PDA

Zobacz pełną wersję : klamki do okien - standard, z przyciskiem, kluczykiem ...?



Jeje
20-01-2005, 10:05
Jakie są najbardziej funkcjonalne ? w szczególności w ramach i szybach zabezpieczonych antywłamaniowo -

1. klamka standard czyli normalne; teoretycznie intruz może zbić szbę i otworzyć okno, (ale jak zbije to co daje ten kluczyk lub przycisk zamykający), zbicie jest utrudnione bo szyba P- ileś tam, itd (bez dopłaty)

2. klamka z przyciskiem blokującym (ale bez zamka) - teoretycznie intruz po sforsowaniu szyby moze nacisnąć i otworzyć okno, ale musi sforsować P- ileś tam, przewiercenie z zewnątrz (?) (dopłata ok. 40 zł)

3. klamka z zamkiem i kluczykiem - teoretycznie intruz nie otworzy okna po sforsowaniu szyby (ciągle jednak to jest bez sensu, jak sforsuje szybę i wydaje się że moze wejsc, chyba ze robi tylko dostęp do klamki), dopłata ok. 80 zł

4. klamka z zamkiem i przyciskiem blokującym - wymaga użycia kluczyka tylko do otwarcia, zamknięcie następuje po wciśnięciu (dopłata 120 zł)

która wersja jest najbardziej sensowna
czy po zamknięci na kluczyk okien nie jest utrudniona ewakuacja w razie nieprzewidzianych wypadków ("gdzie jest ten pieprzony kluczyk?!")- pozar, gaz, nudna impreza, wyjście na piwo wbrew wyraźnym zaleceniom żony/męża/dzieci itp.

czy istnieje jakiś problem dostania sie do chałupy poprzez rozwiercenie klamki bez zamka ? jak ma się problem do alarmu ?

macie jakąś wiedzę lub doświadczenie w tym zakresie ?

rafałek
20-01-2005, 10:13
Jeśli masz małe dzieci i nie chcesz by same otwierały drzwi balkonowe lub okno to kluczyk albo przycisk (zależy od zdolności i determinacji malucha). Jeśli jednak nie masz takich potrzeb to poprzestałbym na zwykłych klamkach. Jak sam zauważyłeś - na złodzieja one nie pomogą.

To podobnie jak z zabezpieczeniem bramy garażowej i drzwi między domem i garażem. Kiedyś żona zastanawiała się jakie drzwi wstawić między domem i garażem i jakim zabezpieczeniem jest brama garażowa. Czym się skończyła rozmowa? Tym, że najprościej będzie złodziejowi wejść drzwiami z tarasu do salonu - duże, przeszklone i od tyłu czyli nie na widoku. Po co się męczyć z bramą jak można spokojnie wejść od tyłu? :wink:

Tomasz M.
20-01-2005, 10:20
To pewnie zależy jaki planujesz alarm. Jak wpadnie tu ZBYCH, to może wyjaśnić fachowo. Według mojego laickiego rozumienia, jeśli będa czujki zbicia szyby, to przycisk lub zamek na kluczyk powinien utrudniać wejście do domu poprzez nawiercenie ramy i otwarcie klamki "drutem". Jeśli wszędzie są kontaktrony, to blokada klamki jest dodatkowym zabezpieczeniem, bo alarm powinien zadziałać przy każdym rozwarciu okna. Ja zmawiam klamki z przyciskiem, bo kluczyk zwykle zapodziewa się w najmniej odpowiednim momencie.

Carrrlos
20-01-2005, 14:45
wybieram z przyciskiem (dla utrudnienia otwierania) ale bez kluczyka, bo zwykle się on gubi i nie wiadomo gdzie jest zapasowy, zaś zostawianie go w klamce wygląda obleśnie no i mija się z celem.

będę miał P4 z okuciami antywłamaniowymi, no i monitoring, nie lubię krat i rolet

nurni
20-01-2005, 15:10
Ja już mam wszystkie klamki z kluczykiem - ale na jeden klucz. Do tego chyba ze 12 kluczyków. Trochę czasu minie zanim wszystkie zginą :wink:
Aha, klamki z kluczykiem wytargowałem i są dołożone gratis.

Pozdrawiawm

_bogus_
20-01-2005, 15:14
Kiedy (ile to już miesięcy - chyba właśnie 12 ;-) ) byłem na etapie wybierania okien (i klamek) to pamiętam że panowała na forum dość zgodna opinia że okucia antywłamaniowe z normalną klamką są bez sensu. Jeśli antywłamaniowe - to klamka z kluczykiem (może też z przyciskiem - nie pamiętam). Motywowano to tym że otworzenie takich drzwi z normalną klamką to dla specjalisty jest żaden problem (bez bicia szyby).

Osobiście kupiłem takie z kluczykiem. A właściwie to firma mi już je dała w komplecie jak zamówiłem z antywłamaniowymi okuciami (może też czytali forum ;-) )

Natomiast później spotkałem się ze stwierdzeniem że najbezpieczniejsze są takie na kluczyk ale BEZ przycisku. Motywowano to tym że przy takich klamkach złodziej nie widzi czy okno jest zamknięte czy nie (przy przycisku, z kluczykiem czy bez, widać czy przycisk wciśnięty a okno zabezpieczone, czy też nie wciśnięty i okno bez tego zabezpieczenia).

Natomiast jak to się ma do alarmu - mi się wydaje że to trochę dwie różne sprawy. Alarm dla mnie to ma służyć do powiadomienia że coś się dzieje złego. Natomiast klamka w tym przypadku to zabezpieczenie mechaniczne - to jest utrudnienie dostania się do środka.

Czyli:
- alarm = sygnalizacja zagrożenia.
- Klamka, okucia, P4 = utrudnienie (czyli czas żebym z tym sygnałem coś zrobił - ja lub monitoring).

Pozdrawiam

Carrrlos
20-01-2005, 15:18
Czyli - alarm - sygnalizacja. Klamka, okucia, P4 - utrudnienie (czyli czas).


i to jest dobry zestaw, jedno bez drugiego "kuleje"

rafałek
20-01-2005, 16:09
Ja jednak będę obstawał za tym, że żadna klamka nie będzie przeszkodą jak ktoś będzie chciał wejść.

Carrrlos
20-01-2005, 16:14
Ja jednak będę obstawał za tym, że żadna klamka nie będzie przeszkodą jak ktoś będzie chciał wejść.
oczywiście, że tak..... rzecz polega na tym, tak jak napisał bogus, aby utrudnić i tym samym zyskac na czasie

nurni
20-01-2005, 17:07
Ja jednak będę obstawał za tym, że żadna klamka nie będzie przeszkodą jak ktoś będzie chciał wejść.

Będzie, będzie i to bardzo. Teraz już się nie "wchodzi" do domu bijąc szybę bo szkło zespolone pęka wtedy z wielkim hukiem. Mają metody na
- podważanie klamek (kluczyk utrudnia) 8)
- wyłamywanie ram itp (tu okna drewniane + "grzybki" w okuciach WKII) 8)
- wejście "łatwym" oknem a potem wynoszenie na hura przez np. drzwi balkonowe (zamknięte klamki na to nie pozwolą) 8)
...no i oczywiście od samego początku wyje alarm. :o

A poza tym nawet jak wybiją szybę to trzeba ją bardzo dokładnie wyjąć żeby cokolwiek wynieść, a tak tylko otwierasz klamkę i ....droga wolna.

Pozdrawiam

RolandB
20-01-2005, 17:19
Teraz już się nie "wchodzi" do domu bijąc szybę bo szkło zespolone pęka wtedy z wielkim hukiem. [...]
...no i oczywiście od samego początku wyje alarm. :o


sugerujesz ze wyjacy alarm robi mniej halasu niz wybita szyba ? :wink:

pozdrawiam

nurni
20-01-2005, 19:14
Teraz już się nie "wchodzi" do domu bijąc szybę bo szkło zespolone pęka wtedy z wielkim hukiem. [...]
...no i oczywiście od samego początku wyje alarm. :o


sugerujesz ze wyjacy alarm robi mniej halasu niz wybita szyba ? :wink:


Nie. Sugeruję, że właśnie od samego początku (próba lub wybicie szyby, podważenie ramy itp.)powinien już wyć alarm, co przy PIR-ach nie jest takie oczywiste.

Pozdrawiam