Zobacz pełną wersję : Dom Baru i Jacka
Huuraaa!!
Nareszcie pojęłam, jak mogę się pochwalić naszym budowaniem! Niniejszym więc zaczynam.
Projekt "Twoje domy" - H 138. Powierzchnia użytkowa 160m kw.
Zaczęliśmy budowę w sierpniu 2003.
A tak wyglądało zaawansowanie prac :wink: w pażdzierniku ub.roku
http://celtic.com.pl/bsocha/pazdziernik_2003.jpg
Dojazd na działkę:
http://celtic.com.pl/bsocha/listopad_2003.jpg
To coś po prawej to nasz garaż, który poczeka z wykończeniem na lepsze czasy :lol:
W takim stanie zakończyliśmy budowanie na zimę:
przód
http://celtic.com.pl/bsocha/widokzprzodu.jpg
tył
http://celtic.com.pl/bsocha/widokztylu_2003.jpg
Ubieramy nasz domek w styropianowy płaszczyk :P :
http://celtic.com.pl/bsocha/elwacja_lipiec04.jpg
Ta mała figurka z przodu to nasze najstarsze dziecię - Ewcia (dumna pierwszoklasistka)
Hej Baru! Domek pierwsza klasa! Ja dopiero wiosną zaczynam.
Pozdrawiam, Danka
wow !!
super !
brawo Baru !
:D
maciejon
10-01-2005, 07:41
Też mi się podoba :D
Nie za gęsto tam od domków, a z jednej strony jakby sąsiadów brak. Dużo przestrzeni. Fajne to!
Powodzenia :D
Noooo gratuluję, gratuluję :P założenia tej stronki, ale również domku i przestrzeni wokół niego. :lol: Oj będziesz miała co uprawiać. :wink:
Czekamy na więcej zdjęć.
Maciejon!!
Co do sąsiadów, to faktycznie masz rację, jest 5 domów przed nami, potem wolna działka (tzw. szczyre, zarośnięte, nawet nie koszone pole) i dopiero potem my. Ma to swoje dobre - spokój - strony, ale i złe. Jak kładli asfalt, to zakończyli bandyci przy tamtych domach, bo do naszego się już nie opłacało!! :evil: Bo w przeliczeniu na 100m asfaltu będzie za mało osób z tego korzystać! :evil: :cry: :evil:
Aga444!!
Ojjj, będę miała, będę. Działka ma 28arów. Już nieraz się wkurzałam, dlaczego to trawsko tak szybko rośnie?? :x I dlaczego deszcz pada akurat w sobotę, kiedy to mogliśmy się zabrać za koszenie...
Dziękuję wszystkim za miłe słowa :P :P
maciejon
10-01-2005, 10:10
Działka ma 28arów. Już nieraz się wkurzałam, dlaczego to trawsko tak szybko rośnie?? :x I dlaczego deszcz pada akurat w sobotę, kiedy to mogliśmy się zabrać za koszenie...
No to mamy podobne doświadczenia i podobny problem :)
My mamy 35 arów, a więc 35/28 razy więcej chwastów :wink:
Mamy już projekt ogrodu i zaczeliśmy go już zakładać.
Jakie Wy macie plany czy koncepcje w tej materii?
Mamy już projekt ogrodu i zaczeliśmy go już zakładać.
Jakie Wy macie plany czy koncepcje w tej materii?
Niestety, na razie zupełnie odpuszczamy ogród :-(. Ma to oczywiście związek z brakiem "czasu" :wink: . Mamy z tyłu posadzone maliny, jeżyny bezkolcowe, kilka truskawek - coby dzieciaki miałały coś na przegryzkę. Kilka brzoskwiń i wisienek też jest. I na razie tyle, niestety...
Przede wszystkim musimy tam zamieszkać, sprzedać nasze obecne miezkanie i wtedy dopiero pomyślimy.
Oglądałam Twój dom, fajny jest, ale ogrodzenie to masz... niestety nas zjadłyby koszty takiego ogrodzenia żywcem, mamy tego ponad 300m :-?
Gregor 456
10-01-2005, 13:52
Witaj Baru fajna chatka, ladne otoczenie i mile dzieciatko przed domkiem
ladne widoki tam macie, na takie wschody i zachody slonca jak RS i Brzoza mozez liczyc
powiedz mi prosze kto Ci robil schody i ile dalas za nie
dzieki pozdrawiam i gratuluje
Jedziemy z koksem dalej...
Tak wygląda nasz chałupka teraz.
Przód:
http://celtic.com.pl/bsocha/elewacja_przod.jpg
tył:
http://celtic.com.pl/bsocha/elewacja_tyl04.jpg
I nasze najnowsze nabytki, czyli
schody:
http://celtic.com.pl/bsocha/schody.jpg
widok z salonu na schody:
http://celtic.com.pl/bsocha/schody01.jpg
oraz kominek
http://celtic.com.pl/bsocha/kominek.jpg
Gregor 456!!
Dzięki!
Namiary na gościa od schodów wysyłam na priva.
A widoki to faktycznie mamy niezłe... Muszę porobić zdjęcia z okien na górze.
Mój małż twierdzi, że nasza działka posiada oczywiste walory widokowe, albowiem widok z balkonu z naszej sypialni wychodzi na ... :oops: Polmos w Łańcucie. I oczywiście dzięki temu wartość owej działki niezmiernie wzrosła :lol: :lol:
Gratuluję! Śliczny domek. Schody też fajne, a kominek.....takie lubię :P
Całkiem fajny domek. A z tym kominkiem, to nie nazwałbym go najprostszym, bo jeśli taki jest, to jak można by nazwać mój kominek... (http://foto.onet.pl/upload/41/5/_374305_n.jpg) :wink:
Pozdrawiam
Tommco
Tommco!!
Przyznaję rację!! A ja, naiwna, myślałam, że już nic prostszego nie da się wymyślić :roll:
Baru,
ten kominek jest naprawde piekny :lol: - wlasnie podobny chcielibysmy zrobic, bo bardzo lubimy takie klasyczne wzory.
Interesuje mnie jaki wklad macie?
Firmy Supra, model Astra :)
A teraz zdjęcia otoczenia. Robiłam je 14 stycznia, kiedy to o zimie nawet nikt nie słyszał jeszcze.
Tak wygląda dojazd na naszą działkę od strony domu. W oddali widać koniec asfaltu, który położono tylko do poprzednich domów. Do nas nie doszli, bo w przeliczeniu metrów asfaltu na liczbę użytkowników się po prostu nie kalkulowało :evil: :evil: Co najmniej śmieszne, prawda??
http://celtic.com.pl/bsocha/asfalcik.jpg
Tak wygląda nasz "podjazd" i coś, co kiedyś - mam przynajmniej taką nadzieję - będzie zagospodarowanym i wypielęgnowanym kawałkiem ogrodu
http://celtic.com.pl/bsocha/z_lazienki.jpg
To po prawej u dołu z niebieskimi rurami to nasza studnia z okrutnie zażelazioną i zamanganioną wodą.
Widok z naszej sypialni: ten komin w oddali to łańcucki polmos
http://celtic.com.pl/bsocha/polmos.jpg
Dalej z naszej sypialni, ale w oddali widoczne Dąbrówki
http://celtic.com.pl/bsocha/z_balkonu.jpg
To takie dziwne na dole zdjęcia to zarośnięte trawskiem porzeczki naszego sąsiada.
Teraz widok z pokojów starszych dziewczyn czyli na południowy-zachód
http://celtic.com.pl/bsocha/od_dziewczyn.jpg
A tutaj nasz dziewczynek :P , drugi jest prawie taki sam
http://celtic.com.pl/bsocha/nasz_dziewczynek.jpg
Dolna łazienka, a raczej łazieneczka... Kabina nie zamontowana jeszcze ale już jeeest!! Leży sobie grzecznie na ganku i czeka na swoją kolej...
http://celtic.com.pl/bsocha/lazienka_na_dole.jpg
Strasznie żółte wyszły na zdjęciu te płytki, zdecydowanie nie są aż tak zółte :lol:
Baru, gratulacje pięknego domu.
Powiedz mi proszę ile kosztowała Cię obudowa kominka - my chcemy DOKŁADNIE taki sam :D
Dzięki Agnes!!
Obudowa kosztowała nas 3500zł, wkład prawie 2500 czyli razem 6tys bez paru złociszków.
maciejon
13-02-2005, 19:07
Baru: byc może pisałaś o tym już gdzieś wcześniej, ale jezeli możesz napisz jaki to wkład oraz jaką szerokosc i głębokosc zajmije obudowa kominka. Szczególnie interesuje mnie głębokośc.
U nas jest niezawiele miejsca przd trzonem kominowym a nie chcemy obudową wejśc w światło drzwi do salonu. Stąd pytanie o praktyczne rozwiązanie.
A tak na marginesie, jeżeli robiłaś zdjecie łazienki aparatem cyfrowym, to przesadną żółtosc mozna było skorygowac balansem bieli. Jeżeli to aparat analogowy a oświetlenie to żarówka - to niestety tak wychodzi. Może spróbowac odżółcic to jakimś programem typu edytor graficzny?
Maciejon!
Muszę zmierzyć ten kominek :oops: , coś mi się po głowie kołacze, że szerokości to on ma 132cm, natomiast co do głębokości to pojęcia nie mam. Jeszcze mi powiedz, czy mam mierzyć w okolicach wkładu czy wymiary belki, bo jednak wystaje trochę poza piaskowiec.
Zdjęcia oczywiście, że cyfrakiem były robione, ale po prostu zrobię jeszcze raz, jak już kabina będzie i wtedy podmienię sprytnie 8).
maciejon
13-02-2005, 21:20
Zmierz, proszę, największa głębokośc
Na życzenie podkarpackich budujących...
BRAMKA BRZECIWBLIŹNIACZA
bramka otwarta:
http://celtic.com.pl/bsocha/bramkaotw.jpg
bramka zamknięta:
http://celtic.com.pl/bsocha/bramkazam.jpg
widok od strony schodów:
http://celtic.com.pl/bsocha/bramkaodschod.jpg
sposób zabezpieczenia przed bezprawnym opuszczeniem góry :lol:
http://celtic.com.pl/bsocha/zamykanie.jpg
A teraz mebelki w kuchni...
prawa strona:
http://celtic.com.pl/bsocha/meble-kuchnia1.jpg
lewa strona:
http://celtic.com.pl/bsocha/meble-kuchnia3.jpg
i środek...
Proszę zwrócić uwagę na ten oślepiający blask :P bijący od płytek na podłodze. Bardzo jestem ciekawa jak będą wyglądały jak wyschną. A właściwie to chyba wiem, niestety... I zaś na kolankach, gąbeczka, szczoteczka i każda fuga po kolei..
http://celtic.com.pl/bsocha/meble-srodek.jpg
A tutaj spryciul się zapakował 8) - nie było jeszcze wtedy szybek. Mam nadzieję, że teraz już nie będzie takich rzeczy praktykował :roll:
http://celtic.com.pl/bsocha/kotwszafce1.jpg
Jak widać ciekawskie z niego stworzenie, więc poszukuje przygód dalej...
http://celtic.com.pl/bsocha/kotwszafce2.jpg
Należy się również pochwalić, że rozpoczęły się prace w łazience na górze.
Podłoga:
http://celtic.com.pl/bsocha/gornalaz-pod.jpg
a tak będą mniej więcej ściany wyglądały:
http://celtic.com.pl/bsocha/gornalaz-sc.jpg
A ja nic nie widzę, tylko same krzyżyki, buuuuu :cry: :cry: :cry:
Dlaczego?
No właśnie ja też nie wiem dlaczego tak się dzieje, buuuuu
Usiłuję dojść przyczyny, jak wklejałam, na podglądzie było ok, coś się po drodze pokręciło :cry:
A gdzie masz te zdjęcia?
Na Onecie?
Huuuraaaa!! Już są!! Czyli to nie ja coś skopałam!!
Sonika!
Na republice są te zdjęcia
A tak wygląda zima u mnie na wsi :wink:
http://celtic.com.pl/bsocha/aaa.jpg
http://celtic.com.pl/bsocha/balkonu.jpg
http://celtic.com.pl/bsocha/wjazd.jpg
http://celtic.com.pl/bsocha/drogaobok.jpg
tuaj w rzeczywistości między ogrodzeniem a drzewami jest droga w wąwozie. Na którymś zdjęciu wcześniej jest ona bardzo dobrze widoczna - wtedy jeszcze śniegu nie było. A tutaj jak widać jest go sporo - widać dokąd sięga na drzewach.
Ja dalej nic nie widzę, ale może to wina mojego kompa?
Raz są, za chwilę ich nie ma! Nie wiem co się dzieje... republika szwankuje czy co??
Baru,
nie wiem dlaczego masz problem z wklejeniem zdjęć, ale może załóż album gdzie indziej.
Ja kiedyś próbowałam na Onecie i dałam za wygraną, kiedy nie udało mi się opanować sztuki zmniejszania zdjęć.
Spróbuj może tam gdzie ja mam czyli na:
www.photosite.com
Zakładanie albumu jest tam proste jak drut.
Spróbuj, bo już sie nie moge doczekać Twoich zdjęć.
Ale ten numer zdarzył się po raz pierwszy!! A album jest prawie 2 miechy!!
No a teraz są!!
Ja też chciałam obejrzeć i zobaczyć, czym wszyscy się tak zachwycają :)
Ale nic nie widać :(
Są, są zdjęcia!!!!
Śliczny dom i super kuchnia z kotem spryciulem.
Płytki impregnowałaś, że tak się błyszczą?
A jakie widoki :lol: :lol: :lol:
Bardzo mi sie wszystko podoba. A schody pierwsza klasa!
Jakie będą drzwi wewnętrzne, bo widzę, że ościeżnice już masz?
Jakie płytki w łazience?
Bardzo, bardzo ładnie.
I kominek też śliczny. Brawo Baru :lol: :lol: :lol:
No to ja nie wiem, albo znów przyszłam nie w porę, albo coś mi się na oczy rzuciło :o
Widzę tylko "urocze" krzyżyki zamiast zdjęć :-?
Sonika!
Płytki się błyszczą, bo mokre były jak to zdjęcie robiłam :lol:. Nie wiem ile razy jeszcze będę musiała fuga za fugą jechać na kolankach moich biednych...
Drzwi wewnętrzne już są, z Włoszczowej, w kolorze "dąb jasny" :roll:.
Płytki w łaziece Opoczno, Jamajka beige górą a dołem orange. Podłogi nie wzięłam z kolekcji bo wg mnie nie pasowała do ścian, dobrałam Romantica beige z Polokoloritu.
Dzięki za słowa pochwały. To wszystko wymięka przy Twoich płytkach!!
Jolana!
Musisz próbować! Sonice się w końcu udało... :P
ja również widzę tylko krzyżyki :cry:
spróbuję innym razem.
Baru,
naprawdę ślicznie, a moich płytek tak nie chwal, bo się czerwienię :oops: :oops: :oops:
Nie wiem dlaczego teraz, ja jako jedyna uprzywilowana osoba, widzę zdjęcia, a reszta nie?
Czymś musiałam sobie zasłużyć!
Tylko czym?
Nie wiem dlaczego teraz, ja jako jedyna uprzywilowana osoba, widzę zdjęcia, a reszta nie?
Czymś musiałam sobie zasłużyć!
Tylko czym?
Hmmm, pewnie to dlatego, że tak długo "w kolejce" stałaś i próbowałaś, próbowałaś, próbowałaś... :wink:
No i się doczekałam :P :P
Gratulacje Baru, ładny domek.
Kominek też bardzo mi się podoba, zresztą spróbowałby się nie podobać :wink: , u mnie jest baaardzo podobny :lol: .
Pozdrawiam.
to juz wiem co to bramka przeciwbliźniacza :D
Baru
podoba mi sie wszystko
a najbardziej spryciul - sierciuch ...:P
mój uwielbiał popielnik ...
Baru zdjęcia są cudne.
Dziś zobaczyłam wszystkie. Może z moim łączem w domu jest coś nie tak i widziałam tylko krzyżyki.
Podobną bramkę przeciwbliźniaczą już kiedyś spotkałam ale tamta była dla jednego maluszka :wink:
Kolor łazienki jest zniewalający :o szok!!!!
maciejon
07-03-2005, 07:13
Baru!
Z ogromną przyjemnością oglądam Twoje zdjęcia, mimo, że gdzieś część już widziałem ;)
Na tych widze i dbałość szczegóły i prefekcjonizm wykonania. Po prostu bardzo mi się podoba :)
No i stajesz się wytrawnym fotoreporterem. Czekam teraz na zdjęcie kota w locie, tj. w skoku ;)
Czekam teraz na zdjęcie kota w locie, tj. w skoku
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ja też :wink:
Bardzo mi przykro, ale fotograf był ograniczony baterią w aparacie - po prostu była na wykończeniu, a co za tym idzie długo zapisywało się zdjęcie, czyli jak aparat był gotowy do boju, to już było po ptokach. Czyli po skoku.
Aż mi się fajnie robi jak czytam te Wasze pochwały... :lol:
Łazieneczki na górze ciąg dalszy...
http://celtic.com.pl/bsocha/lazienkag1.jpg
http://celtic.com.pl/bsocha/lazienkag2.jpg
http://celtic.com.pl/bsocha/lazienkag3.jpg
http://celtic.com.pl/bsocha/lazienkag4.jpg
http://celtic.com.pl/bsocha/lazienka5.jpg
A teraz temat baaardzo na czasie czyli ZIMA. Muszę ze wstydem przyznać, że te zdjęcia, na których pokazywałam Wam wcześniej zimę to jakaś niedoróbka z mojej strony była :oops: .
Teraz Wam zimę pokażę:
http://celtic.com.pl/bsocha/zima-auto.jpg
Tam w oddali, na horyzoncie niemal - widać mój samochód, stojący na drodze dojazdowej na naszą działkę. Zwróćcie uwagę, dokąd sięga śnieg :evil: I jeszcze ważna uwaga: jeżdżę wanem, więc szyba zaczyna się zdecydowanie wyżej, niż w zwykłych osobowych... wrrr...
A teraz ujęcie od strony samochodu:
http://celtic.com.pl/bsocha/zima-droga2.jpg
Te drzewka widoczne po lewej, "w naturze" rosną na takiej góreczce - z 70-80cm nad drogą! Jak widać, śnieżek nasz kochany zasłania jeszcze z pół metra pnia, co daje przynajmniej 120cm tego białego ohydziajstwa na mojej drodze!!!!
A teraz zdjęcia wykonane w ogrodzie...
To coś, co ino-ino wystaje znad śniegu to nasz stół grillowy, wysoki jest dosyć, albowiem są do stare drewniane drzwi ułożone na postawionych paletach
http://celtic.com.pl/bsocha/zima-stol.jpg
Poniżej już kiedyś opisywana droga biegnąca wzdłuż działki. Popatrzcie dokąd sięga śnieg na drzewach :x
http://celtic.com.pl/bsocha/zima-droga.jpg
A tutaj widać, że z naszego full-wypas WC :P - niestety nie da rady korzystać :lol:
http://celtic.com.pl/bsocha/zima-koniec_dzialki.jpg
Rrrraaanyyy!!
Zapomniałam jeszcze o sierściuchach. Okazuje się, że mam koty syjamskie...
http://celtic.com.pl/bsocha/kotysyjamskie.jpg
Na dodatek bezczelne i rozbestwione do ostatnich granic! Jak tylko zdejmę kurtkę - momentalnie włażą na krzesło i się na niej układają. Domyślacie się więc jak mogę wyglądać opuszczając budowę - cała w kocich łapkach jestem 8)
Baru,
nie chcę Cię martwić, ale znowu nic nie widać :cry: :cry: :cry:
Sonika U mnie wszystko ładnie się wyświetla :) Może masz coś z kompem...czy jak...
T.
Sonika U mnie wszystko ładnie się wyświetla :) Może masz coś z kompem...czy jak...
T.
O kurcze, może rzeczywiście to komp?
Sprawdzę w domu.
maciejon
11-03-2005, 14:57
Niestety, jak u Soniki - nic :(
A zawsze było ;)
muzykant
11-03-2005, 14:59
powodem jest przekroczenie godzinnego limitu transferu OnetRepubliki
Tommco,
jesteś pewien, że widzisz?
I sierściuchy też?
maciejon
11-03-2005, 15:01
muzykant: Napisz, proszę, jasniej
muzykant
11-03-2005, 15:01
Sonika - spróbuj za godzinkę....
będzie widać!
Nic z tego nie rozumiem.
To dlaczego te zdjęcia wyżej widać, a tych nie?
muzykant
11-03-2005, 15:11
takie są "uroki" darmowych kont www
a Baru zamieścił te zdjęcia na Republice (Onet) :roll:
powodem jest przekroczenie godzinnego limitu transferu OnetRepubliki
Weź mi to wytłumacz! Bo już mnie zaczyna cholera brać powoli i może sie gdzieś przeniosę...
maciejon
11-03-2005, 15:14
Baru zamieściła :)
Ja chcę zobaczyć sierściuchy,
ja chcę zobaczyć sierściuchy,
ja chcę zobaczyć sierściuchy!!!!!
maciejon
11-03-2005, 15:18
Z tego co ja zrozumiałem to darmowe konta w Republice mają limit transmisji danych na godzinę. Widac konto Baru jest tak poczytnym ;), że przed upływem godziny limit został wyczerpany.
Baru, ja wykupiem na rok w Republice konto Pro i tego problemu nie mam
muzykant
11-03-2005, 15:20
Baru
każde darmowe konto www ma tzw. limit transferu
nie wiem ile to jest konkretnie ale to znajdziesz w regulaminie OnetRepubliki
jak chcesz się gdzieś przenieść to posprawdzaj w regulaminach jakie tam są limity...
zresztą był na Forum wątek "rankind darmowych kont www" czy jakoś tak
i jeszcze niespodzianka:
spróbuj otworzyć
http://www.republika.pl/baru
:evil:
pozdrawiam
Wiesz, Maciejon, że już nawet nie zwracam na to uwagi??!!
Na początku Brzoza z Januszkiem też mnie tak potraktowali, a potem mieli mi za złe, że jednak okazałam się kobietą. I pytali jak mogłam im to zrobić?? :lol:
Dzięki, Muzykant!
Się mnie już rozjaśniło. Czyli tak na początek jakbym pozmniejszała zdjęcia to by lepiej hulało??
muzykant
11-03-2005, 15:25
Baru zamieściła :)
no tak, przecie to "Dom Baru i Jacka" :oops:
maciejon
11-03-2005, 15:26
Na początku Brzoza z Januszkiem też mnie tak potraktowali, a potem mieli mi za złe, że jednak okazałam się kobietą. I pytali jak mogłam im to zrobić?? :lol:
Brzoza i Januszek! Szok!
Może zbyt dużo obcują z szamanem ;)
Nie wiem, ale coś chyba u Was jest nie tak. U mnie nadal się wszystko wyświetla, włącznie z futrzakami....:)
A, żeby był dowód, to leżą na różowej kurtce...:)
Pozdrawiam
Tommco
Nie wiem, ale coś chyba u Was jest nie tak. U mnie nadal się wszystko wyświetla, włącznie z futrzakami....:)
A, żeby był dowód, to leżą na różowej kurtce...:)
Pozdrawiam
Tommco
:o :o :o :o :o
muzykant
11-03-2005, 15:38
Regulamin Republiki:
http://republika.onet.pl/1,623,1,pomoc.html
o limicie transferu:
http://republika.onet.pl/1,624,1,pomoc.html
Tommco
nie jestem ITowcem ale wydaje mi się, że u Ciebie zdjęcia mogą być "zbuforowane" gdzieś na kompie, nawet jak byś offline stronę Baru odpalił to też pewnie byś widział te zdjęcia...
ale może się mylę :roll:
Widzę, widzę :lol: :lol: :lol:
I łazienkę, i zimę jak ta lala, i sierściuchy słodko śpiące.
Może to rzeczywiście wina kompa, bo jestem teraz w domu.
Bardzo ładna łazienka.
A co będzie w tych dwóch gablotkach/szafkach?
No właśnie też mnie to zafrapowało...czy to będą pralka i suszarka...? ale chyba nie...a może szafki....?
Pozdrawiam
T.
A co będzie w tych dwóch gablotkach/szafkach?
To jest szafka po prostu na różne łazienkowe czysrościowe szpargały. Miała być tylko wymurowana i obłożona płytkami i kiedyś miałam sobie drzwiczki dołożyć, ale wykonawca mi wybił taki pomysł z głowy i trzeba było wsadzić jeszcze kwadraty z płyty (boki, dół i góra szafek).
Suszarki nie mam i raczej nie planuję zakupu, a pralka bedzie we wnęce, za tą ścianką prostopadłą do okna, przy której stoi wanna.
Dzisiaj mieli skończyć płytki i zafugować, jutro prawdopodobnie mają wieszać umywalki i kibelek.
Maciejon!
To chyba jeszcze nie na Szamana można zepchnąć! To było ponad rok temu, a Szaman pojawiał się moooże z pół roku temu. Więc dziwne to... :wink:
Sonika, Tommco! dzięki
Na początku Brzoza z Januszkiem też mnie tak potraktowali, a potem mieli mi za złe, że jednak okazałam się kobietą. I pytali jak mogłam im to zrobić?? :lol:
Brzoza i Januszek! Szok!
Może zbyt dużo obcują z szamanem ;)
Baru - zdjecia widze za kazdym razem ...
sniegu widze masz ... do syta
tylko zagadka jak szybko bedzie topniał ...:-?
łazienka ... ciekawa Ci się szykuje, oryginalna
a to ze nie Jesteś facetem ... do tej pory Ci pamiętamy
z Januszkiem ... :wink:
a szaman Maćku ... równy gość w tych sprawach ...:wink:
Brzoza!
No przepraszałam już za to! Jeszcze mam przepraszać?? :roll:
A ja (chyba) widze wszystkie zdjęcia! Baru chyba mieszkasz po tej samej stronie Rzeszow co ja, tylko troche dalej :)
U Ciebie widze że zima też niezgorsza.
A domeczek macie fajuśny. Ciut :) większy niż ten zamyślany przez nas. No ale u was rozinka duużo większa :) Kominek się pewnie przydaje teraz w te mrozy :)
Zina!
Chyba jednak nie mieszkamy w tych samych okolicach 8). Bo my teraz na Baranówce mieszkamy, a chałupka w Łańcucie zasypana stoi :evil:
Bardzo podoba mi się Wasz domek. Jaką macie wannę?
:P :lol: :P W KOŃCU WIDZĘ, a wczoraj miałam tylko krzyżyki. :(
muzykant - chyba ma rację, wczoraj po kilku godzinach urzędowania w internecie zdjęć nie było widać, ale dziś rano szybciutko się otworzyły i mogłam zobaczyć nawet te śliczne koteczki "syjamskie". :wink:
Baru - zima fakt w pełnej krasie, ale czemu dziewczyny jeszcze bałwana nie zrobiły? :P Przynajmniej trochę śniegu z drogi by zabrały. :lol:
Po za tym domek naprawdę bardzo ładnie wykończony.
A tak wogóle kiedy przeprowadzka?
8) :P 8)
muzykant
12-03-2005, 13:11
Baru - miło się ogląda Twoje zdjęcia
Rafałek!
Wanna jest PoolSpa model Europa.
Aga!
Dzieciaków to ja tam nawet nie zabieram, więc z bałwana nici :( , a przeprowadzimy sie jak śniegi stopnieją, wody opadną i wodę nam podłączą :P
Muzykant - dzięki :oops:
Baru,
a ten Twój emblemat, to jest "Struś Pędziwiatr"? :wink: :wink: :wink:
Sonika!
Ano Pędziwiater... bardzo dobrze oddaje mój chroniczny stan pędu i próby pogodzenia budowania i wszystkiego co z tym związane oraz ogarnięcia jeszcze czwórki dzieciaków i mieszkania 8)
Baru Ha ha .. Fakt. Ale z tego co widze już niedługo...
Dla pocieszenia dodam, że my musieliśmy z powodu zimowej aury przenieść się na chwile do teściów na podwisłocze.
Wyobraż sobie, że do domu nic nie dojedzie a nam oleju zabrakło :lol:
Pozdrowionka i szybkich aczkolwiek niezbyt obfitych i spokojnych roztopów!
Kurde!
Właśnie dostałam powiadomienie, że limit mam przekroczony i że mi blokują konto :evil: :x.
Jestem w trakcie pertraktacji co do przeniesienia zdjęć z republiki, wkurzają tylko porządnych ludzi! :roll:
Załóż sobie album na:
www.photosite.com
Mam tam i myślę, że nie będzie takich problemów. :lol:
kacha110
23-03-2005, 16:10
nic nie widac :(
nic nie widac :(
Bo bandyci na republice zablokowali mi konto!! :evil: Pisałam o tym dwa posty powyżej :x
Baru,
jeśli nie chcesz mieć albumu tam gdzie ja - patrz wyżej, to może załóż sobie na:
www.empikfoto.pl
Sonika!
Nie chodzi o to, że mie chce mieć tam gdzie Ty, tylko kumpel ma mi założyć album na swoim serwerze i czekam na info że już mogędziałać!
Z przyjemnością oznajmiam, że zdjęcia już są widoczne. Brzydko mówiąc wypięłam się na republikęi ich limity! Teraz już powinno być bez żadnych problemów wszystko widoczne.
W tym tygodniu postaram się dodać następne zdjęcia - górna łazienka jest już skończona, aktualnie trwają prace podłogowe na strychu.
Potwierdzam. Wszystko super widoczne! :D
Baru śliczny domek, widzę wszystkie zdjątka. Okolica też ładniusia.
Mam pytanko: Jaki macie kolor tynku na zewnątrz. I czy to są dębowe schody? A kominek mamy podobny, powiedz, czy przy otwieraniu drzwiczek kominka nie zawadzają o piaskowiec?
Pozdrawiam i życzę szybkiego wykańczania (ale nie siebie :) )[/b]
Dana!
Tynk akrylowy Greinplast 4111; schody są dębowe, a z otwieraniem drzwiczek nie mam żadnych problemów.
A jak Ty masz - znaczy, że Ci ewidentnie spieprzyli sprawę kominkarze. Proponuję wykonać telefonik i pogonić miłych panów do poprawek.
A ja się właśnie zbieram w sobie, żeby odczyścić ten piaskowiec i zaimpregnować.
I mam nadzieję, że to ja ten nasz dom wcześniej wykończę niż on mnie... :roll:
I mam nadzieję, że to ja ten nasz dom wcześniej wykończę niż on mnie...
Czyżbyś miała podobne odczucia jak ja? :lol: :lol: :wink:
He he he he!! Widzę, że obydwie twarde jesteśmy :lol: :lol:
Mnie najbardziej dobija problem wody. Miejskiej nie mamy, mamy wywierconą studnie, w której woda jest okrutnie zażelaziona. I jest zgryz z jej uzdatnieniem. Dostałam ofertę jednej firmy - przeżyłam szok jak im wyszło prawie 3000 euro netto plus filtr mechaniczny: cena od 400 do 2300!! :evil: :o :evil:
Czekam na gościa z innej firmy i aż mnie skręca, co takiego ten z kolei wymyśli...
Pozdrówka z rana
A jak tam łazienki?
Pewnie już skończone. Wkleisz zdjęcia?
A kominek to masz tak samo usytuowany jak ja. I nawet ta dziura z prawej jak u mnie :lol: i półeczka:
http://celtic.com.pl/bsocha/kominek.jpg
http://domeksoniki.photosite.com/~photos/tn/571_348.ts1112183308000.jpg
A sam filtr do wody nie wystarczy?
A jakiej firmy masz drzwi wewn.?
Trochę podglądnęłam :wink: i są bardzo ładne.
Wiesz... to nie takie proste! Bo norma zawartości żelaza w wodzie użytkowej to 0,02 czegoś tam na coś (chyba mg/l), a u mnie wg ostatnich badań - mogą byś pokręcone, bo za krótko pompowałam studnię - 8,71! A uzdatnić muszę całą wodę, która wchodzi do domu, w innym przypadku wszystko, co białe - będzie w pięknym rdzawym kolorze: umywalki, kibeli, wanna, brodzik, no i oczywiście wszystkie nasze dotąd białe ciuchy teżzmienią barwę :-(. I dlatego taki se mały filterek sprawy nie załatwi...
Co do drzwi to są z Włoszczowej, model 8b.
Wzór taki sam, jak ma porta, ale ceny Porty nie na moją kieszeń - samo skrzydło w takim "fasonie" kosztowało 500zł z tym, że nie wiem co było na wierzchu... A tutaj jest po prostu okleina, więc nie mam złudzeń, że to będzie nie wiadomo jak trwałe - zwłaszcza przy mioch dzieciakach i planowanym szczeniaku. 11 szt drzwi z montażem kosztowało nas 4800.
A z łazienkami to masz rację, są skończone, ale brudne :oops: . Właśnie w związku z tym, że nie mam wody, nie mogę ich domyć. Wożę wodę w pojemnikach, ale to nie wystracza. No dlatego nie wklejam zdjęć, bo maziaki są okrutne :oops:
Baru,
to współczuję Ci serdecznie z tą wodą :cry: .
Może są jeszcze jakieś inne rozwiązania niż to za 3000E plus filtr?
A jak jest u sąsiadów? Też mają taki problem?
Sąsiady mają wodę miejską, ale z tym też nie jest wesoło. Przy głównej drodze leci rura, która ma stanowczo za małe fi, a do nas jest jeszcze ok. 220m od tej drogi, na dodatek pod góreczkę, a po drodze do nas są jeszcze 4 domy. Tak więc w okresie letnim, szczególnie w piątki po południu, soboty i niedziele wody niet! Tamtym z przodu coś jeszcze się ucyrka tej wody, ale nas to już chyba nic by nie doszło :-(.
No właśnie czekam na rozwiązanie inne niż wyżej wymienione, tylko gość coś nie może do mnie dojechać z Krakowa...
No właśnie czekam na rozwiązanie inne niż wyżej wymienione, tylko gość coś nie może do mnie dojechać z Krakowa...
Właśnie sobie uzmysłowiłam, że mój sąsiad zza płota zajmuje się chyba uzdatnianiem wody.
Może to ten sam? :wink: :wink: :lol:
No popatrz! Może...
A jakby nawet i nie ten, to jak masz dobry kontakt z gościem to zapytaj czym by usunął taką ilość żelaza. Zobaczymy co powie...
Podjęłam bohaterską próbę umycia górnej łazienki. Efekty zobaczycie sami, ale z góry proszę o wyrozumiałość, bo ja tą wodę dalej wożę!!
No to lecim na około:
http://celtic.com.pl/bsocha/kwiecien.jpg
http://celtic.com.pl/bsocha/lazienkagora2.jpg
http://celtic.com.pl/bsocha/lazienkagora3.jpg
http://celtic.com.pl/bsocha/lazienkagora4.jpg
http://celtic.com.pl/bsocha/lazienkagora5.jpg
http://celtic.com.pl/bsocha/lazienkagora6.jpg
http://celtic.com.pl/bsocha/lazienkagora7.jpg
Podjęłam bohaterską próbę umycia górnej łazienki. Efekty zobaczycie sami, ale z góry proszę o wyrozumiałość, bo ja tą wodę dalej wożę!!
No to lecim na około:
http://celtic.com.pl/bsocha/lazienka_góra1.jpg
Widzę tylko czerwonego X :(
Baru,
nie wiem o co w tym wszystkim chodzi, ale ja znowu widzę tylko krzyżyk.
Ze zdjęć na tej stronie widzę tylko kominek.
Ale sprawdziłam i sierściuchy na poprzedniej stronie są.
Ooo ranyyyy!! Sonika! Ale masz refleks!!
Teraz już jest ok!
Nie mogłam dojść dlaczego tak się dzieje, ale w końcu mi się udało - dawałam spację w nazwie pliku i dlatego nie pokazywało zdjęcia.
A tak wyglądały moje okna.
Może teraz zrozumiecie, dlaczego tak się wkurzałam, jak mi przyszło coś z tym zrobić...
http://celtic.com.pl/bsocha/okno.jpg
http://celtic.com.pl/bsocha/okno1.jpg
Po prostu zabić to mało :evil: wrrr...
Górę mam w zasadzie załatwioną, natomiast dół - za wyjątkiem tego na zdjęciu czeka na umycie, już taśmy sobie obdarłam, odrapałam tak z grubsza. I teraz czekam, żeby mi woda w wiaderku nie zamarzała :wink:
Wreszcie zobaczyłam :lol: :lol: :lol: .
Bardzo ładna łazienka i jaka czyściutka :wink: .
Jakiej firmy są umywalki? Bardzo mi się podobają.
Czy Ty już się będziesz przeprowadzać?
Podziwiam Cię Baru z tym wożeniem wody.
Musisz ten problem jakoś rozwiązać, bo przecież nie możesz tak wozić bez końca.
Bardzo ładna łazienka i jaka czyściutka :wink: .
Jakiej firmy są umywalki? Bardzo mi się podobają.
Czyściutka, czyściutka! Proszę się nie naśmiewać. Panowie, którzy obecnie u mnie pracują - stwierdzili, że "mijoków" narobiłam :lol: - czyli po prostu miejsc, które ominęłam przy myciu. Ale to nieprawda! myłam te płytki i myłam, ale ta cho... woda :evil:
We wtorek mają przyjechać i mi ją puścić do domu, z tym, że na razie używać nie będę, bo trza odżelaziacz zamontować jeszcze, a to już będzie robił inny gość, ten z Krakowa z resztą, o którym pisałam.
Umywalki i kibelki są z Roca, seria Giralda.
A przeprowadzkę planujemy przed wakacjami. A jak te plany przeżyją zderzenie z rzeczywistością, to zobaczymy.
Jeszcze musimy mieszkanie sprzedać - telefonów trochę jest, oglądają i na tym się kończy. A to za wysoko - 10piętro, a ten pokój to mógłby być większy, a tamten mniejszy...Wrrrrrr...
Bardzo ładne te umywalki.
A co sprzedaży mieszkania, to się napewno doczekasz, tylko na to trzeba trochę czasu.
Ludzie wybrzydzają, bo pewnie chcą żebyś opuściła.
Przeprowadzka przed wakacjami - to już tuż, tuż :lol: :lol: :lol: .
Ale Ci dobrze. Ja nie zdążę, ale mam nadzieję, że w tym roku.
Ciekawa jestem czy w końcu rozwiążesz problem wody? Trzymam kciuki!!!!!
Bardzo ładne te umywalki.
Dzięki :oops:
Ciekawa jestem czy w końcu rozwiążesz problem wody? Trzymam kciuki!!!!!
Się okaże! JUŻ!! :evil: jutro mają przyjechać i zobaczymy co z tego wyjdzie
Brzoza!!
Nareszcie powróciłeś do nas!!
Z moja wodą jest tak...
JEEEST W DOMUUUU!! :lol: :D :P
Wojtkowe chłopaki mi ją właśnie dzisiaj puścili w rury, miał też przyjechać gość od odżelaziacza, ale nie dotarł, bo mu wyskoczyła jakaś naprawa serwisowa. Tak więc woda z kranu leci, co prawda z letka brązowawa i woniejąca żelazem, ale jeeest!!! 8)
maciejon
05-05-2005, 06:56
Wątek Waszego domu odwiedzam częściej niż swoją stronę :)
Kibicuję Waszej budowie w milczeniu, podziwiając efekty prac no i oczywiście Ciebie i Twoją wytrwałość.
Jak Ty to wytrzymujesz?
Gregor 456
05-05-2005, 16:23
Ja tez, Ja tez, czesto tu wpadam, nie moge sie doczekac kiedy zobacze domek na zywob bo wyglada obiecujaco :P
pozdrowionka dla Baru budowniczy :wink:
Maciejon! Gregor!
:oops: Dzięki panowie... :oops:
Jakoś wytrzymuję, ale jakby nie moi rodzice, którzy się moimi laskami zajmują jak na budowie upojnie czas spędzam, to bym wiele nie zdziałała.
kacha110
05-05-2005, 20:16
Teraz wszystko widzę...
Pięknie domek wygląda...
czekam na dalsze relacje :)
Gregor 456
06-05-2005, 09:33
No to w takim razie pozdrowienia dla rodzicow od forumowiczow :P :wink: :wink:
Oczywiście, że przekażę, dzięki!! :P :lol:
Poniżej zdjęcie kotłowni. To znaczy jak na razie jest to miejsce, gdzie znajduje się stacja uzdatniania naszej studziennej wody.
http://celtic.com.pl/bsocha/kotlownia.jpg
To srebrne po lewej jak zapewne wiecie to hydrofor, potem to mniejsze z tyłu to filtr na osady mechaniczne, potem to troszkę większe to zbiornik na nadmanganian potasu potrzebny do procesu usuwania żelaza. I to największe niebieskie - odżelaziacz we własnej "osobie".
W każdym z pokojów na górze mamy takie szafy:
http://celtic.com.pl/bsocha/szafa.jpg
Różnią się tylko kolorem płyty.
A to szafa w korytarzu na górze:
http://celtic.com.pl/bsocha/szafa2.jpg
Jak widać powyżej - w każdym z pomieszczeń dumnie się prezentują nasze żyrandole, bardzo oryginalne, prawda?
Nasz balkon, opłytkowany, ale jeszcze bez barierki - właśnie jutro jadę na zakupki złomu :wink: , czyli kształtowników na konstrukcję.
http://celtic.com.pl/bsocha/balkon.jpg
Potem widok z balkonu na sąsiadowe porzeczki:
http://celtic.com.pl/bsocha/porzeczki.jpg
A następnie dla wielbicieli mojej fauny na budowie - SIERŚCIUCH!!
Niestety tylko jeden, jak widać przyczajony, albowiem goniła go cała moja babska banda. Ten drugi był bardziej kumaty i zwiał z domu jak tylko sobie pojadł.
http://celtic.com.pl/bsocha/siersciuch.jpg
No, więc tak. Jakby tu powiedzieć .... :-? Hmmmmm
Podoba mi się... , a co niech będzie - jest super :D
Mam kilka pytań:
1. Jaki masz kolor elewacji ? - do tej pory myślałam, że odcień jest zbliżony do żółtego, ale gdy uwidoczniłaś balkon - to wydaje mi sie bardziej beżowy. :roll: (taki bym chciała u siebie zrobić)
2. Widzę, że lubisz ciepłe tonacje (beż, żółty, pomarańczowy itd.), ale czy masz gdzieś inny kolor np. zieleń, błękit, róż, a jeżeli tak to jak je łączyłaś?
3. Ile powierzchni ma Twoja kotłownia?
4. Czy KICIUŚ nie znaczy swojego terenu w domu? :wink:
5. Drzwi w szafach masz na prowadnicach metalowych, czy plastikowych?
Nie proś o inny zestaw pytań :lol:
Życzę szybkiej przeprowadzki i świeżej, zdrowej wody.
A więc po kolei:
Ad 1.
Greinplast 4111, akrylowy. A kolor faktycznie zależy od stopnia nasłonecznienia. W słoneczny dzień jest żółty, potem beżowy się robi jak jest pochmurno ...
Ad 2.
Błękitu nie mam, zieloną wykładzinę będzie miała Ewa w pokoju (kolor ścian dosyć cytrynkowy - sama sobie wybrała); w pokoju maluchów jest kolor wg mnie coś jak łosoś, morelka, a mój brat stwierdził, że to majtkowy róż - więc nie wiem jak to mam zakwalifikować :-), a wykładzina będzie pomarańczowa;
Ad 3.
Kotłownia ma 2m x 1,8, z tym, że jeden róg ma ścięty i na tym ścinku są drzwi;
Ad 4.
Tfu, tfu, tfuuuu... wiesz, że nie?! Ale planuję im zrobić hmmm... no wiesz co... I wtedy spokój będę miała już napewno
Ad 5.
Na metalowych
Ufffff... ale mnie zarzuciłaś... ale dzielnie przebrnęłam 8)
Życzenia przyjmuję, ale profilaktycznie nie dziękuję, żeby nie zapeszyć... :P
Ufffff... ale mnie zarzuciłaś... ale dzielnie przebrnęłam
Pewnie, że dzielnie przebrnęłaś, zaliczyłaś na "6+" :lol:
Dzięki!
No Baru !! Brawo !!
Przez te kilka miesięcy mocno się u Ciebie zmieniło. Ale ładniuśko i ciepełko aż bije. Zimą w górnej łazience to chyba nawet grzać nie będziesz musiała :P
Kawał roboty wykonałaś. Trzymam kciuki za przeprowadzkę przed wakacjami :D
Ściskam!
NO NIE WIEEEERZĘ!!
Kogo widzą moje zezowate oczy?? :o
Anika wróciła!! Nareszcie!!
Dzięki
:oops:
brawo dla Was obu :D
Anika ... trzymaj kciuki i za mnie ... tak przy okazji ...
:wink:
Baru , po pierwsze masz ladnego kota , tylko dlaczego taki przestraszony?po drugie ladne masz oswietlenie , zyrandole mam na mysli , a tak naprawde , to mi sie lezka zakrecila w oku , bo w swoim 1 domu mialam identyczna lazienke , i taki zal mnie ogarnal , ale coiesze sie dla calej Waszej rodzinki. powdzenia .....................oj , beda mi sie snily te zyrandole , oj beda
Brzoza!
To ja też trzymam, a co!!
rrmi!
Witam! Po pierwsze to ja mam dwa koty, prawie identyczne są, a przestraszony, ponieważ jak na budowę przyjeżdżamy całą rodzinką to koty mają przewalone. Moje dziewczynki ukochane (8l., 4l. oraz 2x2l.) bardzo lubią kiciusie. Tylko chyba kiciusie za nimi nie przepadają :oops: Moje laski całą bandą ganiają te biedne kociska, które chowają się gdzie tylko mogą.
Nie żałuj, nie żałuj... będziesz miała jeszcze ładniejszą łazieneczkę 8)
A oto efekty dzisiejszych prac na budowie:
http://celtic.com.pl/bsocha/barierka.JPG
A poniżej moja babska brygada, w osłabionym lekko składzie - najstarsza była w szkole - na schodach w domu.
http://celtic.com.pl/bsocha/dziewczyny.JPG
Pozdrówka dla wszystkich
oj jakie ladne te dziewuszki, moge czasem popilnowac?
Baru,
trochę mnie nie było, a u Ciebie takie zmiany i tyle się dzieje :lol: :lol: :lol:
Tak się cieszę, że z wodą już nie masz problemu, a stacja wygląda imponująco.
Śliczna ta Twoja "babska brygada"!!!
Baru - cudne Twoje córeczki.
Ale ten czas leci ...... , nie tak dawno były jeszcze maluszkami, a tu już niedługo do przedszkola mogą iść. :)
Barierka, bardzo dobrze dobrana do Twojego tarasu :wink: Uważaj żeby Ci brygada nie wypadła.
Czekam na efekt końcowy.
Pozdrawiam i ucałuj dziewczynki.
rrmi!!
A chciałoby Ci się przyjeżdżać z okolic Wa-wy na przypilnowanie? :P
Sonika, Aga!
Dzięki :D
Ja tak pomyslalm , ze moze by sie synowa uchowalo, czemu nie?rodzice ustawieni , dom buduja ...zartuje
Ja tak pomyslalm , ze moze by sie synowa uchowalo, czemu nie?rodzice ustawieni , dom buduja ...zartuje
He he he... to przynajmniej pokaż tych zięciów!!
ziec jest jeden , tyle , ze juz dogadywany , ale moze by i takie mlode chcial , wychowalby sobie , wiesz jak to jest , najgorsze , ze on o tym nie wie, ...gdyby jednak te porzeczki okazaly sie wasze , to kto wie? :lol: :lol: :lol:
rrmi
lubi porzeczki ...?
ooo !!! to chyba u mnie by sie mu spodobało ...
:wink:
Baru
intryguje mnie zdjecie lasek na schodach ...
laski u mnie są a schodów nie ma ... :-?
jak to sie robi zeby schody były ...
i ile to kosztuje ?
:roll:
a kciuki trzymaj ... bo mnie wyprzedziłas ... :oops:
Oj Brzoza, Wiesz , ze ja o tych porzeczkach bardziej tak posagowo mowie. :lol: :lol: :lol: , a jaki masz schodowy problem , bo my mamy maly patent na schody?
Mamy już panele w "salonie" i w korytarzu:
http://celtic.com.pl/bsocha/panele1.jpg
http://celtic.com.pl/bsocha/panele2.jpg
http://celtic.com.pl/bsocha/panele3.jpg
Ale u Ciebie ładnie :D :D :D .
To już chyba prawie wszystko skończone?
maciejon
23-05-2005, 21:34
To niesamowite jak teraz jest inaczej. Aż cofnąłem się do zamieszczonego kiedyś przez Ciebie zdjęcia kominka i jakiejś takiej szarej wokół niego podłogi.
Teraz zobaczyłem normalny salon. Prawie do zamieszkania.
Czy ta podłoga ma taki różowawy odcień czy to tylko zdjęcie?
W kazdym razie na zdjeciu jest bardzo oryginalna. I ładna.
andrzejka
23-05-2005, 21:52
Jej jakie te twoje dziewuszki są urocze :P :P :P
Sama radość, jak anioleczki- pewnie grzeczniusie bardzo :roll: :P :wink:
Domek również piękny się robi :P
Sonika!
Jeszcze nie wszystko! Pozostała do zakupienia wykładzina na górę, montaż gniazdek i pstryczków oraz przekwalifikowanie zimnej wody w cwu :wink: .
Aaaa... i jeszcze zabrakło mi paneli do pokoju na dole :x , 3 paczki i obawiam się, że będzie problem z dokupieniem.
Czyli jeszcze jakieś 10 tys :evil: I możemy się przeprowadzać. Sama nie wiem czy się cieszyć czy bać... :roll:
Okazało się, że jak chcemy oddać chałupę to i garaż musimy mieć zrobiony, żeby go teraz nie wyłączać a potem nie oddawać osobno. I ponieważ nie będziemy robić na razie tarasu, musimy zabezpieczyć drzwi wychodzące na przyszły taras, coby do wypadku nie doszło :lol:
Maciejon!
Panele nie są różowawe, to chyba "wina" słoneczka. Postaram się zrobić jutro zdjęcie, jeżeli oczywiście nie będzie takiego słoneczka. I masz rację... zupełnie inaczej to wygląda :P. One się nazywają "pinia antic".
Andrzejka!
Taaa, one z buziaczków aniołki są! Gorzej w naturze :evil:, czasem chęć mordu się we mnie budzi jak we cztery zaczną się kłócić i ryczeć.
Dziękuję wszystkim :oops: za pochwały... 8)
Baru,
to już naprawdę niewiele Ci zostało :D :D, a wszystko wygląda ŚLICZNIE!!!!!
A dlaczego może być problem z panelami? Myślisz, że już takich nie mają?
Może nie będzie tak żle.
Jak już jest podłoga, to dom wygląda zupełnie inaczej, prawda?
Myślisz się wprowadzić do wakacji?
Muszę, Sonika, muszę! Bo tak umówiliśmy się z ludźmi, którzy kupują nasze mieszkanie!
Jestem pewna, że wszystko się uda, ale na wszelki wypadek trzymam kciukasy od już.
Dzięki, Sonika!
A ja trzymam kciuki za Ciebie i Twoją wytrzymałość do tego Twojego płytkarza. Chyba bym drania zdążyła opierdzielić milion razy, powiesić też z kilka razy... Jak Ty to wytrzymujesz?! Ale z drugiej strony efekty są, tej jego morderczej :D pracy w pocie czoła. Piękne masz te łazieneczki. O płytkach w holu już nawet nie wspominam :lol:
Baru, proszę, napisz jaką masz wodę - ile żelaza (może inne składniki mineralne). Cały ten system uzdatniania wody macie od jednego producenta? Ile to kosztowało: hydrofor, filtr, inne, materiały oraz robocizna? Jaki masz hydrofor?
w40!!
Napisałam na priva. Doszło??
Baru,
i jak tam z panelami? Prace skończone?
Już pewnie się pakujesz, bo wakacje tuż, tuż :D .
Baru, domek zgrabniutki, działeczka piękna i duża, już pewnie niedługo się wprowadzasz i jeśli nie będziesz miała co zrobić ze swoimi dzieciami podczas przeprowadzki
to....biorę wszystkie trzy ze zdjęcia http://celtic.com.pl/bsocha/dziewczyny.JPG a czwartą w ciemno :D No śliczniaste te Twoje dziewuszki! :D
Baru
ależ szczęściarz z Ciebie :D
ze też wczesniej tu nie zaglądałam - toż tu same skarby i nawet nie ukryte :D
Joola!!
Już powoli wywożę niektóre rzeczy - szafy są tam gdzie mają być, więc powolutku, po cichutku... 8)
A Twoja oferta nawet by mi pasiła! Moje laski pierwszy raz w życiu zobaczyłyby morze :lol: :P
To kiedy je bierzesz?? A masz doświadczenie w "walce" z taką czeredą?
Aaaa, musisz poczekać na koniec roku, bo najstarsza to pierwszoklasiska!
Mimi!
To fakt - szczęściara ze mnie :D
Pozdrówka!
kiedy parapetowa?
mozna sie wprosic?
no super macie i takie male dziewuszki i domek , no i porzeczki po sasiedzku ,
pozdrawiam Was
Joola!!
Już powoli wywożę niektóre rzeczy - szafy są tam gdzie mają być, więc powolutku, po cichutku... 8)
A Twoja oferta nawet by mi pasiła! Moje laski pierwszy raz w życiu zobaczyłyby morze :lol: :P
To kiedy je bierzesz?? A masz doświadczenie w "walce" z taką czeredą?
Aaaa, musisz poczekać na koniec roku, bo najstarsza to pierwszoklasiska!
Baru, nie wierzę, że takie słodkie dziewuszki mogą aż tak strasznie broić :wink: Mi do wprowadzenia się co prawda jeszcze trochę zostało, ale właśnie do września może się wyrobię więc jakby co, to zapraszam :D
Dziewczyny!
Parapetówa zapewne gdziesik w lipcu :o - muszę zacząć kasę zbierać, ale jak to możliwe? Przy wykańczaniu domu?? :roll: Jakby co - to zapraszam do Galicji :P .
