PDA

Zobacz pełną wersję : wplyw na cene domu



Marx
15-01-2005, 09:25
Chcialbym sie dowiedziec jakie elementy maja najwiekszy wplyw na cene ostateczna domu
Aktualnie zastanawiam sie czy dom parterowy jest ostatecznie tanszy od domu z uzytkowym poddaszem (przy tej samej powierzchni uzytkowej)
Koszty wykonczenia beda troche wieksze w domu z uż.podd. (schody, konieczne dwie lazienki, okna dachowe). Jednak przy domu parterowym jest wiekszy fundament i dach a to tez konkretne kwoty (choc wykonczenie jest ponoc najdrozszym etapem). Uzytkowanie domu parterowego jest wygodniejsze, z kolei ogrzanie - juz drozsze. Moze byl juz na ten temat watek?

Sposrod innych elementow kluczowych na razie ustalilem sobie takie:
-wielkosc domu
-poziom wykonczenia (czy wykonczenie jest tak drogie, ze kazdy stara sie robic jak najlepsza jakosc, czy po prostu jest zawsze drogie?)
-zmiany w projekcie na etapie budowy

Chcialbym jakis projekt gotowy, najlepiej kulkukrotnie wybudowany i przez to sprawdzony. Nowy projekt od podstaw odpada, zreszta przy tak niskich wymaganiach jakie posiadam, na pewno cos znajde.

Stoje przed wyborem - wybudowac tanio lub wcale
Jak wiadomo, tanio sie nie bardzo da, ale wciaz szukam jakiegos pomyslu
Myslalem o domu z uz. podd, ale wykanczam tylko parter i juz mieszkam - jednak wydaje mi sie ze oszczednosci nie beda zbyt duze
Moze ktos cos poradzi?

Teska
15-01-2005, 09:28
buduj parterówkę....a nie wieczne mieszkanie w niewykonczonym domku....

rubin23
15-01-2005, 09:44
Marx, miałem podobny do Twojego problem, zdecydowałem się na parterówkę. Za taką decyzją przemawiały względy ekonomiczne i praktyczne.

jajmar
15-01-2005, 09:47
Watek był juz ale jak większosc problemow powraca :-)
Dom z poddaszem to tez strop ktory pominoles a którego w parterowce mozesz unknąc stosując dzwigary kratowe.
Co do zwiekszonych kosztow funadmentow przy parterowce to nie jest to do konca prawda bo , robiac parterowy przekryty jak wspomniałem dziwigarem kratowym sciany nosne i fundamnety masz tylko po obrysie budynku, robiąc z poddaszem potrzebujesz wewnątrz budynku sciany nośne wiec długosc fundamnetów na calym budynku wyjdzie zblizona, w kazdym razie wg mnie roznica w cenie nie jest jakas porazająca. Żadko jest tez brana pod uwage to ze pod parterówke przy dobrym gruncie praktycznie nie potrzebujesz ławy (szerokosc 25-40cm wystrczy) przy poddaszu czesto uz jest potrzebna wieksza. Anlogicznie przy słabszym gruncie.
Co do większej ceny dachu to fakt niezaprzeczalny tylko pytanie czy zwiększenie kosztow więźby i pokrycie powiedzmy o 5000-6000 nie jest opłacalne? Jak sam wspominasz likwidujesz okna dachowe , schody na poddasze (same schody ładnie zrobione to z 5000 minimum) strop mozesz tez zlikwidowac.
Jezeli chodzi o ogrzewanie i koszty to dlaczego niby miloby to byc drozsze w utrzymaniu? Jak dobrze docieplisz to bedziesz potrzebował malo energi do grzania, jak spitolisz to i w domku z poddaszem nie wyrobisz na rachunki.
Jest jeszcze kwestia dzalki jeżeli zmiesci Ci sie parterówka to polecam taki wybór.
Ja w każdym razie wybralem parterowke przekryta dźwigarem.

15-01-2005, 09:53
Chcialbym sie dowiedziec jakie elementy maja najwiekszy wplyw na cene ostateczna domu
Aktualnie zastanawiam sie czy dom parterowy jest ostatecznie tanszy od domu z uzytkowym poddaszem (przy tej samej powierzchni uzytkowej)
Koszty wykonczenia beda troche wieksze w domu z uż.podd. (schody, konieczne dwie lazienki, okna dachowe). ...

Marx
mysle, ze najwiekszy wpływ na koszty ma wykończeniówka ...
- i to nie tylko schody, druga łazienka i okna - jak wymieniłes -
ale i dziesiatki pomniejszych
inastalacja wod - kan, elektryczna, i armatura do niej ...
to dodatkowe karnisze i zyrandole
to kolejne posadzki i dywany
kolejne drzwi i mebelki ...
itd itd

pzdr

Senser
15-01-2005, 10:22
Ja mam ogromne wątpliwości w przyznaniu racji tym, którzy twierdzą że parterówka jest tańsza w budowie...parterówka parterówce nie równa...
Stawiałem dom "razem" z kumplem. Ja z poddaszem on parterówka. Więźba prawie taka sama (w m3), cegieł więcej na partrówke. Betonu na funadamenty prawie tyle samo.
Jeśli pozostawić poddasze jako kolejny etap wykończenia to na pewno mamy dodatkowe m2 tańszym kosztem...
W zależności kto ma jaki punkt wyjścia. Mi chodziło bardziej o możliwości. W domu z poddaszem mam możliwość jego zagospodarowania bądź nie. Bez niego takiej możliwości nie mam...No chyba, że po prostu parterówka to jest "dla mnie max", niepotrzebna nie lubię, nie podoba mi się itd...
Wykończenie na pewno droższe...stan surowy. Nie byłbym taki pewien...

bokser
15-01-2005, 10:28
Tu - http://szkielet.com.pl/forum/viewtopic.php?t=144&sid=8bf8f4cd80841dc01f1752ed5173ad95 Wojciech Nitka pisze, że domy szkieletowe parterowe są tańsze od tych z użytkowym poddaszem o ok. 5%, ale to dotyczy Stanów.

Marx
15-01-2005, 15:18
buduj parterówkę....a nie wieczne mieszkanie w niewykonczonym domku....
niewykonczone poddasze chyba w niczym nie przeszkadza? pytanie, ile da sie zaoszczedzic na niewykanczaniu od razu?


strop mozesz tez zlikwidowac.
Jesli zlikwiduje strop, to ewentualna chociaz czesciowa adaptacja poddasza jest juz niemozliwa? to samo dotyczy chyba mniejszych fundamentow? nie planuje go adaptowac, ale chcialbym znac mozliwosci
Ogrzewanie, jak wyczytalem, jest tansze, poniewaz cieplo idzie do gory i automatycznie dociepla pietro


mysle, ze najwiekszy wpływ na koszty ma wykończeniówka ...
- i to nie tylko schody, druga łazienka i okna - jak wymieniłes -
ale i dziesiatki pomniejszych
inastalacja wod - kan, elektryczna, i armatura do niej ...
to dodatkowe karnisze i zyrandole
to kolejne posadzki i dywany
kolejne drzwi i mebelki ...
Z elementow, ktore wymieniles, wszystkie trzeba miec, jesli pomieszczenia te przeniesie sie na parter, wiec nie rozumiem o co Ci chodzilo ;) No moze rur bedzie troche wiecej bo trzeba wejsc na pietro, podobnie kabli, ale to nie sa raczej jakies znaczace ilosci.
Chyba ze cos zle zrozumialem?


parterówka parterówce nie równa...
zgadzam sie, ale przyjmijmy ze sa to projekty tanie i proste
Nie bardzo rozumiem tez twoje porownanie z kolega: jesli poszlo wiecej cegiel, tzn ze ma wieksza powierzchnie i zebys ty mial rownie duza, to musisz to poddasze zagospodarowac, a wiec w przyszlosci nic juz do zagospodarowania nie zostaje.
On w swojej parterowce ma poddasze nieuzytkowe, pytanie czy bedzie mogl je zagospodarowac, bo jesli tak - to wlasnie on ma wieksze mozliwosci w przyszlosci

Z domu w szkielecie drewnianym zrezygnowalem.

jajmar
15-01-2005, 15:41
To że ciepło idzie do gory to sory ale nie wiele daje jak Ci będzi uciekac do góry z parteru to bedziesz mocnije grzał na dole, w ogrzewaniu ważna jest kubatura im wieksza tym koszty bąda większe. To czy tylko parter czy parter + poddasze to da Ci roznice znikoma w kosztach ogrzewania.

Najdrozsza z możliwych jest chyba wersja która zdaje sie masz zamiar obrac budowac prterowke ktora moze kiedys bedzie z poddaszem. Rozlegly jak parterowy bo wszystko potrzebne + przewymiarowane funadmnety, stropy i na zapas więźba po to ze może kiedys się przyda.....
Wg mnie nie ma półśrodków , jak ma byc tanio to albo parterówka albo odrazu z poddaszem. Konsekwentnie.

Marx
15-01-2005, 16:19
czyli jak poddasze nieuzytkowe, to juz na zawsze nieuzytkowe. Tak zgadywalem, ale zawsze warto zapytac

c-m
15-01-2005, 16:54
My chcemy budowac parterowy, ale w planach ma byc poddasze
zagospodarowane (Tyle ze mamy architekta). Moze kiedys sie przydac. Zezwolenie na budowe bedzie tylko raz skladane.Nie bedzie schodow
i okien w dachu(moze kiedys?).Nie zamykal bym sobie furtki ktora
kiedys, zeby otworzyc trzeba bedzie drogim "kluczem" otworzyc.
A moze kiedys dostaniesz spadek :lol: i bedziesz mogl spokojnie
skonczyc gore.

pozdro c-m

Senser
15-01-2005, 17:54
On w swojej parterowce ma poddasze nieuzytkowe, pytanie czy bedzie mogl je zagospodarowac, bo jesli tak - to wlasnie on ma wieksze mozliwosci w przyszlosci.

Masło maślane...
Jak parterówka to parterówka!! Jak z parterówki zrobisz poddasze?? Nie ma miejsca na schody, za płaski dach, za niskie poddasze...gdzie w takim razie byś zrobił to poddasze?? No chyba, że coś na kształt japońskiego hotelu, wysówane z pieczary kojo...
Więc nie mów że czarne to białe i na odwrót. Parterówka z założenia nie przewiduje poddasza użytkowego, bo już wtedy nie jest to parterówka, dwa jeśli ktoś podniesie ścianke kolankową, przwidzi/zbuduje schody to też już nie jest parterówka. To w takim razie najtaniej by było zbudować dom z użytkowym poddaszem i go po prostu nazwać parterówka....więcej możliwości i taniej! Eureca! Perpetum mobile!

Marx
15-01-2005, 19:43
Peace :)
oczywiscie masz racje, parterowka z definicji nie umozliwa zabudowy poddasza (teraz juz wiem)
Czyli po prostu obaj z kolega macie identyczne mozliwosci.

Z mojego punktu widzenia chyba zadecyduje wielkosc dzialki. Parterowka na planowanej dzialce 500m po prostu zajmie za duzo miejsca

MALINKA
15-01-2005, 19:58
Myślę że w takim przypadku lepiej się zastanowić nad dachem. Dachy kopertowe są o wiele droższe i wszelkie poddasza nie sią zbyt atrakcyjne bo to zawsze jednak skosy, które trzeba obudować regipsami a wcześniej ocieplić po całej powierzchni dachu. W przypadku dachu dwuspadowego, który jest o wiele tańszy zyskujesz lepsze (wyższe) poddasze. Wybudowałam parterówke bez użytkowego poddasza. Dach kopertowy kosztował mnie coś około 50.000zł. Gdybym teraz wybierała projekt wybrałabym dom z dachem dwuspadowym.

MALINKA
15-01-2005, 20:26
I jeszcze jedno. Ktoś wspomniał że w domu parterowym nie trzeba wylewać stropu i to powoduje że jest tańszy. Belki stropowe są drogie (cos około 8000 jak na mój domek) ale to nic do tego trzeba doliczyć stelaż pod regipsy, regipsy i robociznę - 20zł za metr kw.(conajmniej) Przy moich 168m parteru to trochę tego wyszło (3360). Za tynk na suficie zapłaciłabym 18zł za metr razem z materiałem a tak wyjdzie coś około 8000zł - 9000zł z materiałem. Ciekawe ile zapłaciłabym za strop. :roll: szkoda że takich wyliczeń można dokonać dopiero jak się buduje :cry:

A koszt podbitki (77 metry kw.- 5000zł) to już mnie całkowiecie dobiły bo tego wogóle nie brałam pod uwagę myśląc że to szczegół. Jakby domek był piętrowy albo dwuspadowym dachem nie byłoby takich wydatków :oops:

Marx
15-01-2005, 20:33
dzieki za cenne uwagi 8)

tab
20-01-2005, 11:51
Znajomy męża wybudował parterówkę, która w fazie projektu mozna było nazwać parterówką.
Ściane kolankową podniósł ( nie wiem o ile), na zwiększył wysokośc ścian, a tu przesunął ścianę w stronę ogrodu i zwiększył salon o jakieś 10 metrów. i tak z parterówki, która miała mieć okolo 140 metrow w parterze, zrobił się jeden wielki kawał chaloopy:) Na dole 180 metrów, na górze tyle samo. Znajomy mieszka może ze dwa lata, tylko z żoną i córka. I ucieka z tego domu, bo dla niego za duży. Teraz jest na etapie kupowania segmentu w szeregówce. I mówi, że maksymalnie 130 metrów. Pożyjemy zobaczymy :)

Moim zdaniem jeśli ktos zamierza mieć parterówę z nieuzytkowym poddaszem, to niech się tego trzyma, nie na darmo był artykuł swego czasu w 'Muratorze' pt. ' i nie wódź mnie na poddaszenie' :)

Ale ilu inwestorów tyle będzie zdań na temat co lepsze: parterowy dom czy z poddaszem użytkowym.

Ja w każdym razie będę mieć parterowym bez poddasza uzytkowego, no... ewentualnie by jakieś graty schować, ale na to planuje wygospodarować miejsce nad garażem.

Pozdrawiam wszystkich w ten jakże "piękny" dzionek.