PDA

Zobacz pełną wersję : Plamy na KOMINIE to nie przeciekajacy komin !!!



ARi.
11-01-2005, 20:13
Witam juz od miesiąca a może dłuzej mam takie zmartwienie :(
Powodem tego jest to że po pewnym czasie palenia wyszły plamy na kominie zaczeło sie od sufitu na pietrze
Już wiem teraz że przez to że wrzuciłem pare moktych nie sezonowanych kłod drzewa i woda zawarta w drzewi zaczełą sie skraplać i powstały plamy na komninie ŚMIERDZĄCE CIEMNE PLAMY które sie powiekszają.
Co z tym zrobić komin ociepliłem na strychu bo niemiałem ocieplony ale plamy na pietrze zostały jestem juz nawet zdecydowany skuwać tynk ale to nic nieda bo ta substancja przeszła przez cegłe. Co z tym zrobić co wy otym sadzicie ktoś mi mówił zę wapnem Karbitowym czy coś w tym stylu wziąść i pomalować

WIE KTOS CO ZROBIĆ albo gdzie otym było pisane ???

Pozdrawiam ARi :(

ariete
11-01-2005, 22:39
Mogą być następujące przyczyny.
1) Na kominie oparty strop ( tutaj daję pierwsze miejsce).
2) Nieocieplony komin na strychu, tzn. ponad stropem na którym masz zacieki (mniej prawdopodobne, bo mrozów nie ma w tym roku). Nie zauważyłem, że napisałeś o ociepleniu komina, dlatego nanoszę zmianę. Ale może za późno to zrobiłeś.
3) Złe wymiary komina. Wysokość, przekrój poprzeczny. Jednym słowem słaby odbiór spalin.
4) Sporadyczne palenie mokrym drewnem nie jest tego przyczyną. Podkreślam: sporadyczne.
5) Wapno w zaprawie.
80% daję na oparty strop na kominie.

Peteros
12-01-2005, 00:08
ariete, możesz rozwinąć pkt. 1?

ariete
12-01-2005, 00:37
Mogę :)
Dzwoni gość i pyta dlaczego ma plamy na suficie przy kominie. Bo ma pan strop oparty na kominie. A skąd pan wie? - Z życia wzięte.

Beton ma dużą pojemność cieplną. Ma też dobre przewodnictwo cieplne. Dlatego na tym kawałku nie sposób go zagrzać. Jest zawsze zimniejszy od ceramiki z której jest wykonany komin. W tym miejscu wykrapla się para zawarta w spalinach. No i powolutku, dzień po dniu coraz bardziej jest nasączony wodą. Dlatego pomijając już sprawy konstrukcyjne nie wolno wiązać stropu z kominem.
Zauważ, że Ari pisze o plamach które zaczynają się od sufitu. Dlaczego nie w połowie wysokości pomieszczenia? Albo nie przy podłodze?

tgorbacz
12-01-2005, 08:23
Witam juz od miesiąca a może dłuzej mam takie zmartwienie :(
Powodem tego jest to że po pewnym czasie palenia wyszły plamy na kominie zaczeło sie od sufitu na pietrze
Już wiem teraz że przez to że wrzuciłem pare moktych nie sezonowanych kłod drzewa i woda zawarta w drzewi zaczełą sie skraplać i powstały plamy na komninie ŚMIERDZĄCE CIEMNE PLAMY które sie powiekszają.
Co z tym zrobić komin ociepliłem na strychu bo niemiałem ocieplony ale plamy na pietrze zostały jestem juz nawet zdecydowany skuwać tynk ale to nic nieda bo ta substancja przeszła przez cegłe. Co z tym zrobić co wy otym sadzicie ktoś mi mówił zę wapnem Karbitowym czy coś w tym stylu wziąść i pomalować

WIE KTOS CO ZROBIĆ albo gdzie otym było pisane ???

Pozdrawiam ARi :(


Witam !
Według mnie masz za niską temp spalin i w związku z tym wykraplają Ci się spaliny w kominie. Jeśli palisz drewnem to jest ono za mokre, musi być sezonowane min 1 rok, najlepiej dwa.
Na pewno nie spowodowało tego "pare moktych nie sezonowanych kłod drzewa", takie coś się nie robi podczas jednego dnia. U mojego teścia wyszło coś takiego po tym jak zaczął w ramach "oszczędności" dokładać do węgla, drewna z wyciętego sadu. W końcu palił samym drewnem. Przekonywał mnie, że jest suche bo przecież scinane było w lecie. W praktyce wyszło co innego.
P 5 latach plamy nadal są mimo wielokrotnych prób ich usunięcia .
W pokojach na piętrze, przez który przebiega komin czuć specyficzny zapach, który jest dość uciążliwy.
Myślę, że tylko wymiana cegieł w kominie mogła by radykalnie rozwiązać problem. Skuwanie tynku w przypadku mojego teścia nic nie dało, tzn była poprawa ale tylko do następnego sezonu, pożniej mimo, że nie było żadnych plam zapach pozostał.

U mojego teścia strop nie leży na kominie a wycieki pojawiły sie jak u Ciebie na strychu i piętrze.

Pozdrawiam
Tomasz Gorbaczuk

Mariuszż
12-01-2005, 08:38
Włozyć do komina wklad ze stali kwasoodpornej, plam niestety nie da się zlikwidować , trezba rozebrać ten kawał komina i pobudowac na nowo.

ariete
12-01-2005, 09:09
Zapomniałem o dwóch istotnych sprawach.

1) Otynkowanie komina. Często odcinek komina na strychu nie jest otynkowany. Znajomy mój nazywa to zjawisko "przedziurawionym papierosem". Spróbujmy przebić papierosa igłą i go palić. Tynk zatka nam ewentualne dziury w fugach. Nawet niewielkie ilości lewego powietrza zakłócają ciąg i schładzają spaliny.

2) Technika palenia w kotle.
Ważnym elementem jest pierwszy etap, czyli rozpalanie w kotle. Przynajmniej przez pierwsze minuty ma chodzić na pełnej mocy. Przynajmniej wtedy opał musi być suchutki. Chodzi o zagrzanie chociaż wewnętrznej warstwy przewodu kominowego. Ma to duże znaczenie też wtedy, kiedy codziennie wygaszamy kocioł. Codziennie mamy przed rozpaleniem zimny komin. Wtedy osadza się na ściankach najwięcej wody, która później przeszkadza w dalszym paleniu. A więc nie bójmy się dać "popalić" dla kotła w pierwszym etapie po rozpaleniu.
Prawidłowo pracujący komin powinien być wyczuwalnie nawet gołą ręką cieply. No chyba, że jest cały zaizolowany.

1950
12-01-2005, 21:01
jest pytanie czy masz w kominie wkład kwasoodporny?, w przypadku gdy nie to rację ma Mariuszż, pozostaje Ci jednynie rozbiórka komina, w przypadku gdy jednak masz to najprawdopodobnieja to będzie strop na kominie

ARi.
12-01-2005, 21:13
Hmmm nadal rozwiazania sie nie doczekałem
strop mozna nazwać że sie opiera :D jesli to można nazwać stropem bo to jest płyta gipsowo kartonowa czyli szkielet a nie płyta betonowa
Ariete miałeś racje komin nie był ocieplony wcześniej ociepliłem po fakcie :( nie miałem pojecia ze trzeba było go ocieplic pozatym mam taki piec na drzewo co chyba właśnie mało co daje ciepła w komin i dlatego może sie nie nagrzewać tak jak powinien teraz stosuje taka metode ze rozpalam i staram sie rozgrzewać komin aby był ciepły a potem włanczam dmuchaw i pompke drzewo sie spala szybko ale coś zacoś :-?

Czekam na wskazówki czy napewno sie nic już nieda zrobic ?? komina napewno nie bede rozbierał to jest pierwszy sezon moge tylko skuć tynk chociaż w pokoju już jest zrobione super ale co tam tylko ze pewnie wyjdzie spowrotem plamy

Pozdrawiam wypowiadajcie sie dalej DZIEKI
ARi

1950
12-01-2005, 22:05
nie odpowiedziałeś czy masz wkład kominowy

ariete
12-01-2005, 22:15
Nigdy tego nie praktykowałem osobiście, ale słyszałem od starszych ludzi, że na plamy (wykwity) na kominie dobre jest wapno pokarbidowe. Kiedyś w erze wytwornic acetylenowych w mojej firmie była kolejka po te właśnie wapno.
Ari, a czy masz cały komin szczelny? Czy na strychu jest otynkowany?
1950. Gdyby miał wkład, to nie miałby wykwitów.

1950
12-01-2005, 22:27
też tak przypuszczałem, jeżeli kwasy wyszły już na tynk, to... a zresztą nie chcę być złym prorokiem.

Bard13
13-01-2005, 07:21
Czekam na wskazówki czy napewno sie nic już nieda zrobic

Odpowiedzi dostałeś aż nadto.
1. Wpuść w komin rurę żaroodporną, która tu nazywana była kwasówką. Można to zrobić od góry, nie trzeba demontować komina. Zrobi to każdy znośny kominiarz, bo to już przerabiał.
2. Plamy niestety usuniesz razem z tynkiem, inaczej zapaćkasz się farbą do śmierci, chyba, że weźmiesz jakąś od razy tworzącą zwartą powłokę, żeby nic przez nią nie przelazła=o, ale to już inni opowiedzą, na farbach się nie znam.
3. Jak nie chcesz w tym sezonie ruszać komina to przestań palić w kominku

Przemo329
13-01-2005, 08:06
Słuszna uwaga odnośnie wkładu żaroodpornego. Dla paliw stałych używać tylko atestowanych wkładów żaroodpornych grubości 1 mm (niestety przynajmniej 2 razy droższe od stali kwasoospornej). Stal kwasoodporna jest odporna na działanie kwasów zasad i cieknącego po ściankach kondensatu, natomiast długo nie wytrzyma wysokiej temperatury przy spalaniu paliw stałych

ariete
13-01-2005, 08:56
Jak wysokiej temperatury nie wytrzymuje stal kwasoodporna?
Przy tej wysokiej temperaturze nie byłoby wykwitów na kominie.
Stale kwasoodporne z mniejszą zawartością chromu-poniżej 16% nie są odporne na działanie kwasu solnego i siarkowego. Natomiast dobrze znoszą kwas azotowy i octowy. Takie kwasy występują przy spalaniu drewna. Stale nierdzewne o zawartości chromu powyżej 16% można stosować jako stale zaroodporne do temperatur 900st.C. Stale zawierające powyżej 25% chromu mogą pracować do 1150st.C.
W handlu są zazwyczaj stale chromowo-niklowe (nierdzewki). Te wytrzymują też działanie dodatkowo praktycznie każdego kwasu.
Niektóre stale nierdzewne(kwasówki popularnie zwane) maja skłonność do korozji międzykrystalicznej, ale dopiero od temperatury 450-700st.C.
Nie przesadzajmy więc z tą ich małą odpornością na wyższe temperatury panujące w kominie.
Osie silników, turbiny wentylatorów do spalin są wykonywane z kwasówki.

ARi.
13-01-2005, 08:57
No własnie nad stropem czyli na strychu jest 20 cm nie otynkowanej powierzchni reszta powyzej jest w klimkierze
Co do wkładu hmmm mój piec potrzebuje sporego przekroju komina i niewiem czy wkład ten przekrój mi nie zmiejszy. Zobacze co zrobie MOŻE COFNE CZAS :lol: do czasu jak murowali komin albo jak wrzuciłem mokre drzewo :D co wy nato ?
Pozdrawiam ARi :wink:

ariete
13-01-2005, 09:10
Ari,
każdy kocioł potrzebuje komina zgodnie z normą obowiązującą. Przekroju, wysokości, no i ocieplenia. Jednym słowem wykonania.
Dopiero takie przypadki uświadamiaja nam jak ważną częścią kotła jest komin.
Ile tutaj na tym forum było jałowych dyskusji na ten temat?
Ile było krytycznych uwag dotyczących tych słynnych 400cm2? Ile było przy tym wylewanego jadu?
Może niech wypowiedzą się teraz Ci doradcy od mniejszych przekrojów kominów co masz zrobić teraz.