Joola!
Uwierz mi na słowo, że potafią, artystki są z nich nieprzeciętne :)
rrmi!
Co Cię tak te porzeczki biorą? Pokrzywy w nich rosną wielkości krzewów porzeczkowych - nawet byś tam nie weszła, żeby cokolwiek pozbierać. Mój mąż w sobotę wykosił przy ogrodzeniu trochę tego draństwa, ale mówię Ci - załamka. Jak się całkiem zirytuję to się przelecę po tamtej stronie płota z Rundupem (czy jak się to pisze) i będzie spokój. Oczywiście nie będę wredna i nie będę lać sąsiadowi porzeczek, jeno to trawsko przebrzydłe.
Dziewczyny!
Parapetówa zapewne gdziesik w lipcu - muszę zacząć kasę zbierać, ale jak to możliwe? Przy wykańczaniu domu?? Jakby co - to zapraszam do Galicji .
To ja się czuję zaproszona :D :D .
Dobrze, że mam niedaleko :wink: :wink:
Tylko nigdzie nie wysyłaj swojego "Gangu", bo muszę te dziewczynki poznać osobiście :D :D :D
Baru!!!!
Jak ja Ci zazdroszczę tych dziewczynek na schodach. Są cudowne.
Napisz ile maja ąatek i jak na imię. Biorę wszystkie hurtem, będę miłaa gotowe. :D :D :D
Pozdrawiam Paty.
Baru!!!Domek jest PRZEPIĘKNIASTY!!!a dziewczynki poprostu SUPER.
Jestem pod wrazeniem :wink:
Sonika!
Fakt pozostaje faktem - Ty masz blisko do mnie. raptem ze dwie godzinki :) , ale Paty ma chyba jeszcze bliżej... Paty! A Ty właściwie gdzie zamieszkujesz? Przyznaj się w końcu 8) , może się okaże, że my przez miedzę mieszkamy... :P
A moje dziewczyny to Ewcia - 8-latka, Agniesia - 4-rolatka oraz Martusia (to ta po lewej) i Justysia marcowe dwulatki.
Aha!
Dzięki!! :oops:
Rundupem
nie wiem czy tak sie to pisze , ale wiem co bylo w podtekscie, buziaki dla synowych
i na termin parapetowy czekam , bo sie normalnie wpraszam :roll:
Kurcze,ja tez sie wpraszam i to chamsko!Mimo tego,ze mieszkam pod Warszawa to bardzo czesto jestem pod Rzeszowem,tak raz w miesiacu to przynajmniej :wink:
No to wiecie co, kobiety??
Od lipca możecie przyjeżdżać, bo ja tam już będę. Ustalcie se ino termin Wam pasujący, dajcie znać i do bojuuuu!! :lol: 8)
I żebyście się tylko nie rozczarowały, bo ja te zdjęcia to tak wybiórczo pstrykam hehehehe...
ja sie zglaszam na lipiec 2006, moze byc ?
wole na gotowe , bo tak to jeszcze do jakiej roboty zagonisz?
ale naprawde milo u Was i lubie tu zagladac
pozdrowienia z miejsca gdzie dzis nie ma powietrza :wink:
Baru!!!!
Jak ja Ci zazdroszczę tych dziewczynek na schodach. Są cudowne.
Napisz ile maja ąatek i jak na imię. Biorę wszystkie hurtem, będę miłaa gotowe. :D :D :D
Pozdrawiam Paty.
Ooo nie Paty, ja byłam pierwsza :wink:
Ooo nie Paty, ja byłam pierwsza
ale ja bylam konkretna i od razu dogadywalam sie w sprawie porzeczek , mozna sprawdzic, no dziewczyny , nie pobijemy sie chyba?
pytasz Baru , co ja tak z tymi porzeczkami?
nie widzialam i nie jadlam kilka lat i tak powoli sie zachciewa tego i owego ,
chyba , ze moze zaszlam ...nie tam gdzie potrzeba :wink: :roll:
My z rrmi to moglybysmy nawet same w lipcu sie wybrac{jedna bryczka}bo widze,ze rrmi z wawki :wink:
kasztanka
07-06-2005, 17:06
ojej BARU fajny domek :)
ale jakie slodkie dziewuszki!!!!!!!!!
ile maja latek???????
Nieee, no dziewczynyyy, spoko!! Dziewczyn ci u mnie pod dostatkiem i może się jakoś podzielicie bez bójki :lol:
rrmi!
Ty naiwnie myślisz, że jak przyjedziesz w lipcu to wszystko będzie na cacy?! Nic bardziej mylnego - wokół krajobraz iście księżycowy, zawsze coś się znajdzie do zrobienia :wink: A jak zaszłaś, to moich lasek już nie będziesz potrzebowała :P
aha!
Jakby się Wam naprawdę chciało to zapraszam 8)
Kasztanka!
dzięki :oops: , a o dziewczynach pisałam kilka postów powyżej
kasztanka
07-06-2005, 20:48
Kasztanka!
dzięki :oops: , a o dziewczynach pisałam kilka postów powyżej
:oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:
ja to ew babcia zostane :lol: :lol: :lol:
tak mi sie z tym zajsciem powiedzialo, ok spadam i nie przeszkadzam :D
rrmi!!
Eeee, babcią?? Babcią?!?! No nie gadaj...
To ile wiosen - prepraszam że pytam - liczy mój potencjalny zięciuniu?? :roll: :P
16 :lol:
ale dla Niego dobrze , bo se wychowa i bedzie mial elegancko :wink:
a u mnie jutro kolejna wiosna :cry:
rrmi!!
Eeee, babcią?? Babcią?!?! No nie gadaj...
To ile wiosen - prepraszam że pytam - liczy mój potencjalny zięciuniu?? :roll: :P
Baru,
co tam u Ciebie słychać???
Jak idą prace?? Wakacje tuż, tuż, więc chyba już pakujesz tobołki?
Znalazłam dla Ciebie potencjalnego zięcia - Staś -Miecza :D :D :D i co Ty na to?
Dobry wybór?
Znalazłam dla Ciebie potencjalnego zięcia - Staś -Miecza i co Ty na to?
Dobry wybór?
normalnie Sonika mnie wygryzasz z tych porzeczek :D :D :D
spakowani? pewnie sie pakuja i nie maja czasu zajrzec , pozdrawiam Soniko
ps. Maly Mieczu jest super tez Go widzialam :lol:
Dziewczyny!
Ja tak na moment jeno - nie pisałam, bo byłam z moimi laskami na zlocie bliźniaczym!! Aż za Kielce mnie powlekło, do Sulejowa. Od piątku do dzisiaj, a teraz mam pranie, pranie i pranie.
A na budowie - postępy, mam już wykładzinkę w dwóch pokojach. Jak dojadę to pstryknę i wkleję.
Paaa
Mam chwilkę - małe śpią - to cosik skrobnę...
Na budowę jadę dopiero jutro, ale podobno pokoje z wykładzinką wyglądają w końcu po ludzku.
Macie rację, tobołki pakuję, częściowo już powywożone, do szaf poupychane, dziś też w pudła będę pakować, a jutro zawiozę. Powoli mnie przerażenie ogarnia, ile tego człowiek se nazbierał. Będę mieć w końcu okazję, żeby wywalić trochę "przydasiów", rozbebeszonych zabawek, malunków pasjami znoszonych z przedszkola i szkoły przez moje dzieci. Tzn trochę zostawię im tej twórczości na kiedyś, niech sobie obejrzą.
I jeszcze z "kwiatuszków" budowlanych - po wsadzeniu blachy w komin do kominka, po czwartkowo-piątkowej ulewie mamy dodatkowe szpachlowanko i malowanko :evil: . Dobrze, że ta ścian mała, więc farby mi wystarczy, nie będę musiała kupować :x.
I lecę poszukać na forum potencjalnego Zięciunia - Stasia mam na myśli... 8).
I nie kłóćcie się o porzeczki, nie ma o co, a w razie czego to jest tyle tego, że się podzielicie :lol:
Byłam, zdjęcia porobiłam, ale kolory wykładzin są inne :roll: . Jak ktoś dotrze, to zobaczy :wink: :lol: i porówna.
Panowie kładący wykładzinę mają przechlapane, bo muszą rozebrać każdą szafę po kolei, położyć wykładzinę, a potem z powrotem szafeczki poskładać do kupy.
Pokoju Agi - kolor jest w miarę podobny. To są miejsca noclegowe moje połowy rodziny jak mama przebywała na zlocie.
http://celtic.com.pl/bsocha/wykaga.jpg
U Ewy zdecydowanie nie - w rzeczywistości jest zielony a nie szaro-niewiadomo jaki. Szfa podczas ponownego montażu
http://celtic.com.pl/bsocha/wykewa.jpg
To pokój maluchów - pomarańczyk to jest:
http://celtic.com.pl/bsocha/wyklmale.jpg
A tutaj założyłam się z tym panem w szelkach, że będzie "dostępny" w internecie :lol: :D , jak się domyślacie - nie uwierzył mi
http://celtic.com.pl/bsocha/zygmuntek.jpg
No i jak widać, zakład mam wygrany :-)
I jeszcze Was uraczę zdjęciem ze zlotu - niestety na zdjęciu nie ma wszystkich uczestników zlotu.
http://celtic.com.pl/bsocha/zlot.jpg
A tutaj moje maluchy w pełnej krasie:
http://celtic.com.pl/bsocha/zlot1.jpg
A tutaj moje maluchy w pełnej krasie:
http://celtic.com.pl/bsocha/zlot1.jpg
Boskie.... :P
Baru - szczere gratylacje :P :P :P - WYTRWAŁAŚ DO KOŃCA - mimo tych wszystkich kłod, które spadały Ci pod nogi.
Zdjęcia nie oddają na pewno całej rzeczywistości, ale i tak mi się podobają.
Życzę Ci sprawnej przeprowadzki i ciepłego domowego ogniska przez całe życie.
Pozdrawiam Agnieszka. :wink:
Baru,
panowie wcale nie wyglądają na niezadowolonych i na to żeby czuli, że mają "przechlapane" - widać, że są bardzo radośni. :D
A może to zadziałała magia internetu??
No i co z tym zięciem - małym Mieczem - może być???
Cieszę się bardzo, że już się przeprowadzasz. :D
To musi być wspaniałe uczucie.
A Twoje Maluchy są śliczne, urocze i maja takie ogniki w oczach :wink: - chyba nieżle dokazują?? :wink: :wink: :wink:
No i kochają się bardzo, bardzo - śliczne zdjęcie!!!!!
Wpadaj tutaj na ile Ci czas pozwoli i raportuj jak idzie przeprowadzka.
Trzymam kciuki, żeby wszystko się odbyło bezboleśnie!!
Jestem, jestem!
Wywiozłam kolejne pudła, rozpakowałam je i zastanawiam się jak długo będę szukała niektórych rzeczy.
Sonika!
Mały Mieczu niczego sobie, ale chyba młodszy od moich artystek jest... Więc nie wiem czy takie staruszki będą go interesować :P
A maluchy nieźle dokazują, masz rację. I nie tylko one, starsze siostrzyczki też są niezłe :D .
Nie wiem jak z netem na wsi, podobno jest jakaś radiówka w okolicy, ale kiedy mój mąż się zbierze do realizacji owego zadania?? Ano, zobaczymy 8)
w pierwszej chwili pomyślałem że chodzi o dom Jacka Kocha z programu BAR 8)
Baru,
jak Ci idzie? Wszystko przewiezione i rozpakowane?
Eeeee, no Sonika!!
Widzę, że wierzysz we mnie mocno, ale tym razem mnie nieco przeceniłaś...
Niestety, główna część przeprowadzki nastąpi w piątkowy wieczór i sobotni dzionek :lol: i obawiam się, że trochę potrwa.
W związku z tym od piątku będę bezinternetowa :cry: nie wiem na jak długo :( .
Życzę Tobie i wszystkim zaglądającym tu do mnie powodzenia na Waszych "placach boju" :D .
I obiecuję, że będę gnębić mojego męża osobistego o jak najszybsze załatwienie internetu na wsi.
POWODZENIA!!!!!
Baru,
dzisiaj jest niedziela i już pewnie po przeprowadzce.
Mam nadzieję, ze wszystko się odbyło bez bólu i teraz już "tylko" :wink: zostało Ci rozpakowywanie.
ŻyczęTobie i całej Twojej Rodzince samych radości w nowym domku i zaglądnij tu do nas czasem.
Pozdrawiam Cię serdecznie
Sonika
andrzejka
26-06-2005, 17:54
A tutaj moje maluchy w pełnej krasie:
http://celtic.com.pl/bsocha/zlot1.jpg
Boskie.... :P
Po prostu dwa anioleczki :P :P :P :P
Marcel2000
04-07-2005, 22:48
co tam u ciebie, jesteśmi bardzo ciekawi :lol:
Jestem, wróciłam, radiówka odpalona w dniu dzisiejszym po długich i ciężkich zmaganiach mojego męża oraz pana od wiejskiego internetu, zostaliśmy przywróceni do cywilizacji!!
Niniejszym ogłaszam, że zdążyła się odbyć "Baru(ó)wka - pisownia nie ustalona jeszcze - czyli spotkanie grupy podkarpackiej u nas na wsi.
Z tego co pamiętam ktoś tu pisał o jakichś odwiedzinach czy o czymś w tym stylu :P :roll: I co?? Pisać łatwo, ciekawe co z wykonaniem??
Pozdrówka dla wszystkich
Baru ślicznie i zajefajnie (jak to teraz mówią);))
mam pytanko: otóż tak samo mam umieszczony kominek w salonie, powiedz mi ile masz centymetrów od poczatku sciany do okna?? i ile ma kominek szerokości? ja jeszcze mam dodatkowy ból bo mi wystaje komin częściowo do salonu (ty masz na prostej scianie) co dodatkowo wysuwa kominek w salon..
no i musielismy wybierać takie wkłady by były wąskie i trzeba zrobic taką obudowę aby optycznie nie była "torpedą"', wiec na pewno nie pionowa ściana do sufitu;
czy mi sie wydaje czy tam w rogu bedzie TV?? jak na razie dla nas to jest jedyne miejsce na telewizje i mamy tam przyłącza, ale dla bezpieczeństwa jeszcze w jednym rogu (po drugiej stronie okna umieściliśmy wtyczki.
Baru,
super, że jesteś znowu z nami.
:D :D :D
Opowiadaj jak Ci sie mieszka, czy wszystko już znalazło swoje miejsce, jak Ci się śpi w nowym domku i wogóle napisz cos a życiu w luksusach :wink: .
Ogródek już jest? Trawka rośnie?
Bardzo jestem ciekawa wszystkiego!!!!!
A jak dziewczynki? Już się zadomowiły? Pewnie są zachwycone swoimi pokoikami, no i mają dużo przestrzeni żeby koty gonić :wink: :wink: (biedne sierściuchy).
Opowiadaj, opowiadaj....
Anick!
Nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi :oops: Początek ściany... tylko której?? Tej, na której jest kominek? Czy tej między kominkiem a rogiem pokoju? Czy między rogiem a oknem?? Straszne to, ale nie kumam! Hmmm... chyba mi te wysokie temperatury cosik namieszały pod sufitem czy co?
A wymiarami kominka służę uprzejmnie :wink: :
lecąc od góry szerokośc/głębokość:
125/77 - to belka
101/53 - obmurowany wkład
131/70 - półka piaskowcowo-klinkierowa
125/65 - podstawa czyli wymiar przy podłodze
Owszem, masz rację, w rogu jest sprzęt do oglądania i grania. Kiedyś myśleliśmy o takiej niby-półce, szafce z piaskowca - przedłużeniu kominka. Ale szybko rozmyśliliśmy się jak nam miła pani przeliczyła nasze myśli na złotówki. Otóż trzeba by było wysupłać drobne 2 tysiączki i już! Na dzień dzisiejszy stoi tam szafka ze starego mieszkania i całkiem całkiem wygląda :P :D.
Sonika!
To życie w luksusach bywa nieco męczące. Bo jak przeciąg lub moje aniołeczki zamkną drzwi do jakiegoś pokoju to muszę latać i szukać jednej przechodniej klamki. Na chwilę obecną mam klamki tylko w łazienkach i u maluchów. Oczywiście z odzysku one są :lol:
Prawie wszystko ma swoje miejsce.
Trawka rośnie a i owszem, ale teraz mamy na cholerę sposób: kosimy raz w tygodniu, bez kosza. I odpukać tfu tfu nie jest źle. Ale z kolei krety mamy! Ryją cholery na potęgę. Co dzień przybywa kopczyków wrrrrr... Ogród leży odłogiem - musimy nawieźć w cholerę ziemi na przód i ją rozwalić i uwalcować.
Dziewczyny w porządku, tłuką się, kłócą i piszczą jak na starych śmieciach. No i tyyyyle miejsca na robienie bałaganu!!!!
A co do fauny to moim to kotom został darowany tydzień swobody. W przyszłym tygodniu jadiem zrobić kiciusiom 8) kęsim, kęsim.
A w zasadzie to co ja Ci tu będę wypisywać? Blisko masz to zajeżdżaj na oględziy i już!
pozdrówka
milo Cie znowu widziec Baru :lol: :lol:
pisz wiecej jak tam sie mieszka na nowym :P
jak dziewczynki sie maja??? oprocz tego , ze tak samo jak na starym :wink:
czy juz po porzeczkach??? :lol:
Dziewczyny biegają po działce, chlapią się w basenie, nałogowo oglądają Harry'ego Pottera - tak, tak, nawet bliźniaczki.
A Ewcia - najstarsza narzeka, że się jej nuuuudziiii.
A ja zdecydowanie wolałam sprzątać na starych śmieciach - raz, swa i po ptokach. A tutaj? Walczę i walczę z tym odkurzaczem na górze, potem schodzę na dół i dalej walczę. Tutaj już krócej, za to bujam się z myciem paneli. Muszę się wyżyłować i zakupić sobie dobrego mopa, bo pod światło strasznie widać każde maźnięcie tym moim pseudo-mopem. Macie może jakieś typy sprawdzone??
A poza tym - po podstawowe zakupy musze jeździć samochodem!! Ja, która miałam 4 sklepy spożywcze w odległości 200m od bloku!! Wrrrr... A teraz się chandryczę z babami na wsi jak mi chcą wcisnąć początek z szynki (nie wywaliła tych pierwszych plastereczków sztywnych ino skrzętnie upchnęła mi między ładne plasterki i była bardzo zgorszona jak jej zwróciłam uwagę). Uhhhh... musze się przyzwyczaić i już!
A co z porzeczkami... to z ręką na sercu nie potrafięcii odpowiedzieć. Widać z nich tylko pokrzywy. Postaram się zrobić zdjęcia to sama ocenisz.
Ale podobno kiedyś się planowało pobyt w tych stronach...???? Tak jakoś w czerwcu to było hmmmm... :roll:
Baru
dzieki za zaproszenie
czekam na nowe zdjecia dziewczynek 8)
moga byc w porzeczkach , byleby sie pokrzywami nie poparzyly :lol:
no te ostatnie ze zlotu i w tych dresikach to super :lol: :lol: :lol:
to jak juz dosiadlas do kompa to widze , ze nie odpuszczasz :P :P :P
pozdrawiam Cala Wasza Rodzinke
wiele szczescia na nowym
ps. przestan zrzedzic z tym sprzataniem , ciesz sie , ze masz tyle do obrobienia :D :-? :wink: :roll:
Baru miałam na myśli długość ściany na której jest kominek:)
Baru miałam na myśli długość ściany na której jest kominek:)
No widzisz... jednak słońce robi swoje...132 cm 8)
rrmi!
Dzięki. Dzisiaj zimno to pewnikiem dziewczyny w domku będą siedziały, a w pokrzywo-porzeczki nie wejdą bo mamy działkę ogrodzoną
Baru,
ale Ci dobrze :D :D :D w tym domu bez klamek :wink: :D - zazdroszczę, ale oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu.
Dzięki za zaproszenie. Chętnie bym przyjechała, ale na razie muszę szukać malarza, bo nasz dotychczasowy zabrał manatki i odmówił dalszej współpracy -ma stałą pracę i nie ma czasu.
I zostawił nas na lodzie :( :( :( , a to malowanie wszystko blokuje, tzn. bez pomalowanych ścian nie możemy kłaść parkietu.
Już zaczynam poważnie wątpić czy my się wprowadzimy w tym roku.
A tak niewiele brakuje. Resztę moglibyśmy robić po przeprowadzce :( :( .
A na te krety, to może zzawieszaj plastikowe butelki na patykach. Widziałam u Mamy na działce, że ludzie tak mają. Może pomaga?
Super masz - jeszcze lato, a Ty już mieszkasz :D :D :D .
Buziaczki :D
Sonika!!
To Ty jeszcze o mnie pamiętasz?? :wink: Skąd wiedziałaś, że wciąż nie mam klamek? Przecież Cię u mnie nie było! :o . Ale zamówione są!!
Faktycznie - nie masz wesoło z tym malarzem. Człowieka krew zalewa na numery, jakie tacy goście potrafią wykręcić :evil: :x. Musisz być dobrej myśli i szukać, szukać, może ktoś z Waszej grupy będzie "zwalniał" swojego malowniczego :roll: i Ci go odstąpi? Trzymam kciuki!!!!!!!
A ten sposób na krety to ja znam, ale u mnie nie ma prawa bytu, bo te plastki to trza na drucie zbrojeniowym wbitym w ziemię zakładać, krety boją się tego dźwięku wydawanego przez plasit i metal i spierdzielają. Ale przy moich panienkach te druty wystające z ziemi to chyba nie jest dobry pomysł... :-? Ktoś doradził nam takie specjalne rury do łapania kretów - małż założył i zobaczymy co z tego wyniknie.
Buziaki i powodzenia!!
Baru,
pewnie że o Tobie pamiętam - jak mogłabym inaczej, no wiesz?
O klamkach sama pisałas, że ich nie masz, ale teraz pewnie juz sa zamontowane :D .
Malarza znalazłam, za Twoją radą - u siebie w grupie.
Ma zacząć w przyszłym tygodniu. Zostało mi mało czasu na podjęcie decyzji w sprawie koloru na parterze.
Chcicałabym chyba piaskowy, ale z tych pasków nie mogę się za nic wyznać, który to niby miałby być.
Jak tam Twoje krety? Dałaś im radę?
Napisz co nowego, co Ci przybyło w domku i wogóle.
Straaaasznie jestem ciekawa.
Pozdrawiam serdecznie
Sonika
Sonika!
Fajowo, że masz malarza! Czyli jednak termin przeprowadzki nie opłynął w siną dal :D. Z tymi paskami to jest tak, że na ścianie kolor wychodzi ciemniejszy niż jest na pasku - przynajmniej tak było w przypadku mojej faby (tikkurila), czyli jak namierzysz jakiś odpowiadający kolorek to bierz numer oczko jaśniejszy. Tak mi mówili moi malujący.
Ja mam właśnie takim ni to beż ni to jakiś piasek wymalowany prawie cały dół czyli salon, korytarz i okolice schodów.
Klamek dalej niet - zamawiałam w nomi, żeby się nie wyżyłować, po niecałe 30zł za sztukę; nie możemy jeszcze się zdecydować na klamkę do drzwi zewnętrznych, bo jak nam się podoba, to nie w takim kolorze jaki by nam pasił :x
Krety jak ryły tak ryją bo małż nie ma jakoś zacięcia do łowów (moje już nie-kocury :wink: są od niego zdecydowanie łowniejsze :lol:). Jak Ci się będzie chciało - wejdź na naszą grupę podkarpacką (ostatni post na 62stronie) i poczytaj opis wyczynów moich kotów jak ich wiozłam do weta - chyba czuły co się święci) :P
Przybytków w domu jeszcze nie - dopiero za miesiąc będzie!! Szczeniak - sunia rasy czarny terier rosyjski zwany też czernyszem. Już wiem, która trafi do nas, oglądałam je w piątek. Śliczniutkie są.
Pozdrawiam i życzę szybkiej przeprowadzki.
PS. Ale Twojego "węża" na dole i niebieskiej łazienki to nic nie przebije.
PS2. Szkoda, że Kraków nie jest trochę bliżej :roll: to bym sobie w realu oglądnęła te Twoje cuda.
A oto ww przyszły przybytek:
wśród rodzeństwa:
http://celtic.com.pl/bsocha/ctrwr6.jpg
tutaj solówka... chyba chyba jej będę musiała duuużą michę kupić :lol:
http://celtic.com.pl/bsocha/ctrwr5.jpg
i tutaj ze swoją nową panią... :P
http://celtic.com.pl/bsocha/ctrwr1.jpg
A tutaj zdjęcie z dzisiejszej wystawy w Rzeszowie
http://celtic.com.pl/bsocha/ctrrzow25.jpg
moje maluchy i Klarcia
tutaj Zakopane:
http://celtic.com.pl/bsocha/ctrzak.jpg
Ewa z Agą i Armagedon
Baru :D,
przede wszystkim, to do Krakowa wcale nie jest tak daleko - sama pisałaś :wink: , więc nic nie stoi na przeszkodzie żebyś mnie odwiedziła.
O sierściuchach przeczytałam i uśmiałam się jak norka - niezły miałaś bal. :D :D :D
Piesia jest śliczna!!!!! Czy Twoja to właśnie ta ciamajda w misce?
Wszystkie są PRZECUDNEJ urody.
Dzięki za zdjęcia!!! Już sobie wyobrażam ile Twoje Dziewczynki, no i oczywiście Ty też, będziecie miały z psinką uciechy. Ja też bardzo bym chciała mieć psa, tylko co ja z nim zrobię jak będe chciała wyjechać?
Napisz mi proszę jaki numer farby masz na parterze? Jakoś nie mogę się na nic zdecydować. Czy Twój kolor wpada w żółć?
Ja chcę piaskowo - beżowy, tylko na tych paskach za nic się nie mogę wyznać.
I jeszcze raz się powtórzę - śliczne są Twoje Dziewczynki!!!! Nową Panią mało widać na zdjęciu, ale wnoszę, że dzieci urodę dziedziczą po Rodzicach :D :D :D .
Sonika!
Mój kolorek to F398, z żółcią nie me to nic wspólnego. Tak przeglądnełam zdjęcia powyżej i na 3 stronie jest zdjęcie siedzących na schodach moich dziewczyn - najbardziej podobne do oryginału, z tym, że w realu jest jaśniejszy ten kolorek. Ale jak widzisz - żółci w nim niet.
Jak opowiadam o wyczynach sierściuchów to każdy się pokłada - ja z resztą teraz też, ale zaręczam Ci, że wtedy dzika furia mnie ogarnęła :evil:
Owszem ta artyska w misce to moje małe, a jeździć będzie z nami, bo mamy duży samochód, jako, żeśmy rodzina patologiczna :P i w bagażniku jest sporo miejsca.
Baru
Chatka śliczna,
przychówek wspaniały :wink:
Baru mam pytanko do Ciebie w zwiazku z małą stacją uzdatniania wody:)Mam to samo czyli mam zamontowany odżelaziacz jak i również filtr do zmiękczania wody; jak często u Ciebie sie przepłukuje filtr? i czy na samym poczatku też miałaś różowo- brązową wode?? mąż mówi ze róz to od manganu, który na samym ppoczatku sie wrzuca by odkazić złoża, a ten czasami brudny osad jest od tego bo to pierwsze puszczenie wody (przedwoczaraj dopiero urucholimiśmy wode w instalacji) i tzreba przepłukać filtr.. generalnie mam nadzieje, ze później bedzie czysta woda:)
Anick!!
Zmiękczacza na razie nie mamy (kasy brak :-(), a żelazo wypłukuje się nadmanganianem potasu - czyli mąż ma rację - to od niego ten różowy kolorek.
Odnośnie brudu to Ci nic nie poradzę, bo my użytkowaliśmy już jakiś czas tą studnię, zanim zrobiliśmy uzdatnianie.
Studnia wiercona była trzy lata temu i przez całą budowę woda była właśnie z niej. Natomiast mamy problem, bo prawdopodobnie ujęcie wody mamy w kurzawce. Był ten gość, który nam wiercił studnię, obejrzał i kazał poczekać jeszcze pół roku - do wiosny i wtedy zobaczymy co dalej się będzie działo. Bo to wszystko podobno musi się ułożyć.
Częstotliwość płukania odżelaziacza ustawia serwisant w zależności od ilości żelaza w wodzie - u nas jest to płukanie co trzy dni.
Pozdrówka!!
Baru mam już czystą wode i zero różu:) i w życiu nie miałam tak miękkiej wody:) wszystko sie fajowo pieni, umyjesz ręce i są gładkie jakbyś posmarowała je kremem, a najfajniesze są uprane rzeczy:)
Podjęłam bohaterską decyzję: czas uzupełnić galerię: :D
Nasza najmłodsza córeczka - Nadia :lol: :D
http://celtic.com.pl/bsocha/Nadia01.jpg
Tutaj nasze sierściuchy z gigantycznym stresem przyglądają się z bezpiecznej wysokości nowemu lokatorowi
http://celtic.com.pl/bsocha/Nadia2.jpg
Ja sem netoperek!! :lol: :P czyli tatuś w towarzystwie dziewczyn prezentuje Nadiowe uszka
http://celtic.com.pl/bsocha/Nadia4.jpg
A tutaj kot stwierdził, że przez szybę to ona mu może ... naszczekać najwyżej i się jej przyglądał ze stoickim spokojem
http://celtic.com.pl/bsocha/Nadiazkotem.jpg
A na tym zdjęciu wszystkie baby zamieszkujące naszą chatę
http://celtic.com.pl/bsocha/Nadia10.jpg
Martusia i Justynka z suńką na ogrodzie
http://celtic.com.pl/bsocha/Nadia13.jpg
Po 7-miogodzinnej podróży do nowego domku zwierzę padło umęczone :roll:
http://celtic.com.pl/bsocha/Nadia1.jpg
Kto zgadnie gdzie czarnuch ma przód a gdzie tył?? Dziewczyny się przyglądają... 8)
http://celtic.com.pl/bsocha/Nadiazdziewczynami.jpg
Sunia została ululana przez dzieci i należycie zabezpieczona przed zimnem 8)
http://celtic.com.pl/bsocha/Nadiaspi.jpg
Szczyluch w akcie desperacji tak się zapakował:
http://celtic.com.pl/bsocha/kiciulnawiezy.jpg
ZA każdym razem, kiedy wysiadam z samochodu, po powrocie zastaję rezerwowego kierowcę przygotowanego do jazdy
http://celtic.com.pl/bsocha/kierowca.jpg
A tutaj w końcu nie pies, lecz wschód słońca. Zdjęcie zrobione zostało przez psa (nie pies fotogafował, ale był powodem porannego wstawania - bo wstajemy wcześnie na siku)
http://celtic.com.pl/bsocha/wschodslonca.jpg
W wersji kierowca najbardziej mi sie podoba . :lol:
Wszystkie dziewczyny w tym domu sa superasne , ale to male i slodkie w zoltych kaloszach jest rozkoszne :P
ps .Kot na wiezy jest debesciak
Generalnie same ochy i achy :lol: :lol: :lol:
maciejon
26-09-2005, 06:43
Tak ogladam od wczoraj Twoje zdjęcia nasuwa mi się kilka refleksji:
Po pierwsze - super jest zdjęcie kotów kontrolujących ze schodów psa.
Po drugie - takie zestawienie zdjeć to prawie reportaż. RS ma konkurentkę ;)
I po trzecie - ta psica to żywy obraz czarniejszej odcieni czerni. (Ciemność widzę czy co? ;)
Baru, ja jednak zmieniam zdanie. Jak tak patrzę na tą czwórkę, nie, jak na Waszą piątkę (szóstkę już właściwie) żeńską patrzę, to myślę, że kolejne 4 wcale nie zrobiłyby tak dużej różnicy. A baby masz takie superanckie, że szkoda byłoby nie zapełnić tego świata większą ilością. Łomatko co ja gadam. SIerściuchy fajne, ale ja sięna nich skupić nie mogłam, zresztą cierpię na nadmiar sierściuchów, więc dziewczyny mi obraz przesłoniły.
Baru,
zdjęcia REWELACJA!!!
Wreszcie mogłam zobaczyć całą Waszą Rodzinkę :D :D .
A psinka jest po prostu CUDNA i nie ma znaczenia, że z niej "lejek" - u mnie ma wybaczone :wink: :D .
Bardzo chętnie bym ją choć trochę potarmosiła, bo jest śliczniasta :D .
Futrzaki są super i mają takie pocieszne miny. To zdjęcie na schodach jest kapitalne - ale się uśmiałam.
Wogóle to wszystkie zdjęcia Ci wyszły superowo - czekam na następną porcję.
Pozdrawiam Cię serdecznie :D :D :D
Sonika
Nieee, noo słuchajcie... :oops: :oops: aż mi łycho... takie ochy i achy... Bardzo Wam wszystkim dziękuję za miłe słowa, choć Marcie muszę powiedzieć że i bez tych moich następnych - bez wątpienia prześlicznych - bab świat nie zbiednieje :lol:. Jednym słowem: STYKNIE!! :P
sebo8877
15-11-2005, 13:37
Baru domek jest poprostu piekny.
Mam nadzieje że znajdziesz chwole na odpowiedx na temat hydrofora dla mnie:0
Kulig mam nadzieję dojdzie do skutku ale trzeba to ustalic na grupie podkarpackiej.
Jak tak oglądam twoje zdjęcia - mam jaeszcze sporo do zrobienia :)
sebo8877
Dzięki Sebastian!
Epistołę o hydroforze napisałam i wysłałam. Mam nadzieję ze dotarła
sebo8877
16-11-2005, 11:25
Dzieki Baru.
Pojawilo sie troche Pytań tak więc je zadałem :)
Tak sobie myśle że jak bedę na "Twoim" etapie bede wreszcie zadowolony- bo do tej pory mam chęć cały czas cos zmieniac :(
sebo8877
Nadejszła ta chwila, kiedy nam kostkę zaczęli robić:
http://celtic.com.pl/bsocha/kostka2.jpg
taki widok miałam dziś rano, jak panowie przystąpili do boju...
http://celtic.com.pl/bsocha/kostka20.jpg
a taki jak zakończyli dzisiejszą pracę. Trochę ciemno było, jutro zrobię kolejne zdjęcia, ale nie wiem czy uda mi się je wkleić. Zrobiłam zdjęcia w dzień - zamieniam.
A teraz popatrzcie jak rośnie moja najmłodsza córeczka :wink: :
http://celtic.com.pl/bsocha/Nadiasc.jpg
http://celtic.com.pl/bsocha/Nadialap.jpg
Tak śpią nowoczesne suńki - albo na skanerze albo na laptopie :lol:
A to coś przykryte niebieskim to nasze drewno do kominka
http://celtic.com.pl/bsocha/drewno1.jpg
sebo8877
23-11-2005, 08:44
Ja juz spieszę z komentarzem - najmłodsze twoje dziecko - rośnie błyskawicznie - a ta pozycja we śnie - cudowna!!!
Kostak bedzie naprawde fajna - ale do czasu jej ułożenie :-? krajobraz księżycowy - ale nie martw się Baru bedzie pieknie :wink:
A tego drewna to macie do choler...
Se nawiezlas - bedzie ciepełko - juz Ci go zazdroszczę.
Postepy kroczą pełną para - tak 3maj
sebo8877
Kolejne doniesienia z placu błotnego boju:
Tutaj będzie niedługo nasz chodniczek do domu:
http://celtic.com.pl/bsocha/kostkachod.jpg
A tu jest to coś co mi się baaardzo nie podoba:
http://celtic.com.pl/bsocha/kostkalacz.jpg
Zbliżenie - Nadia się oczywiście wpakowała, ale widać co najważniejsze, więc zostawiam to zdjęcie:
http://celtic.com.pl/bsocha/koslaczzbli.jpg
Chodzi mi o to łączenie chodniczka z podjazdem. Wyobrażałam sobie raczej, że chodniczek jakoś płynnie przejdzie w podjazd, a nie jakieś kliny i wyraźne podziały. Napewno facetom jest łatwiej układać w linii prostej, a nie kombinować, ale to jest OHYDAAA!! Sebastian! Powiedz, pogonić ich, żeby to po ludzku zrobili czy to tak się robi?? Czepiam się?? Wiem, że ile razy przejdę po czymś takim jak mi zostwią to mnie szlag będzie trafiał, że za ciężką kasę mam taki badziew oglądać.
Tutaj następny "kwiatuszek"
http://celtic.com.pl/bsocha/kosodb.jpg
Sprawcą owej destrukcji jest mój małż osobisty. Ma taki zwyczaj, że jak wraca z pracy leci zobaczyć, co goście zrobili. No i wlazł na ten chodniczek i się zapadł był. Chyba goście niezbyt dobrze obsadzili obrzeża.
Zbliżenie:
http://celtic.com.pl/bsocha/kosodbzbl.jpg
A teraz "wju" od strony domu na wjazd:
http://celtic.com.pl/bsocha/kosnawjazd.jpg
i na dom:
http://celtic.com.pl/bsocha/kosnadom.jpg
I na miłe zakończenie... Nadia na swoim nowym, docelowym miejscu pod schodami z z moimi najmłodszymi łobuziarkami Martusią i Justynką
http://celtic.com.pl/bsocha/dzieci.jpg
sebo8877
30-11-2005, 11:13
Baru to co Ci sie ni epodoba tzn komentarz do zdj nr 2.
Ja zrobiłbym tu cos nastepującego
1. Wjechałbym z podjazdem w ten chodnik delikatnie po trochu gubiąc wzór na załamaniach - czyli prosto ida dalej tym "prostym" wzorem w chodnik i następnie łamia ten wzór na zawijasach z tym że najprawdopodobniej bedzie duża strata materiału pod obwódkami czeronymi - nie przemysleli tego chłopaki
lub
2 odwrotnie - czyli wala wzorem z chodnika w ten podjazd - mają docinka wtedy tylko przy domu
Nawiasem mówiąc nierozumiem ich postepowania dlaczego tak to rozwiązali???
Możliwośc 3
Przeciągnąc wzór czerwony na zakończeniu chodnikana prosto - Analogicznie jak na przedostanim zdjęciu - zrobili odcinkę - chodnik wokół domu na chodnik do domu. Wydaje mi sie że takie rozwiązanie byłoby w tej kwestii najsensowaniejsze czyli pod brzuszkiem twojej suni- dokladnie na linii jej tylnych łap przeleci czerwony pasek powiedzmu szerokosci 2 kostek - bedzie wtedy wprawdzie docinka chodnika do tej prostej czerwojnej lini odcinające ale juz lepiej to bedzie wygladalo niz te krzywe :(
Komentarz do zdjecia zniszczone przez męża :)
dokładnie w tym momencie widac ich dokładnośc w wykonaniu podłoża!!!!
Czy ten fragmrnt był zagęszczony ??.
Wszystko stoii na Suchym betonie który poprostu podjechał. by dolozyli tam troszeczke tłucznia wystarczyło na sama końcówkę - dokladnie zagęszczjąc nie byłoby takiej suprice :o
Dodatkowo w tak newralgicznych miejscach powinno wbijac sie pręt 10 czy 12 - 80 cm w grunt w celu zabezpieczenia przed pojechaniem tego obrzeża na zewnątrz do czasu związania suchego betonu.
Obrzeża pozatym jak dla mnie mają za malo obsybki gruntem - chyba że chcesz miec tam takie dziury!!!
Po ułozeniu obrzeży na suchym betonie powinni nawieźć pare taczek gruntu i przeleciec to zagęszczarką !!! - by nie było takich niespodzianek.
My zawsze robilismy obrzeża wraz z zasypka gruntem rodzinnym i zagęszczeniem równoczesnie!!! Nie wiem czy dobrze zrozumialaś - jeszcze prosciej powinni te obrzeża podsypac gliną i przejechac zagęszczarką.
Gwarantuje że teraz tylko zasypią te dziury glina przegrabia i zostawią - wyobraź sobie że jakimś cudem cofając autkiem najedziesz na to miejsce i niezageszcony gruntprzed obrzeżami spowoduje że podjedzie to w cholerę :(
Kolejny bład w tym miejscu to w narozniku gdzie łączą sie obrzeża podłoże pod kostakmi było zbyt sypkie i pojechało to w cholere po nadepnięciu!!!
Uff mam nadzieję że zrozumialas o czym mowa i wytłumaczyłem ci dość jasno na co zwrócic uwage.
Zastanawiam sie tylko po kiego wała chcieli lać to wodą?? Nie rozumiem ich toku myślenia??!!
A propos ostatniego zdjęcia -coz mam powiedziec - SAMA słodycz :)
Gratuluję dziewczynek i życzę cierpliwości :)
sebo8877
Jak czegos nie zrozumialas wal śmiało
maciejon
30-11-2005, 11:40
Wcinam się nieproszony do fragmentu dotyczącego połaczenia ścieżki i podjazdu.
A moze by tak:
Pierwszy rysunek pokazuje łaczenie które jest robione z tym, ze już istnieje "linia różowawa". Podjęta jest próba robienia łuku (linia czerwona, ale ta różowa wprowadza dysonans. Moze "zlikwidować ją poprzez dokładanie pełnych kostek az do linii czerwonej?
http://www.maciejon.republika.pl/images/Wersja_A.jpg
Wersja druga to konsekwentne równanie do linii niebieskiej
http://www.maciejon.republika.pl/images/Wersja_B.jpg
Dzięki Sebastian!!
Przeczytałam, zrozumiałam. Ja byłam święcie przekonana, że sposób układania kostki na podjeździe będzie ciągiem dalszym chodnika. Fakt, nie było by to łatwe, ale kto powiedział, że życie jest proste :wink:?
Co do tego zapadniętego, to też mam takie odczucia jak Ty: niedokładnie zagęszczone podłoże, a po drugie powinni te obrzeża obsypać z zewnątrz ziemią której wszędzie jest pod dostatkiem i zagęścić.!! A tymi drutami, o których mówisz powinni jeszcze dodatkowo wzmocnić tą konstrukcję.
Cała kostka wyszła mi jakieś 10 nawet do 15cm miejscami ponad poziomem gruntu. Wyniknęło to niestety tego, że nasza działka jest nachylona i "do tyłu" i na bok - czyli jak stoję na wprost domu to prawy bok jest niżej. Trzeba było jakoś sensownie połączyć dom i poziom tynku mozaikowego z chodnikiem i podjazdem. Więc ta cała ziemia, która została wybrana z podjazdu będzie rozwalona po działce między chodnikiem a płotem i po prawej i po lewej stronie.
Maciejon!! Wcinaj się, wcinaj, jak najbardziej!!
Dzięki za rysunki, ale ja chcę żeby chodnik się nie odcinał tak wyraźnie od podjazdu. Koło domu niech se już bedzie :wink:, bo ten "prostokąt" z zaokrąglonym rogiem jest jakby odbojówką. Ale reszta ma iść "po całości" :lol:
sebo8877
01-12-2005, 06:51
Jezeli ma płynnie przechodzic od podjazdu poprzez chodnik bezpieczniej bedzie rozebrac chodnik
A tak na marginesie pilnuj ich na kazdym kroku w miare mozliwości !!!
To co piszesz o rozplantowaniu ziemi - to prosze Ci bys zwróciła im uwage by to zagęscili a nie tylko rozrzucili - sam profil powiedzmy ostatnie 5 cm niech zostawia bez ubijania - trawa lepiej sie ukorzeni.
Pozdrawiam i zycze udanych "reklamacji"
Sebastian!
Jak ja ich mam pilnować jak nie powinnam jeszcze z domu wychodzić?? Pilnować czyli stać nad nimi bym musiała. To raczej niewykonalne jest. :evil:
Doszliśmy z panem głównodowodzącym do tego samego wniosku: rozebrać trochę chodnik i wtedy kombinować jak przejść bez tego wstrętnego łączenia.
sebo8877
01-12-2005, 13:46
No to ciesze się że głównodowodzacy dał sie przkonac i podjął zrobienia tak jak chcesz. Jak zrobia daj jakies zdjęcie - zobaczymy co wymłodzili - wydaje mi sie że sparawa jest do zrobienia bezproblemowo.
O pilnowaniu - chodzi żeby zwracac im uwage na wszystkie rzeczy które budzą Twój niepokój.
Ty zdrowiejesz - mnie cos zaczyna rozkładać trzebabędzie się chyba kurować dziś grzańcem
Dla wiadimości grypowców
Mocne piwo - może byc z tej dolnej połki (najlepiej w strefie pow 10% alk)
2 łyzki miodu, 4-5 goździków, szczypta soli, szczypta pieprzu, łyzka soku malinowego i na koniec troszeczku galki muszkieterowej :)
To wszystko zagotowac do temp mniej więcej około 60-70 nigdy nei zagotowywac. Oczywiście nalezy spożyć to w stanie jak najbardziej gorącym.
Po wypiciu takiej mieszanki (raczej dla dorosłych) zalecam skarpety na nóżki i do łóżeczka. Przepis sprawdzany juz od 2,5 pokolenia - działa w 90%.
Pozdrawiam chorujących lub chorych
sebo8877
Sebastian!
Zdrówka, zdrówka!! Ktoś przecież musi remontować, nie??
Zrobili nawet, nawet to łączenie, ale było już ciemnawo jak finiszowali, więc zdjęcia dopiero jutro
http://www.unicef.pl/sklep/_produkty/41101_9.jpg
Wesolych Swiat.., wszystkiego dobrego....
Baru,
radosnych Świąt, wiele szczęścia w Nowym Roku i żeby Ci ten internet wreszcie działał OK :wink:
http://naszdomek.photosite.com/~photos/tn/1453_348.ts1135272905218.jpg
Zelijka! Sonika!
Dzięki!!
Oby zaczął w końcu działać bo mnie jużdo szewskiej pasji to doprowadza!! Nawet zdjęćnie mogę powklejać!!!
Baru,
a ja to bym chciała zobaczyć jakieś nowe zdjątka suni.
Da się coś załatwić w tej sprawie :D ? Bardzo proszę :D .
Ehhhh... Sonika...
Mówisz - masz... Aaale jest jedno ale. Niestety - zeżarło moje zdjęcia - wszystkie poprzednie - nie mam ani jednego zdjęcia tutaj. Okazało się że jakaś nadgorliwa firma porobiła kumplowi porządki na serwerze i mnie wycięli :cry:. Teraz zaś muszę sobie fgdzieś wszystkie zdjęcia wkleić, tutaj pozmieniać adresy i dopiero wtedy coś będzie widać.
Chyba, że dasz maila to na priva od razu ślę.
A pół roczna moja sunia - szczeniaczek waży 32kg i ma 62cm w kłębie.
Pozdrówka
JESZCZE, JESZCZE, JESZCZE........ :D :D :D :D
A co ja będę mówić.... - CUDNOŚCI :D :D :D - sama zresztą wiesz.
Ale miały być nowe, a tu nic :(
Joanna i Janusz
09-02-2006, 21:13
Baru! Masz bardzo ładny domek, ale za serce ujęły mnie Twoje córeczki- śliczności dziewczynki
J&J - dzięki
Noo dooobra, nie marudźcie już... :lol:
Macie... Tutaj świeżo wykąpany Nadiuch - jakoś tak w brązie wyszła cosik - przy gołej żarówce tak jakoś dziwnie :-?
http://celtic.com.pl/bsocha/Nadia_luty.jpg
A tak moje zwierzę wygląda po szaleństwch na śniegu z Agą i Ewą
http://celtic.com.pl/bsocha/Nadiazbablami2.jpg
Wieczorna głupawka w wykonaniu Ewy i Nadii
http://celtic.com.pl/bsocha/nadiazewa.jpg
http://celtic.com.pl/bsocha/nadiazemna.jpg
pieszczoty z pańcią powyżej...
Poniżej zdjęcie kotłowni. To znaczy jak na razie jest to miejsce, gdzie znajduje się stacja uzdatniania naszej studziennej wody.
http://celtic.com.pl/bsocha/kotlownia.jpg
To srebrne po lewej jak zapewne wiecie to hydrofor, potem to mniejsze z tyłu to filtr na osady mechaniczne, potem to troszkę większe to zbiornik na nadmanganian potasu potrzebny do procesu usuwania żelaza. I to największe niebieskie - odżelaziacz we własnej "osobie".
W każdym z pokojów na górze mamy takie szafy:
http://celtic.com.pl/bsocha/szafa.jpg
Różnią się tylko kolorem płyty.
A to szafa w korytarzu na górze:
http://celtic.com.pl/bsocha/szafa2.jpg
Jak widać powyżej - w każdym z pomieszczeń dumnie się prezentują nasze żyrandole, bardzo oryginalne, prawda?
Nasz balkon, opłytkowany, ale jeszcze bez barierki - właśnie jutro jadę na zakupki złomu :wink: , czyli kształtowników na konstrukcję.
http://celtic.com.pl/bsocha/balkon.jpg
Potem widok z balkonu na sąsiadowe porzeczki:
http://celtic.com.pl/bsocha/porzeczki.jpg
A następnie dla wielbicieli mojej fauny na budowie - SIERŚCIUCH!!
Niestety tylko jeden, jak widać przyczajony, albowiem goniła go cała moja babska banda. Ten drugi był bardziej kumaty i zwiał z domu jak tylko sobie pojadł.
http://celtic.com.pl/bsocha/siersciuch.jpg
Witam i podziwiam:)
Gratuluję i pytam;)
Ciekawi mnie ta kotłownia i zestaw do oczyszczania wody ponieważ mamy również studnię i woda ponoć jest niezanieczyszczona ale jakoś tak mi się (a szczególnie żonie;) ) widzi że jest ona taka niezaczystawa, wobec tego proszę o jakieś szczegóły na temat oczyszczania: z jakiej firmy te urządzenia, w jaki sposób dobierane ewentualnie jakieś koszty jeśli można.
pozdrawiam i jeszcze raz gratuluję wytrwałości
golewo
Golewo!
Hydrofor, pompa i wszystkie rurki w kotłowni zostały zrobione i dobrane przez firmę, która wierciła nam studnię.
Natomiast odżelaziacz i filtr dobrał i uruchomił pan polecony przez ww firmę.
Całość kosztów - łącznie z wierceniem studni: okolice 17tys. A jeszcze zmiękczacz by się przydał, a to następe 3tys :( .
Na początek zacznijcie od zbadania wody. Butelka po mineralnej, nalej tej wody i zawieź do analizy.
Powodzenia!
Golewo!
Hydrofor, pompa i wszystkie rurki w kotłowni zostały zrobione i dobrane przez firmę, która wierciła nam studnię.
Natomiast odżelaziacz i filtr dobrał i uruchomił pan polecony przez ww firmę.
Całość kosztów - łącznie z wierceniem studni: okolice 17tys. A jeszcze zmiękczacz by się przydał, a to następe 3tys :( .
Na początek zacznijcie od zbadania wody. Butelka po mineralnej, nalej tej wody i zawieź do analizy.
Powodzenia!
no własnie wygląda to tak że oddaliśmy już wodę do analizy i to dwukrotnie pod kątem wszystkich bakteryjek jakie znają i niby nic nie wykryli!.....ale patrząc na nią to ona taka mętnawa jest niewątpliwie i niewątpliwie pływają w niej jakieś farfocle które ja bym osobiście zniósł ale z żoną to już gorzej;).....no ale może tę sprawę tylko filtrami załatwić....hmm...sam nie wiem
To nie chodzi o bakterie!
Chodzi o to jakie pierwiastki znajdują sie w Twojej wodzie. Ja mam np. bardzo dużo żelaza i manganu, woda jest bardzo twarda... - to Wam powinni zbadać.
A jaką masz tą studnię? Wierconą? Kopaną? Jaka jest głeboka? Kiedy była zrobiona - czyli jak długo wodę bierzecie?
A te "farfocle" to takie kłaczki może, które po jakimś czasie "przebywania" wody w pojemniku bez ruszania pojawiają się na dnie naczynia?
To nie chodzi o bakterie!
Chodzi o to jakie pierwiastki znajdują sie w Twojej wodzie. Ja mam np. bardzo dużo żelaza i manganu, woda jest bardzo twarda... - to Wam powinni zbadać.
A jaką masz tą studnię? Wierconą? Kopaną? Jaka jest głeboka? Kiedy była zrobiona - czyli jak długo wodę bierzecie?
A te "farfocle" to takie kłaczki może, które po jakimś czasie "przebywania" wody w pojemniku bez ruszania pojawiają się na dnie naczynia?
no z pierwiastkami to powiem szczerze że nie pytałem więc zapytam , powiedzieli że zdatna do picia to ja miastowy to więcej nie pytałem;)
studnia wiercona na 7 kręgów, 2 lata temu zrobiona no a poboru stałego jeszcze nie ma tylko w lecie podlewałem czasem ogród
Damy do badania jeszcze raz , wielkie dzięki za podpowiedzi
pozdrawiami zamelduję co z naszymi kłaczkami:)
Golewo!!
Jak studnia ma kręgi to znaczy, że jest kopana! A to oznaczać może nieszczelności pomiędzy kręgami czyli przedostawanie się wody podskórnej do wody w studni. Ale jak Ci powiedzieli, że zdatna do picia... :roll: No nie wiem...
Weź Ty zawieź tą wodę do jakiegoś prywatnego labolatorium - u nas taka analiza wkosztuje koło 200zł.
A jak będziesz miał te farfocle-kłaczki tzn, że masz żelazo. Jak potrząśniesz butleką czy słoiczkiem - kłaczki się rozpłyną a za jakiś czas znowu się pojawią. A z żelazem w parze najczęściej chadza mangan właśnie. Ale miejmy nadzieję że tak nie będzie.
Pozdrówka
Baru, radosnych Świąt życzę Tobie i całej Twojej Rodzince :D
http://naszdomek.photosite.com/~photos/tn/2143_348.ts1144944119843.jpg
buziaki
Sonika
http://www.bizz.pl/kartki/nowe/images/wielkanoc/wielkanoc104.jpg
kubolotek
15-04-2006, 13:22
http://img95.imageshack.us/img95/7660/beztytuufdfd5fp.jpg
baru a czemu u Ciebie jeszcze święta wielkanocne na stronce :lol:
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin