Lysek
01-09-2016, 06:43
Witam,
Jakiś czas temu otrzymaliśmy dom w którym była wywiercona studnia, nie używana jakieś 8 lat ponieważ zepsuł się stary hydrofor i poprzedni właściciel korzystał wyłącznie z wodociągów.
postanowił reanimowac sprawę, zakupiłem hydrofor poprowadziłem na nowo rury i zacząłem czerpać wodę.
i tu jest problem.
studnia to wkopane kręgi na około 1.5 metra pod powierzchnię ziemi, nastepnie jest rura metalowa średnica około 15 cm głębokość 7 metrów.
lustro wody ma około 6 metrów czyli metr od góry metalowej rury a 2.5 metra od powierzchni gruntu.
problem polega na tym że ze studni wydobywam około 200 litrów wody następnie musze godzinę czekać aż znowu się napelni. Trochę to frustrujące.
czy czym więcej wody będę wydobywal tym więcej będzie jej w studni? Czy może coś jest zatkane i woda nie napływa z taką szybkością jak ma?
Proszę o radę by rozwiązać ta sytuacje.
Jakiś czas temu otrzymaliśmy dom w którym była wywiercona studnia, nie używana jakieś 8 lat ponieważ zepsuł się stary hydrofor i poprzedni właściciel korzystał wyłącznie z wodociągów.
postanowił reanimowac sprawę, zakupiłem hydrofor poprowadziłem na nowo rury i zacząłem czerpać wodę.
i tu jest problem.
studnia to wkopane kręgi na około 1.5 metra pod powierzchnię ziemi, nastepnie jest rura metalowa średnica około 15 cm głębokość 7 metrów.
lustro wody ma około 6 metrów czyli metr od góry metalowej rury a 2.5 metra od powierzchni gruntu.
problem polega na tym że ze studni wydobywam około 200 litrów wody następnie musze godzinę czekać aż znowu się napelni. Trochę to frustrujące.
czy czym więcej wody będę wydobywal tym więcej będzie jej w studni? Czy może coś jest zatkane i woda nie napływa z taką szybkością jak ma?
Proszę o radę by rozwiązać ta sytuacje.