ARi.
13-01-2005, 17:11
komin to ja mam spory tylko jak KWASÓWKE włoże tam to bedzie mniejszy a może są kwasówwki o przekroju peostokątnym a pozatym jak to ma sie takie rozwiązanie czy można do jednego komina podłączyć kocioł na gaz i na drzewo bo mam dwa dymne otwory kominowe ale mam narazie piec na drzewo w przyszłości kominek i w przyszłości pewnie na gaz ziemny zrobie jak bedzie gaz
Bardzo ciekawa była wypowiedz Twoja ARIETE :) o tych stalach do komina widze że masz spora wiedze na ten temat, czy jest taki wkład co jest na spaliny od pieca na drzewo i na gaz odporne i czy mozna podłączyć dwa źródła ogrzewania do jednego komina zakładając że w jednej chwili bedzie sie używać tylko jednego źródła ogrzewania
Pozdrawiam
PS. ja tych postów o kominach wczesniej nie czytałem :( pozatym Ekspert Bio zawsze wiem że podkreslał że przekrój komina jest bardzo ważny, nawet w instrukcji mojej pieca są jakieś tam wymagania narazie komin je spełnia a jak sie kwasówke da to może już nie spełni

deha
13-01-2005, 18:23
Witam
Przeżyłem poprzedniej zimy taki sam problem z kominem ( plamy i smród, paliłem wtedy kozą w niewykończonym domu i zechciało mi się palić mokrym drzewem :evil: :-? :roll: :oops: . 2 razy skuwałem tynk z komina. Pierszy raz niezbyt dokładnie i niesolidnie. po tygodniu ponownie wszystko wróciło( minimalnie mniej ). Ponownie skułem tynk oraz w niektórych miejscach spoiny (na gł. ok 2cm) między cegłami i odczekałem aż wszystko przeschnie. Potem zaimpregnowałem preparatem Deitermann ( jakim nie pamiętam niestety już teraz :oops: . ale doradcy tej firmy napewno doradzą - apropo tej firmy to korzystałem z wielu ich wyrobów i jestem bardzo zadowolony). Potem po przeschnięciu zostało to zatynkowane, zarguntowane i pomalowane. Od ok roku problem nie wrócił i mam cichą nadzieję, że nie wróci. Aha oczywiście włożyłem rure kwasówkę w komin. Z tym, że miałem zadanie ułatwione ponieważ przy montażu została zainstalowana rura fi 200 wychodząca z koninka i wchodząca w komin i ok 1,5m w górę. Wpuszczałem te rury od góry na sznurkach, a wcześniej niestety musiałem wykonać mały otwór kontrolny aby trafić "nową" rurą w "starą". Ciąg pogorszył się bardzo minimalnie i grzeję teraz już kominkiem od lutego 2003. Mam nadzieję, że podobne rozwiązanie pomoże Ci i będziesz musiał rozbierać komina ( trochę mnie dziwią takie rady, obecnie mamy dostępną taką chemię budowlaną,która doskonale pomaga opanować niektóre problemy).

ARi.
14-01-2005, 07:53
Decha dzieki jak sie jakieś pytania nasuną to zadam umnie bedzie pewnie problem z tym wkładem :(

mww
14-01-2005, 12:15
Przepraszam, ale czy ktoś mógłby mi wyjaśnić o co chodzi, z tym ociepleniem komina? Bo pierwsze słyszę :oops:
Czy zawsze trzeba go ocieplać, a co z częścią wystającą na dachu?
Ja mam na strychu cieplutko, właśnie przez ten komin, który mi grzeje cały strych, a w ogóle to komin jest cały wyraźnie ciepły jak palimy w kominku.

Bard13
14-01-2005, 12:34
Przepraszam, ale czy ktoś mógłby mi wyjaśnić o co chodzi, z tym ociepleniem komina? Bo pierwsze słyszę :oops:
Czy zawsze trzeba go ocieplać, a co z częścią wystającą na dachu?
Ja mam na strychu cieplutko, właśnie przez ten komin, który mi grzeje cały strych, a w ogóle to komin jest cały wyraźnie ciepły jak palimy w kominku.

Chodzi o to, że jak nie ocieplisz to spaliny przy szczycie komina będa się ochładzać (taka ich natura) i może dojść właśnie do wykraplania wody o pogorszeniu ciągu nie wspominając.
Właśnie dlatego rurę się ociepla

mww
14-01-2005, 13:23
No tak, ale co z tym kawałkiem ponad dachem, to jest ten szczyt? Ja go mam już taki ładny, klinkierowy :( . A w ogóle to te, które widać nad dachami nie wyglądają na ocieplone :o . A komin mam z cegły, bez rury w środku.

deha
14-01-2005, 17:39
Decha dzieki jak sie jakieś pytania nasuną to zadam umnie bedzie pewnie problem z tym wkładem :(
Moim zdaniem trzeba skuć jak najszybciej, póki nie przesiąka zapachem i poczekać z tydzień aż przeschnie.
Powodzenia.

ARi.
15-01-2005, 10:06
Decha wczoraj skułem kawałek a pozatym zaznaczyłem ołówkiem czy plama sie powieksza mi sie zdaje że tynk wyciąga tą substancje może po skuciu bedzie OK a może nie :roll:

Pozdrawiam

400
15-01-2005, 11:17
Jak długi jest odcinek komina z klinkieru?

ARi.
16-01-2005, 00:20
taki mam komin jeszcze jest troche z 1,50 schowany w strychu.
Klimkieru sie nie ociepli może to wada że jest taki wysoki <hmm>
mam dwa kanały dymmne a reszta to wentylacja żeby nie było pisania że mam zaślepione kanały z góry :D
Pozdrawiam
http://foto.onet.pl/upload/8/71/_404857_n.jpg

ariete
16-01-2005, 00:32
Czyli masz około 2,5m z klinkieru. No bo piszesz 1,5m schowanego na strychu i to co widać ma z metr. Ciemno to widzę. Ciemno :(

ARi.
16-01-2005, 00:41
Nie stresuj mnie ARiette :D co to znaczy że bedzie sie schładzał skubaniec ( komin) ? :(
Pozdrawiam NOCNYCH MARKÓW tych co spać nie mogą ;)

ariete
16-01-2005, 01:03
Dzięki za pozdrowienia Ari :)
Komin a klinkier poczytaj sobie.

qbrakus
10-02-2005, 10:34
I u mnie też są plamy.
Kominiarzu drogi jak ratować mój komin?
Murarze twierdzą, że należy wymienić przesiąknięte kondensatem cegły.

POMOCY

Mały
10-02-2005, 17:17
Ari a jaki masz przekrój komina? Bo ze zdjęcia wnoszę że 14*14?
Zdecydowanie za mało jak na kanał dymny.
Co do wkładów jak chcesz żaroodporny to podjedź do castoramy bo (już to wcześniej pisałem) taki tam jest najtaniej fi160 ok. 90,-/mb stal żaroodporna gr 2mm.

Andrzej_c
11-02-2005, 08:48
Bardzo ważną sprawą jest temperatura spalania kotła lub kominka. Moje doświadczenia są nastepępujące:
1. Paliłem w pierwszym sezonie w kotle drewnem (był to dąb), który miał pół roku sezonowania i wówczas wylewała się brązowa ciecz, która w dodatku niesamowicie śmierdziała. Temperatura spalania na sterowniku kotła była ustawiona na 65 stopni.
2. Drugi sezon (obecnie), palę 1,5 rocznym dębem temperatura spalania na sterowniku ustawiona na 80 stopni, oprócz tego zamontowałem zbiornik akumulacyjny 800l jest sucho nic się nie wylewa, w kominie też jest sucho.

Wniski:
Podstawową rzeczą jest drewno sezonowane (suche), wymierne korzyści: suchy komin, lepsze spalanie, mniej opału idzie.Drugą rzeczą to temeratura spalania ustawiona na sterowniku kotła, im wyższa to lepiej, kotły na drewno "lubią ciepło". Jeżeli będą spełnione te dwie rzeczy to wówczas plam nie powinno być. Palę drugi sezon i odpukać wszystko jest w porządku.

Pozdrawiam

ARi.
11-02-2005, 20:14
Witam
Przypominam sie plamy sie nie powiekszają ale nadal są

Pozdrawiam ARi :wink:

nesia
23-02-2005, 07:03
Też mam plamy (czytaj zacieki) i strasznie śmierdzi. Wywalam powolutku zaśmierdziałe tynki i części płyt GK aby dojść do nieocieplonej części komina (powyżej ocieplenia poddasza).
Tylko jak tam się dostanę to jak zabezpieczyć komin, czym go np. pokryć (płynna folia?) , otynkowac, czym ocieplic (wełna żaroodporna 3,5cm, zwykła wełna mineralna 10cm) ???. Jak to zrobić najlepiej krok po kroku? Kto to ju z robił?

xavi
23-02-2005, 10:41
Najlepiej otynkować zaprawą cementową (bez wapna) i owinąć matami wełnianymi.
Wełnę najprościej przymocować owijając drutem stalowym.
To wystarczy.

19
09-03-2005, 06:38
u mnie tez wyszły zacieki i plamy na suficie. dociepliłem komin ale plamy sie powiekszają Co robić?

19
09-03-2005, 06:38
tzn na suficie i kominie.

Janussz
09-03-2005, 07:14
Najprawdopodobniej sufit, tzn. strop jest oparty na kominie. Skonsultuj to z kominiarzem. Pewnie wkładka potrzebna będzie.

19
09-03-2005, 08:21
tam jest strop z płyt GK i wełna czy to może być przyczyną?

Janussz
09-03-2005, 09:00
Ostatnio coraz częściej obserwuję zjawisko, że konstrukcja betonowa stropu opiera się na kominie. Plamy zaczynają wychodzić najpierw przy nawyzszym stropie, czyli najbardziej oddalonym od kotła, czy innego paleniska. W tym miejscu mają juz temperaturę poniżej punktu rosy. Zaczyna się wykraplać na ściankach komina para wodna zawarta w spalinach.
Napisałeś w innym wątku o swoim kominie. Zsumuj uwagi.

_ZBYCH_
14-03-2005, 17:56
Stało się :evil:

Plama na kominie dopadła i mnie :cry:

http://www.zbychdom.republika.pl/Wpadki/Komin/Komin%201.jpg

Pokazany fragment, to komin od kotłowni, który stoi w salonie (bo od poziomu stropu zaczyna się też częsć komina od kominka, który ma stanąc w rogu salonu).
Komin do kotła wykonany jest z kamionki (takie specjalne wkłady) i obmurowany pełną cegłą. Każdy element kamionkowego komina posiada kołnierz, w który wchodzi kolejny element.

http://www.zbychdom.republika.pl/Wpadki/Komin/Komin%203.jpg

Jak widać plama pojawiła się na wysokości stropu nad kotłownią.

http://www.zbychdom.republika.pl/Wpadki/Komin/Komin%202.jpg

Zastanawiam się, co fachowcy źle zrobili, że mam taki ładny wykwit :evil:
Przecież nawet gdyby strop stykał by się z kamionką, to i tak skropliny powinny zlatywać na dół komina i wylatywać do kanalizacji. Czyżby pęknięta kamionka :roll: :(

Chętnie przeczytam Wasze opinie.

_ZBYCH_
14-03-2005, 17:57
Stało się :evil:

Plama na kominie dopadła i mnie :cry:

http://www.zbychdom.republika.pl/Wpadki/Komin/Komin%201.jpg

Pokazany fragment, to komin od kotłowni, który stoi w salonie (bo od poziomu stropu zaczyna się też częsć komina od kominka, który ma stanąc w rogu salonu).
Komin do kotła wykonany jest z kamionki (takie specjalne wkłady) i obmurowany pełną cegłą. Każdy element kamionkowego komina posiada kołnierz, w który wchodzi kolejny element.

http://www.zbychdom.republika.pl/Wpadki/Komin/Komin%203.jpg

Jak widać plama pojawiła się na wysokości stropu nad kotłownią.

http://www.zbychdom.republika.pl/Wpadki/Komin/Komin%202.jpg

Zastanawiam się, co fachowcy źle zrobili, że mam taki ładny wykwit :evil:
Przecież nawet gdyby strop stykał by się z kamionką, to i tak skropliny powinny zlatywać na dół komina i wylatywać do kanalizacji. Czyżby pęknięta kamionka :roll: :(

Chętnie przeczytam Wasze opinie.

Janussz
14-03-2005, 19:11
Nie wiem Zbychu co to jest, ale dla mnie to żaden wykwit spowodowany spalinami.

deha
14-03-2005, 22:06
ZBYCH
Po pierwsze:
czy te plamy smierdzą ( bo od spalin to napewno będą śmierdzieć) czy nie ?
Po drugie:
to skuj ten fragment tynku ( jeśli to tynk,a nie płyty) z zapasem tzn parę centymetrów szerzej i obserwuj co będzie się z nią działo dalej.
Po trzecie:
jeśli nie masz to zrób rewizje na dole pod kanałami. Daje to możliwość zajrzenia do kanałów i zwiekszy możliwość kontroli i obserwacji.

_ZBYCH_
15-03-2005, 21:23
Plamy nie śmierdzą, bo zapomniałem napisać, że to kocioł gazowy (zwykły stojaczek Buderusa - nie kondensat).
Plamy na pewno mają związek z kotłem, bo pojawiły się jakis czas po jego uruchomieniu :(

Janussz
15-03-2005, 22:12
Zbychu, wybacz.
Dla mnie ta plama wygląda jak jakiś "pawik" zamalowany, który teraz wyłazi spod farby.
Chyba, że pomiędzy kielichem kamionki, a obudową jest jakiś mostek betonowy. No i ten beton nasiąka wodą i przenosi wilgoć na zewnątrz.

_ZBYCH_
15-03-2005, 22:37
Zbychu, wybacz.
Dla mnie ta plama wygląda jak jakiś "pawik" zamalowany, który teraz wyłazi spod farby.
Chyba, że pomiędzy kielichem kamionki, a obudową jest jakiś mostek betonowy. No i ten beton nasiąka wodą i przenosi wilgoć na zewnątrz.
Zgadzam się z Tobą - wygląda to tak, jak opisujesz :wink:

Sam już nie wiem, co tam się mogło stać :roll:

Może murarzom pękła kamionka i tak ją zamurowali :-?
Aż strach pomyśleć! Chyba dokonam inspekcji komina przy pomocy kamery wpuszczonej w komin :roll:

Bardzo mnie to zaniepokoiło, bo to pierwsza usterka w jeszcze nie zasiedlonym domu :(.

Wladek
16-03-2005, 06:41
Z tą kamerą to dobry pomysł. Ja sprawdzałem wygląd komina od środka wsadzając do środka aparat cyfrowy.

wwgg84
11-03-2016, 07:17
Też walczę z plamami na kominie na nieogrzewanym poddaszu i na piętrze przy suficie. Ja zrobiłem następujące kroki:
1. Podniosłem temperaturę spalin do komina od min 150 stopni do 200 lub więcej (podłożyłem w moim Ogniwie 16KW z podajnikiem pręt przy blasze zasłaniającej wylot do komina i teraz część spalin bezpośrednio wali w komin.
2. Owinąłem komin na nieogrzewanym poddaszu wełną 15cm.
3. Założyłem na kominie daszek z blachy kwasoodpornej, żeby opady nie wlewały się do środka.
Pozdrawiam