Zobacz pełną wersję : Było o domu, teraz o ogrodzie Soniki...
jak już są pączusie, to prawie już :wink:
ja we wtorek posiałam trawkę a wczoraj już patrzyłam, czy co nie wygląda spod piachu... :roll: :lol: :lol: :lol:
znajomy ból...
Właśnie chodzi o to "prawie" :wink: Aniu.
Jak posiałaś to musisz teraz non stop podlewać niestety, a upały mają być i do 30 stopni. Daj znać jak zacznie wschodzić :D .
no, więc donoszę..
jest trawka!!!
ale mam radochę, wczoraj były pierwsze ździebka, dziś już ciut przybyło więcej :P
wygląda jak Twoja po pierwszym tygodniu.
Jakbym mogła, to aż bym piwko łykła w nagrodę za moją cierpliwość, grzebanie w tym piachu, sianie i ubijanie... (łopatą..... :lol: )
podlewam nawet dwa razy dziennie, a u nas upał upałem, ale od soboty to jest dużo chmurek zakrywajacych słonko i pada od czasu do czasu po troszku :wink:
Ale fajnie :D .
Dzisiaj w nocy lało, pewnie u Ciebie też, bo w sumie niedaleko od siebie mieszkamy :wink:, to będzie teraz rosła jak na drożdżach :D .
Miko, nie zazdraszczaj tak bardzo, też będziesz mieć :D .
Zamówiłaś koparkowego?
W nocy lało jak z cebra - i wreszcie rzeczony :wink: się namyślił :D :
http://images34.fotosik.pl/283/1b7a792a30421698med.jpg
http://images32.fotosik.pl/283/76a201577c4f8adfmed.jpg
Ale on mi dawkuje te emocje :wink: :roll: .
Zakwitły też tawułki :D :
http://images34.fotosik.pl/283/d0dd577f6b6779e0med.jpg
i róże:
http://images31.fotosik.pl/282/0eb6e1af93350bcamed.jpg
ta też zabiera się za kwitnienie:
http://images32.fotosik.pl/283/eb300712919fef9cmed.jpg
ciekawe w jakim będzie kolorze, bo coś wygląda mi na cytrynę :roll: .
Już się nie mogę doczekać powrotu po pracy.
Sonika, w linku co podawałam jest o różnych naturalnych środkach na mszyce i inne robactwo:)
Okrutny ten clematis, tak wyrabiać cierpliwość:)
A u nas od 3 tygodni zero deszczu i dalej nic nie zapowiadają:(((
jolariska
12-06-2008, 07:21
Soniko ja też bym bardzo chciała tę bramę zobaczyć, a tu nic tylko krzyżyki.
Sonika, w linku co podawałam jest o różnych naturalnych środkach na mszyce i inne robactwo:)
Okrutny ten clematis, tak wyrabiać cierpliwość:)
A u nas od 3 tygodni zero deszczu i dalej nic nie zapowiadają:(((
Jesteś z Pomorza? Ja tak ( okolice Gdańska ) i problem ten nie jest mi obcy. Najbliższy rachunek za wodę pewnie okupię bólem głowy :( :( :(
Czyli pączek nie był pusty :wink: ...Zobaczysz jaki śliczny kwiatek będzie już jutro :D A może już po powrocie z pracy? Pokaż Soniko...
Mikito, jakoś przeoczyłam ten link :oops: , dzięki wielkie :D .
Wczoraj zrobiłam miksturę Słoneczka i chyba mszyc czasowo :wink: nie ma.
Zobaczymy co dalej.
Znalazłam dla Ciebie nazwę dzwonków, tylko nie wiem czy to o te Ci chodzi:
http://images26.fotosik.pl/229/63d1ee5fe87df09emed.jpg
jolariska, zdjęć bramy nie skasowałam, są na poprzedniej stronie. Nie mam pojęcia dlaczego ich nie widzisz. Może fotosik szwankował, bo on często tak ma.
Alunko, u nas też z deszczem kiepsko. Polało raz i tyle.
Amtlo, oto długo wyczekiwany, podejrzewany o niecne zamiary niekwitnięcia kwiat :D :
http://images26.fotosik.pl/229/b3412a204d12de97med.jpg
http://images34.fotosik.pl/284/f41c5efaf25533c9med.jpg
http://images26.fotosik.pl/229/6ba38fcebe25cda8med.jpg
Jeszcze widać, że nieśmiały :wink: , ale jest i nawet podobny do tego u góry :wink: .
zakwitł ten, który mi się najbardziej podoba:)
Sonika, czosnek nie działa:( spróbuję jeszcze raz (ten trzeci) dla spokojności :wink: sumienia, ale widzę, że fakt oprysk pomaga, ale na drugi dzień pojawiają się następne. Spróbuję jeszcze ze skrzypem, najwyżej jak nie zwalczę mszyc, to po prostu wzmocnię roślinki:)
A mnie ten brak deszczu już martwi, niestety, ale niedokładnie przykryte nasionka wysuszyły się i nie wykiełkowały. Z jednej strony mam miejsca super już wyglądające, a z drugiej są takie, że na 1m2 jest może 20 trawek:(
P.S. Dzięki za dzwoneczki, o te chodzilo:)
Witam Sonika
Gratuluję Ci wspaniale urządzonego domku oraz wspaniale tworzącego sie ogrodu.Ja niedługo zacznę budowę domu ale już mam tysiące pomysłów jak urządze swój ogród-nie moge się doczekac.
Chciałabym Ci doradzic w czymś:Clematisy-powojniki uwielbiają wilgotne podłoże.Podsyp mu kore ona długo utrzymuje wilgoc.Bedzie miał stale wilgotno.
Pozdrawiam serdecznie.
http://images34.fotosik.pl/284/f41c5efaf25533c9med.jpg
http://images26.fotosik.pl/229/6ba38fcebe25cda8med.jpg
Jeszcze widać, że nieśmiały :wink: , ale jest i nawet podobny do tego u góry :wink: .
:o :o :o Bardzo ładny, warto było czekać! A co z pozostałymi clematisami?
Ivonesca
14-06-2008, 07:46
sliczny ten powojnik :D :D :D :D :D
ale cierpliwości sie przy nim musiałaś uczyć :lol:
u nas miało padać od wczoraj - wczoraj pokropiło a dziś od rana słońce :o :cry:
Soniko, sledze twoj temat na okraglo i zawsze znajduje cos, co mozna podziwiac. Pienky masz ten ogrod. Wlasnie tez jestem "chora" na powojniki ( nie bez twojej pomocy), tylko, ze u nas nie ma az tylu pieknych gatunkow :( . Chyba sie wybiore do Polski na zakupy po rosliny do jakiejs dobrej szkolki 8). Tylko nie wiem czy mozna go teraz sadzic czy lepiej wybrac jakis inny okres (moze zaczekac do jesieni albo wiosny?).
Mikito, z mszycami to w sumie walka z wiatrakami. Jedne padają, inne przychodzą...ech.
Susza straszna, u nas niby pochmurno od paru dni, a deszczu wciąż nie ma.
Witam Sonika
Gratuluję Ci wspaniale urządzonego domku oraz wspaniale tworzącego sie ogrodu.Ja niedługo zacznę budowę domu ale już mam tysiące pomysłów jak urządze swój ogród-nie moge się doczekac.
Chciałabym Ci doradzic w czymś:Clematisy-powojniki uwielbiają wilgotne podłoże.Podsyp mu kore ona długo utrzymuje wilgoc.Bedzie miał stale wilgotno.
Pozdrawiam serdecznie.
Witaj Dankaf, dziękuję za miłe słowa :D .
Ze mnie początkujący ogrodnik i jeszcze nie wiem za wiele. Dobry pomysł z korą, dziękuję za radę :D . A co jeszcze lubią powojniki? Wiem, że muszą mieć nogi :wink: w cieniu, ale czy np. czymś się je nawozi?
Kiedy zaczynasz budowę domu?
Pozdrawiam :D
TomKo, pozostałe się namyślają :wink: , ale sąsiad tego też zakwitł.
sliczny ten powojnik :D :D :D :D :D
ale cierpliwości sie przy nim musiałaś uczyć :lol:
u nas miało padać od wczoraj - wczoraj pokropiło a dziś od rana słońce :o :cry:
Witaj Ivo, wziął mnie na przetrzymanie :wink: :lol: .
A kiedy będą nowości w Twoim dzienniku?
Pozdrawiam serdecznie i czekam
Witaj Lilajar :D , nie wiem kiedy się je sadzi. Ja posadziłam niedawno, ale czy to była dobra pora nie mam pojęcia. Trzy z nich mają pączki, a jeden nie i chyba już mieć nie będzie.
Zakwitł sąsiad, ja obserwowałam jednego, a drugi bez fanaberii :wink: wziął i zakwitł. Chyba nie chciał być gorszy od kolegi :wink: :lol: :
http://images31.fotosik.pl/286/1fd4d224cfbf44c5med.jpg
http://images31.fotosik.pl/286/b03a1b1678c5ed76med.jpg
Oba mają jeszcze dużo nieotwartych pączków, ale wszystkie u góry.
Jak to zrobić, żeby w przyszłym roku zakwitły z góry na dół :roll: ?
Chciałam powiedzieć, ze moim marzeniem są takie pąki, nawet jeśli bedą tylko na górze :roll: Mój skoszony clematis odbił i ma 3 pączki wielkości.....3mm :lol: :lol: I teraz się zastanawiam jak go podgonić. Chyba dam nawozu.
Chyba posadzę więcej tych owojników przy domu. Podobają mi się u Ciebie. Mam miejsce na huśtawkę przed domem a z tyłu za nią jest siatka, niczym nie zarośnieta. Powojniki stworzyłyby piekną osłonę od sąsiadów. Myśle też o róży pnacej ale nie wiem jaka odmiana byłaby najlepsza. Wiem, ze białe mają najwięcej kwiatów. :roll:
Sloneczko
15-06-2008, 09:31
Mayland, Soniczko, poczytajcie o różach: http://poradnikogrodniczy.pl/roze.php :) Dobry poradnik w pigułce :)
http://poradnikogrodniczy.pl/pliki/plikiporady/roza_bramka2.jpg
Przy okazji polecam wspaniałego bloga o ogrodzie wiejskim (ale nie tylko): http://nastrojowyogrod.blogspot.com/search/label/ogr%C3%B3d%20wiejski
Dzięki Słoneczko :lol: Fajny ten blog :lol:
Ze mnie początkujący ogrodnik i jeszcze nie wiem za wiele.
Witam Cię bardzo serdecznie.No coś Ty masz wspaniały ogród!!!!!!A to że wszystkiego się nie wie od razu to co!!!??Wiesz ile ja popełniłam błędów?Pierwsze co kupiłam do ogrodu to niecierpki,które niestety nienawidzą słońca-i oczywiście wiecznie omdlałe były.Teraz pięknie kwitną- ale w cieniu :D
A wiesz co ja robie z moimi clematisami?Nic zupełnie i nie wiem ale chyba lubią swoje miejsce bo kwitną mi bardzo ładnie.
Clematisy to są cwane bestie :wink: bo są bardzo kapryśne.Uwielbiają słońce ale nienawidzą wiatru,który uszkadza im kwiatki. U mnie rośnie na południu i rzeczywiście korzenie mają w cieniu.Możesz wiosna podsilic go kompostem -trochę na wierzch i lekko wymieszaj.
Budowe zaczynamy w tym roku-przynajmniej tak mój mąż mówi :D
I już wiem (mąż jeszcze nie)że może na przyszły rok wygospodaruje sobie kawałek ziemi-maciupki kącik aby coś już mogło tam rosnąc.
W tej chwili jesteśmy na wynajmie i troszkę ogródka mam więc grzebac jest gdzie -ale co swoje to swoje. Z przyjemnością będę do ciebie zaglądac.pozdrawiam.
Myśle też o róży pnacej ale nie wiem jaka odmiana byłaby najlepsza. Wiem, ze białe mają najwięcej kwiatów. :roll:
Witaj mayland.Ja mam róże żółtą a kwitnie jak oszalała-3 razy w sezonie.Chętnie podałabym Tobie nazwę odmiany ale dostałam ją od mamy parę lat temu i nie pamiętam.Ja zawsze kupuję róże w doniczkach,które już kwitną,wtedy wiadomo jak bedzie wyglądac a wkopac można w każdej chwili.
Może wkleje zdjęcie to Ci pokaże tylko niech ten komp lepiej działa.pozdrawiam.
Dzięki Słoneczko za linki :D , poczytam z przyjemnością.
Maylandziu, róze różami, ale dzisiaj spotkałam takie cudo:
http://images29.fotosik.pl/230/e7063ea53d61a2c0med.jpg
http://images27.fotosik.pl/229/096aa26e8fdc5660med.jpg
normalnie nie mogłam oderwać oczu.
Nie wiem co to za krzak, może to kamelia :roll: ? Ktokolwiek wie, proszony o wiadomość.
Pierwsze co kupiłam do ogrodu to niecierpki,które niestety nienawidzą słońca-i oczywiście wiecznie omdlałe były.
Dankaf, zupełnie jakbym o swoich czytała :lol: , dokładnie to - wiecznie omdlałe :lol: .
Z tym, że ja wciąż swoje cucę :wink: , bo nie chce mi się ich przesadzić i tak się męczymy - ja i one :wink: :lol: .
http://images24.fotosik.pl/231/3ee8fb3a6e9f766cmed.jpg
http://images34.fotosik.pl/287/f2d110f8935609e2med.jpg
Widzę, że też lubisz grzebać w ziemi :D .
To jak to jest z różami, zawsze je można sadzić? Myślałam, że tylko na wiosnę lub w jesieni.
Jak to to biale sie nazywa to "ucieklo mi z mozgownicy" ale sobie przypomne, bo u mnie rosnie taki spory kolo wejscia do bramy... i slicznie to to pachnie 8) nazwe ma wlasnie podobna do tego zapachu hihi
ps. jasminowiec ? albo cus takiego :wink:
Sonika przeważnie róże sadziłam na wiosne.Ale jak któraś mi się spodobała to nie trzymałam się terminu-z doniczki łącznie z ziemią przekładałam na miejsce stałe.Mam parę róż które późno kupowałam i świetnie się przyjeły (najpierw do dołu wlewam dużo wody żeby ziemia się "opiła" a póżniej róże).Rosnące w doniczce mogą byc wkopywane później.Tak było z moją krzaczastą różą-niedługo zacznie kwitnąc :D .Wkleję zdjęcia tylko coś mi ten komp ostatnio wolno chodzi i mam problem z wklejaniem zdjęc.
A na rabaty (w te upały)-jeśli chodzi o kwiatki dobrze sprawdzają się szałwie.
Zeby jeszcze te cholerne mszyce :evil: nie właziły na nasze róże.
:wink:
Mi to też na jaśmin wygląda tylko jakiś taki podwójny :roll: Może to tak jak z lilakami? Są odmiany pełne. :-?
A co do rózy to znalazłam juz szkółkę niedaleko mnie i pewnie sie tam wybiorę zakupić jakąś. I koniecznie tamaryszek bo bardzo lubię ten krzew. :lol:
Jasminu jest chyba z 200-scie odmian. Ta jest pelna, u mnie jest mniej pelna z zoltymi precikami w srodku i nazywa sie to to jasmin wonny... juz sobie przypomnialam :lol:
Ivonesca
16-06-2008, 07:18
sliczny ten powojnik :D :D :D :D :D
ale cierpliwości sie przy nim musiałaś uczyć :lol:
u nas miało padać od wczoraj - wczoraj pokropiło a dziś od rana słońce :o :cry:
Witaj Ivo, wziął mnie na przetrzymanie :wink: :lol: .
A kiedy będą nowości w Twoim dzienniku?
Pozdrawiam serdecznie i czekam
miała pisać na weekend i znów mi nie wyszło ;-)
ten biały to też mi sie wydaje że jaśminowiec....
Też mi się tak wydaje - to jaśminowiec wielokwiatowy ( nie mylić z jaśminem ).
Sonika, odwołuję co napisałam o czosnku:) mszyc zostały tylko jakieś niedobitki:) wiem, że niedługo znów będzie to samo, ale czasowo pomaga:)
Jaśmin jest piękny:) i ten zapach:) Ale tylko na drzewie :wink: kiedyś przyniosłam do domu i w nocy wyrzucałam, bo się spać nie dało:)
http://img66.imageshack.us/img66/7374/img2269az4.th.jpg (http://img66.imageshack.us/my.php?image=img2269az4.jpg)
To ta róża wysokopienna o której pisałam.Wspaniale kwitnie :D
Mohag, z Ciebie podobno nieogródkowa dziewczyna, a tu proszę, wiedziałaś odrazu - niby nie lubi, a wie.
Chyba coś mnie z tym nielubieniem bujasz :wink: :lol: .
Maylandziu, gdzieś wyczytałam, że tamaryszki są różne - jedne przycina się na wiosnę, a inne jesienią. Tylko zapomniałam czy różnie wyglądają :oops: :wink: .
sliczny ten powojnik :D :D :D :D :D
ale cierpliwości sie przy nim musiałaś uczyć :lol:
u nas miało padać od wczoraj - wczoraj pokropiło a dziś od rana słońce :o :cry:
Witaj Ivo, wziął mnie na przetrzymanie :wink: :lol: .
A kiedy będą nowości w Twoim dzienniku?
Pozdrawiam serdecznie i czekam
miała pisać na weekend i znów mi nie wyszło ;-)
Następny za pasem :wink: :D .
Mikito ja nadal pryskam Słoneczkową miksturą i pomogło.
Jak mi się skończy zrobię z czosnku, coby mi się mszyce za bardzo nie przyzwyczaiły do jednego smaku :wink: :lol: .
Tylko te mrówki nadal są WSZĘDZIE.
Też mi się tak wydaje - to jaśminowiec wielokwiatowy ( nie mylić z jaśminem ).
Nie miałam pojęcia, dla mnie jak do tej pory istniał tylko jaśmin :wink: .'
Będę musiała gdzieć poszukać tego jaśminowca, bo strasznie mi się podoba :D .
Tylko czy można go silnie ciąć, bo ja mam mało miejsca?
Piękna ta róża dankaf :D , a ile ona ma lat?
Róże pnące się przycina czy puszcza na żywioł :wink: ?
Nie wiem jak ja to zrobiłam, ale żadna z róż jakie kupiłam nie ma nazwy :( i bardzo żałuję. Mają tylko napisane - parkowa, pienna....itd.
Ivonesca
17-06-2008, 09:42
Też mi się tak wydaje - to jaśminowiec wielokwiatowy ( nie mylić z jaśminem ).
Nie miałam pojęcia, dla mnie jak do tej pory istniał tylko jaśmin :wink: .'
Będę musiała gdzieć poszukać tego jaśminowca, bo strasznie mi się podoba :D .
Tylko czy można go silnie ciąć, bo ja mam mało miejsca?
tak naprawdę mówimy jaśmin, ale ten zwykły (nie o pełnych kwiatach) to też jaśminowiec wonny
ja mam 3 "zwykłe" - rosną jak głupie i musze je mocno ciąć - ale ten z pełnymi kwiatami podobno rośnie mniej do 1,5m - tak powiedział mi gość w szkółce - kupiłam małego dopiero w tym roku więc nie wiem jeszcze jak to jest w praktyce
co do róż pnących - ciachnęlam je na jesień, ale tak na pałę :oops: (ale zakwitły ładnie)... z chęcią dowiem sie jak powinno być prawidłowo :D
Ivo wiem że Ci się nie chce, ale wkleiłabyś jakies zdjęcia, napisała co nieco... :wink: .
Piękna ta róża dankaf :D , a ile ona ma lat?
Róże pnące się przycina czy puszcza na żywioł :wink: ?
Sonika-myślę że można i tak i tak,ale róże zawsze jest dobrze "odświeżyc".Ja tą przycinam zawsze wiosną na ok 170 cm-tyle ile dosięgnę :wink: Na moje oko jest bardziej "krzaczasta i silniejsza"niż te które rosną sobie na żywioł.Kupiłam wczoraj nawóz granulowany aby je wszystkie podsilic.Jeśli chodzi o wiek to już ma 6 lat i kwitnie pewnie tak pięknie że to od mamuśki :D
Aha i jeszcze jedno zapomniałabym napisac-te przekwitniete pąkówki należy usuwac.
pewnie tak pięknie że to od mamuśki
Wszystko co od mamusiek jest najpiękniejsze na świecie :D .
To zanczy, że jeśli moje są jeszcze małe mam im narazie dać spokój? Zwiędnięte kwiaty obcinam, to akurat wiem :wink: :lol: . Tylko jak tak patrzę na tę moją różę to jakoś niezyt urosła na wysokość.
Raczej idzie jej na boki.
W ogóle to zaczynam się martwić, że ten mój ogród mały, bo chciałabym jeszcze i to, i to i chyba wszystko :wink: :lol: .
bo chciałabym jeszcze i to, i to i chyba wszystko :wink: :lol: .
I skąd ja to znam :wink:
To zanczy, że jeśli moje są jeszcze małe mam im narazie dać spokój?
Tylko je dokarmiaj-nawóz granulowany bedzie lepszy bo wolniej się rozkłada w ziemi.Przytniesz je dopiero na wiosnę.
Teraz mam dokarmiać? Cały czas?
roszponka
17-06-2008, 12:45
Witaj Soniko!
Dawno mnie nie było, dużo się u Ciebie zmieniło jest coraz piękniej.
Piękny masz ogród i te clematisy cudo. ja kupiłam na razie jednego, ale jest marnieńki. Był złamany czego w sklepie nie zuważyłam. Ale już odbija.
Ach te ogrody tyle pracy od nas wymagają.
Pozdrawiam
W temacie róż i nie tylko warto zajrzeć tutaj http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?p=359958#359958
Ania ma wspaniały ogród.
Sloneczko
17-06-2008, 13:58
Mikito ja nadal pryskam Słoneczkową miksturą i pomogło.
Jak mi się skończy zrobię z czosnku, coby mi się mszyce za bardzo nie przyzwyczaiły do jednego smaku :wink: :lol: .
Tylko te mrówki nadal są WSZĘDZIE.
Mrówki to nic, najgorsze są wszystkożerne mszyce. Bez obaw, nie przyzwyczają się do "smaku" mojej mikstury. Po prostu nie zdążą, bo momentalnie się duszą.
Teraz mam dokarmiać? Cały czas?
Tak.Ja kupiłam nawóz NOWOMIX-granulowany,aby wolniej się rozkładał .Stosyję go raz na 2-3 tyg.Na pewno jest opisane na opakowaniu.Ja podsypuję trochę i mieszam delikatnie z ziemią.Mogę również z czystym sumieniem polecic Ci FLOROWIT płynny nawóz-jest bardzo dobry.Można go stosowac do wszystkich roślinek.Nie wiem co mi się stało w tym roku że zdecydowałam się na granulat-zobaczymy skutki.
Mikito ja nadal pryskam Słoneczkową miksturą i pomogło.
Jak mi się skończy zrobię z czosnku, coby mi się mszyce za bardzo nie przyzwyczaiły do jednego smaku :wink: :lol: .
Tylko te mrówki nadal są WSZĘDZIE.
Mrówki to nic, najgorsze są wszystkożerne mszyce. Bez obaw, nie przyzwyczają się do "smaku" mojej mikstury. Po prostu nie zdążą, bo momentalnie się duszą.
A ja dziewczyny dzisiaj mszyce potraktuję FASTAC-kiem
A na mrówki mam proszek BROS-zawsza skuteczny.Co roku robią gniazda wokół oczka wodnego-jest tego mnóstwo.
W temacie róż i nie tylko warto zajrzeć tutaj http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?p=359958#359958
Ania ma wspaniały ogród.
anulka-ma wspaniałe przepiękne róże na str.30.
bo chciałabym jeszcze i to, i to i chyba wszystko :wink: :lol: .
I skąd ja to znam :wink:
znamy.... :wink:
ja też powoli upycham...
Maylandziu, gdzieś wyczytałam, że tamaryszki są różne - jedne przycina się na wiosnę, a inne jesienią. Tylko zapomniałam czy różnie wyglądają :oops: :wink: .
Tamaryszek francuski kwitnie w maju i często jeszcze raz- końcem sierpnia, a drobnokwiatowy kwitnie w kwietniu, maju. Jeszcze wznalazam piecioprecikowy, ktory ponoc kwitnie od czerwca do pazdiernika :wink:
Witaj Soniko!
Dawno mnie nie było, dużo się u Ciebie zmieniło jest coraz piękniej.
Piękny masz ogród i te clematisy cudo. ja kupiłam na razie jednego, ale jest marnieńki. Był złamany czego w sklepie nie zuważyłam. Ale już odbija.
Ach te ogrody tyle pracy od nas wymagają.
Pozdrawiam
Dzień dobry Roszponko, bardzo się cieszę, że jesteś i że mnie odwiedziłaś :D .
Ogród mnie wciągnął maksymalnie, wciąż coś grzebię i wciąż czuję niedosyt.
Swoim clematisem się nie martw, na pewno da sobie radę. Maylandzi mąż skosił prawie na zero, a on wciąż rośnie :wink: .
Napisz co u Ciebie, jak Ci się mieszka, bo chyba jesteś już po przeprowadzce.
Pozdrawiam serdecznie :D
Alunko, na tamto forum lepiej nie wchodzić :wink: , można dostać zawrotu głowy :lol: .
Słoneczko - pryskam nadal Twoim zajzajerem :wink: .
Teraz mam dokarmiać? Cały czas?
Tak.Ja kupiłam nawóz NOWOMIX-granulowany,aby wolniej się rozkładał .Stosyję go raz na 2-3 tyg.Na pewno jest opisane na opakowaniu.Ja podsypuję trochę i mieszam delikatnie z ziemią.Mogę również z czystym sumieniem polecic Ci FLOROWIT płynny nawóz-jest bardzo dobry.Można go stosowac do wszystkich roślinek.Nie wiem co mi się stało w tym roku że zdecydowałam się na granulat-zobaczymy skutki.
Dzięki, muszę w takim razie kupić, bo parę róż wydaje mi się trochę marnych. Dałam im ziemię "pod róże", a pączki mają marniutkie.
A na mrówki mam proszek BROS-zawsza skuteczny.Co roku robią gniazda wokół oczka wodnego-jest tego mnóstwo.
Kupiłam wczoraj coś na mrówki tylko, że nie widzę gniazd tylko mrówki spacerujące w górę i w dół :wink:
Dankaf pochwal się oczkiem. Bardzo jestem ciekawa jak wygląda.
bo chciałabym jeszcze i to, i to i chyba wszystko :wink: :lol: .
I skąd ja to znam :wink:
znamy.... :wink:
ja też powoli upycham...
Jak tak patrzę na swoje dokonania :wink: to nie chce mi się wierzyć, że to się rozrośnie i trochę mnie denerwują te puste miejsca.
Tamaryszek francuski kwitnie w maju i często jeszcze raz- końcem sierpnia, a drobnokwiatowy kwitnie w kwietniu, maju. Jeszcze wznalazam piecioprecikowy, ktory ponoc kwitnie od czerwca do pazdiernika
Sprawdziłam i mój jest drobnokwiatowy. Powinnam go teraz przyciąć, tzn. skrócić?
Wciąż coś nowego :D:
http://images28.fotosik.pl/232/d6611a80e920081emed.jpg
http://images31.fotosik.pl/290/94eae985eaec39c0med.jpg
hosty:
http://images26.fotosik.pl/232/c7da26506c0caa7bmed.jpg
http://images34.fotosik.pl/290/15b38596fc61bb1dmed.jpg
http://images30.fotosik.pl/232/8d10061840c758dfmed.jpg
http://images32.fotosik.pl/289/2fb66ba563f5b3famed.jpg
i starego :wink:
http://images33.fotosik.pl/290/fd1c6366b26f7176med.jpg
http://images30.fotosik.pl/232/388a62508b96361cmed.jpg
http://images29.fotosik.pl/231/f6af72dd5e0ebbbcmed.jpg
http://images31.fotosik.pl/289/f22b7472f6a82716med.jpg
i pierwszy pomidor :wink: :
http://images24.fotosik.pl/232/c8f7ddce98ca5cacmed.jpg
KOBIETKO masz śliczną różyczkę!!!!!Jaka ładna,czyściutka bez żadnych mszyc.Ja nie będę więcej wklejac zdjęc bo mi teraz wstyd :oops:
Na zdjęciu zauważyłam że tworzy się oczko?A na jakiej stronie świata będzie?Ja niestety mam na stronie południowej i walka z glonami-straszna-niedopokonania :-? Znów musiałabym zmienic wodę,która ma dopiero 2 m-ce.Ale za to widac później jak pływają rybki-czerwone karoski :D
Mamy również pompkę-fontannę.Bardziej żeby dotlenic niż do walki z glonami i światełko,które daje przecudne efekty wieczorem.Choruje na mgiełkę,ale jak zobaczyłam cenę :cry: Drogie!!!!!!!
Ja nie będę więcej wklejac zdjęc bo mi teraz wstyd :oops:
Jak to nie będziesz :cry: :cry: :cry: ?
Nasze oczko też od południa i nie ma wyjścia :wink: . Cały ogród jest od południa.
Też mamy pompkę z różnymi efektami, ale narazie wypróbowaliśmy jeden.
http://images31.fotosik.pl/276/989868ece164b76dmed.jpg
Kupiliśmy cały zestaw, ale światełka tam chyba nie było :( . Był za to filtr UV, ale jeszcze nie doszliśmy do tego jak go zamontować :wink: .
A jak wygląda mgiełka?
Wklej zdjęcia, bardzo proszę, nie bądź taka :wink: :( .
mikopiko
18-06-2008, 10:13
Kwiaty, trawka i jeszcze wodotrysk :o
o nie :evil:
tego już za dużo :roll: :wink:
Pięknie, pięknie Sonisiu jak to wszystko szybko rośnie :o
Sloneczko
18-06-2008, 10:45
A na mrówki mam proszek BROS-zawsza skuteczny.Co roku robią gniazda wokół oczka wodnego-jest tego mnóstwo.
Danka, poczytaj co na temat pożytecznej działalności mrówek pisze Mirek Lewandowski na stronie o ogrodach: http://forum.muratordom.pl/mirek-pytania-ogrodnicze-pogotowie,t65529-1920.htm :
Układ mrówki-mszyce jest jednym z bardziej znanych przejawów symbiozy. Mrówki mają w mszycach stałe i obfite źródło łatwo dostępnego pokarmu. W zamian zapewniają mszycom ochronę przed wrogami - drapieżcami (m.in. biedronkami) i pasożytami, a często także - poprzez budowę specjalnych osłon z ziemi lub szczątków roślinnych - przed deszczem i wiatrem. Ochrona, jakiej mrówki udzielają mszycom - niekwestionowanym szkodnikom roślin - może budzić wobec nich niechęć działkowców. Tym niemniej, w normalnej sytuacji - przy umiarkowanej liczebności mszyc - szkody wyrządzane przez mszyce są z nawiązką rekompensowane przez stałą obecność mrówek na roślinach. Przy okazji bowiem mrówki nie dopuszczają do rośliny także szkodliwych owadów, często bardziej niebezpiecznych niż mszyce, a już samo odbieranie spadzi jest korzystne dla rośliny. Nie wykorzystana spadź gromadzi się na liściach, co sprzyja rozwojowi pleśni oraz utrudnia oddychanie i fotosyntezę. Zdarzające się okresowo masowe pojawy mszyc w żadnym razie nie są zawinione przez mrówki. Wynikają z czynników klimatycznych i ogólnych zaburzeń w funkcjonowaniu przyrody. Co więcej, przy nadmiarze mszyc, mrówki zjadają je, traktując jako łatwo dostępne źródło białka. Wybaczmy więc naszym mrówkom podziurawione grządki, ziemię rozsypaną w alejkach, wizyty w cukrze, a nawet przypadkowe użądlenia. To się naprawdę nie liczy wobec korzyści płynących z ich mrówczej pracy dla całego działkowego ekosystemu.
A więcej o mrówkach tu:
http://podszarotka.republika.pl/index1.html?http%3A%2F%2Fpodszarotka.republika.pl% 2Fmrowki.html
Mnie się już odniechciało walczyć z mrówkami. Mszyce leję tą swoją miksturą co jakiś czas i nie zatruwam ogrodu.
Sloneczko
18-06-2008, 10:47
Soniczko, masz jakiegoś dobrego projektanta ogrodu, czy talent?
Też chciałabym mieć takie oczko z mgiełką i strumyczek... kiedyś :oops: :oops:
i pierwszy pomidor :wink: :
http://images24.fotosik.pl/232/c8f7ddce98ca5cacmed.jpg
.....to ja sie pisze już na pomidorówkę :lol:
Mohag, z Ciebie podobno nieogródkowa dziewczyna, a tu proszę, wiedziałaś odrazu - niby nie lubi, a wie.
Chyba coś mnie z tym nielubieniem bujasz :wink: :lol: .
To ze wie, nie ma nic wspolnego z lubieniem :wink: ale takiego jasminowca sobie posadze kiedys, jak juz Rubika skoncze ... ale to przy mojej checi do przeprowadzki nie nastapi tak predko :lol:
sprawdziłam i mój jest drobnokwiatowy. Powinnam go teraz przyciąć, tzn. skrócić?
ja wyczytalam, ze tamaryszki przycina sie tylko co kilka lat, zeby pobudzic kwitnienie, a nie po przekwitnieniu :wink:
czyli teraz chyba nie powinnas go ruszac, ale to wiedza ksiazkowa poki co :lol:
posadziłam kiedys jaśminowca na działce -kwitł na biało ,ale nie pachniał....za to był oblepiony milionem czarnych robaczków ,ktorych nie potrafiłam wytepic :-?
ten pachnący jaśmin ma długie pędy i trzeba go na zimę otulać albo chować, ale podobno są odmiany odporne na mroz - strasznie bym chciała ten pachnący ale gdzie to wszystko trzymać ? :roll:
U mnie rosnie ten pachnacy, nikt go nigdy nie okrywal i ciagle przychodza go golic, bo rosnie jak wsciekly i ludzie ciemno w mieszkaniu maja.
To samo jest z glacyniami, niby to takie wrazliwe a u mnie posadzili przy szklanych ekranach miedzy blokami, nikt nic nie z nimi nie robil ... nawet nie podlewal a rosnie to to jak wariat. Te ktore byly od przodu, tam gdzie jest wyjscie na ulice tak sie rozrosly ze musieli w zeszlym roku wyciac (przy samej ziemi zalatwili) bo juz bramy otworzyc nie bylo mozna, a teraz odrosly i maja juz 2m pedy.
Kwiatki - kwiatkami, ALE TEN POMIDOR :o :o :o
to prawdziwa sztuka ogrodnicza :wink: :D :D
Pomidory są już trzy :wink: .
Pomidory są już trzy :wink: .
dawaj photosa, bo nie wierze :lol:
na trzech krzaczkach :wink:
Kupiliśmy cały zestaw, ale światełka tam chyba nie było :( . Był za to filtr UV, ale jeszcze nie doszliśmy do tego jak go zamontować :wink: .
A jak wygląda mgiełka?
Wklej zdjęcia, bardzo proszę, nie bądź taka :wink: :( .
Witam.
Niestety światełko trzeba dokupic osobno-ok.60-90zł chyba że te ceny już się zmieniły.Do tego mamy 4 szkiełka na wymianę.Raz może świecic na czerwono raz na niebiesko itd....
Pokaże zdjęcia ale najpierw muszę troszeczkę ogarnąc mini ogródek bo właściciel ociepla dom styropianem i wszędzie bałagan :x Etam szkoda gadac :cry: Liczę tylko dni kiedy zacznie się budowa i będę miała takie pięknę ogródki jak Wy dziewczyny-ZAZDROSZCZĘ WAM :wink: -ale w sposób miły.
Jeśli chodzi o mgiełkę to tą którą ja widziałam kosztowała przeszło 600zł.Ale może są mniejsze to wtedy mniej zeta.....Powiem Ci jedno efekt niesamowity. Świetnie pasowałby do oczka zarośniętego trawami.
PS.Takie pomidorki są najpyszniejsze-prosto z krzaczka,które wylegiwały się w słońcu a nie pod folią:D
Danka, poczytaj co na temat pożytecznej działalności mrówek pisze Mirek Lewandowski na stronie o ogrodach: http://forum.muratordom.pl/mirek-pytania-ogrodnicze-pogotowie,t65529-1920.htm :
Witaj słoneczko-bardzo dziękuje.
Niepomyśl sobie że jestem wrogiem mrówek.Mają wielkie kolonie na drzewku wiśni i nikt im w niczym tam nie przeszkadza.Prowadzimy mini walkę z nimi przy oczku.Te które mieszkają pod kamieniami a niech im bedzie niech sobie tam plażują :D Ale niektóre niestety potworzyły kopce-dosłownie olbrzymie kopce takie jak robi kret :-? Nie można swobodnie postac przy oczku.Nie wspomnę o czyszczeniu pompki.Więc widzisz sama nie zawsze jest fajnie.Muszę poczytac o Waszych miksturach.Bo moje mnie zawiodły w zeszłym roku-dlatego posypałam chemią.Ale jestem zwolenniczką naturalnych sposobów.
Moje oczko jest malutkie, więc nie za bardzo mogę mieć wielkie trawy, ale poszukam tej mgiełki w necie, bo mnie zaintrygowałaś.
Takie pomidorki z krzaczka są pyszne, kiedyś się w to bawiłam, siałam ziarenka i miałam przeróżne gatunki, białe, czarne, w paski i inne :wink: .
Należałam nawet do klubu hodowców pomidorów :lol: .
Sloneczko
19-06-2008, 16:25
Niepomyśl sobie że jestem wrogiem mrówek.
Nie pomyśl sobie, Danusiu, że ja kocham mrówki ;)
To ja sie przyznam ... nie cierpie mrowek, a juz ostatnio jak zrobily sobie gniazdo pod moja wierzba i drzewko szlag trafil, to w ogole slowo "mrowka" powoduje we mnie przeokropna niechec :roll: :wink:
ps fakt pomidory z krzaka sa mniam... szczegolnie w Hiszpanii :lol:
To ja sie przyznam ... nie cierpie mrowek, a juz ostatnio jak zrobily sobie gniazdo pod moja wierzba i drzewko szlag trafil, to w ogole slowo "mrowka" powoduje we mnie przeokropna niechec :roll: :wink:
a u mnie tyle mrówek, że nawet świeżo posianą trawę wpier... zjadły??? :o
i kopce się robią na piasku w miejscach posiania trawki :o
aż sie boję o resztę ogrodu, zwłaszcza o drzewka :roll:
Cos w tym roku musi byc szczegolnego, bo mrowek wszedzie pelno :roll: sasiad musial wezwac ekipe zeby zrobila porzadek, bo mu sie w kuchni tak rozpanoszyly ze juz nie dawal rady.... dobrze ze do nas nie przelazly 8) a te co wlaza z ogrodka czestuje mrowkofixem na spodeczku i jest git :lol:
Ja próbowałam tym polecanym cynamonem i proszkiem do pieczenia i guzik.
Myślałam, że jak się podlewa i ziemia mokra to one sobie pójdą, a one
jak łaziły tak łażą.
to może podaj im na spodeczku to co Mohag??
to może podaj im na spodeczku to co Mohag??
To na spodeczku uzywa sie do celow domowych, nie wiem jak sie to to zachowuje w naturze tz czy nie jest szkodliwe dla roslin... ale w ogrodku na pomoc przyszedł mi bardzo tani ( jakieś 5,50 zł ) środek o nazwie MRÓWKOFON firmy BROS, po jednookrotnym wysypaniu granulków w kilku miejscach wycieczki się skonczyły, ba nawet nie ma śladu po mrowisku :wink:
to może podaj im na spodeczku to co Mohag??
To na spodeczku uzywa sie do celow domowych, nie wiem jak sie to to zachowuje w naturze tz czy nie jest szkodliwe dla roslin... ale w ogrodku na pomoc przyszedł mi bardzo tani ( jakieś 5,50 zł ) środek o nazwie MRÓWKOFON firmy BROS, po jednookrotnym wysypaniu granulków w kilku miejscach wycieczki się skonczyły, ba nawet nie ma śladu po mrowisku :wink:
a to to chyba w końcu sama kupię...
ja mam dużo kamieni na tym moim ogródku i tam jest w cholerę tych mrów :evil:
czyli wszędzie są, i na trawce i pod kaieniami i wogóle gdzie nie popatrzę :roll:
Kupiłam, posypałam i czekam na efekty.
Wlazły nawet do skrzynek i naniosły mszyc, że hej :evil: .
u mnie pada jeden cyprys...
nagle zaczyna się robić brązowy, ale nie taki rdzawy, tylko jakby omdlały...
nawet nie chcę myśleć, co jest przyczyną...
a jeśli tak, to w rzędzie jest jeszcze sporo drzewek, więc juz mi słabo........
i pierwszy pomidor :wink: :
http://images24.fotosik.pl/232/c8f7ddce98ca5cacmed.jpg
.....to ja sie pisze już na pomidorówkę :lol:
ja też, ja też !!! :D
U mnie oprócz mrówek i mszyc, :o :roll: zatrzęsienie ślimaków ...
Obecnie pożerają mi sałatę i truskawki :(
U mnie oprócz mrówek i mszyc, :o :roll: zatrzęsienie ślimaków ...
Obecnie pożerają mi sałatę i truskawki :(
Witaj.U mnie również są :( Pożeraja mi słoneczniki a ja tak je uwielbiam :D
Moje oczko jest malutkie, więc nie za bardzo mogę mieć wielkie trawy, ale poszukam tej mgiełki w necie, bo mnie zaintrygowałaś.
Takie pomidorki z krzaczka są pyszne, kiedyś się w to bawiłam, siałam ziarenka i miałam przeróżne gatunki, białe, czarne, w paski i inne :wink: .
Należałam nawet do klubu hodowców pomidorów :lol: .
Ja też mam małe oczko.Fajny efekt dają również miniaturki irysków-jeszcze nie kwitną.Przez cały czas wyglądaja jak trawa a jak zakwitną to jest przepięknie.
Jeśli chodzi o mgiełkę to dobrze by było wpaśc do sklepu ogrodowego-ale takiego dobrze zaopatrzonego,który ma podłączoną taką mgiełkę.Mogłabyś sobie dokładnie obejrzec.Ja tak robie jadę,zgapię parę rzeczy i przenoszę pomysły do siebie :wink:
[quote=Sonika]i pierwszy pomidor :wink: :
.....to ja sie pisze już na pomidorówkę :lol:
ja też, ja też !!! :D
U mnie oprócz mrówek i mszyc, :o :roll: zatrzęsienie ślimaków ...
Obecnie pożerają mi sałatę i truskawki :(
Slimaka jeszcze u siebie nie spotkałam i całe jego szczęście :wink: .
dankaf, muszę popracować nad otoczeniem oczka, bo jak narazie wygląda to mizernie.
Te iryski długo kwitną?
Zakwitły mi następne róże :D , tylko niestety nie znam nazw i trochę mnie to denerwuje.
Tak wyglądały jeszcze parę dni temu:
http://images26.fotosik.pl/234/1a6195b86e77b59dmed.jpg
a tak teraz :D
http://images23.fotosik.pl/234/3a5563e94bbb0b59med.jpg
http://images32.fotosik.pl/295/8b3466ec80cd3e17med.jpg
http://images31.fotosik.pl/295/6efa22f6c7f25032med.jpg
za ogrodzeniem szaleją maki i bardzo mi się podobają, robią niezłe tło dla moich roślin:
http://images34.fotosik.pl/295/07d574ab344f0703med.jpg
i obowiązkowo :wink: clematis:
http://images28.fotosik.pl/235/12f59860d9302e4emed.jpg
tylko ten po lewo coś nie może się w sobie zebrać, chyba jednak nie zakwitnie :( .
pieknie u Ciebie, trawka powala, w te upały taka soczysta zieleń, niezła jesteś :lol: Chyba zachoruje na clematisy, toż to pieknie kwitnie! i tak do jesieni?
jolariska
23-06-2008, 07:20
Soniko, coraz piękniej u Ciebie. Trawy zazdroszczę nieustannie bo swojej się wśród chwastów, głównie komosy, muszę dopatrywać. A te maki za ogrodzeniem-piękne tło, faktycznie.
Z trawą rzeczywiście mi się udało, sama nie wiem jakim cudem :wink: .
Clematisy są przepiękne, chyba sobie jeszcze jakieś dokupię. Niektóre odmiany powtarzają kwitnienie, a w ogóle tyle ich jest, że można mieć cały czas jakiegoś kwitnącego.
Dzisiaj była u nas burza - DUżA :o , grad był taki, że myślałam iż mi okna na dachu powybija:
http://images33.fotosik.pl/296/c6f02acc88df4e51med.jpg
http://images33.fotosik.pl/296/cdcb1a0eecefdf23med.jpg
wiele szkód nie ma, ale spadło mi parę pomidorków :( .
Ale za to.........miałam niespodziankę :D :
http://images23.fotosik.pl/234/3a245a404b32d40emed.jpg
http://images27.fotosik.pl/234/4fadbe03cee8ee05med.jpg
Soniko,
właśnie oglądałam w telewizji jak wielki grad u Was padał :o :o
A pomidorków szkoda :-?
Grad olbrzymi :o DObrze, że nic więcej nie uszkodził!
Ale za to.........miałam niespodziankę :D :
http://images23.fotosik.pl/234/3a245a404b32d40emed.jpg
http://images27.fotosik.pl/234/4fadbe03cee8ee05med.jpg
Na tego clematisa czekałam w sposób szczególny :wink:. Jest dokładnie taki jak sobie wyobrażałam. :oops: :oops: Tylko, że ja swojego dopiero wczoraj przesadziłam do ogrodu ...
Chyba u nas przeszła ta sama burza. Okropna! Pobudkę miałam już przed 5-tą, bo strasznie grzmiało, a ta ulewa i grad potem :o :o ? Dosłownie, wydawało mi się, że szyby powybija ...
Sonisiu, róże przecudne !!!
roszponka
24-06-2008, 07:53
przecudne te clematisy! ciekawe jaki mój będzie.
dankaf, muszę popracować nad otoczeniem oczka, bo jak narazie wygląda to mizernie.
Te iryski długo kwitną?
Witam.Dokładna nazwa to Kosaciec syberyjski,ale ja zawsze mówię miniaturki irysków bo wygladają tak samo.On nadaję się na przybrzeża oczka wodnego-niestety nie kwitnie długo,ale za to przypomina kępy traw co też pięknie prezentuję się przy oczkach.Jak zakwitnie to pokaże zdjęcia.Sama wiem jak to jest i wiedziec będę(jak znów wezmę się za tworzenie nowego oczka)że chciałoby się i to i to.Pomału i zobaczysz jaki śliczny kawaleczek wodny stworzysz.Jesli chciałabyś miec chociaż z 1 parkę rybek to musisz miec roślinnośc która im trochę zacieni przed słońcem.
Wczoraj oglądałam program ogrodniczy i dowiedziałam się że bardzo dobre są biohumusy nietylko dożywiają rośliny ale również leczą z grzybów co w tym roku jest dokuczliwe zwłaszcza dla róż.
Ale Ty soniczkomasz bardzo piękne różyczki.Ta biała-czy ona też tak pięknie pachnie jak wygląda!!!!!!!!!!!!!!!!!!
u mnie grad był podobny :roll:
tylko stałam w oknie i patrzyłam jakie szkody na ogrodzie robi :o :o
zastanawiałam się, czy nie lecieć z parasolką i nie postać z nią przy moim perukowcu, bo on taki kruchutki jeszcze...
ale na całe szczęście szkody nie są duże :wink:
Soniko,
właśnie oglądałam w telewizji jak wielki grad u Was padał :o :o
A pomidorków szkoda :-?
Szkoda Amtlo, szkoda, ale coś tam jednak zostało, więc zapowiadają się duże zbiory :wink: :lol: .
Grad olbrzymi :o DObrze, że nic więcej nie uszkodził!
Takiego gradu chyba w życiu nie widziałam maylandziu.
przecudne te clematisy! ciekawe jaki mój będzie.
A jaki ma być, w jakim kolorze?
Danusiu, nie wiem jak z rybkami w moim oczku, bo chyba mam za płytkie i za małe :roll: . Jednej rybce to mogłoby być trochę smutno :wink: .
Wczoraj odkryłam setki jakiś kijanek czy czegoś w tym stylu i nie wiem co to może być. Jest malutkie i się rusza.
Wczoraj oglądałam program ogrodniczy i dowiedziałam się że bardzo dobre są biohumusy nietylko dożywiają rośliny ale również leczą z grzybów co w tym roku jest dokuczliwe zwłaszcza dla róż.
To znaczy nawozy? Kupiłam jakiś do róż w granulkach, ale jeszcze nie podsypałam, ale chyba nie o takim piszesz.
Róze niby piękne, ale jednak ten grad je trochę zmaltretował. Biała chyba nie pachnie, ale wsadzę nos i się upewnię :lol: .
u mnie grad był podobny :roll:
tylko stałam w oknie i patrzyłam jakie szkody na ogrodzie robi :o :o
zastanawiałam się, czy nie lecieć z parasolką i nie postać z nią przy moim perukowcu, bo on taki kruchutki jeszcze...
ale na całe szczęście szkody nie są duże :wink:
To dobrze, bo mnie też by szkoda było Twojego ogródka i perukowca, ale parasolkę miej w pogotowiu jakby co :wink: .
roszponka
25-06-2008, 07:59
Soniko clematis to Kardynał Wyszyński - bordowy myślę, że będzie ładny.
Maluszek
25-06-2008, 08:07
soniczko - ogórd jak zwykle piękny :D
na pomidorówkę też się piszę :D
u mnie mszyc w tym roku nad wyraz mało, za to ślimakami obrodziło :evil: Zbieram toto i wynoszę za ogród.
Soniko clematis to Kardynał Wyszyński - bordowy myślę, że będzie ładny.
To taki jak mój trzeci, który jak narazie nie ma pączków :D .
Maluszku u mnie na odwrót :wink: .
Nie wiem jak z tą pomidorówką będzie, ale na inne co nieco w każdej chwili zapraszam :D .
Chyba mi troszkę słoneczko przygrzało ostatnio :wink: , bo nie dość że w ogrodzie się wyżywam, to jeszcze kupiłam sobie takie cuda i póki co doszkalam się w temacie :wink:
http://images31.fotosik.pl/298/e1a17470b64b6a3amed.jpg
http://images25.fotosik.pl/235/a0cd5509ac5c5aa0med.jpg
http://images32.fotosik.pl/297/10017ef3367a9790med.jpg
Jeszcze żyją, zobaczymy co będzie za jakiś czas :wink: :lol: .
Piknie Pani, piknie u Wos :D
witanko :D
Soniczko storczyki są piękne, moja mama ostatnio się nimi zafascynowała i chyba powoli to przechodzi na mnie :wink: to są bardzo fajne kwiaty jak dla mnie bo nie należy ich zbyt często podlewać :lol:
A tutaj coś do doszkalania: http://forumogrodnicze.info/viewforum.php?f=29&sid=c800081cff840159eff3b25b1bf51ac9
Maluszek
25-06-2008, 09:32
piękne storczyki :D
Sloneczko
25-06-2008, 11:41
Chyba mi troszkę słoneczko przygrzało ostatnio :wink: , bo nie dość że w ogrodzie się wyżywam, to jeszcze kupiłam sobie takie cuda i póki co doszkalam się w temacie :wink:
Soniczko, mnie też zaczyna przygrzewać podobnie, bo akurat byliśmy w ostatnią niedzielę u znajomych, prowadzących gospodarstwo agroturystyczne i Pani domu ma to samo, a mnie tak się spodobały, że w nowym domu spróbuję hodowli ;)
Sfotografowałam komórką salon w Borównej, w którym widać storczyki koło akwarium, a jest ich w domu dużo więcej:
http://img261.imageshack.us/img261/1026/dsc03815zh5.th.jpg (http://img261.imageshack.us/my.php?image=dsc03815zh5.jpg)
Podobno cała tajemnica tkwi w tym, by raz w tygodniu zanurzać donicę na kilka godzin w pojemniku z wodą i specjalnym nawozem, a następnie pozwolić storczykom wypijać tę wodę przez następny tydzień :)
roszponka
25-06-2008, 11:46
Soniczko piękne storczyki, to też mój konik.
Mam trzy sztuki. I jestem nimi zachwycona.
Mam dwa żółtawe i jeden biały z różowym środkiem.
Mam zdjęcia w telefonie, ale zapomniałam telefonu do pracy.
Jutro wezmę to wrzucę.
Wczoraj odkryłam setki jakiś kijanek czy czegoś w tym stylu i nie wiem co to może być. Jest malutkie i się rusza.
To pewnie larwy komarów-mniam dla rybek :D
A jeśli chodzi o biohumusy to naturalne nawozy takie jakie preferujecie.Odchody dżdżownicy kompostowej uzyskiwane po przetworzeniu sub.org. czy cosik :wink:
Biała chyba nie pachnie, ale wsadzę nos i się upewnię :lol: .
ha ha :wink: -fajnie się Ciebie czyta.
jolariska
25-06-2008, 15:52
Soniko jakie piękne storczyki. Ja też mam jednego, którego dostałam ostatnio od męża na urodzinki :D .Kwitnie pięknie. Też słyszałam, że trzeba je podlewać rzadko.
A co jak przekwitą? Podobno trzeba im ściąć czubek po przekwitnięciu. Czy to prawda ?
Zapraszam do obejrzenia moich zdjęc-obiecywałam że pokażę :wink: .A więc oto mój mini ogródek.
http://foto.onet.pl/jirzf,8f4peet4w4we,u.html
Witam Soniko!
Naczytała się wiele o twoim kominku, ale niestety nigdzie nie mogę znaleźć jego zdjęcia. Bardzo proszę, o ile to możliwe to podpowiedz mi stronę na której moge go obejrzec.
Pozdrawiam i gratuluję gustu (ponieważ bardzo trafia on w mój gust).
Zapraszam do obejrzenia moich zdjęc-obiecywałam że pokażę :wink: .A więc oto mój mini ogródek.
http://foto.onet.pl/jirzf,8f4peet4w4we,u.html
ślicznie tam :P
Soniko, ale masz storczyki :roll: , aż sama bym takiego...
niestety w domu to już nie mam raczej jak się wyżyć, bo brakuje miejsca na parapetach.... :roll:
ślicznie tam :P
DarioAS bardzo dziękuję za miłe słowa :wink:
nie ma za co, naprawdę fajnie to wygląda :wink:
Zapraszam do obejrzenia moich zdjęc-obiecywałam że pokażę :wink: .A więc oto mój mini ogródek.
http://foto.onet.pl/jirzf,8f4peet4w4we,u.html
Piękny ogród :D
Pozdrawiam,
Alunek
roszponka
27-06-2008, 12:31
Hejka!
Wrzucam obiecane storczyki, ale jakość słaba.
Robione telefonem, ale coś widać.
http://images25.fotosik.pl/236/e05db77dd447b63d.jpg[/URL
[URL=www.fotosik.pl]http://images34.fotosik.pl/300/437de1f55945b387.jpg (www.fotosik.pl)
http://images31.fotosik.pl/300/5b8a1fc879cc5c21.jpg (www.fotosik.pl)
A ja dołożę kilka fotek moich kompozycji tarasowych:
http://images27.fotosik.pl/236/b9773f79ea1ffbb4m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=b9773f79ea1ffbb4)
http://images23.fotosik.pl/236/15f9762d5fdd449bm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=15f9762d5fdd449b)
http://images23.fotosik.pl/236/71e36f07ac46dbcam.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=71e36f07ac46dbca)
http://images30.fotosik.pl/237/3a44c7bf8ed52e42m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=3a44c7bf8ed52e42)
http://images23.fotosik.pl/236/e18327a1e80841bam.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=e18327a1e80841ba)
http://images27.fotosik.pl/236/e0bc584426f7c369m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=e0bc584426f7c369)
mój jaśmin :wink:
http://images33.fotosik.pl/300/2b424f81c926fa68m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=2b424f81c926fa68)i wszędobylskie to "coś" żółte
http://images32.fotosik.pl/300/10ac5c228d7a8e9fm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=10ac5c228d7a8e9f)
Soniko - założyłaś storczykowy wewontek :lol: wiec i ja sie pochwale moim storczykowym oknem :wink:
http://images33.fotosik.pl/301/1f95b78fca79134fm.gif (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=1f95b78fca79134f)
:D
Ew-ka - ale okazy :o :o :o
Ew-ka śliczności!!!
Jak Ty to robisz, że one mają tyle kwiatów? U mnie storczyki mają najwyżej dwie łodyżki ...
Dziewczynywszystkie macie przepięknę te storczyki!!!!!Już się zaraziłam :D
Alunekdziekuję za miłe słowa :wink: .Masz przepiękną kompozycję kwiatową.Uwielbiam takie połączenia-zwłaszcza z wikliną.
SławekD-żonka
28-06-2008, 19:31
Wleciałam zobaczyć, czy misiu nadal pilnuje fotela :wink:
Storczyki masz śliczne - zazdraszczam :oops: i pozdrawiam :P
Storczyki nadal żyją :wink: , zrobiłam im dwa dni temu kąpiel w wiadrze z nawozem - oczywiście tylko doły :wink: , ale nie wiem jak często powinnam to robić.
następnie pozwolić storczykom wypijać tę wodę przez następny tydzień
Ale jak teraz macam, to tam sucho.
Trochę korzeni napowietrznych jest uschniętych, to powinnam je uciąć?
Bardzo proszę moje miłe Panie specjalistki o wskazówki jak o nie dbacie.
dankaf, Alunko - piękne macie ogrody :D, aż miło popatrzeć.
Róża drobnokwiatowa śliczności. Obcinasz zwiędnięte kwiaty Danusiu?
Oczko wcale nie takie małe i tak pięknie zarośnięte.
Nie wiem jak wybrnę z tego problemu u siebie, bo ten rant nie za bardzo wygląda.
Alunko - przepiękne te kosze :D:.
Nie wiem czy to co u mnie pływa w oczku to komary :roll: , bo na działce jeszcze w tym roku nie spotkałam komara, ale może to i komary.
Nadal pływa, ale jakby mniej.
Witaj aabeti, zdjęcia zostały przeze mnie usunięte. Kominek mam prosty - płyta trawertynu na płasko i tyle.
Serdecznie pozdrawiam wszystkich kwiatkomanów :D
P. S. Dorobiłam się wreszcie balustrady, ale żeby nie było mi za dobrze to mam tylko pół - są piony, poziomu nadal niet :roll: .
Czytam i śledzę temat storczykowy. Mam wielką ochotę sobie je kupić ale narazie nie mam na tyle polotu by się nimi odpowiednio zająć. Uczę sie od Was :lol: To bardzo piękne i eleganckie kwiaty!
Ode mnie to się wiele nie nauczysz :wink: :lol: .
Sloneczko
29-06-2008, 08:25
Storczyki nadal żyją :wink: , zrobiłam im dwa dni temu kąpiel w wiadrze z nawozem - oczywiście tylko doły :wink: , ale nie wiem jak często powinnam to robić.
A napisałam na poprzedniej stronie i to wyróżnione na zielono? ;)
Podobno cała tajemnica tkwi w tym, by RAZ W TYGODNIU zanurzać donicę na kilka godzin w pojemniku z wodą i specjalnym nawozem, a następnie pozwolić storczykom wypijać tę wodę przez następny tydzień
Zanurzać całą donicę, wybierając sobie zawsze ten sam dzień, np. sobotę lub niedzielę :)
Wiem i tak właśnie zrobiłam, ale teraz jak macam to tam sucho jak pieprz.
Jak długo trzeba zanurzać? Może za krótko trzymałam, 5 minut wystarczy?
Jednak z moim czytaniem coś nie tak :wink: .
Na kilka godzin :roll: ?
Sloneczko
29-06-2008, 08:42
Kilka godzin, dokładnie, nawet tak z pół dnia, aby miały zapas na cały tydzień :)
Dzięki Słoneczko :D , ale jednak sobie nie wyobrażam, chyba będę musiała kupić sobie balię :wink: , bo mam ich więcej niż trzy :wink: :roll: i do wiadra mi się nie zmieszczą.
Czyli mam problem :( .
Soniko,
ja mam taką wysoką osłonkę donicową, do której wlewam wodę i wstawiam storczyki od pół do godziny - raz na tydzień.
Teraz nie mam co pokazywać, bo akurat rosną pędy kwiatowe (albo łodygi :wink: )
Sloneczko
29-06-2008, 10:29
Dzięki Słoneczko :D , ale jednak sobie nie wyobrażam, chyba będę musiała kupić sobie balię :wink: , bo mam ich więcej niż trzy :wink: :roll: i do wiadra mi się nie zmieszczą.
Czyli mam problem :( .
Nie możesz wstawić do wanny albo do brodzika?
ja też nie wiem jak sie obchodzić ze storczykami ...naprawde :-?
powiedziano mi kiedyś ,że storczyki nie lubią opieki ....ze to pasożyty i nie należy poświecac im za dużo uwagi.....bardzo mi to pasuje :D
podlewam je raz w tygodniu ...raz na 2 tyg . podlewam ze specjalnym nawozem do orchideii ....te śmieci w ktorych rosną storczyki raczej są suche .Wode po podlaniu odlewam z osłonek po kilku godzinach albo na drugi dzien .
:D
jolariska
29-06-2008, 19:45
Widziałam na allegro takie specjalne doniczki do storczyków. Myślicie, że warto je kupić. Narazie trzymam je w tym w czym były i nie wiem czy tak ma zostać ? czy je przesadzć?
jolariska
29-06-2008, 19:47
Soniko mam nadzieję, że niedługo pokażesz balustradę ?
Piszcie dziwczyny, piszcie. Moze się odważe i kupię wreszcie sobie te piekne kwiaty! narazie się od Was uczę :wink:
Piszcie dziwczyny, piszcie. Moze się odważe i kupię wreszcie sobie te piekne kwiaty! narazie się od Was uczę :wink:
ja też się szkolę :wink:
Witaj Soniko!
dziękuję za odpowiedź. Tak się domyśliłam, że zdjęć już nie ma. A czy byłoby wielkim nietaktem poprosić o dwa, trzy zdjęcia kominka na priva. Jestem właśnie na etapie robienia kominka. Muszę wymyśleć coś szybko. Bardzo podobał mi się kominek Reziego, ale jego zdjęć też nie mogę znaleźć. Z tego co wiem, co wyczytałam na forum kominki to Ty tez masz coś w tym stylu. Czyli prosto, bez udziwnień, wykorzystując urok kamienia.
Proszę doradźcie też czym mam pomalować resztę kominka. bo kominkarz mi mówi, że nie może to być emulsja, ale raczej jakiś tynk akrylowy, łatwy do umycia.
pozdrawiam
Wreszcie paniała, mam po prostu włożyć storczyki do naczynia z wodą i niech piją.
A ja myślałam, że "zanurzyć" znaczy po szyję :wink: i wkładałam je po kolei do wiadra i jeszcze musiałam obkładać z góry kamieniami, bo mi wypływały do góry :lol: .
Istne kino :wink: :lol: .
aabeti, poszukam zdjęcia i wkleję, albo Ci wyślę na priv.
Co do farby to nie mam pojęcia, nasza płyta jest duża, sięga prawie sufitu.
Dobra technika 8) :lol: :lol:
Obiecuję, że jak tylko zrobię drzwi do szafy w sypialni to kupię storczyka i dołącze do Waszego klubu :lol: Narazie zginąłby w bałaganie rzeczy :wink:
Sloneczko
01-07-2008, 21:24
Dobra technika 8) :lol: :lol:
Obiecuję, że jak tylko zrobię drzwi do szafy w sypialni to kupię storczyka i dołącze do Waszego klubu :lol:
Znaczy, będziesz kąpać storczyki w szafie http://img156.imageshack.us/img156/3412/umieszekzamylonyok9.gif
Nie :lol: Ale one są takie piękne, że potrzebują oprawy. U mnie narazie jest środek szafy bez drzwi i pomimo tego, ze rzeczy są poukladane to mam wrażenie, że jest tam ciagle bałagan. Jak to przesłonię to będę mogła powiedzieć: tak, teraz jest czas na pieknego kwiatka :wink: :lol:
Sloneczko
01-07-2008, 22:41
http://img526.imageshack.us/img526/6691/przytulxw2.gif :)
Storczykomanki, to i ja sie do klubu przylacze :oops: . Mialam kilka storczykow, ale zostal mi jeden, bo reszta nie wytrzymala podrozy z Brukseli :( . Teraz czekam az beda nowe kwiatki (jezeli beda). Czy wy swoje storczyki trzymacie w przezroczystych doniczkach? Podobno korzenie musza otrzymywac troche sloneczka.
dankaf, Alunko - piękne macie ogrody :D, aż miło popatrzeć
Dziękuję bardzo.Takie 4x3m ale mogę coś pogrzebac :wink:
Róża drobnokwiatowa śliczności. Obcinasz zwiędnięte kwiaty Danusiu?
Oczko wcale nie takie małe i tak pięknie zarośnięte.
Nie wiem jak wybrnę z tego problemu u siebie, bo ten rant nie za bardzo wygląda
Przekwitnięte różyczki zaraz obcinam a że jest ich trochę to zostawiam męża na troszkę czasu i znikam.......................... :D
Oczko nie jest duże-tak na oko 2m dł. x 1.20m szer.i płytkie dwu-stopniowe czyli na 50cm oraz 30cm.
Szkoda że nie możesz schowac tego rantu oczka w ziemi.Ale jak zaczną rozrastac się roślinki nie bedzie tego tak widac.Fajnie też wygladają kamienie które można ułożyc-niektore mają sliczne formy.Miedzy szczeliny posadzic kaktusiki i wtedy wygląda to naturalnie.Jak zrobie fotkę to Ci pokaże może wpadnie Ci coś w oko.W albumie jest też ten mini irysik o którym pisałam wczesniej.Na wodospad posadź bluszcz-fajnie zarosnie i możesz go sobie przycinac żeby było widac spływającą wodę.
Soniko, napisz proszę jaką trawę posiałaś. Pamiętam Twoje zapytania do Toli na ten temat ale nie mogę znaleźć na co w końcu się w tej kwestii zdecydowałaś. Albo podaj mi linka, gdzie opisałaś zakładanie trawnika.
Z góry dziękuję :D
Ja jeszcze w kwestii storczyków. W ubiegłym roku skusiłam się na dwa i odpukać ... zakwitły mi ponownie.
Moja metoda to: okno wschodnie, doniczka włożona do osłonki , a na jej dnie kamienie. Ja podlewam co coś w czym są korzenie storczyków, woda swobodnie przepływa i zostaje w osłonce. Nie wylewam tej wody. Podlewam gdy jest jej po prostu już mało ( raz w tygodniu albo rzadziej ). Czyli w zasadzie stoczyki cały czas stoją w wodzie. Aha i jeszcze jednak rada : storczyki nie lubią przeciągów i przestawiania. Sprawdziłam to na moich.
Są to bardzo przyjemne kwiatki i na pewno nie zakończę mojej hodowli na dwóch sztukach.
Pozdrawiam ze słonecznej północy :wink:
To jeszcze ja dwa słówka o storczykach ..
Podlewam je raz w tygodniu, rano, wodą przegotowaną. Za to codziennie spryskuję mgiełką wody. Dodatkowo raz w miesiącu podlewam nawozem do storczyków
Storczyki są cudne!!
Po przekwitnięciu, nie odcinajcie pozostałych łodyżek. Kiedyś zalecano ich przycinanie po trzecim oczku, ale już spraktykowano, że często storczyki wypuszczają na nich boczne łodygi kwiatowe lub keiki
A ja dołożę kilka fotek moich kompozycji tarasowych:
mój jaśmin :wink:
http://images33.fotosik.pl/300/2b424f81c926fa68m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=2b424f81c926fa68)
o rany a ja go posadziłam przy tarasie... to będzie taaakie wielkie :roll: 8) :o :o :o musze koniecznie go przesadzić 8)
Witam :D , sprawa storczyków ma się tak - wsadziłam wczoraj do wanny, nalałam wody z nawozem i zostawiłam.
Mam nadzieję, że piły, a w każdym razie dałam im szansę :wink: .
Za to codziennie spryskuję mgiełką wody.
Ale chyba tylko liście :roll: ?
często storczyki wypuszczają na nich boczne łodygi kwiatowe lub keiki
A co to są keiki TomKo?
okno wschodnie, doniczka włożona do osłonki , a na jej dnie kamienie. Ja podlewam co coś w czym są korzenie storczyków, woda swobodnie przepływa i zostaje w osłonce. Nie wylewam tej wody. Podlewam gdy jest jej po prostu już mało ( raz w tygodniu albo rzadziej ). Czyli w zasadzie stoczyki cały czas stoją w wodzie. Aha i jeszcze jednak rada : storczyki nie lubią przeciągów i przestawiania.
Nie mam wschodniego okna, u mnie stoją na zachodnim, ale spuszczam roletę jak słońce przygrzewa.
Twoją metodę z kamieniami Alunko zastosowałam dla moich marant i się sprawdza :D .
Oczko nie jest duże-tak na oko 2m dł. x 1.20m szer.i płytkie dwu-stopniowe czyli na 50cm oraz 30cm.
Szkoda że nie możesz schowac tego rantu oczka w ziemi.Ale jak zaczną rozrastac się roślinki nie bedzie tego tak widac.Fajnie też wygladają kamienie które można ułożyc-niektore mają sliczne formy.Miedzy szczeliny posadzic kaktusiki i wtedy wygląda to naturalnie.Jak zrobie fotkę to Ci pokaże może wpadnie Ci coś w oko.W albumie jest też ten mini irysik o którym pisałam wczesniej.Na wodospad posadź bluszcz-fajnie zarosnie i możesz go sobie przycinac żeby było widac spływającą wodę.
A wygląda na dużo większe. To w takim razie mniej więcej takie jak moje.
Coś z nim wymyślę, obłoże płaskimi kamieniami ten rant i może będzie OK, ale za wszelakie fotki będę wdzięczna :D:.
Nie mam wodospadu, tylko ten wodotrysk :wink: na środku.
A co się robi na zimę z takimi kaktusikami, można zostawić?
I jeszcze w sprawie róż - jak się prowadzi pnące, żeby rosły coraz wyżej? One to wiedzą same z siebie :wink: :lol: ?
Aha, wsadziłam nos :wink: w tę białą i nie pachnie niestety.
Soniko, napisz proszę jaką trawę posiałaś. Pamiętam Twoje zapytania do Toli na ten temat ale nie mogę znaleźć na co w końcu się w tej kwestii zdecydowałaś. Albo podaj mi linka, gdzie opisałaś zakładanie trawnika.
Z góry dziękuję :D
Edybre, posiałam sportową Barenbruga, Tola ma inną.
Nie pamiętam czy opisywałam zakładanie trawnika :roll: .
Trochę napisałam na ten temat w dziale o ogrodach, a parę zdjęć jak wschodziła trawa jest ze dwie, trzy strony do tyłu.
Czy wy swoje storczyki trzymacie w przezroczystych doniczkach? Podobno korzenie musza otrzymywac troche sloneczka.
Ja trzymam, ale u mnie to dopiero początki przygody i niewiele na ten temat wiem.
A ja dołożę kilka fotek moich kompozycji tarasowych:
mój jaśmin :wink:
http://images33.fotosik.pl/300/2b424f81c926fa68m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=2b424f81c926fa68)
o rany a ja go posadziłam przy tarasie... to będzie taaakie wielkie :roll: 8) :o :o :o musze koniecznie go przesadzić 8)
Piękny :D , a nie można go przycinać, żeby nie był taki rozłożysty?
TomKo, chciałam się pochwalić:
http://images29.fotosik.pl/240/b36a34ff3e8c2cfdmed.jpg
kwiat jest tylko jeden, nie tak jak poprzednio, ale jest :D .
http://images31.fotosik.pl/289/f22b7472f6a82716med.jpg
Zmyliło mnie to zdjęcie myślałam że może bedziesz robic wodospad :oops:
Zauważyłam również że kupiłaś paproc-wspaniale by wyglądała przy oczku.A jeśli chodzi o te kaktusiki to nie trzeba ich wykopywac-one rosną między kamieniami-wrastają.Wygląda to naturalnie.
I jeszcze w sprawie róż - jak się prowadzi pnące, żeby rosły coraz wyżej? One to wiedzą same z siebie :wink: :lol: ?
Tą żółtą zawsze przycinam tak na ok.180cm i widac że jest grubsza i taka gęstsza-służy jej to-ale swoje jeszcze dodatkowo w sezonie przyrośnie.
Mam jeszcze jedną z którą nic nie robię i wiesz co?Widac że jest żadsza ale za to bardzo wysoka.One mają to w krwi :D
Aha, wsadziłam nos :wink: w tę białą i nie pachnie niestety.
Jest taka piękna ta róża.Pamiętam podobna rosła u mojej babci i pewnie z sentymentu się podpytałam :wink:
Wogóle kiedyś te róże inaczej pachniały tak jakoś...................prawdziwiej :roll:
Agiis - jaśmin można przycinać, ale na Twoim miejscu przesadziłabym w inny zakątek ogrodu.
Soniko - w przyszły weekend zamierzam zabrać się za budowę oczka. Formę dostałam w prezencie od mojego kochanego tatusia. Tak na oko to jest ona podobnej wielkości , jak Twoja. Szukam pomysłów na zagospodarowanie otoczenia wokół oczka. Z uwagą będę śledzić twoje poczyniania. :wink:
Pozdrawiam :D
jasmin przesadzę na pewno w takim razie, myslicie że teraz? czy lepiej wstrzymać się do jesieni?
Zmyliło mnie to zdjęcie myślałam że może bedziesz robic wodospad :oops:
Zauważyłam również że kupiłaś paproc-wspaniale by wyglądała przy oczku.A jeśli chodzi o te kaktusiki to nie trzeba ich wykopywac-one rosną między kamieniami-wrastają.Wygląda to naturalnie.
Nie, na tych kamolach będę siadywać z małżem i mocząc nogi będziemy się oddawać kontemplacji :wink: :lol: .
Paproć robi w tej chwili za parawan dla clematisa, ale muszę ją przesadzić, bo chyba się męczy.
Mam trochę kamieni zdobytych przy kopaniu ugoru to mogę je wykorzystać dla roślinek :D .
A jakie to konkretnie kaktusiki, chyba nie takie jak się ma w domu?
Ta biała róża miała jeden kwiat i teraz cisza :( , myślisz Danusiu, że będzie jeszcze mieć w tym roku?
Róże pnące kwitną, ale chyba w górę nie rosną. Muszę obadać temat.
Z tym pachnieniem masz rację, u mnie żadna nie pachnie. Dobrze, że chociaż kwitną :wink: :lol: .
Alunko, może oczka mamy z tego samego źródła? Nasze kupowaliśmy w Castoramie. To był cały zestaw - forma, filtr, fontanna i nawet trochę żwirku
:wink: .
jasmin przesadzę na pewno w takim razie, myslicie że teraz? czy lepiej wstrzymać się do jesieni?
Chyba lepiej poczekać do jesieni.
Przybyło nam trochę nowych roślinek :D
liliowce, z których jeden kwitnie:
http://images33.fotosik.pl/307/0374fc10982e2870med.jpg
http://images25.fotosik.pl/239/db5556396866dee2med.jpg
róża pnąca, tawułki i trawka:
http://images28.fotosik.pl/240/cdba3bd871f38e8emed.jpg
przy oczku nadal niebiesko:
http://images30.fotosik.pl/240/cf850203e372c922med.jpg
róże kwitną:
http://images34.fotosik.pl/307/94ee8261d2785626med.jpg
a pomidorków przybywa :o :
http://images32.fotosik.pl/307/0f1d87ac6de690fdmed.jpg
Odnośnie trawy to Hydrokompleks się nie sprawdza. Nawieźliśmy miesiąc temu i wychodzi na to, że trawa znowu głodna :roll: .
Nie wiem czym teraz spróbować?
ale pomidorki...
wytrzymują te upały??
a to trawę trzeba nawozić?? :o
ja tej mojej nowej młodej nic nie daję a rośnie jak szalona :o :lol:
soniczko jeśli to są różyczki pierwszego sezonu to nie przejmuj się. Zobaczysz jak się dobrze ukorzenią to na przyszły rok bujną.Jak chcesz miec wysokie to nie przycinaj zbyt mocno(oczywiście pnące) ale kapuńko trzeba aby je dosilic-bedzie gęstsza.A śliczności biała napewno jeszcze zakwitnie-musi.
Kaktusiki postaram sie wkleic-to są takie ogrodowe.
Clematisowi podrzuc kore w te upały bedzie wdzieczny.
I co ja miałam jeszcze napisac?No patrz :o zapomniałam!Odezwię się jak sobie przypomnę(może to już ten wiek) :wink:
http://foto0.m.onet.pl/_m/3547588638ab7ced808de66e15bc62e4,5,19,0.jpg
To te kaktusiki
http://foto3.m.onet.pl/_m/8d243fb2a311d22e4997981a6cd3417b,5,19,0.jpg
Sonis
Ja na te pomidory to normalnie chyba przyjade do Ciebie .
Usmiech numer 6 poprosze i spadam :wink:
Na resztę zdjęc zapraszam do albumu.Nie wiem dlaczego nie idzie kopiowac tych średnich zdjęc z albumu Onetu- nie mają w adresie jpg. na końcu.
AAAAAAA przypomniało mi się.Co to za drzewko przy oczku?
ale pomidorki...
wytrzymują te upały??
a to trawę trzeba nawozić?? :o
ja tej mojej nowej młodej nic nie daję a rośnie jak szalona :o :lol:
Pomidorki wytrzymują, a dzisiaj polało, że hej :wink: .
Niestety trzeba. My nawoziliśmy już dwa razy w tym sezonie i znowu nas to czeka niebawem.
I co ja miałam jeszcze napisac?No patrz :o zapomniałam!Odezwię się jak sobie przypomnę(może to już ten wiek) :wink:
Witaj w klubie :wink: .
Różom obcinam co zwiędnięte i zobaczymy co dalej.
A śliczności biała napewno jeszcze zakwitnie-musi
Trzymam za słowo :wink: .
Fajne te kaktusiki. A jak one się nazywają?
Na resztę zdjęc zapraszam do albumu
Byłam, ale żadnych nowych zdjęć nie widziałam :( .
Wiem, że z Onetem są jakieś problemy i nie da się wklejać dużych zdjęć.
AAAAAAA przypomniało mi się.Co to za drzewko przy oczku?
To jest klon palmowy - chyba :wink: :lol: .
Sonis
Ja na te pomidory to normalnie chyba przyjade do Ciebie .
Usmiech numer 6 poprosze i spadam :wink:
Rrmiś, jeszcze pytanie czy dojrzeją, ale zapraszam nawet na zielone :wink: , w każdej chwili.
A uśmiech, no cóż będzie tylko taki na pół gwizdka :) .
Alunko, może oczka mamy z tego samego źródła? Nasze kupowaliśmy w Castoramie. To był cały zestaw - forma, filtr, fontanna i nawet trochę żwirku
:wink: .
Raczej nie , bo moje oczko jest "z odzysku". Tata kupił większą formę , a tą mniejszą mi sprezentował.
Dankaf - to drzewko/krzew u Soniczki to na pewno klon palmowy. Mam taki w ogrodzie.
Soniko - kaktusiiki ogrodowe -tak na prawdę to rozchodnik. To bardzo wdzięczny sukulent. Wszybko namnaża się i jest mrozoodporny. Ma on jeszcze iną zaletę - ma sporo odmian, tak że jest w czym wybierać.
Pozdrawiam :)
a ja myślałam, że już jest ten perukowiec...
Soniko - kaktusiiki ogrodowe -tak na prawdę to rozchodnik. To bardzo wdzięczny sukulent. Wszybko namnaża się i jest mrozoodporny. Ma on jeszcze iną zaletę - ma sporo odmian, tak że jest w czym wybierać.
Pozdrawiam :)
Dzięki :D , bardzo mi się podobają.
Jak już zdecyduję jak i co z kamieniami pewnie posadzę.
a ja myślałam, że już jest ten perukowiec...
No bo jest :wink:
http://images32.fotosik.pl/308/7b4f936a45dbd099med.jpg
Nie mogłam podejść bliżej, bo lało jak z cebra, ale widać jak duży rośnie. Teraz ma z 4 - 5 lat.
U mnie niestety odpada, bo już zaczyna mi brakować miejsca. Szkoda, że wcześniej mu się nie przyjrzałam, bo bardzo ładny.
Chyba Ci zazdraszczam.
Dziewczyny-dzięki za odpowiedź.Klon palmowy super się prezentuje-kiedy ja będę mogła już sadzic te rosliny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Dalej niech już ruszy ta budowa!
A perukowiec jaki śliczny :o .Naprawdę wart uwagi.
Poprawiałm link jeszcze raz - powinny byc już zdjęcia.
a ja myślałam, że już jest ten perukowiec...
No bo jest :wink:
http://images32.fotosik.pl/308/7b4f936a45dbd099med.jpg
Chyba Ci zazdraszczam.
8)
tylko czy mój taki urosnie...
też już nie mam miejsca, ale jeszcze coś upcham...
piękny, o rany, jakie cudo :roll:
no, idę pogłaskać mojego, żeby takie peruczki z miłości dostał... :wink:
TomKo, chciałam się pochwalić:
http://images29.fotosik.pl/240/b36a34ff3e8c2cfdmed.jpg
kwiat jest tylko jeden, nie tak jak poprzednio, ale jest :D .
Gratuluję!! To na prawdę sztuka, by uzyskać ponowne kwitnienie, a Tobie się udało!! Śliczna ta gloksynia!
Soniko, jeśli chodzi o storczyki to całe spryskuję. Ta mgiełka opada na kwiaty i liście, i doniczkę, i niestety na szybę i parapet ... Keiki to małe roślinki, nowe sadzonki. Coś podobnego jak nowe sadzonki na rozłogach truskawek :D
kiedy ja będę mogła już sadzic te rosliny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Dalej niech już ruszy ta budowa!
A kiedy ma ruszyć?
Obejrzałam zdjęcia. Fajnie masz zarośnięte oczko :D .
Zobaczyłam też lilię wodną, czy jej nie przeszkadza wodospad, bo czytałam, że lilie lubią tylko stojącą wodę.
Bardzo chciałabym mieć lilię, są piękne :D .
A co robisz z rybkami na zimę?
tylko czy mój taki urosnie...
no, idę pogłaskać mojego, żeby takie peruczki z miłości dostał... :wink:
Urośnie, urośnie, tylko nie głaszcz za często, bo wyłysieje :wink: .
Soniko, jeśli chodzi o storczyki to całe spryskuję. Ta mgiełka opada na kwiaty i liście, i doniczkę, i niestety na szybę i parapet ... Keiki to małe roślinki, nowe sadzonki. Coś podobnego jak nowe sadzonki na rozłogach truskawek :D
Właśnie z tego powodu moje muszą się obejść bez pryskania.
Mam nadzieję, że się dostosują :wink: :lol: .
Widze, ze tu ogrodowe tematy w modzie. :wink:
No i slusznie. Taki dom zasluguje na piekny ogrod. :wink:
Soncia buziaki dla Ciebie i mamy!
Ania i Heniu
06-07-2008, 08:43
Witam, wiem że teraz wątek głównie roślinkowy a ja troszkę z innym zapytaniem. Co masz położone na podłodze w kuchni? Jaki to kolor i firma?
Tak mnie wzięło Zeljko i nie chce puścić, najpierw ryłam ugór, a teraz szarpię się z chwastami :wink: .
Dzięki za buziaki :D i odwzajemniam - CMOK :D .
Witaj Aniu, wszędzie na dole oprócz salonu mam jasnobeżowy gres polerowany produkcji chińskiej :wink: z firmy Jadidi, połączony z Nową Galą koloru wiśniowego.
http://images25.fotosik.pl/241/6873e1f74c838bf2med.jpg
http://images33.fotosik.pl/310/d8214a489fd690f9med.jpg
http://images34.fotosik.pl/310/be5f1e4ef32b3db0med.jpg
http://images25.fotosik.pl/241/99d336f27abfb40amed.jpg
http://images29.fotosik.pl/242/51b5ca48a8962542med.jpg
:D :D :D
Pojawiły się biedronki i nie ma mszyc :D .
A kiedy ma ruszyć?
Niby w tym roku,ale przez cały czas czekamy na pozwolenie :cry:
Obejrzałam zdjęcia. Fajnie masz zarośnięte oczko :D .
Zobaczyłam też lilię wodną, czy jej nie przeszkadza wodospad, bo czytałam, że lilie lubią tylko stojącą wodę.
Bardzo chciałabym mieć lilię, są piękne :D .
A co robisz z rybkami na zimę?
Wiesz co?Ta lilia jest sztuczna :oops: Ale przez cały czas choruję na prawdziwą są takie specjalne na płytkie oczka.A rybki?Pływają nawet zimą.Jak zaczyna przymarzac woda to wrzucam styropian.
A gres prezentuję się wspaniale.Ale efekt :o .Masz czym kobieto pochwalic się!!!!!Już biegnę z pytaniem.Jakie firmy są drzwi?Jaki to kolor?
DZIĘKUJĘ CI za pochwały-również w temacie o "oczkach wodnych".Napewno zauważyłaś post wyżej jak było u mnie wcześniej-"goło i wesoło" .Jednak czas robi swoje
Serdecznie pozdrawiam.
mikopiko
06-07-2008, 22:05
:D przyszłam się przywitać :D i popodziwiać piękne zdjęcia :D
ogród rośnie w siłę :P
piękne róże :wink:
Rany Soniczko ale Ty szalejesz w ogrodzie :o Cudnie! :D Zazdroszczę oczka, też bym kciała ale nie mam miejsca :cry: Chociaż :roll: Zapisuję się do klubu storczykowego :D Mam co prawda tylko trzy storczyki ale zawsze :wink:
ps. Nie wybierasz się do Gdańska przez przypadek? 8) :wink:
jolariska
14-07-2008, 07:56
coraz piękniej w Twoim ogrodzie Soniczko
mikopiko
14-07-2008, 19:16
A Ty gdzie się podziałaś????? Na wakacjach??? :roll:
albo w ogrodzie...
potem znów nas powali na kolana :roll:
Jestem :) , w ogródku nie działam, bo ostatnio wciąż leje, ale obserwuję czy i jak rośnie :wink: .
i tak, zakwitła lewa hortensja :wink:
http://images30.fotosik.pl/246/7957e4a6516cf8dfmed.jpg
prawa nie zakwitnie :( , bo pewnikiem przemarzły jej pączki. Teraz wiem, że mam ogrodowe i muszę je okrywać na zimę.
dankaf, róża która tak Ci się podoba, niedługo będzie mieć znowu kwiaty :)
http://images23.fotosik.pl/248/876bb0f5aa85a96fmed.jpg
Takie coś zaczęło kwitnąć :
http://images25.fotosik.pl/246/cf4ecf3d6559ea2cmed.jpg
Nowo dosadzone róże - (te po prawej) szaleją i są dużo wyższe, nie wiedzieć czemu, od tych po lewej:
http://images25.fotosik.pl/248/659254ce396b2f31med.jpg
plantacja :wink: ma się dobrze, ale wciąż zielona:
http://images31.fotosik.pl/318/9100748f1effe40fmed.jpg
posadziłam taką zieloną kuleczkę (dwie kuleczki), ale podobno to jest roślinka do wewnątrz :roll:
http://images31.fotosik.pl/319/e871be6122fe6816med.jpg
takich miewam gości :D :
http://images29.fotosik.pl/249/325764af3ab5b958med.jpg
http://images24.fotosik.pl/247/8eae40f59f5d2ac0med.jpg
http://images31.fotosik.pl/319/d479da7fc8163d68med.jpg
i ewenement - zakwitły mi sasanki :o :
http://images28.fotosik.pl/246/99d88e592c886300med.jpg
Ładny kolor ma Twoja Budleja i rzeczywiście działa na motyle :D
Jak długo masz ją u siebie?
Reszta też superowa!
http://images25.fotosik.pl/246/cf4ecf3d6559ea2cmed.jpg
to coś to Tawułka Arendsa 8)
też mam :wink:
Niby w tym roku,ale przez cały czas czekamy na pozwolenie
Trzymam kciuki, żeby jak najprędzej.
Ale przez cały czas choruję na prawdziwą są takie specjalne na płytkie oczka
Ja też bym chciała, a kiedy się je wsadza do oczka, na wiosnę?
Jakie firmy są drzwi?Jaki to kolor?
Drzwi są z Dewro, kolor czereśnia.
Dziękuję Danusiu za ,miłe słowa :D .
Pozdrawiam serdecznie :D
Rany Soniczko ale Ty szalejesz w ogrodzie :o Cudnie! :D Zazdroszczę oczka, też bym kciała ale nie mam miejsca :cry: Chociaż :roll: Zapisuję się do klubu storczykowego :D Mam co prawda tylko trzy storczyki ale zawsze :wink:
ps. Nie wybierasz się do Gdańska przez przypadek? 8) :wink:
Jak to nie masz miejsca Joluś :roll: ? Przecież Twój ogród jest dużo większy od mojego.
Długo już masz swoje storczyki? Jednemu z moich odpadł kwiatek, czy to źle wróży?
Do Gdańska póki co się nie wybieram, ale kto wie :wink: ?
Jakby co dam znać.
:D przyszłam się przywitać :D i popodziwiać piękne zdjęcia :D
A ja byłam u Ciebie popodziwiać płytki i buba :( .
coraz piękniej w Twoim ogrodzie Soniczko
Jakoś mi to jednak nie wychodzi - prawa strona nawet mi się podoba, ale lewa zdecydowanie nie.
Nic nie kwitnie oprócz róż i jakoś tak smutno po tej lewej, a mnie weny brak :roll: .
Ładny kolor ma Twoja Budleja i rzeczywiście działa na motyle :D
Jak długo masz ją u siebie?
Wszystko rośnie od czerwca. Widok motyli jest oszałamiający. Na którymś ze zdjęć jest budleja mojej Mamy, tam to dopiero są widoki, bo jest OGROMNA.
http://images25.fotosik.pl/246/cf4ecf3d6559ea2cmed.jpg
to coś to Tawułka Arendsa 8)
też mam :wink:
No popatrz, do głowy by mi nie przyszło, że to tawułka :-? .
Aleś Ty mądra Aniu :D .
No to się zatawułkowałam :wink: , bo właśnie sobie uświadomiłam, że kupiłam parę następnych :roll: .
Czy one rosną duże?
madzialenka
16-07-2008, 12:44
Ja nie Ania, ale odpowiem o tawulkach. Wysokie nie rosna, za to rozrastaja sie w piekne kepy. Bardzo latwo sie je rozmnaza przez podzial tych kep. Jesli rosna w pelnym sloncu wymagaja dobrego podlewania.
PS. Masz piekny ogrod.
Pozdrawiam
Magda
Dzięki piękne madzialenko :D , to już coś więcej wiem.
Czyli wychodzi na to, że te które rosną muszę rozsadzić :-? , a dokupiłam jeszcze z dziesięć :roll: nie wiedząc, że już to mam - eech :wink: .
Chyba niedługo zacznę sadzić u sąsiada :wink: .
A bardzo się rozrastają, tak na oko metr, 1/2 metra?
Pozdrawiam
Sloneczko
16-07-2008, 18:29
Tawułki mają to do siebie, że w zależności od koloru, osiągają różne wysokości. O ile dobrze pamiętam, najwyżej rośnie biała, a najniżej purpurowa. Pośrednio - różowa. Można je więc sadzić w odpowiedniej kolejności, by było widać wszystkie :)
Rany Soniczko ale Ty szalejesz w ogrodzie :o Cudnie! :D Zazdroszczę oczka, też bym kciała ale nie mam miejsca :cry: Chociaż :roll: Zapisuję się do klubu storczykowego :D Mam co prawda tylko trzy storczyki ale zawsze :wink:
ps. Nie wybierasz się do Gdańska przez przypadek? 8) :wink:
Jak to nie masz miejsca Joluś :roll: ? Przecież Twój ogród jest dużo większy od mojego.
Długo już masz swoje storczyki? Jednemu z moich odpadł kwiatek, czy to źle wróży?
Do Gdańska póki co się nie wybieram, ale kto wie :wink: ?
Jakby co dam znać.
No właśnie. Chyba zacznę pozbywać się systematycznie trawnika, zlikwiduję jedną "odnogę" nawodnienia i tam zrobię oczko :D
Jeśli chodzi o storczyki, to jednego mam od zeszłego roku od czerwca i choć w zimie tracił co jakiś czas kwiatki, to i tak odrastały nowe. W jednej "odnodze" odrosły wszystkie a druga myślałam, że umarła ale właśnie kilka dni temu zauważyłam, że wypuszcza nowe pędy :D Ja moje storczyki podlewam raz w tygodniu ( średnio pół szklanki wody) , co drugi tydzień daję ociupinkę nawozu do storczyków.
Słoneczko, a na szerokość dużą powierzchnię zajmują, bardzo się rozrastają?
Mam do posadzenia dziesięć :wink: i nie wiem co ile je wsadzać :roll: .
No właśnie. Chyba zacznę pozbywać się systematycznie trawnika, zlikwiduję jedną "odnogę" nawodnienia i tam zrobię oczko
Zrób sobie, przecież nie musi być jakieś ogromne, a ile radości :D . W moim co prawda jeszcze nic nie rośnie, ale ma.... :wink: .
Storczyki żyją (jeszcze :wink:) , tylko ten jeden kwiatek odpadł, więc może jakoś będą trzymać się dalej.
Przegrałam z niecierpkami :( , tak to podlewanie po pięć razy na dzień dało mi w kość, że nastąpiło przearanżowanie frontu i pojawiły się nowe kwiatki :D , a całość została wysypana korą.
http://images28.fotosik.pl/250/4c8395189603f4e7med.jpg
http://images30.fotosik.pl/250/7ec7988ed3696f9emed.jpg
http://images33.fotosik.pl/323/e4f4b31eac0572a9med.jpg
http://images34.fotosik.pl/315/4c3676dc34304103med.jpg
A tak przy okazji jak się nazywa ten kwiatek?
http://images31.fotosik.pl/322/9ffe842a1237f59dmed.jpg
http://images24.fotosik.pl/250/de7208464cff1925med.jpg
Czy to jest jednoroczna roślinka?
Sloneczko
17-07-2008, 18:23
Słoneczko, a na szerokość dużą powierzchnię zajmują, bardzo się rozrastają?
Mam do posadzenia dziesięć :wink: i nie wiem co ile je wsadzać :roll: .
Rozrastają się w małe krzaczki. Możesz sadzić je w szpaler, albo zupełnie osobno, ale zawsze białe jako tło, bo będą najwyższe.
Poza tym można je ciąć do flakona przecież :)
madzialenka
17-07-2008, 19:24
Moje przed rozsadzeniem mialy prawie 1m srednicy. Teraz rosna w rzadku rozgraniczajac rabate i cos co ma byc trawnikiem. Licze, ze szybko sie zageszcza.
Pozdrawiam
Magda
Metr :o , no to mam problem :roll: .
madzialenka
17-07-2008, 20:12
Absolutnie nie ma problemu. Jak Ci sie rozrosna za bardzo bierzesz noz, wbijasz w kepe i odcinasz. I masz nowa roslinka do posadzenia. :D
Magda
Całe szczęście, bo już się przeraziłam :wink: . A one długo kwitną?
W sumie nie wiem po co kupiłam aż tyle :-? , ale miałam doła i to były jedyne roślinki na targu :wink: to wzięłam hurtem :lol: .
madzialenka
17-07-2008, 20:33
Z tego co pamietam to kwitnie dosc dlugo. Ja dopiero zakladam swoj ogrod (male 1700m do obsadzenia) :wink: a juz sie ze mnie smieja, ze wyslac mnie do miasta to wroce z zielskiem. Mam juz rabat we wszystkich punktach w okolicy. :lol: No ale ja to szalenstwo mam w genach.
1700 m to niezłe wyzwanie, ale nic się nie martw, jakby co to podzielę się tawułkami :wink: :D .
1700 - nie wyobrażam sobie :o , a dużo w tym trawnika?
Hejka. Przyszłam pooglądać niecierpki a tu takie zmiany :o . Te kwiatki niebieskie to rozwar na moje oko, kwitnie od czerwca do sierpnia. Wysiewa się łatwo, po wysianiu kwitnie w drugim roku. Zachowuje się podobnie jak orliki przynajmniej u mnie. Ogród się zmienia w oczach, pomidory super takie zdrowiutkie. Mam teraz chorobę różaną i robię rewolucję w ogrodzie, ale takiej symetrii to ja nigdy nie osiągnę z moją naturą bałaganiarza i choleryka :oops: .
Witaj mokka, trochę mnie zmartwiłaś, bo miałam nadzieję, że te kwiatki będą raz i na zawsze.
Pomidorki wciąż zielone, potrzebuję słońca, a tu leje i leje.
A co się dzieje Twoim różom?
A co się dzieje Twoim różom?
Różom tym które rosną nic się nie dzieje, chorobę różaną mam ja :lol: . Pragnę bardzo dosadzić sobie nowe róże jakieś historyczne albo angielki i już mi się w głowie miesza od kolorów , ilości płatków i wysokości. Moim doświadczeniem z rozwarem się nie sugeruj, ludzie mają w ogrodach piękne karpy. U mnie na wschodzie jest bardzo ostry klimat i pewnie dlatego tak mam, a może i nie dbam odpowiednio. U nas też leje i to przez całą noc, ,czyli brzydką pogodę mamy jak to się mówi :lol: .
Droga Soniko, znowu Cię pomęczę pytaniami, sorry :D Właśnie w innym wątku powiedziano mi, że wymieniałaś podejścia do gniazd odkurzacza z niebieskich (borysowski) na białe. Mam ten sam kłopot. Czy możesz napisać coś więcej o tej wymianie? Czy były jakieś kombinacje, czy przeciętny człowiek sobie poradzi czy potyrzebny fachowiec? A może niechcący masz jakąś fotkę z tego zamieszania? Będę niezmiernie wdzięczna :D
Soniko - coraz piękniej u Ciebie. Pozazdrościć :wink:
Co z oczkiem wodnym? Jakieś zmiany dokonały się w ostatnim czasie?
Moje "oczko" wciąż czeka na zrobienie. Szukam i szukam i znaleźć nie mogę chętnego do pomocy :cry: :cry:
A co się dzieje Twoim różom?
Różom tym które rosną nic się nie dzieje, chorobę różaną mam ja :lol: . Pragnę bardzo dosadzić sobie nowe róże jakieś historyczne albo angielki i już mi się w głowie miesza od kolorów , ilości płatków i wysokości. Moim doświadczeniem z rozwarem się nie sugeruj, ludzie mają w ogrodach piękne karpy. U mnie na wschodzie jest bardzo ostry klimat i pewnie dlatego tak mam, a może i nie dbam odpowiednio. U nas też leje i to przez całą noc, ,czyli brzydką pogodę mamy jak to się mówi :lol: .
Rzeczywiście z moim myśleniem jest coś nie tak ostatnio :wink: . Całe szczęście, że to taka choroba różana, a nie inna :wink: , bo szkoda by było.
A będziesz kupować przez internet?
Sąsiadka mi powiedziała, że te moje kwiatki zgubią liście na zimę, a na wiosnę odrosną - zobaczymy, ale bardzo bym chciała, żeby to była prawda :wink: :lol: .
Soniko - coraz piękniej u Ciebie. Pozazdrościć :wink:
Co z oczkiem wodnym? Jakieś zmiany dokonały się w ostatnim czasie?
Moje "oczko" wciąż czeka na zrobienie. Szukam i szukam i znaleźć nie mogę chętnego do pomocy :cry: :cry:
Alunko, żadnych zmian nie ma oprócz tego, że chwasty rosną na potęgę wkoło oczka i wszędzie :wink: .
Jak te moje roślinki nie będą szybko rosnąć, to niedługo stracę zapał do wyrywania tych chwaściorów :roll: .
Aaaa, znowu nawieźliśmy trawnik i mu pomogło, zaczyna się wyrównywać i mniej widać kropek :wink: .
W dzisiejszych czasach znalezienie kogokolwiek do czegokolwiek nie jest takie proste, ale się nie poddawaj, będę trzymać kciuki :D .
A jakie ogródkowe nowości u Ciebie?
Witaj Edybre, wymiana była niestety skomplikowana, coś do czegoś nie pasowało i firma, która to robiła musiała się nieźle namęczyć. Nie pamiętam już dokładnie o co chodziło, ale łatwo nie było.
Sami nie bylibyśmy w stanie tego zrobić, ale my mało techniczni jesteśmy :wink: .
Zdjęcia mam, ale tylko po skończeniu, a nie w trakcie.
Chyba chodziło o średnicę i trzeba było robić jakieś przejścia, ale głowy nie dam.
Pewnie gdzieś na poprzednich stronach pisałam w czym był problem, więc jak masz dużo czasu..... :wink: .
Nowe kwiatki :D
http://images34.fotosik.pl/320/397f5586c2c1d273med.jpg
i na nowo nawieziona trawka w porannej rosie :D :
http://images32.fotosik.pl/320/c4f4d75788bd640dmed.jpg
Dziękuje bardzo, poszukam. A może pamiętasz chociaż w jakim to było przedziale czasowym - całego wątku raczej nie dam rady przeczytać :D
To się działo pod koniec 2005, bo w lutym 2006 miałam wreszcie wszystko gotowe - tak wynika ze zdjęć :wink: .
Udało się :D :D :D oczywiście pomocnika do ciężkiej pracy i ...
Mam wkopaną formę oczka i wstępnie zaaranżowane otoczenie ( prawie cała niedziela - uff ,było ciężko ). Teraz muszę dokupić roślinki, przytargać trochę głazów no i zrobione :lol:
Napstrykam trochę fotek i pokażę.
A Twoja trawka Soniko bardzo ładna.Jakim nawozem ją podsypałaś?
Ja używam florovitu. Właśnie dzisiaj szykuję się do kolejnego nawożenia, bo po ostatnim miejscami śmieszne jasne pasy zostały.
Pozdrawiam :D
Fajnie Alunko :D , jak tylko zrobisz zdjęcia pochwal się koniecznie - bardzo jestem ciekawa.
Tym razem nie nawoziliśmy sami, bo też nam wychodziło albo w paski, albo w kropki :wink: , wzięłam więc faceta i za 35 zł za wszystko, nawiózł jakimś wolno rozkładającym się nawozem. Minęły dwa tygodnie i widać efekty :D .
Jak się nie ma siewnika z wiatraczkiem to nie da się równo nawieźć, a przynajmniej nam się nie udawało.
To kiedy będą fotki oczka :D ?
Trawka jak marzenie i kolejne zmiany przed domem :roll: :D i też ładnie!!
witaj Sonika!!
Masz piekną trawkę w tej porannej rosie :P
Soncia ja tez kce taki trawink!!!! :P
Obiecane fotki. Przepraszam za marną jakość co niektórych.
To są początki oczka. Przede wszystkim brakuje mi kamieni. Muszę wybrać się na okoliczne pola na "łowy" :D :D
http://images26.fotosik.pl/254/da341a1f6bb9909e.jpg (www.fotosik.pl)
a teraz drugie ujęcie
http://images24.fotosik.pl/255/09bf4bda76b85d0f.jpg (www.fotosik.pl)
a to piękna lilia z pod jabłoni ( cudnie pachnie :roll: )
http://images25.fotosik.pl/253/b2bb4b6cb0e89f53.jpg (www.fotosik.pl)
http://images29.fotosik.pl/254/9fcdf052538cb01c.jpg (www.fotosik.pl)
pozdrawiam :wink:
Alunek
Jeszcze jedna fotka... po kilku zmianach :D
http://images31.fotosik.pl/330/55f10b14f6229190.jpg (www.fotosik.pl)
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin