodzi w grę ).
Ale teraz wyszło na to że potrzebne nam są dwie bramy ( jedna wjazdowa z furtką i druga z dostępem do szamba i przyszłej szopki z drzewem ).
Chodzimy tyczymy i głowa nam paruje, trzeba będzie przestawić skrzynkę prądową :o :roll:
Dzisija posiałam w skrzynce szczypiorek i rzodkiewkę ciekawe co z tego wyrośnie :o :roll:
Zamieszczę trochę fotek posprzątany garaż, front domu oraz wietrzący się komin :)
Fotki - zapraszam.
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=8eedre2.jpg&.src=ph

Aga J.G
11-05-2006, 22:14
Pogoda cały czas dopisuje więc porządki na zewnątrz trwają :)
Dzisaj fotki jak przy porządkach bawi się rodzina :wink: :)
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/3ad7&.dnm=4abere2.jpg&.src=ph

Aga J.G
30-05-2006, 10:26
Pogoda się zepsuła więc front robót przeniesiony do domu :)
Pokój nad garażem pomalowany na biało ( i tak mu raczej zostanie ), dostanie tymczasową wykładzinkę i będzie czekał na lepsze czasy :wink: :)
Reszta podłóg w najbliższym czasie przyoblecze się panelami ( dzisiaj pędzimy na zakupy ).
Ogólnie jak co roku o tej porze mamy bardzo zalatane życie mąż bardzo lubi w tym czasie wyjeżdzać na konferecje, szkolenia, spotkania itp. imprezki.
Strasza córa wyjeżdża na zieloną szkołę - jutro więc jeszcze trzeba dziecię spakować i sparwdzić czego brakuje :o :roll:
Więc z układaniem tych paneli napewno trochę nam zejdzie 8)
A teraz o przygodach z piecem c.o
jak się przerowadziliśmy to paliliśmy tylko w kominku, piec praktycznie był nie używany. Potem zrobiło się ciepło, drewno się skończyło, komin jest jaki jest, więc zapadła decyzja że kończymy sezon kominkowy, wietrzymy komin i przechodzimy na gaz.
Jak postanowiliśmy tak i uczyniliśmy i wszystko z pozoru było dobrze, ale jak wiadomo pozory mylą a prawie czyni ogromną różnicę :wink: :)
Jakież było moje zdziwieni gdy piec grzejąc wodę do zasobnika ogrzewał również kaloryfery :-?
Jako domowy mechanik złapałam instrukcję poczytałam, w piecu różne przyciski przyciskałam ale to nic nei dawało -piec reagował tylko na temp zasobnika gdy temp. wody w zasobniku spadała piec grzał i wodę i kaloryfery.
Nie za bardzo nam się to podobało chociaż radziliśmy sobie ze zjawiskiem zakręcając kaloryfery lub zawory ( ale w końcu nie po to dałam tyle kasy żeby teraz ciągle tym kręcić ).
Telefon do naszego instalatora, ten ściągnął serwisanta i radzą :o :roll:
Uradzili że w piecu strzelił lub był felerny od początku zawór trójdrożny, no cóż ja tam w piecu nie siedziałam więc może i felerny :o :roll:
Pan serwisant powiedział że zawór zamówi a na razie musi być tak jak jest i oddalił się z naszych włośći.
A my cieprliwie czekalismy c.d.n

Aga J.G
31-05-2006, 09:50
Pan się oddalił zamawiać zawór a my nadal kręcilismy zaworkami, kaloryferami i czekaliśmy :)
Gdy okres oczekiwania minął pan przyjechał z pomocnikiem i nowym zaworem, wykręcił, zminił i co ????............. ( ktoś pomyśli że było ok).
Nic bardziej błędnego - nic się nie zmieniło, pan był bardzo zdziwiony ale okazało się że nasz stary zawór działał tak samo jak nowy i na tej podstawie został wysnuty wniosek że zawór jest dobry :o :roll:
Skoro jest dobry to co jest nie tak :-?
Serwisant rozpoczął śledztwo szukał, grzebał, sprawdzał, pytał :o :roll:
- to pomarańczowe do czego ???
- ta pompa od czego ???
- a ten zawór to od czego ????
Cierpliwie odpowiadałam na kolejne pytania, tylko szkoda że nic z tego nie wynikało.
W międzyczasie okazało się jeszcze że Eurostat który mierzy temp też nie działa tzn. temp czyta i ogólnie wszytsko z nim ok, ale piec jego też nie rozpoznaje :o :roll:
Doszliśmy w końcu do elektryczności i wyszło poprostu mój ulubiony wykonawca na naszej budowie :evil: :evil: szumnie zwany elektrykiem, namieszał coś w kabelkach i piec lekko zwariował :o :roll: ( ja przez niego też kiedyś zwariuje ).
Z racji tego że kominek i tak nie będzie używany do momentu załatwienia sprawy z kominem, podjęłam decyzje żeby pan zrobił piec żeby, a resztę załatwi nasz instalator pan Henio ( mam nadzieję że poradzi sobie bez pomocy elektryka ).
My jesteśmy trochę zalatani, pan Henio też więc jeszcze się nie umówiliśmy, mam nadzieję że uda to się ładnie zrobić i już będzie grało :)
Jak nie to chyba uduszę elektryka :-?
Mogę smiało napisac że piec jest sprawny i nic się w nim nie zepsuło ani nie było felerne.

Panele do wszystkich pomieszczeń wybrane, pokój komputerowy dostanie również kolorek na ścianę i będzie już tylko czekał na dodatki (półeczki, blat i co mi się tam jeszcze urodzi w główce ).
Strasza córa wyprawiona na zieloną szkołą, może udanam się złapać trochę oddechu :)

Aga J.G
01-06-2006, 11:18
Panele zakupione - przyjadą w piątek miały być wczoraj zaraz po zakupach ale.... samochód się rozbił :o :roll:
Dzisiaj jestem sama więc zdecydowaliśmy żeby przyjechały w piątek i tak nic sama z nimi nie zrobię 8)
Wydaliśmy 2900 na panele i 200 zł na podkłady pod nie - czyli razem 3100, robocizna własna :)
Z racji że jeszcze trochę gotówki zostało układamy plan dalszych prac, tylko nie jest to takie proste bokasy jest tylko trochę a nam potrzeba więcej niż trochę więc musimy ustalić priorytety 8)
Najbardziej skłaniamy się ku schodom, dzięki temu mielibyśmy wszystkie betony przykryte :)
Chyba musimy sporządzić plan z kosztorysem i się tego trzymać bo jak myslę to mam lekki haos w głowie bo chciałabym i to i to i jeszcze tamto :wink: :)

Aga J.G
04-06-2006, 12:37
Wczoraj był pan Henio wszystko połączył i postawił diagnozę mam nadzieję że tym razem trafną i ostateczną :)
Trzeba jeden zawór przełożyć z górnej rurki na dolną, najprawdopodobniej zostanie zrobione to w poniedziałek :)
A czy będzie działało to zobaczymy 8)
Panele dojechały i leżą w holu na dole, paczki podpisane teraz trzeba zacząć pracować :)
Pokój nad garażem pomalowany więc od poniedziałku zaczynamy akcję panele :)
Pierwszy idzie pokój komputerowy tutaj jest trochę pracy oprócz paneli trzeba go pomalować - dostanie kolorek docelowy :)
Potem przenosimy się na górę i tam zaczynamy od pokoju nad garażem, który będzie potem służył każdemu po kolei :)
W piątek dostaliśmy już gotowe do złożenia papierki do US o zwrot Vatu :) Jeśli nic nam nie zakwestjonują to dostaniemy około 14 000 zł :lol: :lol: :lol:
Z tego co udało nam się dowiedzieć nikt u nas w US się tym nie zajmuje więc chyba przyjdzie nam poczekac na tą kasę w terminie z góry ustalonym :-?

Aga J.G
04-06-2006, 15:30
Pod pewnymi naciskami :wink: :) umieściłam fotki :)
Poza paczkami umieściłam zdjęcia naszego dzikiego ogrodu :wink: :)
Wszyscy się chwalą :wink: :) to ja też postanowiłam pokażać że coś u nas kwitnie :wink: :)

Zdjęcia jak zawsze tutaj :) Zaparaszam :)
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=efd9re2.jpg&.src=ph

Aga J.G
09-06-2006, 12:29
A teraz będzie mało sympatycznie ale musze napisać :cry:
Mam nadzieje że to ostatnie wydarzenie, które przepowiadał mój niepokój i doły ( czasami tak mam że coś mnie trzęsie, mam takie żaby w żołądku i wiem że coś się wydarzy oczywiście złego ) :evil:
Bardzo tego nie lubię jak mówię mężowi to zawsze powtarza CZAROWNICA :o :roll: ale cóż tak mam i tyle :-?
Pisałam już w komentarzach młodsze dziecię chorę a dzisiaj w nocy zmarł nasz mały pacjent ( co prawda nie na moim dyrzuże ale to zawsze boli ) :cry: :cry: :cry:
Mam nadzieję że strasza córa wróci szczęśliwie z Zielonej Szkoły.
Przepraszam że taki mało budowalny wpis ale miałam potrzebnę napisania :oops:

Aga J.G
10-06-2006, 22:29
Doły odchodzą trzeba życ dalej :)
W domku jeden pokój prawie gotowy tzn. pomalowany na kolor docelowy, panele położone, brakuje jeszcze karnisza, lampy i blatu komputerowego.
Blat trzeba zamówić karnisz i lampa są tylko czekają na powieszenie 8)
Dzisiaj zabrakło czasu, bo musieliśmy wyszykować jeszcze psiura na wystawę, jedziemy do Kalisza :D
Z racji tego że mąz ciągle w rozjazdach wolno nam idzie ale najważniejsze że idzie :)
Żeby Alfreda nie narzekała że tylko ona ma popranego zająca to ja też mam wcale chyba nie lepszego, a dzisiaj zauważyłam że zające są dwa, łażą sobie pod naszymi oknami a pies dostaje furii :o :roll:
I chce wyjśc razem z oknami i drzwiami tarasowymi :o :roll:
Samo położenie paneli to betka czas pochłania wykończenie 8) listeweczki, narożniczki :o :roll:
Na górze będzie szybciej bo tam na razie bez listew ( założymy jak pokoje zostaną pomalowane na kolory czyli gdzieś na jesieni ).
Zdjęcia tutaj :) ZAPRASZAM.
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=e289&.dnm=542ere2.jpg&.src=ph

Aga J.G
17-06-2006, 15:00
Pokój komputerowy prawie skończony została mu kosmetyka czyli jakieś półki, przegródki na papiery tablica korkowa i firanka ale trzeba się wybrać na zakupy wypad do Wrocka wskazany :wink: :)
Porobiłam fotki nowości, oraz stołu na zmówienie :wink: :) i zlewu żeby nikt nie miał wątpliwości o czym mówię 8)
Ze zlewu jest bardzo zadowolona, sprawdza się w 100 %.
Stół jest bardzo stary ale jak się dorobiękiedyś nowego to będzie stał właśnie w tym miejscu :)
Z relacji zwierzęcych wiemy że zajączki są trzy mama, tata i dziecię :)
Chadzają i kicają pod naszymi oknami aż miło :)
A dzisiaj w garażu mieliśmy maleńką jaszczurkę, która wywołała nie lada panikę - pędziłam do... tego garażu - bo moje dziewczyny narobiły takiego harmideru że myślałam że się pozabijały :o :roll:
A tam siedzi sobie mała jaszczurka - gad został powalnony przez matkę obrończynię :wink: :) i oddelegowany na zewnątrz :)
Fotki tutaj zapraszam :)
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=d1d1re2.jpg&.src=ph

Aga J.G
22-06-2006, 15:53
Panele w pokoju nad garazem położone :)
Jednych pakunków mniej :wink: :)
Młodsza córa przeniesiona do pokoju nad garażem, który teraz bedzie pełnił rolę pokoju przejściowego a potem bedzie chyba wykorzystany jako pokój do relaksu :-? bo jakoś nie ma tam lokatora :wink: :)
Teraz na tapetę idzie pokój Korneli trzeba go pomalowac na biało położyć panele i urządzić :)
Zdjęcia paneli połozonych na podłodze tutaj :) Zapraszam :)
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=82e0.jpg&.src=ph

Aga J.G
28-06-2006, 11:43
Kolejny pokój ma już podłogę docelową :)
Jest to pokój młodszej córy, dzisiaj tylko zdjęcia samych paneli, bo czas na dopieszczenia królestwa przyjdzie później, już się rodzą pomysły ale chcem z tym zaczekać aż wszystkie podłogi zostaną zakryte i w końcu przestanie się kurzyć :)
Pozytm nic ciekawego się nie dzieje, korzystamy z uroków domu grilujemy, odwiedzają nas znajomi, popijamy kawkę i nie tylko na swierzym powietrzu :wink: :) i tak nam miło upływa czas :lol:
Taki tryb życia ma tylko jedną jedyną wadę prace nie idą w tak szybkim tempie jakby mogły iść :wink: :) - Widać takie są uroki życia na wsi :lol:
Zdjęcia jak zawsze tutaj ZAPRASZAM :)
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=d044re2.jpg&.src=ph

Aga J.G
30-06-2006, 18:35
W końcu udało się umieścić fotki :)
Wczoraj ułożylismy panele w pokoju Nikoli, trochę zagospodarowałam pokój Korneli na razie biurko zastepuje mała ława ale ma dziewczyna gdzie rysować :) będziemy dopieszczać powoli :)
Do ułożenia zostały jeszcze panele w naszej sypialni i na komunikacji, oraz obłożenie schodów wykładziną i koniec z kurzem :lol: :lol: :lol:
Może w poniedziałek uda się pojechać na zakupy do Wrocka 8)
Z życia domowego to sama siebie nie poznaję, moje koleżanki forumowe szaleją w ogordach ja nie mam jeszcze ogrodu - za to szaleje w kuchni co wzbudza ogólne zdziwienie domowników :o :roll: ( moje też ) ale widocznie jak człowiek ma dom to zmienia się jego podejście do zycia :wink: :)
A więc upiekłam ciasto i robię ogórki mało solne :o :roll:
Można zobaczyć na fotkach, że nie kłamię.
Dobrze że pstrykłam fotki rano bo po cieście prawie nie ma śladu :o :roll:
Fotki domowe tutaj :)
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=4764re2.jpg&.src=ph

Są też zdjęcia naszego bardzo mzęczonego życiem psa :lol: , który wykorzystał bałaganiarstwo moich córeczek :wink: :)

A zmęczony pies tutaj :) http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=3ad7&.dnm=ec4fre2.jpg&.src=ph

I tak nam upływa życie w naszym domku :)
Dużo pracy ale również dużo satysfakcji i radości :)
Dziewczyny mają wakacje i cieszą się mieszkaniem w domu, szczególnie docenia ten fakt nasza młodsza córa która spędza czas na dworze we własnym piasku, kręcące się w te i spowrotem :)
Ja jestem z tego faktu mniej zadowolona ponieważ wnosi do domu tony piachu ale niech ma dziewczyna :)

Aga J.G
03-07-2006, 12:36
Jak już większośc czytających zauważyła :wink: :) w sobotę miałam urodziny...............
i na tym zakończę :cry: :cry: :cry:
Bardzo mi przykro ale już dzisiaj raczej nic więcej nie napiszę :cry: :cry: :cry:
Własnie się dowiedziałam że nasz MIISTRZ zginął w piatek w wypadku samochodowym wraz z całą rodziną :cry: :cry: :cry:
http://www.wsd.com.pl/gazeta/pliki/artykuly/476/mid/znicz.jpg

A miał być miły i bardzo wesoły post :cry: :cry: :cry:
Życie jest kruche :cry: :cry: :cry:

Aga J.G
08-07-2006, 13:34
Dzisiaj pożegnalismy naszego Mistrza na cmentarzu :cry: :cry: :cry:
Czas chyba wracać na ziemię bo w końcu życie płynie dalej, choć bez osoby, której bardzo dużo zawdzięczamy...
Napewno nasza budowa nie wyglądała by tak samo gdyby nie ten człowiek....
Stojąc nad grobem dotarło do mnie że njalepszy czas budowlany mamy raczej za sobą i dalsze prace napewno będą wyglądały zupełnie inaczej...
Z GŁĘBOKIM ŻALEM I PUSTKĄ W SERCU ŻEGNAMY PANA - PANIE KRZYSZTOFIE :cry: :cry: :cry:

Aga J.G
08-07-2006, 13:43
Wracam do normalnego pisania.
A wieć tydzień temu miałam urodziny i po powrocie z pracy czekały mnie same miłe atrakcje.
Domek wystprzątany, dzieci na górze schodzące z tortem z PIZZY :wink: :) ( orginalnie )....
Na drzwiach wejściowych napisy Wszystkiego najlepszego i prezenty :
- od córek kwiatek w doniczce i piekna wiązanka suchych traw przyozdobiona kwiatkami z bibuły ( dobrze że laski miały pomoc ).
- od męża panele w sypialni ułożone i wymarzone szafeczki prz łóżku stały dumnie :)
Zdjęcia tutaj.
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=c8a9re2.jpg&.src=ph

taki ten post bez ładu i składu ale jest ( mam nadzieję że wybaczycie )

Aga J.G
10-07-2006, 12:05
Etap układania paneli mamy już za sobą wszystkie paczki zniknęły i leżą na naszych betonach 8)
Teraz tylko zakupimy jeszcze listwy, które zamontujemy na łączeniach i zakończymy etap panelowy - na jesieni mamy zamiar zatynkować peknięcia i pomalować pokoje na kolory wtedy też założymy listwy przypodłogowe.
Z racji tego że schody pozostawały nadal betonowe i strasznie się z nich nosiło położyliśmy na nich wykładzinę jeszcze ze starego mieszkania ( na nową szkoda kasy ) i to jest największy folklor w naszym domu :o :roll:
Ale cóż jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma :wink: :)
Najważniejsze że już się nie kurzy i konfort mieszkania podniósł się znacznie :) a najbardziej zyskał na tym mój kręgosłup bo jest mniej sprzątania :)
Teraz musimy się z męzusiem zastanowić co dalej czyli ustalić kolejene prace :o :roll:
Fotki tutaj - zapraszam.
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=d9d2re2.jpg&.src=ph

Aga J.G
17-07-2006, 13:40
Nasze betony już przykryte więc czas na kolejne prace na razie drobne z przyczyn wiadomych i oczywistych 8)
Zaczęliśmy od górnej łazienki, która wzbogaciła się w halogeny, które leżały sobie w garażu ( miały czekać na elektryka ) ale się nie doczekały.
Za to mój dzielny mąz, ( który do tej pory miał dwie lewe ręce ) po zamieszkaniu doszedł do wniosku że jednak te ręce chyba nie są takie całkiem lewe i robi różne prace. Obecnie zdobywa fakultet z elektryki i działa :)
Dzisiaj łazienka zostanie zagruntowana a jak wrócimy z wakacji to ją pomalujemy i może nawet starczy na lustro :)
Dom wzbogaca się również w zieleniny, których w naszym mieszkaniu było bardzo mało za to teraz zaczyna przybywać kwiatów :) , które były u mojej mamy.
Cały czas czekamy na wieści z US ale jak narazie cisza 8)
Z przecieków wiem że podono już wnioski poszły na tapetę ale kiedy przyjdzie kolej na nasz tego nei wiemy - pozostaje czekać cierpliwie :)
Jeśli chodzi o samo mieszkanie to jest poprostu świetnie i nawet pewne braki w wykończeniu nie są w stanie tego zmienić :)
I tak nam słodko upływa czas :)
I upiekłam kolejne ciasto :) Takimi wyczynami wzbudzam zdziwnie u rodziny, znajomych i koleżnaek w pracy :)
sama też jestem zdziwiona 8)

Aga J.G
22-07-2006, 12:40
W domku cisza i spokój a nam się czasami nudzi i nasz pies robi za maskotkę :wink: :)
mamy nowe zwierzęta :)
Dzisiaj tak króciutko i bardziej zdjęciowo :)
Tutaj fotki zwierzęce:
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=6f64re2.jpg&.src=ph
A tutaj nasz pies w wersji wakacyjnej :)
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=3ad7&.dnm=fec3re2.jpg&.src=ph

Aga J.G
04-08-2006, 14:07
Wrócilismy z wakacyjnego wypoczynku - wypoczęcie ale bardzo stęsknieni za naszym domkiem. Pierwszy raz mi się to zdarzyło :o :roll:
Dobrze że zdecydowaliśmy się na tygodniowy pobyt :wink: :)
Miejsce w którym byliśmy bardzo urokliwe i spokojne, szczególnie ceniliśmy brak ludzi na leśnych szlakach gdyż wakacje spędzaliśmy z naszym ukochanym czworonogiem :)
Było bardzo wesoło gdyż okazało się że nasz pies jest stworzeniem w 100 % lądowym i kąpiele w jeziorze to nie jest jego ulubione zajęcie 8)
A teraz z spraw budowlanych zajęliśmy się renowacją naszego komina rury żaroodporne zamówione trójnik też teraz czekamy aż wszystko dojedzie i zacznie się wkładanie rur do komina myśle że ta akcja raz na zawsze zakończy temat i będziemy się już mogli cieszyć ciepełkiem z kominka tym bardziej że właśnie u nas bardzo sie ochłodziło ( czego ja nie nawidzę i tęsknię do lipcowych tropików ).
Nadal czekamy na wieści z US ale jak na razie cisza.
Poczyniliśmy również 1 kroki ogrodowe czyli zakupiliśmy preparat na chwasty oraz piękny spryskiwacz i maseczkę niestety pogoda pokrzyżowała nasze palany :-? i wszystko stoi w garażu i czeka na bardziej odpowiednią pogodę.
Ja zabawiam się w zazielenienie naszego domu przywiozłam trochę kwiatów od mamy i sama też sadzę wczoraj zakupiłam nasionka palmy zobaczymy co z tego wyrośnie 8)
Wiem że na efekty trzeba będzie trochę poczekać ale bardziej mnie cieszą wychodowane kwiatki przezemnie niż zakupione gotowe okazy :o :roll:
Z racji tego że mamy jeszcze urlop przyjmujemy gości i serwujemy coraz bardziej bogate menu, którego zawsze dodatkiem jest ciasto.
I tutaj podziękuje przedewszytkim Kasi64, która jest moim natchnieniem i osobą która wierzyła że mogę sobie z tym tematem poradzić :)
KASIU BARDZO BARDZO DZIEKUJE :)
Tutaj też się pochwalę w środę gościliśmy nowych forumowiczów, którzy zakupili już projekt naszego domku i chcieli go obejrzeć w rzeczywistości - bardzo nam było miło gościć Kasię i Jacka :)
A dzisiaj kolejni goście zainteresowani tym projketem :)
Zdjęcia będą później 8)

Aga J.G
04-08-2006, 21:46
Tak jak obiecałam teraz fotki tutaj domowe a raczej jak się zielenimy :wink: :)
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=2f6fre2.jpg&.src=ph
a tutaj nasz pies na wakacjach :wink: :)
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/3ad7&.dnm=1580re2.jpg&.src=ph
Zapraszam :)

Aga J.G
07-08-2006, 12:04
Dzisiaj mniej optymistycznie niż zawsze :cry:
Otóż nasz dom przechodzi próbę deszczu pada od trzech dni, od wczoraj wieczór pada nom stop nie przerwanie i wychodzą kwiatki :o :roll:
Po 1 przeciak nasz komin oczywiści ten mój ulubiony, nie wiem czy obróbki gdzieś puściły czy co - najgorsze jest to że nie ma za bardzo jak w taką pogodę wejśc na dach :-?
Narazie mój kochany mąz dzisiaj rano poodsuwał wełnę od komina i obłożył go folią jak pogoda się poprawi czeka nas naprawa bedziemy wkładać wkład do środka więc zrobimy i to. Tylko najpierw musimy dojśc co się tam stało :o :roll:
Mieszkanie w domu bez parapetów zew. też nie jest dobrym pomysłem, w pokoju nad garażem są piękne zacieki. Deszcz zacina właśnie z tamtej strony :o :roll: Zrobiłma gustowne parapeciki z niebieskiej foli ale na ile to pomoże....????
Oczywiście całe podwórko pływa :evil:
Jak widać mieszkanie w domu to nie tylko przyjemności :wink: :)
Ale jak by mnie ktoś zapytał czy chcę wracać do bloku ???
odpowiadam NIE :)
A tutaj są wodne fotki.
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=6668re2.jpg&.src=ph

Aga J.G
16-08-2006, 12:22
Pogoda się poprawiłą na tyle że mozna było wejśc na dach i przystąpić do montowania wkładu :) oraz uszczelnienia komina :)
Komin został uszczelniony taśmą dekarską może nie jest to bardzo ładne ale przynajmnie szczelnie, a na tym bardziej nam zależy :)
Doszliśmy do wniosku że z pozostałymi kominami też tak zrobimy - po ostatnich przygodach wolimy dmuchac na zimne 8)
A więc w poniedziałek mój mąz z naszym chrześniakiem zabrali się za wkłądanie wkładu do komina było to nie lada wyzwanie, gdyż trzeba było stać na dachu i po jednej rurze wkładać wkład.
Każde połączenia trzeba było zasilikonować oraz obkleić taśmą.
Moi dzielni panowei musieli jeszcze opatentować metodę wpuszczania tych rur żeby nie wpdały gwałtownie na dół, trochę się namęczyli opuszczli wkład na linie i po 12 godzinach pracy udało się, choć mieli chwile zwątpienia.
Teraz już tylko musimy zamurować dziurę którą mamy przy kominku w salonie.
Otynkować komin u córki w pokoju i mam nadzieje że zapomnimy o problemie kominowym.
Tutaj są fotki, zapraszam.
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=88cdre2.jpg&.src=ph

Dwa ostatnie zdjęcia specjalnie dla Igi :)

Aga J.G
23-08-2006, 14:36
Mogłam spedzić ubiegły weekend bardzo miło w towarzystwie bardzo miłych Forumowiczów - jeśli ktoś jest ciekawy jak a nie wie o czym pisze niech zajrzy do KK :cry:
No niestety moja praca jest jaka jest i nie mogłam być tam gdzie chciałam :-?
Postanowiłam odbić sobie choć troszkę i w jeden wolny dzień weekendu szalelismy na zakupach we Wrocławiu :)
Na efekt szaleństw uwieczniony na zdjęciach trzeba będzie jeszcze trochę zaczekać ponieważ w naszym domku trwają porządki po akcji komin, nakurzyło się starsznie :-?
Zakupy były czysto upiekszające :wink: :)
Tak więc łazienka na górze czeka na malowanie - farby już są ( ciekawe ile będą tak stały :wink: :) ). Mamy wieszak na ręczniki i wieszak na papier toaletowy niby drobiazgi a ułatwiają życie :)
Mam problem ze znaleziem lampy nad lustro :o :roll:
I trzeba zamówić to lustro ale jakoś się nie składa :o :roll:
Może jak pomalujemy będzie większa mobilizacja 8)
Kupiłam też 1 szmatkę na okno do naszego domu ale też leży :-?
I jeszcze parę dodatków do pokoju młodszej córy.
Zakupy były udane i mam nadzieję że dzieki nim nasz domek znowu zyska trochę na urodzie.

Aga J.G
25-08-2006, 12:43
Udało mi się zrzucić fotki :evil:
Trochę to trwało ale są 8)
Pogoda jest deszczowa więc internet lekko się przycina :o :roll:
Wczoraj poszprzątałam cały dół, pomyłam okna dzisiaj w kolejności była góra ale deszcz pokrzyżował mi plany :evil:
Z racji tego że od początku sierpnia pogoda jest jaka jest plany ogrodowe są nadal planami i jak w końcu nie przestanie padać na dłużej to teren na wiosnę bedzie taki sam jak w tym roku :evil: czyli nadal góry i doliny oraz piękne osty :evil:
A teraz zdjęcia tutaj są te domowe:
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=64b6re2.jpg&.src=ph
Umieściłam tam też fotki mojej młodszej córki natchniona Jagusiowym synkiem :wink: :) różnica moja córa wybiera inny styl niż synek Jagny :)
A tutaj są dwie fotki naszego psa, który w ten włąsnie sposób reaguje na migawkę aparatu :)
Jeszcze chwilę wcześniej spał słodko w komputerowym przy nogach mojego męża :)
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=3ad7&.dnm=acc1re2.jpg&.src=ph

Powoli kończymy temat komina w salonie jest już wszystko gotowe, łączenia poszczególnych elementów zasilikonowane, obklejone taśmą.
Na górze tam gdzie odbijaliśmy tynk cegły zostały zasmarowane folią w płynie, teraz poczekamy aż wyschnie i będziemy tynkować :)

Lustro do górnej łazienki wycenione - koszt 100 zł z montażem 200 zł :o :roll: I chyba wkleimy je sami bo za 200 zł będę miała dwa lustra, w końcu dolnej łazience też się coś należy :wink: :)

I tak nam życie upływa na codziennej dłubaninie - bardzo przyjemnej :)

Szykujemy się również do szkoły, starsza córka żaden stres idzie do 6 klasy i stresowac będziemy się później 8)
Za to młodsza idzie do 1 klasy i pomimo że posyłam drugą córę do szkoły mam wielkiego pietra jak to moje roztragnione szczęście znajdzie się w szkolnej rzeczywistości i ile razy będziemy wracac do szkoły po tornister lub inną głowę :wink: :)
Czeka nas jeszcze zakup pianina ( więc pewne rzeczy w domu będą musiały znowu poczekać ).
Jak będzie wyglądała gra latorośli nawet nie chcę mysleć i szkoła muzyczna przeraża nas jeszcze bardziej niż zwykła :o :roll:
Miłego oglądania :)

Aga J.G
29-08-2006, 13:24
Pogoda jest u nas jesienna czyli zimno i pada, temp na zew. nie przekracza 15 kreski :evil:
Na szczęście komin już zrobiony na gotowo silikon odstał swoje 8) i wczoraj rozpoczelismy sezon grzewczy, w domku zrobiło się bardzo przytulnie i miło :)
W pokoju u córy nie czuć już sadzy, komin się nie nagrzewa więc mam nadzieję że teraz będzie już dobrze :)
Pogoda krzyżuje nasze plany ogrodowe i jak tak dalej pójdzie to zamiast na wiosnę zakładać ogród to My będziemy równać teren i walczyć z chwastami :-? ( mam nadzieję że nasz preparat na chwasty ma długi termin ważności 8) ).
Łazienka się maluje trochę to trwa bo wybrana koncepcja okazała się nie trafiona i zarządziłam zmiany, a po drugie farba sie łuszczy :evil:
Mój mąż chciał żeby było szybciej więc ściany zostały tylko zagruntowane we wszytskich innych pomieszczniach po gruntowaniu malowalismy jeszcze zwykłą emulsją i teraz widzimy że tak trzeba robić - cóż mądry Polak po szkodzie :o :roll:
Na szczęscie pow. do malowania nie jest duża 8)
Jakie były koncepcje malarskei a jak wyszło opiszę jak już malowanie się zakończy i pstryknę fotki 8)

Aga J.G
31-08-2006, 20:35
Górna łazienka skończona nie licząc drzwi brakuje jej już naprawdę tylko detali upiekszających :)
Lustro męzulek wklejał sam - jeszcze wisi :wink: :)
Ma wisieć nie ruszane przez trzy dni, a potem mogę je sobie umyć 8)
Jak zobaczycie na zdjęciach skos pomalowany jest na jasno a miał być na zielono - tylko jak zobaczyłam ten zielony w połązceniu z płytkami to jakoś dziwnie mi te płytki straciły swój uroki wdzięk :wink: :) więc zadecydowałm zmianę koloru i jak dla mnie jest lepiej :)
Za to w 1 wersji sufit miał być jasny a teraz jest zielony 8)
1 raz w trakcie całego okresu budowlanego to co sobie wymyśliłam w głowie na żywo okazało się nie wypałem - na szczęscie szybko i bez większych strat mozna to było zmienić :wink: :)
Zadroszczę :oops: :oops: :oops: Alfredzi drzwi wew.- ja nadal mam w łazienkach kotarki a pieniądze są w pianinie :o :roll:
Zdjęcia tutaj zapraszam :)
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=fb9ere2.jpg&.src=ph

Aga J.G
09-09-2006, 11:48
Rok szkolny 2006/2007 rozpoczety i dlatego nie mam czasu na nic.
Jestem tak zabiegana, że powoli zaczynam mieć dośc :-?
Zeby tego było mało wymysliłam sobie jeszcze jedno zajęcie :-? ale o tym napiszę więcej jak już wszystko pomyslnie się zakończy.
Mój domek zarasta brudem bo nie mam czasu na porządki a Sławek cały czas cos grzebie :o :roll: więc kurzu jest znowu pełno 8)

Aga J.G
27-09-2006, 21:55
Wrzesień przeleciał mi przez palce nawet nie wiem kiedy :o :roll:
Powoli zaczynamy docierać rozkład dnia i planować organizację czasu -jak widać jakoś nam to powoli wychodzi bo znalazłam trochę czasu na Forum :)
W domku nic się nie dzieje, bo cały nasz czas i kasa kręci się wokół szkoły, odrabiania lekcji, zajęc muzycznych i zebrań 8) oraz różne opłaty :-? to się nazywa darmowa szkoła :o :roll:
Ale zmiany są palnowane jak ruszą to dam znać i może nawet pstryknę fotki :) :wink: :)
Mieszkamy już pół roku i mam zamiar zabrać się za podliczenie kosztów utrzymania naszego domku, jak tylko to zrobię zaraz się z Wami podzielę wiadomościami :)

Aga J.G
03-10-2006, 15:48
W takim tempie jakie mamy ostatnio to My chyba nigdy tego domu nie wykończymy :o :roll:
Ale cóż wakacje się skończyły a kształcenie latarośli jest starsznie kosztowne więc pieniązki idą w innym kierunku niż ja bym chciała 8)
Z nowości w domku tylko tyle że przed zimą pstanowiliśmy wylać wjzad do garażu oraz stopień przed domem.
W końcu mamy garaż po to żeby trzymac tam samochód a do tej pory ciężko było tam wjechać i to nie tylko dlatego że w garażu nie ma miejsca na samochód :wink: :)
Stopień przed drzwiami wejściowymi zrobilismy niejako przy okazji, narazie wszytsko jest jeszcze w szalunkach, ale już widac że stopień jest bardzo wysoko - jak rozszalujemy to będziemy mysleć jak to ugryźć. Wiadomo że trzeba podnieśc teren, nie wiem tylko czy aż tyle :o :roll:
Ale nic to zima długa będziemy myśleć :)
Powoli powoli znikają hałdy humusu zalegające na naszym "ogrodzie" :wink: :)
Zrobiłam rozliczenie i wyszło bardzo sympatycznie :)
Rozliczenie nie jest zbyt dokładne tzn. są tam jeszcze drobne koszta które były na fakturach zanim jeszcze zamieszkaliśmy.
Przypominam że jest to okres od marca do września :)
Napiszę kwoty jakie mi wyszły średnio za 1 m-c
Woda - 27 zł
Gaz - 95 zł
Prąd - 92 zł
Śmieci - 8 zł
Szambo - 60 zł
Razem : 282 zł.
Do tego trzeba doliczyć około 7 m drewna, które spaliśmy i to jest koszt około 770 zł.
Czyli do 282 zł + 128 = 410 zł.
Tutaj są zdjędcia zmian na zew. :)
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=5508re2.jpg&.src=ph

Aga J.G
19-10-2006, 12:16
Dawno nic nie pisałam ale za bardzo nie ma o czym, bo nic nadzwyczajnego się u nas nie dzieje 8)
US milczy jak zaklęty :-? więc chyba nic nie będzie z moich palnów drzwiowych :-?
Powolutku powolutku zaczynają znikać nasze hałdy ziemi w ogrodzie :) Sławek robi to ręcznie, popołudniami ale gdzie nam się spieszy :wink: :)
Jak już pisałam poczętek roku szkolnego nadszarpnął znacznie nasz domowy budżet i dlatego nic nowego w domku się nie pojawia.
Teraz jednak udało się już cos tam coś tam przyoszczędzić więc był plan zabrania się za klatkę schodową :) Ale....
Czy zawsze musi być jakieś Ale :o :roll:
Niestety chyba tak 8)
Nasza pralka postanowiła się z nami rozstać co prawda miałam ochotę ją jeszcze ratować ale dochodzę do wniosku że nie ma sensu :-?
Oczywiście nie jest tak że nie pierze wogóle, żeby ktoś nie pomyślał że w brudnych ciuchach wypuszczam rodzinę do życia w społeczeństwie :wink: :)
Pierze a i owszem szkoda tylko że nie zawsze wiruje co przy pogodzie jaka zaczyna być za oknem staje się bardzo uciążliwe 8)
Wezwaliśmy pana naprawiacza, który stwierdził że CHYBA poszła pamięć co znaczy CHYBA ???? :o :roll:
Pan porostu nie ma pewności czy to pamięć :-?
Ja też nie jest przekonana co do tej diagnozy bo pralka raz wiruje raz nie wiruje a raz wiruje poprostu słabiej :o :roll:
Ale podobno cała reszta w pralce jest ok.
I teraz kwestia finansowa pamiec do naszej pralki kosztuje około 400 zł, za włożenie ustrojstwa pan pewnie będzie chciał ze 100 zł.
Za postawienie diagnozy wziął 30 zł.
Pralka ma 7 lat więc doszłam do wniosku że już wolę dołożyć kasy i kupić nową pralkę bo co będzie jeśli to nie pamięc w niej trachnęła??? 8)
Jesli chodzi o pogodę za oknem to w dzień jest pięknie słonecznie w nocy zaś zawitał już do nas dziedek mróz :-?
W domku temp. nie psada poniżej 20 stopni, przepalam w komniku co drugi trzeci dzień. Spalam 3-4 drewienka a twedy dochodzimy do temp. 23-24 stopni :) Powinnam dopisać że podłogówka na całym dole oporócz łazienki jest zakręcona :)
Chyba domek dobrze trzyma ciepło :)
Z życia rodzinnego to mieszka się wspaniale cała rodzinka bardzo zadowolona z przestrzeni :)
Dom jest bardzo funkcjonalny i wygodny, mogę z dumą napisać że ta budowa to był strzał w 10 :lol: :lol: :lol:

Aga J.G
28-10-2006, 21:23
Nio to mamy kolejen nowe urządzenie w naszym domku 8)
Nowa pralka właśnie robi 1 pranie wrażenia i zdjęcia może jutro.
Z 1 wrażenia mam tylko tyle że chodzi wygląda inaczej :wink: :)
Instrukcję przeczytałam coś poustawiałam teraz czekma na efekt :)
Wybrałam taki model :)
http://www.topmarket.com.pl/thumbs/SAMSUNG%20WF%20B%20125%20AV.jpg
I tym sposobem nie mamy nic nowego w domu :) oprócz pralki a plany były bardziej ambitne :o :roll: Coś czuję że do Swiąt nic się raczej u nas nie zmieni :)
Ale za to choinka napewno będzie duża, żywa i piękna :)
W domku jest nadal ciepło więc przepalam co drugi trzeci dzień, temepratura w domku cały czas powyżej 20 stopni. Fakt że w dzień jest pieknie i słonecznie ale noce są już bardzo zimne a pomimo tego domek ładnie trzyma ciepło.
Zobaczymy jak będzie dalej w końcu cała zima przed nami.

Aga J.G
29-10-2006, 13:17
Pralka wyprała wywirowała i jestem zadowolona :) mam nadzieję że tak mi zostanie :)
Dzisiaj piekna złota jesień zamineiła się w zimną szarą i nie przyjemną :-? Pada, wieje i jest zimno.
Ale nareszcie po deszczu nie ma kałuż w naszym ogrodzie, mam nadzieję że przed zimą uda się rozpsypać całą ziemię bo jeszcze trochę tego zostało 8)
A w długie zimowe wieczory mam zamiar zabrać się za planowanie ogrodu :) Mam nadzieję że gdzieś odnajdę mój blok milimetrowy :wink: :)
Dodałam kilka fotek :) Dla takiego nieba warto żyć :)
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=be23re2.jpg&.src=ph

Aga J.G
05-11-2006, 14:18
Nasz garaż w końcu jest garażem :)
Poprostu mój mąz stwierdził że skrobanie szyb to nie jest jego ulubione zajęcie i postanowił doprowadzić nasz garaż do stanu żeby był GARAŻEM :) Bo do tej pory był składem rzeczy wszelakich :wink: :)
Wczoraj samochód nocował 1 noc ale nie widziałam tego bo byłam w pracy więc fotki będą kiedy indziej :wink: :)
Za oknem jest poprostu strasznie szaro, zimno, pada i wieje :-?
Najbardziej czego nie lubię to tych okropnych wiatrów :evil: które wdzierają się do komina i palenie w kominku nie jest już takie zabawne i miłe :evil:
A teraz z innej beczki pisałam już wiele razy że dom jest Super i mieszka się cudownie a ostatnio w nocy doszłam do wniosku że jestem bardzo szczęśliwa. Nie żebym wcześniej o tym nie wiedziała ale tak to jakoś do mnie dotarło z podwójną siłą :wink: :)
Obudził mnie księżyc zaglądający przez okno dachowe do naszej sypialni na tle granatowego nieba widać było dym unoszący się z naszego komina, dzieci spokojnie śpią w swoich pokojach i zdałąm sobie sparwę że miałam wiele szczęścia że spotkałam na swojej drodze takiego człowieka, że mmam zdrowe dzieci, mi też nic nie dolega, dom stoi nic tylko się cieszyć i korzystać z życia :) :) :)
Na polu budowalnym nic się nie dzieje ale jest światełko w tunelu na ropoczęcie akcji klatka schodowa :)
Miałam ostatnio bardzo miłych gości :) , którym bardzo dziekuje za wizyte i miło spędzone popołudnie :) Mam nadzieję że nie był to ostatni raz :)
Na górze pojawiły się nowe pęknięcia a te które były nieznacznie się powiększyły myslę że to przez te wiatry :o :roll: Na szczęscie na dole nic się nie pojawia :)

Sławek Agi J.G
05-11-2006, 18:36
....Obudził mnie księżyc zaglądający przez okno dachowe do naszej sypialni na tle granatowego nieba widać było dym unoszący się z naszego komina, dzieci spokojnie śpią w swoich pokojach i zdałąm sobie sparwę że miałam wiele szczęścia że spotkałam na swojej drodze takiego człowieka, że mmam zdrowe dzieci, mi też nic nie dolega, dom stoi nic tylko się cieszyć i korzystać z życia :) :) :)....

...dziękuję .....ja też mam szczęście,że spotkałem Ciebie

Aga J.G
05-11-2006, 20:10
....Obudził mnie księżyc zaglądający przez okno dachowe do naszej sypialni na tle granatowego nieba widać było dym unoszący się z naszego komina, dzieci spokojnie śpią w swoich pokojach i zdałąm sobie sparwę że miałam wiele szczęścia że spotkałam na swojej drodze takiego człowieka, że mmam zdrowe dzieci, mi też nic nie dolega, dom stoi nic tylko się cieszyć i korzystać z życia :) :) :)....

...dziękuję .....ja też mam szczęście,że spotkałem Ciebie

Wiesz dobrze kto kogo spotkał :wink: :)
Trochę to było dawno ale pamieć jeszcze dobra :wink: :)

Aga J.G
16-11-2006, 12:15
Mamy nowego lokatora :)
Przybył dziś rano :)
Oprychał naszego psa, ja mam podrapane ręce, pies obszczekał nowego a teraz przybysz siedzi w kuwecie a pies próbuje nawiązać kontakt.
Zobaczymy jak to będzie dalej się układać :) :o :roll:
Kilka fotek :) Zapraszam :)
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/3ad7&.dnm=2f6are2.jpg&.src=ph

Aga J.G
17-11-2006, 13:09
Uroczyście ośwaidczam że wczoraj dostaliśmy decyzje z US :) nie było żadnych korekt i dostaniemy całą sumkę jaką wyliczyliśmy :)
Czyli teraz 25 dni i będzie kasa :)
Jednak chyba na drzwi przed Świętami nie ma już szans :-?

W domu jest bardzo wesoło :o :roll:
Kocica jest bardzo bojowa prycha, wystawia pazurki i boi się Abisia.
Abiś zaś chce się z kotkiem bawić więc cały czas go zaczepia. My zaś boimi się że zrobi kotkowi krzywdę w końcu ten nasz piesek taki malutki :wink: :) więc pilnujemy psa i trzymamy go na dystans :)
Oprócz tego nasz pies jest bardzo zadrosny i jak tylko widzi że ktoś bierze kotka na ręce szczeka i jest bardzo nieszczęsliwy 8)
Mam nadzieję że ten stan nie potrwa długo 8)

Aga J.G
18-11-2006, 20:49
Stosunki Kot - Pies zaczynają się poprawiać :) Kocica coraz mniej prycha i zaczyna zwiedzać dom choć jeszcze bardzo nieśmiało :)
A Abiś chce ją zalizać na śmierć :wink: :) futerko mokre :) widzę że nasz pies chyba zapałał miłością do kocicy :o :roll: Ona chyba trochę mniej ale mam nadzieję że będzie dobrze :)
Najważniejsze że pis już nie szczeka a kocica przestała uciekać i wystawiać pazurki :)
Z rzeczy budowlanych - a tak, tak dobrze czytacie :wink: :)
Ruszyła akcja klatka schodowa oraz został zrealizowany jeden z wielu pomysłów salonowych :)
A w tygodniu mamy zamiar iść zamawiać drzwi :)
Kasy jeszcze nie ma a My już szalejemy :o :roll:
Gdzieś już pisałam że fajnie że przyznali kasę ale co z tego jak już wydana 8)
A z drugiej strony trzeba się cieszyć bo gdyby nie ta kasa to co dalej nie było by drzwi :wink: :)
Fotki po niedzieli :oops:

Aga J.G
19-11-2006, 21:09
Fotki i inne opowieści będą jutro a dzisiaj wkleję tylko drzwi, które wybrałam już dawno więc teraz tylko trzeba je będzie zamówić i czekać zastanawiam się jeszcze nad kolorem ale chyba będzie jabłoń 8)
http://www.door-pol.pl/images/jablon6.jpg

A tutaj jeszcze link do strony nasze drzwi to Manhattan
www.door-pol.pl

Aga J.G
20-11-2006, 13:16
Dostałam info że z jakąś tych drzwi nie jest najlepiej i teraz ma zgryz :o :roll: czy szukać czegoś innego ( choć wątpię żebym w tej cenie coś znalazła, czy ryzykować ) :o :roll:
Są fotki :)
Zawsze mnie wnerwia że z tego Yahoo nie mogę kopiować fotek tylko link bo jak tu coś opisać :-? ale cóż będę próbować 8)
więc koło kominka pojawiła się blacha i tym samym urodziła mi się koncepcja obudowy,obudowa prosta do sufitu, ramka taką jak ma Anetmar z kamienia tylko u mnie będzie właśnie z blachy bo chyba kamień do tej blachy mało by pasował :o :roll: a może się mylę :-? reszta pokryta tynkiem strukturalnym i pomalowany bejcą.
Wkleiłma również zdjęcia tego co dzieje się na holu tylko nie wiem czy coś widać :o :roll: I mamy już zakupione farby do wszystkich pokoi więc będzie kolorowo. Jedno mnie ciekawi ile uda nam się zrobić do Świąt :o :roll:
i te zdjęcia są pod tym linkiem
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=e289&.dnm=9991re2.jpg&.src=ph

Porobiłam też trochę fotek naszemu zwierzyńcowi :)
Jak sami zobaczycie widac że kocica zadomowiła się już na dobre :)
A pies też już przywykł :)
Choć mała jest bardzo zaczepna miauczy jak chce się bawić bo bardzo lubi towarzystwo, bardzo dobrze wie że może łatwo uciec tej wielkiej besti bo niedoś że ciapa to jeszcze nie wszędzie się mieści a raczej powinna napisac że nigdzie się nie mieści :wink: :)
więc kocica miauczu i go zaczepia jak on wstanie i ją goni to ona siup i już jest np. w pojemniku na pościel 8)
Ale widze że nasz pies już zaczyna kumać że ona taka wredna i coraz mniej zwraca na nią uwagę :) A trochę ruchu mu nie zaszkodzi :wink: :)
Fotki tutaj :)
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=3ad7&.dnm=c5d4re2.jpg&.src=ph

Aga J.G
30-11-2006, 20:07
To ja dzisiaj tylko na chwilkę i po prośbie :wink: :)
Jutro jest dla mnie ważny dzień proszę o kciukasy i dobre fluidy :)

Aga J.G
04-12-2006, 19:40
Nasza klatka schodowa już prawie cała gotowa - a w związku z tym na naszych schodach pojawiła się bardzo dziwna konstrukcja - jedna ściana jest dość wysoka i jeszcze jest sufit i skos 8) A z racji tego że sufit i skos jeszcze nie mają swojego docelowego oblicza, konstrukcja nadal stoi i mamy mały tor przeszkód, ale skoro nawet nasz pies z nim sobie radzi to nie jest źle :wink: :) Konstrukcja ma jeszcze jedną zaletę w końcu umyjemy okno dachowe nad schodami :) ( szkoda tylko że nie da się umyć okna na zaś :wink: :) ).
Tak na dzień dzisiejszy wyglądają nasze schody :wink: :)
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=4731re2.jpg&.src=ph
Do skończenia została jeszcze jedna ściana na dole ale czekamy na szufelkę od okurzacza centralnego bo obecnie jest czarna :-? zostałą zainstalowana tymaczasowo tylko ten tymczas trwa już ponad pół roku :o :roll: Fakt że nie za bardzo się o nią upomonaliśmy ale teraz się upominamy i też nic :o :roll:
Czemu już mnie to nie złości i nie dziwi :-? Pewnie gdybyśmy chcieli jednostkę i szufelkę było by szybciej, ale jednostka jest dalej na liście :wink: :) a szufelka powinna być już dawno tzn. jest tylko nie w tym kolorze jakim miała być :-?
Akcja drzwi utknęła w miejscu no może nei do końca ale tam gdzie są z montażem to ostatnio było zamknięte, mamy wycenę z naszej hurtowni ale tam jest bez montażu i wyszło 4500 zł, wolimy z montażęm bo już wiemy że drzwi trzeba będzie podcinać, zobaczymy co z tego wyniknie 8)
Z życia zwierząt: na polu pies - kot bardzo dobrze gorzej sam kot, bo kocica upodobała sobie sikanie na nasze kołdry :evil: i teraz dziękuje losowi za nową pralkę bo inaczej chyba spalibyśmy pod poszwami a kto wie czy i to by się nie skończyło :evil:
Pralka sparwdza się rewelacyjnie, ale pobiłam chyba rekord w przebieraniu i praniu pościeli oraz kołder 8)
O ile za 1 razem miałam opory a do chemicznej nie było czasu i jakoś tak wstyd :oops: postanowiłam że raz kozie śmierć i najwyżej zakupimy nowe kołderki ale udało się pralka żyje kołderki też :)
Nio to chyba na tyle, jak zawsze bez ładu i składu ale cóż nie mam zdolności pisarskich :oops: :oops: :oops:

Aga J.G
05-12-2006, 22:32
Jest szufelka w kolorze docelowym czyli można kończyć ostatnią ścianę :)
Na koncie pojawiły się pieniązki z US :)
I teraz drzwi i tutaj temat nie wygląda za ciekawie bo o ile wycena w firmie gdzie mają montaż była do zaakceptowania to już cena montażu była nie do przyjęcia ponieważ zaśpiewano nam 200 zł od szt. ( Nie wiem może są teraz takie ceny, ale jak dla mnie to stanowczo za dużo :evil: ).
Postanowiliśmy zamówić drzwi w naszej hurtowni bo mamy do chłopaków zaufanie i fajnie się z nimi handluje :) :) :)
I poprostu wolę im dać zarobić :)
Na montaż mamy kilka pomysłów który zrealizujemy to się jeszcze okaże, najgorsze jest to że te drzwi trzeba podciąć :-? Będziemy coś kombinować mamy na to około 4 - 5 tygodni zanim drzwi do nas dojadą a nawet jak dojadą a pomysłu nie będzie nic się nie stanie jak jeszcze troszkę poczekamy :wink: :) w końcu jesteśmy już zaprawieni w mieszkaniu bez drzwi :)
Szukam inspiracji Świątecznych ale jakoś nic mi się po głowie nie kołacze :o :roll: Mam problem z kolorystyką czy bordo ze złotem, czy srebro z granatem bo jakoś mi ten granat do nowych koloroków w salonie nie pasi ( koloroków oczywiście na ścianach jesze nie ma ale do Świąt powinny już być :wink: :) ).A samo srebro tak jakoś młdo mi wygląda :o :roll:
A może srebro i bordo co Wy na to ????

