Zobacz pełną wersję : Gwiaździste Prymulki - Komentarze
Strony :
[
1]
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
Anna Wiśniewska
06-01-2005, 14:52
Pozwól Aguś, że z wielką przyjemnością założę komentarze do Twojego dziennika.
Oby pióro i łopata były Ci lekkie :lol: :lol: :lol:
Eee, to już maj (po czesku) 8) :lol:
Przetarg zakończony teraz proszę pisać, pisać, pisać...a my będziemy czytać, czytać, czytać!
Dziękuje Wam za życzenia. Obiecuję że będę pisać :lol: i nawet będą obrazki :wink: :)
O! Obrazki!!! Fajowo! Czekamy! :D :P
No Aga, wreszcie :D :D :D
Gratuluje z okazji przyznania kredytu! :D (wygląda na to, że obie będziemy w ten weekend pić :D ).
Agula, życzę Wam bezproblemowej budowy, żeby z mistrzem pracowało się Wam tak dobrze jak nam, żebyście natrafiali na same promocje, trzymam kciuki i czekam na ciąg dalszy dziennika.
Trzymajcie się cieplutko
pozdrowienia
Aga
Aguś pijemy już dzisiaj :lol: :lol: :lol:
Jeszcze raz dziękuje Wszystkim za życzenia.
Sądząc po tych cyferkach obok to przygotowanie masz gruntowne :D :wink:
Dużo słońca, mało deszczy, solidnych ekip, krótkich terminów no i ..
..furę zdjęć i opisów.
Pozdrawiam
andrzejka
06-01-2005, 21:30
Gratuluję i czekam na ciąg dalszy...
Pozdrawiam
Aguś pijemy już dzisiaj :lol: :lol: :lol:
Jeszcze raz dziękuje Wszystkim za życzenia.
To ino porządnie :D Ja muszę poczekać niestety do soboty. Obiecuję, że i za Was wypijemy. :D
Jeszcze raz dziekuje Wszystkim za miłe słowa :)
Nurni czy mam przygotowanie to się dopiero okaże, ale mam nadzieję że przebywanie na Forum pomoże mi w tym budowlanym trudzie :)
AgnesK napisała
To ino porządnie Ja muszę poczekać niestety do soboty. Obiecuję, że i za Was wypijemy.
Porządnei to się nie da bo jutro do pracy, My też nie zapomnieliśmy o Was :lol: :lol: :lol:
Nurni czy mam przygotowanie to się dopiero okaże, ale mam nadzieję że przebywanie na Forum pomoże mi w tym budowlanym trudzie :)
Pomoże, pomoże, ... a i z "doła" czasami wyciągnie :D :D :D
Pozdrawiam
Pomoże, pomoże, ... a i z "doła" czasami wyciągnie
Nurni wiem wiem i liczę na to, nawet nie wiesz jak bardzo :lol: :lol: :lol:
Aga J.G. bardzo sie ciesze ,ze znalazłas swoje miejsce na ziemi i ... w dzienniku ...nareszcie bedzie Cie można znaleźć w jednym miejscu - musisz przyznac ,że bylaś " bezdomna " :wink:
No to teraz sie zacznie ....a potem ...dopiero sie zacznie ..... :wink:
buziaki i za pioro !!!
Aga gratuluję, prymulki w końcu doczekały się swojego miejsca w tym zacnym DZ.B.
Ale mam nadzieję, że do działu "Projekty" tez będziesz miała trochę czasu aby zajrzeć? :lol:
Pozdrawiam i jeszcze raz gratulki
Aga, tylko nie przepijcie od razu całego kredytu. :wink: :D
Fajnie będzie poczytać, jak to się u was wszystko odbywało, jak dojrzewaliście do budowania.
Może jednak zaczniecie budować już w styczniu? Ma być wszak 20 stopni.
Sławek Agi J.G
07-01-2005, 10:44
Dzieki Wszystkim za gratulacje i życzenia.
Tomek przepić wszytkiego nie przepijemy bo od czego jest dyrektor finansowy :wink: czyli ja.
Rozmumiem, że Ty jesteś dyrektor finansowy, a Aga to prezes zarządu, dyrektor generalny. :D
Powodzenia w budowaniu.
Rozmumiem, że Ty jesteś dyrektor finansowy, a Aga to prezes zarządu, dyrektor generalny. :D
Powodzenia w budowaniu.
Tomek dokładnie tak jak piszesz :wink: :) 8)
Ewa nie taka znowu bezdomna :wink: :) to nasze mieszkanko chociaż ciasne ale pierwsze swoje i zawsze będzie mialo miejsce w moim sercu.
Ale teraz to będzie DOM. :lol: :lol: :lol:
Aga J.G. bardzo sie ciesze ,ze znalazłas swoje miejsce ... w dzienniku ...nareszcie bedzie Cie można znaleźć w jednym miejscu - musisz przyznac ,że bylaś " bezdomna "
bezdomna w dzienniku .....nie w życiu ..... :wink: :wink:
Tak tak ale co miałam pisać o mieszkanku które mam zamiar sprzedać :wink: :) 8)
Agusia - wybierasz sie do stolycyna zjazd ? powiedz ,że będziecie ???? plissss..... :wink:
Ewuś mam taki plan mam nadzije ze nic się nie wydarzy. :D
Tak było rok temu mój mąz musiał pilnie wyjechać i nici z wyjazdu :cry: ale w tym roku zapowiedziałam rodzinie że jadę bez wzgledu na wszystko mam nadzieje że się uda :) W palnie jest przyjazd z mężem :lol: :lol: :lol:
tak sie ciesze na ten zjazd ( tez mam nadzieję ,że nic sie po drodze nie wydarzy ...) i ze sie spotkamy ...ciekawam okropnie tych gebulek forumowych i wrazen na zywca :lol: super !!!!!
Ja też się bardzo cieszę :lol: :lol: :lol:
Aga i ja i ja też się cieszę :D
Zarzuciłam czytanie romansów :wink: teraz czytam dzienniki, pisz jak najwięcej.
Tolu będę pisać - chociaż muszę się przyznać że nie jest to moja najlepsza strona nigdy nie lubiłam pisać a teraz proszę co ta budowa potrafi zrobić z człowieka :wink: :)
W związku z tym że wypracowania nie były moja najlepszą stroną wybaczcie mi wszystkie błędy w stylu pisania ( czasami może się nawet wkraść błąd ortograficzny :oops: :oops: :oops: ) Bądźcie wyrozumiali :oops:
Więcej już dzisiaj nie napiszę ale myślę że po jutrzejszym poście wielu z Was popuka sie w głowę i pomyśli że mają doczyniena z dwójką wariatów z dwójką dzieci na głowie
To chyba u nas jakaś epidemia Aga :D :D :D
Aga poprostu wiara czyni cuda - wszystko przemyślane :)
A może od tego powietrza takie wariactwo :wink: :)
AGA J.G. czytając Twój dziennik zrozumiałam że to będzie Wasz drugi kredyt-na budowę? A pierwszy był na zakup działeczki? A jak macie z wypłatami transz?
Pytam dlatego, bo my też działkę trochę na kredyt, a teraz będziemy brać na budowę (ale jeszcze nic nie załatwialiśmy w tym kierunku)
Sorry, chyba mało czytelnie napisałam o co mi chodzi... :lol:
Życzę Wam aby szybciutko Wasz domek rósł w górę :D :D :D i czekam na dalsze wpisy w Twoim dzienniku :wink:
Pozdrawiam
Dobrze zrozumiałaś :)
Transze wypłacane są na ogólnych zasadach banku postaram się to obrazowo napisać, ale nie wiem czy mi się uda. :wink: :)
pierwasza transza wynosi 50 % wartości tego co masz ( u nas jest to tylko działka bo na działce nic nie ma ) Każda nastepna też jest 50 % wartości tego co już masz wybudowane. Oczywiście do wniosku kredytowego dołanacza się kosztorys i to na jego podstawie wypłacane są transze.
Jeśli nie wszystko jasno napisałam to pytaj. :)
Czyli biorą wartość całości działki pomimo że jest na nią kredyt? :o
bo u mnie w banku chcą brać tylko pod uwagę mój wkład własny na zakup działki! Coprawda 80% od wartości tylko że od tego co ja zapłaciłam gotówką za działkę- czyli marna kwota jak na rozpoczęcie budowy :-? muszę się chyba dokładnie dopytać....
A w jakim banku kredyt bo może to ma znaczenie :o
Nam powiedzieli że cała wartość działki, mam nadzieje że nikt się nie pomylił :-?
w tym samym co i kredyt na zakup działki, ale może to ja się dokładnie nie dopytałam... :-? mam nadzieję że jest tak jak Ty piszesz, że biorą działkę jako to, co już masz
Śliczne masz widoczki! :P
A z takim załatwianiem "na szybko" to mam wrażenie, że często ma to duży plus, bo nie ma czasu na wahania, tylko trzeba DZIAŁAĆ! :D
Wiesz co Jagna My już powinniśmy przywyknąć :) bo zawsze to tak u nas jest ma być spokojnie a jest jak jest :)
Ale masz rację dobrze że nie są to pochopne decyzje tylko szybkie i to jest ich plus :)
Aguniu WIELKIE GRATULKI !!!!
Cieszę się Twoją radością ! Trzymam kciukasy za lekkie budowanie i sercem jestem z Tobą .
Całuski dla pociech , pozdrówka :P
Maluszek
10-01-2005, 09:21
Aga - dopiero teraz :oops: znalazłam Twój dziennik - gratulki ogromniaste :D Piękne masz widoki i Prymulki mi się bardzo podobają :D
Eee, ta łaka to pod sianokosy, ty się lepiej przyznaj jak wygląda na krokusach, albo innych przebiśniegach. :wink:
Anna Wiśniewska
10-01-2005, 10:15
Aguś
Widoki nieziemskie a Prymulki baaardzo sympatyczne.
Ależ pięknie będziesz miała! :lol: :lol:
Dziekuję wszytkim za gratulki i kciuki napewno się przydadzą.
Cieszę się że nasz domek Wam się podoba :lol:
Kroyena takich pięknych kwiatków to u mnie jeszcze długo nie będzie :wink: :)
Mnie też Prymulki się podobają, są proste, swojskie, bezpretensjonalne i sympatyczne. Taki dom nie na pokaz, tylko dla rodzinnego szczęścia. :D
Czekam na dalszy ciąg dziennika i trzymam kciuki za pomyślne budowanie!
Magmi dzięki :lol: :lol: :lol:
To bedzie taka nasza stodółka i już ją kochamy :lol: :lol: :lol:
Miłośnicy stodółek całej Polski - łączmy się! :D
Tak, to prawda, Prymulki są urocze (miałam o tym napisać wczoraj, ale zrobiło się późno i zapomniałam :oops: ). Chętnie dołączę do Klubu Miłośników Stodółek wszelkiej maści :P
Dziewczyny bardzo Wam dziękuje :lol:
Jestem za założeniem klubu :lol:
Dołączm do miłośników a w przyszłości użytkowników stodółek :D
Aga, piękna jest ta Twoja Prymulka. Nazwa akuratna do takiego przytulnego domku. Trzymam kciuki za powodzenie budowy :P
Ale fajnie trafiłam, zapisuję sie do tych miłośników, ja tez stodółkę stawiam :)
Aga J.G wczoraj oglądałam Twój projekt z podanego linka i właśnie pierwsze, co pomyślałam to o konieczności powiększenia pokoju dziennego, również ścianki działowe pomiędzy łązienką, a przedpokojem (z szafą) także wydają mi się niepotrzebną stratą metrażu. Fajny dom, pozdrawiam :)
Aga, super przerobiliście dom. :D
Ja także oczywiście zapisuję się do KMS (nie chcę nic mówić, ale Pan Praktyczny jest chyba najbardziej stodolasty :lol: ).
dziewczyny dzięki :lol: :lol: :lol:
Jest mi bardzo miło że moja stodólka Wam się podoba :lol:
Aguś, a ta wanna narożna to sprawdziłaś ją w przekroju pionowym (żebyście od niej jakiego garba nie dostali)?
Maluszek
11-01-2005, 09:31
To i mnie proszę dopisać do Miłośników :D - moja stodółka już sobie stoi.
Widzę że KMS sie powiększa jak mnie to cieszy :lol: :lol: :lol:
Kroyena Wanna najprawdopodobniej będzie zwykła prostokątna :)
Zobaczymy jak nasz dom stanie na aszych włościach wtedy pomierzymy popatrzymy i kupimy co trzeba :wink: :) Ze wstepnych ustaleń jednak wychodzi że będzie normalna :lol:
Anna Wiśniewska
11-01-2005, 10:55
A czy ja też mogę do KMS?
Może jako cichy wielbiciel? :lol:
Bo ja mam daszek cztreospadowy. Ale domek nieweilki, wiec może też się kwalifikuje? :wink:
Uprzejmie proszę o pozytywne rozpatrzenie mojej prośby :lol:
Aniu jesteś przyjęta :lol: :lol: :lol:
Anna Wiśniewska
11-01-2005, 12:22
Aguś dzięki! :lol: :lol: :lol:
Przymkniemy oko na te dwie nadmiarowe połacie. :wink:
Czyżby nowy trend w budownictwie? :wink: :D
O rany Aga, aleś napisała.. Czerpiecie z naszych doświadczeń?? :oops: ja tam nie wiem, co Wy od nas czerpiecie, ale czerpta do woli. :D
Aguś wiem że dzięki Wam unikniemy wielu błędów więc musiałam napisać :) Będziemy czerpać nie martw się :wink: :)
czupurek
12-01-2005, 08:49
nie mam S, ale i tak trzymam kciuki za pomyślny przebieg życiowego rozdziału pt."budowa"
pozdrawiam :D
U mnie też będzie taka stodółka...znaczy pomieszczenie gospodarcze...znaczy garaż....kurcze tak to jest mieszać w papierach!
W każdym razie popieram miłośników!
12 kwietnia - to baaardzo ładna data :D
Powiedz, Aga, odliczasz dni? :wink:
Jagna nam się podoba mam nadzieję że będzie piękna wiosna :lol: :lol:
Jagna odliczam odliczam szczególnie że to nie spełaniało się tak raz dwa trzy więc musi być dobrze :lol: :lol: :lol:
Agacka witamy jeszcze jednego miłośnika stodółek :)
12 kwiecień...znaczysz kreski na ścianie? :wink: :lol:
Jakaś zmiana w terminie?? :o Lecę zobaczyć!
(po 2-3 minutach)
Jesu, łoślepłam do końca, czy co??? Nic nie widzę.. Szukam dalej :D
(po kolejnej minucie)
Poddaję się.. Ale idę sprawdzić terminy zjazdów. Tak czy siak nic z tego u mnie. Mam wolny ino ostatni weekend lutego i ostatni marca :cry:
Agacka kreski jak kreski ale zapełnia mi się kalendarz różnymi sparwami do załatwienia :)
Kiedyś nie używałam tego przedmiotu a teraz dobrze że mam taki duży bo inaczej nic by się nie zmieściło :o
AgnesK Ty chyba masz na mysli zjazd w Warszawie a ja napisałam w dzienniku o 12.04 jako planowanym początku budowy :) Ale może to ja nic nie kapuje :o :roll:
No pięknie :lol: Tak to jest jak się na skróty czyta. :lol: :lol:
Anna Wiśniewska
14-01-2005, 10:06
CZyste szaleństwo ale podoba mi się :lol: :lol:
Maluszek
14-01-2005, 12:01
Aga, 12 kwiecień to już niedługo - pewnie nie możecie się już doczekać rozpoczącia robót?
Aga, nasi faceci mają chyba też coś wspólnego :lol: Może my faktycznie siostrami jesteśmy??? :o :o :roll: :roll: A może to.. braterstwo dusz?? :roll: :D :D 8)
Makuszku Tak nie możemy się doczekać a z drugiej strony im bliżej tym mma większego starcha, najgorsze jest to że czeka nas jeszcze utwardzenie drogi i to musimy zrobic przed 12.04 :o :) :roll:
Aniu pisałam że szaleństwo ale jak to mówią wariatą zawsze się wszystko udaje :wink: :)
Maluszek
14-01-2005, 12:41
Aga - trzymam kciuki, napewno się uda zrobić drogę na czas :D A czym utwardzacie?
AgnesK Siostry to raczej wykluczone :wink: :) ale myślę że braterstwo dusz :lol: :lol: :lol:
Maluszku Mamy zamiar utwardzic jakimś gruzem a na to nasypac szlaki. U nas na działkach ludzie utwardzili samą szklaką i powiem że jest dobrze nawet w taka pogodę jak teraz więc ja doszłam do wniosku że jak nasypiemy jeszcze gruzu to będzie jeszcze lepiej :lol:
Piękna działka !!! Jeśli to nie tajemnica, napisz proszę ile zaśpiewała Twoja ekipa.
Powodzenia i wiele radości z budowania!
Pa!
ajupa
Aga, wiesz ile my mamy gruzu??? Słuchaj, za każdym razem jak będziesz wracała z pracy do domu możesz do nas zajechac i coś tam sobie zabrać. :wink:
Maluszek
14-01-2005, 13:08
My robiliśmy podobnie i wyszło nieźle. Po deszczach nie ma dziur tak jak przy dogach tylko z piachu.
AgnesK ale mi na poważnie ten gruz potrzebny może się dogadamy???
Maluszku wiedziałam że mam dobry pomysł a Ty mnie w tym utwierdziłaś jak mężus dzisiaj wróci to mu pokaże to co napisałaś :lol:
Ajupa Dziekuje bardzo za podziw mojej działki :lol: na zdjęciach jest tylko najlepszy widok inne są troche gorsze :wink: :)
Jak tylko podpiszemy umowę z ekipą to napisze wszystko w dzienniku myślę że to będzie gdzieś w przyszłym tygodniu.
Aga, ja bardzo na poważnie. Przed domem leży tego qpa cała. Nie wiem ino jak z transportem. Macie jakiś tani transport? No i nie wiem czy nie za mało dla Was będzie. Ale bierzta co chceta (ino dachu nam nie rozbierajcie :wink: :D ). Za ok półtora godziny przyjeżdża mój mąż najukochańszy ( :D ), to obgadam z nim sprawę. Ty obgadaj ze swoim i może w 4 coś konstruktywnego wymyślimy.
Acha, a jesli chodzi o jakość gruzu ( :wink: ) (w promocji możemy dorzucić kilkadziesiąt okazałych otoczków :wink: ), to obejrzyjcie sobie przy okazji wizyty na naszej budowie.
Aga pogadam ze Sławkiem jak cos wymyslimy to dam znać tylko nie wiem czy mam Twój aktualny nr. kom. nam się każda ilośc przyda :)
Ok Aga, ślę nr na priv :D
Bardzo dziękuje :lol: :lol: :lol:
I u nas też będzie dom stodołowaty. Co prawda dach będzie bardziej płaski niż w prawdziwej stodole, ale zdecydowanie bardziej nam się podoba taki, niż czterospadowy. Co stodoła to stodoła, nie ma co gadać :wink:
No to zaczyna się :D Media, te sprawy... Fajnie. Szkoda tylko, że na wszystko trzeba papiera, zgody, podpisu, pieczątki i...czasu. Ale do kwietnia akurat jest co robić :wink:
Ale masz fajnie, że masz taką fajową koleżankę i to z gruzem. Dobrze macie, że macie siebie na wzajem, co? :D
Aga ....trzymam łapki za Waszą budowe...i pisz.... :lol:
Dziękuje za te kciuki napewno się przydadzą :lol:
Jagna mamy co robić media droga may czas do kwietnia i damy radę :)
Bardzo fajnie mieć taką koleżankę dzięki niej jest nam o wiele wiele łatwiej w tym budowaniu :lol: :lol: :lol:
Oczywiście dzięki Wam wszystkim też bez tego Forum to by była ciężka droga :)
Ale masz fajnie, że masz taką fajową koleżankę i to z gruzem. Dobrze macie, że macie siebie na wzajem, co? :D
:oops: Żebyś wiedziała jaką ja mam fajną koleżankę! :D
Pewnie, ze jest fajnie Jagna. "Niebudowlańcy" patrzą na mnie jak na przygłupa (znacie to na pewno), gdy z takim przejęciem opowiadam ile to "k" będą miały nasze okna, drzwi itp. Fajnie jest pogadać ze "swoim", kimś, kto rozumie ten ból. :D
Aga święte słowa :lol: :lol: :lol:
Moim koleżankom trudno pojąć jak się można rozwodzić nad dachówką lub kominami :o :)
Tak jest. A do tego niestety niektórzy sądzą, że w naszych wypowiedziach jest jakieś, hm... , drugie dno. :roll: Poza tym, wiecie jak jest, nie każdemu można powiedzieć, że się buduje. Niestety..
Aga wiesz jak jest zazdrość w narodzie kwitnie :evil: :-? :x
Anna Wiśniewska
17-01-2005, 15:44
To ja teraz dla odmiany coś wesołego powiem :lol:
Gdy braliśmy ślub nasz dom już stawał.
A mój mąż- idealista - gdy zapytał księdza ile się należy za udzielenie ślubu, dodał naiwnie, że u nas się nie przelewa, bo taki malutki dom budujemy :lol: :lol: :lol: :lol:
Ksiądz był super, ale wnioski wysnuwał szybkie i trafne. Jak myślicie, o ile poprosił? :lol: Aż się Bartkowi nogi ugięły, bo liczył na ćwiartkę tej stawki :lol: :lol: :lol: :lol:
Racja AgnesK, nie każdemu i nie zawsze można powiedzieć, że się buduje :lol: :lol:
Pozdrawiam cieplutko!
Aniu i to dowód że nie warto nic mówić :wink: :)
Dobrze że jest Forum, można sobie popisać :lol:
Jak ktos znajomy też buduje to patrzy na to inaczej bo wie jak jest :)
Aga :D cieszę się razem z Wami :D
no, no, teraz obie Agi ruszają z kopyta :D powodzenia
Maluszek
19-01-2005, 08:58
Aga - gratulacje :D Fajnie to wyszło jednego dnia z Agacką dostałyście kredycik :D
Maluszku bardzo fajnie nawet się nie spodziewałam że tak będzie uważam to za dobrą wróżbę :lol: :lol: :lol:
Ewuś ruszamy ruszamy tylko na wiosnę trzeba poczekać :)
Aga,
ni wiem, czy dobrze zrozumiałam, czy wpis do hipoteki ma kosztować 2000zł?
Jeśli tak, sprawdźcie to. Bo o ile mi wiadomo, sądy zwalniają całkowicie od opłat wpisy do hipoteki przeznaczone na budowę domu. U nas (rok temu) to zwolnienie się odbyło automatycznie, ale w banku nam powiedziano, że gdyby sąd chciał jednak jakąś opłatę naliczyć, to żeby złozyć pismo, że prosimy o zwolnienie.
Magmi nie nie te 2000 to koszty jakie poniesliśmy w banku przy uruchamianiu kredytu.
Ile będzie za wpis to napisze wieczorkiem jak mąz wróci z pracy. :)
Aga, gratulacje z okazji kredytu! :D
Wczoraj dzwonił do mnie mąż mój, był w Castoramie i tam wynalazł obgryzione płytki w 3 kolorach, za 46 zł!!!! - jasny, średni i ciemy brąż :D Dobra wiadomośc dla nas - wielbicielek obgryzionych płytek. :D
Aga o jak fajnie :lol: :lol: :lol:
A jaka firma wiesz może ?
Widzę że wszyscy mamy podobne zajęcie :wink: :)
Nic więcej nie wiem, mężuś ino cenę zapamiętał :D Jak sama pojadę to wszystko Ci powiem ze szczegółami :D
Aga My też mamy w palnie wycieczkę do Castoramy 8) to się wymienimy doświadczeniami :wink: :)
Agula, serdeczności imieninowe. :D Ty sama wiesz - wszystkiego najlepszego najbudowlańszego. :D
Wszystkiego najlepszego imieninowego! :P
Ech, ta wiosna to bogata w emocje będzie, oj będzie! Gratulacje z okazji kredytowych poczynań :D
Maluszek
21-01-2005, 13:01
Aga - wszystkiego najlepszego a przede wszystkim, żeby budowa obyła się bez problemów.
http://unigarden.xtr.pl/images/rose1.jpg
ponury63
21-01-2005, 13:32
Aga, to Ty też jesteś ta styczniowa Agnieszka ?
Wyjątkowo silna reprezentacja Agnieszkowa z Karkonoszy :D:D
http://euroflorist.pl/photo/563.jpg
Niech Wasz domek nabiera kształtów, bo w środku to już jest chyba wykończony :D
[co do koncepcji, ustawień i barw :P].
Wszystkiego najlepszego.
Bardzo Wam Wszystkim dziękuje za pamięć jestem bardzo wzruszona.
:lol: :lol: :lol:
serdeczne usciski i roze
http://foto.onet.pl/upload/93/47/_16116.jpg
buziaki ....sto lat....
andrzejka
21-01-2005, 21:24
Najserdeczniejsze życzenia imieninowe.
http://i.wp.pl/a/i/kartki2/main/kartka203.jpeg
Dużo dużo radości i samych pięknych dni.
Jeszcze raz bardzo Wszystkim dziekuje za życzenia jestescie wspaniali :lol: :lol: :lol:
andrzejka
22-01-2005, 09:26
Rzeczywiście to 0 zł fajnie wygląda w twoim dzienniku. :P
Rozumiem że najprawdopodobniej będziesz miała tego samego Mistrza co AgnesK.
Nie ma to jak sprawdzony fachowiec. :wink:
Życzę, żeby warunki z gazowni jak najszybciej dotarły.
Andrzejak tak to ten sam MISTRZ :lol: :lol: :lol:
Tak tak te koszty podobaja mi się najbardziej, obawiam się tylko że nie
wiele będzie takich wpisów :) :cry:
czupurek
26-01-2005, 14:02
gratulki, że ruszyliście z miejsca
jak się czyta to, wszystko jest takie łatwe :wink:
trzymam kciuki
Czupurku dzieki za kciuki masz rację sama jak to czytam to iwem że nie było tak łatwo :-? Ale ta częśc dziennika jest już historią i wszystkie emocje o niepowodzeniach już opadły ( całe szczęscie ) Mój mąż tez twierdzi że o najgorszym to nie pisałam ale co tam było minęlo a teraz jest dobrze i mam nadzieję że tak pozostanie do końca :lol:
Anna Wiśniewska
26-01-2005, 16:30
Mam Aguś tak samo. O zdarzeniach nie bardzo szczęśliwych- jeśli ich nie opisuję na bieżąco- szybko zapominam. I tak jest chyba dobrze, a przynajmniej radośnie :lol: :lol:
Tak sobie czytam... czekasz na gaz, czekasz na majstra, czekasz na drogę... i mówisz że ten tydzień taki zabiegany :o To co powiesz, jak gazownia powie, że szybko, już! mistrz powie, że szybko już! a drogę trzeba będzie natychmiast? :D
Bo to jest bardzo kobiece podejście do sprawy: niiic sie nie dzieeeejeeee....O matko, jakie to męczące!
Ale to fakt Agunia, czekanie jest najgorsze :evil:
Nie cierpię takiego czekania :x
A tydzień zabiegany nie ze względu budowy tylko pracy, jestem w niej co drugi dzien a zę pracuje w systemie 12 godzinnym to mi bardzo malo czasu zostaje na inne zajęcia więc jestem zabiegana :cry:
Dzilam jeszcze w Radzie Szkoły i mam ostatnio natłok :o
Nie cierpię takiego czekania :x
A tydzień zabiegany nie ze względu budowy tylko pracy, jestem w niej co drugi dzien a zę pracuje w systemie 12 godzinnym to mi bardzo malo czasu zostaje na inne zajęcia więc jestem zabiegana :cry:
Dzilam jeszcze w Radzie Szkoły i mam ostatnio natłok :o
O, ja też 12 godzin pracuję. Ma to swoje dobre strony :) na przyklad można wziąć 2 dni urlopu i mieć w rezultacie tydzień wolnego :) Tyle że się społecznie nie udzielam... nie mam czasu - siedzę na forum :wink:
Whisper masz całakowitą rację dlatego napisalam że ten tydzień zalatany, a już w lutym będzie lepiej :wink: :)
Ja dodatkowo udzielam się społecznie :) i jeszcze mam dwoje dzieci którym trzeba poświęcic czas :lol: :lol: :lol:
No to obie zaczynamy w połowie kwietnia, tyle, że Ty masz już pozwolenie na budowę, a ja mam to jeszcze przed sobą. Jak my wytrzymamy do tego kwietnia??? :-? :D :-?
Powodzenia
ajupa
Ajupa ja jakos wytrzymam jak wiesz moje pozwolenie czekało rok na jakies ruchy w kierunku budowy więc wyćwiczyłam trochę cierpliwość :wink: :)
Powiem szczerze że tak to wszystko załatwiamy, przygotowujemy się do tej budowy a ja cały czas nie mogę uwierzyć że to prawda ciekawe kiedy to do mnie dotrze że te marzenia naprawdę się spełniają :o
Anna Wiśniewska
28-01-2005, 12:58
Agusia,
prędzej niż myślisz :lol: :lol:
A ja cały czas będę siedziała z mocno zaciśniętymi łapkami za Wasze powodzenie :lol:
Aniu dzięki bardzo a kciuki jak wiesz przydają się bardzo bardzo :lol: :lol: :lol:
Aga, uwierzysz prędzej, niż myślisz, czas tak ucieka...
Staniesz w progu swego domu, szczęśliwa i powiesz: - tak nie dawno o tym marzyłam, a oto jest.
Życzę Ci tego z całego serca i też zaciskam kciuki.
Tola dzięki mam nadzieję że tak będzie :lol:
Nie mogę się tego doczekać :wink: :)
Aga, a jaki zakres umowy z majstrem? Stan surowy czy razem z wykonczeniem (marmury, złote kurki i szampan w kranach :wink: )
... i wodotrysk na środku sypialni. :wink: :D
Aga, koleżanka niniejszym serdecznie dziękuje za przedłużenie czasu realizacji umowy :D
Wiesz, my do dzisiaj nie wierzemy, że to wszystko co się dzieje , to prawda. Ja nigdy w życiu nie wierzyłam, że uda nam się zbudować dom. Nie wiem kiedy uwoerzę. Może jak pierwszy raz zapalimy ogień w kominku? Może jak się wprowadzimy? Nie mam pojęcia..
Agula, będzie cudnie, mówię Ci. :D
Aga wiesz ile w Castoramie jest cudnych brązowych wygryzionych gresów?? Od 38-49 zł (pewnie i droższe są ,a le na te nie patrzałam). My dzisiaj już kupiliśmy. :D
Aga nie ma za co dziękować, Wasze wykończenie jest teraz najważniejsze i musi iśc szybko i sparwnie :)
Musimy sie wybrac do tej Castoramy :)
Aga Ty nie możesz uwierzyć to co ja mam powiedzieć jak się przeprowadzisz to uwierzysz :)
Whisper umowa obejmuje stan surowy otwarty bez marmurów i złotych kurków :wink: :)
No Aga widzę że idziesz jak burza!
I tak trzymaj!
Na wakacje przeprowadzka? :wink: :lol:
Aga przeprowadzka to raczej szykują się raczej wakacje na działce z grillem i basenem dmuchanym :wink: :) a w tle będą rosły nasze Prymulki :)
Czekam już tylko na wiosnę :)
Aga ja burza to Ty chyba tsunami po wakacjach będziesz już mieszkać w swoim pieknym domku :lol:
Jezu, ile nas Agnieszek :roll: . Nie wiedomo która Aga z którą Agą do której Agi.. :roll: :D
Fajnie imię mamy, co? NIemal serial brazylijski się robi. :D
AgnesK bardzo popularne imię nosimy stąd nas tyle :lol:
Był czas że nie za bardzo lubiłam to imie a teraz już się przyzwyczaiłam :)
Miałam dokładnie tak samo kiedyś Aga. Najpiękniejszym imieniem świata zdawało mi się być Lidka, bo kojarzyło mi się z ... wiewiórką. :o Ale dlaczego to skojarzenie było takie pozytywne.. hm.. nie mam pojęcia. :lol:
A ja miłam być Agata...
No po wakacjach to już muszę zamieszkać! Nie będzie innego wyjścia!
Ja miałam być Jacusiem :lol:
Pielęgniarka nawet powiedziała mojemu tacie przez telefon, że mu się syn urodził. Tata z radości trzy dni nie był w stanie z domu wyjść... :wink: Jakież jego zdziwienie było, gdy zjawił się pod szpitalem, aby synka powitać. :lol:
No to mu ładny numer wykręciłaś... :lol:
To ładną niespodziankę tatusiowi wykręciłaś Agnes :wink: :)
Ja miałam być Elwirka ale moja babcia się nie zgodziła i chwała jej za to :wink: :)
Agacka trzymam kciuki żeby się udało :)
Anna Wiśniewska
08-02-2005, 15:23
Witaj niedoszła Elwirko! :lol:
Witaj Aniu po urlopie a Elwirka mam na drugie :)
Maluszek
09-02-2005, 08:44
Agusie - to jak mamy się teraz do Was zwracać? Jedna mówi, że miała być Jacusiem :lol:, druga, że Elwirką :D Ależ się porobiło :D
Maluszku a mów jak chcesz tylko ostrzegam na Elwirke nie za bardzo reaguje :wink: :)
Maluszek
09-02-2005, 10:53
Zostaję przy Agulkach :D
Tak będzie najlepiej :lol: :lol: :lol:
Aga, jak mi się podoba, że tak konkretami operujesz. I ceny i wszystko wybrane. Ekstra! Tak to właśnie powinno wyglądać :D Już niedługo wszystko będzie rosło, gratuluję :D
A co do imienia, to ja z tego jakoś wybrnęłam...hehe. I wolę sto razy być Jagną niż Agnieszką, mimo, że uważam, że Agnieszka, to bardzo ładne imię, mimo wszystko :P
Aga, jak mi się podoba, że tak konkretami operujesz. I ceny i wszystko wybrane. Ekstra! Tak to właśnie powinno wyglądać :D Już niedługo wszystko będzie rosło, gratuluję :D
A co do imienia, to ja z tego jakoś wybrnęłam...hehe. I wolę sto razy być Jagną niż Agnieszką, mimo, że uważam, że Agnieszka, to bardzo ładne imię, mimo wszystko :P
Anna Wiśniewska
10-02-2005, 13:48
Maluszku a mów jak chcesz tylko ostrzegam na Elwirke nie za bardzo reaguje :wink: :)
Jak sie uprzemy, to zaczniesz reagować :lol: :lol: :lol: :lol:
Ale my nie z tych, spokojnie Aguś :lol:
Jagna dzieki mam nadzieję że to planowanie będzie naszym atutem :)
Aniu prosze się nie upierac :wink: :)
Wolę byc Agą :)
Agusie - to jak mamy się teraz do Was zwracać? Jedna mówi, że miała być Jacusiem :lol:, druga, że Elwirką :D Ależ się porobiło :D
Maluszku, ino mi tu nie jacusiuj..plizzz... To imię w naszej rodzinie baaardzo niemile się kojarzy (tak jakoś, przez szefó niezbyt udanych :wink: ).
Aga, pisałam to już u siebie w dzienniku. Dostaliśmy "cynk" z naszej hurtowni, że od 1.03 styropian idzie o 10% w górę. :evil: Mają już nowe cenniku. Lepiej kupcie teraz ile potrzebujecie..
Aga wiem wiem czytałam pogadam ze Sławiek i cos postanowimy :)
Dzieki za info :)
Aga, my Wam jutro opowiemy jak się załatwia u nas przyłączenie eSeLki. :wink:
Aga czekam na jutro widze że pogłębię wiedzę na wiele tematów :lol:
Aga, prezenty cuuuuuuuudne. :lol: :lol: :lol:
Maluszek
15-02-2005, 09:45
Aga - świetny pomysł na prezent :D :D :D
Anna Wiśniewska
15-02-2005, 09:49
Aga
Tak bombowych prezentów walentynkowych to ja jeszcze nie widziałam :o :o :o :lol: :lol: :lol:
Dziewczyny to budowa zrobiła z nas takich romantyków :wink: :)
Co ta budowa robi z człowieka :o :roll: :o :lol: :lol: :lol:
Popołudnie Aga :lol: :lol: Ale super było ino faktycznie szkoda, że czas tak szybko zleciał. Następnym razem to my wpadniemy do Was - na Wasze włości. :D
Serdecznie pozdrawiamy
Aga i s-ka
Aga tak tak czas szybko płynie :lol: :lol: :lol:
Zapraszamy oczywiście, oczywiście :lol: :lol: :lol:
Aga J.G., trochę (no dobra - BARDZO) Ci zazdroszczę, że Ty już wyceny, umowy... Ja się z tym wciąż wstrzymuję aż coś o kredycie się dowiem. No bo co jak nie dadzą? Poza tym tak się zastanawiam (bo nie wiem :( ), czy jest sens teraz pytać już o ceny? A jak znowu na wiosnę coś podrożeje?
Kurcze, ja to kupa nieszczęścia i niezdecydowania jednak jestem :(
Whisperku widzisz u mnie jest tak że ja już kredycik mam :lol: ( od tego był mąż ja tylko poszłam podpisać :wink: :) ).
A ceny chociaż to nie jest pocieszające pójdą do góry niestety :cry: :evil: :cry: Ale ja już tak mam że musze wiedzieć wcześniej a po drugie niektóre firmy odpadają w przedbiegach i mamy z głowy, już tam potem nie trzeba będzie biegać :wink: :)
Chyba racja z tymi cenami i dobrze jest mieć już wszystko zaklepane. Oj, muszę się szybciutko za to zabrać.
Prezenty walentynkowe - rewelacja! :D
Pozdrawiam
ajupa
Ajupa ceny na pewno pójdą do góry wiem to od hurtowników w 100 %, żeby coś zaklepać trzeba mieć kasę a że z tym u nas krucho więć trzeba będzie płacić więcej i tyle :cry: :cry: :cry:
Nie straszcie z tymi cenami... tak tylko sobie powiedziałem :(
A dlaczego mają wzrosnąć? Bo na wiosnę ludzie zaczną budować i można z nich zedrzeć, czy jakiś inny powód jest? Coś czytałem o styropianie że ma zdrożeć :(
Ach te walentynki....i już po nich :(
Pozostaje znów czekać na wiosnę...gdzież ona gdzież?
Z tymi cenami podobno tak jest zawsze :cry: :cry: :cry: mam tylko nadzieję że jakoś będzie 8)
Whisper styropian juz zdrożał, i cement te wiadomości sparwdzone w 100 % :cry: :evil:
Czekam na wiosnę :lol:
dopiero dzisiaj wpadł mi do ręki,..oczu :roll: "Dziennik Agi JG" :oops: 8)
też będę czytać i oglądać zdjęcia.... cosik mi się te Karkonosze podobają 8) :lol: :wink:
chociaż oblałem tam egzamin z prawka :oops: 8)
PS. fajne te "guminioki"
Jamles dzięki za miłe słowa :lol: :lol: :lol:
Ogólnie Sudetki mają lepszy dojazd niż Zakopianka. :roll:
Dojazd może i lepszy barkuje co prawda jeszcze trochę dróg :( :-?
Aga, gratulacje, bardzo podoba mi się twój dziennik, właśnie dziś go przeczytałam.
Jeszcze budowy nie zaczęłaś, a już w nim tyle ciekawych informacji :)
Pozdrawiam i powodzenia!
Jolana dzieki bardzo myśle że gdyby nie liczba postów pod moim nikim mój dziennik byłby bardziej lakoniczny :wink: :)
Ludziska walentynkujące kalosze :o :lol:
Witam
Dzisiaj przeczytałam Twój dziennik budowy, to tak jakbym ja sama to pisała :lol: serio te same kłopoty, przeżycia, obecnie mam już fundamenty i zakupioną częśc bloczków na budowę i bujam się z załatwianiem kredytu, tylko mnie boli, ze aż 15 lat mój dom nie będzie mój :( , czytałam z wypiekami na twarzy Wasze przejścia z gazownią, nie wiem jaki odcinek mieli Wam pociągnąć od głównego gazociągu do domu bo mi ok 200 m i nie dali mi zgody :( bo nie opłacalne chyba żebym zapłaciła 13 tyś, nie wiedziałam co mam robic ale po przeczytaniu Waszego dzinnika doszłam do wniosku, że do nich trzeba jeździć ( też muszę do Worcławia) buduję się pod Legnicą. Wezmę koleżankę pod pachę która buduje się obok mnie i pojedziemy wybłagać o zgodę. mamy też nie lada kłopoty z Gminą bo budowę sieci wod-kan do naszych domów pociągną w 2010. Fajnie, że opisujecie swoje przeżycia będę teraz wiernym czytalnikiem pozdrawiam i życzę rychłego wprowadzenia się do domku..
pozdrowionka Iwona
Anna Wiśniewska
24-02-2005, 09:52
Aguś
Z całego serca Co życzę, żeby u Was pan i pani z gazowni byli inni niż analogiczna pani i pan u nas w gazowni :-?
Jak sobie przypomnę to mi ciarki po plecach biegają :evil:
roztrzygnięcie tematu gazu dzisiaj, mój mąz ma tam audiencję :wink: :) zobaczymy jaki będzie efekt :-?
Iwona bardzo się cieszę że mój dzienniki Ci sie podoba.
Jedź do gazowni osobiście oni jak widzą człowieka to jacyś tacy bardziej ludzcy są 8)
Aga, wyściskajcie wszystkich od nas baardzo serdecznie proszę.
Dobrej zabawy
Aga
Krętymi drogami dotarłam tu w końcu i zanurkowałam w Prymulkach :D .
Aguś, cudny będzie domek :D .
Widzę, że tu też się zadomowił Klub Miłośników Stodółek, zatem dołączam do Grona :D .
Pozdrawiam :D , może się jutro zobaczymy, ale ja jeszcze ciągle się waham, czy przyjechać. W razie czego - buziaki dla wszystkich ode mnie. Pa!
andrzejka
04-03-2005, 21:23
Aga miłego pobytu w Warszawie na spotkaniu forumowiczów ale również pogaduszek z dawno nie widzianą koleżanką :wink:
Pozdrawiam :P
Wróciłam z Wawy cała i zdrowa, było bardzo fajnie :lol: :lol: :lol:
Aga J.G - fajna z Ciebie babeczka :lol: bardzo sie ciesze ze spotkania
buziaki :lol:
Ewuś dzieki i wzajmnie :D Było bardzo miło i bardzo się cieszę z poznania na żywo :lol: :lol: :lol:
Teraz nadszedł czas wirtualnego pozdrawiania po spotkaniu w realu :D No to Aga JaGa :wink: pozdrawiam Ciebie i Sławka
Dzięki Whisperku ja też pozdrawiam bardzo gorąco pozdrowienia dla Luśki :lol: :lol: :lol:
Maluszek
07-03-2005, 09:04
Hej Aguś :D
Było nam bardzo miło Was poznać w realu :D Musicie kochani do nas częściej przyjeżdżać :D Pozdrów Sławka :D
Nam też było bardzo miło u Was gościć, dziekujemy za zaporszenie napewno kiedyś skorzystamy :D
Jesteśmy bardzo zadowolni ze spotkania i z gościny w waszym pieknym domu :lol:
Pozdrów Jacka, Olę oraz wyczochraj Sułka i Herutka :)
Aga, ja też z przyjemnością się z Tobą przywitam...znów tylko wirtualnie.
W realu było o stokroć przyjemniej :D
Północny- Wschód pozdrawia Południowy- Zachód .
Maluszek
07-03-2005, 11:23
Aga - pozdrowię i wyczochram :D
Tolu było przyjemniej mam nadzieję że w lecie spotakmy się znowu :lol:
A teraz pozostaje nam wirtualne machanie :D
Tola a gdzie można zobaczyć twój piękny domek który Maksiu tak zachwalał :)
No aleście poszalały...aż się łzaw oku kręci...
Aga bardzo nam było przykro że nie mogłaś być z nami :cry:
Było bardzo miło i sympatycznie :)
Aga zdjęcia są w galerii zdjęć domów forumowiczów..."DOM TOLI"
na początku drugiej strony są wszystkie linki .
Anna Wiśniewska
07-03-2005, 13:35
I znów tylko wirtualnie :cry:
ślę pozdrowienia z północnego zachodu :lol:
Czy o letnim spotkaniu coś już wiadomo?
Spotykanie się w realu też wciąga! :lol: :lol:
Tylko to następne spotkanie po prostu musi być dłuższe! :lol:
Maluszek
07-03-2005, 13:38
Koniecznie dłuższe - może kilku dniowe :D
Ja też jestem za tym żeby było dłuższe :)
Aniu masz rację czyli jesteśmy uzależnieni na maksa :wink: :)
No, jestempod wrażeniem zdolności negocjacyjnych :wink: Nie przyjechałabyś do nas potargować się trochę? :D
Aga, te piniendze to tak na darmo nie idą...chyba...nie? Jak słyszałam zawsze znajdzie się taki etap, że płacisz, płacisz a nic się nie dzieje... :-? Jak widać wiosna też jest takim etapem :evil:
A to planowane jest spotkanko letnie?! Eeee...pewnie dokładnie w terminie mojego zjazdu.... :cry:
Jagna wiem że nie idą na darmo tylko efektów nie widać, nawet kabel i skrzyna zostaną w hurtowni :wink: :)
Jagna myslę że tym razem komisja organizacyjna będzie bardziej przyjazna co do dat :)
Whisper to nie ja to mój mąż jest tak dobrym negocjatorem :lol: zaznaczam że w hurtowni były panie :wink: :)
Aga, jak Sławek potrafi to może i ja też? Będę musiał spróbować jak tylko kredyt dostaniemy :)
Jagna - powinnaś już dawno przedstawić rozpiskę "kiedy nie możesz". I do tego moglibyśmy się dopasowywać... A trzeci raz nieobecności to Ci nie daruję. Wstyd! Na Agę J.G. popatrz - była w pierwszym możliwym terminie! Bez żadnego wykręcania się :wink:
Whisper, a co ja poradzę, że nawet jak czas mam, to mnie do łóżka grypsko zapakuje....No co ja poradzę...? http://gify.mjw.pl/gifs/zlosc/00000013.gif
Ale swój grafik zjazdów mogę w każdej chwili przedstawić...http://gify.mjw.pl/gifs/party/00000013.gif
A na koniec przedstawisz indeks i my Cię wtedy rozliczymy... :wink:
Jagna To dawaj ten grafik zjazdów i ja Ci dam grypę chyba raz do roku wystarczy :)
Whisper dasz radę dasz twardym trzeba być :wink: :)
Zobaczymy jak nam pójdzie w hurtowni budowlanej, ale jak narazie to zima zima i zima :cry:
Aga Jaga, czy to w Waszych okolicach tak śnieg doładował, że aż się dachy zawalały??? Gdzieś tak okolice J.G. chyba? Może jakiś spychaczyk na następną zimę, bo Sławka to aż żal...
Sławek Agi J.G
15-03-2005, 21:39
Ano śniegu u nas po pachy. :wink: W Kowarach zawalił się dach w supermarkiecie. Ale cicho sza właśnie zaczyna się topić. :D Ale oby nas nie potopił jak zrobi się gwałtownie ciepło.
Śmichy hihy, ale jazda niezła jest z tym śniegiem. :evil:
Jazda jest szczególna jak się wraca z Karpacza z pracy po drogach mało uczęszczanych :wink: :) :roll:
Śnieg topnieje wiosna idzie :D
No, jak się mieszka w takich fajnych okolicach to i "frajda" z zimy musi być :wink:
Frajda z zimy byc musi tylko czemu w marcu :wink: :) :roll:
Czemu w marcu?...No bo...eeee....bo...http://gify.mjw.pl/gifs/zlosc/00000024.gif....yyyy....nie wiem http://gify.mjw.pl/gifs/zlosc/00000013.gif
Sławek Agi J.G
16-03-2005, 19:01
Jazda jest szczególna jak się wraca z Karpacza z pracy po drogach mało uczęszczanych
To do mnie , bo przewiozłem moją kochaną żonę po muldach i breji :P :wink:
andrzejka
16-03-2005, 21:11
... 75 m owego ustrojstwa....Rabat 46%
(targujcie ile wlezie, ceny są odpowiednio podniesione , bo nie sądze że oddają to za darmo).
75 m rury Arota....Rabat 6%
Skrzynka ....... Rabat 6%.
Tylko powiedzcie jak to się robi :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:
Nie potrafię się targować o 1 zl :cry: :cry: :cry:
a wy dostajecie takie rabaty :o :o :o
Średni rabat za te wszystkie materialy w granicach 20 %. Nieźle!!!
Gratuluję :D
Jesteście mistrzami negocjowania cen :P :wink:
A może zdradzicie jak to się robi bo jestem zielona w tym temacie :wink:
Sławek Agi J.G
16-03-2005, 21:23
Zdradzimy.
Jadę do jednej firmy i mówię że w u konkurencji mają cenę X. Co oni na to? I tak ze dwa razy i wychodzi. Niemniej jednak jest głeboka zima więc o materiały na roboty ziemne lepiej sie targować.
Zdradzę jeszcze że o to wszystko targuje się mój mąż ja jeszcze nie miałam okazji i nie wiem czy potrafię, czas pokaże :)
Witam! Jak ja Wam zazdroszczę!!! Też mi się marzy wybieranie ,nie ciuchów, bucików i innych babskich fizdrygałek, tylko dachówki , bloczki , kable i inne ekscytujące rzeczy. Fajnie maaacieeeeee....
Alfreda a ja myślałam że jestem trochę tego owego że tylko mnie kabel dachówka bloczki itp. interesują. Zero zainteresowania jak moje koleżanki o ciuchach rozmawiają :wink: :)
A tu się okazuje że nawet mi ktoś zadrości :roll: Czyli wszystko oki.
Alfreda niedługo Ty też zachorujesz :lol:
Aga, pocieszę Cię, że moja szwagierka ma działkę i dom w środku miasta a błoto u nich też koncertowe! Skoro u Was nie było mokro na maksa, czyli po kolana to znaczy, że jest dobrze. Przy takiej wiośnie, to wszystkiego można się spodziewać.
A co do upodobań, to ja dołączam się do kobiet "modnych inaczej". Mnie też gres rajcuje o wiele bardziej niż najfaniejsze buty a najlepsze katalogi mody to pisma o budowie i wnętrzach... :P
Tylko ja na razie łakomie oglądam, jeszcze nie wybieram... :(
Jagna Powiem szczerze że myślelismy że będzie gorzej z tą wodą, a tu miła niespodzianka :lol: Mam tylko nadzieję że wyschnie do 12.04 :-?
Wiedzialam że tu znajde bratnie dusze, które wolą gresy od ciuszków i bucików :wink: :)
Będziesz wybierać szybciej niż myslisz :lol:
Ja już dawno chora jestem ,tylko lekarze jacyś tacy..... Nie tak łatwo w dzisiejszych czasach o prawidłową diagnozę!
Diagnoza to już jest teraz czas na lecznie , ale ostrzegma bywa trudne a w większości przypadków pozostawia trwałe zmiany :wink: :)
Leczenie?! Nigdy w życiu! Dawno się tak dobrze nie czułam! :D
A tak w ogóle to jestem zdrowa. Mogę przestać w dowolnej chwili...naprawdę....mogę....jutro przestanę...no dobra...po Świętach...
Mówiłam że pozostawia trwałe zmiany, i nawet typowe objawy obserwuje :wink: :)
Mówiłam że pozostawia trwałe zmiany, i nawet typowe objawy obserwuje :wink: :)
Może trzeba pójść na spotkanie AB (Anonimowych Budujących)?
- Dzień dobry, nazywam się Whisper i jestem budujący :oops:
Myślę jednak że nawet to nie pomoże, ale próbowac trzeba :)
Gorzej że z tego co widzę to nikt się nie chce leczyć :D
Najważniejsze podobno to przyznać się że masz problem. Bez teego będziesz tak budować, budować, budować... i wciąż będziesz zaprzeczała że masz z tym problem.
Ja? Owszem, wybuduję od czasu do wczasu, ale inni budują więcej... Wcale nie buuduje za często...
do problemu sie przyznaję ale leczyć nie zamierzam dobrze mi z tym :lol:
Rozumiem...
Chcesz o tym porozmawiać? :wink:
Z tobą mogę :wink: :)
Tylko prosze nie namwiac na leczenie :wink: :)
No, ja to predyspozycji do leczenia to nie mam. A szkoda bo podobno psychologiem dziś być to robota jak marzenie...
Myslę że będzie zdrowiej jak będziemy się leczyć sami tutaj i naszych działkach :lol:
Maluszek
21-03-2005, 11:55
Aga - co ja widzę :o Twoje komentarze zamieniają się w klub Anonimowego Budowlańca :lol: Chyba większość z nas może do niego przystąpić :D
maluszku tak wyszło :D :D :D
Zdrowych to ja na tym Forum nie widzę więc chyba każdy może przystapić :wink: :) I jeszcze wszyscy oporni na leczenie :D
Maluszek
21-03-2005, 12:23
Aga - masz rację :D Ciężko będzie z leczeniem
Maluszku leczenie zawsze bywa ciężkie jak pacjent oporny a tu samych takich widzę :wink: :)
a na działce byliście w "walentynkowych guminiokach" 8) :lol: :wink:
a ta rura na kabel to wychodzi taniej od piasku :roll:
Jamles nie byliśmy w gumiakach bo wracalismy rano z pracy ( mojej pracy mąz mnie wozi ) musielismy wyglądać bardzo smiesznie, ponieważ godzina tak gdzies 7:40 rano mój mąz w dresie i adidasach :wink: :) a ja w mundurku z pracy czyli białe lekkie spodnie, biała góra do tego kozaki i płaszcz zimowy, a tam błoto i woda po kostki :wink: :)
Na gumiaki nie było czasu bo to niezapowiedziana wizyta :wink: :)
U nas wyszło taniej, ponieważ tańsza jest też robocizna za to że będzie rura a nie piach mniej roboty.
Jamles
U nas wyszło taniej, ponieważ tańsza jest też robocizna za to że będzie rura a nie piach mniej roboty.
ja sam kopałem, a że w piachu to wrzuciłem z powrotem do dziury :lol: ,
podsypki nie robłem 8) :wink:
PS........a na szyji.......
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/pl/b/bf/Stetoskop.jpg
:lol: :wink:
Tego sprzętu nie było :wink: :)
U nas bedzie kopać pan koparkowy, a że wszędzie glina więc musiałaby być podsypka więc bez się nie da.
andrzejka
22-03-2005, 21:50
Do 12 kwietnia musimy utwardzić drogę, zrobić prąd i wodę, mam nadzieję ze się uda
Jak znam was to napewno się uda :P , chyba że sila wyższa mialaby przeszkodzić :roll: a myślę, że i z tym sobie poradzisz Aga :wink: :P
A sucho z każdym dniem coraz bardziej się robi i niech tak już pozostanie :P
Andrzejka dzieki za miłe słowa, boje się tylko deszczu to nas może powstrzymać.
Jak narazie ładnie schnie więc niech tak pozostanie :lol:
Andrzejka dzieki za miłe słowa, boje się tylko deszczu to nas może powstrzymać.
Jak narazie ładnie schnie więc niech tak pozostanie :lol:
Oj niech schnie, niech schnie... wszyscy jesteśmy tym samym zainteresowani :)
andrzejka
23-03-2005, 18:45
U nas dziś bylo w miarę cieplutko i slonecznie - mam nadzieję, ze u was też wszak ten 12 coraz bliżej :P :wink:
U nas też było dzisiaj ślicznie. Masz centymetr, żeby sobie dni do 12-go odcinać? :wink:
czy wyschnie czy nie wyschnie termin będzie przesuniety szczegóły opiszę w dzienniku
Maluszek
24-03-2005, 07:59
Aga - pisz szybciutko co się dzieje? Dlaczego przesuwacie prace?
Po pierwsze "dlaczego" a po drugie "O ILE"? :o
Ja też czekam na info... juz od wczoraj zresztą...
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin