PDA

Zobacz pełną wersję : STRZECHA - za i przeciw



Dyletant
20-01-2005, 12:52
Rozważam pokrycie domu strzechą. Zebrałem kilka argumentów za i kilka przeciw. Ciekaw jestem jednak waszych opinii na ten temat.
ZA
- estetyka
- brak konieczności docieplania, co powoduje mjożliwość całkowitego odsłonięcia więźby
- brak konieczności instalacji rynien
- naturalny materiał
PRZECIW
- dość wysoka cena (chociaż gdy policzyć oszczędności na rynnach i ociepleniu, to już nie jest tak źle)
- niska ognioodporność (ale nie przewiduję ataków Indian uzbrojonych w płonące strzały)
- nie wiem, jak z trwałością (firma daje niby 10 lat gwarancji, ale mam tu pewne obawy)

rafałek
20-01-2005, 13:24
Rozważam pokrycie domu strzechą. Zebrałem kilka argumentów za i kilka przeciw. Ciekaw jestem jednak waszych opinii na ten temat.
ZA
- estetyka
- brak konieczności docieplania, co powoduje mjożliwość całkowitego odsłonięcia więźby
- brak konieczności instalacji rynien
- naturalny materiał
PRZECIW
- dość wysoka cena (chociaż gdy policzyć oszczędności na rynnach i ociepleniu, to już nie jest tak źle)
- niska ognioodporność (ale nie przewiduję ataków Indian uzbrojonych w płonące strzały)
- nie wiem, jak z trwałością (firma daje niby 10 lat gwarancji, ale mam tu pewne obawy)

Czy brak rynien to zaleta? Wydaje mi się, że to taczej wada. Ściekająca woda będzie robiłą błotko przy domu (wilgoć) i będzie chlapać na mur.

Naturalny materiał? A czy nie trzeba tego impregnować? Dachówla ceramiczna też jest naturlana.

Wysoka cena i gwarancja TYLKO 10 lat. Dachówka mam nadzieję starczy nam do końca życia, a jestem dość młody :D

20-01-2005, 13:41
Gdybym miała kupę kasy, pewnie zdecydowałabym się na strzechę, po postu jest w moim typie! :D :wink:
Jakiś czas chodziła mi po głowie, niestety koszt tego ustrojstwa był poza moim zasięgiem. :(
I to było w moim przypadku jedyne przeciw.
Co do trwałości, to mnie na pewno posłużyłaby do ostatniego tchnienia, nie jestem dość młoda... :cry: :wink:
Pozdrowionka!
:D

Dyletant
20-01-2005, 14:01
No właśnie koszt. Mam ofertę za 150 zł/mkw za wszystko (materiał + robocizna + obróbki). Gdybym chciał kryć dachówką, wydałbym ok. 50 zł za mkw. na sam materiał + ok. 30 na robociznę + koszt docieplenia (w moim wypadku nawet 60 zł mkw, bo docieplam NA deskowaniu a nie pod + koszt obróbek + koszt rynien. Czyli strzecha wyniesie nawet taniej.

Trwałość. Wprawdzie mam wątpliwości, ale 10 lat gwarancji nie oznacza chyba, że w 11 roku wszystko mi nagle zgnije - jeśli strzecha wytrzyma 50 lat, to mi wystarczy. A dzieci i wnuki, niech pomyślą o nowym pokryciu.

Czekam na dalsze opinie.
A może ktoś ma strzechę????

Dyletant
24-01-2005, 15:26
Podciągam wątek - niemożliwe, żeby w kraju o takiej tradycji strzechowej nikt więcej nie miał nic do powiedzenia.

maxymov
24-01-2005, 15:30
W lutowym "Ładnym Domu" jest obszerny artykół o budowie domu ze słomy i gliny

Dyletant
24-01-2005, 16:36
Maxymov - sorki, ale to nieporozumienie. Ja nie buduję domu z gliny i słomy. Dom już stoi (z Optiroca), a tylko rozważam pokrycie dachu strzechą - z tym, że trzcinową a nie słomianą.
Tak czy inaczej, dzięki za zainteresowanie i życzliwość.

Karol N.
24-01-2005, 16:44
Strzecha jest bardzo popularna w Dani. Dunczycy to narod oszczedny i praktyczny ale dlaczego robia strzechy trudnopowiedziec. Cos w tym musi byc.

Katarzyna_K
24-01-2005, 17:37
Strzecha jest piękna,przytulna.Jeśli pasuje do otoczenia rób nie szczyp się! Faktycznie w Skandynawii widziłam ich trochę i na wyspie Wolin jedną taką...aż dech zapiera.I znajomy z 15 lat temu na Mazurach położył sobie na dachu i ma się dobrze.Była czymś zaimpregnowana - ogień się jej nie imał-robił pokozówki podtykając zapałki.K

katerhasser
24-01-2005, 17:53
ekonomicznego uzasadnienia brak wogóle. tutaj zaważyć może tylko aspekt juz rzadkiej urody takiego dachu.
jak poddasze nieużytkowe to przy każdym pokryciu nie trzeba ocieblać dachu tylko strop.
pamiętam chatkę mojej babci, krytą strzechą. w końcu ok. roku '80, zerwano słomę, obito dechami i położono papę, którą trzeba było smołować. Na wsi ludzie praktyczni, chyba dość mieli łatania słomy. pamiętam też wielkie połacia mchu porastającego słomę.
rynny - ich brak to w praktyce minus - w deszcz chlapało wogół domu. wszystko pod okapem było upaprane błotkiem. W sumie to ja z nostalgią wspominam sobie te chwilę, jak siedzieliśmy sobie na drewnianym progu i gapili w te strugi wody spływające z okapu... klimacik fajny ale bardziej to folklor niż praktyczność i wygoda, niestety :cry:

Dyletant
05-02-2005, 15:21
Czyżby nikt nie miał nic więcej do powiedzenia?
Zapraszam do dalszej dyskusji.

mdzalewscy
05-02-2005, 15:40
Jest piękny, ale to naprawdę piękny, nowy domek pokryty "nowoczesna" strzecho, na trasie do Małkini . Jak jechałem na budowę to parę razy miałem zajechać i pocykać fotki i wam tu zamieszać, ale jakoś ciągle brakowało czasu, moją żona z teściem tam zajechała i pooglądali to cudo. Wrażenie niesamowite

D`arek
05-02-2005, 18:26
Domy kryte strzechą lub z bali będą raziły wśród przeciętnej, podmiejskiej zabudowy. Właściwie nie widziałam takiego prywatnego domu jedynie zajazdy, karczmy, może jakiś letniak...

Nie ryzykowałabym dużych pieniędzy przy braku pewności ile to wytrzyma i ta woda kapiąca z dachu... A ta niepalność - nie miałabym tutaj zaufania, absolutnie. Wystarczy jakiś pijany żartowniś. Tak było/ co prawda 25 lat temu /z zajazdem Podbipięta w Iwnie. Impregnaty specjalnie sprowadzane z Niemiec, miało być w 100 % niepalne. Zajazd spłonął miesiąc po otwarciu.

Dyletant
05-02-2005, 23:52
Darek - moja strzecha nie będzie raziła, bo działkę mam na wsi wśród pól. Najbliższy sąsiad mieszka 300 metrów ode mnie, drugi ze 400. Argument z dowcipnisiami biorę poważnie pod uwagę - ale z drugiej strony od ogrodzenia do domu jest w najbliższym miejscu około 30 metrów, to już musiałoby się komuś chcieć przyjść z butelką z benzyną, albo z pochodnią. Aż tak znienawidzony w okolicy chyba nie jestem - mam nadzieję.

miggor
06-02-2005, 08:02
Mi się wydaje,że to też zależy od bryły domu. Jeżdżę przez takie miejsce, gdzie dwa lata gość postawił sobie chałupę.Ze dwa piętra elewacji,ganek z kolumną,ze trzy wykusze na każdej połaci dachu.Pokrył strzechą ,a to i tak nie zamaskowało jego ignorancji wobec otoczenia. nie wiem,czy mu tam kapało i robiło kałuże,ale po roku, czy dwóch strzecha jest już prawie ciemna i nie wygląda juz tak świetliście i wesoło.A w zasadzie jedyne co widać, to to,że to na siłę zrobione, bo miał kasę,.Jak mano i że grube jest toto. Moim zdaniem Zależy też od regionu, bo wszystko musi pasować do wcześniejszych technik stosowanych w tym rejonie najpowszechniej. U mnie żyli porządni junkrzy pruscy, dużo częściej była dachówka i to widać i uważam,że strzecha byłaby czymś na siłę.Ale oczywiście nie wszyscy zwracają uwagę na takie duperele.Tak czy inaczej uważam,że dachówka wygląda równie pięknie i retro. Jak masz za dużo kasy, to może mógłbyś zadbać o to,zeby ją trochę postarzeć optycznie.Zróżnicować kolory,czy coś tam jeszcze. Bo dachówka niby sama w sobie jest retro, ale jak się patrzy na takie ociekające nowością dachy to...zrozumiałe ,że ludzie o strzechach myślą :D Tak czy inaczej dachówka jest praktyczniejsza

miggor
06-02-2005, 08:10
A co do odsłaniania więźby.Podejrzewam,że przy strzesze musi być ona dość gęsta. pewnie też nowoczesne przekroje krokwi,dużo wyższe niż szerokie, co wcale nie musi wyglądać pięknie.Poza tym zamierzasz ,żeby między krokwiami była widoczna bezpośrednio już tz trzcina od dołu?bo nie wiem dokładnie jak to jest.Będzie dużo kurzu i pajęczyn.Lepiej i tak całość podbić regipsami i walnąć imitacje więżby,nawet tylko sybmolicznie,ale jak ktoś z wyczuciem to zrobi (artysta,architekt),to efekt może być fajniejszy niż jak sie zostawi gęstą drabinę krokwi.

eRaf
07-04-2005, 11:59
Strzecha.
Jak obejść przepisy dot. odległości pomiędzy dwoma budynkami pokrytymi materiałami łatwopalnymi (strzecha trzcinowa). O ile dobrze pamiętam to jeżeli oba budynki mają taki dach to odl. ma być >24m a jeżeli tylko jeden to >12m. Czy na przykład budując oba budynki (oba ze strzechą - dom i budynek gosp.) w mniejszej odległości i łącząc je ze sobą murem w formie ogrodzenia można obejść ten przepis. Czy znacie może inne rozwiązania ww. problemu.
Bardzo liczę na poradę
Pzdr

Daria
07-04-2005, 12:19
Mam znajomego, który uprawia trzcinę do pokryć i eksportuje ją głównie do Niemiec, Danii, trochę do Szwecji. Z tego co wiem to jest to bardzo trwałe pokrycie, tak więc chyba nie powinieneś mieć obaw że za 10 lat czeka Cię wymiana dachu. Zresztą Duńczycy kryją tym od dziesiątek lat i skoro jest to nadal popularne u nich to chyba coś oznacza.
Moim zdaniem skoro masz tak sielskie położenie domu i podoba Ci się ten typ pokrycia, to powinieneś się pokusić. Wygląda na pewno swojsko... :)

07-04-2005, 12:46
Oto przykład domu prywatnego (nie mojego), pokrytego strzechą trzcinową.

http://foto.onet.pl/upload/13/51/_451107_n.jpg

Co prawda dom jest nie wykończony, ale zarys proporcji i dach bardzo mi sie podobają.
Mam nadzieje, że jakimś nietrafionym wykończeniem właściciele tego nie zepsują.
Dom stoi w Polsce centralnej, w okolicy są stare, zwykłe domy-kostki, albo nowe, w stylu raczej miejskim.
Ale jak trochę widać na zdjęciu, dom jest od okolicznej zabudowy odizolowany,
właściwie inne domy, z miejsca gdzie stoi, nie są widoczne.
Moim zdaniem "chałupka" jest dobrze wtopiona w krajobraz.

Z czasem dach nabierze autentycznej patyny, zszarzeje, co doda mu tylko uroku.

Ciekawa jestem, czy Dyletant już zdecydował...

Pozdrawiam.

ania
07-04-2005, 17:55
Mój wuj miał dom kryty strzechą. Raz na 10-12 lat była wymieniana - była to straszliwa robota: brud, kurz, bałagan. Wuj miał tego po dziurki w nosie więc po ostatniej akcji zrobiono jednak "naturalne" pokrycie dachu. Twierdził, że tych wymian strzech nie można uniknąć.
Powtarzam za wujem. Własnych doświadczeń strzechowych nie mam.

Aggi
07-04-2005, 18:27
A czy ktoś ma jakieś blizsze dane co do ceny strzechy? Ja uzyskałam informacje o kwocie 200 PLN materał + robocizna i dotyczy to tylko pokrycia. Strzecha jest cięższa od dachówki ceramicznej, a zatem i więźba musi mieć odpowiednie parametry. Ciekawe jak sie to odbija na cenie.

Sp5es
07-04-2005, 19:29
Zasłyszane.

Pokazy z zapałkami pokazami, a odporność ogniowa to coś innego. Impregnacja p.palna ma ograniczoną zywotność.

Stosuje się tam chyba (?) polifosforan amionu, który niestety z czasem pod wpływem wody się wymywa. Słyszałem, że trzeba to odnawiać co 3-4 lata, o ile chce się spokojnie spać, . Oczywiste koszty. Nie mam żadnych materiałów, które by to potwierdzały. Preparaty p.ogniowe robi INCO Warszawa ul. Faradaya. Można zapytać ich technologów.

Babcie nie impregnowały dachów i żyły...

Zapytaj też ubezpieczyciela o stawkę ubezpieczeniową domu.

09-04-2005, 07:04
A czy ktoś ma jakieś blizsze dane co do ceny strzechy?

W numerze specjalnym "Muratora", "Wybierz dach" 2/2004 podano orientacyjny koszt dachu z trzciny (więźba+pokrycie+obróbki, mat+roboc.),
od 476 PLN/m2 dach prosty, dwuspadowy
do 763 PLN/m2 dach skomplikowany, wielospadowy z 2 lukarnami.

:o :o :o

Pozdr.

Aggi
09-04-2005, 19:04
W numerze specjalnym "Muratora", "Wybierz dach" 2/2004 podano orientacyjny koszt dachu z trzciny (więźba+pokrycie+obróbki, mat+roboc.),
od 476 PLN/m2 dach prosty, dwuspadowy
do 763 PLN/m2 dach skomplikowany, wielospadowy z 2 lukarnami.

:o :o :o

Pozdr.

:o :-? fiu, fiu... Pomnożyłam to przez ilość metrów mojego dachu i ... odpadłam. To bye bye trzcino :(

pyrka
09-04-2005, 19:22
Ja pamietam czasy budowania przy drogach krajowych pieknych drewnianych zajazdów krytych strzechą. Kiedy zaczęły kolejno płonąć dachy, wszystkie wymieniono na "normalne". Jak słonko latem dobrze dogrzeje przez kilka tygodni i strzecha wyschnie na pieprz, to żadna impregnacja przeciwogniowa nie pomoże.

adam_mk
05-02-2006, 17:11
Jak w tytule. Ciekawy jestem czy jest na forum ktoś, kto ma strzechę? Taką trzcinową. Planuję coś takiego. Może ktoś już ma jakieś doświadczenia, szczególnie po ostatnich opadach i mrozach.

Pozdrawiam Adam M.

Janussz
05-02-2006, 17:17
Kiedyś, a może i nadal Hajnówka robiła całe domy z trzciny(łatwiej napisać niż wymówić). Całe oprócz dachów. Właściciele chwalą sobie, a ja pamiętam to jako przekleństwo. Nie było jak zawiesić czegokolwiek, strach ze spawaniem itp. Jednak coś z tym kryciem musiało być nie tak, bo jednak dachów trzcinowych do tych domków nie robili.

zielonooka
05-02-2006, 17:28
mi sie wydaje ze DOBRZE polożona strzecha DOBREJ jakosci to dosc droga "zabawa"
ja bym miala irracjonalna wizje pożaru.... (niby jest impregnowana i antyognowymi smarowana) ale mi sie strzechy kojarza z ogniem na filmach ;) nic nie poradze:)

adam_mk
05-02-2006, 17:56
Droga - niedroga.
Rynien nie ma. Trwała jest. Docieplać nie trzeba...
Adam M.

JackD
05-02-2006, 19:51
Droga - niedroga.
Rynien nie ma. Trwała jest. Docieplać nie trzeba...
Adam M.
Tęsknota do natury??... myślę, że można się pokusić, ale musisz znaleźć dobrych fachowców i efekt murowany....
Pamietam jako dziecię, jak przeciętny gospodarz robił sobie podwójne snopki ze słomy żytniej młóconej cepami i utykał przewżnie stodołę....
i było to wtedy takie normalne....

brachol
06-02-2006, 07:32
a znacie moze koszt m2 polozenia takiej strzechy wraz z materialem? Chociaz z drugiej strony material to mozna chyba samemu pozyskac szczegolnie trzcine

adam_mk
06-02-2006, 12:15
Tego wolałbym nie próbować! Trzcinę pozyskuje się zimą tnąc ją równo z powierzchnią lodu, tam gdzie rośnie. Trzeba ją sezonować , konfekcjonować i dbać o nią , jak o każdy materiał budowlany.
Strzecharze radzą sobie z tym dobrze. Nie muszę umieć wszystkiego! Wystarczy, że rozpoznam partacza.
Trwałość strzechy tego rodzaju to jakieś 80 lat.
Pytam, bo może ktoś ma i może coś na ten temat jako użytkownik powiedzieć.
Pozdrawiam Adam M.

holusio
06-02-2006, 12:26
ten Pan powie ci wszystko ma na swoim domku taki daszek nazywa sie Jan Sabiniarz
to architekt ..projektuje m in dla muratora
tel 506 195 277
ps buduje jego projekt dw01 z muratora oczywiscie :wink:

adam_mk
06-02-2006, 14:07
Śliczne dzięki!
Nawiążę kontakt.
Pozdrawiam Adam M.

Sikorski Irbis
14-02-2012, 10:48
Odnoszę wrażenie, że o strzechach nikt z obecnych przez te kilka lat na forum, nie miał wielkiego pojęcia. Propagatorom 50 letniej dachówki załączę kilka zdjęć 500 letniej strzechy :-) Mieszkajmy nie tylko wygodnie, ale i pięknie.[...] Chętnie odpowiem na pytania, jeśli je macie.

[reklama - moderowano zgodnie z Regulaminem FM]

Sikorski Irbis
10-03-2012, 23:05
[reklama]

compi
11-03-2012, 08:15
Jest to piękny rodzaj pokrycia, ale na przełomie kilku ostatnich lat w samej Białowieży palił się chyba dwór Soplicowo i to dwukrotnie. Są dzisiaj jakieś skuteczne sposoby zabezpieczania takiego dachu? Bo osobiście bałbym się ogniska lub grilla rozpalić u siebie na posesji.

Sikorski Irbis
11-03-2012, 22:21
Moderowano ze względu na zastrzeżenia patentowe

compi
12-03-2012, 08:26
Przyznam że zaimponowałeś mi wiedzą. Gratuluję i dzięki za jasny wykład. Powodzenia w branży!

Sikorski Irbis
12-03-2012, 18:56
Cóż, kto się nie rozwija ten się cofa. Mam tę niewątpliwą przyjemność, że poza ogromem zapytań, które kończą się po złożeniu mojej oferty, trafiają do mnie realizacje których nikt nie chce się podjąć - głównie za granicą. Nie zdarzyło się abym odmówił! Są tacy, którzy w renowacji 500 letniej strzechy widzą tylko brud, kurz i nieustające problemy z odtworzeniem tych elementów, których tak naprawdę od dawna już nie ma. Dla mnie to pasjonująca łamigłówka, której rozwiązanie daje ogrom stysfakcji, a wzbogaca o prawdziwą wiedzę dawnych mistrzów. Pasjonatom życzę aby mieli ze swoich strzech tyle satysfakcji ile ja z ich tworzenia.
Gdyby ktoś miał pytania związane ze strzechą chętnie odpowiem, w miarę wolnego czasu. Pozdrawiam

Andrzej Wilhelmi
13-03-2012, 00:42
Na kolejnym Forum dajesz popis swojego mistrzostwa! Świetnie, że to propagujesz. Serdecznie pozdrawiam.

Sikorski Irbis
13-03-2012, 09:33
joliska poinformowała mnie:
w Regulaminie Forum Muratora wyraźnie napisano, a Pan, zakładając profil, się na to zgodził, że zabronione jest: - posiadanie nicka sugerującego firmę - Pan taki ma; - reklam w sygnaturze - Pan taką ma; - reklamowanie produktów i usług w miejscach do takich celów niewłaściwych - Pan to robi

Do reklamowania własnych usług służą: płatny profil i Ofero.24. Polecam zwłaszcza profil płatny, bo wiedzę i doświadczenie Pan ma olbrzymie i mógłby Pan się nim dzielić z zainteresowanymi. Umieszczanie reklam (zdjęć), swojego adresu www, zachęcanie do korzystania z Pana usług w dotychczasowej formie będzie skutkowało niestety zbanowaniem ... .

W świetle powyższego cytatu czuję, że muszę zakończyć tę szkodliwą działalność.
Przepraszam za naruszenie aż tylu (bo cytowana wyżej wiadomość to nie jedyna) punktów regulaminu - szczerze mówiąc zapoznałem się z nim pobieżnie. Uznałem, że wnoszę tu odrobinę konkretu w dziedzinie któą znam od podszewki, ale skoro za podzielenie się swoją wiedzą każe mi się płacić... no cóż - jakoś ta komercja nietypowo działa w tym przypadku ;-) Niestety prawa autorskie do wszelkich materiałów graficznych, które publikowałem jako ilustrację swoich postów należą do firmy "Irbis Strzecharstwo", podobnie rzecz się ma z moimi dywagacjami w temacie strzech. Jeśli administracja forum uznaje to za reklamę rozumiem i się podporządkowuję - czy jest możliwość dezaktywować moje konto, czy po prostu mam nie zabierać głosu?

compi
13-03-2012, 09:43
Eee, nie obrażaj się tylko załóż nick typu strzecha lub stary dach i pisz dalej. Forum komercyjne więc i wymagania komercyjne. Niestety nie pomaga to, że masz niszową dziedzinę, której kondycji reklama płatna na tym forum nie poprawi. Przerabiałem to tutaj kupę lat wstecz.

Sikorski Irbis
13-03-2012, 10:19
Ha, nie jestem wcale taki obraźliwy, ale zdumiało mnie, że usunięto zdjęcia angielskiej wsi zimą, jako powód podając reklamę. Obawiam się, że nawet najbardziej komercyjne przedsięwzięcia płacą innym za prawa autorskie, a ja udostępniłem je za darmo - tylko sygnuję wszystkie zdjęcia do których posiadam prawa autorskie nazwą firmy i stroną www - zbyt dużo ich krążyło po sieci jako reklamy innych firm. Mogę nie ilustrować swoich dywagacji, ale czy to poprawia atrakcyjność forum? Obawiam się, że to zwykła inercja w działaniu, ale nie jesteśmy tu po to aby oceniać forum ;-) Pozdrawiam

Elfir
13-03-2012, 13:00
starczyło przeczytać regulamin, stworzyć nick nie kojarzący się z firmą i wklejać zdjęcia bez firmowej sygnatury.
Ja też mam firmę, ale jej reklamę mam tylko w wątku ogłoszeniowym, nawet w sygnaturce nie mogę napisać wprost czego moja działalność dotyczy.

compi
13-03-2012, 13:10
Irbis, odbij sobie straty moralne i napisz fajny artykuł dla Muratora. Temat i Twoja wiedza tak obszerna i nadająca się na druk do papierowego wydania, że obstawiam sukces : )

Sikorski Irbis
13-03-2012, 14:40
Te kilkanaście minut wolnego czasu wystarcza na zabranie się do odpowiedzi na konkretne pytanie, ale jak już się zabiorę to pisałbym i pisał. Myślę, że trzeba mieć do siebie odrobinę szacunku - na forum jest regulamin, więc administracja musi go przestrzegać. Ja też szanuję samego siebie i pomagam jeśli daje mi się taką możliwość. Jeśli ktoś chce na tym robić wyłącznie kasę, nie zważając na realia - tym gorzej dla niego ;-) Czy muszę oddawać owoce swojej pracy i jeszcze się ukrywać, oby tylko zaistnieć - nie, nie muszę. Jestem przekonany, że czas załatwi tę sprawę za nas - jeśli nie będzie tu rzetelnych informacji, to będą gdzie indziej, a lamus z bitą pianą udający markowy butik będzie omijany szerokim łukiem. Internet jest wielki - mamy wolny wybór (jeszcze)! I wyjechaliśmy poza temat wątku, ale może nie do końca - bo właśnie tak działa rynek, również strzecharski! Zapłacisz, będziesz wielki ;-)

Sikorski Irbis
13-03-2012, 15:57
Na kolejnym Forum dajesz popis swojego mistrzostwa! Świetnie, że to propagujesz. Serdecznie pozdrawiam.

Próbuję wyleczyć przeziębienie jakieś zjadliwe, stąd więcej czasu i próba zapobieżenia wyrzucaniu w błoto środków przez osoby, którym strzecha jednak kojarzy się dobrze. Jak tylko zrobi się cieplej (a u mnie - okolice kamienia Pomorskiego właśnie wyszło słońce i jest 10,5 stopnia na plusie) ruszam ostro do przodu. Serdeczne pozdrowienia ze słonecznego, w tej chwili, Zachodniego Pomorza

Andrzej Wilhelmi
13-03-2012, 20:23
Na tym Forum jest dział "Ogłoszenia drobne". Załóż tam wątek i za darmo reklamujesz się do woli pod warunkiem, że masz jeden (słownie: jeden wątek). Ja tam prowadzę swój wątek "Dach w dobrych rękach". Życzę powodzenia. Pozdrawiam.

william.bonawentura
13-03-2012, 21:40
Czyżby nikt nie miał nic więcej do powiedzenia?
Zapraszam do dalszej dyskusji.

Widziałem bardzo ładną altanę pokrytą strzechą - wyglądała jak duży grzybek :). To jak dla mnie optymalne połączenie - dom z dachówką i altanka w "bajkowym" stylu

Sikorski Irbis
13-03-2012, 21:40
Mam swój serwis w internecie i naprawdę nie potrzebuję reklamy. Z drugiej strony jeśli odpowiadam na pytanie to biorę odpowiedzialność za to co piszę - dlatego zwykłem swoje posty firmować nie tylko nazwiskiem ale i firmą, dzięki której doświadczenie pozwalające mi na zabranie głosu zdobyłem. To pozwala ocenić wiarygodność wypowiedzi. Wszelkie materiały graficzne sygnuję nazwą swojej firmy, bo one do niej należą - nie wymagam specjalnych tantiem, ale mam swoje prawa, których nie odstępuję za samą możliwość zaistnienia. Jeśli ktoś mi mówi nie wolno się w taki sposób reklamować, bo to naraża moje interesy finansowe - rozumiem to, ale zasada działa w obie strony. Gdyby było to forum społeczne chętnie poprowadził bym kącik "strzecha i wszystko na jej temat", ale dlaczego mam być darmowym, anonimowym specjalistą w komercyjnym przedsięwzięciu??? Jest wiele miejsc w Internecie gdzie możemy się spotkać, a w których obowiązują w miarę przejrzyste zasady, traktujące uczestników z szacunkiem, a nie jak darmowych dostawców treści do komercyjnego serwisu. Kiedy udostępniam materiały do formy drukowanej nie wyobrażam sobie, aby wydawca nie sygnował ich nazwą mojej firmy - po prostu nie wyraziłbym zgody bez jakiejkolwiek dyskusji - to minimum którego przekroczenie było by uznane za brak przyzwoitości. Publikacja w sieci niczym się nie różni!

Zeszliśmy z tematu - pozdrawiam serdecznie wszystkich którzy chcą mieszkać pięknie. Aby uniknąć rozczarowań warto korzystać ze wszelkich możliwych pomocy, z pomocą merytorycznych for internetowych włącznie.

Sikorski Irbis
14-03-2012, 11:47
To jak dla mnie optymalne połączenie - dom z dachówką i altanka w "bajkowym" stylu

Różnijmy się - dlaczego niby krajobraz miałby być monotonny ;-)
Zgadzam się, że na polskim osiedlu domków jednorodzinnych strzecha raziłaby pretensjonalnością, dokładnie tak samo jak dom drewniany - taż to nie bajkowy krajobraz, a zawsze w zaciszu ogródka możemy sobie wykroić kawałek bajki, której niestety nie ma wokół. Co innego, kiedy możemy sobie pozwolić na stworzenie niewielkiego fragmentu krajobrazu - tu standardowa dachówka nie dorówna strzesze, choć przyznam, że oryginalna dachówka też może sprawić pozytywny zawrót głowy. Co tam dachówka - zwykła cegła! Spróbuję jeszcze raz wstawić fotkę ;-)
http://thatching.pl/images/irbis_bajkowy_krajobraz.jpg

surgi22
15-03-2012, 17:50
O jakie ładne ,,ekologiczne'' żródło wody i przy okazji może trochę kalorii spalić .

tomek4
17-04-2012, 22:17
Przeciw:

http://www.telewizjattm.pl/serwis-informacyjny/2012-04-17/12/pozar-restauracji-w-redzie.html?play=on

http://www.telewizjattm.pl/serwis-informacyjny/2012-04-17/01/pozar-w-redzie.html


http://www.youtube.com/watch?v=oygKr25NXYA&feature=related


http://www.youtube.com/watch?v=2Uw8bZMnLpA&feature=player_embedded#!


http://www.youtube.com/watch?v=8jWcOk81lT0&feature=related

itd...

Akurat z roboty wracałem i mnie olśniło..

Sikorski Irbis
17-04-2012, 23:08
Hmm - dlaczego pożar źle zabezpieczonej strzechy ma być argumentem przeciw pokrywaniu strzechą w ogóle?
W normalnym kraju wykonanie strzechy bez zabezpieczenia przeciwpożarowego jest niemożliwe, a w Polsce... wypuszcza się na rynek środek z certyfikatem, środek który dla skuteczności zabezpieczenia musi schnąć 48 godzin bez kontaktu z wodą z powietrza. Strzecharz "popryska" a później odpowie za złamanie zaleceń producenta, a bo rosę mamy na dachu każdego wieczora - nie musi padać deszcz. W ten sposób szybko wyeliminujemy firmy, które dla kasy zrobią wszystko, a później producentów takich zabezpieczeń, bo nikt przy zdrowych zmysłach nie da się wpuścić w "maliny". Ostatnio poruszyłem temat w rozmowie z architektem który zaleca stosowanie nowego środka, a on mi na to, że jego interesuje tylko "papier".

Polskie przepisy wymagają zabezpieczenia które powoduje, że dach nie rozprzestrzenia ognia! Nikogo nie obchodzi, czy dach/dom się spali. Zwykle inwestor myślący logicznie zgadza się na zabezpieczenie Polfibrą - takie zabezpieczenie powoduje, że nawet jeśli dach ulegnie podpaleniu, to jest to pożar o niewielkim nasileniu, łatwy do ugaszenia, bo ogień nie ma wystarczającej ilości tlenu aby się rozwinąć w pożar nie do opanowania. Naprawa dachu to sprawdzenie i uzupełnienie ewentualnych uszkodzeń systemu, a następnie odtworzenie okapu i wiatrówek, których nie ma jak zabezpieczyć (system Polfibra obejmuje wyłącznie pokrycie leżące na konstrukcji). Dobrze wykonana strzecha nie jest przyczyną takich pożarów, jakie możemy sobie pooglądać w internecie (Soplicowo, Ubiedrze, Myślenice i wiele, wiele innych).

http://strzecha.eu/images/irbis_polfibra.jpg