PDA

Zobacz pełną wersję : Ogrzewanie domu peletami



Przemo329
13-01-2005, 07:55
Poradźcie :lol:

Czy ktoś z Was potrafi coś powiedzieć na temat ogrzewania domu peletami, porównania kosztów z innymi paliwami oraz ile ten granulat kosztuje :cry: . Może jakieś namiary na producentów?

arek_s
13-01-2005, 09:46
w któryms z poprzednich muratorów był podany adres producenta pelet (dowóz gratis na terenie całej Polski) - niestety nie pamietam w ktorym numerze to było

Maciek Kra
13-01-2005, 10:42
a o jakich paletach piszesz ?

arek_s
13-01-2005, 11:06
"Maciek_Kra" nie paletach tylko peletach (pellets itp.) takie sprasowane trociny :D

13-01-2005, 11:27
chętnie skorzystam z adresu owego producenta pellets (z dowozem gratis), z góry dziękuję.

atomik
13-01-2005, 14:33
Poradźcie :lol:

Czy ktoś z Was potrafi ....

... potrafi, potrafi.

Byl niedawno watek o peletach aktywny od roku:
http://murator.com.pl/forum/viewtopic.php?p=490761#490761

Kilku nowych uzytkownikow tam sie wypowiedzialo, m.in. ja.
Sa tam tez ceny, jest spis producentow i dostawcow, jednak firmy ktora sie oglaszala w Muratorze w tym spisie nie ma, ale nie jest ona najtansza.

Zalezy gdzie mieszkasz, jesli blisko producenta, to moze Ci sie bardziej oplacac kupowac samemu bezposrednio.

Generalnie cena peletow Z DOWOZEM i PODATKIEM vat (tzn. ogrzewania nimi w przeliczeniu na jednastke energii cieplnej) wychodzi cos okolo ceny gazu sieciowego, tj. ok. 30 zl/GJ lub ok. 12 gr/kWh. Ale cena zalezy od tego jak daleko mieszkasz od producenta i czy chcesz sam kupowac. Oczywiscie drozej jesli korzystasz z posrednika (jak ta firma z W-wy, ktora sie oglaszala).

Ostatnio olej opalowy zdajsie sporo podrozal, wiec pelety wychodza sporo ponizej oleju, zdecydowanie ponizej propanu, propan-butanu czy pradu elektrycznego oczywiscie. Ale wychodza chyba ok. 2-krotnie drozej od ekogroszku.

Moja rada: nie wierz za bardzo w ceny z reklam tj. 20 zl/GJ = 400 zl/tone. W takiej cenie nie udaje sie raczej kupowac peletow (ta cena nie wlicza podatku i transportu). Realna cena to 500-600 zl/tone.

Jesli mieszkasz w polnocno-zachodniej czesci Mazowsza, to masz blisko trzech producentow, jesli w polnocno wschodniej czesci, to jest producent po drodze do Bialegostoku (drugi chyba za Bialymstokiem).

Ostatnio w pismie "Swiat kominkow" bylo zestawienie ok. 30 polskich producentow peletow (pismo to mozna dostac np. w marketach budowlanych). Zestawienie takie mozesz tez znalesc w Baltyckiej Agencji Poszanowania Energii ( http://www.bape.com.pl ), artykul byl wlasnie napisany przez kogos z tej agencji, wersja w Swiecie Kominkow byla jednak bardziej aktualna, niz na ich stronie (chyba ze uaktualnili stronke).

Pelety sa niezle, ale maja swoje wymagania (no i cene).

Pozdrowienia
...atomik

Przemo329
13-01-2005, 14:59
Wielkie dzięki atomik :lol:

Mały
13-01-2005, 21:32
Ceny pelletsów na Pomorzu od 350-460 zł/tonę .Co do dowozu to nie wiem-natomiast ostatnio z pewnego źródła dowiedziałem się ,że cena za m3 trocin wzrosła niebotycznie(z chyba 2 zł/m3 do 18 zł/m3).Skoro z trocin robi się pelletsy to ile zaraz (to taka wielka bakteria;-)) one będą kosztowały?
Ktoś zwęszył dobry interes-i może podciąć gałąź na której siedzi ,bo jak pelletsy będą za drogie to nikt ich nie kupi.Proste.

atomik
14-01-2005, 15:12
Maly,
Ale piszmy precyzyjnie, jakie ceny, z VAT czy bez, z dowozem, czy bez?
To sa zapewne ceny netto loco producent (choc chcialbym aby to byly ceny brutto loco odbiorca). Lepiej okreslac takie rzeczy jesli podajesz cene. Inaczej sugerujesz, ze to cena detaliczna (chyba ze jestesmy cieplownia, ktora moze VAT przerzucic na odbiorcow i w swoich kalkulujacjach uzywa ceny netto).

Przeciez jak placimy za energie elektryczna, albo olej czy gaz, to dostajemy ceny koncowe dla odbiorcy. Troche niepowazne sa np. zestawienia cen nosnikow energii podawane przez rozmaite firmy, agencje itp, gdzie ceny pradu, gazu czy oleju sa liczone z VAT i oplatami przesylowymi czy dowozem, a ceny peletu bez VAT i dowozu. Jak ktos chce byc traktowany powaznie - mowie o tego rodzaju zestawieniach cen nosnikow, ktore widzialem w bardzo wielu miejscach, to nie powinien zaczynac od naciagania faktow (w szczegolnosci takiego, ktore szybko wychodzi na jaw).
Maly, to ostatnie to nie do Ciebie adresowane oczywiscie, prosze Cie bez urazu.

Co do cen peletu, to wg mnie nalezy przyjac, ze bada one takie jakie my uzytkownicy zechcemy placic, czyli powinnismy negocjowac ceny. Podobno w Polsce jest (bylo w 2004 r) ok. 250 uzytkownikow kotlow na pelety - to oszacowanie pochodzi z BAPE z referatu wygloszonego na pewnym sympozjum:
http://www.energetik-leipzig.de/veranstaltungen/Biomasse-Polen.htm
- artylul p. E. Wacha.
Skoro uzytkownikow jest tak malo, to sa szanse negocjowac ceny zakupu, bo zapewne cena na Polske sie dopiero ustala (wiekszosc produkcji producenci sprzedaja za granice po cenach hurtowych i do tych cen sa dostosowuja ceny na Polske).

pozdr...atomik

Mały
14-01-2005, 22:11
Pytasz netto czy brutto? A szczerze -czy kiedykolwiek żądałeś rachunku z jakis opał?Czy "nasz " rząd zechce Ci choć złotówkę zwrócić w rocznym picie za opał?Mi się to nigdy mie zdażyło-i też nigdy o kwit nie pytałem-no chyba że dotyczyło to firmy.
Co do pelletsów-f-y je produkujące mają nas głęboko gdzieś ,bo na zachód(północ) zawsze sprzdadzą drożej niż dla ziomków-a może nie???
Tak ,że co do tego opału to trzeba jeszcze trochę zaczekać.

AxLe
15-01-2005, 15:55
dzisiaj widziałem w Castoramie pelety z Barlinka pakowane w worki po 25 kg w cenie 16.58 zł. za worek DROGO.

atomik
15-01-2005, 17:33
dzisiaj widziałem w Castoramie pelety z Barlinka pakowane w worki po 25 kg w cenie 16.58 zł. za worek DROGO.


To i tak potanialy, bo w pazdzierniku kosztowaly tam (tzn. w C. w Wa-wie) te same pelety 800 zl/tone, a teraz "tylko" :P 660 zl/tone (':cry::cry:'). Tak trzymac dalej.

Kiedys pisalem w innym watku, ze wg mnie pelety w Polsce rozwina sie (tzn. ich uzycie, bo produkcja juz jest rozwinieta: ok. 30 firm, ok. 300-400 tys ton rocznie produkcji albo przynajmniej potencjalu produkcyjnego wg moich szacunkow) jesli ich cena bedzie nizsza od ceny gazu sieciowego.

Pelety to przeciez paliwo stale z wieloma zaletami, ale i kilkoma istotnymi niedogodnosciami (np. jedna z wad jest koniecznosc czyszczenia pieca co pare miesiecy, albo co male kilka ton zuzytego peletu, aby nie spadala sprawnosc pieca). Czyli pelety sa wlasciwie podobne do innych paliw stalych - np. ekogroszku, ktory jest jednak znacznie tanszy (tyle, ze ekogroszek jest wiecej pylacy, o ile wiem).

...atomik

atomik
15-01-2005, 18:09
Mały, zauwaz dwie rzeczy.

Jak kupujesz paliwo, z rachunkiem czy inaczej, to Twoja rzecz - Twoje ryzyko, Twoj zysk. Ale ceny trzeba podawac precyzyjnie (w szczegolnosci w roznych zestawieniach) tzn. takie, jakie one sa zgodnie z prawem dla odbiorcy ktorego podawana cena dotyczy.

Producenci sprzedadza pelety na zachod w takich cenach, jak ten "Zachod" zechce kupic. W polowie roku pisalo sie, ze chce kupowac po ok. 90 EUR. Koszt w EUR wyznacza cene na Polske, wg tego co pisza producenci. Ale od tego czasu EUR oslabilo sie wzgledem PLN o prawie 20%, czyli sprzedajac na zachod producenci dostaja o 20% mniej zlotowek. Ale nie zauwazylem, aby koszt peletow na Polske spadl o tyle u producentow. Moim zdaniem producenci po prostu testuja, jaka cena przyjmie sie w Polsce, chcac zapewnic sobie jak najwiekszy zysk (czemu sie nie dziwie, oczywiscie).

...atomik

atomik
15-01-2005, 19:06
Widac, ze jednak koszt peletu z Barlinka w Castoramie spadl o z grubsza 20%, wiec musze poprawic poprzednia moja wypowiedz (ale to wciaz bardzo drogo). U kilku innych dostawcow nie zauwazylem aby ceny spadly.

