PDA

Zobacz pełną wersję : Elektryka - trochę pytań



RYDZU
13-01-2005, 20:51
Ponieważ za tydzień ruszam z elektryką chciałbym was trcohę popytać o szczegóły tej instalacji.
Niby teść jest elektrykiem, ale albo sie nie zrozumieliśmy, albo na cały budynek planuje on
zrobić mi 6-7 obwodów elektrycznych (zabezpieczeń). Biorąc pod uwagę obecną instalację
w naszym mieszkaniu w bloku i 3 bezpieczniki na całe mieszkanie - 4 pokoje kuchnia
i łazienka - wydaje się to całkiem logiczne. Zadnych problemów z tym nie ma i wszystko
funkcjonuje jak należy. Ale jak czytam o waszych skrzynkach z 30 S-ami w domkach 120m2 to
już nie wiem zupełnie co o tym myśleć. :-?

Podpowiedzcie może czym się kierowaliście rozbijając instalaceje elektryczna na aż tyle
obwodów? Bo ja w tym sensu nie widzę, ale może tak ma być - tylko pytanie czy tak ma być
bo to jest "trendy" ;) czy faktycznie ze względów użytkowych.

Pomóżcie

mdzalewscy
13-01-2005, 21:04
dobre pytanie Rydzu, bo ja też niedługo pewnie ruszam i też chcę wiedzieć czym się kierować.

Dodatkowo pytam, czy możecie wymienić orientacyjne i uśrednione elementy takiej instalacji elektrycznej (macie faktury przecież). Czyli na domek 120m2, poszło 10km kabla :D , tyle puszek, itd....

YEYO
13-01-2005, 21:06
poczytaj
http://www.muratordom.pl/6942_2449.htm
Ogólnie: zalecenia 10 gniazd na jednym obwodzie lub 20 punktów oświetleniowych. Jak sobie rozplanujesz gniazda i oświetlenie to wyjdzie ci trochę tych S-ów. Dodatkowo odzielny obwód na kocioł CO, łazienkę, płytę elektryczną, oświetlenie zewnętrzne domu itp td.

nurni
13-01-2005, 21:08
RYDZU
Ja też się nie znam ale jestem już "po".
- zasilanie bramy wjazdowej - 1
- wydzielone zasilanie centrali alalrmowej - 1
- kuchnia elektryczna - 1
- piekarnik, lodówka - 1
- zmywarka - 1
- gniazdka garaż - 1
- gniazdka parter (4 pomieszczenia) - 4
- oświetlenie parter ( 4 pom.) - 4
- gniazdka piętro (6 pom.) - 6
- oświetlenie iętro (6 pom.) - 6
- ogrzewanie podł. eletr. łazienka - 1
- gniazdka zewnętrzne - 1
- oświeltelenie zew. - 1
plus 4 róznicówki, bezpieczniki przepięciowe, trójfazowe.
... może o czymś zapomniałem

i już mamy powyżej 30 obwodów.

Pozdrawiam

ppp.j
13-01-2005, 21:32
Generalna zasada 1 gniazdo na 5sqm i max. 10 gniazd lub 15 punktów świetlnych na obwodzie. W domu każdy stara się tak rozplanować obwody by ewentualne zadziałanie wyłącznika nadprądowego nie powodowało „egipskich ciemności”. Do tego dochodzą obwody trójfazowe np. garaż i kotłownia z kuchnią to 6 miejsc w skrzynce oraz dodatkowe obwody zewnętrzne np. taras, oświetlenie podjazdu, napęd bramy itp. Dwa wyłączniki różnicowe trójfazowe plus wskaźnik faz i wyłącznik główny to pewnie 10 pozycji. A pozatym pewnie wszyscy trochę przewymiarowywujemy.

Senser
13-01-2005, 22:01
plus 4 róznicówki

A po co aż tyle??

thalex
13-01-2005, 22:27
Ja może napiszę jak ja planuję elektrykę a nóż komuś się przyda;

Różnicówki 3szt, w każdej rozdzielce;

--Nr1 w pierwszej rozdzielce w domu ale na prąd 500mA tj zabezpieczenie p.pożarowe oraz zabezpieczenie przepięciowe, gniazdo siłowe i klka esów na kotłownię garaż, alarm.

(Alarm zabezpieczę z przed różnicówki aby utrudnić pozbawienie napięcia).

--Nr2 obwody parteru 30mA i ok 5 esów

--Nr3 obwody poddasza 30mA i ok 5 esów

Esy - czyli wyłączniki nadprądowe nie są bezpiecznikami "precyzyjnymi" i zbyt selektywnymi więc akurat ja ich dużo nie będę dawał.
Najpewniejszym bezpiecznikiem jest topikowy i u mnie zamierzam niektóre urządzenia zabezpieczać małogabarytowymi tzw, radiowymi.

Praktycznie cała instalacja jest zrobiona pojedyńczymi przewodami (druty Dy) ułożonymi w peszlach (w silce Rydzu też jest to chyba możliwe.)

Na poddaszu kable do gniazd prowadzone w wylewkach i niektóre łączenia będą pod progami drzwi.

Ogólnie nie mam schematu/planu instalacji elektryczne ale zamierzam ją robić "od końca" czyli od miejsc najdalej odległych od rozdzielń i w tedy rozwój sytuacji pozwoli mi odpowiednio połączyć w rozdzielkach.

Puszek w całym domu będę miał około 4 szt tylko do obwodów ośweltenia

Jeżeli ktoś planuje robić bez peszli to musi zrobić kilka obwodów na zapas.

Acha obwody gniazd mam na jednej wysokości (oprócz kuchni i łazienki) a że są peszle to w każdej chwili mogę (nawet po kilku latach) wywiercić koronką pod puszkę, przeciągnąć przewody z sąsiednich gniazd i zamontować gniazdko tam gdzie aktualnie będzie potrzebne.

Wyłączniki na wys 105cm.

Senser
13-01-2005, 23:48
(Alarm zabezpieczę z przed różnicówki aby utrudnić pozbawienie napięcia).

Przecież będziesz miał akumulator...

RYDZU
14-01-2005, 07:28
Jednak wydaje mi sie że te ilości obwodów i bezpieczników to trochę sztuka dla sztuki.
Czerpiąc z lektury podanego artykułu muratora i przykładów podanych tutaj to np mając
5 pokoi i w każdym z nich 3-4 gniazda spokojnie wystarczy rozbic to na 2 obwody żeby
faktycznie uniknąć cemności egipskich. Ale po co w takim przypadku 5 obwodów światła
i 5 do gniazdek? Skoro można zrobić 2+2? I też będzie działało bez problemów.
To samo tyczy się zabezpieczeń do "drobnych" urządzeń typu alarm, domofon, centrala
telefoniczna czy zasilanie kotła gazowego - spokojnie jeden bezpiecznik to pociągnie.

Rozumiem, że "bajerancko" wygląda taka duża rozdzielnia z dużą ilością "prztyczków" (my duzi
chłopcy lubimy takie zabawki ;) ) ale czy to ma sens ekonomiczno - użytkowy?

Z drugiej strony patrząc na problem to wykonawcy instalacji elektrycznych powinni dażyć
do ułatwienia sobie pracy czyli minimalizacji ilości obwodów. Więc dalej mam mętlik w głowie :o

thalex
14-01-2005, 07:41
Jednak wydaje mi sie że te ilości obwodów i bezpieczników to trochę sztuka dla sztuki.
Czerpiąc z lektury podanego artykułu muratora i przykładów podanych tutaj to np mając
5 pokoi i w każdym z nich 3-4 gniazda spokojnie wystarczy rozbic to na 2 obwody żeby
faktycznie uniknąć cemności egipskich. Ale po co w takim przypadku 5 obwodów światła
i 5 do gniazdek? Skoro można zrobić 2+2? I też będzie działało bez problemów.
To samo tyczy się zabezpieczeń do "drobnych" urządzeń typu alarm, domofon, centrala
telefoniczna czy zasilanie kotła gazowego - spokojnie jeden bezpiecznik to pociągnie.

Rozumiem, że "bajerancko" wygląda taka duża rozdzielnia z dużą ilością "prztyczków" (my duzi
chłopcy lubimy takie zabawki ;) ) ale czy to ma sens ekonomiczno - użytkowy?

Z drugiej strony patrząc na problem to wykonawcy instalacji elektrycznych powinni dażyć
do ułatwienia sobie pracy czyli minimalizacji ilości obwodów. Więc dalej mam mętlik w głowie :o
Nie musisz już montować dużo bezpieczników ale zamontuj rozdzielki raczej większe bo z czasem może się trochę miejsca w nich przydać

thalex
14-01-2005, 07:45
(Alarm zabezpieczę z przed różnicówki aby utrudnić pozbawienie napięcia).

Przecież będziesz miał akumulator...
Zgadza się ale żaden kłopot zasilić z przed różnicówki różnicówkę bardzo łatwo jest wyłączyć dla intruza a sam akumulator trzyma tylko dzień lub dwa.

Grzes z Krakowa
14-01-2005, 07:47
Rydzu popatrz na to z drugiej strony
skoro elektrycy za instalacja kasuja ok 2500 zl a zdarzaja sie i tacy ktorzy zaplacili do 5000 zl to elektryk musi za taka kase postawic spora szafe aby robila wrazenie i bylo wiadomo za co sie zaplacilo :lol:
Gdybys mial instalacje na 3 bezpiecznikach i zaplacil za to kupe kasy to bys sie czul oszukany :D

A tak powaznie to ja tez mam instalacje rozbudowana (planowalem i robilem sam), moze nie az tak bardzo jak co poniektorzy tutaj forumowicze, ale gniazda i punkty oswietleniowe sa na odzielnych zabezpieczeniach, osobno lazienki, kuchenki, garaz i przygotowane kable pod ew. elektryczny przeplywowy ogrzewacz wody.

Zwroc uwage ze w samej kuchni warto by zrobic kilka obwodow gdyz znajduja sie tam urzadzenia ktore pobieraja sporo energii w krotkim czasie jak np czajnik bezprzewodowy ktory ma ok 2KW (sa i wieksze) jak go bedziesz wlaczal na jednym obwodzie z innymi zarowkami to zobaczysz jak zarowka przygasa (tak jest u moich tesciow gdzie wlasnie maja caly dom na 2 bezpiecznikach - stary dom z lat 60)
Mysle ze warto dac oddzielny obwod na kazde urzadzenie ktore pobiera duzo energii w krotkim czasie czyli jeszcze zmywarka, pralka, czy kuchenka elektryczna.
Nie widze natomiast sensu dawac odzielnego obwodu dla lodowki tak jak niektorzy robia, przeciez ona pobiera tylko ok 1,2 KW( mniej rowniez)/24H.

Wciornastek
14-01-2005, 07:51
Rydzu radzę zrób tyle obwodów ile poleca Twój Tata. Jestem baba, która gdy robi "dzień gospodarczy" to włącza wszystkie możliwe odbiorniki. Mój ojciec swego czasu, gdy robił instalacje wymyślił fajną rzecz tj. np. w kuchni na każdej ścianie jest osobny obwód, również osobny jest w łazience do pralki i osobny do innych gniazdeki tp. I wiesz to się sprawdza mogę robić "dzień gospodarczy" bez obaw. W nowym domu też planuję takie rozwiązanie.[/list]

maciejon
14-01-2005, 07:51
A ochronniki przepieciowe?
W projekcie mam 4 ochronniki DEHNguard (klasa C). Spece mówią, że warto na wejściu do budynku dać ochronę klasy B+C. (Sa to spore koszty)
Poza tym warto obwody np z komputerami zabezpieczyć dodatkowo w klasie D.

Co Wy na to? Ma ktoś takowe zabezpieczenia'a

nurni
14-01-2005, 08:09
plus 4 róznicówki

A po co aż tyle??

3 - bo na mój dom tyle potrzeba i z tego co czytam na Forum to jest OK
1 - czwarta bo będzie w domu sauna.

Pozdrawiam

Jarek.P
14-01-2005, 08:11
- gniazdka parter (4 pomieszczenia) - 4
- oświetlenie parter ( 4 pom.) - 4
- gniazdka piętro (6 pom.) - 6
- oświetlenie iętro (6 pom.) - 6

i już mamy powyżej 30 obwodów.


Czyli oświetlenie z każdego pomieszczenia ma osobny bezpiecznik? Tak samo gniazdka? Moim zdaniem to czysta przesada.

J.

maciejon
14-01-2005, 08:35
i już mamy powyżej 30 obwodów.


Czyli oświetlenie z każdego pomieszczenia ma osobny bezpiecznik? Tak samo gniazdka? Moim zdaniem to czysta przesada.
J.

Moim zdaniem też.
U mnie będą obwody (dom parterowy):
- 2 oświetlenia pomieszczeń,
- 4 gniazda w pomieszczeniach (salon, kuchnia, pokoje, łazienki)
- 1 komputer
- 1 sprzęt RTV
- 1 pralka
- 1 piec gazowy
- 1 kuchnia elektryczna (3 fazy)
- 1 garaż (oświetlenie)
- 1 garaż (brama, gniazda)
- 1 gniazdo 3 fazy w garazu
- 1 brama wjazdowa
- 1 ogród

Dla 4 obwodów (pralka, gniazda w łazienkach, ogród i brama wjazdowa) zastosuję wyłączniki nadprądowe zespolone z modułem różnicowopradowym.
Osobny wyłącznik różnicowoprądowy dam dla obwodów: gniazda w garażu, brama garazowa i gniazdo siła w garażu.
No i oczywiście cała reszta będzie posiadała osobny wyłącznik różnicowopradowy.

14-01-2005, 08:38
Witam,

Mam elektrykę domku 1 piętrowego 120m2 (piwnice z garażem, parter, piętro) zrobioną wg zasady: każde piętro ma oświetlenie na innej fazie i gniazdka na innej fazie aby podczas braku 1 fazy można było pożyczyć z innej na tym samym piętrze (włączyć lampkę albo złodziejkę) - czyli np.

piwnice: gniazda L1, oświetlenie L2
parter: gniazda L2, oświetlenie L3
piętro: gniazda L3, oświetlenie L1
dodatkowo oczywiście osobne zabezpieczenie na obwody trójfazowe
związane z kuchnią elektryczną,
osobne zabezpieczenie instalacji związanej z bramą garażową i posesyjną
osobne zabezpieczenie oświetlenia zewnętrznego,
osobne zabezpieczenie kotłowni,
osobne zabezpieczenie łazienki,
Całość na początku zabezpieczona różnicówką i ochronnikami typu. C.

No i teraz policzmy zabezpieczenia nadprądowe (esy)
piwnice: 2 szt.
parter: 2 szt.
piętro: 2szt
trójfazówki: 3 szt (w grupie)
1+1+1+1
no i mamy 13 szt samych esów.

art9
14-01-2005, 09:29
Asekuranctwo i przesada to nasza cecha narodowa.
Ja proponuję tak
2 różnicówki 1 1-faz obw łazienek , 2 3-faz na pozostałe
1 S.... gnizada na parterze
1 S.... gniazda w kuchni
1 S.... gniazdo pralki
1 S.... gniazda na piętrze
1 S.... oświetlenie na parterze
1 S.... oświetlenie na piętrze
1 S.... do łazienek wspólny gniazda i oświetlenie
Razem 7 esów i dwie różnicówki.

Róznicówki trzeba sprawdzać co miesiąc przyciskiem TEST, wtedy na chwilę nie ma napięcia. Ciekawi mnie czy przesadzacze którzy mają po 5 i więcej różnicówek faktycznie sprawdzają je co miesiąc. Z punktu bezpieczeństwa i niezawoności sprawdzanie różnicówek jest to o wiele ważniejsze niż rozbudowywanie układów do przesady co tak na prawdę nie poprawia niezawodności.

Szczecin HENRYK
14-01-2005, 09:32
Przeanalizujcie jaki jest cel instalowania zabezpieczeń. Zabezpieczenie tzw S-ka zadziała po przekroczeniu prądu znamionowego po kilku godzinach jeżeli przekroczenie to będzie nieznaczne, lub w ułamku sekundy gdy prżąd będzie wielokrotnie większy od znamionowego (zwarcie). Przewód 1,5 mm kw wytrzyma ciągłe obciążenie prądem ok 20 A przez kilka lat,tak że bez trudu kilka S-ek zabezpieczy przewody od przeciążenia. Problemem jest wybiórczość działania zabezpieczeń. Jeżeli głównym zabezpieczenien jest S-ka 25 A a obwód zabezpieczony jest S-ką 16 A to przy zwarciu w obwodzie prawdopodobnie zadziałają oba. Dodatkowo jest duża szansa że zadziała także różnicówka. I jeśli przypadkiem zabezpieczenie główne jest zabezpieczeniem trójfazowym to mimo dużej ilości oddzielnie zabezpieczonych obwodów mamy ciemność w całym domu. Osobiście nie widzę specjalnie sensu podziału instalacji na dużą ilość oddzielnie zabezpieczanych obwodów. Teoretycznie może się to przydać gdy ktoś chcąć grzebać się przy instalacji wyłącza jedynie pojedyńczy obwód. W praktyce wymaga to od niego dużo wiary, że opisy bezpieczników są prawidłowe i nikt nie zrobił żadnego numeru. Musi także wiedzieć, gdzie przebiegają inne obwody które pozostają pod napięciem. W praktyce w takich sytuacjach wyłącza się zabezpieczenie główne i jest spokój.

RYDZU
14-01-2005, 09:54
Dziękuję art9 i Szczecin HENRYK
Wasze odpowiedzi podbudowały moją wiarę w Teścia :) i w przyszłą poprawność działania mojej instalacji elektrycznej.

Jak sobie rozrysowałem budynek i obwody podliczyłem to wychodzi mi jakieś 10 sztuk na część
mieszkalną i to już razem z obwodami "technicznymi". I uważam, że więcej nie ma sensu.

14-01-2005, 10:23
Zwykle zadziałają oba bo taki jest minus esów - dobre zabezpieczenia z odpowiednią selektywnością są drogie. Ale i tak włączenie głównego zabezpieczenia spowoduje powrót z egipskich ciemności - a obwód, na którym wystąpiło zakłócenie będzie odłączony - i to jest wielki plus takiej instalacji...
A z tym przeciążeniem to trochę nie tak - zobacz katalogi i wykresy zadziałania takich esów - po godzinie to wyłączy jeżeli prąd będzie większy o 50% od znamionowego - a to i tak dobrze bo przecież instalacji nic się nie stanie jak przez godzinę popracuje ze zwiększoną o 50%mocą, natomiast jak będzie x2 czy x3 prąd znamionowy to już po kilku minutach zadziała zabezpieczene. Jak jest zwarcie to zawsze jakieś zabezpieczenie zadziała, ale gałązka sieci przeciążona do poziomu np. prądu znamionowego całej sieci i zabezpieczona tak, jak proponujesz (na zabezpieczeniu głównym) może być przyczyną pożaru!

Andrzej

mdzalewscy
14-01-2005, 10:39
Asekuranctwo i przesada to nasza cecha narodowa.
Ja proponuję tak
2 różnicówki 1 1-faz obw łazienek , 2 3-faz na pozostałe
1 S.... gnizada na parterze
1 S.... gniazda w kuchni
1 S.... gniazdo pralki
1 S.... gniazda na piętrze
1 S.... oświetlenie na parterze
1 S.... oświetlenie na piętrze
1 S.... do łazienek wspólny gniazda i oświetlenie
Razem 7 esów i dwie różnicówki.


no to ja się chyba do tego zastosuję, ale jeszcze jest brama elektryczna, drzwi garażowe i oświetlenie garażu, alarm i na zewnątrz oświetlenie, dobrze też oddzielna linia do oczka wodnego, aby można było by pompy i lamy wyłączać z domku

DwM
14-01-2005, 10:47
(Alarm zabezpieczę z przed różnicówki aby utrudnić pozbawienie napięcia).

Przecież będziesz miał akumulator...
Zgadza się ale żaden kłopot zasilić z przed różnicówki różnicówkę bardzo łatwo jest wyłączyć dla intruza a sam akumulator trzyma tylko dzień lub dwa.

Jak z akumulatora za krotko to mozna kupic zespol pradotworczy i zbiornik 150 litrow. a to juz troche pochodzi.

Szczecin HENRYK
14-01-2005, 10:58
[quote="art9"]Asekuranctwo i przesada to nasza cecha narodowa.
Ja proponuję tak
2 różnicówki 1 1-faz obw łazienek , 2 3-faz na pozostałe
1 S.... gnizada na parterze
1 S.... gniazda w kuchni
1 S.... gniazdo pralki
1 S.... gniazda na piętrze
1 S.... oświetlenie na parterze
1 S.... oświetlenie na piętrze
1 S.... do łazienek wspólny gniazda i oświetlenie
Razem 7 esów i dwie różnicówki.

W zasadzie popieram. Moim zdaniem słabym punktem tego rozwiązania jest trójfazowa różnicówka zasilająca właściwie cały budynek (oprócz łazienki). Zwykle przy każdej awarii ona zadziała także. Moim zdaniem lepiej byłoby zainstalować w to miejsce 3 różnicówki jednofazowe. Cenowo zdaje się, że wyjdzie niewiele drożej. Podobnie z S-kami (lepiej mieć wyłączoną jedną fazę niż wszystkie jednocześnie).

Szczecin HENRYK
14-01-2005, 11:00
[quote="art9"]Asekuranctwo i przesada to nasza cecha narodowa.
Ja proponuję tak
2 różnicówki 1 1-faz obw łazienek , 2 3-faz na pozostałe
1 S.... gnizada na parterze
1 S.... gniazda w kuchni
1 S.... gniazdo pralki
1 S.... gniazda na piętrze
1 S.... oświetlenie na parterze
1 S.... oświetlenie na piętrze
1 S.... do łazienek wspólny gniazda i oświetlenie
Razem 7 esów i dwie różnicówki.

W zasadzie popieram. Moim zdaniem słabym punktem tego rozwiązania jest trójfazowa różnicówka zasilająca właściwie cały budynek (oprócz łazienki). Zwykle przy każdej awarii ona zadziała także. Moim zdaniem lepiej byłoby zainstalować w to miejsce 3 różnicówki jednofazowe. Cenowo zdaje się, że wyjdzie niewiele drożej. Podobnie z S-kami (lepiej mieć wyłączoną jedną fazę niż wszystkie jednocześnie).

mdzalewscy
14-01-2005, 11:20
tak na marginesie w domku którym obecnie mieszkam, duży dom z lat 80-tych, 3 kondygnacyjny, mam 3 bezpieczniki od całej instalacji, nigdy nie miałem żadnych problemów z elektryką, choć powiem iż przydało by się oddzielnie bezpieczniki do zasilania gniazdek i oddzielne do oświetlenia + może jeszcze jeden na zewnątrz, garaż w sumie może 8. A obecna "moda" proponuje mi powiedzmy ze 30, tylko kto za to wszystko będzie płacił, bo nie samą budową człowiek żyje, przydało by się jeszcze czasami na wakacje wyjechać, kiedyś motorówkę kupić (przynajmniej skuter wodny :D ), itd... . Będę się starał jednak zastosować wymagania minimalnie, ale jednak praktyczno-funkcjonalne

ppp.j
14-01-2005, 11:23
art9 napisał:

Ja proponuję tak
2 różnicówki 1 1-faz obw łazienek , 2 3-faz na pozostałe
1 S.... gnizada na parterze
1 S.... gniazda w kuchni
1 S.... gniazdo pralki
1 S.... gniazda na piętrze
1 S.... oświetlenie na parterze
1 S.... oświetlenie na piętrze
1 S.... do łazienek wspólny gniazda i oświetlenie
Razem 7 esów i dwie różnicówki.
W zasadzie zgoda z tym że oświetlenie na każdej kondygnacji podzieliłbym na dwa obwody nie z konieczności tylko z wygody, niewiele przedrażając sprawę. Różnicówki trójfazowe dwie by choć trochę napięcia było w domu gdy jedna wywali. Do tego wszystkiego będę dokładał techniczne obwody trójfazowe i obwody zewnętrzne wyłączane w rozdzielnicy eską. Zaznaczam nie jestem elektrykiem i to wszystko przez te długie zimowe wieczory i nadczynność moich szarych komórek (wszystkich trzech).:wink:

polanka
14-01-2005, 12:24
1 S.... gniazda w kuchni


ja bym proponował rozbić to tak, żeby lodówka była zasilana niezależnie, tak żeby można było w domu wszystko wyłączyć za wyjątkiem lodówki.

Tak samo gniazda zewnętrzne proponuję zrobić osobno.

Poza tym pewnie wygodniej jest od skrzynki kable odchodzące w każdą stronę domu podłączyć do innego bezpiecznika.

acha, sprawdziłem - materiał na całośc wyniosł mnie 1090 złotych (11o m2, parterowy), mam 18 bezpieczników. Pewnie przesada, ale poniżej 10 to by IMHO była przesada w drugą stronę.

Np. mam osobny bezpiecznik do piekarnika elektrycznego i osobny (3F) do kuchenki elektrycznej, osobny do gniazd w kotłowni.

Grzegorz

Rav
14-01-2005, 15:01
tak na marginesie w domku którym obecnie mieszkam, duży dom z lat 80-tych, 3 kondygnacyjny, mam 3 bezpieczniki od całej instalacji, nigdy nie miałem żadnych problemów z elektryką, choć powiem iż przydało by się oddzielnie bezpieczniki do zasilania gniazdek i oddzielne do oświetlenia + może jeszcze jeden na zewnątrz, garaż w sumie może 8. A obecna "moda" proponuje mi powiedzmy ze 30, tylko kto za to wszystko będzie płacił, bo nie samą budową człowiek żyje, przydało by się jeszcze czasami na wakacje wyjechać, kiedyś motorówkę kupić (przynajmniej skuter wodny :D ), itd... . Będę się starał jednak zastosować wymagania minimalnie, ale jednak praktyczno-funkcjonalne

I tutaj definitywnie zgadzam się z mdzalewscy. Już wielokrotnie pisałem na forum, ze teraz generalnie jest tendencja do przesady i to pod każdym względem. Albo to wynika z przesadnej ostrożności albo z czystej chęci wyciągnięcia kasy. Co chwila ktoś pisze, że ma chudziak z B20 czy szyb kominowy do kominka jak nie będzie 200x200 to w ogóle komin do rozbórki, płatwie na więźbę muszą być 24x24 cm, bo inne popękają a elektrykę to najlepiej zrobić "w gwiazdę" i z rozdzielni puścić oddzielny kabel do każdego punktu poboru prądu + naturalnie do każdego punktu kabel zapasowy (jako fault tolerance w przypadku awarii mastera) Będziemy wtedy mieli możliwość maksymalnej kontroli.
Ludzieeee :o Bez przesady :o

inwestor
14-01-2005, 15:28
Asekuranctwo i przesada to nasza cecha narodowa.
Ja proponuję tak
2 różnicówki 1 1-faz obw łazienek , 2 3-faz na pozostałe
1 S.... gnizada na parterze
1 S.... gniazda w kuchni
1 S.... gniazdo pralki
1 S.... gniazda na piętrze
1 S.... oświetlenie na parterze
1 S.... oświetlenie na piętrze
1 S.... do łazienek wspólny gniazda i oświetlenie
Razem 7 esów i dwie różnicówki.

....
Myślę że to jednak deczko przymało bo:
Gniazda w ogrodzie powinny być na osbnym obwodzie,
tak samo oświetlenie na zewnatrz, powinien być osobny obwód do płyty elektrycznej i to 3-fazowy. Tak samo garaż powinien być osobno zasilany, jak jest hydrofor to też powinien być na osobnym obwodzie. Centralka alarmowa też powinna mieć swój osobny obwód bo jak ktoś ma zwyczaj wyłaczania wszystkiego na czas wyjazu to alarm jednak powinien zostać z zasilaniem ;-)
Pozdrawiam

Marek30022
14-01-2005, 16:33
Dom parterowy z poddaszem użytkowym: kuchnia, dwie łazienki, 6 pokoi, garaż, pom. gosp.- bez elektrycznego ogrzewania podłogowego- wyszło mi 11 obwodów (w tym 2 -3-fazowe).

deha
14-01-2005, 19:28
Witam
W większości macie rację( z oszczędzaniem na obwodach), ale nie do końca.
Jako ,że zajmuję się instalacjami antenowymi znane są mi przypadki, gdy np. urządzenie elektryczne zainstalowane w łazience powoduje zakłócenia w pracy instalacji antenowej( co w przypadku oddzielnego obwodu nie wystąpiłoby). I jeśli się nie mylę to centrala alarmowa powinna być podłączono z odzielnego obwodu ( ale to już muszą się wykowiedzieć fachowcy od alarmów).
Także oszczędzanie nie zawsze ma rację bytu.

maxymov
14-01-2005, 19:43
Dziękuję art9 i Szczecin HENRYK
Wasze odpowiedzi podbudowały moją wiarę w Teścia :) i w przyszłą poprawność działania mojej instalacji elektrycznej.

Jak sobie rozrysowałem budynek i obwody podliczyłem to wychodzi mi jakieś 10 sztuk na część
mieszkalną i to już razem z obwodami "technicznymi". I uważam, że więcej nie ma sensu.


Rydzu, Tatko jak zwykle ma rację :wink:

... Zeby nie było, że nie masz własnego zdania, doprojektuj ze 3 - 4 obwody i " Wilk będzie syty i owca będzie cała".


Pozdrawiam

YEYO
14-01-2005, 20:53
Rozpisaliście się pięknie :D. To że wszystko pociągnie 1-2 obwody to nie wszystko, to że zabezpieczenia selektywne to też nie wszystko, to że egipskie ciemności to też nie wszystko. Oprócz tego do właściwego działania potrzebne jest przy projektowaniu logiczne myślenie :D Bo czy chcielibyście aby będąc np. na wakacjach na nartach zwarcie w włączonym na "StandBy" np Tv, video itp wywaliło wam zasilanie kotła CO przy -25 na zewnątrz domu. Albo jesteście na wakacjach na Bermudach, a odłączyło wam lodówkę. A może chcecie aby jakiś dowcipniś zbijając lampę w ogrodzie odłączył wam zasilanie centralki alarmowej, lodówy lub kotła? Jest jeszcze kwestia ochrony przepięciowej, ochrony przeciwporażeniowej, szyny wyrównawczej itd. Nie jest to więc takie proste jak wygląda :wink:

Jarek.P
14-01-2005, 22:04
Rozpisaliście się pięknie :D. To że wszystko pociągnie 1-2 obwody to nie wszystko, to że zabezpieczenia selektywne to też nie wszystko, to że egipskie ciemności to też nie wszystko. Oprócz tego do właściwego działania potrzebne jest przy projektowaniu logiczne myślenie :D

Logiczne myślenie przydaje się także w wielu innych przypadkach, m.in. w odpisywaniu ;)
Nikt tu nie pisze o 1-2 obwodach tylko o 15 zamiast trzydziestu. Oczywiste jest, że lampy w ogrodzie, piec, alarm, lodówka itp. muszą mieć swoje obwody.

J.

thalex
14-01-2005, 22:17
A no właśnie kiedyś wystarczały 3 bezpieczniki ale...
weźcie pod uwagę, że teraz rozdzielka na 9 esów zabiera niewiele więcej miejsca co kiedyś te trzy bezpieczniki.

Podam przykład;
zaczęła szwankować brama i aby bezpiecznie przy niej pracować należy odłączyć napięcie i co będzie wygodniej ? wykręcać przewód czy wyłączyć bezpiecznik?

Jeszcze jeden przykład;
Ktoś pracuje przy komputerze w jednym pokoju a ktoś inny wiesza obrazek w holu wiercąc dziurę pod kołek i pechowo uszkadza instalację gniazd.
W takim przypadku są dwie szkody;
Jedna to efektów niezapisanej pracy na komputerze a druga czas na naprawę instalacji aby możliwe bylo ponowne załączenie napięcia.

Nie jestem za tym aby bezpieczników było 30 ale 4 czy 5 na pietro to według mnie optymalnie.

Instalację należy rozpatrywać nie w tedy gdy wszystko poprawnie działa ale przewidzieć stany awaryjne instalacji aby one nie były zbyt uciążliwe czy wręcz kosztowne.

am00
14-01-2005, 23:47
Najczęstszą przyczyną egipskich ciemności jest u mnie na wsi BRAK PRĄDU :evil: a jedynym środkiem zaradzczym pozostaje świeczka.

Mam oszczędną instalację. Jedna różnicówka i aż 8 obwodów jednofazowych i jeden 3-fazowy. Zrobiłem aż 8 obwodów tylko dlatego, żeby mieć możliwość różnego ich konfigurowania pomiędzy fazami i nie przekroczyć zabezpieczeń ZE. Podepnę po 2 obwody do jednej S-ki, tylko dla obwodów typu ogrzewanie podłogowe dam osobne S-ki, bo będą pełniły rolę wyłączników. Stosowałem głębokie gniazda i złączki WAGO, mieszałem oświetlenie z gniazdami, zużyłem niewiele ponad 100mb kabla 3x2.5mm2 i tyle samo 3x1.5mm2. Nie mam jeszcze okablowania dla oświetlenia zewnętrznego. Więcej grzechów nie pamiętam.

WojtekSz
15-01-2005, 07:54
Ja mam dośc rozbudowana instalacje (sporo więcej niz 30..) ale wychodzę z założenia, że buduje dom na jakieś 30..50 lat a jasno rysujący sie trend stosowania elektryczności do wielu zastosowac będzie wymagał pewnych nadmiarowych możliwości i dziś trzeba budową ctak aby było OK gdzieś tak za 10..15lat. Moje doświadczenia: niezalezne obwody na kazde urządzenie typu czajnik, pralka, zmywarka (ponad 2kw), oświetlenia w pomieszczeniu podparte na róznych zabezpieczeniach, min 7 gniazdek na pokój 12-20m2.
Pomyslcie o analogii do ścian - kiedyś wystarczało 5cm styropianu a dić najchetniej mówi się o 12..15. Kiedys mielismy w domach po 3 korki a dziś sporo więcej. ze nie wspomne o zmieniających się wymaganiach w związku z podniesieniem poziomu świadomości energetycznej i nowych wymaganiach formalnych (znicówki, dobre uziemienie itp)
Przyznam się, że szykując swoją instalację stosowałem się do zaleceń niemieckich a oni potrafią dobrze liczyc.
Reasumując: na pewno weź 2x wieksza skrzynke na Rozdzielnię Główną niż teraz o tym myslisz :)

YEYO
16-01-2005, 11:07
="Logiczne myślenie przydaje się także w wielu innych przypadkach, m.in. w odpisywaniu ;)
J."

W doradzaniu "15 a nie 30" też zwłaszcza jak się nie widzi nawet projektu domu nie mówiąc już o wizji lokalnej.
Ciekawe na jakie podstawie twierdzisz, że 15 jest lepsze niż 30, a może 17 jest lepsze niż 20, a może 20 jest lepsze niż 15 :wink:
No chyba że to gra w pokera :D ale ja w to nie wchodzę bo to gra w ciemno 8)

mdzalewscy
16-01-2005, 11:16
Ja mam dośc rozbudowana instalacje (sporo więcej niz 30..) ale wychodzę z założenia...... niezalezne obwody na kazde urządzenie typu czajnik....

:D :D :D

nie zapomniałeś o radiobudziku ?

inwestor
16-01-2005, 19:37
Najczęstszą przyczyną egipskich ciemności jest u mnie na wsi BRAK PRĄDU :evil: a jedynym środkiem zaradzczym pozostaje świeczka.

Mam oszczędną instalację. Jedna różnicówka i aż 8 obwodów jednofazowych i jeden 3-fazowy. Zrobiłem aż 8 obwodów tylko dlatego, żeby mieć możliwość różnego ich konfigurowania pomiędzy fazami i nie przekroczyć zabezpieczeń ZE. Podepnę po 2 obwody do jednej S-ki, tylko dla obwodów typu ogrzewanie podłogowe dam osobne S-ki, bo będą pełniły rolę wyłączników. Stosowałem głębokie gniazda i złączki WAGO, mieszałem oświetlenie z gniazdami, zużyłem niewiele ponad 100mb kabla 3x2.5mm2 i tyle samo 3x1.5mm2. Nie mam jeszcze okablowania dla oświetlenia zewnętrznego. Więcej grzechów nie pamiętam.
Też widziałem taką instalację co ma wiele S-ek i dwie róznicówki. Gość mieszka już ponad pół roku i nie jest w stanie dojść czemu róznicówki czasem wyłączają :-?. Obwodów ma sporo na każdym napakowane gniazdek gniazdeczek, halogenków i innych pierdułek ;-) Jak mu fachowcy mówią że za mało jest róznicówek i prąd upływu jest zbyt duży na 2 szt to jakoś nie może tego przeboleć i czeka aż się samo naprawi ;-)
Pozdrawiam

WojtekSz
16-01-2005, 19:37
a wiecie, że o tym zapominiałem - ale ze mnie gapa :)
a tak swoja droga to mam teraz w mieszkaniu zbyt mało obwodów i jak piore to nie moge uzywac czajnika i dlatego - po nitce do kłębka - dotarłem do zaleceń aby na każde 2kW urządzenie mieć niezalezne zasilanie. No i z listy takich urządzeń robi się cąłkiem fajna lista niezaleznych obwodów.
A tak naprawdę to każdy robi jak chce i może - jesli buduje dom w standardzie minimalnym to stosuje inne rozwiązania niz jesli buduje w standardzie podwyższonym. I nie mówie tutaj o koszczie dołączanych urządzeń ale o standardzie instalacji. Np wg zaleceń do których dotarłem w krajowej literaturze ilości punktów dla odpowiednich wysokości standardów wyposażenia elektrycznego sa rózne i dla kuchni przewidują 5 gniazdek w standardzie średnim i 9 w standardzie wysokim. U siebie stosuje się do zasady znanej od wielu kolegów - budujących że to co nie może być łatwo zmienione powinno byc najwyższego dostepnego dla nas poziomu. To zgodnie z zasadą, że biednego nie stac na kupowanie tanich rzeczy..
pozdrawiam

keler
16-01-2005, 19:57
A ja wam powiem na to wszystko tak, iż żeby prawidłowo zaprojektować tablice to trzeba policzyć prądy i pobory prądów a nie brać sobie jakieś wyimaginowane przliczniki itd. A co do bezpieczników to przepięciówki różnicówki i nadprądowe są wymagane przez normy i muszą być zamontowane w tablicy bo inaczej zakład energetyczny nie przyjmie instalacji.Co do tekstu " że trzeba rozdzielać obwody bo jak ktoś pracuje na komputarze a inny wierci w ścianie i trafi w przewód to aby nie wyłączyć mu prądu stosuje się podziały to większej bzdury nie słyszałem"' jeszcze jest różnicówka i ona przy prawidłowo wykonanej instalacji powinna zadziałać. Wiecie ja na codzień wykonuje instalacje jak i je projektuje i aby dobrze zaprojektować instalacje tak aby klient niepotrzebnie nie przepłacał za zbędne bezpieczniki, ale i tak aby instalacja była bezpieczna należy urzyć kilkunastu wzorów bo np nie potrzeba stosować oddzielnego bezpiecznika na system alarmowy skoro on pobiera 1,5A a najmniejszy bezpiecznik w tablicy jest na 6A, poza tym system alarmowy jest zabezpieczony bezpiecznikiem w obudowie. A oddzielny bezpiecznik do alarmu stosuje się w systemach alarmowych klasy SA3 bo tego wymaga norma, która jest nadrzędną dla norm instalacji elektrycznej.

ppp.j
16-01-2005, 20:01
Przepraszam ze z innej beczki. Jak otwieram ten temat a robię to często bo przygotowywuję się do elektryki to moja OPERA daje mi taki komunikat:
Ostrzeżenie związane z zabezpieczeniami:

Wprowadzono adres zawierający nazwę użytkownika.

Użytkownik: dehakom
Serwer: ftp.republika.pl

Czy na pewno przejść pod ten adres?
Oczywiście nigdy nie chcę tam wchodić ale może ktoś mnie oświeci czy mam tego się bać?

Jarek.P
16-01-2005, 20:13
W doradzaniu "15 a nie 30" też zwłaszcza jak się nie widzi nawet projektu domu nie mówiąc już o wizji lokalnej
Ciekawe na jakie podstawie twierdzisz, że 15 jest lepsze niż 30, a może 17 jest lepsze niż 20, a może 20 jest lepsze niż 15 :wink:


na takiej, że jesli np. ktoś pisze o zabezpieczaniu osobnym obwodem oświetlenia każdego pomieszczenia, to naprawdę nie potrzeba chyba planu mieszkania, żeby to nazwać przesadą.

J.

deha
16-01-2005, 20:36
Przepraszam ze z innej beczki. Jak otwieram ten temat a robię to często bo przygotowywuję się do elektryki to moja OPERA daje mi taki komunikat:
Ostrzeżenie związane z zabezpieczeniami:

Wprowadzono adres zawierający nazwę użytkownika.

Użytkownik: dehakom
Serwer: ftp.republika.pl

Czy na pewno przejść pod ten adres?
Oczywiście nigdy nie chcę tam wchodić ale może ktoś mnie oświeci czy mam tego się bać?
Witam
Nie mam pojęcia dlaczego wyświetla się tali komunikat?. Pod tym adresem są umieszczone zdjęcia naszego domu i nie ma tam nic niebezpiecznego.

ppp.j
16-01-2005, 20:42
OK. Dzięki to lecę oglądać. :lol:

deha
16-01-2005, 20:47
OK. Dzięki to lecę oglądać. :lol:
Witam
Może niedokładnie się wyraźiłem :) , są tam zdjęcia, które przenoszę z stamtąd min na forum muratora.

ppp.j
20-01-2005, 13:00
Mam ambitny plan położenia instalacji elektrycznej razem ze szwagrem (on już mieszka, gdzie indziej oczywiście). Kompletuję materiały i równolegle wiedzę. Mam problem jakie np. zabezpieczenia wybrać. Spotkałem firmy: FAEL, EFI, KANIA, AEG, ABB, HAGER. Niektóre nazwy są mi znane z innych dziedzin. Ceny też są różna. Jaką firmę wybrać by była dobra, w miarę tania a rozdzielnica nie wyglądała jak choinka od różnych typów?
I jeszcze czym się różni charakterystyka „B” od „C” ?

thalex
20-01-2005, 15:31
Mam ambitny plan położenia instalacji elektrycznej razem ze szwagrem (on już mieszka, gdzie indziej oczywiście). Kompletuję materiały i równolegle wiedzę. Mam problem jakie np. zabezpieczenia wybrać. Spotkałem firmy: FAEL, EFI, KANIA, AEG, ABB, HAGER. Niektóre nazwy są mi znane z innych dziedzin. Ceny też są różna. Jaką firmę wybrać by była dobra, w miarę tania a rozdzielnica nie wyglądała jak choinka od różnych typów?

FAEL nie polecam, reszty nie znam ale znam trochę MOELLER, ma dobre wyroby i nie najdroższe.


I jeszcze czym się różni charakterystyka „B” od „C” ?

chodzi tu głównie o czas wyłączenia

B - wyłącza szybciej i raczej takie zakładaj do obwodów w domu.

C - wyłącza wolniej i stosuje się je głównie do silników indukcyjnych większej mocy np przy większych piłach i heblarkach.

Do zabezpieczenia silników przed przeciążeniem można zastosować wyłącznik silnikowy a taki ma zabezpieczenie termiczne i zwarciowe w tedy to, nie musi być wyłącznika nadmiarowego "esa" dla tego silnika.

_bogus_
20-01-2005, 15:37
Wydaje mi się że elektrykę to "musi podpisać" gość z uprawnieniami (bo inaczej będziesz miał problemy zarówno z odbiorem jak i z energetyką). Więc może najpierw znajdź takiego gościa, porozmawiaj z nim. Jak zgodzi się podpisać cos w ciemno za pieniadze (wątpię - ale może) ... To moze lepiej znajdźcie, jak chcecie zaoszczędzić, kogoś z uprawnieniami, kto wam zrobi projekt i podpisze ale PO obejrzeniu co zrobiliście. To chyba jedyny rozsądny kompromis pomiędzy kosztami a bezpieczeństwem.

Pozdrawiam

am00
20-01-2005, 17:02
Tak jak pisał Thalex "C" działają wolniej i są wstawione w skrzynce ZE. Dlatego nie musisz stopniować zabezpieczeń, tj. dawać niższych w domu niż masz w skrzynce, bo Twoje "B" powinny zadziałać szybciej.
Z tego co wiem, to ZE nie obchodzi co dzieje się za skrzynką (o ile nie ma to związku z opłatami) i niepotrzebna im dupokrytka.
Być może żądają tego przy odbiorze domu. A od tego czy masz dom odebrany czy nie zależy taryfa rozliczeniowa.

GienekR
20-01-2005, 17:24
1.Projekt domu powinien zawierać plan instalacji i może po prostu zrobić
zgodnie z projektem jeśli już zmieniać to niech to zrobi osoba
uprawniona a nie na zasadzie przypadku.
2.Jeśli czcesz się doszkolić polecam

http://www.moeller.pl/budynek/bud_brosz.asp

znajdziesz odpowiednie materiały

3.Polecam wykonanie instalacji przeciwprzepięciowej dzisiejszy sprzęt
jest corazbardziej nafaszerowany elektroniką a straty w porównaniu
do kosztów zabezpieczenia mogą być bardzo znaczne
Zabezpieczenia klas B C D powinny pracowac po kolei tj
B w przyłączu następnie odpowiedni odcinek kabla ok 15m lub dławik
C w rozdzielce wewnątrz domu
D gniazdko lub bezpośrednio blisko urządzenia wrażliwego np komp


4.Koniecznie wykonać prawidłowe połączenia wyrównawcze i uziemienia

5.Osoba wykonująca powinna posiadać uprawnienia SEP


pozdrawiam

RolandB
20-01-2005, 17:34
a ja juz sie na ten temat rozpisalem w tym (http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=30898&highlight=) watku ... tam tez mozecie zobaczyc jak inni maja ...

pozdrawiam

ppp.j
20-01-2005, 17:40
Mam taką sytuację że buduję dom na dokupionej działce do mojej działki rekreacyjnej na której stoi już domek letniskowy z przyłączoną energią elektryczną. Ponieważ takie powiększenie planowałem już dawno więc mam zamówiony nadmiar mocy. Nowy dom będzie podłączony za trójfazowym licznikiem ale przed bezpiecznikami altanki, czyli będzie jako całość odgałęzieniem istniejącego układu. Zagadnięty w temacie przeniesienia licznika inkasent zdziwił się i stwierdził że jemu wszystko jedno gdzie będzie odczytywał licznik a ja zachowam 1500PLN w kieszeni. Co z odbiorem instalacji w domu jeszcze nie wiem ale w altance również sam kładłem instalację elektryczną (co prawda dużo prostszą) i nie miałem żadnych kłopotów z odbiorem.

am00
20-01-2005, 18:42
1.Projekt domu powinien zawierać plan instalacji i może po prostu zrobić
zgodnie z projektem jeśli już zmieniać to niech to zrobi osoba
uprawniona a nie na zasadzie przypadku.
2.Jeśli czcesz się doszkolić polecam

http://www.moeller.pl/budynek/bud_brosz.asp

znajdziesz odpowiednie materiały

3.Polecam wykonanie instalacji przeciwprzepięciowej dzisiejszy sprzęt
jest corazbardziej nafaszerowany elektroniką a straty w porównaniu
do kosztów zabezpieczenia mogą być bardzo znaczne
Zabezpieczenia klas B C D powinny pracowac po kolei tj
B w przyłączu następnie odpowiedni odcinek kabla ok 15m lub dławik
C w rozdzielce wewnątrz domu
D gniazdko lub bezpośrednio blisko urządzenia wrażliwego np komp


4.Koniecznie wykonać prawidłowe połączenia wyrównawcze i uziemienia

5.Osoba wykonująca powinna posiadać uprawnienia SEP


pozdrawiam

Projekt domu nie musi zawierać projektu żadnych instalacji, żeby otrzymać pozwolenie na budowę.

Zajrzałem do tej broszury bo mi się coś nie zgadzało z tymi B i C. I rzeczywiście mamy klasy wyłączników oznaczane A,B,C,D i charakterystyki wyłączania też oznaczane B,C,D.

Oznaczeń klas zwykle się nie podaje. Podaje się tylko prąd znamionowy (10A) i charakterystykę B - np. B10. I tu jest odwrotnie niż przy klasie, tj. Charakerystyka B w rozdzielni wewnątrz budynku, a C w skrzynce ZE.

Na spięcie krótkotrwałe 0.1 sek - B zadziała przy 5-cio krotnym przekroczeniu prądu znamionowego, a C - "dopiero" przy 10-krotnym.

grzegorzleg
20-01-2005, 20:28
Jeszcze dla dociekliwych dokładne charakterystyki wyłšczników nadpršdowych na str. 106 a rzeczywiste na str.109 Sš też inne ciekawe rzeczy dla bardzo dociekliwych np. dobór bezpieczników topikowych do nadpršdowych aby zgodnie pracowały
http://www.zenex.pl/att/1/legrand_kat/02_apar_zab/Legrand_2004_02_Aparaty_zabezp_02_S300_102_118.pdf

GienekR
20-01-2005, 20:40
2.Jeśli czcesz się doszkolić polecam

http://www.moeller.pl/budynek/bud_brosz.asp

znajdziesz odpowiednie materiały

3.Polecam wykonanie instalacji przeciwprzepięciowej dzisiejszy sprzęt
jest corazbardziej nafaszerowany elektroniką a straty w porównaniu
do kosztów zabezpieczenia mogą być bardzo znaczne
Zabezpieczenia klas B C D powinny pracowac po kolei tj
B w przyłączu następnie odpowiedni odcinek kabla ok 15m lub dławik
C w rozdzielce wewnątrz domu
D gniazdko lub bezpośrednio blisko urządzenia wrażliwego np komp

""Zajrzałem do tej broszury bo mi się coś nie zgadzało z tymi B i C. ""

Pisałem o zabezpieczeniach przepięciowych !!!!!!
bezpieczniki popularnie zwane S to zabezpieczena zwarciowo nadprądowe


przepraszam za takie skróty ale tak przypadkowo literki są te same tu i tu

pozdrawiam

maciejon
21-01-2005, 07:47
Polecam wykonanie instalacji przeciwprzepięciowej dzisiejszy sprzęt jest coraz bardziej nafaszerowany elektroniką a straty w porównaniu do kosztów zabezpieczenia mogą być bardzo znaczne

Święta prawda, ale dla całości obrazu trzeba wiedzieć, że koszty ochronników przepieciowych sa znacznie większe od wyłączników nadprądowych czy różnicowych.
I tak np. ochronnik klasy C, 4 polowy (np. Moeller SPC-S-20/280/4) to ok. 300 zł
Ochronnik klasy D (np. Moeller SPD-S-1+1 - moduł do rozdzielnicy) też ponad 200 zł.

Moeller ma też zespoły klasy B+C w cenie (zależnie od typu sieci) 1600-2500.

Można się podłamać :(

inwestor
21-01-2005, 08:22
Tak jak pisał Thalex "C" działają wolniej i są wstawione w skrzynce ZE. Dlatego nie musisz stopniować zabezpieczeń, tj. dawać niższych w domu niż masz w skrzynce, bo Twoje "B" powinny zadziałać szybciej.
Z tego co wiem, to ZE nie obchodzi co dzieje się za skrzynką (o ile nie ma to związku z opłatami) i niepotrzebna im dupokrytka.
Być może żądają tego przy odbiorze domu. A od tego czy masz dom odebrany czy nie zależy taryfa rozliczeniowa.
He he he akurat wcale C nie działają wolniej od B. Szybkość działania zależy od wartosci prądu zwarcia. Przeważnie nie jest mozliwe uzyskanie selektywności pomiedzy wyłacznikami instalacyjnymi. Jedyny prawidłowy sposób doboru to danie w złączu bezpiecznika topikowego lub selektywnego (zwłocznego). Jeśli masz watpliwości to popatrz sobie na charakterystyki wyłaczników instalacyjnych i sprawdź jaki masz prąd zwarczia w złaczu. Do tego jeszcze pamietaj że charatkerystyki podawane w katalogach są pasmowe bo jest duży rozrzut produkcyjny i tak naprawdę nie wiesz na co trafisz. Rózne charakterystyki wymyślono nie po to aby realizować selektywnosć tylko aby nie było niepotrzebnych wyłączeń obwodów gdzie występuja rózne wartości pradów rozruchowych jak silniki, lampy rtęciowe itp.
Pozdrawiam

thalex
21-01-2005, 11:21
Tak jak pisał Thalex "C" działają wolniej i są wstawione w skrzynce ZE. Dlatego nie musisz stopniować zabezpieczeń, tj. dawać niższych w domu niż masz w skrzynce, bo Twoje "B" powinny zadziałać szybciej.
Z tego co wiem, to ZE nie obchodzi co dzieje się za skrzynką (o ile nie ma to związku z opłatami) i niepotrzebna im dupokrytka.
Być może żądają tego przy odbiorze domu. A od tego czy masz dom odebrany czy nie zależy taryfa rozliczeniowa.
He he he akurat wcale C nie działają wolniej od B. Szybkość działania zależy od wartosci prądu zwarcia. Przeważnie nie jest mozliwe uzyskanie selektywności pomiedzy wyłacznikami instalacyjnymi. Jedyny prawidłowy sposób doboru to danie w złączu bezpiecznika topikowego lub selektywnego (zwłocznego). Jeśli masz watpliwości to popatrz sobie na charakterystyki wyłaczników instalacyjnych i sprawdź jaki masz prąd zwarczia w złaczu. Do tego jeszcze pamietaj że charatkerystyki podawane w katalogach są pasmowe bo jest duży rozrzut produkcyjny i tak naprawdę nie wiesz na co trafisz. Rózne charakterystyki wymyślono nie po to aby realizować selektywnosć tylko aby nie było niepotrzebnych wyłączeń obwodów gdzie występuja rózne wartości pradów rozruchowych jak silniki, lampy rtęciowe itp.
Pozdrawiam
Masz rację ale.. się czepiasz

Powiedz który bezpiecznik B czy C (typu S) wyłączy szybciej jeżeli wystąpi 4-krotny prąd znamionowy
to jedno
a drugie;
to nie wysyłaj kogoś kto nie zna się na elektryce aby się dowiadywał jaki ma prąd zwarcia w złączu
Moim zdaniem bym komuś zamieszał gdybym powiedział że bezpiecznik 10A C wyłączy prąd dopiero powyżej 100A a biorąc pod uwagę charakterystykę jest to możliwe.
He he he :wink: (ja się czepiam też)

inwestor
21-01-2005, 11:54
Thalex
Prąd znamionowy 4 krotny to raczej nie wystepuje dla wartości bezpieczników stosowanych w instalacjach domowych . Własnie w tym jest problem że ten prąd jest dużo wiekszy i bezpieczniki (tzw S-ki) wyłaczają wszystkie jednocześnie czy to jest B czy C czy nawet D. Poza tym wcale nie ma potrzeby stosować wyłaczników nadmiarowych( to te S-ki) we wszystkich stopniach zabezpieczeń jest to błędem. Nadmiarówki stosuje się wyłącznie w ostatnim stopniu zabezpieczenia. Czyli w złączu topikowe a w tablicy w domu nadmiarowe. Zwróć uwagę że producenci wyłącznie dla takiego układu określają tablice selektywności. Tablic selektywności dla układu nadmiarówka - nadmiarówka się nie określa bo to nie ma sensu praktycznego.
Właśnie tak należy prawidłowo robić topikowy a potem nadmiarowy. I z tego powodu moje czepiactwo :wink:
Pozdrawiam

maxymov
21-01-2005, 12:57
... albo nadmiarowy - nadmiarowy o stopień wyższy.

inwestor
21-01-2005, 13:22
... albo nadmiarowy - nadmiarowy o stopień wyższy.
Niestety tak nie da rady. Chyba że nadmiarowy selektywny - nadmiarowy.
Pozdrawiam

maxymov
21-01-2005, 13:40
... albo nadmiarowy - nadmiarowy o stopień wyższy.
Niestety tak nie da rady. Chyba że nadmiarowy selektywny - nadmiarowy.
Pozdrawiam


.. znaczy się np: C 20 i dalej B 16.

To tak

inwestor
21-01-2005, 13:55
... albo nadmiarowy - nadmiarowy o stopień wyższy.
Niestety tak nie da rady. Chyba że nadmiarowy selektywny - nadmiarowy.
Pozdrawiam


.. znaczy się np: C 20 i dalej B 16.

To tak
Napisz co tak naprawdę potrzebujesz bo tak sobie tylko gdybamy. Ten nadmiarowy selektywny to taki za straszne pieniądze . Ma w sobie wbudowaną zwłokę w zadziałaniu. Kosztuje chyba z 500...700 zł robi to firma ABB. Dokładnie nie wiem bo to fanaberia i mało kto stosuje. Dużo tańszy jest bezpiecznik topikowy. :wink:
Pozdrawiam

thalex
21-01-2005, 14:02
Thalex
Prąd znamionowy 4 krotny to raczej nie wystepuje dla wartości bezpieczników stosowanych w instalacjach domowych . Własnie w tym jest problem że ten prąd jest dużo wiekszy i bezpieczniki (tzw S-ki) wyłaczają wszystkie jednocześnie czy to jest B czy C czy nawet D. Poza tym wcale nie ma potrzeby stosować wyłaczników nadmiarowych( to te S-ki) we wszystkich stopniach zabezpieczeń jest to błędem. Nadmiarówki stosuje się wyłącznie w ostatnim stopniu zabezpieczenia. Czyli w złączu topikowe a w tablicy w domu nadmiarowe. Zwróć uwagę że producenci wyłącznie dla takiego układu określają tablice selektywności. Tablic selektywności dla układu nadmiarówka - nadmiarówka się nie określa bo to nie ma sensu praktycznego.
Właśnie tak należy prawidłowo robić topikowy a potem nadmiarowy. I z tego powodu moje czepiactwo :wink:
PozdrawiamZgadzam się całkowicie że topikowe są najlepsze,
niestety trochę kłopotliwe

GienekR
21-01-2005, 15:03
I tak np. ochronnik klasy C, 4 polowy (np. Moeller SPC-S-20/280/4) to ok. 300 zł
Ochronnik klasy D (np. Moeller SPD-S-1+1 - moduł do rozdzielnicy) też ponad 200 zł.

Moeller ma też zespoły klasy B+C w cenie (zależnie od typu sieci) 1600-2500.


Dla najczęściej spotykanego układu sieci TN-C-S zabezpieczenia klas
B i C pracują na części TNC wystarczają 3 ochronniki Klasy B
najlepiej umieszczone w przyłączu ,jeśli długość kabla do rozdzielki
wewnątrz budynku przekracza ok 15 mb nie ma potrzeby stosowania
dławików a tylko ochronnik klasy C zespół trójpolowy lub
3 pojedyncze elementy . W tym punkcie przewód PEN rozdziela się
na PE i N i sieć pracuje w układzie TNS ( przewody L1 L2 L3 N
przechodzą przez wyłącznik różnicowoprądowy natomiast PE
ochronny barwy żółto zielonej !!!! biegnie do bolców uziemiających)
aby spać spokojnie należało by pamiętać o prawidłowym wykonaniu
uziemienia ( chodzi o oporność uziomu )

Zabezpieczenia elektryczne powinny być stosowane kompleksowo
jest to bezwzględny warunek bezpieczeństwa.
Dlatego jeszcze raz polecam wykonanie instalacji według dobrego
projektu i sprawdzenie po wykonanu przez kogoś kto naprtawdę
jest fachowcem w tym temacie , szczególnie w przypadku remontów .

pozdrawiam

maxymov
21-01-2005, 15:04
Panowie

Przecież do ochrony przed skutkami zwarć służy zwyczajne stopniowanie wartości zabezpieczenia i to bez względu na rodzaj samego zabezpieczenia (topik czy S-ka).

opornik
21-01-2005, 15:14
witam:)
Ze stopniowaniem zabezpieczeń a tym samym selektywnością jest wbrew pozorom nie mały problem.
Otóż większość ZE podaje w warunkach, że zabezpieczenie przedlicznikowe za pomocą wyłącznika nadmiarowego C25A. Niektórzy podają konkretny typ wyłącznika np S303/C25.
I tu zaczynają się chody. Niektórzy pisali o selektywnych i mają w dużej mierze rację. Aby zapewnić selektywność należy taki zabudować jako przelicznikowy.
Zabudowanie przed licznikiem zwykłego nadmiarowego C25 a na tablicy B16 czy C16 stwarza sytuację kiedy przy zwarciu na końcu obwodu lecą obydwa. Czyli przedlicznikowy i obwodowy.

Energetyka niestety nie wróci do topików natomiast nie zabrania selektywnych.

pawel237
21-01-2005, 15:21
..

grzegorzleg
22-01-2005, 09:25
opornik napisał

witam:)
Ze stopniowaniem zabezpieczeń a tym samym selektywnością jest wbrew pozorom nie mały problem.
Otóż większość ZE podaje w warunkach, że zabezpieczenie przedlicznikowe za pomocą wyłącznika nadmiarowego C25A. Niektórzy podają konkretny typ wyłącznika np S303/C25.
I tu zaczynają się chody. Niektórzy pisali o selektywnych i mają w dużej mierze rację. Aby zapewnić selektywność należy taki zabudować jako przelicznikowy.
Zabudowanie przed licznikiem zwykłego nadmiarowego C25 a na tablicy B16 czy C16 stwarza sytuację kiedy przy zwarciu na końcu obwodu lecą obydwa. Czyli przedlicznikowy i obwodowy.

Energetyka niestety nie wróci do topików natomiast nie zabrania selektywnych.
To że działają oba-C25 i B16 zależy od impedancji pętli zwarcia i na to nie poradzisz nawet jeśli C25 zastąpisz topikiem 25A bo to prąd zwarciowy decyduje ile zabezpieczeń "położysz " po drodze - przy odpowiednio dużym nawet trzy kolejne(stopniowane)
Wniosek z tego nie należy przesadzać przy robieniu instalacji i stosować za dużych przekroi żył - instalacja powinna być dobrze dobrana do odbiorników jakie będzie zasilać

mh
22-01-2005, 18:39
Wrócę jeszcze do ochronników przepięciowych. U mnie ZE nie wymaga ich stosowania, bo musiały by być zastosowane w conajmniej 3 punktach, tj na lini napowietrznej conajmniej 15m od rozdzielki (kl B), w rozdzielce (kl C), oraz w gniazdkach w najdalszym punkcie każdego obwodu. Próbowałem te zabezpieczenia policzyć (wykonać obliczenia za pomocą odp programu) na przykładzie własnej instalacji ale mi to niebardzo wychodzi. Ale we własnej instalacji zastosowałem ochronniki w rozdzielce. Dałem 4 pojedyńcze bo mam sieć TT a pojedyńcze wychodzą taniej. Zdecydowałem je dać po tym, jak w sąsiada dom uderzył piorun i popaliło mu całą instalację. Wiem, że w takim przypadku to może wiele nie pomóc ale wiem, że w tej materi coś zrobiłem :lol:

opornik
22-01-2005, 20:05
dobre i tyle ale ...
Zabezpieczyłeś instalację od strony zasilania energetycznego a co od strony przyłącza teletechnicznego? co od strony instalacji AZART? Nie wspomnę już o przepięciach indukujących się na okablowaniu (telefon, domofon, AZART czy alarmówka.
Kompleksow instalacja zapewniajca jakiś tam poziom będzie droższa od wyposażenia wielu domów.
Przy uderzeniu w budynek nie ma najmniejszej szansy na ochronę instalacji.
W zeszłym roky miałem wyładowanie w odległoci ~80m w słup linii SN (linia nie zasila stacji z której ja jestem zasilany) Przepięcia wyindukowane w instalacji były tak duże, że padło mi wszystko z wyjątkiem TV i lodówki :( Padł nawet komp wyłączony z zasilania (wyjęta wtyczka) i wypięty net.
Tak więc pozostaje tylko się ubezpieczyć od takich sytuacji.
Piorun jest nieobliczalny w swym majestacie i wielkości.

GienekR
22-01-2005, 20:37
Wrócę jeszcze do ochronników przepięciowych. U mnie ZE nie wymaga ich stosowania, bo musiały by być zastosowane w conajmniej 3 punktach, tj na lini napowietrznej conajmniej 15m od rozdzielki (kl B), w rozdzielce (kl C), oraz w gniazdkach w najdalszym punkcie każdego obwodu. Próbowałem te zabezpieczenia policzyć (wykonać obliczenia za pomocą odp programu) na przykładzie własnej instalacji ale mi to niebardzo wychodzi. Ale we własnej instalacji zastosowałem ochronniki w rozdzielce. Dałem 4 pojedyńcze bo mam sieć TT a pojedyńcze wychodzą taniej. Zdecydowałem je dać po tym, jak w sąsiada dom uderzył piorun i popaliło mu całą instalację. Wiem, że w takim przypadku to może wiele nie pomóc ale wiem, że w tej materi coś zrobiłem :lol:


Szanowni Forumowicze wracam chyba już po raz ostatni do tematu
zabezpieczeń odgromowo przepięciowych
1. Stosowanie w.w zabezpieczeń to jak ubezpieczenie auto casco nieobowiązkowe , lecz jeśli wykonywać to z całą świadomością i prawidłowo
2.Klasa ochronnika do stosowania na lini napowietrznej to klasa A
klasy B C D stosuje się odpowiednio dalej .
3.Pytanie ???zwykle sieć napowietrzna pracuje w układzie TNC i kontynuowana jest od rozdzielki głównej jako TNS i stąd najczęściej w warunkach przyłączenia ZE określona jako układ TNC-S . Jaka była przyczyna zastosowania układu TT ???
4. Odległośći pomiędzy zabezpieczeniami wynikają z wymaganej indukcyjności dla ograniczenia prądu udarowego,
ze względu na możliwość przeskoku łuku elektrycznego istotny jest sposób układania przewodów i
rozmieszczenie zbezpieczeń w rozdzielkach. Istotny ze względu na możliwość sprzęgania z instalacją odgromową budynku jest też spośób rozprowadzenia instalacji.

Wypowiedzi mojej nie traktujcie w żadnym przypadku jako wyczerpującej
temat i pamiętajcie.



Zabezpieczenia elektryczne powinny być stosowane kompleksowo
jest to bezwzględny warunek bezpieczeństwa.

Dlatego jeszcze raz polecam wykonanie instalacji według dobrego
projektu i sprawdzenie po wykonanu przez kogoś kto naprtawdę
jest fachowcem w tym temacie , szczególnie w przypadku remontów

pozdrawiam Gienek

Barbicha
22-01-2005, 22:05
3.Pytanie ???zwykle sieć napowietrzna pracuje w układzie TNC i kontynuowana jest od rozdzielki głównej jako TNS i stąd najczęściej w warunkach przyłączenia ZE określona jako układ TNC-S . Jaka była przyczyna zastosowania układu TT ???

Nie koniecznie umnie byla napoczatku TT napowietrzna pozniej TT kablem wylacznie do mojego przylacza i dopiero od ZE TN-S

Wspomne o wydzeleniu obwodu dla sieci komputerowej jezeli ktos takowa zamierza posiadac oraz wykorzystac taki obwod do zabezpieczenia sprzetu audio, video. Zabezpieczenie wyzej wymienioneo obwodu roznicowcowka o charakterystyce kV np FAEL oraz ogranicznikiem przepiec klasy D

ppp.j
07-02-2005, 13:11
Czy ktoś z Was może wyrazić opinię na temat wyłączników różnicowoprądowych firmy ABC http://www.sumtech.pl/html/k003.html ? Oferta interesująca cena też, tylko co z jakością?

Pawloo
12-02-2005, 23:13
czy każdy obwód elektr musi posadać przewody N i PE przyłączane bezpośrednio w skrzynce rozdzielczej tak jak przewód fazowy? Czy wystarczy, że z rozdzielnicy wypowadzę po jednym ( lub po dwa ) przewody N i PE dla wszystkich obwodów?