PDA

Zobacz pełną wersję : Bliźniak Pucka i rodziny



Pucek
18-01-2005, 19:32
Jestem ciekawy Waszego zdania na temat naszego bliźniaczka.
Tutaj znajdziecie kilka fotek
http://www.fotoalbum.wzt.pl/fotografia_3.php?idgw=495
Budowę rozpoczęliśmy na jesieni w 2002 roku, wylane fundamenty. W 2003 stan surowy z więźbą deskowaniem i papą, 2004 instalacje, tynki, okna, ocieplanie i dach.

gabriela
18-01-2005, 20:02
Bardzo okazaly dom, czy na poddaszu sa tez pokoje? Podoba mi sie bardzo.

Pucek
18-01-2005, 20:42
Pierwszy komentarz i to jaki, dzięki

Poddasze też jest użytkowe. Przeznaczone na gościnne sypialnie.

Gregor 456
18-01-2005, 22:27
ladny duzy domek i to kolo Warszawy pod laskiem :P suuuuper
no to pieknie Cie to kosztowalo, a kto mieszka w drugim blizniaczku
i czy tez planujecie blizniaki lub blizniaczki :P zywe :wink:
pozdrowienia

monka
19-01-2005, 07:10
Fajny domek, ładnie się prezentuje. Ile ma metrów jedna połówka bliźniaka?

Pucek
19-01-2005, 09:26
Gregor
Dzięki, domek faktycznie jest pod laskiem, często odwiedzają nas dziki i inne leśnie zwierza, aż dziwne, że dwumilionowym mieście są takie miejsca. :o W drugim bliźniaczku mieszkać będzie moja siostra, ale to nie koniec, jest jeszcze jedna część gdzie zamieszkają moi rodzice. Kto jest spostrzegawczy zobaczy z tyłu domu trzecie drzwi, to właśnie wejście do środkowej części moich rodziców.
Koszty faktycznie dość spore i mimo iż jest to inwestycja trzech rodzin, właśnie z tego powodu nie mamy jeszcze parapetów, podbitki i wieeeeeluu innych drobiazgów.
Nad naszymi bliźniaczkami, właśnie pracujemy, w końcu do dziadków nie daleko, a to chyba w takim przypadku duży plus. :D

Monka
Tobie również dzięki za pochwałkę, :D co do metrażów, jedna połówka bliźniaka ma: parter 57mkw, góra 59mkw, poddasze 100. Na dole jest jeszcze wspólny garaż 34m i mała kotłownia z pralnią, a nad nimi mieszkanko rodziców, którzy byli motorem napędowym całego przedsięwzięcia. Tu należą się im wielkie podziękowania za ogromną pomoc, dowiedli, że nigdy na budowę nie jest za późno.

magmi
19-01-2005, 11:37
Bardzo sympatyczne przedsięwzięcie rodzinne. :D

Podoba mi się staranność wykonania i taka ogólna - jak by to rzeec - czystość kompozycji. Symetria, jednolite wykończenie całości - pewnie ogordzenie też będzie jednolite (niestety, piętą achillesową bliźniaków jest często "asymetryczność" poglądów estetycznych właścicieli poszczególnych połówek).

Rodzice fajnie to wymyślili i w nagrodę będą mieć teraz dzieci i wnuki pod bokiem na starość. A przy tym nikt nikomu w gary nie musi zaglądać. :D

A może pokażesz jakieś zdjęcia ze środka?

Pucek
19-01-2005, 12:23
Dzięki za uznanie, nawet nie wiesz jak mi jest miło „słyszeć” takie słowa. :D
W środku prace trwają, jak na razie mogę się pochwalić zdjęciami kotłowni, którą od początku do końca wykonałem własnoręcznie z pomocą mojego przyjaciela Irona.
http://www.fotoalbum.wzt.pl/fotografia_3.php?idgw=309&ot=tak&str=4&kat=Wydarzenia&szukane=

Aga J.G
19-01-2005, 21:51
Bardzo fajny domek a przedewszystkim pomysł mieszkania rodzinnego :lol: :lol: :lol: