Zobacz pełną wersję : Gwiaździste Prymulki - Komentarze
Strony :
1
2
3
4
5
6
[
7]
8
9
10
11
12
13
14
15
Aga,kochana dziewczynko ten niesmak to ta łyżka dziegciu w beczce miodu :P
Kasiu mam nadzieje że pierwsza i ostatnia :)
Zemsta już się obmyśla :-?
Aga - Wspaniała z Ciebie Kobietka - zastanów się czy warto zatruwać się myśleniem o zemście a może lepiej planuj co dalej do domu za uzyskaną kasiorkę. :roll: :P
Kasia własnie o to chodzi że nie taka dobra :oops: :oops: :oops:
Zemsta już obmyslona nie potrzebowałam dużo czasu :-?
A pieniązki już dawno wydane czekalismy tylko na gotówkę :)
Zresztą częśc przelewów już poszła :) Nareszcie nasza hurtownia nie będzie za nami wydzwaniac bo już nam było wstyd :oops:
Aga Ty mi tu nie ściemniaj z tą dobrocią.Zastanów się poważnie - przelali kasę w terminie,prawda? :oops:
POzytywne myślenie powoduje pozytywne działanie.Co oprócz chwilowej satysfakcji będziesz miała ze swojej małej zemsty?
Lepiej cieszyć się niż złościć :roll: :P
Aga - Żona Facia
13-01-2006, 21:04
Aga - tylko spokojnie. Sama nie tak dawno radziłaś mi, zebym nauczyła się być cierpliwa :D :D :D. Nie warto.
Powkurzasz się, powkurzasz i potem przejdzie :P :P :P .
Dziewczyny spokój już jest a zemsta nie jest tak starszna poprostu kluczyki dostaną w ostatecznym terminie jak My pieniązki i rezygnujemy z prowadzania ich po wspólnocie poprostu nie będziemy mili :)
Jesteśmy prze miłych kupujących tydzień w plecy :-? ale dajemy radę :)
A ja w ramach rozrywki wyjezdzam do Warszawy :) Trochę odsapnę :)
Joanna i Janusz
13-01-2006, 21:53
wspaniałej rozrywki!!!
OK,OK :P :lol: Miłej rozrywki :lol: :lol:
wspaniałej rozrywki!!!
Dzięki :)
Przyda mi się kilka dni z dala od domu, dzieci i psa 8)
Nawet mąz daje wolną rękę :wink: :)
Aga -popieram w 100% .Każdy od czasu do czasu musi złapać oddech i nacieszyć się choć chwilą wolnośći i nie czuć na karku całej kochanej rodzinki.
Aga - Żona Facia
13-01-2006, 22:08
Też bym tak chciała sobie pojechać, żeby wreszcie ktoś za mną potęsknił :cry:
Aż tak dobrze to nie będzie 8)
Sławek teżbędzie w stolicy tylko on na konferencji a ja ..... :wink: :)
Przyjeżdzamy 19 do Wa- wy razem potem się rozdzielamy i spotykamy ponownie 21 rano :)
andrzejka
14-01-2006, 17:18
Aż tak dobrze to nie będzie 8)
Sławek teżbędzie w stolicy tylko on na konferencji a ja ..... :wink: :)
Przyjeżdzamy 19 do Wa- wy razem potem się rozdzielamy i spotykamy ponownie 21 rano :)
Czyli nocka w rozłące :o :roll: :roll: :roll: :roll: :wink: :wink:
Oj coś tajemniczo to się zapowiada 8) :wink:
Nawet dwie Andrzejka :)
Nic tu nie ma tajemniczego poprostu mnie na konferencję firmową męża nie wpuszczą a że mam trochę znajomych w Warszawie jest okazja do nadrobienia zaległości towarzyskich ot i cała tajemnica :)
Też bym tak chciała sobie pojechać, żeby wreszcie ktoś za mną potęsknił :cry:
hmmm... warto czytać wszystkie DB 8) ... zawsze coś ważnego można przeczytać... :oops:
Też bym tak chciała sobie pojechać, żeby wreszcie ktoś za mną potęsknił :cry:
hmmm... warto czytać wszystkie DB 8) ... zawsze coś ważnego można przeczytać... :oops:
Facio DB są pomocne w każdej dziedzinie życia nie tylko tej budowlanej :)
zaba_gonia
18-01-2006, 07:55
Aga, jetem pod wrażeniem tempa prac.
A gdzie Ty dziewczyno jedziesz sama?
Czytając co napisałaś...dochodzę do wniosku że też mściwa jestem :oops: , bo zrobiła bym dkładnie to samo... :lol:
Agacka jak miło to czytać :wink: :)
Jadę do stolycy :)
tabaluga1
22-01-2006, 15:01
Aga J.G
Jaka jest u Ciebie wysokość ściany kolankowej? Mam w swoim projekcie zbliżony kąt naczylenia dachu (42 stopnie)i myślę o podniesieniu ściany kolankowej (a ponoć ta właśnie ściana jest bardzo droga- nie wiem dlaczego). A u Ciebie mam wrażenie, że można na stojąco wyglądać przez okna dachowe. Może niepotrzebnie będę podnosić tę ścianę? :-?
pozdrawiam.
A, te luksferki są super. A okna będę mieć takie same- są śliczne i na pewno nie zżółkną :wink: , tak jak białe.
tabaluga1
Ściana kolankowa ma u nas 115 cm po wubudowaniu czyli 3 bloczki 75 cm, wieniec 24 cm, oraz murłata 16 cm.
Teraz przed wylewkami ja do okien dachowych nie za bardzo dosięgam ( ale za duża nie jestem ) :wink: :)
Uważam że wysokośc ściany jest wystarczająca :)
Dzięki zamiłe komplementy :)
tabaluga1
22-01-2006, 21:04
Wielkie dzięki Aga, u nas ścianka kolankowa ma 105cm ( o ile dobrze czytam projekt) i to chyba wystarczy -zobaczymy. My jesteśmy dość wysocy -185 i 172.
pozdrawiam :P
tabaluga1
22-01-2006, 21:06
I jeszcze jedno pytanko: czy to prawda, że ściana kolankowa jest tak droga? Gdzieś czytałam takie wypowiedzi.
Wiesz co powiem szczerze że w całym tym budowaniu to jakoś za bardzo nie zwróciłam na to uwagi, zdecydowalismy się na taki projekt chciałam mieć poddasze to mam ścianę kolankową jakieś koszty to są ale każdy dom z poddaszem ma ścianę kolankowa i są koszty myślę że czy jest wyższa czy niższa to już nie ma takiej różnicy cenowej.
Żeby nie ponieść kosztu tej ścinay trzeba by było zbudować parterówkę :)
SławekD-żonka
24-01-2006, 11:56
Aga, a powiedz mi proszę, jakie było kryterium wyboru agd? A konkretnie zmywarki i lodówki, no i może piekarnika też :wink:
Kryteria były rózne piekarnik i zmywarka to doświadczenie znajomej, która jest bardzo zadowolona więc nie szukałam tylko kupuję to samo :)
Lodówka to poprostu miłośc od pierwszego wejrzenia :wink: :) spodobał się nam wygląd pasujący do naszego wystroju a raczej wyobrazenia o nim ( dopiero potem poczytałam jakie bajerki ma :wink: :) )
Jedynie o czym wiele czytała i szukałam różnych opini to okap ponieważ kuchnia jest otwrta :)
Płyta gazowa bo taka mi się podobała, i z tych na szkle ta jest najtańsza 8)
tabaluga1
24-01-2006, 13:24
Dzięki za odzew, Aga. Też mi się wydaje, że jedna warstwa pustaka na scianie kolankowej nie poczyni tu jakiejś kolosalnej różnicy w kosztach. Chyba najdroższe jest tutaj zbrojenie.
Myslę że napewno najdroższa jest stal ale przy podwyższeniu o jeden pustak ilość stali się nie zmieni, i tak trzeba jej zakupić tyle żeby wychodziła ze słupków i łaczyła się ze zbrojeniem wieńca :)
tabaluga1
24-01-2006, 15:33
No to jestem coraz mądrzejsza. :P :lol: :P :lol: :P :lol:
A do lata jeszcze trochę czasu, więc wtedy będę już tak mądra w tej materii, że żaden fachowiec mi nie podskoczy- a uparta jestem jak.... :wink:
Jak zwykle dzięki Aga- stokrotne. :D
Tabaluga nie ma sprawy ciesze się ze mogę pomóc :)
Aga,
ale Ci dobrze - taki urlopik znakomicie doładowuje akumulatorki :wink: :) .
Czekamy na zdjęcia.
Pozdrawiam serdecznie
S.
P.S Jak Abiś znosi te okrutne mrozy?
SławekD-żonka
25-01-2006, 10:20
doświadczenie znajomej, która jest bardzo zadowolona więc nie szukałam tylko kupuję to samo :)
To jest najlepsze kryterium 8) :P
Sonika akumulatorki rzeczywiście doładowane :)
Abiś mrozy znosi dobrze chodzi na dwór w ubranku i nawet nie narzeka :)
Kasiu dokładnie tak :)
kasztanka
25-01-2006, 23:48
AGA swietne postepy :)
O widzę nowe trendy w modzie kominkowej :D :wink:
http://us.a1.yahoofs.com/users/4344354cz7c3eb3a7/e289/__sr_/9662re2.jpg?phggH2DBvS46i7EM (http://us.a1.yahoofs.com/users/4344354cz7c3eb3a7/e289/__sr_/9662re2.jpg?phggH2DBvS46i7EM)
Oby tak dalej.Zawsze do przodu :lol: :lol:
Jejku..jak mi się te Wasze instalacje podobają!!! Też bym chciała mieć je już na tym etapie :-? Z pewną taką nieśmiałością, obawą przystępujemy do drugiego etapu....Ale chyba większość tak ma??
A tak z innej beczki...zdjęcie Abisia jakieś pokaż, coby sobie humorek poprawić. :D
dziewczyny jak zawsze dzieki za miłe słowa :)
Alfredziu życie tak pędzi do przodu że pies jakoś na fotki się nie załapuje :cry: Mam zamiar nadrobić zaległości w sobotę, tylko nie wiem czy się uda :-?
Magi dokładnie tak ( kominek tyłem i na dodatek w szafie ) :wink: :)
Abuś jest śliczny :D czapeczki kominowe zresztą też :lol:
Po tej adrenalinie jak przyjdzie zastój budowlany, to jeszcze za tym zatęsknisz :)
Joanna i Janusz
30-01-2006, 19:44
Co do Ciebie zaglądam, to więcej zrobione!!!
Super!! Tak trzymaj! Zczę Wam duuuużo sił!!!
Magi już myslę nad nowym zajęciem :wink: :)
Joasiu gonimy gonimy, życie nabiera takie tempa że dech zapiera 8)
kasztanka
31-01-2006, 00:02
Magi już myslę nad nowym zajęciem :wink: :)
Joasiu gonimy gonimy, życie nabiera takie tempa że dech zapiera 8)
trzymam kciuki :)
Magi już myslę nad nowym zajęciem :wink: :)
Joasiu gonimy gonimy, życie nabiera takie tempa że dech zapiera 8)
trzymam kciuki :)
dzieki :)
Aga -widoki domowe dech zapierają, te rurki i rureczki robią wrażenie.
Serce się raduje od tych widoków i pora zamieszkania coraz bliżej.Trzymam kciuki.Pozdrowionka.
Dzięki za kciuki są bardzo potrzebne :)
andrzejka
02-02-2006, 16:59
Dzięki za kciuki są bardzo potrzebne :)
To i ja i ja i ja z kciukami sie dołączam 8)
Aga to super że u was tempo przeogromne 8) Tak trzymac i nie zwalniać wszak już niedługo wasze wielkie wejście sie zbliża :roll: 8) :wink:
Pozdrówka dla wszystkich 8)
Dziewczyny dech trochę zapiera ale jakoś dajemy rade :)
Kciuki trzymajcie są przydatne :)
Dzisiaj popełniłam pierwsze porządki i wyrzuciłam część rzeczy, jak tak dalej pójdzie to mało co zostanie do spakowania :wink: :)
Aga - podobno nie wolno zabierać na nowe zepsutych przedmiotów,trzeba je wyrzucić lub przed przeprowadzką naprawić :roll: :lol:
Kasiu zepsutych przedmiotów brak, ostatnio zepsuł się odkurzacz poszedł do naprawy zobaczymy czy go wyreanimują, mam cichą nadzieje że tak bo jakoś trzeba jeszcze żyć w tym mieszkaniu.
Ja wyrzucam ubrania buty bo jakieś takie sprzed lat sie wynalazły 8)
andrzejka
03-02-2006, 17:59
Dziewczyny dech trochę zapiera ale jakoś dajemy rade :)
Kciuki trzymajcie są przydatne :)
Dzisiaj popełniłam pierwsze porządki i wyrzuciłam część rzeczy, jak tak dalej pójdzie to mało co zostanie do spakowania :wink: :)
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Odkurzacz został wskrzeszony za jedyne 10 zł ( może nasze mieszkanie zacznie znowu jakoś wyglądać ) :wink: :)
tabaluga1
05-02-2006, 17:05
A mówią, że jedna przeprowadzka, to taki mały pożar. (w sensie remanent chyba) Ja mam za sobą już cztery (dobrze nam zrobiły),a przed jeszcze jedną- oczywięcie jak się wybudujemy.
Ale ja w innej sprawie.
Aga, na jakiej wysokości masz okno w kuchni? W moim projekcie (dom pod pistacją) na wys. 80 cm. Wydaje mi się, że to trochę za nisko, zwłaszcza, że pod oknem mają być szafki kuchenne, a według mojego projektu jeszcze w tym miejscu zlewozmywak. Nie wiem,czy otworzę okno, jeśli w tym miejscu będzie bateria.
Oglądałam projekt Twojej zabudowy kuchennej i wydaje mi się, że Ty również masz pod oknem zlewozmywak. Co sądzisz o moich obawach?
Pozdrowionka
U nas w projekcie parapety ogólnie są bardzo nisko więc My wszystkie podnieśliśmy :)
W pokojach będą na 80 cm a wkuchni i pom. gospd. na 110 cm.Takie są plany a jak wyjdzie to zobaczymy po wylewkach które już lada moment :)
Wtedy napisze jak to wyszło w rzeczywistości :)
tabaluga1
05-02-2006, 17:37
Dzięki Aga za expresową odpowiedź. W takim razie my na pewno też podniesiemy, tym bardziej, że ja chcę troszkę wyższe szafki dolne. To jeszcze Cię pomęczę, jeśi można. Czy takie zmiany musieliście uwzględniać przy adaptacji projektu i czy przez to zmniejszyliście( chodzi o wysokość okna) również okna czy tylko podnieśliście je?
Jeśli chodzi o wysokośc parapetów to nie pamiętam czy mamy to w projekcie ( projektu brak w domu bo jest w jakis urzędach ) Jeśli chodzi o wymiary to zmienialismy je w stosunku do projektu zrobiliśmy to tak jak uważaliśmy za słuszne, trochę to zagmatwane. Ja poprostu powiedziałam naszemu mistrzowi jakie gdzie mająbycokna na jakiej wysokości a on to zrobił :)
Pamietam napewno że wielkości okien są w projekcie więc podejrzewam że wysokości parapetów też :)
Mam nadzieje że jakoś Ci to wytłumaczyłam i wiesz o czym piszę 8)
przepraszam czy "jutro" już czasami nie jest....no bo były obiecane zdjęcia... :lol:
tabaluga1
06-02-2006, 16:11
No właśnie, bo ja też czekam z ogromną niecierpliwością. :cry:
kasztanka
06-02-2006, 17:08
No właśnie, bo ja też czekam z ogromną niecierpliwością. :cry:
i ja :)
andrzejka
06-02-2006, 18:30
Odkurzacz został wskrzeszony za jedyne 10 zł ( może nasze mieszkanie zacznie znowu jakoś wyglądać ) :wink: :)
Dziwię się , że ci się jeszcze chce by jakoś wyglądało :-? :roll: :roll: :wink: :wink:
Ja już odpuszczam gruntowne porządki :oops: :oops: bo czy jest sens :wink: 8)
A i ja na fotki czekam 8)
tabaluga1
06-02-2006, 18:59
To teraz z innej beczki.
Przytuliłam się do Waszego wątku, bo na razie nie mam gdzie- dopiero zacznę budowę. ALE:
Wkurzyłam się totalnie!!!
Mąż dał tydzień temu projekt szefowi firmy, który być może będzie budował nasz domek. I dziś dzwoni, by dowiedzieć się, na ile wycenił robociznę itp. a on na to, ŻE PROJEKT JEST NIECZYTELNY I NIC Z NIEGO NIE WYNIKA!!!
Dodam, że to projekt gotowy z firmy archon.
i ŻEBY ARCHITEKT ADOPTUJĄCY COŚ Z TYM ZROBIŁ.
Normalnie mnie zatkało.
Co Wy na to?
Aga, jako, że Ty również budujesz wg projektu archona, czy też miałaś takie problemy, czy to mój "fachowiec" jest taki niekumaty? Bo ja laik już chyba dość dużo rozumiem patrząc na ten projekt, a murarz doświadczony nie???
Dziewczyny zdjęcia będą tylko u mnie jakoś jutro inaczej wygląda ale jutro postaram się cospstrykną jak będę tam urzędować z kilkoma ekipami :wink: :)
Andrzejka grutówki to to nie są poprostu trzeba czasami odkurzyć te wykładzinki bo nasz pies jakoś włos zostawia 8)
i powie Ci że to jest tylko jakoś, na nic innego nei ma czasu i ochoty :-?
Tabaluga u nas nie było problemu nasz mistrz nie miał zastrzeżeń do projektu, było trochę zabawy z dachem ale to było tylko dlatego że mieliśmy na niego trochę inny pomysł ( dotyczyło to połączenia domu z garażem )
Sorrki że tak króciutko ale ja w przelocie po dyżurze a zaraz lecę na budowę pomagac mężusiowi w porządkach ( tylko dzieciaki położę lulu).
Zachciało się nam budowy :wink: :)
Odkurzacz został wskrzeszony za jedyne 10 zł ( może nasze mieszkanie zacznie znowu jakoś wyglądać ) :wink: :)
Dziwię się , że ci się jeszcze chce by jakoś wyglądało :-? :roll: :roll: :wink: :wink:
Ja już odpuszczam gruntowne porządki :oops: :oops: bo czy jest sens :wink: 8)
A i ja na fotki czekam 8)
Witaj Aga :D ,
podpisuję sie pod postem Andrzejki obiema ręcami :wink: , mnie tez nie chce się już nic robić, czekam na dzień przeprowadzki i mam wszystko w nosie :wink: :D .
Dobrze sobie znależć jakis pretekst, nie?
Wklejaj obiecane zdjęcia, bo spragniona jestem nowości.
andrzejka
07-02-2006, 18:12
Ale macie już hajnie w domku 8) 8) 8)
Tak przytulnie, to całkiem nowy wystrój styropianowy a nie tylko betony :wink:
Tempo macie błyskawiczne i wszystko ustalone w nalezytej kolejności 8)
No, no organizacja 1 klasa 8) :wink:
Aga, gratulacje tempa :D Oby Wam tak szło aż do finish'u. A ocieplenie lekkie już mamy - to pewnie na Wasze wylewki. :D
Musimy się wreszcie spotkać na spokojną kawkę :D (proponuję u nas, bo u nas mimo wszystko cieplej :D :D :D ).
A ta pozimica na zdjęciu to ekipy waszej/naszej??? :o
No Aga, przy takim tempie prac, to Ty mnie w mig dogonisz :D .
Cieszę się razem z Tobą, że domek zmienia sie z dnia na dzień.
Bardzo podoba mi się garderoba, ile tam masz metrów?
Aga pozimica wylewkarzy ( wylewki robi inna ekipa będą z miksokreta )
Czekam na propozycje kawki :)
Andrzejka staramy się :)
Sonika ale u mnie nie ma takiej perfekcji :-?
Garderoba ma po podłodze 5m2
ta biel jak najbardziej pasuje do tego co za oknem :wink: ...
tylko nie trzeba było podlewac... :-?
Biel już dzisiaj zmieniła kolor na czarny i stalowy :)
Teraz wszytski zmienia sie bardzo szybko, mam nadzieje że po wylewkach złapiemy trochę oddech 8)
andrzejka
08-02-2006, 15:34
Biel już dzisiaj zmieniła kolor na czarny i stalowy :)
Teraz wszytski zmienia sie bardzo szybko, mam nadzieje że po wylewkach złapiemy trochę oddech 8)
Dobrze że została ta biel na fotkach uwieczniona 8)
Bo dziś zstało po niej wspomnienie tak jak po śniegu na wiosnę :wink:
Pozdrówka
U nas po bieli na budowie i za oknem :-?
Pogoda strszna, chociaż na wylewki w sam raz :)
Zaraz uzupełnię dziennik :)
Co za tempo :o SUPER!!!
To najfajniejszy etap.
Co przyjeżdżasz do domu,
to coś nowego :P
Pewnie nawet
nie wiedziałaś
że rurki,styropian czy folia tak cieszą :D :lol: :wink:
A dla mnie był to najbardziej frustrujący etap.. :roll: Kasy szło, po prostu, krocie a postępy nie były już tak spektakularne jak przy wznoszeniu stanu surowego. Poza tym - niby to już koniec a ciągle jeszcze nie.
Ja tak przynajmniej miałam.
kasztanka
08-02-2006, 22:05
A dla mnie był to najbardziej frustrujący etap.. :roll: Kasy szło, po prostu, krocie a postępy nie były już tak spektakularne jak przy wznoszeniu stanu surowego. Poza tym - niby to już koniec a ciągle jeszcze nie.
Ja tak przynajmniej miałam.
tez mi sie tak wydaje :)
na poczatku to widac, mury rosna stropy sie zalewaja dachowka uklada
a teraz tyle kasy za kazdy m2 :) placisz za m2 chudziaka, m2 styropianu, m2 folii, m2 podlogowki, m2 wylewki posadzki, m2 kafli itp i ten m2 kosztuje coraz wiecej :)
eee tam, Dziewczny - coraz bliżej przeprowadzka, a kto by się pierdołami przejmował :lol: :wink:
Dokładnie tak - wywalasz (nie pamiętam ile) na styropian, przykrywa go jastrych za skromne 6 tys, a pod tym rurki za kupę szmalu itd. Ja jednak baaardzi się ciesze, że mamy to za sobą. Naprawdę. Może tak mam, bo na tym etapie już nie mieszkaliśmy u siebie, lecz wynajmowaliśmy i to był dodatkowy powód do stresu. No ale ten etap już całe szczęście za nami. Kiedyś to się kończy. :D
andrzejka
09-02-2006, 07:59
Aga ale u ciebuie tajemniczo :o
Labirynty :roll: :roll: :roll: :roll:
CZyżby małżonek był realistą :roll: :roll: :roll: :roll: a ty marzycielką :roll: :roll: :wink: :wink: :wink: :lol: :lol: :lol:
och "kochanie" masz przechlapane... :wink: :lol:
tabaluga1
09-02-2006, 14:12
Co ja bym dała, żeby mieć już takie rurki.....
Gratuluję postępów, teraz to już chyba trzeba zacząć się powoli przymierzać do wyboru kolorków na ściany. Chyba, że preferujecie biel?
No i czas chyba pakować powoli manatki?
Mi tam ten etap podoba się bardzo tyle się dzieje i jak ja wytrzymam ten przestój :o :roll:
Mój mąż to typ realisto - pesymisty ( choć staram się go zmieniać ), częściowo się udało czego dowodem jest nasz DOM :lol:
Tabaluga kolorki częściowo wybrane a precyzyjnej odcienie i klimaty teraz staram się coś wybrać konkretnego :)
A manatki zaczniemy pakować jak tylko wylewki pozwolą na składowanie maneli :wink: :)
Joanna i Janusz
09-02-2006, 22:09
Cieszę się, że stale idziecie do przodu!bo i chyba czas przeprowadzki już niedługo
kasztanka
09-02-2006, 23:35
Aga ale masz fajowo!!!!!!!
Kasztanka też się cieszę :)
Joasiu na 100 % na koniec marca będziemy tam mieszkać :)
Wam to dobrze... Nie długo będą na swoim... Jak Wy kawę przy kominku będziecie sobie popijać, my będziemy dopiero zaczynać wykańczanie...
Już Was nie dogonimy...
Zeljka nie wiem czy to tempo to dobry pomysł ale nie mamy wyjścia.
Powiem szczerze że ja bardzo się cieszę, lubię jak coś się dzieje 8)
Ale wiem też że każdy z nas tutaj obecnych w końcu ma ten swój kominek, taras i kawę :)
Życzę wszystkim żeby było to jak najszybciej :)
Część domu zalana Tzn. cała góra i salon jutro reszta,
To teraz czas na włąścicieli :D :D :D
Zeljika, wszystko ma dobre strony. Uwierz mi. Ja teraz mam takie chwile, że żałuję, że u nas też wszystko musiało iść tak szybko - nie było innego wyjścia. Mało czasu było na przemyślenia itd. Teraz kilka rzeczy zrobiłabym inaczej. Ale... w przyszłym roku planujemy remont tak więc mam trochę czasu teraz na przemyślenia :D
Właściele cierpią na totalny brak czasu ale posiłkują się wieczorami mała ilością procentów :)
A dosłownie inwestroka namawia inwestora :wink: :) I jak toon zawsze mówi sprowadza porządnego człowieka na manowce :lol:
oj... żebyście wiedzieli jak my się posprowadzaliśmy na manowce przez to budowanie.. :roll: :D :D :D
oj... żebyście wiedzieli jak my się posprowadzaliśmy na manowce przez to budowanie.. :roll: :D :D :D
U nas to tylko ja na manowce sprowadzam 8)
Aga, widzę że wylewki idą pełną parą :) Tylko pamiętaj, wypatruj śladów Psa-Którego-Nie-Ma na betonie :D
Joanna i Janusz
10-02-2006, 21:28
śliczne wylewki,jak widać cieszą oczy inwestrów
Whisperku teraz tojedynie psie ślady może zostawić nasz piesio, mam nadzieję że tego nie zrobi 8)
Joasiu cieszą, cieszą i to jak bardzo :)
Agunia,
Dopiero dzis miałam moment zeby poczytać Twój dziennik.
Fajnie, że wszystko zgodnie z planem.
trzymam kciuki za schnięcie wylewek :)
Martka dzięki :)
Mam nadzieje że dalej będzie szło zgodnie z planem :)
Kciuki bardzo potrzebne bo czas się kończy :)
To i ja trzymam kciuki :)
czas się kończy ale niedługo będziecie u siebie. Nawet jak nie wszystko będzie zrobione to i tak będzie fajnie :D chyba wam zazdroszczę :wink:
Monka dzieki :)
Mam nadzieję że całkowita surowizna nie będzie 8)
My jak My bardziej mi chodzi o dziewczyny a raczej o tą starszą żeby miała jako takie warunki do nauki ( ona jest w piatej klasie i jest bardzo ambitna a musi podciągnąć średnią ).
Aga będzie dobrze :D ja kiedyś z rodzicami na surowiźnie zamieszkałam, tylko jeden pokój był względnie wykończony :roll: ale do dziś pamiętam tę radość i dumę że mam wreszcie swój własny kąt :D
Monka ja cały czas wierzę że będzie dobrze, ale mam takie straszaki w domu :wink: :)
Aga będzie dobrze co ma nie być :wink:
Psior REWELACJA!
Bryła Waszego domku bardzo przypomina nasz tylko wejście nie tak usytuowane mamy.
Ja to nawet nie chyba a na pewno Ci zazdroszczę, że już już już....
Swoją drogą to domki w budowie jak po przejściu różnych kataklizmów wygladają :wink:
Aga, z Twoja energia musi sie udac... :wink:
dziewczyny w to że się uda to ja nigdy nie wątpiłam, przekonałam męża a to był i jest największy sukces tej budowy, a skoro mój mąz uwierzył i teraz ciągnie pieknie to dokońca tonie ma innego wyjścia jak się udać :)
Oczywiście wszystkie miłe słowa kciuki z Waszej strony bardzo mi pomagają :)
tabaluga1
13-02-2006, 15:56
Ja też ostatnio spytałam potulnie mojego mężulka, czy gdybym nie nalegała tak na budowę, to sam podjąłby ten temat. Na co mąż stwierdził, że dobrze mu tu, w bloku i mógłby tak mieszkać do końca życia. Dodam jeszcze, że jak namówiłam go 4 lata temu, byśmy kupili mieszkanie, to też nie bardzo chciał, no a jeśli już to dwa pokoje. ( mięliśmy ten komfort, że moglibyśmy skorzystać z mieszkania służbowego) Teraz uważa, że zrobiliśmy bardzo dobrze. Tak więc to ja jestem tą "zołzą" w rodzinie, co nie daje chwili wytchnienia, tylko ciągle napędza motor.
Ale chyba ktoś musi, prawda?
Tabaluga jasne że ktoś musi :)
Ja mojemu tak drążę tak drążę aż w końcu się zgadza na moje pomysły :)
A teraz się cieszy jak dziecko, co mnie też cieszy.
tabaluga1
13-02-2006, 16:34
No mój też jest bardzo dumny z mieszkania, którego początkowo nie chciał. A teraz to i z działeczki no i projektu domu. A jak już sam coś zrobi (a robi wiele) to cieszy się jak dziecko i wciąż pyta, czy to nie jest piękne. Oczywiście muszę kilka razy powtórzyć, że "tak kochanie, to jest super i bez tego nie da się już żyć". No i oczywiście muszą to zobaczyć wszyscy, którzy nas odwiedzają.
andrzejka
13-02-2006, 16:40
Ci nasi Panowie 8)
Są jak nasze kochane dzieciaczki 8) Tylko im się wydaje, ze jest inaczej ale czasami jeszcze bardziej trzeba nad nimi pracować niż nad dziecmi no ale cóż :roll: warto :wink: 8)
Aga trzymam kciuki 8)
To co już zaczynamy odliczanie :roll: :roll:
Jednym słowem wiosna wasza 8)
:P :wink:
Mój to nawet nie oponuje jakmówię że jest jak mały chłopiec :)
Andrzejka teraz czekamy aż wylewki przeschną na tyle żeby byłomożnqa tam wejśc a potem to już tylko odliczanie i hop do domku :)
tabaluga1
13-02-2006, 16:50
A firma transportowa już załatwiona?
Firma transportowa to My mamy forda focusa combi i większośc chcemy nim przewieźc systematycznie od przyszłego tygodnia zaczynamy.
Resztę przywiozą koledzy busem :)
Mam nadzieję że się uda :)
andrzejka
14-02-2006, 16:29
Firma transportowa to My mamy forda focusa combi i większośc chcemy nim przewieźc systematycznie od przyszłego tygodnia zaczynamy.
Resztę przywiozą koledzy busem :)
Mam nadzieję że się uda :)
Jednym słowem zaczyna sie na dobre :roll: :roll: :roll: 8)
Nie takie rzeczy wam sie udają więc przeprowadzka to już czysta formalność :wink: :wink: :wink:
tabaluga1
14-02-2006, 17:06
Oj, to życzę miłego pakowania. To da się jeszcze przeżyć, ale rozpakowywać nie cierpię. Choć może w nowych, przestronnych wnętrzach to sama przyjemność? Ja będę na tym etapie za jakieś 1,5- 2 lata. Pożyjemy- zobaczymy.
Ja raczej do wszystkigo podchodzę optymistycznie i wiem że będzie dobrze innych ewntualności nie biorę pod uwagę :)
Co do rozpakowywaniamyslę że będzie rozciągniete w czasie bo nie wszystko będzie gotowe.
Jedno comnie przeraża to wieczne pytania mojej rodzinki:
Mamo gdzie to jest ???
Agniesiu znajdz mi to lub tamto bo ja nie mam zielonego pojęcia gdzie to jest, a jak pójdę sam to zrobie bałagan :o :roll:
Ale jak widać znam scenariusz więc nie może być inaczej 8)
Aga mój Ślubny to i na starych śmieciach, po ponad 4 latach nie wie gdzie co jest a specjalnie nie zmieniam miejsca zamieszkania przedmiotów coby się połapał :o :lol: Czasem to się nawet zastanawiam czy mieskamy w tym samym mieszkaniu czy tylko ja mam tak wybujałą wyobraźnię :o :lol:
Fajnie jak już czuć, że za chwilkę będzie się w domku mieszkać cooo?! :D
bardzo fajnie tylko strach zagląda w oczy bo kasy ubywa a w domku nic nie przybywa :o :roll:
Aga -podpowiem tylko ,bom świeżo po przeprowadzce....zaopatrz sie w gruby mazak i opisuj każdy karton ( np.dokumenty z szafki pod oknem, drobiazgi z barku itp....) nasze stare mieszkanie znaliśmy z zamkniętymi oczami ,wszystko było na swoim miejscu,ale w nowym domu będzie zupełnie inaczej.Tak mi poradził ktoś z forumowiczow i jest to doskonały sposób .Jak coś potrzebuję to pamiętam gdzie to miałam przez tyle lat w starym mieszkaniu i bezbłędnie otwieram karton właściwie opisany.My jeszcze mamy wiele rzeczy właśnie w kartonach na strychu (ostatnio wysłałam mężą po akcesoria na kolędę....trafił bezbłędnie)
Ewciu dzieki taki mam plan, też już to na forum wyczytałam :) I widać że metoda sprawdzona i skuteczna :)
Mój mąż ma się zabrać za piwnice ta jedzie w 1 kolejności ( nie piwnica oczywiście tylko jej zawartość ).
Joanna i Janusz
17-02-2006, 17:09
Firma transportowa to My mamy forda focusa combi i większośc chcemy nim przewieźc systematycznie od przyszłego tygodnia zaczynamy.
Resztę przywiozą koledzy busem :)
Mam nadzieję że się uda :)
uda się!!!
My jednym transportem przewieźlismy meble i wersalki, a resztepowolutku naszym maluszkiem ( oczywiście mówięo poprzedniej przeprowadzce. Teraz mamy więcej mebli, gratów i dzieci... :wink:
Witaj Aga mam do Ciebie 2 pytanka
1. Ile zapłaciłcisz za za c.o. ostatecznie i co obejmowała Twoja kalkulacja (wiesz jaki piec, jakie instalacje czy cwu też i kanalizacja, czy była podłogówka itp.) wiesz bo ja też odebrałam właśnie kalkulację cenową na c.o. i totalna załamka 32 tyś :( :cry: . Wiem, że Twoja wycena na początku też miała 30 tyś.
2. Czy płyty GK kładłaś jak nie miałaś jeszcze ogrzewania, bo coś mi mój kierownik budowy kit wciska, że jak nie ma ogrzewania to nie wolno układać płyt. :evil: :evil:
Będę wdzięczna pozdrawiam i_ska
Aga pamietaj aby wszystkie rzeczy potrzebne do pisania i wstawiania zdjec na forum miec pod reka...Aby nie zrobic jak Whisper.., a potem my tupiemy i czekamy na foto relacje... :lol: :wink:
Witaj Aga mam do Ciebie 2 pytanka
1. Ile zapłaciłcisz za za c.o. ostatecznie i co obejmowała Twoja kalkulacja (wiesz jaki piec, jakie instalacje czy cwu też i kanalizacja, czy była podłogówka itp.) wiesz bo ja też odebrałam właśnie kalkulację cenową na c.o. i totalna załamka 32 tyś :( :cry: . Wiem, że Twoja wycena na początku też miała 30 tyś.
2. Czy płyty GK kładłaś jak nie miałaś jeszcze ogrzewania, bo coś mi mój kierownik budowy kit wciska, że jak nie ma ogrzewania to nie wolno układać płyt. :evil: :evil:
Będę wdzięczna pozdrawiam i_ska
koszty c.o wyglądają następująco:
Robocizna - ( w cenie jest wszytko czyli kanaliza, woda zimna i ciepła, gaz,uruchominie wszystkiego ) - 7.000 zł
Koszty - materiały ( wszystkie + piec z zasobnikime i kominek, stelaże do w.c ) - 24.244 zł
wkład do komina i usługi kominiarskie 1820 zł.
Podłogówka jest w 2 łazienkach, salonie kuchni i holu jest to około 70m.
Kominek jest Makroterm 18 kw.
piec wiessman vitoped 100 + zasobnik 120 l.
Kaloryfery purmo, rurki do podłogówki też purmo i maty na styropianie też purmo.
Jesli do c.o masz jeszcze jakieś pytania to pisz, na wszystkie postaram się odpowiedzieć. :)
Jeśli chodzi o płyty g-k były położone przed ogrzewaniem, tynkami, wylewkami więc wbrew temu co pisząna Forum, jak narazie nie widzę żeby cos się z nimi działo :)
Aga pamietaj aby wszystkie rzeczy potrzebne do pisania i wstawiania zdjec na forum miec pod reka...Aby nie zrobic jak Whisper.., a potem my tupiemy i czekamy na foto relacje... :lol: :wink:
Ineternet się załatwia więc tak szybko się mnie nie pozbędziecie. :wink: :)
Joanna i Janusz
17-02-2006, 22:31
Aga pamietaj aby wszystkie rzeczy potrzebne do pisania i wstawiania zdjec na forum miec pod reka...Aby nie zrobic jak Whisper.., a potem my tupiemy i czekamy na foto relacje... :lol: :wink:
przyłączam się do tej prośby(żądania...? :wink: )
Aga dziękuję ci bardzo za informację, :D po podliczeniu Twoich kosztów tez wychodzi jakieś 30 tyś. To znaczy, że nigdzie taniej nie znajdę, jeżeli chodzi o kocioł to ja też mam vissmanna tylko Vitolig 150 na drzewo zagazowywujące.
Aga powiedz a raczej napisz mi jeszcze ile wycen robiłas na c.o., bo nie wiem czy jest sens chodzić do innych firm.
Kurcze Aga, miałabym ochotę na małą wizytację u Ciebie... niech no tylko ta ospa nam się skończy :D
Aga pamietaj aby wszystkie rzeczy potrzebne do pisania i wstawiania zdjec na forum miec pod reka...Aby nie zrobic jak Whisper.., a potem my tupiemy i czekamy na foto relacje... :lol: :wink:
przyłączam się do tej prośby(żądania...? :wink: )
:lol: :lol: :lol:
Aga dziękuję ci bardzo za informację, :D po podliczeniu Twoich kosztów tez wychodzi jakieś 30 tyś. To znaczy, że nigdzie taniej nie znajdę, jeżeli chodzi o kocioł to ja też mam vissmanna tylko Vitolig 150 na drzewo zagazowywujące.
Aga powiedz a raczej napisz mi jeszcze ile wycen robiłas na c.o., bo nie wiem czy jest sens chodzić do innych firm.
Robiłam jeszcze 2 wyceny ( bo bardzo mało firm robi to co My chcieliśmy ).
Ta cena którą osiągnęliśmy była najniższa gdyż tamte wyceny nie brały pod uwagę ceny kanalizy, wody użytkowej, podłączenia gazu itp.
A w tej cenie mam to wszystko na cacy i jeszcze pan jest na każde nasze zawołanie w cenie usługi :)
Kurcze Aga, miałabym ochotę na małą wizytację u Ciebie... niech no tylko ta ospa nam się skończy :D
Pogadamy jutro :)
Oj zamiast odrabiać zaległości z tygodnia czytam sobie Twój dziennik. .. Niesamowite tempo! No i podziwiam za hart ducha - pomimo wielkich mrozów prace ani na moment nie stanęły! Kurczę, jak się czujesz, kiedy w zasięgu ręki ta pierwsza noc w swoim domku?
Oj zamiast odrabiać zaległości z tygodnia czytam sobie Twój dziennik. .. Niesamowite tempo! No i podziwiam za hart ducha - pomimo wielkich mrozów prace ani na moment nie stanęły! Kurczę, jak się czujesz, kiedy w zasięgu ręki ta pierwsza noc w swoim domku?
Czuję się bardzo dobrze i już nie mogę się doczekać ( gdyby nie rodzina już bym tam mieszkała ) :wink: :)
A widzisz Aguś, ja ci powiem co ja mam w wycenie:
- Instalacje z grzejnikami,
- instalację podłogową
- instalacja cwu, cyrkulacji i kanalizy wew,(wod-kan)
- instalacja kotłowna (kocioł + osprzęt,)
- komin ze stali,
robocizna -6560 brutto.
Załamałam się jak zobczyłam że to wszystko aż 30 tysięcy, ale widzę, ze chyba taniej nie znajdę a jak znajdę to napewno coś spieprzą, a możesz mi zdradzić jaka firma ci to robi :D
zaba_gonia
18-02-2006, 21:02
Aguś, już wiem dlaczego tak rzadko bywasz na forum......
mnóstwo się dzieje u Ciebie! 8)
trzymam kciuki za poniedziałek :D
iska robi nam tohydraulik z polecenie z jednym pomocnikiem ( ekipa exrta ) samych takich na budowie :)
materiały kupowaliśmy sami ( mąz robił za negocjatora ).
Pewnei na niektórych rzeczach mogliśmy jeszcze zaoszczędzić ( np.kominek, grzejniki, piec ) ale stwierdzilismy że nie warto.
Żabciu dzięki :)
napewno coś spieprzą, :D
Złe podejście I_ska. Wszystko będzie gut, zobaczysz :D
Trzymam kciuki :D
napewno coś spieprzą, :D
Złe podejście I_ska. Wszystko będzie gut, zobaczysz :D
Trzymam kciuki :D
Popieram :)
tabaluga1
19-02-2006, 16:27
Aga, ja jak zwykle z prośbą. Chciałabym założyć dziennik, ale nie mam pojęcia jak wkleić zdjęcia. Są już na twardym dysku, a chciałabym wkleić je do dziennika. Proszę.... Widziałam, że u Ciebie jest już mnóstwo zdjęć, więc pewnie jesteś w tym obcykana.
Musisz załozyć album ze zdjęciami w sieci.
Np. na onecie, photosie lub yahoo.
A tutaj masz instrukcję jak to się robi.
http://forum.muratordom.pl/viewtopic.php?t=30921
tabaluga1
19-02-2006, 17:10
Dzięki, zaraz spróbuję
Dzięki, zaraz spróbuję
Nie ma sprawy :)
tabaluga1
19-02-2006, 22:36
Na Ciebie zawsze można liczyć.
A oto efekt:
Na Ciebie zawsze można liczyć.
A oto efekt:
Tabaluga pięknie :)
Bardzo pojetna z Ciebie uczennica :wink: :)
Nie ma sparwy cieszę się że mogę pomóc, kiedyś mi pomagano teraz moge się odwdzięczyć :)
A to malowanie to tak sama będziesz uskuteczniała?
Gratuluje kominka, teraz to już naprawdę domowo się robi :)
Piękne to zdjęcie "pali się ale ciemno" :D
Jeśli chodzi o wysokość paleniska od podłogi u nas, to widzieliście. Mam mimo to zmierzyć dokładnie?
Monka to będzie narazie grunotwanie płyt g-k.
Tynki są jeszcze wilgotne a płyty są gotowe coś trzeba robić bo czas ucieka 8) Jak zacznę to malowanie strzelę sobie fotkę i wszystko będzie jasne :)
Aga widziałam jak jest i wydaje się że bardzo podobnie jak u nas ale jeśli możesz to zmierz 8)
tabaluga1
20-02-2006, 16:37
Czsami warto usiąść "po drugiej stronie biurka" :wink: :wink: :wink:
Czsami warto usiąść "po drugiej stronie biurka" :wink: :wink: :wink:
I teraz mi głupio :oops: :oops: :oops:
Piękne to zdjęcie "pali się ale ciemno" :D
:lol:
Nie wiem jak u innych ale u mnie szyba jest prawie naokrągło czarna a właściwie półokrągło :lol: :wink: Czasami się trochę wypali ale potem znów czernieje. Taka zupełnie czysta to jest tylko po kąpieli :D
Piękne to zdjęcie "pali się ale ciemno" :D
:lol:
Nie wiem jak u innych ale u mnie szyba jest czarna na okrągło a właściwie na półokrągło :lol: :wink: Taka całkiem czysta to jest tylko po kąpieli :D
Prosim:
30 cm do dolnej krawędzi kominka - od poziomu płytek
36 cm od płytek do dolnej krawędzi drzwiczek. :D
U nas szyba też jest najczęsciej zakopcona. Dokupiliśmy miesiąc temu drewno (ścięte na wiosnę, ale mokre od deszczów) i teraz kopci sraszelnie, wcześniej jak paliliśmy jeszcze naszym suchym drewnem to nie było tak źle.
Nasze jest mokre od deszczu i sniegu i daltego jest jak jest, teraz leży już w garażu i przed kominkeim ale za dużo to nie da bo w domu wilgotno 8)
Aga dzięki :)
Zresztą kominki z płaszczem chodzą na pałych paramertach więc za dużo ognia w nich i tak nie ma :) Ale za to jakie ciepłe są kaloryferki :)
tabaluga1
20-02-2006, 20:17
Ale dlaczego jest Ci głupio, świetnie sie spisałaś jako nauczycielka. A efekty sama widzisz.
Ale dlaczego jest Ci głupio, świetnie sie spisałaś jako nauczycielka. A efekty sama widzisz.
Jakmiło słyszeć słowa pochwały z takich ust :)
Swoją drogą kiedyś z nauczycielami byłam na wojenne scieżce :-?
A teraz trochę się zmieniło :)
Jestem pod ogromniastym wrażeniem Twoich poczynań!Jak Ty kobieto to robisz?? :o Praca,dom, mieszkanie, dzieci, pies, wyprowadzka, wprowadzka,zakupy, ( wszystkie ogólnie, te egzystencjonalne i budowlane) I jeszcze masz czas na FORUM!!!! No normalnie medal Ci się należy!!! I do tego wszystko się kręci, nic nie zazębia....Może ty jakiś SUPERWOMAN jesteś????
Alfredziu powiem mieszkanie zanidbane jaknie powiem co :oops:
Sprzątam tylko z wierzchu i to raz na tydzień :oops:
Gotuję tak że niedługo rodzina padnie z głodu ( ale dziewczyny szczęśliwe ) :wink: :)
Praca no cóż bywam w niej z 14 razy w miesiącu z czego 5 - 6 to noce więc dzień można szaleć 8)
Na Forum mam bardzo mało czasu, nad czym ubolewam ale Dzienniki niektóre watki muszę odwiedzić 8)
A na koniec dodam że nic by z tego nie było gdyby nie MÓJ KOCHANY MĄŻ, który bardzo, bardzo mi pomaga :lol: :lol: :lol:
I dzieki niemu jestem taka Superwomen :wink: :)
Sławek Agi J.G
21-02-2006, 22:33
Alfredziu powiem mieszkanie zanidbane jaknie powiem co :oops:
Sprzątam tylko z wierzchu i to raz na tydzień :oops:
Gotuję tak że niedługo rodzina padnie z głodu ( ale dziewczyny szczęśliwe ) :wink: :)
Praca no cóż bywam w niej z 14 razy w miesiącu z czego 5 - 6 to noce więc dzień można szaleć 8)
Na Forum mam bardzo mało czasu, nad czym ubolewam ale Dzienniki niektóre watki muszę odwiedzić 8)
A na koniec dodam że nic by z tego nie było gdyby nie MÓJ KOCHANY MĄŻ, który bardzo, bardzo mi pomaga :lol: :lol: :lol:
I dzieki niemu jestem taka Superwomen :wink: :)
Proszę KOCHANA ŻONO.
tabaluga1
22-02-2006, 09:01
I nie dość, że pomaga, to jeszcze czyta, I jaki uprzejmy :wink:
I nie dość, że pomaga, to jeszcze czyta, I jaki uprzejmy :wink:
:lol: :lol: :lol:
Olkalybowa
01-03-2006, 06:00
Podjęliśmy decyzje że skoro ściany pękają ( co już widać malujemy narazie tylko na biało, może nie będzie zamierzonych efektów ale cóż kasa siękończy i szkoda nam jej trochę na farby, skoro i tak za niedługi czas czeka nas kolejne malowanie )
Bardzo słuszna decyzja. Na kolory zawsze przyjdzie czas, a w bieli też się dobrze mieszka.
Aga J.G - cieszę się, że prace idą do przodu,tak trzymać.
Ciekawe ,że te Tomki takie fajne chłopaki ja też wybieram się na zjazd z Tomkiem, forumowiczem "małym" i Alfredą ,oczywiście. Do soboty :lol:
Podjęliśmy decyzje że skoro ściany pękają ( co już widać malujemy narazie tylko na biało, może nie będzie zamierzonych efektów ale cóż kasa siękończy i szkoda nam jej trochę na farby, skoro i tak za niedługi czas czeka nas kolejne malowanie )
Bardzo słuszna decyzja. Na kolory zawsze przyjdzie czas, a w bieli też się dobrze mieszka.
:lol: :lol: :lol:
po drugie jest mało czasu na zabawę w kolory, a tak będziemy robić to na spokojnie :)
Aga J.G - cieszę się, że prace idą do przodu,tak trzymać.
Ciekawe ,że te Tomki takie fajne chłopaki ja też wybieram się na zjazd z Tomkiem, forumowiczem "małym" i Alfredą ,oczywiście. Do soboty :lol:
Do soboty :)
Aga jak fajnie, że u Ciebie wszystko idzie do przodu, tak lekko opisujesz swoje zmagania z budową, aż miło czytać, Aguś trzymam kciuki za Twoja budowę. :D :D
i_ska bo na szczęście ja to opisuje nie mój mąz :wink: :)
On ma na to inne spojrzenie 8)
Dzięki za kciuki bardzo się przydadzą, bo teraz to już końcóweczka - czas nagli, kasa się rozchodzi ale jest fajnie :)
Aga,
praca wre aż miło popatrzeć :D .
Bardzo Ci zazdroszczę, że będziesz na spotkaniu - ja nie :( .
Aga widzę że praca postępuje :D byle do przodu bo już niedługo zacznie sie odliczanie :wink: Ciekawa jestem zmian w waszym domku, szczególnie tej luksferowej ścianki.
czy będę monotonna,jeśli poproszę o duuuuuuuużą ilość zdjęć? :oops:
tabaluga1
02-03-2006, 13:34
czy będę monotonna,jeśli poproszę o duuuuuuuużą ilość zdjęć? :oops:
ja poproszę podwójną porcję
i też czekam na te ścianki luksferkowe, bo u siebie już szukam miejsca, gdzie mogłabym je wcisnąć.
Jak tylko coś sie zmieni w wyglądzie domku to biecuje mnóstwo zdjęc narazie wszystko jest na papierze aleod poniedziałku będzie się działo :)
Mam nadzieję :)
Aga,
praca wre aż miło popatrzeć :D .
Bardzo Ci zazdroszczę, że będziesz na spotkaniu - ja nie :( .
Wyjazd stanał pod znakiem zapytania ale mój kochany mężuś zostaje na placu boju żebym ja mogła jechać :)
Aga,ta luksferowa ścianka prezentuje się zajefajnie.
A kafle do kuchni i holu w moich ulubionych beżach i brązach - też fajowe.
Do jutra dziewczynko :lol: :lol: :lol:
dzięki Kasiu za miłe słowa i do jutra :)
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: mam trochę stracha,ale co tam do odważnych świat należy :roll: :oops:
Aga, pięknie to wszystko idzie!
A jak zobaczyłam kafle wybrane do kuchni i holu to....jakoś tak przykro mi się zrobiło, że mamy to już za sobą! Ciesz się każdą chwilą, bo to bardzo fajny moment jest - zakupy, zakupy! :P Zresztą za parę godzin sama Ci wszystko powiem! http://manu.dogomania.pl/emot/przytul2.gif
Dziekuje wszystkim za mile spędzone chwile, szkoda że było tak mało czasu.
Aga nawzajem i do zobaczenia za rok.Czekam na dalsze zdjątka z prac domkowych. :lol: :lol: :lol:
Pięknie wygryzione płytki :D
Gratulacje! Coraz pikniej się robi! :D
Aga kafelki MIODZIO dosłownie i w przenośni,nie mogę się doczekać efektu końcowego. :lol: :lol: :lol:
andrzejka
06-03-2006, 18:22
Potwierdzam piękna łazienka się zapowiada 8)
kasztanka
06-03-2006, 18:46
piekniusio i juz tak blisko ..... :)
Mi też było bardzo miło Cię poznać!! Szkoda że tak mało było czasu..( Jestem pod wrazeniem , taka drobna, filigranowa kobitaka, a taka MOC?????)Tyle miałam zaptyań do Ciebie.ale w tej ogromniastej ilości ludzi, pytań i odpowiedzi, śmichów chichów, straciłam rezon :-? :-? Może więc teraz, jeżeli tylko byś miała chwilkę (wiem, wiem, rozumiem , natłok spraw w dobie przeprowadzki) ale choć jedna: Czy przy drugim etapie- rozprowadzenie instalacji, poszczególni wykonawcy dokonywali wpisów do Dziennika budowy? Mój hydraulik mówi ze nie trza, elektryk ze trza...I ja całkiem głupia jezdem Boję się że jak dam kasę , to te cholery pójdą sobie i oleją mój "Dziennik budowy" a potem problem????dem :cry: :cry:W czasie budowy stanu surowego pieczę trzymał Inspektorek! Co teraz?? Jak dalej????
To skoro Agi nie ma, to w między czasie powiem jak u nas było:
Alfreda, u nas do czasu odbioru wszystkich wpisów w dzienniku dokonywała wyłącznie kierownik budowy. Nie macie już kb??
AgnesK Ano nie..... Z inspektorkiem umowa do stanu surowego... Teraz mam dylemat? Jedni całkowicie "olewają" dzienniki..Tylko co potem??? Inni prowadzą jak pamiętnik....I co ja biedna mam robić?? Przymuszać dziadów???
Wiesz co Alfreda, na babski rozum (mieliśmy inną sytuację, więc teraz mogę ino na babski rozum mówić) - do odbioru musięliśmy złożyć dziennik oraz protokoły odbiorów: elektryczego, wodnego i gazowniczego. Komisji żadnej już na budowie nie było, odbioru dokonano (co logiczne i słuszne jest) na podstawie owych dokumentów. Wydaje się mi więc, że wpisy są konieczne. Poza wszystkim - to nasze ubezpieczenie. Jeśli któryś fachowiec coś Ci sfaka, to będziesz miała na niego papier: Tu panie podpisałeś, że wszystko gut a teraz okazuje się że nie jest gut! Ja bym domagała się wpisów - "zrobiono to i to, zgodnie z projektem i sztuką budowlaną" (nie mam naszego dziennika już niestety, bo bym zobaczyła jak to było dokładnie).
Może ktoś tu coś dopisze i uzupełni moją wypowiedź.
Pozdrowienia
Agnieszka
Dziewczyny dzieki za miłe słowa :)
Alfredziu u mnie tak jak u AgnesK wszystkie wpisy robi Kb i ona trzyma rękę na pulsie oprócz tego mamy odbiory gazu, wody, prądu.
Więc mam takie zdanie jak AgnesK ale też tylko na babski rozum 8)
Aga, to juz. 24.03. to zaczynamy odliczanie..., i czekamy na zdjecia... :wink:
jak nic będziemy mieszkac na betonach z robotnikami w tle
To można inaczej :o :o :wink: . Ja musiałam znosić moich jeszcze przez dwa tygodnie po zamieszkaniu.
Będzie dobrze zobaczysz.[/code]
Olkalybowa
08-03-2006, 06:09
jak nic będziemy mieszkac na betonach z robotnikami w tle
To można inaczej :o :o :wink: . Ja musiałam znosić moich jeszcze przez dwa tygodnie po zamieszkaniu.
Będzie dobrze zobaczysz.[/code]
:oops: :oops: to ja Olkalybowa pisałam, coś namieszał mój komputerek, jestem niewinna.
SławekD-żonka
08-03-2006, 06:47
dolna łazienka stoi bo zabrakło płytek ( jakoś tak liczyliśmy, że źle policzyliśmy ) I teraz będą na czwartek 8)
Aga, policzcie jeszcze raz - my też tak mielismy i na zapalenie płuc dokupiliśmy, a się okazało, że jednak są, że za pierwszym razem dobrze policzyliśmy :o :roll:
Dzięki dziewczyny za info!!!! :lol: :lol: Mi też sie wydaje logiczne i uzasadnione dokonanie wpisu! Myślę że ulatwi to późniejszy odbiór....no może nie utrudni. Jeszcze raz dzięki!
Olka nie przejmuj się ja też tak zrobiłam dwa razy ( to chyba po tych zmianach Maksia jak klikasz na komentarze a jesteś nie zalogowana to komputer wpisuje odpowiedź jako gośc trzeba się pilnować ).
Kasiu płytek brak i trzeba domówić, napewno źle policzyliśmy bo na fakturze jest ich tyle samo co ciemnych a potrzeba jest ich dwa razy tyle :o :roll:
Alfredziu nie ma za co :)
Zeljka odliczamy odliczamy, ja oczywiście jak to mówi mój mąz cieszę się jak wariat i nie mogę doczekać :)
Olka nie przejmuj się ja też tak zrobiłam dwa razy ( to chyba po tych zmianach Maksia jak klikasz na komentarze a jesteś nie zalogowana to komputer wpisuje odpowiedź jako gośc trzeba się pilnować ).
no cóż dziewczyny.. trzeba się logowac i nie bedzie problemu,
pozdrawiam
maksiu
andrzejka
08-03-2006, 16:34
Aga ja też chcem zobaczyć fotki, co wymyśłiliscie :roll: :roll: :roll:
A jeszcze tylko 2 tygodnie i już :o :roll: :-? 8) 8) 8)
SZok w trampkach 8)
Aga czekamy,czekamy i zaciskamy kciuki, aby wszystko się udało :lol: :lol:
Miałam kłopoty z kompem, mam nadzieje że jeszcze dzisiaj uda mi się zamieścić nowości :)
Aga to my cierpliwie czekamy i kciuki mocno trzymamy :lol: :lol:
Czynię już próby, zobaczymy co z tego będzie :)
:lol: :lol: :lol: :lol: będzie OK :lol: :lol: :lol: :lol:
:lol: :lol: :lol: :lol: będzie OK :lol: :lol: :lol: :lol:
Kasiu walczymy z tym kompem od rana, zainstalowali nam XP zamiast 98 i nic nie działa no prawie nic, ale walcze :)
Aga ja mam też na swoim xp i chodzi,będzie OK :lol: :lol: :lol:
Tylko że nasz komp to szrot i już ogólnie malo co na nim chodzi i jeszcze ma program który jest całkiem innym od poprzedniego :o :roll:
Aga uśmiechnij się dziewczyno, przecież to tylko komputer. :roll: :roll:
Ale wiesz jak wkurza nie dośc że przymusowy odwyk, brak czasu chciałabym Wam pokazać co się u nas dzieje a tutaj wszystko nie tak :evil:
Ale jakos się udało, mam nadzieje że trochę ten komp jeszcze pochodzi a ja jakos rozgryzę nowy system :o :roll:
Aga - Żona Facia
12-03-2006, 19:46
No, no Aga drzwi to macie zajefajne. Jakiej firmy i jaki to kolor jeśli można to proszę mi powiedzieć!
Aga zdjęcia są super i te kolory cieplutkie.Drzwi wejściowe też pikne, ale czytałam że,trzeba mieć dzrzwi do łazienki na odbiór do zamieszkania.Róbcie tak dalej a piknie będzie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
:lol: :lol: :lol:
Aga drzwi są firmy CAL nr. 121 kolor teak :)
Kasia nie wiem czy potrzeba podobne nikt na te odbiory niechodzi, potrzebny jest im tylko protokół odbioru a z tym nie będziemy mieć problemu 8)
Zaczyna to jakoś wyglądać choć do zamierzonych efektów końcowych jeszcze bardzo daleka droga 8)
Ja już z takiej CHATY wypchnąć w blokowisko bym się nie dała!!!! :o :o
Do "blokowiska" ZA NIC NA ŚWIECIE!!! Zdaję sobie sprawę że dzieci muszą jako takie warunki mieć stworzone ale....toż to bajka ta Twoja ( Wasza) PRYMULKA :lol: :lol: A płytki w kuchni, ich niesymetryczny układ zrobił na mnie wielkie wrażenia!!! Poezja!!!No tak jestem tej kuchni ciekawa ,że aż wstyd :oops: :oops:
Strasznie fajny czas wybraliście na NOWE( chociaż przydałoby się trochę ciepełka :wink: :wink: )Wiosnę przywitacie już ze swojej ziemi, chałupy, ogrodu.......Oswoicie się z nowym, a czsa kaniuły spędzicie już TAM!!!!
Będzie jasno, ciepło, przestronnnie....Jejku jak fajowo!!! :P :P :P
Aga, jak w domu są drzwi i kibelek, to właściwie nie musisz się stamtąd ruszać ;)
Powodzenia, bo to jeszcze kilkanaście dni tylko!
SUPER :D :D :D
I to jedyne co mogę napisać bo całą resztę naskrobała już Alfreda :D
Jeszcze chwilka moment i będziecie się przeprowadzać. Powodzenia na finiszu! :D :wink:
Aga, płytki wyszły Wam naprawdę super, drzwi prezentują się pięknie. Ależ musicie się cieszyć :D
Wielkie odliczanie trwa :D
Serdeczne pozdrowienia
Aga
andrzejka
13-03-2006, 17:30
Ale macie fajnie :o :o :o łązienki są w moim typie , w kuchni tez mi się bardzo podoba podłoga 8)
Wspaniale jest 8) Już nie długo Aguś niedługo i wtedy to dopiero będzie życie 8) 8)
dzięki wszytskim za miłe słowa :)
Cóż rodzina nakazuje powroty do mieszkania 8)
Whisperku kibelków jeszcze nie ma znaczy są tylko nie na swoim miejscu :)
Aga a zegar cyka cyk,cyk i odlicza czas ,przybliża upragnioną godzinę 0 - czyli przeprowadzki a my razem z tym zegarem cykamy do twojego dziennika i czekamy,czekamy....................... :roll: :P i kciuki z całej siły zaciskamy :lol: :lol:
Cyka cyka a ja bym chciałą żeby cykał trochę szybciej :wink: :)
Aga przecież wiesz,że jak się człowiek spieszy to się diabeł cieszy.
Już finiszujesz a my zaciskamy kciuki :lol: :lol:
Mój już chyba przywykł :wink: :)
I czasami się zastanawiam czy nie wolał by żebym zwolniła :wink: :)
tabaluga1
14-03-2006, 13:48
Mój już chyba przywykł :wink: :)
I czasami się zastanawiam czy nie wolał by żebym zwolniła :wink: :)
zwolnisz jak się przeprowadzisz. A wtedy zasłużony odpoczynek przy kominku z lampką wina i mężem u boku. Żyć nie umierać.
A teraz do roboty, bo już niewiele czasu zostało i jeszcze my spragnieni zdjęć i wieści.
Mój diabeł już się chyba sam zwolnił :wink: :)
Zdjęcia może będą dzisiaj 8)
:lol: to czekamy na zdjątka :lol:
:lol: to czekamy na zdjątka :lol:
:lol: :lol: :lol:
andrzejka
15-03-2006, 13:44
:lol: to czekamy na zdjątka :lol:
:lol: :lol: :lol:
i wciąż jeszcze czekamy na obiecane fotki 8) 8) 8)
tabaluga1
15-03-2006, 16:55
:lol: to czekamy na zdjątka :lol:
:lol: :lol: :lol:
i wciąż jeszcze czekamy na obiecane fotki 8) 8) 8)
no czekamy i czekamy :roll: :roll: :roll:
to i ja poczekam z wami 8) :wink:
andrzejka
15-03-2006, 18:09
:lol: to czekamy na zdjątka :lol:
:lol: :lol: :lol:
i wciąż jeszcze czekamy na obiecane fotki 8) 8) 8)
no czekamy i czekamy :roll: :roll: :roll:
:lol: :lol: :lol: :lol:
Musicie poczekac jeszcze koło godzinki bateria padała :)
andrzejka
15-03-2006, 18:15
Musicie poczekac jeszcze koło godzinki bateria padała :)
A jak koło godzinki to poczekamy 8) bo jauż myśłałam, ze dziś nie ma szans :-? :-?
O.K. Czekamy :lol: :lol: :lol:
Alfredziu czy mozesz podac jakie rynny wzieliscie?
:o :roll: :o :roll:
Zdjęcia będą późnym wieczorem 8)
tabaluga1
15-03-2006, 20:36
Zdjęcia będą późnym wieczorem 8)
no to chyba już jest późny wieczorek. Bo my strasznie niecierpliwi.
A baterie to już chyba wszystkim siadają- brak słoneczka :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
Już wszystko uzupełniłam :)
tabaluga1
15-03-2006, 21:00
no to jesteś już w domku- można powiedzieć. Fajniutko się zrobiło i tak przytulnie, domowo. Łazieneczki super i również chcę u siebie kabinę prysznicową obudować luksferkami. czekam więc na dalsze fotki
Aga ty powinnaś się nazywać BOBA BUDOWNICZA - malujesz,gruntujesz.Zdjęcia są -łazienki zbliżają się do stanu końcowego efektu,ładnie wyszła ta ramka z kafli gdzie w przyszłości ma być lustro(to dekory czy cięte płytki?).Mogę tylko gratulować,co dzień postęp,coś nowego - nic dziwnego że zegar cyka do przeprowadzki.TAK TRZYMAĆ A MY KCIUKI TEŻ TRZYMAMY!!!!!!! i na przeprowadzkę czekamy(na zdjątka tych wszystkich pudeł i pudełek itp.skarbów)POZDROWIONKA!!!! :P :P :P
andrzejka
15-03-2006, 22:19
Ale u was ładnie jest, szczególmnie mi sie [podoba miejsce na prysznic i na lustro :-? :-?
Moze pozwolisz mi sciągnąć :roll: :roll: :-? :wink:
Hej Aga :)
ale u was ładnie, czuć już taki domowy klimacik :D
Wielkie odliczanie trwa, trzymam kciuki żeby wszystkie materiały były na czas, żebyście jak najwięcej zdążyli zrobić przed przeprowadzką :D
A propo górnej łazienki ogłaszam konkurs pod tytułem " Co powinna posiadać - ŁAZIENKA LUKSUSOWA "
:roll: :roll: tak mi się skojarzyło że okno dachowe :roll: bo tego nie ma dolna łazienka... no i w bloku raczej takich okien w łazienkach nie ma :roll:
czekam na fotki podłogi w salonie, baaardzo ciekawi mnie jak te kafle będą wygladały :)
ps. mam nadzieję że nie stracisz z nami łączności po przeprowadzce :roll:
Ja w sprawie konkursu...
więc tak: koniecznie bidet(rewelacyjnie w nim się myje nogi :wink: )
i witraż w oknie :wink:
Ja w sprawie konkursu...
więc tak: koniecznie bidet(rewelacyjnie w nim się myje nogi :wink: )
i witraż w oknie :wink:
przecież po to jest bidet 8) :lol: :wink:
powinna jeszcze być ....plaża 8) ,drzwi, lustro (przynajmniej dwa),
dwie umywalki........ i kosztować jakieś 30kzł 8) :o :wink:
powinna jeszcze być ....plaża 8)
a kto by przetykał ciągle rury z piachu? :lol: 8) :lol:
powinna jeszcze być ....plaża 8)
a kto by przetykał ciągle rury z piachu? :lol: 8) :lol:
Tola :roll: 8) :wink:
Tola ma plażę okiełzaną...a w tym przypadku miałam przed oczyma taką wiesz nie w szkle.... :oops:
tabaluga1
16-03-2006, 19:30
to ja proponuję saunę- są teraz takie kabiny, że nic tylko rozpieszczać ciało do woli :) :) :)
się wygłupiłam z tym oknem :oops: :roll: :roll: obstawiam jeszcze raz...wanna narożna :roll:
Kasiu obramówka na lustro jest z dekorów :)
Konkursu nikt nie wygrał pojedyńcze elementy się zgadzają ale nie wszystkie 8)
Dzięki za kciuki i miłe słowa :)
Konkursu nikt nie wygrał pojedyńcze elementy się zgadzają ale nie wszystkie 8)
No to jakie jest rozwiązanie? :roll: :roll:
doczytałam 8)
strzelam...młodsza córka :roll:
Olkalybowa
17-03-2006, 06:04
Na wyposażeniu luksusowej łazienki powinien być inteligentny, zgrabny mężczyzna, który umilałby czas tam spedzany i mył właścicielce takowej łazienki plecy.
Monka trafiłas oczywiście nasza młodsza latorośl :lol:
W nagrodę masz kubek :wink: :)
http://212.244.189.200/nikola/kubek.jpg
Olciu moja młodsza córa jeszcze takich pomysłów nie ma 8)
:D:D:D super :D:D:D
zaraz sobie kawkę w nim zaparzę :wink:
tabaluga1
17-03-2006, 15:38
to może jeszcze jakiś konkurs?
Ale u was ładnie jest, szczególmnie mi sie [podoba miejsce na prysznic i na lustro :-? :-?
Moze pozwolisz mi sciągnąć :roll: :roll: :-? :wink:
Oczywiście że pozwalam :)
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin