PDA

Zobacz pełną wersję : Przydomowa oczyszczalnia a poziom wody gruntowej.



Paweł&...
15-01-2005, 13:06
Witam. Chciałbym założyć przydomową oczyszczalnie ścieków z rozsączalnikiem, jednak woda gruntowa jest w tej chwili (bo nie wiem jaka jest różnica w lecie) 1.40-1.50 metra pod powierzchnią :( . Wiem, że powinno być więcej, a nie bardzo widzę usypywanie jakiegoś dodatkowego kopca. Co zatem można zrobić?

Pozdrawiam i czekam na Wasze opinie.

Paweł :D

Wowka
15-01-2005, 13:50
Jeśli poziom wód gruntowych jest tak wysoki jak piszesz a nie chcesz się zdecydować na kopiec filtracyjny to pozostaje tylko wykonanie oczyszczalni korzeniowej. Jeśli i ta opcja Tobie nie odpowiada to tylko szambo lub podłaczenie do kanalizacji.

ps. Sporadycznie, jeśli pozwalają na to uwarunkowania lokalne, możliwy jest zrzut wody już oczyszczonej w oczyszczalni do istniejącego już cieku wodnego.
Nie wiem czy obok Ciebie coś takiego jest.

blachu
15-01-2005, 15:35
Nie przejmuj się, ja z podobnym poziomem wód zrobiłem oczyszczalnię i wszystko działa OK.
Oczywiście warunek aby te wody nie podniosły się wyżej.

Paweł&...
15-01-2005, 19:40
A il czasu już funkcjonuje ta Twoja oczyszczalnia? No i pytanie, czy starostwo to zaakceptuje, bo z tego co wiem, to tylko się zgłasza budowę oczyszczalni, jednak starostwo może nie zaakceptować projektu.
Paweł

rosa
16-01-2005, 19:15
U mnie przed montażem oczyszczalni technik-geolog wykonał 4 otwory badawcze na jakieś 2 metry głębokie. Wody nie było! W sąsiedniej miejscowości gościu ma oczyszczalnie, gdzie woda stoi na 1,5m, ale rzeczywiście ma na lekkim wzgórku.

ppp.j
16-01-2005, 19:52
blachu napisał:

Nie przejmuj się, ja z podobnym poziomem wód zrobiłem oczyszczalnię i wszystko działa OK.
Oczywiście warunek aby te wody nie podniosły się wyżej.
Nie chodzi o prawidłowe działanie bo takowe będzie nawet gdy lustro wody będzie tylko trochę poniżej rozsączalnika ale o zgodność z przepisami. Obecnie nie trzeba uzyskiwać zezwolenia na budowę POŚ ale należy dokonać zgłoszenia przed budową. Odsyłam do mojej wypowiedzi w http://www.murator.com.pl/forum/viewtopic.php?t=39105&highlight=
By taki wpis był dołączony do pozwolenia na budowę musi być opinia geologa o stanie geologicznym twojej działki. Zaproś tego specjalistę gdy będzie susza (nigdy na wiosnę) i wtedy jego ekspertyza będzie zgodna ze stanem faktycznym a Ty będziesz miał spokojną głowę o zgodę na POŚ.

Krupiarz
30-04-2006, 08:21
Mam pytanie o poziom wód gruntowych i POŚ.

Na wiosnę, zaraz po roztopach śniegu, kopałem dzurę na działce i poziom woda zebrałą się ok. 50 cm. pod powierzchnią.
Normalnie poziom wody jest sporo niższy. Gdy kopałem ławy na wysokości ok. 1,1 m, żadnej wody nie było, otwory pod ławy przed zalaniem były wykopane i niezasypywane przez tydzień - było suchutko.

Mam ok. 20 cm humusu, potem 40-60 żywego piasku, potem coś ala iły, glina. Po deszczu na działce jest zawsze od razu suchutko - wszystko wsiąka.
Wiem że muszę zrobić badania geologiczne, ale czy "na oko" to mogę budować POŚ?
Jak POŚ działa u was na wiosnę po roztopach?


Pozdrawiam

jkrzyz
30-04-2006, 09:14
Obecnie na rynku są w zasadzie trzy typy oczyszczalni przydomowych:
- z rozsączaniem
- biologiczne
- korzeniowe

Większość oczyszczalni wymaga dwóch zasadniczych etapów oczyszczania:
beztlenowego i tlenowego

W pierwszym typie oczyszczalni etap beztl. odbywa się w zbiorniku, natomiast etap tlenowy w gruncie. Stąd wymaganie, żeby od lustra wód gruntowych do drenów było 1.5m, żeby ten proces miał gdzie się odbywać. Dodatkowo potrzebna jes jeszcze warstwa gruntu nad drenami, żeby ochronić dreny przed zamarznięciem. Niestety wymóg 1.5m jest formalny i nawet rozwiązania typu ekodren nie zwalniają z jego spełnienia.
Z drugiej strony, jeśli od drenów do lustra wody jest 10 cm, ale drenaż ma odpowiednio dużą powierzchnię, to wszystko bedzie działało, z tym że tzw. szare ścieki dostaną się do wód gruntowych, co w zasadzie jest ich zanieczyszczaniem.
Robienie jakichkolwiek kopców filtracyjnych na płaskiej działce wymaga zastosowania pompy, która pompuje szarą wodę do drenów. Traci się w ten sposób największy walor oczyszczalni drenażowych, czyli całkowicie naturalny cykl działania.
Drugi typ oczyszczalni (biologiczne) to "wszystko w jednym". W zbiornikach odbywa się oczyszczanie beztlenowe i tlenowe. Są to urządzenia bardziej skomplikowane, droższe i wymagają często zasilania prądem elektrycznym. W zamian dostajemy od razu oczyszczone ścieki, które można odprowdzić bez problemu np. do własnego stawu, bezpośrednio do gruntu (studnia chłonna), czy też rozsączyć (w przypadku trudnych warunków glebowych). Można też zbierać w zbiorniku i podlewać trawnik itp.
Trzeci typ oczyszczalni zakłada, że część tlenowa oczyszczania przebiega w poletku korzeniowym (trzcina). Są to dość drogie oczyszczalnie i wymagają pielęgnacji poletka. Zdaje się, że ich eksploatacja jest dość kłopotliwa a z poletka może wydobywać się przykry zapach.

Jeśli chcesz być w zgodzie z obowiązującymi przepisami, to musisz zrobić kopiec dranażowy, ale jeśli masz okresowo wodę na 0.5 m , to kopiec musi miec coś około 1,5 nad pow. gruntu.
Możesz zastosować oczyszczalnię biologiczną, wtedy tylko musisz wymyśleć, co zrobić z oczyszczonymi ściekami.

Pozdrawiam.

Krupiarz
04-05-2006, 10:28
Dzięki,
trochę mi się rozjaśniło.

Chyba wykopię wkrótce dziurę w ziemi głęboką na 2 m i zobaczę czy będzie tam się zbierała woda.
Jeżeli nie, to to zrobię normalną oczyszczalnię z rozsączaniem, jeżeli tak, to będę myślał.

Myślę, że ta woda na wysokości ok. 0,5 m od powierzchni występuje tylko przez bardzo krótki okres czasu w roku, powinno dać się przeżyć.
Czy jeżeli położę dreny na ok. 50-60 cm, to będzie ok? Nie będzie zamarzało?

I jeszcze jedno pytanie do mądrych tego świata: są jakieś wymagane prawem odległości rur rozsączających lub zbiornika np. od domu, granicy działki, drogi, sąsiada .....??? Jakie?

Przed domem do granicy mam ok. 7,5 m do granicy działki i drogi, działka jest szeroka na ok. 25 m (od granicy do granicy) . Dobrze byłoby gdyby tam się oczyszczalnia jakośc zmieściła.

Pozdrawiam

rafal9
04-09-2006, 15:40
I jeszcze jedno pytanie do mądrych tego świata: są jakieś wymagane prawem odległości rur rozsączających lub zbiornika np. od domu, granicy działki, drogi, sąsiada .....??? Jakie?

Pozdrawiam

Podłączam się pod to pytanie.

sebo8877
05-09-2006, 08:38
I jeszcze jedno pytanie do mądrych tego świata: są jakieś wymagane prawem odległości rur rozsączających lub zbiornika np. od domu, granicy działki, drogi, sąsiada .....??? Jakie?

Pozdrawiam

Podłączam się pod to pytanie.

Ale to juz było ... tyle razy

Ale ja trzeba to mogę powtórzyć

Sebo8877