Zobacz pełną wersję : Czy warto ocieplać (nie grzać) garaż ?
Maciek Kra
19-01-2005, 21:10
Mam dylemat. :-? Garaż bdzie przylegał do domu i grzac go nie mam zamiaru (ten temat był juz z resztą poruszany) ale nie wiem czy go w takim razie ocieplać. Szczególnie ocieplenie stropu byłoby kosztowne. W ostatnim muratorze piszą, że strop zawsze należy ocieplic bo w lecie jest za gorąco, czy na pewno ? Przecież średnio wysoki dach i dachówka cementowa nie powinny nagrzewać garażu. Prosze o poradę osoby które mają garaże nie ocieplone i ocieplone.
andrzejj_
19-01-2005, 21:12
uwazam ze trzeba ocieplać koniecznie!!! Jeden koszt a całe lata korzystania
Maciek Kra
19-01-2005, 21:21
no tak ale po co mi cieplo w garażu ???
Pawel P.
19-01-2005, 21:22
Ja miałem nieocieplony garaż przez trzy lata - i co? i nic kilka razy spadło poniżej zera wewnątrz (-2), ale ostatmiej zimy ani razu. Jak się nie ma kasy i ma się zamiar nigdy nie ogrzewać garażu to wystarczy ocieplić tylko styczną ścianę z domem - i to wszystko.
gerbera17
20-01-2005, 11:19
Nasz garaż będzie "obłożony" styropianem tak samo jak cały dom. Czasem pewnie przyjdzie mężowi coś "podłubać" w samochodzie. Wtedy na pewno ocieplenie się przyda coby mu łapki nie przemarzały :P . Pozdrawiam
radził bym ocieplać , jesli jednak nie zdecydujesz się na ocieplenie to powinieneś przynajmniej ocieplić ścianę pomiedzy garażem a domem i strop nad garażem (o ile masz tam jakieś użytkowe pomieszczenie)
Ciepły garaż zimą to przekleństwo dla samochodu.
Ciepły garaż zimą to przekleństwo dla samochodu.
nie bardzo wiem co takiego może się stać niedobrego w samochodzie jeśli będzie stał w ciepłym garażu - to że wyschnie jak się wiedzie mokrym samochodem.
Ja natomiast widzę same zalety np.po umyciu samochodu zimą nie przymarzają uszczelki. Poza tym widzę jak jest z samochodem cinguecento teścia - jak w zimę stoi w garażu to zapala a jak na dworzu to trzeba go pchać i to nie zewzględu na akumulator :D
jesli ktos chce ocieplac garaz to tylko od wewnatrz
a na to plyta kartonowo gipsowe
patent moze sie przydac, jak bedziecie zima chcieli podlubac w garazu i szybko zagrzac taki garaz
wtedy nei bedziecie musieli najpierw zagrzac scian zewnetrznycvh garazu
nie bardzo wiem co takiego może się stać niedobrego w samochodzie jeśli będzie stał w ciepłym garażu
Korozja.
Drogi są posypywane chemią,w wyższej tempereturze dochodzi do reakcji chemicznych z wodą z rozpuszczonego śniegu/lodu.I ten żrący płyn "pogryza" blachy.
Ciepły garaż zimą to przekleństwo dla samochodu.
nie bardzo wiem co takiego może się stać niedobrego w samochodzie jeśli będzie stał w ciepłym garażu - to że wyschnie jak się wiedzie mokrym samochodem.
Ja natomiast widzę same zalety np.po umyciu samochodu zimą nie przymarzają uszczelki. Poza tym widzę jak jest z samochodem cinguecento teścia - jak w zimę stoi w garażu to zapala a jak na dworzu to trzeba go pchać i to nie zewzględu na akumulator :D
Blacha szybcie koroduje.
Popieram ocieplenie stropu, a szczególnie jeśli jest jakieś pomieszczenie użytkowe nad garażem.
Ciepły garaż zimą to przekleństwo dla samochodu.
nie bardzo wiem co takiego może się stać niedobrego w samochodzie jeśli będzie stał w ciepłym garażu - to że wyschnie jak się wiedzie mokrym samochodem.
Ja natomiast widzę same zalety np.po umyciu samochodu zimą nie przymarzają uszczelki. Poza tym widzę jak jest z samochodem cinguecento teścia - jak w zimę stoi w garażu to zapala a jak na dworzu to trzeba go pchać i to nie zewzględu na akumulator :D
Blacha szybcie koroduje.
Popieram ocieplenie stropu, a szczególnie jeśli jest jakieś pomieszczenie użytkowe nad garażem.
ale skoro blacha szybciej koroduje to w lato gdy jest gorąco nie wolno wyjeżdżać z garażu a nie daj Boże dopóścić do zmoczenia samochodu przez deszcz. Nie mówiąc juz o soli na drogach w zimę - nie popadajmy w paranoję.
Acha zapomnialem dodac zeby nie włączać zimą ogrzewania w samochodzie - SZKODZI! :D Samochód i dom jest dla jego właścicieli i ich komfortu a nie odwrotnie - takie jest moje zdanie.
acha pozwolmy naszemu samochodowi w zimie wyschnac
w tym celu dobrze jest zadbac o jakis wywietrznik w garazu
ale skoro blacha szybciej koroduje to w lato gdy jest gorąco nie wolno wyjeżdżać z garażu a nie daj Boże dopóścić do zmoczenia samochodu przez deszcz. Nie mówiąc juz o soli na drogach w zimę - nie popadajmy w paranoję.
Acha zapomnialem dodac zeby nie włączać zimą ogrzewania w samochodzie - SZKODZI
Proponuję kilka lekcji chemii a potem naukę wyciągania wniosków i myślenia.
Dla samochodu (w zimę) na prawdę do +5 stopni w garażu to jest OK. To człowiek potrzebuje +21, a maszyna nie.
Maciek Kra
20-01-2005, 13:17
dla zainteresowanych powiem , że temperatura + 5 C dla silnika nie ma żadnego znaczenia.
Już wiem, że garaż ocieplę od środka jak mi starczy kasy, DZIĘKI wszystkim za pomoc w podjęciu właściwej decyzji !!!!! :P
Ja mówiłem głównie o blacharce....
Maciek Kra
20-01-2005, 20:52
a, tak, to co innego, dla blacharki to ma znaczenie
boguslaw
21-01-2005, 06:57
Ocieplenie od środka ! :o :o
Jeśli nie ocieplać i nie ogrzewać to po co było budować solidny murowany garaż. Wystarczyłaby solidna zamykana wiata również pod dachówką.
Też będzie dobrze samochód wysychać a najbardziej uciążliwe rano dla kierowcy jest zaśnieżenie czy też zalodzenie.
Jeśli ocieplać to na pewno nie od środka - trzeba przemyśleć, gdzie wówczas będzie punkt rosy.
Ocieplenie od strony budunku tylko w przypadku garażu nieogrzewanego.
Ocieplenie stropu od dołu tylko w wypadku użytkowanie pomieszczenia nad garażem.
wybaczcie ze sie wtrace, ale temat jest zblizony
w celu oszczednosci nie chcialbym budowac garazu od razu, ale przewidziec go w projekcie i po prostu na razie nie budowac
1)co z ewentualnymi drzwiami do garazu - mozna je zamurowac,a potem w razie czego udroznic?
2)co z ocieplaniem i tynkowaniem tego fragmentu, ktorym garaz bedzie dotykal do budynku - po zbudowaniu garazu zostawic bez zmian?
3)czy dom zostanie odebrany, jesli np garaz nie zostanie wybudowany mimo iz jest w projekcie? Czy przy pozniejszej jego budowie wymagane jest ponowne zezwolenie itp
4)moze dobrym rozwiazaniem jest postawienie samego zadaszenia teraz, a postawienie scian pozniej?
marx mozesz zrobic agraz pozniej
po prstu bedzie to tak zwany odbior etapami i bedzie git
acha
boguslaw co sie tak dziwisz na ocieplenie od srodka?
ja mowie o takim ociepleniu w przypadku nei ogrzewania garazu
po to aby ulatwic jego szybkie zagrzanie np promiennikiem kiedy w zimie chcesz np umyc auto albo cos naprawic
a o punkt rosy w garazu sie nie martw nie ma to najmniejszego znaczenia
a tak przy okazji to para wodna bedzie dyfundowac z zewnatrz do garazu a nie na odwrot
MarzannaPG
12-03-2005, 16:45
Ja mam w planie garaż wolnostojący i myśleliśmy o jego ociepleniu tak gdzieś 5cm styropianu. Tyle, że czy to ma sens: czy w przypadku wolnostojącego i tak po jakimś czasie mróz nie wejdzie w mury: nie ważne czy będzie ocieplony czy nie. A jeśli nie ocieplać, to z czego go wybudować, żeby nie był to 'najzimniejszy' z możliwych materiał? A może to nie ma znaczenia?
andrzejj_
13-03-2005, 06:34
Ciepły garaż zimą to przekleństwo dla samochodu.
Pattaya czy Ty jestes blondynką?
Proponuję kilka lekcji chemii a potem naukę wyciągania wniosków i myślenia.
Bardzo chętnie, poproszę o tą lekcję chemii. Sam ociepliłem garaż chociaz nie zamierzam go ogrzewać. Mam jednak niejasne przeczucie , że to i tak wszystko jedno. Nawet w garażu nieocieplonym temperatura jest dodatnia (o czym pisze wielu powyżej) czyli cały snieg i lód i tak się roztopi. Bardzo proszę więc o tą lekcję chemii - w tej sytuacji lepiej żeby samochód wysechł szybko i był pokryty warstwą soli, czy tez raczej niech sobie stoi mokry pokryty roztworem tej soli ?
Piotrusiek
13-03-2005, 09:45
Ciepły garaż zimą to przekleństwo dla samochodu.
Ech, chyba nie jest az tak źle, na jakieś straszne zmiany korozyjne można czekac latami. Moje auto mam od 5 lat od nowości, trzymane jest w garażu, w którym jest zawsze powyżej zera i nic się nie dzieje, nawet na dość mocno zarysowanym błotniku (tylko lakier), chyba ocynk blach robi swoje, a takie balchy ma już raczej wiekszość współczesnych aut. Ja bym się nie obawiał ciepłego garażu.
Pozdrawiam
P.
No własnie - teraz blachy są odporne na rdzewienie - gwarancja 12 lat!. Kiedyś rzeczywiście ciepły garaż przyspieszał korozję nie tak doskonałych blach. To nie jest tak, że ciepły garaż równa sie suche auto, wilgoć długo się utrzymuje w róznych newralgicznych punktach i to powodowało rdzewienie, w ciepłym garażu szybsze.
Mamy ocieplony garaż tak jak cały budynek a wśrodku mały grzejnik
/ tak jak w domu ogrz.gazowe/ włączany wg potrzeby.
Piotrusiek
13-03-2005, 10:27
(...)
Mamy ocieplony garaż tak jak cały budynek a wśrodku mały grzejnik
/ tak jak w domu ogrz.gazowe/ włączany wg potrzeby.
W moim przyszłym domku zamierzam zrobić podobnie.
Pozdrawiam
Piotr
Pattaya czy Ty jestes blondynką?
Ja -nie.
Ale Ty z całą pewnością. :o
U mnie garaz jest pod jednym dachem z domem, a nad nim pokój córki.
Garaz ociepliłem i delikatnie ogrzewam, coby zimno nie było w pokoju dziecka. Ale chyba przykleje jeszcze 10 cm styropianu pod sufitem.
A czy wg Was warto ocieplać ściany garażu styropianem o gr 5 cm, przy nie ocieplonych ścianach fundamentowych?Garaż przyklejony do ściany domu.
Garaż powinien być suchy, mieć wentylację, a temperatura wewnątrz nie powinna zbytnio różnić się od tej na zewnątrz.
Jeśli samochód stoi w zimę w ogrzewanym garażu, to powinien być wcześniej umyty z zewnątrz i od spodu. Środki chemiczne, którymi są posypywane jezdnie, pod wpływem wysokich temperatur przyspieszają rdzewienie.
Poza tym nie ma nic gorszego dla naszego pojazdu niż garaż nowo wybudowany, w którym trwają jeszcze reakcje chemiczne, wysychanie murów, tynków, podłoża. Podobne zagrożenia czekają na pojazd przechowywany w garażu wilgotnym, źle izolowanym.
Garaż musi mieć wentylację.
rafallogi
15-03-2005, 14:06
Andrzejj_, no cóż dałeś plamę po całości :lol: :lol: ...Pattaya to...facet :lol: :lol:
W zupełności się zgadzam z opinią, że garaż ogrzewany, gdzie jest utrzymywana wysoka temperatura, to niedobre miejsce dla Waszego auta.
I nie chodzi tu tylko o działanie czynników chemicznych na blachy i to tylko na zewnątrz, ale przede wszystkim o działanie pary wodnej i to wewnątrz karoserii!!!
1. Wjeżdżasz z zewnątrz zimnym, ośnieżonym samochodem do ciepłego garażu, i co ...? Ano ciepłota Twojego garażu powoduje szronienie wszystkich blach (szczególnie wewnątrz).