Aga J.G
11-12-2006, 18:35
Drzwi zamówione w naszej hurtowni :) będę za około 3-4 tygodnie, ja nastawiłam się na 4-5 tygodni :-?
Teraz będziemy szukać montażysty 8) Czuję że akcja dzrwi będzie bardzo ciekawa 8)
Dlaczego nie zamówiliśmy w firmie gdzie mają montaż, bo się okazało że to nie jest taki montaż o jakim My tu wiemy i jakiego się spodziewamy.
Okazało się że polecją poprostu firme montującą ( ile ta firma bierze już pisałam ) oczywiście w związku z tym zasady są takie same na jakich kupiliśmy drzwi teraz czyli vat 22 % bez gwarancji. Cena drzwi w obu przypadkach bardzo podobna, wygrała nasza hurtwonia bo wiem że wrazie czego z nimi jakoś się dogadamy 8) Teraz tylko trzymać kciuki żeby nie było sporych niespodzianek :wink: :)
Mogę napisać że hol na górze prawie skończony brakuje mu halogenków i jakiś wisiadeł na ściany - o ile na drugie jest pomysł na pierwsze nie ma więc są nadal dziury i jedna smetnie zwisająca żarówka :wink: :)
Ale nie będę taka i pokaże Wam co wyszło - bo na efekt końcowy możecie się nie doczekać :wink: :)
Mąż własnie wyjechał na dwa dni więc dziwna konstrukcja nadal stoi na schodach :o :roll: ( czasami myslę że chyba bedzie mi jej brakować, napewno będzie jej brakować moim zwierzakom bo pies ostrzy sobie na niej zęby a kot pazury :o :roll: - nie dociera do towarzystwa że to nie las :wink: :) ).
Z racji tego że do Świat coraz bliżej przenosimy prace na dół, górne pokoje muszą czekać na kolory i jak znam życie to dostaną kolorki po Nowym Roku :-? .
Myślałam że na zewnątrz już nic się nie wydarzy a jednak :wink: :) Mieliśmy już trochę dośc tego piasku, który wchodził do domu nie proszony i zamówliśmy sobie dużą wywrotkę kamyczka płukanego czy jak mu tam na imię :wink: :)
I teraz mój mąz bawi się w rozsypywanie tego kamyczka, ale już widze że jest lepiej - tzn. że piasek już się nie pcha :wink: :)
Zdjęcia tutaj jednak bez kamyczka 8) poprostu zapomniałam o nim a teraz to raczej nic nie wyjdzie :oops: :oops: :oops: Obiecuję go obfotografować nastepnym razem :)
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=eae8re2.jpg&.src=ph

Z życia rodziny mamy bardzo gorący okres i tak sobie myślę że jak przeżyję 1 i 6 klasę moich dziewczyn to już będę do przodu :wink: :)
Młodsza muzyczka przeżywa 1 popisy muzyczne przed publicznością oraz 1 egzamin półroczny.
Strasza zaś przeżywa test kompetencji, przyjęcie do gimnazjum ( bo oczywiście wybrała te do którego najtrudniej się dotać :o :roll: ).
A ja próbuje uspokoić moje panienki tylko coraz gorzej mi to wychodzi :o :roll: Sławek też próbuje zachować stoicki spokój ale jak widzę czasami i jemu udziela się nerwówka naszych panienek 8)
Kot i pes - pocieszne zwierzaki :) - Tylko czym My przymocujemy choinkę i do czego :o :roll:

Aga J.G
14-12-2006, 12:45
Na życzenie czytelniczek kilka zdjęc zwierzyńca :)
Zapraszam :)
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/3ad7&.dnm=3c3bre2.jpg&.src=ph

Zwierzyniec fotografuje się nie zmiernie ciężko, szczególnie jak zwierzaki są razem bo zwylke żeby było widać naszą Miećkę muszę uciąć Abisia :)
Cóż nie moja wina że jest między nimi taka róznica wzrostu :wink: :)

Aga J.G
28-12-2006, 15:23
Świeta minęły, w szkole ferie więc jest czas na trochę oddechu :)
Budowalnie :wink: :)
Salon pomalowany, górny hol ma już halogeniki :)
Pokoje na górze zostaną pomalowane jak będą drzwi, może choć trochę zminimalizujemy roznoszenie kurzu po domu 8)
Kolorowe fotki tutaj :wink: :)
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=2d0are2.jpg&.src=ph
Wigilia - 1 w nowym domu, spędzona tylko w naszym gronie :) Była wyjatkowa również z tego powodu że odkąd jestesmy razem po raz pierwszy spędziliśmy ją sami i sami ją przygotowaliśmy :)
A potem szybko minęły święta - trochę w biegu ponieważ w 1 dzień świąt byliśmy na weselu a w drugi szłam na noc do pracy - a rodzine trzeba odwiedzić :) I tak upłynęły nam świeta :)
Zwierzyniec ma się dobrze a tak odpoczywa po harcach :wink: :)
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/3ad7&.dnm=2e1cre2.jpg&.src=ph
Choinka jeszcze stoi więc nie jest źle :)
A teraz trochę mniej przyjemnie :o :roll: :evil:
1 raz coś nam z pod domu zgineło, na straty poszła taczka i pompa, które stały spokojnie przez tyle czasu pod domem, widocznie za długo :evil: :evil: :evil:
To tak na szybko w telegraficznym skrócie 8)

Aga J.G
06-01-2007, 19:39
Dni mijają bardzo szybko, życie pędzi do przodu, że brak tchu :wink: :)
Ale cóż powinnam już się do tego przyzwyczaić 8)
Temat drzwi wew. dzisiaj się pojawiły u nas w domu ( w 1 momencie napisałam że na budowę :o :roll: ). Rozpakowaliśmy tylko ościeżnice bo kartone lekko zamokły więc nie chcieliśmy żeby wilgoć atakowała nasz nabytek :wink: :) I tutaj wszytsko wygląda dobrze, skrzydła są zapakowane ale widzę że szyby całe i kolor też odpowiedni :) Nie wiem jak będzie dalej z jakością, zobaczymy przy montażu.
Nio ale coś musiało się wykocić :o :roll: nie wiem jak to się stało ale zamiast jednych drzwi lewych mamy prawe :o :roll: w poniedziałek będziemy prowadzić rozmowy z chłopakami w hurtowni co z tym fantem możemy zrobić :-? Na szczęście pozostałe są odpowiednie :) Tak nam się bynajmniej wydaje :wink: :)
Montaż no cóż jutro jesteśmy umówieni z jednym fachowcem na rozmowy co z tego wyniknie zobaczymy 8)
Ja już przeczytałam instrukcję montażu :-?
Obecnie drzwi przeznaczone na dół stoją w salonie - czyli znowu plac budowy :wink: :) Na górze jest lepiej bo mamy w końcu pokój nad garażem, który pomału robi się pokojem do majsterkowania i składzikiem rzeczy różnych :o :roll:
Malarsko - w tym temacie nie wiele zmieniło się od ostatniego wpisu, sufit na dolnym holu dostał kolor tym razem słoneczny pocałunek 8) i halogenki :) zamaskowalismy również rurę od gazu, która biegnie nad drzwiami wejściowymi.
Na klatce schodowej brakuje jeszcze wykończenia schodów, jednego kinkietu, szafy na ubrania, obrazków na ścianach, wieszaka i może czegoś o czym jeszcze nie wiem :wink: :)
To chyba na tyle :)
Zdjęcia tutaj - zparaszam :) Umieściłam również fotki kamienia przed domem o którym pisałam już wyżej.
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=7a43re2.jpg&.src=ph

Aga J.G
08-01-2007, 11:07
Dla miłosników naszego zwierzyńca kilka fotek :)
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/3ad7&.dnm=881ere2.jpg&.src=ph
Tym razem zwierzęta osobno 8)
Towarzyski kot co będzie widać po tym gdzie sypia :wink: :)
oraz tęskniący pies 8)

Aga J.G
08-01-2007, 21:20
Drzwi prawe zostaną wymienione na lewe ale trzeba znowu czekać około 4 tygodni, nic to, tyle czekalismy to i jeszcze poczekamy.
Na szczęście są to drzwi do pokoju nad garażem więc nic nie szkodzi :)
Od jutra zaczyna sie montaż drzwi, za 8 sztuk które jest obecnie do wstawienia zapłacimy 750 zł + koszt potrzebnych rzeczy to montażu ( pianki, kołki i nie wiem co tam jeszcze będzie potrzebne ).
Teraz tylko trzymajcie kciuki żeby reszta drzwi była dobra nio i żeby drzwi były bez wad 8)

Aga J.G
12-01-2007, 14:26
Po 10 m-ca mieszkania mamy w końcu drzwi wew., żeby nie było za pieknie to nie wszystkiekie, brakuje jednych do pokoju nad garażem. Czekmay na wymianę ( tak to jest jak się zamawia zamiast lewych prawe :o :roll: ).
Montaż poszedł bardzo sparwnie, nic się nie wydarzyło a fachowiec bardzo porządny i czyściutki :)
Brakuje jeszcze klamek, opasek i obróbek ale tym zajmiemy się sami więc pewnie trochę to potrwa :wink: :)
Ale klameczki trzeba kupić bardzo szybko bo już jestem po 1 przygodzie 8)
Dzisiaj z rana postanowiłam pstryknąć fotki żeby Wam pokazać nasze drzwi :)
Pstrykam tu, tam i wpadłam na pomysł żeby jedną fotkę zrobić od strony pokoju, padło na naszą sypialnię w której się pięknie zatrzasnęłam :lol:
Dodam że byłam sama w domu, i czekałam dzielnie aż moja starsza córa wróci ze szkoły i mnie uwolni :lol:
Link do zdjęc tutaj :)
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=701are2.jpg&.src=ph

Aga J.G
12-01-2007, 23:57
Klamki już są więc koniec moich przygód :wink: :)
A teraz o wietrze który wieje okrutnie, roznosi śmieci po okolicy wraz z kubłem na śmieci :o :roll:
I rozwalił skrzynkę elektryczną oczywiście gdyby była cała to penie by jej i wiatr nie ruszył nio ale nasza skrzynka została znowu lekko przetrącona a wiatr dokończył dzieła :o :roll:
I teraz z jednej strony posparta jest drzwiczkami żeby całkiem nie odleciała a na górze ma pieknę ubranko z foli przymocowane drewnem :)
O paleniu w kominku też można zapomnieć :evil:
Mam nadzieję że kiedyś przestanie wiać.
Klameczki obfotografuje jutro :)

Aga J.G
17-01-2007, 21:21
Trochę długie było to jutro :o :roll:
Ale jakoś tak nie miałam czasu skrobnąc tutaj bo zdjęcia wrzuciłam już wcześniej :-?
W domku nic się na razie nie dzieje, trzeba jeszcze te drzwi po wykańczać, wszystko jest tylko czas gdzieś uciekł a wraz z nim wybył mi mąż :o :roll:
Wraca w piątek ale ten weekend mamy bardzo zajęty i interesujący - wyjeżdżamy na wesele do Warszawy i żeby było wesoło jedziemy pociągiem z kawałkiem rodziny mojego męża - mała wycieczka 17 osób :o :roll:
drzwi z klameczkami :)


http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=bd00re2.jpg&.src=ph

Aga J.G
07-02-2007, 12:59
Oj coś dawno nie pisałam :o :roll:
Tylko co pisać jak nic się ciekawego nie dzieje 8)
Wesele się odbyło - było bardzo fajnie, :)
Kawałek stolycy pokazany dzieciom, pociągi też przetrwały choć w drodze powrotnej było gorąco - mój mąż ma jednego braciszka bardzo specyficznego ( delikatnie pisząc ). Na szczęście dotarlismy do domu cali zdrowi i nikt nas z pociągu nie wysadził :-? Choć moje nerwy zostały lekko nadszarpnięte :evil:
Teraz szykujemy się na kolejne wesele 17.02 z tym że już nie trzeba tam jechać pociągiem bo jest na miejscu - prawie :wink: :)
W domu nic się nie dzieje nadal jesteśmy na etapie obróbki drzwiowej, i nadal brakuje jednych drzwi.
Farby też nadal stoją w wiaderkach i jkaoś nie widzę żeby szły w innym kierunku :o :roll: a podobne przez ferie miały być pomalowane pokoje dziewczyn 8)
Tak więc nie mam zdjęc bo nie ma czego fotografować :-?

A teraz rozterk :o :roll:
Nawet nie myślałam że mnie kiedyś dopadną :-?
Oczywiście maiałam podczas budowy jakieś tam doły bo coś nie szło zgodnie z palnem,ale raczej nigdy nie było przerażenia że sobie z czymś nie poradzimy.
Ale widocznie każdego musi dopaść :-?
Jak wiadomo wiosna już tuż tuż i o ile zawsze się z tego cieszyłam tak w tym roku jest inaczej :-?
Poprostu wiem że trzeba wyjśc z pracami na zewnątrz a pomysłów na ogród brak, zupełnai pustak i marazm - nawet nie mogę sie zebrać żeby o tym myśleć a o roślinach czy innych nie wspomnę.
Jest tym trudniej że tarasu brak, tynku zewnętrzenego brak więc jak tu coś palnowac jak potem przyjdą ekipy i pewnei coś zniszczą :o :roll:
Kasy oczywiście też brak 8)
A i jeszcze ogrodzenie w więjkszości będzie siatka i tutaj nie ma problemu ale wjazd do nas jest bardzo dziwny i mamy problem z ogrodzeniem od frontu, pomysły może i są ale jakieś takie nie teges :-?
Ponarzekałam trochę i tyle - jak tak dalej pójdzie to za oknem nadal będę miała to co mam :-?
Cóż wiedziałam że ogród to największe wyzwanie w tej budowie :evil:

Aga J.G
27-02-2007, 11:48
Nio to wesela sie pokończyły i czas wracać do prac domowych :)
Dojechały brakujące drzwi ale leżą sobie i czekeją na wstawienie :oops: jakoś człowiek w tym domu się rozleniwia 8)
Ale podjęliśmy decyzje, mamy mocne postanowienia i zaczynamy malowanie trzech pokoi, które zostały.
Na 1 rzut idzie nasza sypialni i dziś popołudniu wyprowadzamy się do pokoju nad garżem i znowu bęzdiemy mieszkać jak dawniej bez drzwi 8)
I zamówiliśmy kanapę i dwa fotele do salonu ( nie jest to szczyt naszych marzeń ) - ale brak owego mebla coraz bardziej nam doskwiera, cena była okazyjna.
A z racji tego że mamy psa jakiego mamy nie możemy sobie pozwolić na nic materiałowego na skórę nas nie stać więc wybralismy skórę ekologiczną.
To co mi się najbardziej w tym zestawie podoba to kolor i cena :wink: :)
Doszliśmy do wniosku że nawet jeśli za dwa trzy lata trzeba będzie zestaw rzucić nie bedzie żal :)
Zestaw można obejrzeć tutaj.
http://nlab.dk/stories/110_8_183_djS2Kc9V/imagepage1.htm
W domu będzie niby za dwa tygodnie ale ja nastawiam się na 3-4. :wink: :)
Nowe fotki będą jak tylko kolorki zaczną się pojawiać na ścianach :)

Oczywiście cały czas intensywnie myslimy nad ogrodzeniem i resztą terenu na zew. ale jak na razie na mysleniu sie kończy :-?

Aga J.G
27-02-2007, 22:45
Tylko fotki :)
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=2cc6re2.jpg&.src=ph
dla niecierpliwych :wink: :)

Aga J.G
04-03-2007, 17:30
Prace postepują :)
Nareszcie mamy wszystkie drzwi wew. :) i są już nawet obrobione :)
Sypialnia pomalowana, co prawda brakuje jej jeszcze czegoś ale to się tworzy w mojej głowie jak sie urodzi to napiszę 8) a potem pokażę :)
Należy teraz zakupić listwy przypodłogowe, i pomysleć o żyrandolu szukam czegoś. Tylko wszyscy b. dobrze tutaj wiedzę że najcieżej się szuka tego czegoś co to nie wiadomo jak mam wyglądać :-? chyba trochę to zagmatwałam :wink: :)
Doszłam ostatnio do wniosku że coraz trudniej podejmuje mi się decyzje.
Nie wiem skąd się to wzięło, chyba poprostu mam za dużo czasu - bo skoro przez rok wisiała żarówak to może jeszcze trochę powiścieć i tak się nic nie stanie, a mieszkać się mieszka i jest wygodnie :)
Nic to naważniejksze że jesteśmy zdrowi, prace idą do przodu a nam mieszka się fantastycznie :)
A niedługo będziemy świętować 1 rocinicę i chyba musze szykować jakieś podsumowanie :wink: :)
Fotki tutaj - zapraszam :)
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=e5f7re2.jpg&.src=ph
Strasznei cięzko robi się zdjęcia sypialni bo jest malutka ale mam nadzieje że coś widać :))) no kolor jest.
Zamieściłam też dwie fotki z kuchni zakupiłam wieszadło na kieliszki i tak patrząc na fotki doszłam do wniosku że chyba muszę dokupić jeszcze jedno.

Aga J.G
15-03-2007, 11:12
Kolejny pokój na górze pomalowany :)
Lokal należy do naszej młodszej córci, kolory były wybierane przez nią samą, trochę tylko doradziliśmy jak je rozmieścić 8)
Zdjęcia są z jeszcze prawie pustego pokoju, ponieważ wczoraj nie starczyło sił na przenoszenie jej dobytku ( i mamy nadzieje że uda nam się go znowu trochę uszczuplić 8) ).
Został do pomalowania jeszcze pokój starszej córy, i mam nadzieje że te prace uda nam się ropocząć w piątek :)
I jak dobrze pójdzie w przyszłym tygodniu skończymy malowanie i zostanie tylko upiększanie na razie rodzącą się pomysły z wielkim bólem bo cały czas gdzieś tam w zakamrach głowy kręci się zewnętrzna częśc domostwa :o :roll:która skutecznie odbiera wenę :-? i wprowadza mnie w małe dołki :-?
Zamieściłam również zdjęcia sypailni po wstawieniu łóżka ale z racji tego że pomieszczenie to do za wielkich nie należy starsznie cięko zrobić fotki, mam jednak nadzieje że cos tam widać 8)
Kanapy jeszcze nie dojechały, mam nadzieje że zdązą przed świętami :o :roll:
Zdjęcia jak zawsze tutaj - ZAPRASZAM
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=facbre2.jpg&.src=ph

Aga J.G
21-03-2007, 17:00
Jak zwykle u nasnic nigdy nie może być jakoś spokojnie i normalnie tylko jak zawsze na wariackich papierach :o :roll: ( chyba zaczynamy się przyzwyczajać ).
Cały poprzedni tydzień przesiedzieliśmy w domu - Sławek miał urlop, a i miałam jakoś mniej dyżurów. I spokojnie malowaliśmy, dzieci chodziły do szkoły, starsza pisała testy do gimnazjum ( tu było troszkę adrenalinki ) ale ogólny spokój, wszystko powoli zapalonowane 8)
I oczywiście w tak spokojnym tygodniu nie mogły przyjechac nasze kanapy choć powinny :o :roll: :-?
Za to przyjechały do sklepu wczoraj a dzisiaj mój mąż wyjechał więc było jasne że trzeba to załatwić od ręki bo Sławek wraca dopiero w sobotę ( dobrze że tak postąpiliśmy bo może nie było by czego odbierać, ponieważ częśc mebli stoi na dworze :o :roll: w śniegu :evil: )
Więc szybciutki transoprt i o około 20 mamy nasze kanapy w domu, oczywiście ja do 19 byłam w pracy.
Umocowaliśmy nóżki, poskręcaliśmy kanapę i są meble w salonie 8)
Może nie są idelane ale na szczęscie nie było żadnych uszkodzeń, prócz barku otworów na śruby przy jednym z foteli, oraz po jednym w każdym fotelu felernym drewienku w którym nie można tak umocować nóżki żeby się nie ruszała :o :roll: trudno fotele stoją da się na nich siedzieć nie kołyszą się więc stwierdziliśmy że jest dobrze :)
Jak ktoś nie będzie wiedział to się nie pokapuje a i My pewnie z czasem zapomnimy o tym 8)
W saloeni brakuje jeszcze duzo rzeczy więc nadal jest tam trochę pusto ale wszystko powoli i w swoim czasie na szczęście tutaj mam jakieś tam wizje, które pokaże chyba w następnym poście :)
Pokój starszej córki nadal się maluje bo w trakcie zmieniła się koncepcja i trzeba dokupić farby, sama jestem ciekawa jak wyjdą jej pomysły w rzeczywiwstości ale nie dyskutujemy ( co prawda doradziliśmy pewne korekty, które zostały przyjete ale ogólny projekt jest jej :) ) Co z tego wyniknie trzeba poczekac do przyszłego tygodnia.
A Teraz troszkę o bardzie budowalnych sparwach niż meble :wink: :)
Przymierzamy się do tynku i ogrodzenia i znowu zaczynamy rajd po hurtowanich 8)
A w mojej głowie kłebia się mysli co do koloru elewacji i parapetów zewnetrznych. Co do koloru chyba zdecydujemy sie na jakieś zółcie, tylko nie wiem czy przy oknach robić coś ciemniejszego czy dac kolor jednolity. :-?
Nio i jeszcze trzeba znaleźć kogoś kto to zrobi tak żebysmy nie zbankrutowali :wink: :)
Co do ogordzenia to wiadomo że głownie będzie siatka ( tutaj szukamy tylko najlepszej ceny ) Zostaje co prawda cały czas temat wjazdu z czego i jak :o :roll: I tutaj też jakoś pomysłów brak :-?
Moja wena poszłą chyba na dobre gdzieś w siną dal może z wiosną wróci 8)

Zapraszam do oglądania zdjęc jak zawsze tutaj :)
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=ba8cre2.jpg&.src=ph

Aga J.G
21-03-2007, 20:51
Do zestwau wypoczynkowego mam zamiar dostawić taki stolik :)
Tylko bez tej wanili
http://www.brw.com.pl/flash/systemy/visavis/meble/vlaws_4_6.jpg
I to jest plan na bardzo bliską przyszłośc :wink: :)
W dalszej przyszłości mam zamiar zakupić taki stół :)
http://www.brw.com.pl/flash/systemy/visavis/meble/vstos_7_8.jpg
Tylko nie za bardzo pasują mi oferowane do stołu krzesła ( znowu ten zwierzyniec :wink: :) ) Ostatnio wpadły mi w oko drewniane krzesła z poduszkami i to by było optymalne rozwiązanie 8) Tylko kolor był nie taki :o :roll: ale może w tej dalszej przyszłości będą i w tym kolorze :)
w rogu za kanapą mam zamiar postawić taką lampę - mam nadzieje że będzie to taka średnia przyszłośc :wink: :)
http://www.spotlight.pl/galeria/lampy-stojace.jpg
Do tego oczywiścei firanki, obrazki, kwiatki ale myślę że to tak powolutku sukcesywnie :)
Przydałby się również nowy telewizor bo nasz wygląda teraz bardzo smiesznie ale to jest raczej bardzo bardzo daleka przyszłość 8)
Przy okazji poszukiwań tego i owego wpadły mi w oko nowe meble i nowa kolorystyka nio ale teraz już za późno :wink: :)
Na lampy sufitowe nadal pomysłów brak :-? Może na jakieś wycieczce po sklepach dziewczyną wpadnie w oko coś do ich pokoi zawsze to dwa pokoje mniej :wink: :)
Chciałabym żeby lampy wiążały się z tymi które są nad blatem w kuchni ale nei wiem czy znajdę coś podobnego 8) Bo potrzebna jest lampa nad stół , do salonu oraz kinkiet.
I teraz pisząc te słowa zastanawiam się czy ta lampa stojąca będzie z tym współgrała :-?
Czyli znalazłam sobie znowu problem :-?
Teraz możecie krytykować 8)

Aga J.G
25-03-2007, 20:55
Dzisiaj mija rok jak mieszkamy :)
Miało być podsumowanie - ale będzie później 8)
A teraz impreza :)
http://www.congressor.com.pl/images/zdjecia-strony/oprawaplastyczna/00.jpg

Zapraszam wszystkich :lol:

Aga J.G
28-03-2007, 13:00
Rocznica minęła wiosna przyszła więc czas rozpocząc nowy sezon budowlany :)
Na 1 ogień idzie elewacja - kolor tynku wybrany i zamówiony - czas oczekiwania 3-4 tygodnie. Kolorek będzie jakiś taki piaskowo - żółty bo jak wiadomo z takiego kwadracika trudno coś wybrać :o :roll:
Casting na wykonawcę trwa i tym razem wstępną selekcją zajmuje się mąż, do mnie będzie należała ostateczna decyzja - jak wiadomo cięzko jest z ekipami :-? więc nawet nie wiem czy będę miała w czym wybierać 8)
Parapety zewnętrze wstępnie wybrałam - wiśnię szkliwiową - 4,85 zł/szt.Ale bylismy tylko w naszej hurtwoni więc jeszcze może się coś zmienić 8)
Upatrzyłam też płytki z klinkieru przed drzwi wejściowe - wiśnia country w kolorze zbliżonym do parapetu, nierównej strukturze tak żeby również pasowało do tego co mamy w holu, cena 60 zł/m.
Coraz bardziej klaruje się pomysł na ogordzenie wjazdu - jak zapadną ostateczne decyzje to napewno napiszę :)
Jeszcze męczy nas taras - bo wersje są różne kostka, płytki o strukturze drewna może samo drewno :o :roll:
Ogród - zaczynam już duzo czytać, coś tam notuje czyli są postępy :wink: :)
Napewno będzie dużo donic :) i trawa :)
Malowanie pokoju córki trwa i może do końca tygodnia zostanie zakończone :) Zdradzę tylko że efekt wizualny jest dość ciekawy :)
A najważniejsze że Nikoli się podoba to co wymysliła i nie trzeba będzie przemalowywać :wink: :)
Klory są jak dla mnie lekko krzykliwe ale w końcu toona tam mieszka nie ja :wink: :)

Aga J.G
07-04-2007, 15:07
Pogody, słońca, radości, w niedzielę dużo gości, w poniedziałek dużo wody - to dla zdrowia i urody. Dużo jajek kolorowych, świąt wesołych, oraz zdrowych!

http://i.wp.pl/a/i/kartki2/main/kartka1710.jpg

Aga J.G
27-04-2007, 22:35
Życie gna do przodu, dużo sie dzieje, czasu coraz mniej 8)
Elewacja zacznie się robić po długi weekendzie majowym ( cięzko o wykonawców, na szczęście udało nam się złapać jednego, mam nadzieje że będziemy zadowoleni ). Ceny robocizny szalaję ale jakoś się dogadaliśmy :)
Działak jest już ogrodzona z trzech stron, czwarta została bo trzeba nawieźć ziemii. Mamy już TARAS :) i pierwszą roślinkę :)
Jak widać prace przeniosły się na zewnątrz więc w środku nic się nie dzieje 8)
Zdjęcia tutaj :)

http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/e289&.dnm=c0dere2.jpg&.src=ph

Aga J.G
12-05-2007, 13:45
Od wtorku robi się elewacja, oczywiście nie sama :wink: :) a szkoda :)
Domek przybiera kolor szary :)
Nadal trwają prace przy ogrodzeniu, robi się opaska na około domu i czekamy na ziemię :o :roll:
Jest taki bum budowlany że nawet ziemi brakuje, a bez niej nie ruszymy z pracami ogrodowymi, choć posadziłam już trochę roslinek w doniczkach i cały czas czytam i myslę co można zrobić z tym naszym ugorem :-?
Z racji tego że kasa wypływa bardzo szybko w tym roku napewno nie uda się ułożyć kostki na szczęscie mamy kamyczki, które z krawężnikami wyglądają całkiem przyzwoicie, piach sie nie nosi do domu więc ta opcja musi na razie pozostać.
W środku nie dzieje się nic i jakoś nie widze wiodoków na zmianę tego stanu rzeczy - a jeszcze trochę do zrobienia zostało :o :roll:
Zdjęcia będą w późniejszym czasie :wink: :)

Aga J.G
27-06-2007, 12:42
Dawno mnie tu nie było ale czas nadrobić zaległości :) Mam nadzieję że ktoś mnie jeszcze pamięta 8)
Domek jest już częściowo żółty, zabrakło nam tynku i musieliśmy czekać.
Trochę to trwało ale tynk już jest, teraz czekamy na ekipę, żeby przyszli dokończyć dzieła :)
Nawet mnie to czekanie nie męczy 8)
Ziemi jak nie było tak nie ma więc ogordzenie jest nadal nie dokończone co za tym idzie ogród też leży odłogiem a chwasty robią co chcą :o :roll:
Jak tak dalej pójdzie to będziemy ten ogród zakładać na jesieni 8)
W środku nic się nie dzieje, żyjemy mieszkamy i życie płynie :)
Starsza córka ukończyła szkołę podstawową, idzie do gimnazjum - wyniki na koniec bardzo dobre choć ona nie do końca zadowolona :) Mamusia za to bardzo zadowolona i dumna :)
Młodsza córka ukończyła 1 klasę też bardzo dobrze choć jej zachowanie pozostawia trochę do życzenia - podobno ma się poprawić :wink: :)
Muzyczna zakończona również z wynikime bardzo dobrym.
Tak to minął bardzo ciężki rok szkolny i mamy wakacje :)
Ja zrobiłam prawo jazdy i nawet mam już swój wóz :wink: :)
Jak widać życie biegnie do przodu a dom zaczyna być wygodnym miejscem do mieszkania a nie centrum naszej uwagi.
Choć do zrobienia pozostało jeszcze bardzo dużo :-?
Tutaj są fotki :) Zapraszam.
http://uk.pg.photos.yahoo.com/ph/prymulki/detail?.dir=/38c7&.dnm=d5f7re2.jpg&.src=ph

Aga J.G
28-07-2007, 10:53
To jedziemy na wakacje :)