...atomik

Piotrek T
15-01-2005, 19:18
Kiedyś kupowałem na mazurach Romany okolice Szczytna (z którego pochodzę ) po 300 zł za tonę ale teraz nie wiem dokładnie ile kosztują mogę to jednak sprawdzić

Mały
16-01-2005, 20:05
Nie czepiaj sie drobiazgów-jeśli piszę ,że nie potrzebuję rachunku to za ile je kupię???W cenie netto czy brutto?Ja sie w firmie tym handlującej nie pytam o takie pierdoły-płace ,biorę i jadę do domu.A skoro nie jestem firmą to po co karmić złodziejskiego fiskusa???On mi nie zwróci podatku to co mu będę płacić?Takie moje zdanie-ale pelletami nie palę tylko drewnem-i tez się nie pytam o netto/brutto.

atomik
17-01-2005, 21:05
Kiedyś kupowałem na mazurach Romany okolice Szczytna (z którego pochodzę ) po 300 zł za tonę ale teraz nie wiem dokładnie ile kosztują mogę to jednak sprawdzić

Piotrek, to juz historia, niestety. Sądzę, ze bylo to ze dwa lata temu, tak?
Teraz juz cena jest 440 zl/tone brutto w Szczytnie (tzn. w firmie w Romanach) - zadzwonilem z ciekawosci.
Zreszta podaja na swojej stronce, ze 85 EUR netto/tone, czyli brutto po obecnym kursie wychodzi 440 zl i tyle powiedzial mi wlasciciel.
Czyli ciekawe, ze jednak cena w Euro po obecnym kursie obowiazuje u nich na Polske.

Z transportem ponad 200 km do Wa-wy np. 6 ton wyjdzie brutto ponad 570 zl/tone (licze 2zl/km ale w dwie strony). Troche daleko aby od nich sprowadzac do Wa-wy.

...atomik

Piotrek T
17-01-2005, 21:13
Było to około 2 lata ale żeby aż tak cenę zmienili? Szkoda bo myślałem że jast jeszcze zakontek świata gdzie jeszcze można kupić coś taniej. Demokracja i prawa rynku dotarły chyba już wszędzie.

atomik
17-01-2005, 21:18
Nie czepiaj sie drobiazgów-jeśli piszę ,że nie potrzebuję rachunku to za ile je kupię???W cenie netto czy brutto?Ja sie w firmie tym handlującej nie pytam o takie pierdoły-płace ,biorę i jadę do domu.A skoro nie jestem firmą to po co karmić złodziejskiego fiskusa???On mi nie zwróci podatku to co mu będę płacić?Takie moje zdanie-ale pelletami nie palę tylko drewnem-i tez się nie pytam o netto/brutto.

Maly,
sorry, nie czepiam sie, ale tez to nie drobiazgi, bo na podstawie tych informacji ktos moze zechciec podjac decyzje.
Uwazam, ze nie ma powodu, aby podawac publicznie zanizone ceny, nawet jak kiedys udalo sie kupic bez procentow.

WYobraz sobie, ze upatrzysz sobie w salonie sliczne autko. Wchodzisz, ogladasz, wsiadasz, no istne cacko. Pytasz o cene, slyszysz odpowiedz, cena wspaniala. O te "pierdoly" jak piszesz nie pytasz, gosc sam tez sie nie tlumaczy. A autko piekne, caly czas az kreci ci sie w glowie, ze takie autko w takiej cenie.
Lecisz do banku po pieniazki, po drodze mowisz znajomym jakie super autko jutro bedziesz mial, wszyscy pekaja z zazdrosci. Ty im szczegolow nie mowisz, aby szok byl wiekszy, jak zajedziesz.
Z walizka kasy (wziales wszystko co miales z banku, akurat Ci starczylo) walisz do salonu. wpadasz usmiechniety, juz prawie siedzisz w swoim autku.
Placisz. Gosc mowi, ze jeszcze 22%.
Milo, nie.

...atomik

Piotrek T
17-01-2005, 21:40
Na Allegro mają brykiet po 17 zł za 40 kg http://expatpol.allegro.pl/show_item.php?item=39604047

Mały
17-01-2005, 22:04
Jak mi ktoś mówi że "kosztuje to 100,- zł" to mu płacę 100,- zł a jak mówi ,że to netto to najpierw rozmawiam z jego szefem a potem...czasem kupuję za 100,-zł.Wartości netto używam wyłącznie przy transakcjach firmowych-jednocześnie informując o tym.A co do ceny pelletu (i innego opału) nikomu z moich znajomych nie zdarzyło się kupować na zasadzie netto/brutto.Wchodzą do np tartaku tylo to a tyle ,dziękuje i do widzenia.

mirmil99
23-09-2005, 11:11
szkoda, ze ta dyskusja trochu oslabla, bo to moze byc coraz bardziej interesujace, ze wzgledu na ruchy Rosji i Niemiec, gazociag poza Polska, czyli uzaleznienie polskiego gazu od rosjan, i brak mozliwosci gazociagu z Norwegii oraz drugiej nitki jamalskiego, chyba dochodze do wniosku, ze sie mam zamiar budowac w zlym terminie, ale moze ktos napisze konkretnie ile mu wyszlo, przy peletach ogrzewanie 100 m kw, przez zime

mirmil99