2. Wyjeżdzasz z ciepłego garażu na zimno, i co... ? Ano panujące zimno powoduje wykraplanie się pary wodnej, gdzie...? Brawo- na blasze.
I nie ma się co tu spierać, wszyscy automaniacy wiedzą takie rzeczy.
Argumenty, że jeżdżę 5 lat autem i parkuję go w ogrzewanym garażu a z blachami nic się nie dzieje są bezsensowne, co ma się dziać po 5-iu latach??? Tu chodzi o to, by to samo auto (jego blachy) wytrzymały 10 lat i więcej. A można to uzyskać przez min. prawidłową eksploatację, w tym garażowanie w niezbyt ciepłym garażu.
Pattaya i kze- pozdrawiam.
A czy wg Was warto ocieplać ściany garażu styropianem o gr 5 cm, przy nie ocieplonych ścianach fundamentowych?Garaż przyklejony do ściany domu.
Sam musisz zdecydować.Wiem jedno.Przez jakiś czas(parę lat) siedziałem w biurze,które miało ocieplone ściany,ale brak było ocieplenia fundamentu i podłogi na gruncie.Zimno jak diabli.Podłoga lodowata.Dywanik,farelka.
Piotrusiek
15-03-2005, 21:20
(...)
Argumenty, że jeżdżę 5 lat autem i parkuję go w ogrzewanym garażu a z blachami nic się nie dzieje są bezsensowne, co ma się dziać po 5-iu latach??? Tu chodzi o to, by to samo auto (jego blachy) wytrzymały 10 lat i więcej. A można to uzyskać przez min. prawidłową eksploatację, w tym garażowanie w niezbyt ciepłym garażu.
Pattaya i kze- pozdrawiam.
Nie jest to bezsensowne, w miescu z dość poważnym uszkodzeniem powłoki lakierniczej nic się nie dzieje. Miejsce jest w takim razie bardzo podatne na ogniska korozji i jest to wiarygodny argument. I z całym szacunkiem, jeśli samochód będzie miał kilkanaście lat i kilkaset tysięcy kilometrów na liczniku, to moim zdaniem jego miesce jest juz na złomowisku, a nie w ocieplonym garażu. Chyba, ze ktos jest hobbystą, trzyma to samo auto kilkanascie lat, robi 10tys rocznie, ale wtedy to i chemii z ulicy nie nałapie, bo i kiedy? Czyli nadal ciepły garaż nie przeszkadza. I obawiam się, że dużo wcześniej każde auto w wieku nastu lat skoroduje od postłuczkowych napraw, niż od ciepełka w garażu. I dla scisłości, rozmawiamy o współczesnych pojazdach, a nie o wyrobach z dawnych KDL :wink:
A ja Ciebie pozdrowię :wink: (bo cenię ludzi o odmiennych poglądach)
Piotr
Pattaya:
to w takim razie ma sens ocieplenie scian od zewnątrz, a ściany fundamentowej od wewnątrz?Mam taki problem, bo ocieplając wszystko od zewnatrz nie będzie cokolika i ściana fundamentowa będzie szersza od tej powyżej, no chyba, że zwiększę grubość styropianu, ale czy warto?
rafallogi
16-03-2005, 09:54
Cezarr- na pewno warto i nie chodzi tu tylko o ocieplenie garażu, który bezpośrednio sąsiaduje z domem, ale również o estetykę. Jeśli domek masz ocieplany np. styropianem na zewnątrz, to i bryła garażu powinna być w tej samej technologii pokryta w warstwie zewnętrznej. Jeśli ocieplenie ścian domu wykonane w technologi 3W to i garaż ścianą zewnętrzną powinien licować cegłą, pustakiem, czy czym innym.
Domu nie pokryjesz tradycyjnym tynkiem mineralnym a garażu tynkiem akrylowym, czy mineralnym, bo zawsze będzie wyglądał jak doklejony a struktury tynków nie będą ze sobą licowały. Nawet jeśli na ścianach domu położysz klej i siatkę (bez styropianu), a na garażu styropian,klej i siatkę to i tak będzie zauważalna różnica.
Na garaż zdecydowanie wystarczy 5 cm a jeśli chcesz uzyskać uskok na cokole to daj tam cieńszy styropian 3 cm, czy 2 cm. To w zupełności wystarczy, by uzyskać odpowiedni efekt. A jeśli problem polega na tym, że tzw. podmurówka wystaje poza ścianę to gratuluję wykonawców :-? Trza robić bez cokolika :cry:
Piotrusiek- wydaje Ci się, że brak śladów korozji na Twojej uszkodzonej karoserii to zasługa Twojego ogrzewanego garażu? :o Zacznij parkować pod chmurką a sytuacja zapewne się nie zmieni. Takie teraz niektóre marki robią blachy, ale niekoniecznie obustronnie :lol: A swoją drogą to jak jeździsz, że auto zaryte? Może do garażu za szybko wjeżdżałeś? :lol: :lol:
p.s. Czy Lesznowola to po drodze na Puławy, Lublin? :wink:
to w takim razie ma sens ocieplenie scian od zewnątrz, a ściany fundamentowej od wewnątrz?Mam taki problem, bo ocieplając wszystko od zewnatrz nie będzie cokolika i ściana fundamentowa będzie szersza od tej powyżej, no chyba, że zwiększę grubość styropianu, ale czy warto?
Jeżeli przewidujesz w garażu zajęcia hobbystyczne,przebywanie zimą,jężeli masz nad garażem np.pokój-ocieplaj ze wszystkich stron.W razie czego nie będziesz musiał go ogrzewać.
Piotrusiek
16-03-2005, 20:56
Piotrusiek- wydaje Ci się, że brak śladów korozji na Twojej uszkodzonej karoserii to zasługa Twojego ogrzewanego garażu? :o Zacznij parkować pod chmurką a sytuacja zapewne się nie zmieni. Takie teraz niektóre marki robią blachy, ale niekoniecznie obustronnie :lol: A swoją drogą to jak jeździsz, że auto zaryte? Może do garażu za szybko wjeżdżałeś? :lol: :lol:
p.s. Czy Lesznowola to po drodze na Puławy, Lublin? :wink:
Brak korozji na pewno nie jest zasługą ogrzewanego garażu (nigdzie nie napisałem, ze jest ogrzewany - jest ciepły i nawet w największe mrozy temp. jest dodatnia), jednak jak dla mnie jest to potwierdzeniem, że przez kilka lat uzytkowania samochodu, mogę zupełnie nie myśleć o rudej szalejącej w aucie. Dlatego jestem zwolennikiem ocieplonego garażu, choćby dla własnej wygody :roll:
A jak jeżdżę? Dość szybko i całkiem sporo i mimo przejechania kilkuset tysięcy kilometrów, nadal sprawia mi to przyjemność. Niestety można popełnić błąd i auto uszkodzić, jesli raz na kilka lat i niegroźnie, to nic nie szkodzi a jakiejś pokory jednak uczy. Postanowiłem tego nie naprawiać, ponieważ aż tak bardzo tego nie widać, poza tym, przy sprzedaży wolę zjechać z ceny za zarysowanie, niż być posądzony o ukrywanie dzwona ze względu na inną grubośc powłoki lakierniczej po naprawie.
A Lesznowola jest trochę na lewo od trasy wylotowej w stronę Krakowa.
Pzdr
P.
Właśnie jesteśmy na etapie c.o. i instalator zaproponował grzejnik w garażu (podobno ludzie czesto grzeją garaż). Ja jednak chyba zrobie tak:
garaż nieogrzewany, a ocieplona ściana między domem a garażem 5 cm styropianu.
Chcę tez ocieplić strop nad garażem tzn pod wylewkę pokoju nad garażem dać 10 cm styropianu (zamiast 5 cm wg projektu).
Czy sufit garażu też powinno sie ocieplać? Czyba byłoby juz tego za wiele.
Wydaje mi sie, że nie ma sensu grzać garażu. Szkoda kasy na gaz, grzejniki, itd. A jeśli 2 czy 3 razy w zimie przyjdzie cos zrobić w garażu to jakoś wytrzymam. (ściany jednowarstwowe PTH)
rafallogi
23-03-2005, 09:26
10 cm nad nieogrzewanym garażem to konieczność, ale nie jest powiedziane, że poziomy wylewek będą pasowały Wam na piętrze. Stropu od wewnątrz już nie trzeba ocieplać. 5cm na ścianę garaż/dom - ja dałbym ostatecznie 8cm. Wewnątrz w korytarzu przy drzwiach garażowych koniecznie grzejnik. Drzwi do garażu z wewnętrznym ociepleniem i koniecznie dobrze uszczelkowane. Tyle moich doświadczeń.
Pozdrawiam.
zamierzam ocieplić ściany garażu głównie po to aby licowały się z resztą scian - a co z fundamentami - właśnie zamierzam ocieplić i zrobić izolację wodną ściany fundamentowej domu - czy zrobić również dla ściany fund garażu.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin