PDA

Zobacz pełną wersję : "Cienko-cienko"



HM
14-01-2005, 21:21
Witam! :D
Rok temu we wrześniu otrzymałam prawo jazdy ale po dwóch miesiącach przestałam jeździć samochodem (mamy - 5 - letnią "felę"). Boję się jeździć, bo wydaje mi się, że się nigdzie nie zmieszczę - nie umiem ocenić odległości od innych samochodów na parkingu. No i gdzie te paliki!
:cry: :cry: :cry:
Wydaje mi się, że jak kupię małe autko to strach minie. Mieliśmy kiedyś bardzo dawno temu "maluszka" i po polnych drogach dobrze mi się jeździło (słuchał mnie). :P
Czy ktoś z Was ma lub miał "Cienko-cienko". Jak się ten samochodzik sprawuje??? :P :P :P
Pozdrawiam.

ariete
14-01-2005, 23:30
Witaj.
Jedni łapią to szybciej, inni wolniej. Przestałaś jeździć, bo pewnie "nauczyciel" jakiś siedział obok i zawsze miał coś do powiedzenia.
Masz niezły samochodzik, to nie zmieniaj go na badziewo. Ja na Twoim miejscu wybrałbym się gdzieś na odludzie, ale koniecznie sam. Tam bym potrenował. Tylko trening czyni mistrza. Ja z żoną nasze córki wprost zmuszaliśmy do jazdy np. zimą. Po kursie, widząc, że są jeszcze zielone, wykupiliśmy dodatkowe jazdy. Dodatkowe, bo najgorszym nauczycielem jest ktoś z rodziny. Czują się teraz jak ryby w wodzie za kierownicą. Ale trzeba jeździć, jeździć, jeździć.

thalex
14-01-2005, 23:36
Witam! :D
Rok temu we wrześniu otrzymałam prawo jazdy ale po dwóch miesiącach przestałam jeździć samochodem (mamy - 5 - letnią "felę"). Boję się jeździć, bo wydaje mi się, że się nigdzie nie zmieszczę - nie umiem ocenić odległości od innych samochodów na parkingu. No i gdzie te paliki!
:cry: :cry: :cry:
Wydaje mi się, że jak kupię małe autko to strach minie. Mieliśmy kiedyś bardzo dawno temu "maluszka" i po polnych drogach dobrze mi się jeździło (słuchał mnie). :P
Czy ktoś z Was ma lub miał "Cienko-cienko". Jak się ten samochodzik sprawuje??? :P :P :P
Pozdrawiam.
W miarę pewnie poczułem się za kierownicą po przejechaniu 1000 km.

HM im samochod jest większy to tym bardziej bezpieczny.

HM
15-01-2005, 22:03
Dzięki Panowie za rady
- jak trochę się ociepli to pojadę z rodzinką na jakieś odludzie i ... oni na spacer a ja za "kółko". Może faktycznie strach ma wielkie oczy a trening czyni mistrza.

Drogie PANIE czy żadna z was nie jeździła Cinquecent'em?
:( :( :( :cry: :cry: :cry:
Jak się to maleństwo sprawuje w mieście? Czy często się psuje?
Myślę o zakupie jakiegoś z ok.1995r.
Napiszcie!!!
Pozdrawiam wszystkich. :P :P :P

migota
16-01-2005, 19:39
Jeżdziłam kiedyś maluchem i cienko-cienko wybierając te samochody z takich względów o których Ty mówisz. Jednak teraz wydaje mi sie to mało bezpieczne rozwiązanie. Kup samochód wiekszy i bezpieczniejszy a wtedy w drogę. Sama zobaczysz jak szybko zmienisz poglad na temat małych i duzych samochodów.
Szerokiej drogi :wink:

oorbus
16-01-2005, 20:58
paradoksalnie większym autem lepiej sie manewruje.

zreztą, spytaj mojej zony.... ogromną omega kombi lepiej jej sie kręci niz wspomnianą felką :D

invx
16-01-2005, 21:06
mnie przerazaja tylko te dzisiejsze place manewrowe, jak moza cos tak *** wymislic. Przeciez jakims wiekszym, lepszym samochodem, np. Laguna, to w zyciu bym takiej 8 nie wykrecil :o

HM
16-01-2005, 21:36
oorbus
- pewnie ta omega ma wspomaganie i dlatego się nią lepiej kręci. Mnie przeraża wielkość autka - wydaje mi się, że małym się wszędzie wcisnę. Moje autko ma być typowo miejskie. :wink:
Ale co do tego manewrowania to pewnie masz rację - dużo się "na kręcę"... zanim gdzieś wjadę?

HM
16-01-2005, 21:44
A tak przy okazji - jak usunąć tego "ludka z megafonem" i napis "Witaj, nim zapytasz...". Jak wstawić jakiś inny napis i obrazek (gif czy zdjęcie)???

thalex
16-01-2005, 22:56
A tak przy okazji - jak usunąć tego "ludka z megafonem" i napis "Witaj, nim zapytasz...". Jak wstawić jakiś inny napis i obrazek (gif czy zdjęcie)???
Ten napis to takie "frycowe" :D jak napiszesz więcej niż 10 postów to napis się zmieni itd :wink:

Wstawić obrazek (emblemat) możesz w swoim profilu (u góry po lewej stronie klikasz przycisk Profil i potem na dole masz odnośnik do emblematu,
tam muszisz wpisać adres internetowy Twojego gifa czy obrazka.

acha a ten ludek to Ty - więc po co go usuwać :P :P

tomek1950
16-01-2005, 23:04
Jeżdżę od wielu lat i pojechanie nowym samochodem nie sprawia mi większych trudności (raz jechałem samochodem z kierownicą z prawej strony i przyznaję to było trudne). Moje dzieci uczyły się bez mojej asysty. Doradzałem przed i po jeździe. Sam gdy wsiadam do nowego samochodu, to by go naprawdę wyczuć potrzebuję ok. 5000 km. Jesli zrobisz prawo jazdy i wydaje Ci się, że umiesz jeździć... przejedź 100.000.

HM
17-01-2005, 00:19
thalex - DZIĘKI!!!
Jak Ci się podoba moje "dzieło"? :lol: :lol: :lol: